KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPÓ£CZESNA

KOD PESZEROWY => Stary Testament => W±tek zaczêty przez: Kiara Styczeñ 03, 2018, 11:37:20



Tytu³: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 03, 2018, 11:37:20
Dla mnie to temat bardzo interesuj?cy i nie wystarczaj?co znany umykaj? mi informacje zatem postanowi?am je zgromadzi? w jednym miejscu.


Pawe? J?drzejewski

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/26166486_1951449038205408_3102614583647700919_n.jpg?oh=88b432eadfb0bf573832cd2a884e2d85&oe=5AF9FA2C)


Kiedy, wed?ug tradycji judaizmu, nadaje si? dziecku imi?? Czy jest w zwyczaju nadawanie imion rodziców lub dziadków?

Ch?opcy otrzymuj? hebrajskie imi? podczas obrz?du-uroczysto?ci brit mila (obrzezania). Dziewczynki – tradycyjnie w synagodze, w pierwszy Szabat po urodzeniu. Nowszym zwyczajem jest nadawanie imienia podczas uroczysto?ci Szalom bat (Przywitanie córki), która zwykle odbywa si? wieczorem w pierwszy pi?tek po uko?czeniu przez dziecko pierwszego miesi?ca. W judaizmie konserwatywnym coraz powszechniejsze jest nadawanie imienia córce w czasie porannego szabatowego nabo?e?stwa w synagodze w miesi?c lub dwa po urodzeniu. Nurt reformowany zach?ca do nadawania imienia dziewczynce ósmego dnia po urodzeniu, podczas uroczysto?ci nawi?zuj?cej symbolicznie do brit mila ch?opców.

Imi? hebrajskie u?ywane jest w synagodze (tak?e w dokumentach, np. ketubie) razem z wymienieniem imienia ojca (np. Dawid ben [syn] Awraham, lub Ester bat [córka] Awraham), jakkolwiek coraz cz??ciej mo?na zaobserwowa? tak?e podawanie imienia matki.

Ju? w XII wieku wydane zosta?o orzeczenie zakazuj?ce nadawania dzieciom imion ?yj?cych cz?onków rodziny. ?ydzi aszkenazyjscy generalnie przestrzegali tego orzeczenia; sefardyjscy – nie. W?ród ?ydów sefardyjskich istnieje zwyczaj nadawania pierwszemu ch?opcu imienia dziadka ze strony ojca, a drugiemu – dziadka ze strony matki. Podobnie z imionami córek: pierwsza otrzymuje imi? matki ojca, druga – babki ze strony matki.

Zjawisko nadawania dzieciom imienia nie?ydowskiego obok ?ydowskiego (hebrajskiego) wynika najcz??ciej z faktu, ?e u?ywanie imion hebrajskich nie jest zazwyczaj przyj?te w krajach, w których hebrajski jest j?zykiem etnicznej i religijnej mniejszo?ci (a nawet – najcz??ciej – jej fragmentu), a j?zykiem oficjalnym jest, co oczywiste i naturalne, j?zyk wi?kszo?ci: np. angielski w USA, polski w Polsce. Czyli zjawisko nadawania dwu imion dotyczy ?ydów mieszkaj?cych poza Izraelem.


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 03, 2018, 13:03:54
„I we?miesz j? za ?on?”… ?ydowskie zwi?zki damsko-m?skie

03/01/2018 - autor: ---

Przyslal Adam Mer

(https://dzismis.files.wordpress.com/2017/12/zona.jpg?w=154)

 

Wedle prawa biblijnego m??czyzna móg? mie? wiele ?on. I cho? nie ka?dy korzysta? z tego przywileju, to i tak starotestamentowe przekazy roj? si? od romansów i zdrad.

Zawarcie ma??e?stwa i prokreacja nale?? do powinno?ci ?yda. Rozpocz?ciem ma??e?stwa jest ceremonia za?lubin. Zgodnie z prawem rabinackim ?lub musi si? odby? w obecno?ci minjan, czyli zgromadzenia dziesi?ciu ?ydów (m??czyzn) powy?ej trzynastego roku ?ycia. Obecno?? rabina wynika z tradycji i mo?liwo?ci uznania takiego ma??e?stwa w ?wietle prawa cywilnego. Ceremonia za?lubin sk?ada si? z dwóch cz??ci – kidduszin i nisuin. Ka?da z nich rozpoczyna si? od b?ogos?awie?stwa nad winem. Po ?lubie nowo?e?cy traktowani s? jak nowo narodzeni ludzie i wybacza im si? wszelkie pope?nione grzechy.

