Opowieść o sobie Kathleen McGowan ,a raczej o swojej dawnej inkarnacji jest niesamowita i odważna,twierdzi Ona że była córką Marii Magdaleny i Jezusa (używam tego imienia, bo jest powszechnie znane), ich spadkobierczynią rodową. Taka jest wiedza na swój temat Kathleen McGowan , moja na ten temat jest ciuteczkę inna.
Zatem opiszę co ja wiem,dlaczego różnią się te wersje i co jest istotnym tematem życia dla Kathleen ,jest mądrą dociekliwą kobietą, stawiam na jej poradzenie sobie z tym dylematem.
Myślę że po odkryciu tej prawdy ,mogła by mieć wspaniały materiał na kolejne książki związane z rodową historią jej dawnej matki Marii Magdaleny, jeżeli przekroczy bariery lęku związane ze swoją obecną pozycją.
Bowiem nie ma nic cudowniejszego jak przytulenie miłością matki i córki rozdzielonych polityczno ,ekonomicznymi korzyściami innych ludzi, którzy na tej kanwie zbudowali dwu tysiącletnie blokady prawdy.
Jak to było naprawdę?
Dużo już opisałam w podobnych tematach, ten rozszerzę w aspekcie dzieci Marii Magdaleny.
Małżeństwo Marii Magdaleny z Jezusem odbyło się wyłącznie w obrządku kobiet z jej rodu,rytuałem jego zawarcia było związanie ręki kobiety i mężczyzny białą chustą ( stąd chusta Weroniki, Chusta wizerunku zdarzenia,innymi słowy jego dokument, artefakt) i wypowiedzeniu oświadczenia miłości przez obydwie strony.
Nigdy nie było uroczystości ślubnej w tradycji pana młodego, czyli hebrajskiej,judaistycznej, zatem niektórzy kapłani nie uznawali tego związku za w pełni prawowity, zgodny z żydowską tradycją.Pomimo że było to małżeństwo dynastyczne, mające na celu połączyć zwaśnione dawne rody i zaprowadzić pokój na ziemi, oraz wypełnić przeznaczenie którego nie zrealizował Mojżesz.
Zatem MM.i Jezus połączyli się przysięgą miłości i symbolicznym związaniem rąk chustą (ta tradycja jest aktywna nadal w śród Romów), im to wystarczyło.
W kilka miesięcy później urodziła się im piękna mała dziewczynka, ciemnolica o błękitnych oczkach,dali jej rodowe imię matki, SAREN (współcześnie używane jako SARA, w dawnej wersji istnieje nadal na dawnych ziemiach matki, Iran, Syria),kolejne imiona używane przez MM.mają związek z jej funkcjami kapłańskimi.
Rodzice wiedzieli że opozycja czyli linia "winnego grona" będzie chciała zabić maleńką SAREN jedyną spadkobierczynię rodową w linii kobiecej ich obydwojga. Obydwoje mieli wgląd w przyszłość, obydwoje znali przeznaczenie i losy swoje oraz bliskich sobie.
Jedynym logicznym rozwianiem było ukrycie dziecka i ogłoszenie publiczne że zmarło, wszak niemowlęta w tamtych czasach umierały bardzo często.
Wybrane zaufane osoby z rodu matki i tajemna ochrona wyruszyła w nieznane z maleńką 3 miesięczną SAREN ,wówczas droga przeznaczenia wiadoma był tylko w kolejnych etapach , kolejnym przewodnikom.
Karawana wyruszyła do Egiptu, do oazy na głębokiej pustyni,ukrytej w morzu piasku, chronionej będącym tam tubylczym wojskiem i tajemnicą przeznaczenia. Znana jako wcześniejsze miejsce pobytu Mojżesza i Miriam z ludem wybranym, była to istniejąca do dzisiaj Oaza Siwa.
Zgodnie z dawnym rytuałem dynastycznym kolejne dziecko mogło być poczęte po 6 latach od narodzin dziewczynki, tak się stało,urodził się im pierwszy syn. Drugie dziecko po narodzinach chłopca , zgodnie z rytuałem mogło być poczęte po 3 latach, tak też się stało. Nie oficjalnie MM.i Jezus mieli trójkę dzieci,wypełnili zasady rytualnego związku swojej linii,LINII NIEBIESKICH JABŁEK.
Oficjalnie mieli tylko dwóch synów, jako że oficjalnie SAREN nie żyła. Cały czas prowadziły między sobą walki dwie opcje polityczno, religijne, PRAWICI,"Synowie Ciemności /Opcja Winnego Grona", która nie uznawała Jezusa i Jego(wedle nich nie religijnego związku małżeńskiego, oraz wynoszenia KAPŁAŃSTWA MM do rangi równej mężczyźnie) z LEWITAMI "SYNAMI JASNOŚCI /Opcja ,Niebieskich Jabłek,która popierała Jezusa i MM.
Każda z tych opcji sprawowała władzę 12 lat, w 13 roku następowała zmiana, zatem losy tej historii miały bezpośredni związek z cyklicznością zmian i czasem jurysdykcji danej opcji.
Czas "ukrzyżowania" Jezusa (ukrzyżowanie w tamtym znaczeniu, to rytualna zgoda na wypełnienie przeznaczenia w 100%, czyli połączenie linii wyboru Energi nie wcielonej / Ducha -linia pionowa,z linią życia Człowieka - linia pozioma, zgoda jest punktem centralnym na tym " krzyżu"), to czas przejęcia władzy przez opcję "Winnego Grona", Prawitów, przeciwnych działaniu Jezusa.
