Strony: [1] 2

SÓL I JEJ WLASCIWOSCI.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
SÓL I JEJ WLASCIWOSCI.
« : Listopad 18, 2009, 21:21:19 »

Lecznicze wlasciwosci soli.


Milosc jest szczesciem.
Kiara
Powrót do góry    
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość        
Kiara

Wszyscy wiedza iz kapiel w solance jest zdrowa, zalecana w wielu senatoriach.Ogolne zasady sa znane. Opowiem o tych mniej znanych.
Otoz czlowiek posiada cialo fizyczne ( to widzialne) , oraz ciala energetyczne ( te dla wiekszosci ludzi nie widzialne) , jednak mozna je zobaczyc w postaci aury swietlistej otaczajacej kazde cialo fizyczne.
Cialo energetyczne-aura tak naprawde jest energetyczna "forma" ( jak foremka dla ciasta) dla ciala fizycznego.
Zaburzenia w ciele energetycznym (aurze, tej formie) daja skutek w postaci chorub ciala fizycznego ( nigdy odwrotnie). Cialo fizyczne jest polaczone z cialem energetycznym mnustwem kanalow energetycznych zespolonych z naszym systemem nerwowym.
Tak wiec wszystkie nasze mysli maja przeogromny wplyw na stan ciala energetycznego, a co za tym idzie na choroby ciala fizycznego.
Dlatego tak bardzo wazne jest dobre samopoczucie Czlowieka , oraz bycie w harmoni uczuciowej ( bez wiekszych skokow emocjonalnych), gdyz nie powoduja one "zwarcia", zaburzenia w przeplywie energii......

...... A jaki wplyw ma sol?
Otoz solanka oczyszcza cialo energetyczne, zwieksza mozliwosc przeplywu energii ( jest przewodnikiem elektrycznosci, elektrolitem), czyli umozliwia zwiekszony przeplyw energii tam gdzie sa zaburzenia. Wspiera proces regeneracji "naprawy" zniszczonych laczy. Ale rownoczesnie przekazuje nam na poziomach reakcji biochemicznej informacje zdeponowane w niej przez miljonami lat. Przywracajac pierwotne prawidlowe wzorce przeplywu energii.
A przeciez my chorujemy tylko i wylacznie z powodu braku energii, ogolnie , lub w jakims organie.
Oczywiscie oprucz wypadkow roznorakich.

Czyli proces leczenia to nic wiecej jak mozliwosc doladowania energetycznego Czlowieka.

Sol posiada jeszcze jedna ciekawa wlasciwosc ( nie bede w stanie teraz jej wytlumacyc , ale wiem ze jest), otoz jest ona czyms w rodzaju filtra, ktory dopasowywuje dawke energii do indywidualnych potrzeb odbiorcy.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2015, 00:35:34 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #1 : Grudzień 21, 2010, 22:19:40 »

Ciekawostki o soli na ktore warto zwrocic uwage.

"Moc soli pozwalająca na przekształcenia
Z naukowego punktu widzenia, sól posiada unikalną właściwość. W przeciwieństwie do wszystkich
innych struktur krystalicznych, struktura atomowa soli nie jest molekularna, ale elektryczna. Powoduje to, że sól daje się tak łatwo przekształcać. Po zanurzeniu kryształu kwarcu, nie zmienia on struktury molekularnej, pomimo faktu, że ma strukturę krystaliczną. Mimo, że kryształ może pobierać energię, kryształ kwarcu pozostaje ten sam. Kryształ jest unieruchomiony w materii, co powoduje, że nie możne być rozpuszczony lub odłączony od swej biegunowości.

