Strony: 1 [2]

SFINKS I JEGO TAJEMNICE.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO SEKRETY.
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 14, 2010, 16:04:17 »

Jeszcze cos o Sfinksie.


Tutaj masz link do innego filmiku w podobnym klimacie po polsku:

http://www.chomikuj.pl/ShowVideo.aspx?id=31359536

- Od czasu jego emisji na Discovery nie upubliczniono nic sensacyjnego.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO SEKRETY.
« Odpowiedz #16 : Czerwiec 14, 2010, 16:10:45 »

Leszek na innym forum.


Jeszcze a propos starożytnego miasta pod piaskami Gizy, to w styczniu 2008 włoska telewizja Rai Due pokazała film dokumentalny poświęcony m. in. największym zagadkom piramid w Sfinksie. Gościem programu był dr. Zahi Hawass - egiptolog, sekretarz najwyższej rady starożytności, któremu podlegają wielkie piramidy w Gizie i Sfinks.
W marcu miała być wyemitowana druga część tego dokumentu, ale nie śledziłem tego. Poniżej kilka kadrów z pierwszej części - tego filmiku na YouTube:


A ten otwór jest mniej więcej pod lewą tylną łapą Sfinksa:

Poza tym snuto tam różne teorie na temat tego czym są piramidy..


NOC FARAONÓW (fragment fprogramu)
http://www.youtube.com/watch?v=pVIzV_AYVII
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #17 : Czerwiec 14, 2010, 16:17:06 »

acentaur o Sfinksie.

Witam wszystkich,
Sfinks to "Pan podwojnego horyzontu" i z arabskiego "Ojciec grozy". Jego rola byla i jest niedostepna
oficjalnej nauce wzdrygajacej sie juz przy slowie psychologia.
Wydaje sie , ze drugi sfinks jak i inne zabytki padl ofiara grabiezy/zniszczenia w czasach inwazji arabskiej . Reszte dopelnily trzesienia ziemi oraz wylewy nilu. Odnotowane sa te fakty przez chociazby
Al-I'Drisi cos okolo 1000-1100 ne. Pozniejsi historycy wspominaja juz tylko o nedznych
szczatkach. Mial ten sfinks byc polozony po przeciwnej stronie Nilu.
To co pozostalo na dzis aby takie przypuszczenia snuc dalej, to tablica/Stela znajdujaca sie przy
lapach istniejacego Sfinksa a sa tam dwa sfinksy.
Tu znajduja sie zdjecia
http://arescott.tripod.com/pathways/Sphinx2.html
pozdrawiam


***********

Kiara.
W zadnym wypadku nie zgodze sie z twierdzeniem iz Sfinks to PAN. Sfinks to ONA, czyli PANI. Mrugnięcie Uśmiech
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #18 : Czerwiec 14, 2010, 16:20:15 »

O Sfinksie inaczej casmillo.

A ja mylę że sfinks nie był lwem.  To było zwierze o prostym grzbiecie, bez potężnej klatki piersiowej.
Sfinks spoczywa przy wejściu do nekropoli jako strażnik. Gdy Nekropolie zalewały wody nilu sfinks tworzył wyspę. Egipskie teksty często odwołują się do świętego miejsca nazywanego Jeziorkiem szakala.
Strażniczym dzikim psem jest ... (rys. w załączniku).

Informacje pochodzą z Nexusa(5,6-2009). A dotyczą one ksiązki:  The Sphinx Mystery
"The Forgotten Origins of the Sanctuary of Anubis", Roberta Teple.
Podaje link do skanu: http://file4u.pl/download/1496523/anubis_www.file4u.pl.rar


* anu.jpg (60.59 KB, 1200x283 - wyświetlony 58 razy.)

* map_piramid.jpg (55.3 KB, 603x451 - wyświetlony 79 razy.)
* Tajemnice_Sfinksa.mht (44.03 KB - pobrany 30 razy.)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2010, 16:24:36 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #19 : Czerwiec 14, 2010, 16:25:51 »

Betti z innego forum.