SANHEDRYN wydał na Jezusa wyrok po wyniesieniu rytualnym przez niego MM. do rangi PAPIEŻYCY, co wyznawcy zasad Przymierza Mojżeszowego uznali za zbezczeszczenie swojej religii. Bowiem zgodnie z jej zasadami kobieta nie może mieć praw w Świątyni równych mężczyźnie, musi mu być podporządkowana i od niego zależna. Przywrócenie praw kobietą i uznanie ich dziedziczenia w linii żeńskiej było absolutnie nie do przyjęcia dla konserwatywnych PRAWITÓW / SYNÓW PRZYMIERZA z LINII WINNEGO GRONA.
Wyrok zapadł Jezusa skazano na "MORD RYTUALNY...CO INACZEJ OZNACZA KASTRACJĘ.
MORD w tamtych czasach (SANHEDRYN nie miał już praw wydawania wyroków śmierci, a Rzymianie mieli jedynie takie prawo do pospolitych przestępców)był okrutnym wyrokiem szczególnie dla mężczyzn , którzy nie mieli jeszcze córek spadkobierczyń rodowych, przekazujących pełne DNA i RNa rodziców),wiadomo iż oficjalnie MM. i Jezus nie mieli jeszcze córki.
Oprócz mordu rytualnego rzucono również na Jezusa klątwę "Trądu" i rzut śmierci "Włócznia Przeznaczenia", czyli klątwa 10 kapłanów Pulsa_diNura.
*
http://en.wikipedia.org/wiki/Pulsa_diNura*
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Pulsa_diNura&prev=searchJak się potoczyły dalsze losy Jezusa to oddzielna historia,jednak nie mógł już spłodzić 3 rytualnego dziecka.
W dawnej tradycji judaistycznej w tej kwestii, brata miał obowiązek zastąpić brat i spłodzić rytualne dziecko z bratową. Temu służyły wówczas tzw." Czasowe małżeństwa" , lewiraty.
http://pl.wikipedia.org/wiki/LewiratLewirat w judaizmie....
"W przypadku gdy zmarł mężczyzna będący głową rodziny, w starszym prawie hebrajskim istniał obowiązek poślubienia wdowy przez młodszego brata zmarłego. Obowiązek ten był obwarowany surowymi sankcjami, gdyż opierał się na mocnych podstawach ekonomicznych i społeczno-politycznych –
chodziło tu bowiem o zachowanie ciągłości rodu. Małżeństwo takie zwało się lewiratem (z łaciny levir – brat męża)."
Prawowite dziedziczenie pochodzenia w Judaizmie od pewnego czasu uznawane jest w linii żeńskiej po matce, ale linie dynastyczne tworzone są po ojcu.
Zatem dzieci tej samej matki, a innych ojców tworzą inne linie rodowe,nowe linie dynastyczne.
I tu tkwi podstęp całej tej sytuacji, dziecko z lewiratu, prawnie należało do pierwszego męża kobiety, było jego spadkobiercą majątkowym, ale nie rodowym. Bowiem dziedziczyło DNA swojego prawdziwego ojca, a nie prawnie uznawanego za ojca.
Szczególnie znaczące było to w judaizmie tamtych czasów, gdy takie dziecko miało wypełnić przeznaczenie dynastyczne ( kontynuowanie linii DNA rodowej MM. i Jezus, a nie było dzieckiem Jezusa, tylko jego brata, reprezentującego linię " WINNEGO GRONA", to był perfidny podstęp dwu aspektowy w stosunku do prawdy.
Po pierwsze, nie można było ujawnić informacji o córce MM. i Jezusa SAREN ukrywanej w Egipcie, ze względu na jej bezpieczeństwo, oraz przetrwanie linii rodowej MM.i Jezusa do obecnych czasów.
Po drugie trzeba było świadomie utrzymywać nieprawdę o dziedziczeniu rodowym przez córkę brata Jezusa, Tamar, dla ochrony SAREN i jej rodziny.
Po transcendencji Jezusa, czyli zmianie sub komórkowej Jego materialnego ciała naszego wymiaru w ciało materialne świetliste wyższego wymiaru ( co w religijnym kodzie nazywa się "
z martwych wstaniem", czyli fizycznej nieobecności Jezusa w tamtej przestrzeni czasowej. Sanhedryn nakazał MM. zawarcie czasowego związku małżeńskiego z młodszym bratem Jezusa ( lewirat) by dopełnić dynastycznego obowiązku Jezusa posiadania trójki dzieci.
Tak się stało, zostało poczęte czwarte dziecko MM.(oficjalnie trzecie dziecko)urodziła się piękna rudowłosa dziewczynka o jasnej karnacji, zupełnie inna niż śniada starsza siostra, dano jej imię TAMAR.
Tak rozpoczyna się historia życia Tamar ( dawnej inkarnacji DUCHA z którego jest wydzielona kolejna ISKRA ŻYCIA, DUSZA wcielona, Kathleen McGowan), tak absolutnie się zgadzam, iż obecna Kathleen McGowan,i dawna TAMAR ,to inkarnacje tej samej ENERGII ZAŚWIATOWEJ, TEGO SAMEGO DUCHA, Kathleen McGowan dawno temu była córką MM. i jest JEJ SPADKOBIERCZYNIĄ RODOWĄ wypełniającą przeznaczenie w LINII DYNASTYCZNEJ "WINNEGO GRONA".
CD...
Kiara.