Strony: 1 2 3 [4] 5

CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #45 : Październik 05, 2011, 11:59:27 »

   
Wtorek 04.10.2011, 17:32

Rozpada się lodowiec w Europie.

Tam nie jedź , Alpy, lodowiec góra Szwajcaria globalne ocieplenie urwanie katastrofa

stock.xchnmg

Pęka bryła lodu wielkości 12 stadionów.

Potężna część szwajcarskiego lodowca Giesen odłamuje się i zagraża turystom. Bryła lodu o rozmiarach tuzina boisk piłkarskich odrywa się i może zsnunąć się po zboczu góry Jungfrau - donosi thelocal.ch.

Władze lokalne w Lauterbrunnen, w szwajcarskiej części Alpach Berneńskich, zakazały wchodzenia na tereny znajdujące się poniżej leżącego na 2,8 tys. metrów lodowca. Znajduje się on na północnym stoku Jungfrau.

ZNIKAJĄ LODOWCE EUROPY>>

Powołano też specjalną grupę antykryzysową mającą szacować skutki i zabezpieczyć ludzi przed zejściem mającej się oderwać części. Zeszłaby ona w kierunku Trimmleten-Sandbach - dodaje portal.

Nie jest znana grubość lodu, nie można zatem oszacować ilości wody jaka spłynie z góry gdy zacznie się topić.

Ratunkiem byłaby nagła, a spodziewana właśnie, zmiana pogody. Ciepły wrzesień i początek października przyśpieszyło proces pękania lodowca. Nadejście zimnego frontu mogłoby wzmocnić jego strukturę - tłumaczy thelocal.ch.

http://www.sfora.pl/Rozpada-sie-lodowie ... edz-a36504
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #46 : Październik 17, 2011, 11:52:47 »

   
Warto wiedzieć....


Leuren Moret ujawnia prawdę o opryskach chemicznych: wojna totalna HAARP
45 komentarzy Posted by monitorpolski w dniu 17 Październik 2011


W wywiadzie z 2 października, jaki udzieliła dr Leuren Moret Alfredowi Lambremont Webre’owi znajdują się tak szokujące informacje, że przekazuję je z rezerwą, choć tłumaczą wiele z tego co się obecnie dzieje. Po „sensacjach” Benjamina Fulforda, które raczej wyglądają na dezinformację, należy być bardzo ostrożnym. Przedstawię go w skrócie.

Moret ujawnia, że misje promów kosmicznych, które odbywały się w latach 1981-2011 miały swój ukryty cel – rozsianie pokrywy chemicznej w górnych warstwach atmosfery, by umożliwić skuteczne działanie broni masowego rażenia HAARP. Te informacje oparła ona m.in. na dokumentach marynarki Wojennej USA.
HAARP jest bronią, za pomocą której można kontrolować pogodę, powodować trzęsienia ziemi, kierować energię bezpośrednio na cel, a także może służyć do kontroli umysłu.
Przykładami użycia tej broni były zamach na WTC, gdzie doszło do rozbicia molekularnego i rozsypania się budynków, huragan Katrina z 2005 roku, cyklon Myanmar (150,000 zabitych), trzęsienie ziemi w Chinach w 2008 roku (80,000 zabitych), trzęsienie ziemi na Haiti (200,000 zabitych) oraz operacja fałszywej flagi 11 marca 2011 w Fukushima z możliwymi 100,000 ofiarami śmiertelnymi do końca 2011 roku, skażeniem obejmującym Japonię, USA i Kanadę, które na dłuższą metę spowoduje depopulację ludzkości.

W dniu kiedy odbył się ten wywiad, 2 października, była 10 rocznica wprowadzenia ustawy HR 2977 o Ochronie Przestrzeni Kosmicznej, tzw. Space Preservation Act przez Kongresmana z Ohio Dennisa Kucinicha. Ustawę w zarysie przygotował dla Kucinicha rozmówca Moret, Alfred Lambremont Webre, a w pełni została wprowadzona do głosowania jeszcze przed zamachem na WTC. Ustawa miała poparcie 280 organizacji pozarządowych o charakterze pokojowym.
Zabraniała użycia tandemu HAARP ze smugami chemicznymi w przestrzeni kosmicznej.
Gwarantowała ona również zakaz użycia takich egzotycznych broni jak:

elektronicznej, psychotronicznej i informacyjnej
samych chemtraili, czyli smug chemicznych
ultra-nisko częstotliwościowych broni działających na dużych wysokościach
plazmowych, elektronicznych, dźwiękowych i ultradźwiękowych
laserowych
strategicznych, thererowych (theater), taktycznych oraz pozaziemskich (extraterrestrial)
chemicznych, biologicznych, środowiskowych, klimatycznych i tektonicznych