Kryształ soli po zanurzeniu w wodzie rozpuszcza się i powstaje tzw. sole. Sole, to ani woda, ani sól. Produktu ten ma wyższy wymiar energetyczny niż woda lub sól osobno. Gdy sole paruje, pozostaje sól. To przekształcenie soli gwarantuje, że nie musi być ona metabolizowana w naszym organizmie. Skrobia przemienia się w cukier, białko w aminokwasy a tłuszcz w glicerynę i kwas. Ale sól pozostaje solą. Jest bezpośrednio dostępna dla komórek w formie zjonizowanej. Wszystkie inne środki spożywcze muszą być oddzielone, aby organizm ludzki mógł je wykorzystać. Jednak, sól zawsze pozostaje w swojej pierwotnej formie. Co więcej, dociera bezpośrednio nawet do naszego mózgu."

http://solhimalajska.pl/content/himalaj ... 3%C5%BCowa
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #2 : Marzec 25, 2011, 22:18:14 »

East na innym forum pozostawił mi wiadomość , która się z wami podzielę bo jest niezwykle ważna i ciekawa.


Witaj Kiara.
Pamiętam,że kiedyś wspomniałaś o tym, że dużo solisz potrawy. Ja również. Chciałem sprawdzić,czy to może spowodować jakieś problemy u mnie zdrowotne, bo powszechnie mówi się o szkodliwości soli, a wychwala się dietę bezsolną.
Okazuje się ,że diabeł jak zwykle tkwi  w szczegółach.  Sól rafinowana w nadmiarze to trucizna,ale  już sól  morska nie.

W przeciwieństwie do soli kamiennej zawarte w niej pierwiastki i minerały związane są koloidalnie. Umożliwia to organizmowi przyswajanie naturalnych antagonistów jak potas, magnez, wapno i współdziałających mikropierwiastków. Sól krystaliczna powstała w wyniku wyschnięcia pierwotnych mórz. Odpowiedzialna za to wysuszenie energia słoneczna zawarta jest w formie biofotonów w sieci krystalicznej tej soli. Aby zjonizować naturalne elementy soli, lub przezwyciężyć siły w wiązaniach krystalicznych, potrzebna jest taka sama ilość energii, jak ta, która spowodowała te wiązania. Do stopienia soli wymagana jest temperatura 800 stopni. O tyle zadziwiające, że woda jest w stanie przezwyciężyć naturalne wiązania krystaliczne soli. W tym procesie, który nazywamy hydracją, uwalnianie są bez dodatkowej energii zawarte w wiązaniach soli biofotony."
(..)
Substancja sól naturalna (...) jest z punktu widzenia przemysłu chemicznego 'zanieczyszczonym' chlorkiem sodu. Zanieczyszczenie to polega na tym, że molekuły sodu i chloru połączone są siłami atomowymi z innymi 79-cioma elementami występującymi w przyrodzie, kryształy soli stanowią w ten sposób w mniejszym lub większym stopniu połączenie ze wszystkimi innymi pierwiastkami występującymi na ziemi.
tu masz  linka gdzie o tym  pisze http://storytel.republika.pl/Sol.html

Od dawna podejrzewałem sól za rodzaj przekaźnika energetycznego i ona właśnie taką rolę pełni.
cytat z powyższego linka "Sól w organiźmie jest tym składnikiem, który umożliwia bioelektryczność międzykomórkową. Jednocześnie w jej krystalicznej formie jest ona energetycznym stabilizatorem każdej komórki. (...) "

Także odpowiedź jest jedna - tylko sól morska. To samo zdrowie.

I jeszcze na przykład inne przyprawy, takie jak pieprz cayenne są bezcenne dla zdrowia. To źródło antyoksydantów i wpływa korzystnie na metabolizm,nazywany jest królewską przyprawą Też używam Uśmiech razem z ekologiczną  "jarzynką" bez gmo zmieszaną z solą morską.