Sprawa wydaje si? do?? prosta, je?li mówimy o ma??e?stwie ?ydówki i ?yda. Co je?li dojdzie do ma??e?stwa mieszanego i czy jest ono w ogóle mo?liwe? Staro?ytni Izraelici zakazywali ma??e?stw z poga?skimi mieszka?cami Kanaanu. Zwi?zane by?o to z obaw? wci?gni?cia wspó?ma??onka w ba?wochwalcz? praktyk?. Z kolei prorok Ezdrasz nakaza? zostawi? nie-?ydowskie ?ony przed powrotem z niewoli babilo?skiej. Niemniej jednak w Biblii ma??e?stwa mieszane nie s? postrzegane jako co? nietypowego. Niech przyk?adem b?dzie chocia?by król Salomon, który po?lubi? wiele cudzoziemskich ?on po przej?ciu przez nie ceremonii konwersji. Faktem jest, i? ma??e?stwa mieszane s? jednym z g?ównych czynników asymilacji, a w nast?pstwie za? akulturacji, co z kolei niesie ze sob? dalsze zagro?enia. W?ród ortodoksyjnych spo?eczno?ci, w momencie ?lubu jednego z cz?onków rodziny z nie-?ydem, odprawia si? po nim pe?n? ?a?ob?, uznaj?c tak? osob? za zmar??.
Kobieta zwi?zana

A co je?li wspó?ma??onek zagin?? i nie ma o nim ?adnych wie?ci? Mianem aguna okre?la si? kobiet? – m??atk?, której m?? znikn?? bez ?ladu. Aguna, to równie? kobieta porzucona przez m??a, której ten odmówi? rozwodu. A jak wiadomo, bez rozwodu nie mog?a kobieta ponownie wyj?? za m??. „Kobieta zwi?zana”, czyli po hebrajsku aguna, po rozstrzygni?cie swojego statusu mog?a zg?osi? si? do rabinów. Najcz??ciej mia?o to miejsce po krwawych zaj?ciach, pogromach, wojnach. Rabin na podstawie nawet bardzo w?t?ych dowodów mo?e orzec o uwolnieniu kobiety.

Oczywi?cie, mimo gor?cych zapewnie? i ?wiadków zdarza?o si?, i? zaginiony m?? powraca? „z za?wiatów”. Wtedy to, ka?de zrodzone dziecko z nowego ma??e?stwa stawa?o si? mamzerem – osob? zrodzon? ze zwi?zku cudzo?o?nego b?d? kazirodczego. Dziecko takie jest w pe?ni ?ydem, dlatego okre?lenia typu b?kart nie s? adekwatne do jego sytuacji. Mamzer jednak nie mo?e swobodnie zawiera? ma??e?stwa z dowolnym cz?onkiem wspólnoty. Mo?e po?lubi? kogo? o podobnym statusie, b?d? konwertyt?. Aguna po cudownym odnalezieniu pierwszego m??a, zobowi?zana jest do powrotu do niego. Aby zapobiec tego typu sytuacjom próbowano zawrze? w ketubie klauzul? uniewa?niaj?c? wsteczne ma??e?stwa, jednak nie spodoba?o si? to ortodoksyjnym rabinom.
Konkubinat czy zdrada?

Moda na wolne zwi?zki nie jest nowo?ci?. Ju? w czasach biblijnych mamy przyk?ady konkubinatu. Sze?? z dwunastu plemion wywodzi?o si? z konkubin, a sam król Salomon mia? 700 ?on i dodatkowo 300 konkubin (1Krl 11,3). Patriarcha Abraham mia? za? jedn? ?on? Sar?, potem po?lubi? konkubin? Hagar, a ponadto utrzymywa? kontakty z konkubin? Ketur?. Siedemnastowieczny kabalista, Jakub Emden, optowa? nawet za ponownym wprowadzeniem konkubinatu. Upatrywa? w nim remedium na kryzysy ma??e?skie. Osoby b?d?ce w konkubinacie, kiedy postanawiaj? si? rozej??, nie potrzebuj? formalnego rozwodu – getu, poniewa? nigdy nie podpisywa?y ketuby. Niemniej o ile oficjalny konkubinat by? akceptowany, o tyle cudzo?óstwa stanowczo zabraniano. Kobietom grozi?y surowe kary, w??cznie z ukamienowaniem. Kochankom mog?a wi?c grozi? nawet ?mier? (Pwt 22, 13-29).