Z niezrozumiałych powodów, 23 stycznia 2002 roku, Kucinich wycofał HR 2977, wprowadzając na jego miejsce HR3616, który nie zakazywał użycia chemtraili w przestrzeni kosmicznej i w ogóle nie zawierał terminu broni działających w przestrzeni kosmicznej, o których była mowa w HR 2977.
Zmiany w ustawach podczas dokonywania procesu legislacyjnego są dość powszechnie stosowane, jednak w tym przypadku różnice były istotne. Bardzo istotne było użycie terminu „chemtrails” w HR 2977, co rodziło nadzieję na to, że Kongres się kiedyś zajmie tematem oprysków chemicznych na serio.
Jednakże w HR3616 nie używa się już tego terminu, pominięto także promienie cząstek, promieniowanie elektromagnetyczne, plazmę, promieniowanie ultra-nisko i ultra-wysoko częstotliwościowe (ELF i ULF) i technologie kontroli umysłu. Te zmiany zablokowały możliwość ewentualnego postawienia przed sądem współwinnych zamachu, w tym operatorów stacji HAARP i systemu opartego na smugach chemicznych w atmosferze i przestrzeni kosmicznej (chodzi o bardzo wysokie warstwy atmosfery).
Także publikacja takiej ustawy z jej niesamowitą treścią mogłaby być powodem do stworzenia się opozycji, która uniemożliwiłaby te sztucznie wywołane katastrofy już po zamachu na WTC.

Leuren Moret ujawniła, że pierwsze misje promów kosmicznych, podczas których rozsiewano smugi chemiczne odbyły się w 1985 roku. W dokumentach Marynarki Wojennej mówi się o więcej niż ośmiu eksperymentach przeprowadzonych od roku 1985 do chwili obecnej przez dr Bernharta, które odbyły się z użyciem silników manewrowych promu kosmicznego, które modyfikowały jonosferę poprzez wyziewy aerozoli o dużej prędkości. Zarejestrowały to na częstotliwościach UHF i VHF radary w Arecibo, Kwajalein, Millstone Hill i Jicamraca.Te pionierskie modyfikacje jonosfery przez dr Bernhardta były monitorowane za pomocą systemów Incoherent Scatter Radar (ISR) na całym świecie oraz przez badanie próbek plazmowych NRL’s Plasma Physics Division. Eksperyment zogniskowanego ogrzewania jonosfery (IFH) w 1992 roku był zarejestrowany przez Arecibo jako największe zaburzenie plazmowe w historii.

W świetle zaistniałych faktów, zrozumiałe jest nagłe zaniechanie kosztownych misji promów kosmicznych – to nie oszczędności są przyczyną, a ujawnienie prawdziwego celu tych misji.
Ciekawy jest też życiorys dr Bernhardta. Pracował dla Uniwersytetu w Kalifornii i Stanford, a następnie dla Marynarki Wojennej USA i laboratorium nuklearnego w Los Alamos. Następnie dla placówki HAARP w Gakona na Alasce, gdy we współpracy z ZSRR, a następnie Rosją tworzony był tajny program broni HAARP.
W latach 1985-1999, do obserwacji sztucznie wytworzonej plazmy na średnich wysokościach, które oświetlały naturalne nierównomierności jonosfery, używane były przez niego ośrodki w Arecibo w Peru i w Niżnym Nowogrodzie w Rosji.