Sól morska jest źródłem biofotonów , które woda morska pochłania ze słońca. Sól morska wiąże te biofotony tak, że tylko potem woda jest w stanie je uwolnić - już w naszym organiźmie .Dzięki temu Słońce może dosłownie wysyłać informacje dla naszych organizmów, dla DNA. Bo w końcu to DNA komórki wykorzystuje te biofotony w komunikacji wewnątrzkomórkowej ( jak w tym linku ). Biofotony są nośnikiem informacji. I wszystko jasne Uśmiech
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #3 : Październik 15, 2014, 07:59:29 »

 Sól jest nieodzowna w naszym życiu. Dużo pracujemy, pocimy się, a jaki jest smak potu?  Pot jest słony, bez soli nie można żyć, nie można pracować, sól leczy i oczyszcza organizm, sól konserwuje ciało, dlatego ludzie jeżdżą do uzdrowisk i popijają wody mineralne, nabierają siły. Sól zasiana do roli powoduje, że w razie suszy nasolona ziemia sama z powietrza ściąga wodę. Wystarczy tylko zostawić solniczkę nie zamkniętą przez dłuższy czas, a sól stanie się mokra. Taka ziemia nawożona solą, jest przyjazna dla roślin, sama magazynuje wodę i podtrzymuje życie.

Coś jeszcze o soli....


http://ekaloria.pl/sol-w-oceanie-w-kuchni-w-tradycji-i-w-lzach/

Kiara.
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2014, 08:07:42 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #4 : Październik 15, 2014, 08:00:52 »

Jeszcze o soli....



Etnografia Lubelszczyzny – ludowe wierzenia o soli

    Słowa kluczowe
    Tematy

etnografia, ludowe wierzenia, sól, ludowe wierzenia o soli, kultura ludowa, etnografia Lubelszczyzny,
print Wersja do wydruku
printmail Wyslij do znajomego

W kulturze ludowej sól jest traktowana jako jedna z substancji niezbędnych do życia, jest ważnym składnikiem codziennej diety. W symbolicznym wymiarze posiada ambiwalentne znaczenia. Z jednej strony, tam gdzie jest w nadmiarze nie może rozwijać się życie, oznacza więc jałowość. Jest także składnikiem potu, co wiąże ją z biologicznym wymiarem ludzkiego istnienia. Z drugiej jednak strony posiada właściwości konserwujące, powstrzymuje procesy rozpadu i gnicia, co pozwala widzieć w niej substancję czystą, a nawet świętą. Sól w duchowym aspekcie kultury ludowej pełni funkcję operatora zmian, służy przekształceniu rzeczywistości, porządku, kategorii. Przypisywane jej znaczenia symboliczno-magiczne wynikają z obserwacji jej fizycznych właściwości: posolone mięso nie ulega rozkładowi i jednocześnie zostaje utrwalone w danym stanie. Katarzyna Łeńska-Bąk w książce Sól ziemi  pisze czego symbolem, w różnych kontekstach kulturowych, może być sól. Są to: nieśmiertelność, niezniszczalność, odporność na psucie się, zdrowie, płodność, oczyszczenie, mądrość, przyjaźń, dowcip, elegancję, gościnność (witanie przybyłych gości) bogactwo, życie, ale także bezpłodność, jałowość, potwierdzona zamianą biblijnego Lota w słup soli, stagnację, zniszczenie i śmierć.

 

 

 

Spis treści:
1. Sól w obrzędach
2. Sól w magii i lecznictwie
3. Literatura



Sól w obrzędach

Przekształcające właściwości soli wykorzystywano w obrzędach przejścia, w których następuje zmiana statusu. Sól ma ułatwić tę przemianę. Piotr Kowalski pisze, że operator zmiany, który zatrzymuje procesy rozkładu, symbolizujące działania zawieszające biologię, jest konieczny, aby odtworzyć mityczny moment początkowy. Wyzbywając się ograniczeń ludzkiej kondycji można następnie powrócić do niej w nowej postaci. W obrzędach jest więc traktowana jako czynnik oczyszczający, przygotowujący do zmiany, ma zapoczątkować proces transformacji. Z tego względu sól pojawia się w czasie ślubu i wesela, o czym opowiadała jedna z informatorek:

 

No to się odbywało w progu domu w progu domu tam gdzie przyjeżdżali. No wiadomo to już była nowa rodzina i witano ich w ten sposób. To co było najpotrzebniejsze do życia rodziny, czyli chleb sól, nie wiem dlaczego akurat chleb sól. No to co najważniejsze, żeby akurat chleba tego nie brakowało, a sól tez jest produktem niezbędnym do życia. [Elżbieta Wójtowicz, Wólka Kątna, 2010].