(https://dzismis.files.wordpress.com/2017/12/zona-1.jpg?w=285&h=300)

Prorok Natan wzywaj?cy króla Dawida do pokuty po grzechu z Batszeb?. Dziecko, urodzone z tego zwi?zku, by?o mamzerem, a wi?c osob? o upo?ledzonej pozycji w ?wietle ?ydowskiej kultury (domena publiczna)
„I we?miesz sobie j? za ?on?…”

W tradycji ?ydowskiej lewirat, z hebrajskiego „jibum”, to specyficzny obowi?zek m??czyzny wzgl?dem swojej bratowej. W momencie, gdy brat umiera, nie pozostawiaj?c po sobie potomstwa, ?yj?cy brat zobowi?zany jest do po?lubienia owdowia?ej bratowej. Ma?o tego, powinien z ni? sp?odzi? dzieci, po to by „odbudowa? dom” swojego nie?yj?cego brata.

Je?li bracia mieszkaj? razem, a nast?pnie jeden z nich umrze i nie pozostawi syna, to ?onie zmar?ego nie wolno wyj?? za m?? za kogo? spoza rodziny. Jej szwagier jest zobowi?zany przyj?? do niej, wzi?? j? za ?on? i w ten sposób wype?ni? wobec niej obowi?zek szwagra. Pierworodny syn, którego ona urodzi ma przyj?? imi? zmar?ego brata, aby nie zagin??o ono w Izraelu.

Warto zauwa?y?, ?e prawo lewiratu chroni?o w dawnych czasach ród przed wymarciem i utrat? jego posiad?o?ci. Brat zmar?ego mia? obowi?zek po?lubi? szwagierk? (nawet gdy by? ju? ?onaty!) i sp?odzi? spadkobierc? maj?tku brata. Nie by?o to jednak prawo bezwzgl?dne. Brat zmar?ego móg? nie dope?ni? lewiratu, jednak wówczas traci? w rodzinie dobre imi?.

W Starym Testamencie w dwóch miejscach odnajdujemy odniesienia do tego prawa: w historii Judy i Tamar (Rdz 38) oraz w Ksi?dze Rut (Rt4), gdzie doprecyzowuje si?, i? prawo lewiratu spoczywa jedynie na bracie zmar?ego, a nie na dalszych krewnych. Kobieta mog?a równie? sprzeciwi? si? prawu lewiratu. Na t? okoliczno?? przewidziano ceremoni? chalicy. Wtedy to wdowa zdejmuje sanda? szwagra i spluwa mu pod nogi, uczyniwszy to, mo?e po?lubi?, kogo chce. Co ciekawe, zdj?cie sanda?a by?o równie? gestem potwierdzenia kontraktu. Praktyka ta wywodzi?a si? ze zwyczaju, zgodnie z którym postawienie stopy lub buta na czyje? ziemi oznacza?o wzi?cie jej w posiadanie (Ps 60, 10; 108, 10). Pierwotnie ceremonia chalicy mia?a s?u?y? zawstydzeniu brata lecz obecnie jest rutyn?, gdy? prawo lewiratu jest ju? niedozwolone.
Do czterech razy sztuka

Wedle prawa biblijnego m??czyzna mo?e praktykowa? poligami? – w odró?nieniu od kobiety, która mo?e mie? jednego m??a. Jednak wydaje si?, ?e biblijni m??owie niecz?sto korzystali z tego prawa. Chocia? Adam mia? dwie ?ony, to ju? Noe i jego synowie po jednej. Brak równie? wskaza? na monogami? przez rabinów talmudycznych. Ogólna opinia w Talmudzie g?osi jednak, i? m??czyzna mo?e mie? cztery ?ony, o ile sta? go na utrzymanie ich wszystkich. Król z kolei mo?e sobie pozwoli? (wed?ug Talmudu) na osiemna?cie. W XI wieku, na zwo?anej radzie rabinicznej, zakazano ?ydom aszkenazyjskim poligamii. Z?amanie tego postanowienia grozi?o kl?tw? – cherem. Sefaradyjscy ?ydzi maj? nadal mo?liwo?? uprawiania poligamii, cho? raczej z niej nie korzystaj?. Z kolei Aszkenezyjczycy mog? po?lubi? drug? ?on? bez potrzeby uzyskania rozwodu, je?li pierwsza ma??onka cierpi na chorob? umys?ow?.
Bibliografia:

