Darek na innym forum.
Kolejny wynalazca, którego prace sczezły w "archiwach" możnych tego świata.
Nie będę się silił na własne opisy czy opowiadania tylko wkleję fragment z książki Łańcuch życia (fotki jakie zostaną tu zamieszczone nie pochodzą ze wspomnianej książki.
Cytuj:
Kolejny wynalazca, którego prace sczezły w "archiwach" możnych tego świata.
Nie będę się silił na własne opisy czy opowiadania tylko wkleję fragment z książki Łańcuch życia (fotki jakie zostaną tu zamieszczone nie pochodzą ze wspomnianej książki, gdyż nie umiem ich przenieść):
J.M. Taratajcio pisze:...
str. 220
Następnym niesamowitym urządzeniem wytwarzającym darmową
energię jest generator efektu Searla. Niezwykła historia Johna RR
Searla pokazuje, że nie wystarczy wynaleźć generator darmowej
energii, ale trzeba jeszcze pokonać opór koncernów energetyczno-
str. 221
naftowych, którym takie wynalazki są bardzo nie na rękę. Mając 14 lat
w 1946r. Jon Searl zbudował przy pomocy finansowej starszego
mężczyzny, u którego mieszkał i zaprzyjaźnionej firmy pierwszy GES
(Generator Efektu Searla) stworzył go pod wpływem snów, jakie miał
w dzieciństwie. GES składa się z układu trzech pierścieni oraz
poruszającymi się między nimi rolkami. Z powodu prędkości ich ruchu
obserwator może odnieść wrażenie, że widzi wirujące dyski, w
rzeczywistości nie ma tam żadnych dysków. Pierścienie oraz rolki
tworzą urządzenie magnetyczne, które samo się napędza wytwarzając
przy tym elektryczność. Chociaż konstrukcja sprawia wrażenie prostej
mamy do czynienia ze skomplikowanym urządzeniem
wykorzystującym magnetyzm ciała stałego. Niedokładnie wykonany
pierwszy egzemplarz musiał być rozpędzany za pomocą generatora.
Gdyby wykonano go zgodnie z instrukcją rolki zaczęłyby wirować
tocząc się po powierzchni pierścieni samoistnie. Po rozpędzeniu
odłączano rozruch GES funkcjonował tak jak przewidział Searl.
Wytwarzając nadającą się do wykorzystania elektryczność. Kiedy
jednak badacz zwiększył obciążenie aby przekonać się ile można z
niego wydusić generator zaczął zachowywać się odwrotnie niż
dotychczas znane generatory. Zamiast rozgrzać się i zwolnić, stał się
chłodniejszy i zwiększył obroty, aby podołać obciążeniu. W miarę
wzrostu obciążenia temperatura spada coraz bardziej a gdy osiągnęła
ok. 4<Kelvina urządzenie przeszło w stan nad przewodzenia, i
wytworzyło wokół siebie pole grawitacyjne a następnie oderwało się od
Ziemi. Wzniosło się na wysokość 15-stu metrów, po czym zawisło
nieruchomo na kilka minut wciąż nabierając prędkości. Wokół
generatora zajaśniała różowa poświata. W tym stadium urządzenie
wytworzyło wokół siebie próżnię a towarzyszące temu napięcie
przekroczyło 10 '7 Voltów i wciąż 7 rosło. W efekcie okoliczne
radioodbiorniki zaczęły się samoczynnie włączać gdyż tak wielkie
napięcie indukowało prąd elektryczny w przewodach zasilających.
Napięcie oraz pole grawitacyjne wciąż rosły i po kilku minutach
urządzenie wystrzeliło w górę i już nigdy więcej go nie widziano. Od
czasu tej przygody prof. Searl opracował metody sterowania
generatorem. Jeden egzemplarz wykorzystał do zasilania w energię
str. 222
elektryczną własny dom. Zbadał ponadto przydatność GES-a jako
napędu w lotnictwie oraz zbudował latający pojazd (odpowiednik
latającego talerza UFO). Dużą ilość materiałów na ten temat
opublikowano w gazetach w 1971r. Na trzy miesiące przed
zbudowaniem pojazdu załogowego został niesłusznie osadzony w
areszcie na podstawie zmyślonego oskarżenia firmy energetycznej,
ponieważ do zasilania domu używał energii GES-a a nie energii
konwencjonalnej, którą musiał „kupować” od nich. Próbując przekazać
tę technologię całej ludzkości Jon Searl przeszedł wiele ciężkich prób
zarówno wymiarze fizycznym jak i w umysłowym. Gdy spogląda się na
jego życie jest się pełnym zdumienia, że starczyło mu odwagi oraz
wytrwałości do dalszej pracy nad jego urządzeniem. Fragment wywiady
Johna A Thomasa pozwoli nam na bardziej dogłębne poznanie prof.