 

Barbara Ogrodowska pisze, że chleb i sól –  to podstawa pożywienia, a według wierzeń ludowych znanych w całej Polsce i Europie, to również substancje mające niezwykłe właściwości magiczne, oczyszczające, życiodajne (sól chroni od zepsucia, rozkładu), dobroczynne, ochronne. Chleb i sól są kwintesencją życia, dlatego witano nimi nowożeńców.

 

Katarzyna Łeńska-Bąk pisze, że obdarzanie dziecka, państwa młodych i zmarłego solą wskazuje, że są to osoby inicjowane, przebywające czasowo w stanie zawieszenia ludzkiego porządku, ma im to zapewnić po osiągnięciu nowego statusu powodzenie, płodność i wszelką obfitość. Chleb i sól zostawione na polu obok niezżętej kępki zboża, zwanej przepiórką, w czasie zimowej martwoty, mają chronić przed aktywnymi tu demonami i jednocześnie zapewnić przyszłe powodzenie i obfitość.

 

Sól funkcjonowała w kulturze ludowej, jako operator zmiany, była więc zakazana w sytuacjach, gdy niezbędne było utrzymanie istniejącego stanu rzeczy, na przykład jeśli dokonano rytualnego przejścia ze świata śmiertelników do porządku sacrum, a nie spełniono jeszcze wszystkich zaleceń koniecznych do osiągnięcia nowego stanu, funkcjonował zakaz używania soli, która mogłaby przyspieszyć powrót do świata śmiertelników. Zakaz używania soli pojawia się w momentach, gdy mogłaby zbyt wcześnie uruchomić mediację. Jest wskazana w czasie inicjowania przemian, ale gdy osobo znajduje się w stanie rytualnej śmierci, mogłaby uruchomić przekształcenia, jakie jeszcze nie powinny zajść. Stąd funkcjonował zakaz solenia weselnego korowaja oraz spożywania soli przez kobietę w ciąży, bo jej obecność i zapoczątkowanie przekształceń naruszyłoby niezbędną w początkach życia pełnie.

 

>>> czytaj więcej o zakazach obowiązujących kobietę w ciąży

 

Sól znajduje się w koszyku święconym w Wielką Sobotę. Oto jak powody umieszczania określonych pokarmów, w tym soli, opisuje Edwarda Kowalczyk z Kolonii Zawieprzyce:

 

Chleb i placek święcono, żeby ludziom nigdy ich nie brakowało, masło i ser – na pamiątkę, że pasterze nieśli kopę serów i kobiałkę masła, żeby Świeta Rodzina się pożywiła, no i nam by nie brakło jedzenia. Kiełbasę na pamiątkę, że Pana Jezusa wiązano powrozami, a jeszcze mówiono, że Kościół jest opasany dziesięcioma przykazaniami. Sól i pieprze na pamiątkę, żeby się dowiedzieć, jako goryczo był pojony Pan Jezus i każdy musiał kawałeczek jaja umaczać w soli z pieprzem i z to goryczo zjeść. Krzan też maczano w soli z pieprzem i trza było ugryźć trzy razy – też na to samo pamiątke.