    Navé- Levinson Pnina, Kobieta w judaizmie, [w:] Nowy leksykon judaistyczny, pod. red. Julius H. Schoeps, Wydawnictwo Cyklady, Warszawa 2007, s. 447- 449.
    Isidore Singer, J. F. McLaughlin, Solomon Schechter, Julius H. Greenstone, Joseph Jacobs, Marriage[dost?p: 12.07.2016]
    Pismo ?wi?te Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przek?ad z j?zyków oryginalnych, ?wi?ty Pawe?, Cz?stochowa 2008, Pwt 25, 5-6. s. 378, 504.
    Unterman Alan, Encyklopedia tradycji i legend ?ydowskich, przek?. Olga Zienkiewicz, Ksi??ka i Wiedza, Warszawa 2000.

Redakcja: Antoni Olbrychski

https://histmag.org/Zydowskie-zwiazki-damsko-meskie-1486


https://dzismis.com/2018/01/03/i-wezmiesz-ja-za-zone-zydowskie-zwiazki-damsko-meskie/


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 05, 2018, 01:03:12


„Kap?anka domostwa”, „korona m??czyzny”.

Kobieta w kulturze ?ydowskiej

(https://histmag.org/grafika/thumbs/sara_600x409_thb_184393.jpg)

Przed ?ydowskimi kobietami stawiano nie?atwe zadania - dba? o dzieci, m??a, dom, finanse. Wiele biblijnych bohaterek ?ama?o jednak ten schemat, nie daj?c si? ?atwo zaszufladkowa? jako kury domowe.
Artyku?y, Historia kobiet, Judaistyka

1 2

Zgodnie z koncepcj? Biblii Hebrajskiej kobieta i m??czyzna zostali stworzeni na podobie?stwo Boga.

Sara, ?ona Abrahama, tu? przed zabraniem do pa?acu faraona (domena publiczna)

    I stworzy? Bóg cz?owieka na obraz Swój, na obraz Boga stworzy? go; m??czyzn? i niewiast? stworzy? ich.

Na kobiecie i m??czy?nie ci??y powinno?? z kolejnego wersu:

    I b?ogos?awi? im Bóg, i rzek? do nich Bóg: Rozradzajcie si? i rozmna?ajcie.

Po??danym stanem dla doros?ych ?ydów jest wi?c ?ycie w ma??e?stwie. M??czyzna mo?e jednak wybra? po?wi?cenie si? studiowaniu Tory, cho? taki celibat jest gor?co odradzany. Wed?ug tradycji sam Bóg przydziela partnerów ma??e?skich i na 40 dni przed narodzeniem dziecka g?os z nieba og?asza, z kim wst?pi ono w zwi?zek ma??e?ski.
Mazel Tov!

Niekiedy ma??e?stwo aran?owane by?o przez szadchana – kobiet? zajmuj?c? si? kojarzeniem par, czyli najpro?ciej mówi?c, swatk?. Najcz??ciej ma??e?stwa planowano z góry i rodzice wybierali przysz?ych wspó?ma??onków dla swoich dzieci. ?lub z mi?o?ci nie by? powszechny. Ale jedno i drugie nie wyklucza?o udanego zwi?zku. Narzecze?stwo by?o formalizowane podczas ceremonii sziduch, poprzez podpisanie specjalnego dokumentu nazywanego tenaim. Zapisywane w nim by?y warunki ma??e?stwa.

Po pierwsze, obie strony zobowi?zywa?y si? do zawarcia ma??e?stwa. Podawano ?rodki finansowe lub nieruchomo?ci, które powinny wnie?? obie strony, odpowiedzialno?? jednej rodziny za drug? oraz kary, które powinny by? op?acone za ewentualne zerwanie umowy. Czas narzecze?stwa, to mechutanim – okres spotka? dla ustalenia szczegó?ów dotycz?cych ?lubu i warunków finansowych. W wi?kszo?ci przypadków dochodzi?o do zawarcia ma??e?stwa, zerwanie zar?czyn by?o wielk? ha?b? i nios?o ze sob? konsekwencje finansowe. Dla kali i chatana, czli pani i pana m?odych, dzie? ?lubu jest pocz?tkiem nowego ?ycia. Przed rozpocz?ciem ceremonii za?lubin chatan udaje si? do komnat kali, sprawdzi? czy to w?a?nie z ni? ma bra? ?lub. Zwyczaj ten ma swoje ?ród?o w Biblii i odnosi si? do historii Jakuba, który o?eni? si? nie z t? kobiet?, co chcia?. By nie pope?ni? tego samego b??du, ka?dy chatan sprawdza, czy kobieta podaj?ca si? za jego narzeczon?, faktycznie ni? jest.
Przeczytaj tak?e:

