Piramidy są od dawna nie aktywnymi generatorami mocy na ziemi, ale spora ich cześć jest włącznie z Piramidą Cheopsa w Gizie, jest dawnymi portalami używanymi do komunikacji międzyplanetarnej.
Giza to najkrótsza i najbardziej bezpieczna droga do..... ( nie wcale nie na Orion!!!) a, do Gwiazdy jasnej w Gwiazdozbiorze Łabędzia!
Chciano bardzo wykorzystać Piramidę Cheopsa jako portal do Oriona , w tym celu zmieniono jej oś przesuwając sarkofag w komorze dźwięku, ale to się nie udało , bo główny kryształ mocy został z niej zabrany i ukryty na pustyni. To długa historia ... związana z wielkimi walkami w tamtych rejonach , które całkowicie zniszczyły ten piękny kraj robiąc z niego pustynie i tworząc nad nim energetyczny parasol oddzielający go od naturalnej przestrzeni.
Technologie kosmiczne są wprost nie do pojęcia i zaakceptowania przez współczesnego człowieka wychowanego głownię na dogmatach religijnych , które nakazują mu być ze spuszczoną głowa na kolanach. W całkowitym odłączeniu od wewnętrznej wiedzy i mistyki na której opiera się nasze fizyczne życie.
Otóż , to co widzimy jako Piramidy jest nałożonym na nie holograficzną przestrzenną siatką, której energetyczny odbiór jest zgrany z wgranym nam kodem identyfikacji w mózgu.Zatem nasza fizyczna świadomość nie jest w stanie widzieć więcej i inaczej niż rozpoznaje impuls przesyłający kod obrazu identyfikowany w zaprogramowanej postaci w mózgu.
Zwyczajnie nie widzimy wszystkiego, a, to co wolno nam zobaczyć oglądamy przez filtr programu , który nosimy w sobie! Do tego jest dołączona nakładka informacyjna , która wpisuje w nas okresową wiedzę dotyczącą obrazu. kto wychodzi ponad ten program z miejsca jest identyfikowany jako wróg systemu i usilnie zwalczony wszelakimi sposobami. Włącznie z wpajaniem mu i otoczeniu iż ma "kuku na muniu....
" jak to mówią dzieci...
Wracając do Piramidy nie można jej uruchomić , ani całego sytemu energetycznego ziemi składającego się z mnóstwa piramid ,dopóki Ziemia nie odzyska wszystkich swoich dawnych parametrów umożliwiających jej korzystanie z PEŁNI KOSMICZNEJ MOCY WYPROWADZAJĄCEJ JĄ ORAZ NAS NA NIEJ NA DROGĘ POWROTU DO DOMU CZYLI DO GWIAZDOZBIORU ŁABĘDZIA, A NIE ORIONA!!!!!
Na czym polegała ta dawna i współczesna walka i kto walczył miedzy sobą?
Na ziemi i w kosmosie tak naprawdę są TYLKO DWA RODY, DWA!!!, one na drodze swojej ewolucji używały różnych ciał fizycznych ( kombinezonów doświadczalnych w celu rozwijania i poznawania różnych cech i emocji) zatem zarówno jednych jak i drugich można spotkać / zobaczyć w tych kombinezonach w rożnych przestrzeniach ( wszak czasu nie ma , mogą się nakładać na siebie i przebijać rożne sekwencje zdarzeń z rożnych przestrzeni), naprawdę wcale nie jest ważne w jakim przebraniu można zobaczyć wcieloną weń duszę! Ubranie aktora jest zależne od roli którą gra i scenografii danego przedstawienia....
Skupiać się nalezy na osobowości "aktora" , oraz na tworzeniu ( przez wszystkie zdarzenia, słowa i czyny) jego otoczenia!
Zatem TYLKO DWA RODY często w takich samych przebraniach w tych samych miejscach, w tym samym czasie ale z zupełnie innymi intencjami działania! I właśnie te INTENCJE SĄ NAJWAŻNIEJSZE!!!
Wracając do Piramidy w Gizie wszystkie służyły do teleportacji , do zwiększenia energii w miejscach w których były, do ochrony , do napędu i wyznaczania nawigacji kosmicznej, miały też inne pomniejsze role, jednak zawsze były portalami miedzy wymiarowymi , tworzyły MER KA BA w komunikacji i teleportacji materii ( zamiana materii w energie i materializacja jej w dowolnym miejscu kosmosu), ta wiedza istnieje w domysłach wielu z nas, bo jest zapisana w podświadomości, ale blokowany jest dostęp do niej bardzo mocno.
Po przegranej wojnie sił jasności z silami ciemności czyli Lucyfer z Szatanem... Szatan ze swoimi legionami przejął władzę nad ziemia wiele tysięcy lat tamu. ale nic nie jest po nic .... nie wiedział , albo nie zdawał sobie sprawy iż każda Dusza ewoluuje przez doświadczenia, zatem jego jurysdykcja nad ziemia doprowadzi jego ród do ewolucji i rozświetlenia siebie, co automatycznie da zwycięstwo JASNOŚCI...
właśnie dokonuje się ten akt na naszych oczach!!!
W Piramidzie Cheopsa na jej szczycie uwięziona jest duża grupa Energii jasności, my tego nie widzimy ze względu nie możliwości widzenia wyższej wibracji niż ta której odpowiada III wymiar i jego kod w naszych mózgach. Te Energie utrzymują cały czas Piramidę w pozycji połączeniowej z Gwiazdozbiorem Łabędzia pomimo usiłowań przestawienia jej osi przez przesunięcie sarkofagu wewnątrz komnaty dźwięku używanej do teleportacji ludzi w inny wymiar.