Okazuje się, że ważną rolę w programie HAARP odgrywa Japonia. Na świecie jest obecnie 17 ośrodków HAARP, które wykorzystują smugi chemiczne w atmosferze oraz opryski w przestrzeni kosmicznej do wojny tektonicznej i pogodowej. Głównym dyrektorem programu HAARP w Japonii jest Shimamura Hideki, były szef Narodowego Instytutu badań Polarnych Japonii. Ta tajna broń tektoniczna oparta na HAARP i opryskach w przestrzeni kosmicznej, jest odpowiedzialna za wzrost ilości trzęsień ziemi w Japonii w latach 1995-2011 o 1070%. Pomiędzy 1891 i 1968 (77 lat) w Japonii było tylko 14 trzęsień ziemi o sile ponad 6.0.
W latach 1995-2011 było ich już 32 i to w ciągu tylko 32 lat. Podobny wzrost odnotowuje się dla Indonezji, która była atakowana HAARP-em przez londyńskich bankierów, a celem tych zamachów tektonicznych była dodatkowa sprzedaż minerałów dla Chin.
HAARP oraz inne bronie, które są obecnie produkowane, były teoretycznie opracowane już przez Nicola Teslę ponad 100 lat temu. Np. dla celów modyfikacji pogody za pomocą fal energetycznych tworzone są wiry, dla wywołania trzęsień ziemi tworzone są fale skalarne, a to nie koniec zastosowań.
http://www.examiner.com/exopolitics-in- ... -for-haarp
koniec części 1.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #47 : Październik 20, 2011, 12:13:37 »

Co z tą Elenin?


Elenin nie jest kometą (?!)


 Kategorie: Astronomia, Przyszłość
Tagi: Atlantyda, fizyka hiperprzestrzenna, Göbekli Tepe, kometa, Leonid Elenin, Richard Hoagland


Elenin nie jest kometą! Jej tajemnicze pojawienie się w naszym Układzie Słonecznym zostało dostrzeżone przez Leonida Elenina, który był jej odkrywcą i dlatego otrzymała jego imię. Wiele jednak wskazuje na to, że Elenin nie jest jednak kometą a kapsułą czasu (o czym pisałem już na NA niejednokrotnie, zafascynowany podejściem do tematu przez Richarda Hoaglanda). W warunkach ziemskich taką kapsułę zakopujemy w pojemniku odpornym na warunki zewnętrzne i chowamy ją tak, żeby nie została odnaleziona zbyt wcześnie. Tak robimy my – ziemniaki. Jednak cywilizacja międzyplanetarna stojąca (być może) na krawędzi wielkiej katastrofy, przeżywająca kryzys na skalę oznaczającą jej być albo nie być – chcąc przechować swoje informacje w sposób, który gwarantuje, że otrzymają ją jej potomkowie musi zrobić to inaczej. Pomyślmy przez chwile o Atlantydzie, która być może istniała 13 tys lat temu. Już teraz nie jest to pomysł radykalny tak jak był on kiedyś. 13 tys. lat temu istniała niewątpliwie wysoko rozwinięta cywilizacja o czym świadczą wykopaliska w tureckim Göbekli Tepe. Struktura architektoniczna, którą tam znaleziono jest zorientowana astronomicznie w sposób daleko przekraczający możliwości człowieka pierwotnego, który wg. podręczników w tym czasie łupał kamienie kryjąc się w jaskiniach.

Tak zaawansowana cywilizacja, która zniknęła w tajemniczy sposób z pewnością ostrzegłaby nadchodzące pokolenia o zbliżającym się niebezpieczeństwie, zostawiając informację na temat swojego losu właśnie w kapsule czasu. Być może najlepszym sposobem dostarczenia takiej kapsuły było wysłanie jej w przestrzeń kosmiczną po ściśle określonej trajektorii. Trajektoria ta była obliczona tak, że kapsuła opuszczając Układ Słoneczny, wróciła do niego w ściśle określonym czasie. Obliczenie takiej trajektorii nie nastręcza dziś żadnych trudności. Jesteśmy w stanie przewidzieć trajektorię wszystkich planet naszego Układu Słonecznego na miliony lat do przodu z dokładnością do 30 km. Pełny cykl komety Elenin to dokładnie 13 tys. lat. Jest to dokładnie połowa cyklu opisanego w Kalendarzu Majów. 13 tys. lat temu to także czasy tajemniczych i zaawansowanych cywilizacji jak ta w Göbekli Tepe.