Searla i jego urządzenia. Na pytanie, co sprawia, że dyski latają? Prof.
Searl odpowiedział, że pracują dzięki spadkowi temperatury i generator
staje się nadprzewodnikiem gdyż znajdują się w nim wirujące pola
magnetyczne. Ziemia wytwarza ten sam typ energii jak pojazd i w ten
sposób energia grawitacyjna Ziemi zapewnia ciągłą pracę GES-a. Jak
do tej pory ze wzglêdu na brak funduszy profesor Searl nie prowadził
nigdy lotów załogowych gdyż pojazdy nie były dostatecznie
hermetyczne a GES wytwarza próżnię i bez systemów podtrzymania
życia lot taki nie jest możliwy. Wszystkie jego fotografie zostały
zniszczone. Można było na nich zobaczyć, że lecący pojazd jest
niezwykle jasny z góry i ciemny od spodu, co dowodzi, że przyciągana
przez jego wierzchołek energia jest rzeczywiście zużywana przez
pojazd. Największy ze zbudowanych przez niego pojazdów miał 48
stóp (14,4m) średnicy. W najbliższym czasie planuje zbudować pojazd
załogowy o średnicy 129m. Prędkość poruszania się pojazdu jest bliska
prędkości światła 300000 km/godz. W atmosferze muszą latać wolniej
z uwagi na gęstość powietrza. Należy wznieść się na wysokość 9000 m.
Czas przelotu z Nowego Jorku do Londynu ok. 20min., z Londynu do
Niemiec ok. 5 min., z Australii do Japonii ok. 30 min. Jeden z
pojazdów o nazwie DEMO-1 był dopuszczony do obserwacji dla
mediów w latach 70-tych i miał 6,3m. średnicy. Jeżeli GES zbliżyłby
się do pustego auta (bez pasażerów) może go unieść w powietrze gdyż
str. 223
przedmioty w jego pobliżu tracą swój ciężar. Pole odpychające, które
GES wytwarza działa na przedmioty, które poruszają się w jego
kierunku tak, że nie może on zderzyć się z żadną przeszkodą gdyż,
jeżeli masa tego przedmiotu jest większa od masy pojazdu zostaje on
automatycznie odrzucony. W środku pojazdu nie występuje zjawisko
przyśpieszenia. Rozpędzany model w kierunku budynku, gdy tylko
podlatywał bliżej, pole odpychało go z powrotem lub skręcał pod kątem
45<. Prof.. Searl umieścił na orbicie łącznie 10 pojazdów latających a
niektóre z nich przebywały tam przez 10 lat. Kilka z tych pojazdów
posiadało aparaty fotograficzne i kamery filmowe wykonują filmy z
orbity naszej planety. BBC dysponuje dużą ilością utajnionych
materiałów filmowych, ponieważ ich ekipy zjawiały się, co miesiąc
rejestrując postęp prac. Na kanałach telewizji w Wielkiej Brytanii w
poniedziałki pierwszego tygodnia, każdego miesiące BBC-1
przedstawiało przebieg zdarzeń, jakie miały miejsce od czasu ostatnich
emisji. Na początek puszczali krótki fragment poprzedniego programu.
Tak, więc najpierw nadawali krótkie streszczenie a potem omawiali
postęp, jaki uczyniono w ciągu miesiąca. (Jak państwo widzą dzisiaj
nikt w BBC takich informacji już nie pokazuje gdyż zostały ukryte w
archiwach). W następnym tygodniu podobny program emitowała
niezależna stacja telewizyjna ITV. Robiono to przez cały rok, przy
dźwiękach muzyki z filmu „Odyseja kosmiczna” przeciwstawiano
próby prof. Searla Amerykanom. Wszystkie amerykańskie
niepowodzenia przedstawiano w komicznym świetle, co chyba nikomu
nie wyszło na dobre. Na skutek takiego podejścia ludzie śmiali się z
porażek amerykanów sądząc, że uciekli im daleko do przodu dzięki
swojej zupełnie nowej technologii. A kiedy w końcu amerykanie
polecieli na księżyc prof. Searlowi zabrakło trzy miesięce do
przeprowadzenia pierwszego lotu załogowego. Po wybuch, do jakiego
doszło w jego domu prof. Searl śmiertelnie poparzony bardzo szybko
wyzdrowiał a poparzenia powstałe przy wybuchu znikły nie
pozostawiając praktycznie żadnych blizn. Przyczyną tak szybkiego
zabliźnienia się ran okazał się GES oraz jego oddziaływanie na
organizm ludzki, który służył w domu profesora do wytwarzania
energii elektrycznej. Jak się później okazało nie tylko wytwarza energię
str. 224
elektryczną ale oczyszcza także pomieszczenie i zabija wszystkie
zarazki. Z efektem Searla wiąże się
1 – Antygrawitacja lub lewitacja
2 – Pola elektryczne o bardzo wysokim napięciu
3 – Niezwykły efekt magnetyczny
Generator wytwarza pole elektryczne o wysokiej gęstooeci, przy czym
ujemna biegunowość występuje na jego skraju a dodatnia w środku.
