Zaswiatowe Zycie.... cd.
E.Nowalska Ziemia w Oczach Zaswiatow.
Gdyby byla jakas energia , ktora zostala by z jakiegos wzgledu "przywiazana" do jakiegos miejsca , tonie podruzujac po Wszechswiecie nie nie traccila by wcale energii , a wiec nie musila by sie wcale doladowywac!
Jest jednak w energiach cos , co w waszym jezyku nazywa sie "checiom ruchu". Idlatego wlasnie PRZEWIETRZENIE SIE , czyli,PRZEMIESZCZANIE SIE sprawia wam radosc.
ZASWIATOWY BYT czesto kojarzy sie WAM Z RAJEM lub jakims miejscem idealnym w sensie wydarzen ziemskich. Ale skojarzenia takie sa zupelnie bzdurne.
Energii uwolnionej od materi nie jest potrzebny dom ,ogrod , samochod , telefon.
Potrzebna jest jej WOLNA WOLA I WIELKA ENERGIA , PRZESTRZENIE ZASWIATOW SA TAK OGROMNE , ZE JESTESCIE W NICH NIBY KROPLA W OCEANIE.
Dla wielu z WAS ZIEMIA JEST MIEJSCEM CUDOWNYM I SLUSZNIE . Ale jest jest tez ona MIEJSCEM BYTOWANIA ZJAW (energi).To ze ich tu nie wizdicie , wcale nie oznacza ,ze ICH tu NIE MA..ONE SA TU, ZYJA WSRO WAS , A SA TU BO TAKA WIDAC JEST ICH WOLA . PORUSZANIE SIE W OBREBIE ZIEMSKIEJ PRZESTRZENI POWODUJE U NICH TAKI SAM UBYTEK ENERGI , JAK PRZEMIESZCZANIE SIE W KAZDYM INNYM MIEJSCU ZASWIATOW.
Jest wZASWIATACH cos, co MY MAJAC WAS NA WZGLEDZIE NAZYWMY "DOMKAMI" .
SA TO SYMBOLE BYTU ENERGII ZARAZ PO JEJ SMIERCI MATERIALNEJ .W sensie materialnym ICH nie ma sa to jedynie pewne rejony WSZECHSWIATA , w ktorych TE ENERGIE DOZNAJA PRZEZYC , WARUNKUJACYCH ICH PRAWO POWROTU DO ZASWIATU.
*************
Jest to wyrazna opowiesc o strefie astralnej w ktorej bytuja energie po odbyciu snu posmiertnego przed powrotem na ziemie i przed uzyskaniem calego ladunku energetycznego oraz wiedzy co umozliwi im powrot w zaswiaty do swojej czesci niewcielonej.
Kiara
***************
Umierajac tracicie bowiem CIALO I SWIADOMOSC. MA BYC TERAZ NA JAWIE WASZA PODSWIADOMOSC , ALE MUSI ONA DOPIERO DOJSC W WAS SAMYCH DO GLOSU.
oKRES TEN NAZYWAMY TU OKRESEM BUDZENIA SIE PODSWIADOMOSCI, BO TU I TERAZ (NA ZIEMI) ONA W WAS DRZEMIE.
Sen ten przebiega w okreslony sposob i odbywa sie w pewnym konkretnym miejscu WSZECHSWIATA. Myslowo mozna by go bylo ujac jako WIZJE WLASNEGO OSTATNIEGO ZYCIA, POLACZONA Z OCENIANIEM GO, ALE JUZ WEDLE ZASWIATOWEGO SYSTEMU WARTOSCI.
CZAS TRWANIA TEGO SNU MOZE WYNIESC NAWET KILKA LAT i zalezny jest od woli "spiacego". Budzi sie on z tego snu ze SWEJ wlasnej woli , albo z woli swojej RODZINY. To ze zyjacy ludzie , wspominaja go,MYSLA O NIM DOBRZE, POWODUJE JEGO PRZEBUZDENIE, A SPRAWIAJA TO EMITOWANE PRZEZNICH FALE MYSLOWE.