Sól w magii i lecznictwie

Magiczna funkcja soli wynika z jej walorów smakowych, jej ostry smak decyduje o jej odstraszającej sile, ale także z jej właściwości konserwujących, czyli mocy utrwalania pewnych sytuacji i stanów. Nosiciele kultury tradycyjnej byli przekonani, że otaczająca ich rzeczywistość, działania, zdarzenia, wynikają z woli sił nadprzyrodzonych. Dzięki znajomości odpowiednich praktyk magicznych można było wpływać na te siły. Dlatego podejmowano różne działania, żeby na przykład uchronić się przed chorobą, urokiem, poznać przyszłe losy. W tym celu wykorzystywano środki nacechowane szczególnym znaczeniem, o bogatej symbolice. Jednym z takich elementów w kulturze tradycyjnej była właśnie sól. Z tego względu noszono ją przy sobie, aby zabezpieczyć się przed złem, które w myśleniu magicznym czyhało zewsząd. Było przyczyną chorób, które leczono za pomocą racjonalnych i magicznych działań. Sól była dodawana do wody święconej, co miało zwiększać jej moc, na przykład w przypadku odczyniania egzorcyzmów. Spożycie soli święconej miało chronić przed urokami i czarownicami. Nadmierne pochwały stawały się przyczyną uroków. Sól wykorzystywano już w trakcie diagnozy. W celu stwierdzenia czy urok został rzucony należało wrzucić do wody trzy węgielki, trzy kawałeczki chleba, szczyptę soli i kamień, jeśli opadną na dno, to znaczy, że osoba czy zwierze zostało zauroczone. W celu uniknięcie uroku, jeśli zachodzi podejrzenie, że może on zostać rzucony, należy szybko powiedzieć: Soli w oczy! Innymi sposobami były rzucenie solą w podejrzaną o rzucanie uroków osobę. Sposobem leczenia uroków było nacieranie chorego osoloną wodą, wymawiając przy tym odpowiednią formułę, potem należało trzykrotnie wylać wodę pod próg.

 

Sól była wykorzystywana także jako apotropeion. Przekonanie o jej ochronnych właściwościach wynikało już z prostej obserwacji tego - co się dzieje, kiedy sypie się piaskiem w oczy (co nawet zostało utrwalone w przysłowiu). Do pierwszej kąpieli dziecka dosypywano trochę soli, aby w taki sposób ochronić je przed czarami. Istniało też ludowe wierzenie, że do łóżeczka nieochrzczonego dziecka należy włożyć szczyptę soli, jako ochronę przed szatanem. Niekiedy też wysypywano linie z soli, która miało zamykać drogę złym duchom. Zaczynając budowę domu wybrane miejsce kropiono święconą wodą i posypywano solą. W ten sposób oswajano fragment przestrzeni, czyniąc go podporządkowanym oraz zabezpieczano się przed potencjalnymi niebezpieczeństwami.

 

Sól wykorzystywano także do ochrony zwierząt przed złymi mocami, na przykład dając ją bydłu do spożycia. Znany sposób ochrony krów i koni polegał na zerwaniu siedmiu kłosów pszenicy jarej, a z po trzy ziarnka obsypywano solą św. Agaty i wkładano pod próg obory, stajni. W celach ochronnych dawano bydłu do spożycia trochę chleba posypanego święconą solą. Bywały takie momenty, kiedy szczególnie należało zadbać o bezpieczeństwo, gdyż zwiększała się aktywność zaświatów. Jedną z takich chwili w myśleniu magicznym było pierwsze wypędzanie bydła. Obsypywano je wtedy solą lub przepędzano przez sól i żelazo. Inicjalna sytuacja ma także miejsce w przypadku porodu, kierując się zasadami magii dobrego początku należało dać krowie do zjedzenia trochę soli wraz z innymi produktami. Dawanie bydłu soli, która ma właściwości pobudzania apetytu ma także racjonalne przesłanki.
 
 
Sól wsypywano do studni, rzek, strumieni, aby czyściły wodę i czyniły ją odpowiednią do picia, sól ma bowiem właściwości oczyszczające wszelkie nieczystości.
Chleb i sól, poświęcone w dzień św. Agaty (5 II), były obroną przed pożarem. Gdy do niego doszło, należało sól przerzucić przed dom, a płomienie miały pójść za nią. Wierzenie to wiąże się z legendą o świętej męczennicy - w rocznicę jej śmierci sycylijskiemu miastu groziła zagłada od ognią, wzięto z jej grobu płaszcz zaczęto zarzucać na ogień, który zaczął się cofać. Dlatego podobnie czynili mieszkańcy wsi – rzucają poświęconą w dzień św. Agaty sól i przerzucają ją przez palący się budynek w kierunku pola, albo w tę stronę, gdzie nie ma budynków, aby ogień tam poszedł i nie czynił spustoszenia. Niekiedy w płomienie wraz z solą rzucano chleb, stąd urosło przysłowie: Chleb i sól św. Agaty, bronią od ognia chaty. Henryk Biegeliesen zanotował także nakaz gaszenia pożaru solą wniesioną od strony, z której wieje wiatr, sól ta miała być poświęcona siedem razy, przez siedem lat. Chleb i sól obnoszono również wokół płonącego budynku, co miało powstrzymać ogień. O magicznych sposobach gaszenia pożaru mówi relacja:
 
