Dźwięk w sercu kamiennych kręgów przez kapłana był odbierany w formie obrazu, podziemnymi i naziemnymi kanałami energetycznymi płynęły strumienie , energii i światła. Pochodziły z zestrojonych 100% ze swoimi kosmicznymi gwiezdnymi nadajnikami płynęły na ziemię informacje z kosmosu w określonych porach roku.
To był idealny system komunikacji między ziemią , a kosmosem.
Zaintrygował mnie ten fragment przekazu Tamary Jermakowej...
"......
J.W. - Czyli gwiazdozbiór Smoka i Wielkiego Wozu?
T.J. - Tak, to te gwiazdozbiory. Dwie Niedźwiedzice i Smok pomiędzy nimi. Przeczytam Panu coś, co otrzymałam, gdy zapytałam o to. Medium bierze kartkę i zaczyna czytać po rosyjsku. -Ziemia obraca się dookoła swojej osi. To co widzialne i niewidzialne istnieje od dawna. Człowiek opiera się na tym, co widzi, czuje i tym żyje. Nie zna momentu, kiedy powstała ziemia, a liczyć zaczął z czasem, kiedy zaczął poznawać i wiedzieć więcej o otaczającym go świecie. Ziemia tworzy człowiekowi doskonałe warunki do życia. Nasycona wodą i powietrzem, nagrzana słońcem i własnym ciepłem. Noc dana jest człowiekowi dla odpoczynku a gwiazdy dla spokoju. Dają mu światło, tworząc swoiste drogowskazy, by czuł się bezpiecznym na swoim terytorium. Łącząc się ze światem gwiazd, wiesz gdzie się znajdujesz. Dlatego człowiek oznaczał swoje terytorium i nazywał je tym, co było nad nim i tym też, oznaczał swoje ziemie. Niedźwiedzice Duża i Mała i Smok. Jak umiał opisywał to, co nad nim i zostawiał figury przypisane danemu terytorium. Zostawiał za sobą też naskalne znaki. Można je poszukać na masywie, powinno być ich wiele. Wtedy człowiek nie mógł znać nazwy Orion. Opierał się na tym, co znał czuł i rozumiał, wiedział.
Nocna mapa nieba powinna być odbita na ziemi jak lustrzane odbicie...
J.W. - Skąd wiedzieli jak nazwać widzialne gwiazdozbiory?
T.J. - To samo pytanie zadał mi mąż. Proszę posłuchać, mam to też napisane.
"Dźwięk zachowywał wyobrażenie – głos dalekich, minionych czasów. Wszystko, co docierało do nich, przychodziło z daleka i dzięki temu wiedzieli i rozumieli, że wszystko co mocne, silne i dobre, przychodzi z nieba.
Z ziemi wychodzi tylko to, co straszne i przerażające, czego wszyscy się bali(smoki, potwory). Stąd strach wszystkich przed tym i ofiarowanie ofiar. Wiedzieli o tym z przekazów i legend. Pamięć przodków..." Pamięć przekazywana z pokolenia na pokolenie, wszystko w polu informacyjnym. Reinkarnacja, informacja z wyższych sfer, szamani, kapłani... Kto jak widział i interpretował...
http://www.instytutbadan.com.pl/slepy.php?id=16
Tamara Jermakowa- Szymańska.
Jednym słowem dźwięk dochodzący z przestrzeni nieba do materialnego człowieka, był przez niego odbierany w miejscach mocy w postaci OBRAZU.
W ten prosty bardzo sposób falami dźwiękowymi przekazywana jest nam informacja.
Zależnie od Cywilizacji, epoki ,położenia kosmicznego ziemi w stosunku do gwiazdozbioru odbieramy na ziemi od tych cywilizacji informacje. Znaczenie ma też pora roku czyli rodzaj przesilenia oraz aktywność naszej anteny DNA. Bo to dzięki niej jesteśmy w stanie odbierać przekazy dźwiękowe, informacje, wiedzę przekazywaną nam z kosmosu.
Czym antena DNA ( antena wewnętrzna ) i długość włosów ( antena zewnętrzna ) Człowieka jest mniej zakłócona i zablokowana, tym odbiór dźwiękowej informacji jest bardziej czysty.
A czym zatem są i były dawno temu kamienne kręgi? Do czego one kiedyś służyły?
To proste , tłumaczy to doskonale ich lokalizacja , oraz akustyka, jak rownież połączenie z podziemnymi strumieniami energetycznymi.One były jak anteny satelitarne odbierające, wzmacniające odbiór i przekaz i przekaz napływającego z kosmosu dźwięków. Jednak przekładaniem ich na czytelne i zrozumiałe obrazy zajmowali się kapłanki i kapłani.
Informacja z kosmosu cały czas płynęła i płynie ta sama, ale odbiór i zrozumienie jej logiczne uzależnione jest od świadomości odczytującego znaczenie CZŁOWIEKA , od jego poziomu rozwoju i osobistej czystości umożliwiającej zrozumienie przekazywanej treści.
Taką samą rolę dużo później pełniły piramidy, jeszcze później świątynie. Ale od dawna czyli od "zburzenia harmonii w nich", inaczej wyrzucenia z nich elementu żeńskiego , CZŁOWIEK nie jest wstanie odebrać prawdziwego i czystego przekazu wiedzy kosmicznej. Bowiem został specjalnie i z premedytacją odcięty od identyfikacji , a tym samym możliwości zrozumienia pełni wiedzy.
Z jej połowy stworzono wzorce pełni, odbierając tym samym LUDZKOŚCI dostęp do rozwoju i ewolucji.
Współczesne "świątynie " wszelakie budowle sakralne są groteską nastawioną nie na odbiór energii kosmicznej kierowanej do CZŁOWIEKA, a na odbiór energii od CZŁOWIEKA i wysyłanie jej w kosmos do cywilizacji, która ją wykorzystuje przeciwko nam LUDZIOM.Kiara.