    Gorsza p?e?? Rola kobiety w ci?gu wieków
    Mroczny Szeol, niebia?ski Eden. ?mier? w kulturze judaistycznej

Miriam, siostra Moj?esza (domena publiczna) W niektórych gminach panna m?oda wykonywa?a siedem okr??e? wokó? narzeczonego.
Nast?pnie odmawia si? nabo?e?stwo nad kielichem wina. Potem kielich z winem jest podawany rodzicom panny m?odej, by ci przekazali go swojej córce. Nast?pnie pan m?ody wr?cza pod chup? obr?czk? pannie m?odej.

Odczytuje si? ketub? i odprawia kolejne b?ogos?awie?stwo nad winem. Na zako?czenie ?lubu chatan rozbija kielich, przypominaj?c wszystkim ?al po zburzeniu ?wi?tyni.

Par? odprowadza si? do ustronnego miejsca, by tam mogli poby? chwil? sami. Niejednokrotnie by? to pierwszy moment, gdy ma??onkowie rozmawiali ze sob?. Od tej pory, gdy micwa ma??e?stwa zosta?a spe?niona, mo?na p?odzi? dzieci. Wydaje si?, ?e kobieta w tym akcie jest nieco na uboczu. Nic bardziej mylnego.


(https://histmag.org/grafika/thumbs/miriam_300x387_thb_130765.jpg)

W ketubie – kontrakcie podpisywanym podczas ?lubu, okre?la si? maj?tek ?ony i jej osobiste zabezpieczenie. Gdyby z ró?nych przyczyn nie dosz?o do pocz?cia nowego ?ycia, staje si? to jednym z powodów ewentualnego rozwodu.
Tora przewiduje mo?liwo?? rozwi?zania ma??e?stwa.

Dochodzi do tego poprzez wr?czenie listu rozwodowego zwanego getem. Rozwód musi by? przeprowadzony przez bet din, czyli s?d sk?adaj?cy si? z trzech rabinów. Dodatkowo dla sporz?dzenia get konieczni s? skrybowie ( sofer ) i dwóch ?wiadków. Od XI wieku wr?czenie listu rozwodowego mo?e si? odby? jedynie za zgod? kobiety.

(https://histmag.org/grafika/thumbs/ketuba_300x452_thb_90281.jpg)

Wcze?niej m??czyzna nie potrzebowa? takiej zgody. Gdy wr?cza? get ?onie, automatycznie nie byli ju? ma??e?stwem. W ketubie zapisane jest równie?, i? m?? musi dostarcza? ?onie orgazmów i dba? o jej przyjemno?? p?yn?c? z aktu p?ciowego.

Posiadanie dzieci by?o uwa?ane za wielkie szcz??cie. Jednak ju? w czasach talmudycznych mo?na by?o stosowa? ?rodki zapobiegawcze, gdy ?ycie matki by?o zagro?one.


Kobieta przedsi?biorcza

Bogato zdobiona ketuba - prawny kontrakt w judaizmie zawierany przed ?lubem przez narzeczonych (domena publiczna) Obowi?zki kobiety oprócz dbania o dom, dzieci i m??a, odnosi?y si? równie? do sfery finansowej.
To g?ównie kobieta mia?a za zadanie utrzymywa? finansowo dom.

Mi?dzy innymi dlatego te? by?a zwolniona z wielu nakazów i zakazów religijnych obowi?zuj?cych m??czyzn, tak by nie mog?y one przeszkodzi? w wykonywaniu zaj?? domowych.

Aby realizowa? nale?ycie idea?y ?ydowskiego ?ycia wewn?trz i na zewn?trz (dom, gmina), kobieta musia?a mie? wielostronn? wiedz? i umiej?tno?ci, których - przekazywanych z pokolenia na pokolenie - uczy?a si? w domu i w pó?niejszym czasie równie? w szkole.
Do niezb?dnej wiedzy zaliczano zasady higieny, metody leczenia, umiej?tno?? odró?niania symptomów chorób. Ju? w staro?ytno?ci dziewczynki musia?y uczy? si? j?zyka ludno?ci, po?ród której mieszka?a spo?eczno?? ?ydowska.

