KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPÓŁCZESNA

KOD PESZEROWY => Księga Apokalipsy Św. Jana => Wątek zaczęty przez: Kiara Luty 22, 2015, 01:53:45



Tytuł: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 01:53:45

PRADZWIĘK A........

Postautor: Kiara » 14 lipca 2014, 22:46

To "zunifikowano" dopiero w 1951 roku, choć Rockefeller'owie zabiegali o to ponoć od 1917 roku.


Warto wiedzieć jak działa pradzwięk a.... 432Hz i jak został przestawiony na wibrację 440Hz i jakie ma ten fakt konsekwencje dla naszego zdrowia i życia.




Ale dlaczego zmieniono strój z A - 432 Hz na a- 440Hz? Na to pytanie trudno jest uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.

Pierwsza próba zmiany stroju nastąpiła w roku 1917 z inicjatywy Rockefellerów. Świat muzyczny się na to nie zgodził, jednak rząd USA w rok później zaakceptował to jako standard. Nastąpił potem szereg takich prób i inicjatywy te zawsze wychodziły z dynastii rządzących klas. Świat muzyczny uparcie się na to nie zgadzał.

Dopiero w roku 1939 Anglia oraz Niemcy wprowadziły legislację standaryzującą częstotliwość 440 HZ jako ISO 16 dla strojenia wszelkich instrumentów.

Ponownie świat muzyków tego nie akceptował i dopiero w roku 1951 na kongresie muzyków w Londynie zaakceptowano ten standard, pomimo protestu wielu muzyków, w tym petycji kilku tysięcy muzyków francuskich.






Dlaczego więc go zmieniono?

Najprawdopodobniej chodzi od separację człowieka od Boga. Czy słyszałeś powiedzenie, że jesteś z kimś na tej samej fali? Otóż strój A 440 najwyraźniej nie jest na identycznej naturalnej fali z naszym Stworzycielem. Najwyraźniej taki jest tego cel. Drugim celem jest aplikowanie nam stałej presji czyli stresu, co prowadzi w wielu wypadkach do chorób typowych dla stresu z rakiem włącznie.

Wyobraźmy sobie dzień typowego pracownika w jakimś biurze. Rano budzi go radio, nastawione na ranne budzenie. Radio gra nadal, gość myje zęby, robi sobie śniadanie, słucha radia, wiadomości i... muzyki. Schodzi do samochodu, włącza silnik i... radio. Jadąc do pracy także słucha muzyki. W pracy wielu ludzi ma możliwość słuchania radia przez cały dzień. Wracając do domu także słucha się radia w samochodzie a w domu dla, hmmm... 'relaksu' włącza się TV!

Stres od 5:00 do 22:00!

Dodajmy do tego zatruta wodę, pożywienie, inne kłopoty i nic dziwnego, że co trzeci człowiek w dzisiejszych czasach umiera na raka.

Zauważmy, że zmiana stroju nastąpiła w okresie, w którym większość ludzi zaczęła używać radia i stało się ono nieodzownym i powszechnym urządzeniem domowym. Potem dołączyła do nas TV, doszły iPody, słuchawki, radia samochodowe, dyskoteki, wielkie koncerty o niezwykłej mocy dźwięku. Nic dziwnego, że generacja Y nie jest zdolna do przetrwania! .......


http://www.zbawienie.com/konspiracjaa440.htm




 Kiara.



Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 01:56:54
Moi mili przestrojenie wibracji Człowieka odbywa się przez zmianę wibracji wirów ziemi , które są połączone z polem morfogenetycznym.
W miejscach wirów w odpowiednim czasie ( połączenia ich z kosmicznymi wzorcami/bazami) emituje się ze statków kosmicznych dźwięki o zmienionej częstotliwości drgań. Te dźwięki tworzą wokół ziemi pas kakofonii , który synchronizuje się z naszymi czakrami w ciele materialnym i ma wpływ nie tylko na ciało ale też na nasze myśli i uczucia.

Muzyka i śpiew .... przestrojenie ich gamy do tonu a.... 440 Hz, to TYLKO końcowy etap manipulacji nami prowadzący w stronę zapomnienia oryginalnej pradawnej częstotliwości, naszego KODU ŻYCIA , KTÓRY JEST ZAREJESTROWANY W NASZYM DNA, ANTENIE ŻYCIA.

Oczywiście pradawny wzorzec został zdeponowany w nienaruszalnym , oryginalnym strażniku KODU i jest nam dostępny.

Jednak dostrojenie zaburzonych wzorców to długoletnia praca nas wszystkich,nad własnymi myślami , słowami i czynami, powrót do dominacji uczuć w nich.... uczuć nie emocji.

Ten szum dysharmonii dźwięków wokół ziemi stworzył blokadę oddzielającą nas przesunięciem tonu od kosmicznego kodu życia.

Powstała sieć energio informacyjna z którą nas połączono ( nasze wszystkie LUDZKIE czakry i mózg) która wprowadzała fałszywe informacje wzorcowe, powodowała skrócenie naszego życia , wszelakie choroby i dezinformacje, zaburzenie w odczycie pierwotnego KODU ŻYCIA w celu ingerencji w nasz rozwój osobisty.

Zwyczajnie jest , to przeolbrzymia manipulacja kodami życia na ziemi, bo jak wiemy ( eksperymenty Japońskie) dźwięk tworzy w KAŻDEJ cząsteczce wody odpowiedni jej wzór wibracyjny ( MY składamy się z około 70% wody) zatem całe nasze pole życia zewnętrzne i wewnętrzne UZALEŻNIONE jest od emitancji dźwięków zarówno tych słyszalnych i niesłyszalnych , które mają bezpośredni wpływ na życie i zdrowie wszystkich istot , na jego długość i jakość.....



Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:00:29


Thotal na innym forum.

Straszliwy spisek stroicieli fortepianów
Tomek Torquemada

31.10.2010 21:39

Dlaczego zmieniono strój instrumentów muzycznych na A-440 HZ?

http://newworldorder.com.pl/artykul,261 ... a-A-440-HZ

Najlepsze kwiatki z tekstu:

"Ale dlaczego zmieniono strój z A - 432 Hz na a- 440Hz? Na to pytanie trudno jest uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.

Pierwsza próba zmiany stroju nastąpiła w roku 1917 z inicjatywy Rockefellerów. Świat muzyczny się na to nie zgodził, jednak rząd USA w rok później zaakceptował to jako standard. Nastąpił potem szereg takich prób i inicjatywy te zawsze wychodziły z dynastii rządzących klas. Świat muzyczny uparcie się na to nie zgadzał."

"Najbardziej znany z niezwykle pozytywnych efektów na człowieka jest częstotliwość 528 Hz. Częstotliwość ta jest znana z tego, że działa relaksująco na nasz organizm. Uwalnia nas od stresu! Ale to nie wszystko. 528 Hz reperuje nasze DNA! Istnieje wiele prac naukowych ukazujących efektywność owej częstotliwości na nasz DNA."

"Częstotliwość ta jest określana jako pitagorejska ponieważ juz Pitagoras [EN] opracował pierwsze jej zasady. (Zasady tego strojenia były już znane w około 1800 lat p.n.e!) Według Pitagorasa używano stosunek 3 : 2 dźwięków w strojeniu. Według tego stroju uzyskano dźwięk A = 432 Hz. Dźwięk ten jest ściśle powiązany z tz. regułą złotego działu. Jednakże podział Pitagorasa nie był doskonały. Niemniej już w jego czasach używano 432Hz dźwięku jako podstawy do strojenia instrumentów."

"Biblijna liczba 666 posiada także bardzo interesujący aspekt. Sinus od 666 = 0.80901699 czyli... połowa liczby Fi!

6 x 6 x 6 = 216. Cosinus 216 = 0.80901699.

Sinus - sin - grzech po angielsku!"

"Dlatego strojenie w A - 432 Hz czy też w C - 256 Hz jest strojem naturalnym, ponieważ Hz czyli cykl w ciągu sekundy - sekunda jest naturalną jednostką czasu a częstotliwość odpowiada naturalnemu strojowi określonych fal, które wyrażają się w liczbach całych, co oznacza ich naturalne pochodzenie i naturalne miejsce oraz jest to umieszczone w naturalnie obliczanym czasie.

Jeżeli owe dane są danymi naturalnymi, jest zrozumiałe, że wszystkie te dane współpracują ze sobą w naturalny sposób, w jaki zostało to zaprojektowane przez Stwórcę Wszechświata - Boga."