Odkrywca Elenin – Leonid – kompletnie wyklucza taki scenariusz. Kiedy zobaczył ją po raz pierwszy 10 grudnia 2010 r., wielkość widzialną komety oceniano na +19.5 ( dla porównania Słońce ma wielkość widzialną -27. Im bardziej dodatnia jest wielkość widzialna, tym trudniejsze do zauważenia jest ciało niebieskie.) 19.5 jest oczywiście jedną z najważniejszych liczb fizyki hiperprzestrzennej, o której tak wiele opowiada Hoagland. Najjaśniejszą kometą zanotowaną do tej pory była Ikeya-Seki odkryta w 1965 r. która miała wielkość widzialną aż -17! Była 100 razy jaśniejsza niż Księżyc w pełni i widzialna nawet w dzień! Elenin w swojej misji zatoczyła łuk wokół Słońca i kilka dni temu przeszła przed dziobem krążącej po orbicie Ziemi – 16 października 2011 r, w odległości ponad 30 mln km. Moment ten wg. wielu żyjących z siania sensacji i strachu stron internetowych miał być dla naszej planety tragiczny. Ziemia miała zagotować się od wstrząsających nią kataklizmów. Tymczasem – jak wskazywała logika i astronomia – nic złego się nie stało. Elenin swój najbliższy Ziemi punkt osiągnęła o godz. 19:50 czasu Greenwich (kolejna liczba 19.5). Nie rozpadła się też na kawałki jak głosiła plotka. Została sfotografowana w sierpniu przez satelitę STEREO B. Richard Hoagland uznał wówczas, że jest ona otoczona czworościenną (w kształcie piramidy) barierą ochronną. Każdy z boków czworościanu miał długość ok. 500 km. Hoagland jest jedynym z wielu badaczy próbujących odgadnąć naturę Elenin, który uważa, że nie jest ona obiektem naturalnym i że została stworzona przez jakąś wyższą inteligencję w oparciu o fizykę hiperprzestrzenną.


 Elenin nie tylko nie okazała się być zagrożeniem dla naszej planety, ale Hoagland wierzy, że przelatując obok Ziemi jest ona w stanie zintensyfikować ludzką świadomość m. in. poprzez rozmaite konfiguracje jakie utworzy z innymi planetami o czym wspominałem we wcześniejszych wpisach. Wszystko to jest częścią fizyki hiperprzestrzennej, której Elenin jest heroldem wysłanym w przyszłość przez naszych odległych przodków w rozpaczliwym odruchu ostrzeżenia nas przed czymś ogromnie istotnym. Czy Elenin w takim razie zmieniła już cokolwiek w życiu świata?? Z pewnością jest jeszcze zbyt wcześnie aby o tym mówić, choć np. okupacja Wall Street zaczęła się na drugi dzień po jej przejściu obok Ziemi. McLuhan powiedział kiedyś: „medium jest przekazem”. Takim właśnie przekazem dla nas jest Elenin.

http://nowaatlantyda.com/2011/10/20/elenin-nie-jest-kometa/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #48 : Grudzień 05, 2011, 17:49:41 »






Jane Bürgermeister: „Czwarte Imperium”


Ukazał się pierwszy thriller polityczny Jane Bürgermeister p.t. „Czwarte Imperium”.

Jane Bürgermeister

Wydawało się, że dziennikarka gdzieś zniknęła, od czasu do czasu padały pytania „gdzie jest Jane?”.
Siedziała cicho odpisując niewielu osobom. Odpisywała na moje maile, tak więc wiadomo było, że nic złego się jej nie stało. Jednak miała i nadal ma fatalną sytuację finansową, austriacki wymiar „sprawiedliwości” blokuje jej dostęp do spadku po niedawno zmarłym w dziwnych okolicznościach ojcu.

Na skutek akcji demaskujących planowane wspólne ludobójstwo firm farmaceutycznych, Światowej Organizacji Zdrowia i czynników politycznych w Austrii, UE i ONZ, Jane została wykreślona z grona dziennikarzy, pozbawiono ją środków do życia, nie mogła i nie może nigdzie zdobyć pracy. To właśnie pomoc finansowa ojca pozwalała jej na funkcjonowanie i darmowe publikacje. Po jego tajemniczej śmierci, na Jane nastąpił atak – najpierw informatyk, który opiekował się jej stroną opublikował bez jej zgody artykuły, które można było zinterpretować jako terroryzm; dziennikarka musiała się natychmiast od niego zdystansować, by nie znaleźć się na ławie oskarżonych o takie działania. Tylko dzięki temu, że nie zlikwidowała swojego blogu na WordPressie www.birdflu666.wordpress.com, świat dowiedział się o niecnych działaniach jakie zostały w nią wymierzone. Blog uratował ją też przed zamknięciem w psychiatryku – sądownie próbowano ją zniewolić w sposób, który zazwyczaj stosuje się do mentalnie upośledzonych starych ludzi – tak, eutanazja doskonale funkcjonuje w Austrii. Publikacje na blogu obnażające oszustwa jakich dopuściła się austriacka sędzia, spowodowały, że Jane jakoś się wybroniła. Pozakładała sprawy cywilne i karne tym sądowym terrorystom, którzy jak można przypuszczać wykonują zlecenia globalnej mafii.