 
Od pożaru to ja powiem, bo ja se specjalnie kupiłam świętu Agate obraz i powieściłam i to mówiu, że to jest od pożaru, bo się wychodzi z tu solu i z tym obrazem, ona ma sól ta święta Agata. Mam dwa obrazki, jeden taki duży na ścianie, a drugi mniejszy, ja tego nie robiłam, ale wszyscy mówiu, że święta Agata, to una jest od pożaru, una z solu chodzi. [Kazimiera Gawron, Wólka Kątna, 2011].
 
 
 
>>> czytaj więcej o wierzeniach związanych ze świętymi
 
 
 
Funkcjonowało przekonanie, że nie powinno się pożyczać soli, ze względu na jej przekształcające właściwości. Zakaz ten był szczególnie przestrzegany w czasie świąt i nocą. Wieczorem, kiedy rozpoczyna się pora panowania złych duchów, pożyczenie z domu chleba i soli powoduje, że koniom będą ropiały oczy.
 
 
Znane jest przekonanie, że rozsypanie soli jest zapowiedzią jakiegoś nieszczęścia, na przykład kłótni lub niezgody w małżeństwie.
W myśleniu magicznym sól trzymała choroby z dala od domu, więc w momencie kiedy jej zabrakło, atakowały one dom, pozbawiony tego zabezpieczenia. Oślepiające działanie soli wykorzystywano przy leczeniu niektórych chorób oczu, ale także stosowano jako lek na choroby umysłowe, jak epilepsja, opętanie, szaleństwo. Uznawano, że są to wytwory szatana, dlatego należy wypędzić go za pomocą szczególnie nieprzyjemnych dla niego środków, a jednym z nich była właśnie gryząca sól. Febrę leczono w taki sposób, że stawano twarzą w kierunku biegu rzeki, rzucano w nią sól i wypowiadano odpowiednie zaklęcie. Sól używano także w leczeniu bólu zębów i oparzeń, wierzono że choroba wchodzi do różnych miejsc ludzkiego organizmu, na przykład w postaci robaków. Do leczenia należy więc użyć ostrych i gryzących medykamentów jak sól. W celu pozbycia się nadmiaru pokarmu powodowano wymioty pijąc roztwór mydła i soli. Zbigniew Libera zanotował etnomedyczną receptę: Chory szedł do krzaka i położywszy pod nim kawałek chleba i trochę soli zawieszał na krzaku papier z zażegnaniem: Pozdrowienie Pańskie bzie. Przynoszę wam chleb i sól, przyjmijcie febrę trzydniową, nie chcę jej.
 
 
>>> czytaj więcej o zachowaniach magicznych na Lubelszczyźnie
 
 
 
O odurzających właściwościach soli mówiła jedna z informatorek:
 
Tylko jeszcze pamiętam, mój tatuś opowiadał, że jak Cygany chodziły, i przyszła Cyganaka, żeby ji nie dawać soli. […] uny gdzieś tam pojechali, a oni, ta babka była sama, no i przyszła Cyganka, to una zawsze chce soli. Ja pamiętam, Cygany, jak przyjdu, to uny chcu soli, żeby ji dać. Jak ji dali ty soli, a wkiejś miały kufry, takie do ubrania, my teraz mamy szafy, regały, a oni mieli kufry, to ta babka wszystko im z tego, omamiła ich ta Cyganka, i wszystko z tego kufra wyjęli i wszystko wydali. Oni przyjechały, to ta Czarnecka mi opowiadali, już nie żyju, to mówi Coście zrobili! Wszystko zabrała Cyganka i poszła, Cygany, a uni nie wiedzieli, co się robiło i dawali wszystko. Tak to było. [Kazimiera Gawron, Wólka Kątna, 2011].
 