"Najprawdopodobniej chodzi od separację człowieka od Boga. Czy słyszałeś powiedzenie, że jesteś z kimś na tej samej fali? Otóż strój A 440 najwyraźniej nie jest na identycznej naturalnej fali z naszym Stworzycielem. Najwyraźniej taki był tego cel. Drugim celem jest aplikowanie nam stałej presji czyli stresu, co prowadzi w wielu wypadkach do chorób typowych dla stresu z rakiem włącznie."


http://rebelya.pl/forum/watek/10640/


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:04:13
ciekawe wyjaśnienia tworzenia obrazu za pomocą dźwięku.



Cymatics experiment tonoscope 432-440Hz


https://www.youtube.com/watch?v=1zw0uWCNsyw


Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:07:46
Wszystko co istnieje ma swoją określoną wibrację,życie na ziemi zmaterializowane zostało dzięki użyciu pradzwięku stwórczego A... o częstotliwości 432Hz.
Ta częstotliwość zagęszczała i zagęszcza energię tworząc w materialnych wymiarach jej szkielet ( skostnienie , stwardnienie) , które stało się podstawą dla kolejnych delikatniejszych struktur i układów materialnych. "Szkieletem" ziemi zaś są skały i kamienie tak , jak szkieletem człowieka cały układ kostny.
Zagęszczanie energii do struktury materii odbywa się zgodnie z rytmem bicia energetycznego serca kosmosu , czyli częstotliwością 432Hz,zgodnie z tą częstotliwością pulsuje życie w kosmosie i światach materialnych, tworząc kosmiczną melodię.

Każda planeta , galaktyka czy wszechświat ma identyczną zasadę stwórczą , identyczny energetyczny wzorzec wyjściowy, który przekłada się na rozmieszczenie na niej wirów energetycznych/ czakramów , połączonych ze sobą strumieniami energetycznymi, tworzącymi siatkę życia . One tworząc swoisty system "krwiobiegu" przepływu energii , silnie oddziałują zarowno na poziom energii w danych miejscach geograficznych jak i żyjących tam ludzi.

Wibracja miejsca stymuluje lub blokuje istniejące tam życie, harmonizuje lub zaburza wzorce energetyczne spolaryzowane z nim.

Ustawienie ziemi względem kosmicznego układu planet, słońca i równika galaktycznego stymuluje energetycznie określoną półkulę , a na niej ćwiartkę, która w danym czasie odgrywa decydującą rolę w dziejach ziemi.

W obecnym czasie powróciliśmy do ustawienia kosmicznego ziemi w jej I ćwiartce odpowiadającej I cywilizacji III Wymiaru.

Najbardziej aktywne punkty energetyczne ziemi ponownie znalazły się na półkoli północnej w Europie , duża ich część Polsce północnej . Szczególnie te , które są odpowiednikami serca , mózgu, szyszynki i czakry gardła.

Dla dźwięku bardzo istotna jest czakra gardła , szczególnie krtań, która otrzymując kosmiczną wibrację 432Hz przenosi ją swoim drganiem dalej po całym "organizmie" ziemi energetycznymi strumieniami przekazując ją wirom ziemi we wszystkich jej punktach , zarazem wszystkim żywym organizmom na niej. Ta wibracja stymuluje rytm życia ,łączy go z kodem jego długości oraz jakości, czyli zdrowiem.
Ma bezpośrednie połączenie z wibracją serca przyspiesza, lub spowalnia jego bicie, harmonizuje lub roztraja cały energetyczny system życia, którego praca ma bezpośredni wpływ na system odpornościowy człowieka i zaistnienie lub nie zaistnienie wielu chorób.

Ziemski punkt energetyczny ,odpowiadający czakrze gardła , to możliwość kreacji dźwiękiem zarowno słyszalnym jak i nie słyszalnym przez człowieka, przez przeniesienie tej wibracji na całą ziemię.
Zatem zaburzenie i zablokowanie jej stanowi blokadę naszego rozwoju.

Gdzie jest lokalizacja tego istotnego miejsca, "czakry gardła ziemi"?
Dzięki wycieczce z przed kilkunastu dni , oraz naszej dociekliwości w rozwiązywaniu zagadek przeszłości.... ;) :D doszłam z moimi kumpelesiami i do tego miejsca.
Jest nim 21m studnia na trzecim dziedzińcu wysokiego zamku Marienburg/ Malbork. Połączona jest podziemnym strumieniem wodnym z innym niezmiernie ważnym i ciekawym energetycznie miejscem , Wyspą Sobieszyńską energetycznym odpowiednikiem ziemskiej czakry serca.

Bardziej szczegółowo opiszę te punkty energetyczne w temacie " Bazy kosmiczne i nie tylko....".
Jak dla mnie wielce zastanawiającym był ciągle płynący śpiew pieśni gregoriańskich na dziedzińcu środkowym Zamku Malbork i głośnik umieszczony pod daszkiem studni, skierowany w dół ku lustru wody. Po co, w jakim celu jest tak zamontowany by dźwięki płynęły w dół studni, a nie do uszu turystów?
Czy to jest przypadek?
Dlaczego zmieniona gama pieśni sakralnych jest nadawana stale w tym miejscu?
Pytań jest wiele... ;) :D
O co chodziło? O, odblokowanie dźwiękiem czakry gardła , o zdjęcie z niej przesunięcia wibracyjnego 440Hz i dostrojenie , połączenie ponowne z kosmicznym prawzorcem 432 Hz. Żebyśmy ponownie odzyskali mozliwość tworzenia w materii według pierwotnych zasad.



Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:09:41


Lady... na innym forum...

Kiara -

    Dzięki wycieczce z przed kilkunastu dni , oraz naszej dociekliwości w rozwiązywaniu zagadek przeszłości.... ;) :D doszłam z moimi kumpelesiami i do tego miejsca.
    Jest nim 21m studnia na trzecim dziedzińcu wysokiego zamku Marienburg/ Malbork. Połączona jest podziemnym strumieniem wodnym z innym niezmiernie ważnym i ciekawym energetycznie miejscem , Wyspą Sobieszyńską energetycznym odpowiednikiem ziemskiej czakry serca.



Ciekawe spostrzerzenie. Czy masz moze jakies zdjecie tej studni, bo juz dawno tam nie bylam i nie pamietam, ze wogole jest jakas na dziedzincu zamku wysokiego. Pamietam zas te na wejsciu z pelikanem wydzierajacym ze swej piersi mieso i karmiacy nia mlode. Tez tam nie stoi bez przyczyny ;)

Te zamczyska krzyzackie to oddzielna historia, ale, ze Templariusze mieli swoje tajemnice, to wiadomo ogolnie.

Jak zaczniesz wiecej pisac w tym innym watku o Bazach Kosmicznych, to dopowiem o moich spostrzezeniach.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:11:55



Re: PRADZWIĘK A........

Postautor: Kiara » 24 lipca 2014, 09:16


(http://img.targeo.pl/i/cache/wikipic/mal/Malbork___Pelikan_na_zamkowej_studni_jpg-seo.jpg)



Lady... to jest właśnie ta studnia na 3 dziedzińcu wysokiego zamku, przykryta daszkiem na którym jest rzeźba pelikana z trójka młodych , a jak dla mnie Łabędzia z trójką młodych karmiącego je. Zupełnie nie rozumiem po co miał by wyrywać sobie ciała żeby karmić dzieci, przecież to nonsens..... który w przyrodzie nie istnieje.


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 642 x 372)Obrazek

Nie widać na tym zdjęciu żeby ten ptak coś sobie wyrywał..... ;) :lol: ma skierowaną głowę w stronę piskląt i to wszystko. Bardziej przypomina łabędzia niż pelikana.

Zatem jest to zwrócenie uwagi na COŚ.... trzeba zacząć myśleć i szukać LOGICZNYCH połączeń, a nie wierzyć w bzdury.

Marienburg.... to miasto MARII,ona ma związek z łabędziem, nie pelikanem, Łabędź to Gwiazdozbiór Łabędzia / Cyganusa.