Wcześniejsze sprawy sądowe, które dziennikarka pozakładała firmom farmaceutycznym i politykom wplątanym w aferę próby wymordowania milionów ludzi za pomocą skażonych przez firmę Baxter szczepionek, zostały umorzone, najprawdopodobniej bezzasadnie. Przeniesiono nawet na inna pozycję szefa policji, który przyjął skargę Jane i zabrał się ostro do śledztwa.

Nieprawdopodobna lecz najzupełniej prawdziwa historia próby dystrybucji śmiertelnie skażonych przez Baxtera szczepionek, mogłaby być treścią znakomitego thrillera. Bürgermeister postanawia jednak iść inną drogą – chodzi jej o zdobycie środków na przeżycie, ale też o poinformowanie w sposób przystępny co się dzieje obecnie w Europie.

Generalnie chodzi o mało znaną powszechnie formę podboju krajów – finansowego. „Czwarte Imperium” wyjaśnia w jaki sposób ten podbój działa, jak zniewala się całe narody najpierw je zubażając – za pomocą instrumentów giełdowych, ale i prywatnego systemu generacji pieniądza. Ten system zniewolenia został wytłumaczony na przykładzie Europy, ale dotyczy praktycznie całego świata, poza krajami takimi jak Iran, Pakistan, Białoruś, a wcześniej Libia i Irak. Kraje arabskie w większości były odporne, stąd pewnie tajemnicze „rewolucje” jakie się w nich dokonują. Można więc się domyśleć dlaczego zbrojnie zniszczono Irak, a ostatnio Libię.

Nie ulega wątpliwości, że celem tego działania jest stworzenie Nowego Ładu Światowego (NWO) ze światowym rządem, światową armią i światowymi finansami oraz ministerstwami. Zalążki tego światowego terroru już funkcjonują – to właśnie NATO wypełnia rolę światowej armii, a WHO – światowego ministerstwa zdrowia. Kluczowym elementem podboju jest jednak światowe ministerstwo finansów, którym na razie jest Goldman Sachs z podległymi bankami. Niebezpieczeństwo tworzonego globalnego systemu tkwi w tym, że jeśli do niego dojdzie, to będziemy mogli zapomnieć o państwach, narodach, religii, naszej kulturze i zwyczajach. Nowa planowana waluta będzie zakodowana w czipach, a opozycja pozbawiona środków do życia (zerowe konto w banku światowym) wymrze z głodu, albo zostanie zamordowana na ulicy przez globalną policję lub armię.
Lasy, które będą własnością globalnych bankierów, też będą niedostępne – detektory podczerwieni zainstalowane na bezzałogowych samolotach szybko wykryją obecność zbiegów i ich zniszczą jedną bombą.
Nie będzie gdzie uciekać. Żywi zostaną tylko bezmyślni oprawcy systemu, ale nie na długo, bowiem jako niepotrzebni, zostaną też zlikwidowani.

Thriller ma na celu obudzenie ludzi w momencie gdy jeszcze można temu przeciwdziałać. W przystępny sposób wyjaśnia jak działają banki, jakie diabelskie mechanizmy są wprowadzone po to tylko by zubożyć społeczeństwa i doprowadzić do sytuacji gdy wszyscy będziemy dłużnikami. I nie chodzi tylko o osoby indywidualne – głównie chodzi o państwa, które aby się stać częścią globalnego imperium, muszą najpierw oddać swoją suwerenność.

„Czwarte Imperium” jest dostępne na razie tylko po angielsku, będziemy pracować nad wersją polskojęzyczną.
Znających angielski, zachęcam do zakupienia tej książki w postaci pdf za cenę 5,99 euro (Europa) lub 5,99 dolarów (USA) – bezpośrednio od Jane. Oto jej e-mail, dane konta bankowego i PayPal:
ORDER BY EMAILING JANE BURGERMEISTER AT: jmburgermeister@gmail.comPAYPAL ORDER:  jmburgermeister@gmail.com

BANK TRANSFER:

Buergermeister, Jane
Kontonmmer/ IBAN      AT831100015211533300
BIC / SWIFT code         BKAUATWWXXX
UNICREDIT BANK AUSTRIA AG
231, SCHOENBRUNNER STRASSE,    WIEN   / Österreich

PLEASE MAKE SURE TO SEND A CONFIRMATION EMAIL TO GET YOUR COPY OF “THE  FOURTH EMPIRE” SENT DIRECTLY TO YOUR INBOX.