Usiłowano wielokrotnie uruchomić moc Piramidy zdjąć z niej blokady by wykorzystać ja do przesunięcia Ziemi w NIŻSZY WYMIAR i zablokowania w nim jej i Ludzkości! odbyło się wiele ceremonii tajnych , na szczęście nie udało się, bowiem uruchamia ją tylko i wyłącznie określony kod , którego nie można podrobić. wiele gadań rożnych guru jest o niczym....
Zatem jest tylko jedna opcja i tylko w jednym celu doprowadzająca do uruchomienia Piramidy w Gizie , która aktywizuje wszystkie zespolone z nią na całej ziemi piramidy większe i mniejsze.
O długiej drodze prowadzącej do tego momentu nie będę opowiadać , bo to nie moment , ale napiszę o kilku elementach niezbędnych, które juz zaistniały.
I. Najważniejszy to Wola Zmian Ludzi , zmian które promują dobro, mądrość , moc i miłość, to one , ich wibracja napełnia mocą jadro ziemi , doprowadza je do wirowania , które wynosi ziemie i nas w wyższe , jaśniejsze rejony kosmosu.
II. Sprawa , to uzupełnienie jądra ziemi o wyeliminowaną z niego energię aspektu żeńskiego ( była w bardzo małej ilości niewystarczającej do aktywizacji naszego DNA), to się stało, proces jest zakończony , mamy już pełnię depozytu mitochondrialnego DNA w postaci zapisu energetycznego. Możemy podziękować Francji i Wieży Eiffla ...
temat zamknięty.
III. Sprawa, to Czakra Mocy Ziemi , czyli akumulator i mocy kosmicznej i mocy fizycznej , który przekazywał ja do jadra ziemi, był zablokowany i miał odwrócony obieg energii ale również przez zastosowanie systemu odbić energia , która przez ten punkt miała wchodzić do jądra była kradziona i przesyłana w inne miejsce w kosmosie. Z tym problemem też sobie poradziliśmy doskonale , blokady zdjęte, strumień energii odwrócony , jadro ziemi napełnione, odbić juz robić nie można ( ze względu na zmianę powrotną osi magnetycznej ziemi), Tu tez możemy podziękować Francji i 12 kolumnom w CERGY....
temat zamknięty.
IV. Sprawa, rozdzielone aspekty żeński i męski, ( eksperyment z rozdzieleniem Bliźniaczych Płomieni) doprowadziły do zmniejszenia używania mocy energetycznej w każdym z nas do maksymalnego wymiaru 50 % . Zatem musiało nastąpić ponowne połączenie energetyczne we wzorcu i odnowienie pełni kodu działania. Co stało się tego lata , dokładnie 22. 07. 2013. ( dla ciekawych cyfra daty 7. i 1. ..... 8 inaczej oo - nieskończoność... wpisane) , możemy podziękować Francji i Rennes Le Chateau. W tym wypadku w grę wchodził jeszcze Luwr , bo proces miał połączenie z szyszynką.Temat zamknięty.
Po tych IV głównych tematach należało dopełnić tarczę roku 2013. ich wiedza , która wgrywała nowe parametry na bazie dawnego ustawienia nawigacyjnego nasz powrót do DOMU!
V. Sprawa to nasze "KONIE APOKALIPSY" czyli IV Żywioły z kodem naszej obecnej wibracji, która uzupełni restart do zablokowanej naszej dawnej świadomości , uzupełnionej o współczesną wiedzę.III konie już są za 4 dni przybiegnie ostatni "Czarny Koń", uzyskamy pełnię wiedzy i mocy i możliwości na "Nowym Dysku" czasu, który rozpocznie dla nas pracę ( czyli potworzy Nowy Czas) 13. 12. 2013. ( dla ciekawych liczba daty, to , 1. i 3. ...13. co oznacza 1. pełnie / wiedza duchowości , oraz 3. przejaw tej wiedzy w materii). Zatem za 4. dni otworzą się nam wrota dostępu do nowej wiedzy.... jak nie wiem.
Ale te elementy , ich zaistnienie były i są niezbędne do ponownego uruchomienia Wielkiej Piramidy w Gizie i jej dwóch mniejszych towarzyszek, one zaś uruchomią zupełnie samoistnie wszystkie połączone z nimi liniami energetycznymi na całej ziemi. Te zaś zespolą nas ponownie z POLEM MORFOGENETYCZNYM spalając całą sieć sztucznie nam nalozonego fałszywego wzorca postrzegania i odbiorów nierzeczywistej rzeczywistości kakofonii sieci energioinformacyjnej, która zespalana z naszym mózgiem bardzo skutecznie zaburzała nam prawdziwe odbiory otaczającej nas rzeczywistości.
Ot... i tyle.
A czym jest w takim razie nasza św. geometria? Ona jest formą ( jedną z możliwości ) odczytu i odtwarzania ( bo my jak na razie uczymy się tworzenia przez odtwarzanie istniejących stworzonych juz form życia, jeszcze jesteśmy bardziej kopistami niż twórcami) stworzonej myślą i uczuciem całej otaczającej nas przestrzeni.
ps. Pora na wielkie zmiany.....
czas "Koguta" ... dobiegł końca ....
Kiara.