"Gwiazdozbiór Łabędzia
Łabędź
Łabędź
Nazwa łacińska Cygnus
Dopełniacz łaciński Cygni
Skrót nazwy łacińskiej Cyg
Dane obserwacyjne (J2000)
Rektascensja 20,5 h
Deklinacja 40°
Charakterystyka
Powierzchnia 804 stopnie kw.
Liczba gwiazd o obserwowanej wielkości gwiazdowej < 3 4
Najjaśniejsza gwiazda Deneb (1,25m)
Gwiazdozbiory sąsiadujące

Cefeusz
Smok
Lutnia
Lisek
Pegaz
Jaszczurka

Roje meteorów Alfa Cygnidy,
Kappa Cygnidy
Widoczny na szerokościach geograficznych
pomiędzy 50° S a 90° N.
Łabędź

Łabędź (łac. Cygnus, dop. Cygni, skrót Cyg) – jeden z bardziej wyrazistych gwiazdozbiorów nieba północnego, znany już w starożytności. Liczba gwiazd dostrzegalnych nieuzbrojonym okiem: około 150. W Polsce widoczny od wiosny do jesieni. Ze względu na to, że jego najjaśniejsze gwiazdy układają się na niebie w kształt krzyża, czasem nazywany jest Krzyżem Północy (analogia do Krzyża Południa). Gwiazdozbiór znajduje się w obrębie Drogi Mlecznej. Najjaśniejsza gwiazda Łabędzia, Deneb tworzy, wraz z Altairem z Orła oraz Wegą z Lutni, charakterystyczną formację nieba letniego – trójkąt letni.

Spis treści

1 Mity i legendy
2 Wybrane obiekty
3 Zobacz też
4 Przypisy

Mity i legendy

Łabędź przedstawia postać, jaką przybierał Zeus w czasie swych sekretnych schadzek. Jednym z obiektów pożądania miała być nimfa Nemesis lub Leda. Przedstawia łabędzia w locie – według mitologii greckiej ptaka, pod postacią którego Zeus potajemnie spotykał się spartańską królową Ledą. Z ich związku narodziły się Helena Trojańska, Klitajmestra i Dioskurowie (Kastor i Pollux).
Wybrane obiekty

Planety: HD 188753 A b
Gwiazdy: 61 Cygni
mgławice: Ameryka Północna,(NGC 7000)
Radioźródła: Cygnus A
Źródła promieni Rentgena: Cygnus X-1 , Cygnus X-3
mgławica IC 5070 zwana Pelikanem
gromada otwarta M 39, zawiera około 30 obiektów ułożonych w kształt trójkąta, z gwiazdą podwójną niedaleko środka.
gwiazda Alibireo, układ podwójny, składniki pomarańczowy i niebieski są oddalone o 34″ i mają jasność odpowiednio 3,03 i 5,09m[1]
"

Zwróciła bym uwagę na karmienie.... napełnianie energią przez Cyganusa/ Łabędzia "dzieci" , trzy gwiazdy." Najjaśniejsza gwiazda Łabędzia, Deneb tworzy, wraz z Altairem z Orła oraz Wegą z Lutni, charakterystyczną formację nieba letniego – trójkąt letni."Widoczne na naszym niebie od wiosny do jesieni... widoczne , znaczy oddziałujące energetycznie ( światłem i dźwiękiem) na Polskę , koncentrujące swoją energię w jakimś miejscu...

Astronomowie już od dawna zwracają uwagę iż wielka piramida w Gizie nie jest ustawiona na Oriona a, na Gwiazdozbiór Łabędzia !!! Wstawiałam już kiedyś ten materiał na forum, postaram się go odszukać.

Zatem , dlaczego ktoś usiłuje zmienić wibracje dźwięku i przesunąć połączenie ustawienia na koncentrację energii z Mgławicy pelikana??? Światło Mgławicy Pelikana nie niesie w sobie tej samej wibracji co 3 gwiazdy Łabędzia.

Identycznie jak idee Krzyżaków ( Panowie w białych płaszczach z czarnym krzyżem) nie są i nie były takie same jak Joanitów ( Panowie w białych płaszczach z czerwonym krzyżem).
Pierwszymi właścicielami Marienburga byli JOANICI, Krzyżacy wysłani przez Watykan i wspierani przez Watykan odebrali zamek Joanitom.
Należy wiedzieć i pamiętać iż te zakony posiadały przeolbrzymią wiedzę w praktycznie każdej dziedzinie życia. Astrologia, astronomia, mistyka, medycyna, architektura, sztuka artystyczna, wojenna były im doskonale znane.
Zmienili lokalizację dawnych miejsc mocy i ich rolę oraz mozliwość manipulacji energią, dźwiękiem i światłem.
Joanici ( nie należy ich utożsamiać z Maltańczykami, bo to nie to samo) mieli zupelnie inny cel niż Krzyżacy, bo reprezentowali inną opcję oraz inny system wartości.
To , co strzegli i krzewili Joanici niszczone było przez Krzyżaków.
Zatem zmiana zmiana dźwięku , przekierowanie połączenia w inny punkt kosmosu było celem zaplanowanym Krzyżaków i opcji którą oni reprezentowali.

Mgławica Pelikana
http://www.digart.pl/praca/2446707/Mgla ... C5070.html

I w tym miejscu dochodzimy do Bitwy pod Grunwaldem..... ;) :D która tak naprawdę była kolejną walką między Cywilizacjami pozaziemskimi. Bitwą rycerstwa Europy , które wsparło Jagiełłę w bitwie z silami ciemności.

Co i dlaczego stało się na Polach Grunwaldu....

cd...






Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:15:17


blu... na innym forum.

@Lady, obrazowo powiem, że nie jest to dziób pelikana, inny kształt, oprócz proporcji.
Wprawdzie ten łabędzi tutaj jest nieco artystycznie wydłużony, ale bardzo okrągło zakończony. Są gatunki pelikanów z okrągło zakończonym dziobem, ale jest on wtedy szerszy z przodu i ma worek pod spodem.
Młode już mają lepsze proporcje dzioba.
Więc też obstawiam łabędzia.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:16:35
Rycerstwo , które pierwotnie strzegło północnych ziem Polski to dawny Zakon Joanitów, on rezydowali w Marienburgu/ Malborku, oni znali sekret tego miejsca i chronili je.
Ich ubiory były zupelnie inne niż Krzyżaków.


(http://maltasub.pl/wp-content/uploads/2013/08/bracia_malta%C5%84scy.jpg)

Strój rycerza Joanity

****


(http://wrobel.ewronet.superhost.pl/galeria/zolnierze/krzyzak_d.jpg)

Strój rycerza Krzyżaka


Różnili się zarowno barwami krzyży na białym tle płaszczy jak i barwami płaszczy na których mieli białe krzyże.

Joanici nosili czerwone płaszcze z białymi krzyżami , Krzyżacy , czarne płaszcze z białymi krzyżami.

Te rycerskie zakony miały zupelnie inne cele i zarówno te jawne jak i ukryte, bowiem reprezentowali różne opcje zaświatowe.

Bardzo jest zacierana wszelaka informacja o roli i bytności Joanitów przed Krzyżakami na naszych terenach północnych. trzeba się mocno naszukać żeby znaleźć informację na temat autorów budowy konkatedry Gdańskiej, którymi byli Joanici.
ale z łatwością można znaleźć info. iż Krzyżacy zabraniali zbudować ją powyżej dozwolonej przez siebie wysokości. Zatem wniosek jasny, to nie oni ją budowali, nie oni byli autorami planów budowy, bo by od razu były określone ramami ich pozwolenia.Pojawili się więc już po rozpoczęciu budowy, w jej trakcie przejęli władzę nad terenami budowy.

Krzyżacy , to część rycerstwa wydzielonego z Joanitów, opcja , która walką oszustwem i podstępami ( z których znani są do dzisiaj) zdominowała Joanitów i przejęła ich dobra ziemskie. Rozprzestrzeniając swoje racje i jurysdykcję przemocą, mordami , grabieżą , niszczeniem lokalnej kultury i religii. Oni reprezentowali watykańską opcję Szatana, byli jego wysłannikami , zatem normalne i naturalnym było iż znając lokalizację czakramu ziemskiego odpowiadającego za przenoszenie kosmicznego dźwięku do wnętrza ziemi chcieli przejąć miejsce i zablokować komunikację.

Nasza prawdziwa historia Słowian, nasza rola i nasze miejsca mocy były i są skrzętnie ukrywane przed nami przez długie wieki. Odwraca się naszą uwagę od nich kierując ja w nie istotne teraz miejsca mocy w odległych punktach ziemi. Ludzie dają się bardzo łatwo zwodzić , wykorzystywać i uzależniać zagranicznym autorytetom.