Ponadto urządzenie otacza rozchodzące się na zewnątrz pole
magnetyczne.
4 – Ciągły ruch
Po przekroczeniu pewnego progu potencjału wytwarzana przez
maszynę energia przewyższa tę, która do niej dociera od tego momentu
uzysk energii jest praktycznie nieograniczony. Searl tłumaczy to tym,
że urządzenie gromadzi elektrony z otaczającej je przestrzeni.
Przybliżona moc generatora wynosi 10'14 watów.
5 – Utrata bezwładności
Po przekroczeniu potencjału progowego generator oraz połączone z
nim części tracą bezwładność, co pozostaje w sprzeczności z przyjętą
koncepcją bezwładności masy.
6 – Napęd
Zmieniając rozkład potencjału na powierzchni urządzenia można je
napędzać. Ruch odbywa się z ogromną prędkością a płaszczyzna
generatora pozostaje prostopadła do kierunku pola grawitacyjnego.
7 – Jonizacja powietrza
Jest rezultatem rozładowania elektronów w generatorze, w rezultacie
urządzenie otacza przejrzysta poświata.
8 – Przechwytywanie materii w trakcie przyśpieszania
Powstaje, gdy urządzenie spoczywa na powierzchni gruntu. W ziemi
powstaje wówczas dobrze znana dziura. Jak państwo widzą jest to dość
dobrze opracowana i poznana technologia, która zapewniłaby darmową
ekologiczną energię tym bardziej, że prof. Searl przygotował także inne
typy GES-a, które można wykorzystać w pociągach, samolotach,
autach, elektrowniach itp. Koszty wytworzenia energii elektrycznej
byłyby żadne. Nie będę się bardziej wgłębiał na temat budowy oraz
możliwości zastosowania, GES-a bo jest tego materiału dość dużo do
str. 225
przestudiowania a w tym rozdziale mam inny cel. Chciałbym bardziej
ukazać jak są traktowani tego typu wynalazcy oraz ich wynalazki. Po
wydaniu książki przez prof. Searla, w której opisał także jak zakład
energetyczny odciął mu prąd. W momencie, gdy przeprowadził się do
Bershire zakład energetyczny odmówił mu podłączenia prądu w
nowym domu pomimo spełnienia wszystkich warunków wymaganych
przy przyłączach. Odmówiono mu gdyż zastosowane materiały nie
spełniały ich wymogów a materiały, które zakupił prof. Searl nie były
kupione w ich sklepie firmowym. Cyt. „Nie pozostało mi nic innego jak
wykonać przyłącze we własnym zakresie. Po trzech miesiącach zjawili
się znowu i odcięli prąd. Pojechałem, więc do nich i powiedziałem:
„Macie 24 godziny na przywrócenie zasilania. W przeciwnym razie
zabiorę wam prąd z całej okolicy. Prądu nie będzie do póki nie
podłączycie mojego domu z powrotem”. W odpowiedzi usłyszałem, „że
nie mogę brać prawa we własne ręce”. „Spróbujcie to się przekonamy”
odrzekłem „dysponuję odpowiednią technologią i zrobię z niej użytek”.
Zanim wróciłem do domu podłączenie było przywrócone. To oznacza,
iż zdawali sobie sprawę, że nie żartuję.” Po zbudowaniu i
zamontowaniu GES-a w domu, aby zaopatrzyć dom w elektryczność,
został oskarżony o kradzież elektryczności. Nazwali to kradzieżą,
ponieważ miał elektryczność doprowadzoną do domy, ale z niej nie
korzystał. A powinien zużywać ich elektryczność. W czasach o których
mówimy było to jednak niemożliwe. Trzeba było używać ich
elektryczności. Jeżeli miało się do niej dostęp nie można było korzystać
z własnej, ponieważ było to zabronione. Jeden ze współpracowników o
nazwisku Devon E Tasse, który uruchomił generator wodny także był
skazany za sprzedaż energii elektrycznej gdyż jak twierdził w Anglii
władza musiała mieć pewność, że nikt na energii nie zarobi ani pensa.