Więcej informacji o książce i  jest na blogu Jane Bürgermeister:

    “THE FOURTH EMPIRE” : ORDER YOUR COPY TODAY
    “THE FOURTH EMPIRE” – DOWNLOAD THE PREVIEW TODAY

Pamiętaj, kupując książkę pomagasz osobie, która uratowała miliony ludzi przed masowymi szczepieniami skażoną przez firmę Baxter śmiertelnym wirusem ptasiej grypy  szczepionką na świńską grypę.


http://monitorpolski.wordpress.com/2011/12/05/jane-burgermeister-czwarte-imperium/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #49 : Grudzień 13, 2011, 16:01:40 »


Co pokazuje nam technika zdalnego widzenia (remote viewing)?


Data: 08 sty 2011

Kategorie: Inne artykuły | 1 Komentarz | Ilość wyświetleń: 1519

Zdolność zdalnego widzenia jest sprawą kontrowersyjną, lecz jeszcze bardziej szokującym faktem jest to, kiedy ta technika pokazuje nam gdzie znajdować się mogą podziemne bazy UFO na Ziemi.

Gdy porucznik F. Holmes „Skip” Atwater rozpoczął w armii USA w 1978 r. program Remote Viewing Star Gate (Gwiezdne Wrota), nie miał pojęcia, iż staną przed grupą badaczy wyzwania takie jak zlokalizowanie podziemnych baz UFO. Sam Atwater od lutego 1968 r. wstąpił do armii USA jako specjalista od wywiadu, zainspirowany lekturą „Podróży poza ciałem” Roberta Monroe’a, zaczął prowadzić badania i eksperymenty nad synchronizacją półkul mózgowych oraz osiąganiem różnych stanów świadomości. Zapoznał się także z pracami Hala Puthoffa i Russela Targa, którzy wprowadzili Atwatera w tajniki RV.

W 1977 r. Atwater wraz z rodziną przeniósł się do Fortu Mead, gdzie pracował w ramach elity armii USA nad programem dotyczącym wywiadu i bezpieczeństwa ale pod kątem aktywności i podatności sensytywnej człowieka. Tam w Forcie zapoznał się także z danymi na temat psychicznego szpiegostwa jakie prowadził ZSRR a także z działaniami RV prowadzonymi w USA w Menlo Park. Atwater wiedział doskonale już wcześniej, iż w ZSRR KGB prowadziła i opłacała badania nad szpiegami parapsychicznymi, z rocznym budżetem wynoszącym około 21 milionów dolarów. Sam także zapoznał się z dokumentami traktującymi o tzw. bioinformacji czyli telepatii, prekognicji, jasnowidzeniu i bioenergetyce jak psychokineza i telekineza.

W Fort Mead w ręce Atwatera wpadły także dokumenty dotyczące tajnego programu CIA pod kryptonimem SCANATE, w ramach którego ta agencja prowadziła eksperymenty nad zdalnym widzeniem w zakresie zdobywania danych wywiadowczych.

Zdalne widzenie wg Atwatera jest zdolnością, osiąganą poprzez środki mentalne (psychiczne) działające poprzez czas i przestrzeń, postrzegania czegoś (zdarzenia, sytuacji, obiektu lub miejsca) na podstawie zaprojektowanego wg ścisłych wytycznych protokołu zawierającego ściśle określone informacje i dane. Innymi słowy to zdolność do postrzegania odległych w czasie, lub w innej przestrzeni, ale nie tylko, również w bieżącym czasie i przestrzeni, zdarzeń lub sytuacji, jakie zachodzą w różnych częściach określonej przestrzeni (Ziemia, Mars czy Księżyc- kłania się Penetracja Ingo Swanna!). W czasie zdalnego widzenia zarówno sam wywiadowca (mający zdolność rv) oraz prowadzący są odizolowani w tajnym miejscu, nie wiedzą oboje jaki jest cel wizyty mentalnej gdzieś tam, co jest konieczne aby nawet podświadomie prowadzący nie podawał informacji wywiadowcy ds. zdalnego widzenia.