Wracając do Joanitów, konkatedra Gdańska również jest zlokalizowana na istotnym punkcie miejsca mocy, jest tam niezmiernie silna wibracja wiru , wirującego zgodnie ze wskazówkami zegara po jej lewej stronie na wysokości obrazu odsłaniającego rolę i przeznaczenie KOBIETY w CZERWONYM PŁASZCZU.


(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Anton_M%C3%B6ller_Almosentafel.jpg/339px-Anton_M%C3%B6ller_Almosentafel.jpg)


Zatem Joanici znali dokładnie prawdziwą historię stworzenia życia, oraz fakt iż PRAMATKĄ WSZYSTKICH ŻYĆ JEST SZECHINA ŻEŃSKI ASPEKT STWÓRCY, ZWYCZAJNIE KOBIETA !

Strzegli tej wiedzy i strzegli również rodowej linii żeńskiej żyjącego w Europie pokolenia wywodzącego się z linii rodowej Marii Magdaleny i Jeszua/ Jezusa. Wiedzieli doskonale iż stwórczy pradzwięk A.... 432Hz jest emitowany przez aspekt żeński , kobiecość.
Mała dygresja.... proponuję przypomnieć sobie film " 5 element".... kto był depozytariuszką najbardziej czystego stwórczego dźwięku miłości.... ;) :D , który miał moc obrony ziemi.
Pradzwięk A... ma złotą barwę z delikatnymi opalizującymi cieniami malinowej czerwieni , żółci i pomarańczy przechodzącymi w biel , jest przepiękny intonowany czystością serca.

Joanici zostali pokonani ( ale nie zniszczeni całkowicie do tej pory, pierwotny ryt zakonny istnieje w ukryciu do czasów obecnych) przez oddzieloną opcję na Rodos , Rycerzy Maltańskich przejętych i wspieranych przez Watykan, oraz również z nich wydzieloną opcję rycerzy Krzyżaków.

Współcześnie prezentujący się wielce zacni mężowie jako Joanici nie maja nic wspólnego oprócz nazwy z dawnym zakonem Joanitow, nic, a nic.



(http://www.marienburg.pl/files/20090516_105044_818.jpg)


Tak wygląda zakon obecnych Joanitów...... jak dla mnie ci panowie w czarnych płaszczach z białymi krzyżami to współcześni Krzyżacy.....


Zakon Krzyżacki z Holandii

http://www.wiatrak.nl/13946/krzyzacy-w-holandii

cd.... sekretów pradzwięku A.... i bitwy pod Grunwaldem.



Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:25:18



JOANICI to nie był zakon żeński ich rolą było ochronić wiedzę i ród wyrzucony z dawnej Judei, doskonale znali proroctwa o przyszłości m, wiedzieli iż walka będzie trwała długo.
Ich zadaniem jako rycerstwa była ochrona i przekaz wiedzy prawdziwej by nie zaginęła.
Były tam różne poziomy wtajemniczeń i różne role wypełniania zobowiązań, wiedzy Prawdziwej na ten temat nie znajdziesz w necie , bo nie jest w interesie obecnych władców ja przekazywać , a ci którzy nadal ją posiadają nie ujawnią jej żadnym kręgom zewnętrznym.
Zbyt wysoką cenę zapłacili dawno temu za wprowadzenie do rycerstwa przedstawicieli ciemnej strony, która przejęła władzę nad Europą i światem na długie wieki.

Czarne przedstawienie ... jeszcze ma swoich przedstawicieli na scenie życia.

ps. Na Rodos kobieta była Najwyższym Tajnym Mistrzem Zakonu Joanitów.


Tak, każdy INTELIGENTNY gdy otworzy PRZED SOBĄ SAMYM SWOJĄ JASKINIĘ SERCA dotrze do niej sam, bo nikt nigdy mu tej WIEDZY MĄDROŚCI NIE ODBIERZE.

Zatem trzeba postawić na siebie by to co wydaje się być wielką tajemnicą skrywaną przez innych stało się osobistym oświeceniem.... inaczej tej wiedzy uzyskać nie można.
Bowiem MĄDROŚĆ SERCA JEST W NAS W NASZYM WNĘTRZU , a nie na zewnątrz w ziemskich zakątkach ukrywających tajemnice przeszłości....

Kod: Zaznacz cały
    Na Rodos kobieta była Najwyższym Tajnym Mistrzem Zakonu Joanitów.



Myślę iż to był prawdziwy ale ukryty powód zniszczenia rycerskiego zakonu Joanitów.


Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:30:26
   

Darek na innym forum

Kiara pisze:...
    wiedzy Prawdziwej na ten temat nie znajdziesz w necie , bo nie jest w interesie obecnych władców ja przekazywać , a ci którzy nadal ją posiadają nie ujawnią jej żadnym kręgom zewnętrznym.
    ...


Powiedz nam więc, skąd Ty ją posiadasz?

    Zbyt wysoką cenę zapłacili dawno temu za wprowadzenie do rycerstwa przedstawicieli ciemnej strony, która przejęła władzę nad Europą i światem na długie wieki.

    Czarne przedstawienie ... jeszcze ma swoich przedstawicieli na scenie życia.


Rozumiem, że nawiązujesz do Katarów.
Ciekawostką, mało zauważaną przez kogokolwiek jest fakt, że Słowianie, tzw. przedchrześcijańscy byli właśnie "katarami", czyli odłamem chrześcijaństwa, który znał zagadnienia, o których tu prawisz.
Osobiście jednak uważam, że to i tak mały wycinek wiedzy, którą jakiekolwiek chrześcijaństwo miało do przekazania.
Chwalebnym jest fakt, że pozwalali kobietom piastować tak wysokie "urzędy", jednak to wciąż była jeszcze pomroka - choć zmierzająca w dobrą stronę, czyli obrała właściwy azymut


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:31:48
@ Darek... Jak zawsze moja wiedza jest moją wewnętrzną wiedzą .... LUDZIE mądrzy z przeszłości pozostawili nam przekaz informacji w kodach symbolicznych, graficznych słownych.. różnych.
Ja je potrafię odczytywać, potrafię identyfikować, zauważać i łączyć w logiczną całość.
Mam doskonałą pamięć i intuicję zatem nie mam trudności w zrozumieniu co było jest i będzie gdy wejdziemy w określoną przestrzeń.
To bardzo długa i trudna historia mojego życia, ono i spotykani ludzie są moimi najlepszymi nauczycielami.
Zatem chyba byłam pilna, nie chodziłam na wagary... :D znosiłam wszystkie trudy i przerabiałam je na większą łatwość.... w negatywach szukałam dla siebie pozytywu..nawet gdy bardzo bolało, szukałam swoich nie cudzych błędów i starałam się je korygować.

Nie podwyższam własnej wartości poniżając innych,jak widzę pozytyw cudzy będący dla mnie dobrym przykładem staram się też wejść na ten poziom.
I to tyle... no i myślę samodzielnie, nigdy nie nastawiam się iż coś jest tak.... bo, tak było napisane powiedziane i ja tak wiem..

Otwieram zawsze w sobie czysta kartkę przed każdym tematem i czekam co, on na niej zarejestruje, na nic się z góry nie nastawiam i niczego nie oczekuję...

Dążę do dobra i godności życia.. reszta układa się sama. Puszczam co zadaje mi ból, tulę wszystko co daje radość, taki mama system wartości.Efektem jest otworzenie w sobie dostępu do innych poziomów wiedzy.

ps. KATAR... znaczy CZYSTY.


Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:33:37
@ Darek... Pewnie że się mylę, robię korekty, rozszerzam wiedzę ( to co pisałam kilka lat temu nie było jeszcze tym co piszę teraz), za kilka lat napiszę ( jeżeli napiszę..... ;) :D odkrytą na nowo kolejną wiedzę.
Nie stawiam priorytetu bezwzględnego mojej wiedzy jako niezmiennej ,jedynie prawdziwej na zawsze... na ten czas i na ten moment, tak. Z pewnych względów wiem że tak jest, ale nie napiszę o tym, samo się ujawni we właściwym momencie.
Taka jest moja droga, moje przeznaczenie , odkrywać zakryte informacje i przekazywać je, weryfikować, analizować i dzielić się informacją.