Tajemnice Sfinksa
 

Sfinks to posąg lwa z głową człowieka. Uznaje się, że jego twarz przedstawia któregoś z dawnych władców Egiptu. Niezależni badacze zwrócili jednak uwagę na dysproporcję między długim ciałem a małą głową, stosunkowo dobrze zachowaną (nie licząc utrąconego nosa). Zasugerowano więc, że posąg poddany został niegdyś "renowacji". Sfinks jest rzeźbą wykutą z podłoża; przy czym całe ciało znajduje się poniżej poziomu gruntu. Po prostu leży w wyrąbanej niszy. Udowodniono, że w ciągu ostatnich czterech i pół tysiąca lat był wielokrotnie zasypywany. Ponoć w sumie przez ponad trzy tysiące lat ciało było przykryte piaskiem. A wystawała tylko wielka głowa. Zachowały się nawet fotografie z ubiegłego stulecia, na których widać wystającą z piachu tajemniczą twarz.

     A ciała - ani śladu. Tak więc bardzo łatwo było, bez budowania olbrzymich rusztowań, nadać głowie dowolne kształty. I dziś jest ona dobrze zachowana. Ciało Sfinksa, po odsłonięciu, nie nosí śladów erozji wywołanej przez wiatr, a jedynie przez wodę lejącą się z góry tysiącami lat. Udowodnili to geolodzy z różnych uczelni, m.in. prof. Robert Schoch, specjalista z zakresu wietrzenia skał, wykładający na Uniwersytecie Bostońskim (ITSA). I nawet gdyby wszyscy egiptolodzy zjedli ze złości paznokcie, to nic nie podważy tego stwierdzenia.

    Najostrożniejsze datowanie wielkich opadów sięga 5-7 tys. lat p.n.e., Wtedy to panowała neolityczna era deszczowa. Niektórzy jednak sądzą, że wody tej nie było dość dla tak rozległego zniszczenia ciała Sfinksa. Jest bardzo prawdopodobne, że miały w tym swój udział opady tzw. pierwszej ery deszczowej, panującej na terenie dzisiejszego Egiptu 10 -15 tys. lat przed naszą erą. Jedno jest pewne - nauka udowodniła, że Sfinks jest wielokroć starszy niż do tej pory uważano. Ale kto go wykuł?

Nieortodoksyjni badacze zabrali się za Sfinksa i piramidy. W ich wymiarach i kształtach odnaleźli tzw. stałe matematyczne oraz najrozmaitsze proporcje, odnoszące się do wielkości Ziemi i wszechświata. Wklepali wszystko do komputera, który przemielił dane i wyliczył, jak to było, gdy na horyzoncie, na który patrzył Sfinks, Słońce wschodziło w znaku Lwa.

    Ograniczymy się tylko do stwierdzenia, że Słońce pozornie obiega cały zodiak w 26 tys. lat. A 10,5 tysiąca lat temu wschodziło w dniu wiosennej równonocy dokładnie w znaku Lwa. Jest bardzo prawdopodobne (i logiczne), że Sfinks był niegdyś Lwem (co wynika z kształtu ciała), zaś faraonowie przekuli mu głowę. Tak więc Lew patrzył na Lwa.

    Jeśli na mapie nieba nałożyć na gwiazdozbiór Lwa linie przecięć drogi Słońca z ekliptyką, to widać, że linie te schodzą się poniżej Lwa na głębokości jednej trzeciej jego ciała. Po przeniesieniu tego na Sfinksa, założyć można, że pod nim znajdują się co najmniej dwie olbrzymie komory, wykute w skale około 30 metrów pod rzeźbą: I właśnie tam badania sejsmograficzne wykazały obecność kawern w skale. Pomiary przeprowadzano parokrotnie, m.in. w 1993 roku, i pod łapami Sfinksa "odkryto" prostokątną komorę. Odbite sygnały wskazywały też na istnienie korytarzy, prowadzących od rzeźby w kierunku piramid. Nikt nie poważył się jednak ich odkopać.