W domu Johna znajdowały się księgi, do których wpisywali się
świadkowie jego eksperymentów. Kiedy uwięziony Jon Searl poprosił
przyjaciela o odszukanie książek, nie otrzymał ich. W międzyczasie
władze spaliły znajdujące się w domu Johna Searla wszystkie papiery.
Świadkowie twierdzą, że spalenie wszystkiego zajęło im 4 dni. Cały
sprzęt został albo spalony albo zniszczony. Wszystko odbyło się
oficjalnie za zgodą żony Johna. Pewien Amerykanin napisał mi w liście
str. 226
„Odwiedziłem pański dom i zobaczyłem wielkie ognisko. Palili
wszystkie pańskie materiały, a straż pożarna przyglądała się temu
wszystkiemu bezczynnie. Jedynym sposobem, aby wynalazek ten ujrzał
światło dzienne jest udostępnienie go opinii publicznej, (co zostało już
zrobione), co uniemożliwi rządom jego zablokowanie. „Rządy są zbyt
pazerne i chcą zachowania porządku opartego na ropie, które moje
urządzenie z łatwością by wyeliminowało”. A oto fragment z jego
książki „Wielu czytelników wie o innych pełnych pomysłów twórcach
nowych technologii skarconych przez prominentnych ludzi
sprawujących kontrolę nad wielkimi pieniędzmi, którzy od wieków
powstrzymują postęp i tłamszą nowe idee w imię nauki, religii i
bezpieczeństwa rządu. Wiele osób uznanych dziś za wybitnych
uczonych miało w swoich czasach opinię szaleńców bądź spotykało się
z prześladowaniami za herezję wobec nauki kościoła. Ile wiedzy
utraciliśmy przez ignorancję, oraz zachłanność ludzi dbających
wyłącznie o siebie i swoje interesy? Większość „zdeptanych” przez
establishment wynalazców, nigdy potem nie doszła już do siebie. Albo
dali oni za wygraną, albo zostali zaszczuci do tego stopnia, że nie byli
w stanie, komukolwiek przekazać swoich idei oraz poglądów. Ostatnio
stwierdziłem, że wynalazcy maszyn czy też urządzeñ o wysokiej
wydajności energetycznej (darmowa energia) spotykają się z odmową
przyznania patentu i co więcej większości przypadków ich wynalazki
ulegają utajnieniu i zastają objęte zakazem stosowania ze względów
wojskowych. Co ciekawe ta klauzula ma charakter międzynarodowy.
Wynalazcom nie można publikować szczegółów swoich urządzeń,
które zostają nią objęte, ani promować ich w żaden inny sposób. Innymi
słowy ich urządzenia automatyczne stają się wyłączną własnością
dysponującego nienaruszalnymi prawami establishmentu. Fakt istnienia
sformalizowanego mechanizmu ukrywania tego typu wynalazków był
przez wiele lat pilnie strzeżoną tajemnicą. Wielu wynalazców
podnosiło tą kwestię, jednak opinia publiczna nie uświadomiła sobie, że
jest pozbawiona czystej darmowej energii przez organizacje, które wolą
zarobić pieniądze i manipulować masami niż udostępnić wszystkim
takie technologie”. Powyższy cytat przedstawia człowieka, który nie
dał za wygraną i nie uległ woli chciwych i skorumpowanych ludzi.
str. 227
Jeżeli chcemy być naprawdę wolni oraz pragniemy takiej technologii
musimy o nią walczyć.
W odróżnieniu od wprowadzonych na rynek nowych drogich zabawek;
siłownie wiatrowe, ogniwa słoneczne itp., nikt nie poda nam jej na
talerzu. A wprowadzenie ich napotka na ogromny opór chciwych i
podłych ludzi oraz korporacji. Skoro zaczynamy poznawać prawdziwą
stronę egzystencji mas sterowanych jak kukiełki powinniśmy się
zastanowić czy jesteśmy jeszcze ludźmi. Gdyż tylko godność i wolność
odróżnia nas od zaprogramowanych inteligentnych maszyn.
http;//searleffect.com/
https://www.google.fr/?gws_rd=cr&ei=02I7Uq8N48LRBfnngPgB#q=+http%3B%2F%2Fsearleffect.com%2FSkoro zaczynamy poznawać prawdziwą
stronę egzystencji mas sterowanych jak kukiełki powinniśmy się
zastanowić czy jesteśmy jeszcze ludźmi. Gdyż tylko godność i wolność
odróżnia nas od zaprogramowanych inteligentnych maszyn