Jeżeli chodzi o przeszłość mam do niej duży dostęp, ale korzystam TYLKO z tego co jest mi niezbędne do zrozumienia tematu którym się zajmuję. Nie szukam w niej sensacji, ni osądzania, ani oceniania innych, raczej zrozumienia powodów zaistniałych zdarzeń. Może dlatego mogę wiedzieć, mogę zrozumieć?
Właśnie oczyszczanie siebie daje możliwość jaśniejszego oglądu tematu i pełniejszego zrozumienia go.
Wiem że nie wiem wszystkiego , są ludzie , którzy wiedza więcej , wiedzą inne rzeczy, których nie znam, to jest dla mnie oczywiste.Powiedziała bym bardzo dużo nie wiem, ale jak czuję każdą komórką ciała że wiem... to jest TO... i wiem że, to TA PRAWDA.



Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:35:10
    Dariusz pisze:Doskonale Cię rozumiem.
    Dlatego niekiedy się z Tobą "prztykam". :D :lol:

    Piszesz:

        Kiara pisze:...
        ale jak czuję każdą komórką ciała że wiem... to jest TO... i wiem że, to TA PRAWDA.


    Mimo wszystko byłbym ostrożnym.

    Zważ, że potrafią nami manipulować już nawet na tym poziomie. ;) :o



Na szczęście jeszcze nie chociaż dążą do tego i chcieli by bardzo, do LUDZKICH komórek nie mają dostępu, bo znaczyło by to ,że zawładnęli niezniszczalną Energią osobowościową!
Tak się nie stało i nigdy nie stanie !

Można manipulować odczuciami przez manipulację zewnętrzną , ale nie wewnętrzną subkomórkową 6 zmysłem związaną z intuicją. To tak jak by ktoś pozbawił Cię osobowości , stał się tobą , a Ty przestał byś istnieć jako TY , tylko stał się zasymilowaną , niemą częścią kogoś.



kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:36:31
Pradzwięk A..... jego kosmiczna wibracja przywracająca rownowagę w przyrodzie oraz stymulująca ewolucję był i jest solą w oku ciemnym opcją żyjącym na naszej planecie oraz ich panom z niektórych poza ziemskich cywilizacji.

Bitwy , walki i wojny pozornie mają bardzo materialne podłoże, ale w drugim dnie prawdy są walkami o dominację ciemnej strony , która uznaje wyłącznie swoje prawa , usiłuje zawładnąć i zniewolić wszystko i wszystkich, którzy są inni od niej.
Ponieważ na ziemi żyją w LUDZKICH ciałach przedstawiciele różnych cywilizacji kosmicznych o odmiennych intencjach tworzenia życia i praw LUDZI , dochodzi do sprzeczności interesów oraz wojen bitew i walk , gdy tylko Człowiek otwiera swoją świadomość i wyrywa się z pod kontroli zniewolenia.

Siły ciemności w postaci reprezentujących je ludzi żyły i żyją na całej ziemi, ale w niektórych rejonach jest ich większe zgrupowanie.
Jednak gdy nie mają kontroli nad jakimś istotnym punktem energetycznym ziemi, który zagraża dalszemu istnieniu ich jurysdykcji , doprowadzają do wojen i przejęcia władzy nad tym terenem, lub tworzą podstępne unie i koalicje, wprowadzają swoich szpiegów w układy i po cichu przejmują władzę.

Takim trojanem w politycznych ziemskich rozgrywkach w XIV i XV był dla nas układ z Litwą i Władysław Jagiełło.

Zatem wcale mu tak naprawdę nie zależało na zwalczaniu Krzyżaków ( z ktorymi łączyło go kilka tajnych umów) , a o przejęcie naszych ziem Polskich i przyłączenie ich do Litwy , a nie odwrotnie. On chciał być Panem i Królem również Polski..... ;) 8-), chciał władzy i wielkich własności, to był jego prawdziwy cel unii z Polską. Na drodze stanęła mu młodziutka i bardzo mądra , doskonale wykształcona Węgierska Jadwiga Andegaweńska koronowany KRÓL POLSKI. ;) :D nie królowa , a KRÓL, KOBIETA KRÓL !!! Ona nie chciała mu się podporządkować, ni poddać bezwzględnie woli tego prymitywnego despoty i tyrana, bowiem reprezentowała inną opcję praw i systemu wartości niż Władysław Jagiełło .

Ich ślub był tylko oficjalną unią polityczną nie zaś tradycyjnym aktem małżeńskim ( te najważniejsze dokumenty dotyczące Jadwigi i Jagiełły są nadal w ukryciu), warunki i prawa ich osobistego życia były bardzo precyzyjnie określone.Nie były i nie są do tej pory publikowane, pomimo iż historycy częściowo je poznali, nadal istnieje tendencja do tworzenia innej wygodnej opcji historii.

Kiedy niemiecka schizma Rycerzy z krzyżem na płaszczach przejęła włości i tereny jurysdykcji ktorymi wcześniej zarządzali Joanici , Rycerze z białymi krzyżami na płaszczach, na Pomorzu nastały bardzo ciężkie czasy. Rozpoczęła się przemoc, grabieże , okrucieństwo mordy i niszczenie lokalnej tradycji i kultury, zapanował strach. Bowiem rycerze z czarnymi krzyżami (niemiecka schizma, przedstawiciele Watykańskiej opcji) nie mieli na celu być opiekunami chroniącymi tubylczą ludność , a jej pogromcami , tworzącymi z niej niewolników i przejmującymi ( co najważniejsze) jej dawne miejsca mocy , mające bezpośredni wpływ na jej i ziemi ewolucję.

Tak ... niektóre grupy LUDZI w tamtych czasach miały dużo większą wiedzę o miejscach mocy, kosmosie i ich roli w rozwoju życia na ziemi niż my współcześnie. Ta wiedza była i jest zawsze znana elitom władzy, oni doskonale się orientują gdzie kiedy i jak blokować rozwój i jakie używać ku temu środki.

Wiadomym było i jest iż obecnie jesteśmy 4 Cywilizacją, 4 cząstką na kole życia albo wejdziemy... a raczej zejdziemy w niższy cykl ponownej 1 cząstki blokującej nasz rozwój, utrzymującej nowoczesny system niewolnictwa. Albo cofniemy się do dawnej I Cywilizacji i odblokujemy wszystkie ważne punkty energetyczne na ziemi istotne w pierwotnym ustawieniu( połączeniu ziemskich miejsc mocy z czasów I cywilizacji) z kosmicznymi złotymi pasmami energii stymulującymi nasz rozwój i kreację NOWEGO.
A.... kreacją to czakra gardła, możliwość wydawania dźwięku o właściwej częstotliwości.

Ziemski odpowiednik tej czakry to Marienburg/ Malbork, wzmacniany właściwą tonacją i mocą otwierającej się czakry SERCA ,ziemskiego jej odpowiednika dla I Cywilizacji ... Wyspa Sobieszyńska.
Zatem przejęcie władzy nad Pomorzem ( a, są tam jeszcze inne bardzo ważne energetyczne punkty mocy o czym napiszę) miało dla posiadających tą wiedzę ogromne znaczenie!!! Powiedziała bym przeogromne zarówno dawniej jak i teraz.

Było i jest o co walczyć..... bowiem to jaka wibracja energetyczna z jakich punktów w kosmosie płynie do ziemi i kto zawiaduje przekazuje ją, lub manipuluje tymi miejscami ma decydujący wpływ na całokształt naszego życia , na ewolucję LUDZKOŚCI, lub jej blokadę. Ale również na odebranie władzy nad LUDZKOŚCIĄ i Ziemią dotychczasowym zniewalającym nas manipulantom kosmicznym !

Zatem dawna Bitwa pod Grunwaldem ta z 1410 r. tak naprawdę nie była zakończona do teraz..... ;) :D Nie wszystko się zadziało , nie wszystko zaistniało, bo Władysław Jagiełło nie reprezentował jasnej strony mocy.... a gdy mógł przejść na jej stronę nie zrobił tego.

cd......



kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:38:18


Lady.. na inym forum.

Bardzo ciekawa interpretacja Kiaro!
Ogromny ladunek pouczajacej informacji, ze starczyloby materialu na kilka cennych watkow. Ale ja nie lubie sieczki w postach, bo czasem trzeba zrobic dluzszy rozbieg, aby w koncu dojsc do sedna.