 

Opracowanie Magdalena Wójtowicz


Literatura

Adamowscy Lucyna i Jan, Opowieści wielkanocne, „Twórczość Ludowa” 1992, nr 1-2, s. 73-77.

Kowalski Piotr, Kultura magiczna. Omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 2007.

Łęńska-Bąk Katarzyna, Sól ziemi, Wrocław 2002.

Ogrodowska Barbara, Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce. Mały słownik, Warszawa 2001.


http://teatrnn.pl/leksykon/node/3246/etnografia_lubelszczyzny_%E2%80%93_ludowe_wierzenia_o_soli


Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #5 : Październik 15, 2014, 08:10:26 »



    Jesteś:
    Strona główna /
    O soli /
    Historia soli

Historia soli
Historia soli jest wcześniejsza od historii ludzkości.
Pierwsze wzmianki na temat soli pochodzą za Starego Testamentu. W Biblii sól była uważana za niezwykle ważną substancję; wierni składali ofiarę Bogu w postaci soli.

W starożytności odgrywała rolę środka płatniczego. Za sól można było dostać wiele cennych produktów i towarów.

Hebrajczycy jako pierwsi odkryli zdolności lecznicze soli, dlatego często towarzyszyła im podczas odprawiania ceremonii religijnych.

Rzymianie odkryli zdolności konserwujące soli. Stosowali ją do przedłużenia świeżości mięs, ryb, warzyw, czy serów. Także w starożytnym
Rzymie sól odgrywała rolę w handlu. W postaci soli wypłacano żołnierzom pensje; z tego okresu pochodzi słowo solarium oznaczające płatność.

 W Tybecie i w Etiopii wybijano z soli monety używane jako środek płatniczy.

W średniowiecznej Europie rola soli była na tyle doceniana, iż wyznaczała drogi handlu międzynarodowego. W tym okresie powstały tzw. "drogi solne", czyli trasy którymi transportowano sól.

Z czasem wprowadzono nawet podatek od wydobycia soli, ponieważ kruszec ten stosunkowo łatwo się wydobywało i szybko można było się wzbogacić. M.in. po Wielkiej Rewolucji Francuskiej, kiedy to zniesiono ów podatek, wiele osób produkujących sól dorobiło się majątków.

Na przełomie średniowiecza i Renesansu po raz pierwszy próbowano pozyskać sól z wody morskiej. Do tej pory jedynym źródłem wydobycia były złoża kamienne. Robiono to w tzw. zatokach solnych, z których ekstrahowano czystą sól.

W XIV wieku rozpowszechniło się określenie na sól: "białe złoto"- nazwa ta najlepiej przedstawia rolę soli, jaką odgrywała w życiu codziennym ludzi w przeszłości.

Znawcy historii Francji uważają, że to właśnie kwestia soli stała się poważną przyczyną wybuchu rewolucji francuskiej. Podatek, zwany la gabelle, na przestrzeni wieków rósł i malał, jednak przetrwał aż do… 1945 roku. Ale i dzisiaj zakazane jest we Francji samodzielne wytwarzani soli dlatego np. bez specjalnej zgody ministerstwa finansów nie wolno zabrać ze sobą nawet litra morskiej wody.

Solne podatki to jednak nie wymysł francuski, stosowali go dużo wcześniej Arabowie, Normanowie, starożytni Chińczycy i Hindusi. Aż do XIX w sól traktowana była wyłącznie jako przyprawa i konserwant, jednak z czasem znalazła nowe zastosowania głównie w przemyśle. Aż trudno uwierzyć, że obecnie istnieje ponad 14 tysięcy produktów wytwarzanych na bazie soli

Ponieważ sól traktowana była jako rzecz święta, dana przez bogów, wiązało się z nią sporo symboli i wierzeń. W wielu częściach świata kojarzona jest z gościnnością, a dzielenie chleba i soli symbolizuje także związek braterstwa, który nie może być zerwany. Wysypana sól oznacza koniec pobratymstwa i boskiej opieki - aby temu zapobiec należy trzykrotnie rzucić za siebie przez lewe ramię szczyptę soli. Dla starożytnych Rzymian rozsypana sól była tak złym znakiem, że często rzucali ją na ziemie w podbitych miastach, by zniweczyć plony.