Znane są przekazy, np. o mapach wskazujących na to, że przed 10 tys. lat ludzie znali położenie lądów pod dzisiejszymi lodami Antarktydy. Z dziesiątków legend i pisanych przekazów wynika, że na świecie mogły istnieć co najmniej trzy obszary, gdzie rozwijały się cywilizacje, które zniknęły 12 - 35 tysięcy lat temu. Pierwsza to był kontynent Mu, znajdujący się pośrodku Oceanu Spokojnego, druga to legendarna Atlantyda, lokująca się tam, gdzie dziś Azory (nie darmo marynarze widują stada ptaków, bezradnie kołujących nad wodami na południe od Azorów), trzecia zaś to tereny Antarktydy, wolne od lodu przed 10 tys. lat. Istnieją przekazy kilku ginących kultur, świadczące o gigantycznych kataklizmach. Wedle Indian Hopi były już 3 światy. Pierwszy został zniszczony ogniem, drugi przez przesunięcie się osi ziemskiej i pokrycie wszystkiego lodem, trzeci - powodzią. Obecny świat - jest czwartym; nasz czas już upływa. Aztekowie z kolei uważali, że przeszły już Cztery Słońca. Pierwsze trwało 4008 lat i zostało zniszczone przez wodę. Drugie trwało 4010 lat i ludzkość upadła wówczas przez wiatr. Trzecie Słońce to 4081 lat i zniszczenia poczynione przez ogień. Czwarta cywilizacja przetrwała 5026 lat, a zakończyła się potopem. Obecnie mamy Piąte Słońce, zbliżające się do swego kresu. I Również Majowie uważali, że ludzkość niszczyły kataklizmy. Jej ostatni cykl trwać ma 5125 lat i zakończy się dnia 4 Ahau 3 Kanbn. Rządzić-będzie wówczas Dziewiąty Pan Nocy Tak na marginesie - 4 Ahau 3 Kankin to 23 grudnia 2012 roku. Historia ludzkości sięga być może znacznie głębiej niż nam się wydaje.

    Kapłani egipscy z Heliopolis przekazywali Herodotowi, że za ich czasów "słońce cztery razy; wzeszło nie od zwyczajnej swej strony, gdzie ono teraz zachodzi dwa razy wzeszło, a skąd teraz wschodzi - tam dwa razy zaszło". Jest to 1,5 cyklu zodiakalnego, czyli 39 tys. lat: Może to prawda, może nie. Wszakże mamy poważne wątpliwości; czy tenże Herodot mówił prawdę, przypisując wielką piramidę Cheopsowi...

    Tysiąc lat przed naszą erą ktoś sporządził papirus zwany dziś turyńkim, z racji miejsca przechowywania. Jest to wyliczanka dynastii panujących w Egipcie. Ponoć było ich aż dziewięć przed znanym nam, i akceptowanym przez egiptologów, okresem dynastycznym. A na końcu tekstu znajduje się podsumowanie: "Czcigodni Szemsuor (Towarzysze Horusa) panowali 13 420 lat, a rządy przed Szemsu-Hor - 23 200 lat. Razem 36 620 lat" zostawiamy to bez komentarza. Z innych wyliczeń wynika; że rozmieszczenie piramid odpowiada układowi gwiazd w Pasie Oriona (jakże związanego z egipskimi wierzeniami) z roku 10 450 przed naszą erą. Bardzo ciekawą, a ostatnio wielokrotnie cytowaną definicję czasu powstania piramid podał muzułmański kronikarz al. Hakam: "...piramidy mogły być zbudowane tylko przed potopem, bo, gdyby zostały zbudowane później, ludzie by o nich wiedzieli". I teraz przechodzimy do meritum. Otóż wedle wielu przekazów, w piramidach ukryte są informacje i przedmioty pochodzące z zaginionej cywilizacji.. Ponoć tej, która istniała przed ostatnim potopem.

    W IV wieku p.n.e. Rzymianie uważali, że w piramidzie są tajne, galerie, będące składem ksiąg z dawnych czasów, co pozwoliło uchronić wiedzę starożytnych podczas potopu. Arabscy kronikarze, opierając się na pradawnych źródłach twierdzili, że wielka piramida zbudowana została, przed potopem dla ocalenia wiedzy ówczesnej ludzkości. Z kolei koptyjskie legendy mówią o komorze pod Sfinksem, z której prowadzą korytarze do trzech piramid, a każdego wejścia, strzec mają posągi o zadziwiających właściwościach.