Wiec przeprowadzmy stopniowa analize. Tereny, na ktorych osiedlili sie Krzyzacy, to byly tereny tzw. Prus. To byl lud o swych odmiennych korzeniach, tradycjach i jezyku, oraz wierzeniach. Te wierzenia wlasnie zapewne staly koscia w gardle otaczajacym ich sasiadom. Wiec trzeba bylo tego "obcego" pozbyc sie. I tak zaczela sie rzez Prusow, w imie krzyza chrzescijanskiego.
Wg mnie byly to ludy, ktore posiadaly pradawne zdolnosci do komunikacji z silami kosmicznymi. Oni znali prawde o stworzeniu i procesach jakie zachodza wokol nas, ale to nie pasowalo zaborczym slugom Watykanu, ktory za wszelka cene pragnie jak najwiekszych wplywow, no i oczywiscie strzeze wielkiej tajemnicy. Tajemnicy o naszym pochodzeniu, o roli innych cywilizacji, innych swiatow, o hierarchii, oraz o potedze umyslu.

Gdy patrzymy na dzisiejsza mapke Polski, to widzimy dokladnie granice wschodnia, i bez zastanowienia akceptujemy jej przebieg, a gdyby tak sprobowac spojrzec na te polnocne tereny bez granic panstwowach, lecz zwrocic uwage na wieksze osrodki, to zauwazymy, ze potega wielonarodowa (z ogromna przewaga Prusow) siegala daleko na polnoc i wschod od Malborka wlasne. Historia Inflantow i Kalliningradu (tam jest jedna z najwiekszych baz kosmicznych) moze byc dodatkowa wskazowka w temacie poszukiwania miejsc mocy.

Kiara wspomina o wyspie Sobieszewskiej, ja bym widziala inne osrodki, o wiekszym znaczeniu w tej sieci.
Musze poszukac jakiejsc adekwatnej mapy tego terenu, albo ktos moze ma, to bardzo prosze o wstawienie, latwiej bedzie operowac nazwami oraz odczyt bedzie przejrzystszy.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:40:41



Moim zdaniem najważniejsza dla nas jest zawarta w tych słowach....

"Energia może przyjmować wszelkie formy twórczości, ale kiedy jednostka ma do czynienia z chciwością lub nienawiścią czy też jakimkolwiek uczuciem, która nie postępuje w stronę światła, może dojść tylko do pewnego punktu.
Uzyskuje tylko tyle informacji, ile jest dostępne dla tego rodzaju wibracji. Miłość jest podstawowym materiałem budulcowym, tak więc kiedy ktoś posiada miłość, posiada wszelkie możliwości"......

Miłość jest wibracją stwórczą, jest kreacją .... ale.... MIŁOŚĆ MA RÓŻNE POZIOMY KREACJI, RÓŻNE PASMA I BARWY ISTNIENIA..... BOWIEM WSZYSTKO JEST Z NIEJ STWORZONE I NIEMA NICZEGO CO BY NIĄ NIE BYŁO.

Zatem ważne jest jaki jej przejaw , jaka wibracja , który dźwięk stwórczy dominuje w czasie i przestrzeni. Ważne bowiem są zarówno barwa kartki na której się maluje miłością jak i barwa energii którą się maluje obrazy nią przepełnione.

Jednym słowem ... MIŁOŚĆ MIŁOŚCI NIE RÓWNA.... ;) :D a, co za tym idzie wszelkie nasze możliwości sprawcze zależne są WYŁĄCZNIE od wibracji MIŁOŚCI KTÓRĄ JESTEŚMY MY SAMI !!!
Barwy i tonacji melodii , którą przejawiamy zewnętrznie w dźwięku każdego wypowiadanego słowa w jego harmonii z myślą i czynem.

Im dzieje się to na wyższym poziomie osobistej wibracji doskonałości, tym bardziej pięknieje świat wokół nas, a nasze życie staje się dla nas oczekiwanym szczęściem.



 Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:42:59

Bitwa pod Grunwaldem miała przywrócić dawną rownowagę energetyczną na Pomorzu , Jagiełło razem z wspierającym go rycerstwem miał zdobyć Marienburg/ Malbork i umożliwić Jadwidze zaśpiewanie pradzwieku A... , który przywracał harmonię energetyczną i zdejmował blokady z kreacji.

Dlatego w tej bitwie wspierała go duża część rycerstwa europejskiego oraz Rycerze Tajnego Zakonu Smoka posiadająca tą tajną wiedzę.

Jednak Jagiełło nie do końca wywiązał się z układu i z zobowiązań, pokonał Krzyżaków dzięki opracowanej dla niego strategii, ale nie miał zamiaru zdobywać Marienburga/ Malborka i umożliwić Jadwidze przywrócenia zmienionego dźwięku, oraz przywrócić jurysdykcję siłom jasności.

Jagiełło dwa miesiące stał z wojskami pod murami Marienburga wcale nie starał się go zdobywać, oblężenie nawet na tamte czasy było groteską. Tak nieszczelne iż Krzyżacy mogli wychodzić z zamku i wracać do niego.

Po dwóch miesiącach Jagiełło z wojskami zrezygnował z dalszych działań wojennych nie wypełnił zasad unijnych z Rycerzami Smoka.. Był po stronie ciemności był przed małżeństwem z Jadwigą Andegaweńską i chociaż unijną gwarancją miał to zmienić, nie zrobił tego. W sposób podstępny , perfidny ( na swoją miarę.... postępował tak już wcześniej w różnych układach) wykorzystał dane mu zaufanie , znieważył własne przyrzeczone słowa i zdradził ufających mu rycerzy , wykorzystują wyłącznie dla swoich korzyści powierzone mu obowiązki .

Dzisiaj ja o nim mogę powiedzieć, był wstrętnym, podłym i nikczemnym czlowiekiem małego pokroju, bez godności i zasad moralnych.
On wykorzystał Bitwę pod Grunwaldem dla własnego prestiżu i umocnienia pozycji władcy Polski, stanął po ciemnej stronie mocy wykorzystując wsparcie tej opcji. Dał przyzwolenie na kontynuowanie istnienia działań tajnym związkom mocy ciemności.

Bitwa pod Grunwaldem nie do końca się rozegrała w tamtych czasach ,do Marienburga nie powrócili dawni opiekunowie Joanici , pozostał wpisany w lustro wody studni zmanipulowany dźwięk jako wzorzec kreacji.

Kolejnym etapem walki ciemności z jasnością w rozgrywkach między cywilizacjami było pozbycie się z ziemi Jadwigi Andegaweńskiej Króla Polski , reprezentantki Sił Jasności. Była niebezpieczna , młoda, energiczna,odważna, wykształcona, niezależna z koneksjami na dworach europejskich , posiadała olbrzymią wiedzę tajemną. Zakładała Uniwersytety , przekazywała na nich wiedzę metafizyczną , duchową,krzewiła rozwój i wyższa świadomość .... dla ciemnych mocy i Jagiełły była zagrożeniem.
Największym jej nieszczęściem był fakt iż była niezależną KOBIETĄ !!!

cd......



kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:45:11


lady na innym forum.

Czytam te opowiesc o pradzwieku i parze krolewskiej. Malzenstwo czysto polityczne, w celu umacniania panstwa. Krolowa Jadwiga jest gloryfikowana, chyba za jej meczenstwo. Nie wiem, czy umiala wogole mowic po polsku :shock: ale przeszla do historii jako wielka dama.
Nie znam W. Jagielly, ale nie robil na mnie takiego oblesnego wrazenia (nie pisze o wygladzie). To byl polityk, mial najlepiej w Europie rozbudowana siatke szpiegowska, przez granice nie przecisnela sie przyslowiowa mysz bez jego wiedzy.
Mial jakas role do spelnienia, i robil to co musial, "z Bogiem, i bez Boga", jak prawie wszyscy wielcy na wysokich stanowiskach.

Wracajac do tego dzwieku - ciekawi mnie jak niby Krolowa Jadwiga miala nadac go, a rzekomo nie zdazyla...


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:46:47
Jadwiga dobrze mówiła po polsku, raczej nie jest gloryfikowana,powiedziała bym informacje o niej są ukrywane, gloryfikowany jest Władysław J. za Bitwę pod Grunwaldem utrzymywanie podstępem i w rygorze swojej pozycji zwycięzcy.

Pytasz jak miała wgrać dźwięk... zwyczajnie w określonym czasie po zakończeniu bitwy zaśpiewać przed studnią na górnym zamku, to by wystarczył.