Atwater współpracował z Robertem Monroe nad rozwijaniem programu zdalnego widzenia jak i z Targiem i Puthoffem oraz Patem Pricem. Były dyrektor CIA Stansfield Turner opisał Price’a jako człowieka, który mógł zobaczyć co się dzieje gdziekolwiek w świecie za pomocą swych psychicznych mocy.

Sam Price wierzył, iż ET ustanowiły 4 podziemne bazy, zbadał je poprzez zdalne widzenie i podał ich lokalizację. Price zmarł w niejasnych okolicznościach w 1975 r. Z badań Price’a wynikało, iż uchwycił on coś o implantach B.T.L, transportach nowych rekrutów i ogólnym monitoringu. Pojęcia takie jak implanty B.T.L. dla samego Atwatera były zaskoczeniem, i nigdy nie spotkał się z takim pojęciem. Price stwierdził, iż mieszkańcy baz wyglądali jak my, przedstawiciele gatunku homo sapiens, z wyjątkiem serca, płuc, krwi i oczu. Miejsca baz były wysoko chronione przed wykryciem.

Pierwsza bazą jaką wskazał Price był rejon Góry Perdido w Pirenejach, pomiędzy Francją a Hiszpanią. Znajdują się tam wspaniałe jaskinie, gdzie są znajdowane rysunki naskalne z dziwnymi postaciami (astronautami ze statków kosmicznych?). Jak dodaje sam Atwater z tamtych okolic pochodzi wiele doniesień o obserwacjach tajemniczych obiektów latających. Góra Perdido jest trzecią co do wysokości górą w Pirenejach, i leży trochę na zachód od Andory. Price wskazywał, iż tam właśnie jest obszar około 2 mil z dziwnymi detektorami. A kilka statków jakie widział w czasie sesji wykorzystywało napęd elektromagnetyczny.

Kolejnym miejscem lokalizacji bazy UFO wg Price’a jest Góra Inyangani, najwyższy szczyt Zimbabwe. Wg Price’a prowadzi się tam badania nad jonizacją warstw powietrza (atmosfery).

Trzecim miejscem jest Góra Hayes na Alasce, ma to być centrum ds. geologii i pogody. Również jest wspaniale zabezpieczona przed wykryciem, Price opisał całe wyposażenie, z komputerami, oscyloskopami i dziwnymi antenami, wysuwanymi przez szczyt góry. Zdaniem Price’a to centrum obcych jest odpowiedzialne za złe funkcjonowanie niektórych kosmicznych projektów zarówno USA jak i ZSRR.

Czwarte miejsce lokalizacji bazy to Góra Ziel, na Terytorium Północnym w Australii. Tam znajduje się najwięcej personelu, zarówno z trzech poprzednich baz jak i innych. (Zresztą odczytując to miejsce, obcy zorientowali się, że ktoś ich namierza i Price musiał się wycofać). Price zanotował jeszcze różne obiekty z odpowiednimi oznaczeniami, każde przypisane do konkretnej bazy podziemnej. Góra Ziel to baza dla całego pozostałego personelu oraz miejsce wprowadzenia homo sapiens, jak zakonkludował ze swych obserwacji metodą remote viewing Pat Price.

Wyniki badań Atwatera, który dążył do weryfikacji obserwacji Price’a jednak potwierdzały odczyty. Jeden z raportów od agenta CIA potwierdzał, iż wokół góry Ziel zaobserwowano znaczną ilość niezidentyfikowanych obiektów latających.

Warto przypomnieć, iż te wszystkie 4 miejsca to góry, doskonałe miejsce dla baz, jaskiń i ukrycia dużej liczby sprzętu i osób. Także w Himalajach ma znajdować się jakaś podziemna baza UFO, którą lokalizuje się w rejonie Ladakh. Także wokół wulkanów w Meksyku znane są przypadki rejestracji dziwnych obiektów latających.

Atwater, który tworzył ścisłe protokoły weryfikacji wcześniejszych odczytów, wraz z Joe McMoneagle postanowił prześledzić rejon Góry Hayes, próbując ustalić prawdziwość relacji Price’a. McMoneagle dotarł w rejon Góry, i zauważył dużą ilość tuneli i kulistych obiektów. Całość tej dziwnej maszynerii znajdowała się pod ziemią, widział też inne rzeczy lecz nie mógł w słowach ich opisać.
Program HAARP (ang. High Frequency Active Auroral Research Program).