Ch?opcy nie byli obj?ci tym nakazem, bo i nie zachodzi?a taka potrzeba. To g?ównie stanowi?y ??czniczki mi?dzy ?ydami i nie ?ydami w sferze ekonomiczno – gospodarczej. Kobiety uczy?y si? tak?e sztuki obrzezywania i zostawa?y mohelami (rzezakami).
Przeczytaj tak?e:

    Gorsza p?e?? Rola kobiety w ci?gu wieków
    Mroczny Szeol, niebia?ski Eden. ?mier? w kulturze judaistycznej

Aby zaopatrywa? rodzin? i s?siadów w ?ywno??, uczy?y si? sztuki zarzynania drobiu, niejednokrotnie otrzymuj?c dyplom szochetet (rzezaczki). Kobiety zna?y si? na handlu i zarz?dzani pieni?dzmi gospodarstwa domowego lub nawet gminy.

Od czasów staro?ytnych pracowa?y zarobkowo. Niektóre ?ydówki posiada?y nawet ju? w czasach staro?ytnych maj?tki ziemskie, którymi same mog?y zarz?dza? – sprzedawa? je b?d? kupowa?.

Potwierdzeniem mog? by? chocia?by dokumenty pani Bawty odkryte w grotach nad Morzem Martwym pochodz?ce z II w. n.e. W trosce o ochron? zdrowia kobiet przepisy biblijne okre?la?y, i? nie powinny one wykonywa? ?adnych prac polowych.

Kobiety zajmowa?y kierownicze stanowiska w gminach ?ydowskich. Prowadzi?y fundacje zak?adaj?ce domy starców i szpitale. Jak pisa?a Pnina Navé- Levinson, istniej? dwa podstawowe czynniki, które mia?y wp?yw na kszta?towanie drogi ?ydowskich kobiet i mo?liwo?ci ich dzia?ania: rozumienie ?ydowskiego prawa religijnego (halachy) oraz rzeczywisto?? spo?eczna.
Nasze matki


(https://histmag.org/grafika/thumbs/weddubg_300x344_thb_216901.jpg)

Presti? i pozycja kobiety zale?a?y przede wszystkim od ilo?ci dzieci, które urodzi?a. A jej pierwszorz?dnym obiektem zainteresowa? powinien by? dom.

Biblia podaje jednak wyj?tki. Siostra Moj?esza, Miriam, uznawana by?a za prorokini?. ?yj?ca w czasach proroków Debora stan??a na czele wojska. Debora pe?ni?a równie? funkcj? s?dziego.

By?a ona jako jedyna okre?lona wprost w Torze mianem „matki w Izraelu” (Ksi?ga S?dziów). Pobo?no?? Judyty i jej m?dro?? sprawi?y, i? prorok Ozjasz pos?ucha? jej rad. Kobiety w Biblii bynajmniej nie s? przedstawiane jedynie, jako potulne, ?agodne istoty.

Tamar, synowa Judy, by walczy? o swoje prawa, udawa?a prostytutk? (Rdz 38). Rut, Estera, Zuzanna ulega?y woli m??czyzn, ale nie traci?y w?asnej osobowo?ci.

?ydowski ?lub w Aleppo, 1914 r. (domena publiczna) Nietuzinkowymi postaciami s? równie? matriarchinie judaizmu, nazywane w judaizmie okre?leniem „nasze matki”. Mowa oczywi?cie o Sarze, Rebece, Lei i Rachel, ?onach proroków Abrahama, Izaaka i Jakuba.

Co ciekawe, w chrze?cija?stwie kobiety te postrzegane s? jako do?? k?opotliwe i jedynie „?ony proroków”. Sytuacja ma si? zgo?a odmiennie w kulturze judaistycznej. W tradycji judaistycznej matriarchinie zosta?y wybrane przez Boga do pe?nienia specjalnej misji dziejowej ludu Izraela.