Instrumentem który intonuje właściwy dźwięk o właściwym kolorycie wibracyjnym jest CZŁOWIEK, CZŁOWIEK i TYLKO CZŁOWIEK.
Absolutnie ŻADEN instrument muzyczny nie wiem jak precyzyjnie nastrojony nie wyda z siebie wibracji Serca Ludzkiego , nie istnieje , nie istniało, i istnieć nigdy nie będzie urządzenie techniczne, instrument, który może i potrafi intonować DŹWIĘK SERCA oparty na żywym kodzie DNA.
Zatem nic nie pomogą żadne eksperymenty ni w wielkiej piramidzie ni w innych miejscach aktywowaniu dźwiękiem ich działania.

Ponieważ lokalizacja kosmicznych pomorskich punktów mocy powróciło do ustawienia w momencie zablokowania ich w trakcie I cywilizacji, można je było ponownie uruchomić znając precyzyjny czas i ich lokalizację, oraz mając możliwości korzystania z wibracji dźwiękowych , które były dla nich kluczami.

To naprawdę nic wielkiego , żadne spektakularne pokazy , naturalność zdarzenia bez rozgłosu i to wszystko.

Można dużo gadać, medytować,a nawet mieć informacje teoretyczne w temacie i nic z tego. Bo tak jak każdy śpiewak zaśpiewa tą samą pieśń inaczej , tak każdy wyda ten dźwięk inaczej, a on MUSI w 100% pokryć się ze swoim zdeponowanym pierwowzorem żeby zablokowany proces ponownie był uruchomiony.
Jadwiga Andegaweńska miała tą możliwość, Władysław Jagiełło uniemożliwił jej realizację tego zobowiązania. Ich unia małżeńska tak naprawdę okazała się walką między przeciwnymi silami kosmicznymi.



Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:48:19


blu... na innym forum.

Skoro do tego miejsca doszło, to może trochę techniki dźwięku też coś wyjaśni.
Otóż ludzkie gardło jest instrumentem niepowtarzalnym. Ten sam dźwięk, niech będzie pradźwięk A, u każdego brzmi inaczej. Jest to na tyle duża różnica, że eksperci (zwłaszcza z kryminalistyki) potrafią bez pudła ustalić właściciela głosu, jeśli dysponują materiałem porównawczym.
Ja to nazywam z braku lepszego określenia, modulacją. Technicznie każdy dźwięk wydawany przez gardło ma określoną strukturę harmonicznych i podharmonicznych i przy analizie spektrum wyraźnie widać różnice w zależności od osoby.
Tak więc, w sumie można bezsprzecznie przyjąć, że każdy ludzki głos jest "modulowany" charakterystyczną dla właściciela energetyczną sygnaturą.
W tej sytuacji, tych "energetycznych" kluczy, nie będzie istotna sama wysokość dźwięku (1-sza harmoniczna), gdyż mało jest ludzi ze słuchem absolutnym. I czy to będzie 420 Hz, 432 Hz, czy 440 Hz to
struktura harmonicznych będzie taka sama dla właściciela głosu, czyli jego identyfikacja.
Moim zdaniem dokładność wysokości wydawanego dźwięku, nie ma większego znaczenia w tych sytuacjach używania go jako energetycznego klucza. Osoba ma zasadnicze znaczenie.
Mając nagranie czyjegoś głosu można próbować stworzyć sztuczny dźwięk podobny do nagranego,
ale jest to dość syzyfowa praca, a i tak dokładnie zrobić tego nie można. Łatwiej nagrać dźwięk i próbować go zastosować powielając jakiś odcinek.
Piszę to dlatego, aby uzmysłowić niektórym, że urządzenia techniczne zabezpieczające coś, można w ten sposób oszukać. Ale gdy w grę wchodzi świadomość, te numery nie przejdą, gdyż sygnatura energetyczna na prawdę jest niepowtarzalna, a świadomość ludzka musi być w tym obecna.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:49:59
Blu.... bardzo dobrze to wyjaśniłeś , bowiem wiemy już od iż kluczem otwierającym rożne przestrzenie jest określony dźwięk, ale nie na zasadzie zapisu fizycznego w postaci nut i słyszalnego spektrum.... a na zasadzie indywidualnego brzmienia i barwy , wibracji słyszalnej i niesłyszalnej.

Tak jak istnieje niepowtarzalność energetyczno /duchowa każdego z nas, tak samo istnieje nasze niepowtarzalne spektrum dźwięku, identyfikacja dźwiękowa, której nikt nigdy nie podrobi.
O tym jak napisałeś doskonale wiedzą eksperci kryminalistyki ;) :D można zrobić analizę spektrum wydawanego dźwięku, ale nawet ją posiadając nie można stworzyć w żaden sposób identycznego brzmienia. Nie można żadnym instrumentem tego dokonać bo nie jest on żywym organizmem , nie może tego zrobić drugi CZŁOWIEK, bo sam jest INDYWIDUALNOŚCIĄ dźwiękową i ZAWSZE , ale to zawsze będzie się ona przebijała przez wydawany dzwięk.

Zatem ten jeden jedyny klucz, kod dźwiękowy jest i był zawsze nie do podrobienia, jest to idealne zabezpieczenie, tak OSOBA ma wyłącznie decydujące znaczenie.
Ale nie do końca jest tak iż wysokość dźwięku jest bez znaczenia, każda przestrzeń ma ciutkę inny klucz, czyli inną tonację, intonacji przez tą osobę. Każda przestrzeń jest zabezpieczona 3 kluczami , wszystkie 3 muszą się zgrać z kodem wzorca, którym jest ich strażnik/ fizyczna osoba.

Dokładnie jest tak jak napisałeś....

Piszę to dlatego, aby uzmysłowić niektórym, że urządzenia techniczne zabezpieczające coś, można w ten sposób oszukać.

Ale gdy w grę wchodzi świadomość, te numery nie przejdą, gdyż sygnatura energetyczna na prawdę jest niepowtarzalna, a świadomość ludzka musi być w tym obecna.

ps.@ Tothal... przypomnij sobie jak byliśmy razem kilka lat temu w kamiennych kręgach , widzieliśmy tam straszne walki. Ty zobaczyłeś młodą dziewczynę z przeciętymi mieczem ustami w okropny sposób. Zapytałam dlaczego jej to zrobiono, odpowiedziałeś mi , bo ona zawsze śpiewała tam jakąś ważną pieśń ( intonowała dźwięk???) zrobili tak by nie mogła więcej tego śpiewać.



 Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:51:58



blu.. na innym forum.

Co do wysokości dźwięku odnosiłem się jedynie do małych niedokładności, a nie dużych różnic.
Przykładowo, dźwięk ma być w okolicy tonu A, a modulacja przenosi identyfikację.

Ja ze zwierzętami i ptakami używam normalnego głosu i słów, bez udawania i też dyskutują.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:54:01
Pośpiewać sobie każdy może trochę lepiej albo gorzej.... ;) :D i tak śpiewająco możemy się kręcić w kółko.... przez kolejne wieki analizując informacje i nie akceptując prawdziwej ale nie zawsze wygodnej dla nas wiedzy oraz prostoty procesów.

Jeżeli już o czakrach mowa to ten dźwięk , raczej melodia dźwięku opiera się właśnie na właściwej wibracji każdej naszej czakry, a one te 6.. muszą być zsynchronizowane z tą JEDNĄ najważniejszą , czyli czakrą SERCA, bo to ONA i TYLKO ONA nadaje temu dźwiękowi właściwy ton harmoniczny. Nie ta z głowy wymyślona i skalkulowana logiką , a TYLKO i WYŁĄCZNIE czakra SERCA.

Zatem o dźwięku jego prawidłowości tonu harmonizującego z prawzorcem decyduje poziom uczuć w CZŁOWIEKU,on jest kluczem dostrojenia instrumentu , którym JEST SAM CZŁOWIEK I TYLKO CZŁOWIEK.
Wszystkie czakry muszą wirować w odpowiednim rytmie i mieć odpowiednią barwę i dźwięk , bo to jest właściwy sposób przechodzenia z jednej w drugą , scalania 7 pionowych w jedną wewnętrzną piramidę , która uzyskuje w ten sposób możliwość i moc przekształcenia się w MERKABA .... ;)

Jeżeli zaistnieje przestrojenie tonu , proces ten nie może się odbyć, bo wirowanie czakr materialnych nie synchronizuje się z wirowaniem czakr poza materialnych..... a niby chodzi tylko o strojenie dźwięku...