Być może księgi i przedmioty są ukryte w Sali Zapisów i Komorze Archiwów, ulokowanych pod i Sfinksem. "COŚ ma być też i w samych piramidach" Dokładnie przed 5 laty do jednego z kanałów wentylacyjnych piramidy Cheopsa wpuszczono kosztujący ćwierć miliona dolarów, mini pojazd zaopatrzony w kamerę telewizyjną i szukacz laserowy Po przebyciu 60 metrów urządzenie dotarło do niewielkich drzwiczek. Po czym badania... przerwano.

    Jest zupełnie niezrozumiałe jak można było wstrzymać penetrację, po osiągnięciu tak obiecujących efektów. Niektórzy egipscy archeolodzy skomentowali prowadzone badania jako próbę odebrania Egiptowi jego dziedzictwa kulturowego. Jedynym wytłumaczeniem był strach naukowców i rządów, przed poznaniem przeszłości. Hipotetyczne odkrycie Sali Zapisów i Komory Archiwów zatrząść może całą współczesną cywilizacją. Okaże się, że nasze, ponoć tak wspaniałe osiągnięcia, są być może powieleniem tego, co było już dokonane 20- 30 tys. lat temu. Może nie jesteśmy tacy doskonali, może inni szli lepszą, łatwiejszą drogą? Jak wytłumaczyć społeczeństwom, że kierunek rozwoju afirmowany przez partie polityczne i rządy jest błędny, albo trudniejszy od innego, niegdyś sprawdzonego? Wiele narodów szczyci się swą historią. Jedni liczą ją na 2, a nawet na 3 tys. lat. Inni tworzą z niej legitymację. do panowania nad sąsiednimi narodami. A tu naraz pojawiają się dowody, że to ledwie mgnienie oka w porównaniu z dawnymi cywilizacjami. Wszelkie nacjonalizmy zbledną, bo ich pochodzenie, na które tak mocno powołują się politycy, stanie się śmieszne wobec historii ludzkości, mierzonej dziesiątkami tysięcy lat. Czy wszyscy nabiorą pokory wobec Czasu?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #20 : Czerwiec 14, 2010, 16:27:54 »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #21 : Czerwiec 14, 2010, 16:31:13 »

chanell z innego forum.


Na tropie sekretów Sfinksa

W lutowym wydaniu miesięcznika Smithsonian ukazał się świetny artykuł o Sfinksie i archeologu Marku Lehnerze, który spędził prawie 40 lat na badaniach płaskowyżu w Gizie. Poniżej przedstawiam skromne omówienie tekstu, gdyż nie wszyscy mogą mieć ochotę bądź możliwość przeczytać całkiem długi artykuł w języku Szekspira.

Chyba nikt nie zna Sfinksa tak dobrze, jak Mark Lehner. Poświęcił tej rzeźbie swoją prace doktorską. By ją napisać, spędził pięć lat w Gizie badając każdy cal starożytnego kolosa. Ale jego zainteresowanie zagadkowym zabytkiem nie zakończyło się na doktoracie.

Sfinks jest wyrzeźbiony w wapiennej skale, którą egipscy robotnicy odsłonili wykuwając bloki na budowę kompleksu w Gizie. Jego podstawa znajduje się na dnie niewielkiego kamieniołomu, trochę poniżej poziomu płaskowyżu. Z eksperymentów, które Lehner prowadził z rzeźbiarzem Rickiem Brownem wynika, że wyrzeźbienie gigantycznego posągu zabrałoby 100 egipskim robotnikom 3 lata.

Nie wiemy jak rzeźbę zwali jej twórcy i kogo miała przedstawiać. Żadna z setek inskrypcji odkrytych w grobach nekropoli w Gizie nie wspomina o rzeźbie. Egiptolodzy uważają, że najpewniej przedstawia jakąś boską istotę. Być może faraona, na co wskazuje głowa rzeźby. Znalezione jeszcze w XIX w. fragmenty skał, które w ciągu wieków od niej odpadły jasno wskazują, że Sfinks miał charakterystyczną brodę i ureusz, a więc symbole władzy królewskiej, które nosili władcy Egiptu.
Badacze odkryli również ślady czerwonej farby, która najwyraźniej pokrywała kiedyś całą rzeźbę. W niektórych miejscach są też pozostałości niebieskiej i żółtej farby.
Większość specjalistów, w tym i Lehner, uważa, ze Sfinks powstał za panowania Chefrena, syna Cheopsa (ok. 2570-2530 begin_of_the_skype_highlighting              2570-2530      end_of_the_skype_highlighting r. p.n.e.). Rzeźba dobrze wpisuje się w kompleks świątyń i grobowców, które powstały za jego czasów. Analizy geologiczne wykazały, że bloki, z których powstała leżąca obok rzeźby świątynia Sfinksa są z dokładnie tego samego wapienia co Sfinks. Oznacza to, że pochodzą z niecki w której stoi rzeźba.