Jesli NIKT O NIM NIE MYSLI , TO MA TO SKUTEK TAKI , ZE BUDZI SIE PO DLUZSZYM CZASIE I, USWIADAMIAJAC SOBIE WLASNA SAMOTNOSC , PRZYZYWA SWOJEGO PRZEWODNIKA , ABY POMOGL MU SIE ODNALEZC W TEJ NOWEJ SYTUACJI.
KTO TO JEST PRZEWODNIK? --- Jest to ktos , kto wie o SMIERCI BLISKIEJ MU OSOBY i o potrzebie POPROWADZENIA JEJ KU TEMU , CO STANOWI WSZECHSWIATOWE SEDNO,czyli ku SWIATLU.
Tym przewodnikiem jest ktos bliski , niekoniecznie z rodziny.
Jesli tak sie zlozylo ,ze nie ma nikogo takiego , to PRZEWODNIKIEM MOZE SIE STAC KAZDY , KTO ZE SWOJEJ WLASNEJ WOLI ZECHCE SIE TEJ ROLI PODJAC.
A gdyby takze i taki opiekun sie nie znalazl , to DOSTANIECIE KOGOS Z ZASWIATOW DO POMOCY , ALE ZADANIE KOGOS TAKIEGO JEST UTRUDNIONE PRZEZ TO , ZE SZUKAJAC WAS W ZASWIATACH ( a sa one ogromne), SZUKA ON KOGOS NIEZNAJOMEGO. jesli go myslowo "namierzy" , to go PRZEPROWADZI PRZEZ TE BRAME. Ale jesli ma z tym klopoty , to szukajac traci energie,a TY CZEKASZ TRACAC WIARE W SENS TEGO , CO SIE STALO . CZESTO SIE BOISZ , A TWOJA WIEDZA POZOSTAJE WIEDZA SWIATA LUDZI , PONIEWASZ NIE MASZ ODWAGI MYSLEC INACZEJ NIZLI MYSLALES DO TEJ PORY..
***************
JEST TU MOWA O WIEDZY , KTORA PRZEKAZUJA NAM GRUPY RELIGIJNE, A KTORA NIE JEST PRAWDZIWA , I SWOJA NIEPRAWDE OKAZUJE W KONTAKCIE Z RZECZYWISTOSCIA ZASWIATOWA (mowa o pieklach niebie i czyscu). POWODUJE ONA CALKOWITA DEZORIETACJE ZAGUBIENIE I STRACH PO SMIERCI DUSZ PO DRUGIEJ STRONIE RZECZYWISTOSCI , W SWIECIE ENERGII.
Kiara
****************
Lecz jesli JUZ ZDOLAMY PRZEKROCZYC "BRAMY " ZASWIATOW , to co wtedy? --- Jestes WOLNY i wola swoja szukasz swoich bliskich i miejsc dla siebie DOGODNYCH.
A co robisz poza przemieszczaniem sie w przestrzeni?
Organizujesz tam sobie swoja BAZE ZYCIOWA. MASZ TAM GRONO BLISKICH CI ISTOT , JEST TAM MIEJSCE , KTORE MOZNA TU NA WASZ UZYTEK NAZWC "DOMEM" , BEDACE MIEJSCEM TWOJEGO STALEGO POBYTU. Kazdy ma tu taki symboliczny "DOM". Mieszkacie w nim sami albo z kims innym. Nie jest DOM W SENSIE ZIEMSKIM, ale MIEJSCE STALEGO BYTOWANIA.
Jego symbolem sa czerwone sciany , bo maja one taka wlasciwosc , ze mienia sie czerwienia. Ten "DOM" jest czyms na podobienstwo otaczjacego cie pylu , ale ten pyl nie jest cialem stalym, sciany tego "DOMU" sa tylko SYMBOLICZNE.
JEGO ZLOTEM SA ZAS SPOJNE WEWNETRZNIE MYSLI ZYJACYCH TU LUDZI --- zloto symbolizuje bowiem wielkosc myslowa.....
cd.
str. 152/154 Mysliciel Wojtek.