MERKABA to wirujące we WŁAŚCIWYM RYTMIE dwie piramidki , czyli nasze pola energetyczne, CIAŁO ŚWIETLISTE. Nie uruchomi się poza materialna ( 8 czakra, jej 2 dyski , jeden pod stopami , a drugi nad głową) gdy 7 czakr materialnych nie będzie zestrojonych we WŁAŚCIWYM STROJU 432 Hz zgodnym z rytmem kosmicznego serca i nie uzyska właściwej mocy wirowania.

I znowu wracamy do starych niezmiennych praw , które o tym decydują, a są nimi ZAŚWIATOWY , A NIE LUDZKI SYSTEM WARTOŚCI, ORAZ MIŁOŚĆ OPARTA NA AKCEPTACJI WSZYSTKICH ODMIENNOŚCI ,A NIE WARTOŚCIOWANIE LOGICZNYMI WYBIORCZYMI PRAWAMI KORZYŚCI.

Czas ewolucji ma swoje prawa połączone z kosmicznymi procesami , które uruchamiają się obecnie na ziemi zgodnie z kolejnymi energetycznymi połączeniami ziemskich i kosmicznych punktów energetycznych.
Weszliśmy w cykl otwierania się 8 ziemskiej czakry , która sfinalizuje energetycznie proces konfiguracji ziemi w przestrzeni kosmicznej.
Ziemia uruchamia swoją MERKABA.....

Pradzwięk A..... jest w tym procesie niezbędnym elementem musi być we właściwym
stroju.


 Kiara.


Tytuł: Odp: PRADZWIĘK A.......
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 22, 2015, 02:55:31
Dźwięk..... przestrzeń życia jasna sprawa iż panowie od R....feleru sami nie działają i nie są w stanie zmienić sami wszystkiego są to procesy setek i tysięcy lat, ale są zamierzonym działaniem sił ciemności blokujących proces ewolucji na ziemi.

Człowiek ma SERCE , a ono w swojej komorze ISKRĘ ŻYCIA jej przejaw bywa maleńkim światełkiem lub olbrzymią falą świetlną, ale zawsze jest bo inaczej CZŁOWIEK by nie żył.

Uczucia wypływające z serca tworzą przestrzeń ochronną dla nas, ona nadaje rytm pracy naszym wszystkim organom wewnętrznym. Czym większe, piękniejsze i bardziej otwarte uczucie w nas samych do siebie i innych ludzi ( nie odwrotnie bo weszli byśmy w pole ofiary, najpierw trzeba nauczyć się szacunku i miłości do siebie, by go mieć i móc nim obdarować innych), tym większa jest w nas harmonia ze sobą ( fizyczności / zdrowia z wewnętrzną wibracją) oraz z otoczeniem, z przyrodą i kosmosem.

Tu nie należy się obwiniać za fakt iż ktoś mnie nie lubi więc nie mam w sobie harmonii..... ;) :D na ziemi żyje mnóstwo osób , które są odmiennością w stosunku do siebie , mają inne plany zdarzeń życiowych inne cele i inne potrzeby doświadczania.Wcale nie musimy wszyscy siebie uwielbiać ! Była by to identyczność myśli i uczuć , identyczność potrzeb, identyczność osobowości, a jesteśmy odmiennościami z bardzo różnych przestrzeni, mamy inne plany doświadczeń.

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA ..... to AKCEPTACJA TYCH ODMIENNOŚCI Z NADANIEM IM PRAWA ISTNIENIA OBOK NAS I USZANOWANIEM ICH DOBRA NA RÓWNI ZE SWOIM.

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA ,TO NIE JEST PODDAŃSTWO W STOSUNKU DO NIKOGO I NICZEGO, co trudno jest tak wielu zrozumieć.

Zatem dźwięk serca , zależny jest od wibracji uczuć w nim, od mocy i jasności rozświetlenia ognia życia w nim. Różne wymiary korzystają z innego wzorca / tonu tego dźwięku , chociaż mają wspólny kod wyjściowy.

Na najwyższym szczeblu drabiny ewolucji jest CZŁOWIEK,jego rozwój/ świetlistość i poziom osobistej wibracji,to on decyduje o korzystaniu z kolejnych wyższych tonów dźwięku życia. O uruchomieniu tego dźwięku w nas, co przekłada się na cały wymiar w którym znajduje się ziemia, DECYDUJE LUDZKIE SERCE, JEGO MELODIA ŻYCIA..... ;) :D czyli to , co myśli, jak myśli, co mówi , jak mówi, co robi jak robi ( znamy tekst piosenki "moje SERCE JEST JAK MUZYK....." , to jest prawdą) CZŁOWIEK, albo jest ze sobą w harmonii , albo nie.

Serce CZŁOWIEKA poprzez harmonię myśli słów i czynów tworzy melodię jego życia , ona, harmonia wewnętrzna ma wpływ na ... po pierwsze ; ZDROWIE SERCA,zdrowie wszystkich organów wewnętrznych i jakość myśli, słów i czynów.
Serce człowieka odgrywa decydującą rolę w transmisji krwi w całym organizmie, a to zaś decyduje o poziomie energii i tlenu we wszystkich organach co równa się zdrowie lub choroba. Bowiem we wdychanym tlenie jest energia orgonowa/ prana , moc życia pobierana z kosmosu. Wszyscy otrzymujemy identyczną , ale to MY sami albo ją gasimy / obniżamy jej świetlistość i moc wirowania naszymi negatywnymi i paskudnymi myślami , słowami i czynami, albo podnosimy , rozświetlając uczuciem miłości bezwarunkowej i zwiększamy wibrację/świetlistość w nas, co emanuje zewnętrznie.

Zatem MY sami i TYLKO MY jesteśmy własnymi uzdrowicielami lub pogarszamy swoje zdrowie , prowadząc swoje ciało materialne w kierunku wygaszenia w nim energii życia.
Oczywiście trzeba dodać iż specjalnie tworzone warunki zewnętrzne też maja wpływ na nasz stan mentalny i ciało fizyczne, tak jest, ale MY mamy decydujący wpływ na efekt końcowy gdy podejmiemy "walkę o" o siebie. Pod warunkiem jednak , że nasze ciało fizyczne nie przekroczyło granicy wyniszczenia z za której nie da się już wrócić.

MELODIA SERCA...... to jakość naszego życia.. to nie są warunki materialne , majętność ,stan posiadania wszelakich dóbr materialnych , tytułów, autorytetów , władzy , itp.... ale poziom uczuć w nas, w każdych warunkach w których się znajdziemy ;) :D .
Bowiem sprawdziany utwierdzające nasz osobisty rozwój odbywają się w bardzo trudnych okolicznościach,to w nich poznawane są nasze spontaniczne reakcje, nasze myśli , słowa i czyny.To w nich i pomimo ich trudności czystość tonu serca ma być nie zaburzona. Każdy z nas przechodzi taką egzaminacyjną "ścieżkę trudności" na swoją miarę, buntujemy się , to jest LUDZKIE, ale ta trudność jest naszym egzaminem życia.

Jaki ton SERCA, taki poziom świetlistości CZŁOWIEKA,taka wibracja osobista,taka ochrona życia i taka moc energetyczna otwierająca nowe perspektywy istnienia.

Kiedy rozświetlenie serc odpowiedniej ilości LUDZI osiąga właściwy poziom, nadchodzi czas przejścia w wyższy wymiar... a jest nim wyższy ton wibracji serca, który umożliwia życie LUDZIOM w przestrzeni ziemi o innym składzie ( wyższej wibracji i świetlistości) energii orgonu w powietrzu, które wdychamy. Wówczas zaczynają zachodzić procesy spalania w naszych ciałach materialnych na wyższym poziomie ( można to zrozumieć przez używanie wody utlenionej jako medykamentu , ale to nie jest najlepszy sposób dla CZŁOWIEKA w III wymiarze), a procesy myślowo uczuciowe mają wyższa jakość i szybkość.
Gdy następuje ten moment LUDZKA energia połączona z ziemskim jądrem i polem morfogenetycznym zaczyna oddziaływać na cała otaczającą nas materię i powodować stworzenie się nowego "stanu skupienia" , rozrzedzenia i rozszerzania go .... przykładowo z wody przechodzimy w parę wodną... w ten naturalny sposób następuje rozdzielenie się wymiarów.

Łączymy się z wyższym tonem kosmicznej melodii , zaczynamy tworzyć życie na nowym planie drgań , każdy wpisuje weń swoją nową melodię życia, graną przez jego SERCE.

Jakie miejsce na Pomorzu jest odpowiednikiem czakry serca ziemi dla I Cywilizacji i przenosi kosmiczną energię d