Badania Lehnera pozwoliły również udokumentować serię napraw, które rzeźba przechodziła od około 1400 r. p.n.e. To ich pozostałością są wapienne bloki, którymi jest obecnie obłożona skała. Ciało Sfinksa doznało bowiem ogromnych zniszczeń, których winowajcą jest woda. Ostatnie badania nad historycznym klimatem Sahary wskazują, że w czasach, gdy powstał Sfinks, pustynia nie była tak sucha jak teraz. Znajdujące się w wykutej niecce ciało człowieka-lwa często zasypywał piasek, a zawarta w nim wilgoć niszczyła wapienną skałę. Dlatego właśnie ciało Sfinksa jest dużo bardziej zniszczone niż głowa, która najpewniej zawsze wystawała ponad piasek.

Podobne zniszczenia są też widoczne chociażby w odkopanych przez Lehnera ruinach osady budowniczych piramid.

W artykule pojawia się również wzmianka o przeprowadzonych w 1977 r. badaniach georadarowych skał pod Sfinksem. Jak czytamy, wykazały one jedynie istnienie pod rzeźbą pęknięć i szczelin charakterystycznych dla skał wapiennych.

Dużo więcej w artykule Uncovering Secrets of the Sphinx. Polecam też galerię zdjęć.

zródło; http://archeowiesci.wordpress.com/2010/01/24/na-tropie-sekretow-sfinksa/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #22 : Czerwiec 14, 2010, 16:34:17 »

Krzysiek z innego forum , troche inaczej o Sfinksie Egipcie i historji.


Według Z.Sitchina to wielki Annunaki i uzurpator Marduk, syn Enkiego, schronił się w Wielkiej Piramidzie (która stała się na wiele lat jego więzieniem) przed wściekłymi atakami zastępów jego stryja, wielkiego Enlila ("Wojny bogów i ludzi"). Zadyma nad Gizą była nieprzeciętna, a użyta broń rakietowa mogła w tych okolicznościach utrzeć nosa Sfinksowi. Brzmi to dość prawdopodobnie i sensownie. Ja Sitchinowi wierzę, bo jego opis tych czasów trzyma sie kupy i tłumaczy większość nierozwiązanych przez tradycyjną archeologię zagadek starożytności, w tym rysunki helikopterów, łodzi podwodnych i innych machin w świątyniach Abydos. Polecam lekturę Kronik Ziemi tego autora, a wszystko stanie się jasne.

************

Kiara.

Marduk , to nikt inny jak nasz slawetny Samuel- Enki , to jest jedno z jego kolejnych wcielen z kolejnym imieniem.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #23 : Czerwiec 14, 2010, 16:35:52 »

No i jak sobie poczynali w tych walkach? Jakie sa tego skutki wspolczesne?

Cytat: Dariusz  Marzec 05, 2010, 17:32:12
Z Zaginionej Księgi EnKi wynika, że nie używali broni rakietowej, a coś w rodzaju laserowej.
Rakietowe były głowice termojądrowe, których użyli  które poczyniły większe spustoszenie niż zamierzali/przypuszczali.
Chyba dobrze pamiętam treść tej książki. Mrugnięcie


Oni uzywali bron orgonowa , a to jeszcze gorsze niz laserowa , bo powoduje zmiany klimatyczne i nad damym terenem tworzy jak by  niewidzialny parasool ,powierzchnie izolujaca go od zwyklych zdarzen klimatycznych. Taka ogromna "szklarnia".

Jak to powstaje bylo gdzies na forum w eksperymetach z  wybuchami  w oddzialywaniu  eneria sloneczna bodajze na na rod i iryd.