W Polsce uważa się, że rozsypana sól jest zwiastunem kłótni, natomiast witanie przybyłych chlebem i solą jest oznaką przyjaźni i gościnności.



http://www.gaster-sol.pl/O-soli/Historia-soli
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #6 : Październik 17, 2014, 12:31:18 »

Ciutkę o powstawaniu soli…

„Historia powstania złóż soli
Wszystkie złoża soli są pochodzenia morskiego i powstały około 250 milionów lat temu . Ponieważ w tych czasach panował również w Europie suchy, gorący klimat odpowiadający dzisiejszemu śródziemnomorskiemu klimatowi przybrzeżnemu, woda morska zagęszczała się. Powstałe nasycone roztwory soli opadały na dno . Później wpływała do nich woda morska i następowało jej odparowanie. Stopniowo wzrastało stężenie.

W wyniku różnej rozpuszczalności zawartych w wodzie substancji najpierw powstał wapień i dolomit. Następnie wydzielał się gips. Woda morska wymywała sól najpierw ze spodniej warstwy dna morskiego.
W wyniku procesów tektonicznych powoli nawarstwiał się piasek, stopniowo zmniejszał się odpływ gęstej morskiej wody .Dzięki temu stężenie wzrastało i krystalizowała się sól kamienna. Proces ten wielokrotnie się powtarzał w wyniku wzrostu poziomu wody w morzu spowodowanego procesami geologicznymi.

W ciągu wieków złoża znalazły się na dużej głębokości i zostały pokryte wielkimi warstwami sedymentów. Na dużych głębokościach panowały wysokie temperatury i ciśnienie, co wywoływało zmiany tektoniczne: osunięcia, ściskania. W ten sposób powstały złoża rożniące się lokalizacją i składem.

W Polsce dla przykładu złoża soli powstały 225-210 milionów lat temu w procesie parowania morza cechsztyńskiego i zalegają na głębokości 3-6 km pod powierzchnią ziemi, najstarsze ślady eksploatacji soli ze słonych źródeł odkryto w Inowrocławiu pochodzą z VII – VIII wieku p.n.e.”

http://www.gaster-sol.pl/O-soli/Historia-powstania-zloz-soli

Czy w związku z informacją o naszym dawnym klimacie, możecie sobie wyobrazić iż na ternach Polski była Wieża Babell … ? Uśmiech nie gdzieś tam… w Sumerze a u nas?

Bez soli nie tylko w naszych organizmach komunikacja dźwiękowo , falowa była by praktycznie niemożliwa.
Na reakcjach różnych soli opiera się cały system życia.

http://www.ekogazeta.com.pl/ekoswiat/item/445-serca-i-mozgi/445-serca-i-mozgi.html

Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SOL I JEJ WLASCIWOSCI.
« Odpowiedz #7 : Październik 18, 2014, 19:26:20 »

UKRYWANE SEKRETY SOLI ..... DROGA DO ZDROWIA.



← Uwaga! Tekst tylko dla agnostyków, gdyż to nie jest apokryf
sie kłusa →
prababka z pradziadkiem, czyli nasza pierwotna energia
Opublikowano 1 sierpnia 2013, autor: pepsieliot   

Hi hi Socjecie, nawijam:

Jakby spojrzeć na nasze drzewo genealogiczne, to człekokształtne małpy są niejako naszymi rodzicami, rośliny dziadkami, zaś Słońce i Morze, to nasi pradziadkowie.

Zacznijmy od naszej prababki, czyli Morza.

Francuski lekarz