Wielki Labirynt w EgipcieWiele jest opowiesci o Wielkim Labiryncie i jego skarbach , jedna z nich znalazl Blad , pochodzi z innego forum.
„Imię moje jest Herodot, pochodzę z Halikarnasu i opowiadam światu o poszukiwaniach, jakie prowadziłem, by przechować żywą pamięć przeszłości i unieśmiertelnić wielką, budzącą podziw pracę Greków i innych narodów....Jako znak jedności postanowili pozostawić po sobie pomnik, więc zbudowa¬li labirynt, usytuowany opodal południowego brzegu jeziora Moeris, w sąsiedz¬twie miejsca, zwanego Krokodilopolis. Byłem tam i jest to coś nie do opisania. Gdyby przyjrzeć się wszystkim murom miejskim i budowlom publicznym w Gre¬cji, widać że wszystkie one razem nie wymagały ani takich prac, ani tylu pieniędzy, co ten labirynt. A świątynie w Efezie i Samos nie są przecież małe! To prawda, piramidy zapierają dech w piersiach i każda z nich dorównuje wielu budowlom greckim, ale nic nie może się równać z labiryntem......Po pierwsze, ma on tuzin wewnętrznych ogrodów, z których sześć uszerego¬wanych jest w części północnej, a sześć w południowej. Wejścia do nich znajdują się naprzeciwko siebie. Mur zewnętrzny - bez otworów - otacza cały kompleks. Sam gmach ma dwa piętra i 3000 komnat, z których połowa znajduje się pod ziemią, a pozostałe 1500 powyżej.....Zwiedziłem i obejrzałem osobiście 1500 komnat naziemnych, tak że mówię o nich z własnego doświadczenia; co do komnat podziemnych, muszę opierać się na relacjach innych, bowiem Egipcjanie zabronili mi tam wejść. Mogły być tam groby królów, którzy byli twórcami labiryntu i groby świętych krokodyli. Nie byłem tam, więc i wszystko, co o tym wiem, wiem z tego, co słyszałem. Komnaty górne pokazano mi. Nie uwierzyłbyś, że były dziełem rąk ludzkich. Korytarze, łączące pokoje i kręte ścieżki pomiędzy podwórcami zapierały dech różnorodnością barw, kiedy przechodziłem pełen zachwytu z podwórców do komnat, z kom¬nat do kolumnad, przez kolumnady do innych komnat i z nich wychodziłem na dalsze podwórce. Stropy były wszędzie wykonane z kamienia, a ściany pokryte reliefami przedstawiającymi postacie. Każdy podwórzec był otoczony szeregiem kolumn z jednolitych bloków białego marmuru.....Ale, jakkolwiek labirynt przedstawia cudowny widok, jezioro Moeris, poło¬żone tuż koło niego, zapiera wprost oddech. Jego obwód wynosi 3600 stadiów lub 60 schoinoi - 666 kilometrów - i dorównuje długością całemu egipskiemu wybrzeżu morskiemu. To podłużne, wąskie jezioro jest położone na osi północ-południe, a jego głębokość w najgłębszym miejscu wynosi ponad 90 metrów. Jest to prawdopodobnie dzieło rąk ludzkich, bo pośrodku niego znajdują się dwie piramidy, każda z nich wystaje 90 metrów nad powierzchnię jeziora, podczas gdy podstawy są ukryte równie głęboko pod wodą.......Na szczycie każdego z budynków znajduje się statua, przedstawiająca czło¬wieka na tronie. Gdyby obliczyć całkowitą wysokość, doszedłbyś do 19 metrów, bo 100 fathomów odpowiada jednemu stadium lub 600 stopom - fathom liczy 6 stóp lub 4 łokcie, a stopa odpowiada 4 dłoniom, czyli jeden łokieć to 6 dłoni (stopa wynosi 29,6 cm, fathom - 178 cm, łokieć 44,4 cm, a dłoń 7,2 cm).......Jezioro nie pobiera wody z naturalnych źródeł - byłoby to niemożliwe, po¬nieważ otaczająca je okolica jest sucha jak pieprz, natomiast łączy się z Nilem za pomocą kanału. Tym kanałem woda wpływa do jeziora przez pół roku, a przez następne sześć miesięcy z powrotem płynie do rzeki. Zysk dla królewskiego skarbca wynosi co najmniej jeden srebrny talent dziennie dzięki rybom, jakie się tu łowi......tyle Patrick Geryl za Herodotem,
Hawara znajduje się w Libanie
http://maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&num=10&ie=UTF8&msa=0&msid=103142500064937744531.00045a3cbc36912bad3d2&ll=34.420434,36.083908&spn=0.050199,0.077248&t=h&z=14 ale zobaczcie tutaj;
http://maps.google.pl/maps/ms?f=q&hl=pl&geocode=&num=10&ie=UTF8&msa=0&msid=103142500064937744531.00045a3cbc36912bad3d2&ll=29.42046,31.319275&spn=1.696134,2.471924&t=h&z=9 zielone wielkie jezioro.