Krzysiek podsumowal;

Z tą bronią rakietową, to był skrót myślowy. Sami Annunaki (przywódcy) ukryli ją przed innymi mając świadomość potegi jej rażenia. Objawiła się ona później w zmaganiach Marduka i Enlila, jeśli dobrze pamiętam Kroniki Ziemi.

Natomiast uwaga Kiary o efekcie cieplarnianym po użyciu broni orgonowej dobrze by tłumaczyła "spustynnienie" tych terenów, kiedyś kwitnących. Morze Martwe też jest podobno "martwe" w wyniku działania promieniowania jonizującego, a Sodoma i Gomora - ofiary atomowych ataków - mają się znajdować pod jego powierzchnią.

W każdym razie uważam, że świat zafascynowany monumentami i tajemnicami Egiptu zupełnie nie docenia (nie zna?) kopalni wiedzy tkwiącej w sumeryjskich tabliczkach, o których tak często wspomina Sitchin. One nie są tak spektakularne, jak np. piramidy, a mówią tak wiele...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2010, 16:37:27 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SFINKS I JEGO TAJEMNICE.
« Odpowiedz #24 : Czerwiec 14, 2010, 22:17:20 »

east z innego forum

Woda wokol Sfinksa

Cytat: Kiara  Wrzesień 02, 2009, 00:50:06
Ja mam przypuszczenia ze Sfinks kiedys bardzo dawno temu  i bardzo dlugo w basenie napelnionym woda.
Stad wziely sie slady wodne na nim , bo nie ma ich na piramidach, a sa blisko niego.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Sęk w tym, że Sfinks jest położony  PONIŻEJ poziomu Piramid. Woda miała mu sięgać pod brodę, czyli zaledwie do podnóża Piramid. Dlatego woda nie działała na piramidy. Niemniej jednak sam płaskowyż z Piramidami i Sfinksem położony jest obecnie około  90 m ponad poziomem morza, a 60 metrów ponad Nilem. Z naciskiem na TERAZ. Ale nie zawsze kontynent afrykański był tak położony. Stąd wniosek, że gdyby Sfinks mial stać w wodzie - w słonej wodzie morskiej , która dokonała takich zniszczeń - to musiałby  zostać zbudowany ( i Piramidy również ) na długo przed przebiegunowaniem magnetycznym Ziemi ( co 11,5 tys lat średnio się zdarza ) , bo tylko przebiegunowanie mogłoby zmienić położenie poziomu morza lub samego kontynentu. Dlatego niektórzy szacują wiek budowli na płaskowyżu  na ponad 24 tys lat. Tyle, że wtedy nie istniała żadna nam znana cywilizacja, która , wg współczesnej wiedzy, dysponowałaby takim stopniem logistycznego przygotowania i wiedzy architektonicznej, żeby mogła zbudować coś tak potężnego . Nawet Egipcjanie 5 tys lat pne nie dysponowali takimi możliwościami, aby w ciągu 20 lat wznieść choć jedną  TAKĄ Piramidę. Każdy, kilkutonowy bloczek skalny musiałby być ustawiany na swoim miejscu co 9 minut ( a wcześniej idealnie obrobiony ) . To nawet przy dzisiejszej technologii byłoby trudne do zrealizowania, a co dopiero wśród cywilizacji, która do obóbki kamienia używała ...kamienia.
To wszystko prowadzi do wniosku, że budowniczymi tych obiektów była jakaś nieznana, wysoce zaawansowana technologicznie cywilizacja. Ale to z kolei przeczy tzw "logice". Niemniej jednak "nielogiczne" Piramidy istnieją ,a ponieważ ludzkie umysły nie są w stanie logicznie wytłumaczyć jak i po co powstały piramidy , więc wymyśliły nie trzymające się kupy opowieści dla naiwniaków i poparły to fałszywymi wyliczeniami popartymi przez tzw autoryty. Wszystko po to ,żeby nikomu nie przyszło do głowy się zastanawiać.

Bo wiedza jest groźna, a wnioski niezwykłe.
Jeśli to nie człowiek zbudował te budowle, tylko jakiś demiurg,  to czy sam człowiek nie jest dzi