Program HAARP (ang. High Frequency Active Auroral Research Program).

Nie czuł obecności istot w tamtym miejscu. Lecz jak zauważył Atwater na jaw wyszły fakty, o Gakonie na Alasce i wielkim projekcie HAARP*, i być może fakt, że Góra Hayes jest oddalona tylko o 100 mil od tego zestawu anten, mógł wpłynąć na odczyt McMoneagle’a, powstał zatem dylemat. Późniejsze badanie podobnego miejsca przez członka drużyny Gwiezdnych Wrót Mela Riley w 1986 r. nie wykazało obecności UFO jeśli chodzi o struktury w obrębie czy pobliżu Góry Hayes.

Jednak nie może to stanowić dowodu, iż Price mylił się co do odczytu Góry Hayes, bądź co bądź w górach tych coś w ich środku zarejestrowano. Jedno jest jasne, bazy te są silnie strzeżone, zabezpieczone przed infiltracją, niedostępne dla konwencjonalnych środków monitoringu.

Jak konkluduje Atwater nie jesteśmy sami na planecie, ale czy powinniśmy się spodziewać tego, że nasi towarzysze są zrobieni z tego samego materiału co my?

Odpowiedzią na te pytania mogą być także właśnie prowadzone badania mentalne i duchowe wychodzące poza ramy naszej tradycyjnej rzeczywistości.

Serwis NPN

Opracowanie: Jakub Jasiński

Źródło: http://www.rense.com/general68/remm.htm


http://www.npn.org.pl/?p=2255


Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #50 : Grudzień 14, 2011, 00:06:07 »

Strona główna > Wiadomości > Nauki przyrodnicze



DNA potrafi się teleportować?


13 stycznia 2011, 20:38 | Nauki przyrodnicze
© Richard Wheeler

DNA · Luc Montagnier · teleportacja

Laureat Nagrody Nobla biolog Luc Montagnier zaszokował świat naukowy publikując informacje o eksperymencie, który sugeruje, że DNA potrafi się... "teleportować". Niewątpliwie eksperyment wymaga powtórzenia, gdyż wielu naukowców wyraziło już wątpliwości.

Zespół Montagniera użył dwóch probówek. W jednej z nich umieszczono niewielki fragment DNA, w drugiej znajdowała się czysta woda. Próbki poddano działaniu pola elektromagnetycznego o częstotliwości 7 herców.

Po 18 godzinach DNA odkryto w probówce z czystą wodą.

Montagnier porównał uzyskane wyniki z próbkami kontrolnymi, w których nie użyto pola elektromagnetycznego lub było ono słabsze, a czas trwania eksperymentu był krótszy. W próbkach kontrolnych nie stwierdzono przeniesienia się DNA.

Badania, o ile ich wyniki się potwierdzą, mogą wstrząsnąć nie tylko podstawami biologii, ale również i fizyki kwantowej. Znany jest bowiem efekt kwantowy, który umożliwia teleportację w mikroskali. Jednak efekt ten trwa ułamki sekund, tutaj zaś mamy do czynienia z niezwykle zagadkowym zjawiskiem. Niewykluczone, że życie wykorzystuje zjawiska kwantowe do rozprzestrzeniania się. A może to samo życie jest złożoną projekcją zjawisk kwantowych i zależy od nich w niezrozumiały dla nas sposób.

Ze szczegółami eksperymentu można zapoznać się w sieci [PDF].


http://kopalniawiedzy.pl/DNA-Luc-Montagnier-teleportacja,12284
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #51 : Styczeń 15, 2012, 12:14:05 »

Smugi chemiczne na niebie......
Dr Swan Scot opowiada w jaki sposób zabezpieczyć się przed skutkami oprysków chemicznych - powodowanych przez lotnictwo wojskowe - zwane smugami chemicznymi.


zabezpiecz się przed chemtrails 1

http://www.youtube.com/watch?v=pFmaWOFraak&feature=player_embedded


zabezpiecz się przed chemtrails 2

http://www.youtube.com/watch?v=wpGzKWpDvLs&feature=related
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2012, 12:16:01 wysłane przez Kiara »
Zapisane