Historie te opisuj? midrasze. Odzwierciedlenie tej specjalnej pozycji Sary, Rebeki, Lei i Racheli odnajdujemy w np. inwokacjach modlitw, narodzin dziecka, miesi?czki. Matriarchinie by?y kobietami nieprzeci?tnymi. Podziwiamy je za upór i konsekwencj?, z jak? d??y?y do zachowania ci?g?o?ci rodu, podejmuj?c nie?atwe decyzje. Wed?ug rabinów, wszystkie pramatki maj?, podobnie jak ich m??owie, status proroki?.

Wed?ug Tory i Halachy p?odzenie dzieci jest obowi?zkiem m??czyzn. Jednak, jak w przypadku wielu spo?eczno?ci, kobiet? warto?ciowa? fakt posiadania przez ni? potomstwa.

Nie by? to jednak jedyny wyznacznik ich powa?ania. Jaki wi?c by? i jest obraz kobiety w judaizmie? Z jednej strony powa?ana jest uleg?o?? wobec m??a, m?dro?? i zdolno?? rodzenia dzieci.

Z drugiej jednak ?ydówek nie ograniczano jedynie do sfery domowej. ?ydówki to kobiety przedsi?biorcze, umiej?ce sobie radzi? z przeciwno?ciami losu, niejednokrotnie samodzielnie utrzymuj?ce finansowo nie tylko swoje dzieci ale i m??a. Dodatkowo „?ydowsko??” dziedziczy si? po k?dzieli, nie po mieczu.
Bibliografia:

    Navé- Levinson Pnina, Kobieta w judaizmie, [w:] Nowy leksykon judaistyczny, pod. red. Julius H. Schoeps, Wydawnictwo Cyklady, Warszawa 2007, s. 447- 449.
    Pismo ?wi?te Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przek?ad z j?zyków oryginalnych, ?wi?ty Pawe?, Cz?stochowa 2008, s. 97- 99
    Tora. Pi?cioksi?g Moj?esza, t?. Izaak Cyklow, Austeria, Kraków 2006, s. 7.
    Unterman Alan, Encyklopedia tradycji i legend ?ydowskich, t?um. Olga Zienkiewicz, Ksi??ka i Wiedza, Warszawa 2000, s. 168.

Redakcja: Antoni Olbrychski



https://histmag.org/kaplanka-domostwa-korona-mezczyzny-kobieta-w-kulturze-zydowskiej-13799/1


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 12, 2018, 11:02:45



Jakie jest pierwsze przykazanie Tory, tzn. najwcze?niej og?oszone?



(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/26731480_1962254103791568_5604079486573056355_n.jpg?oh=9d6b7ebbc848dce033f0c868db24540e&oe=5AF64539)

W Bereszit 1, 28 czytamy: Wajewarech otam Elohim wajomer lahem Elohim peru urewu umilu et haarec wechiwszuha uredu bidegat hajam uweof haszamajim uwechol chaja haromeset al haarec.

Peru oznacza „b?d?cie p?odni”, urewu – „rozmna?ajcie si?”, milu – „wype?niajcie [ziemi?]”, wechiwszuha – „posi?d?cie j?”. („Pob?ogos?awi? ich Bóg i powiedzia? do nich Bóg: »B?d?cie p?odni i rozmna?ajcie si? i nape?nijcie ziemi?, posi?d?cie j? i panujcie nad rybami morza i nad ptactwem niebieskim i nad wszystkim, co si? porusza przy ziemi«”).
Z tego wersetu wyprowadzona jest pierwsza z 613 micwot Tory: przykazanie p?odzenia i rozmna?ania si?, które obowi?zuje m??czyzn i nak?ada na nich obowi?zek o?enienia si? i posiadania potomstwa.

Co prawda, istnia? równie? pogl?d, ?e nie jest to nakaz, ale b?ogos?awie?stwo (Jewamot 65b, Sanhedryn 59b), jednak ostatecznie uznane zosta?o to za pierwsze przykazanie (ze wzgl?du na kolejno?? pojawiania si? w Torze).

Zwró?my uwag?, ?e Bóg wypowiada te s?owa do ca?ej ludzko?ci, a nie do ?ydów.


Interpretacje rabiniczne g?osz?, ?e przykazanie to zobowi?zuje m??czyzn? do sp?odzenia co najmniej jednego syna i jednej córki (Jewamot 6, 6) – zdolnych do posiadania dzieci.

Fakt, i? micwa ta dotyczy wy??cznie m??czyzn, przes?dza o tym, ?e je?eli ma??e?stwo jest bezdzietne, to winnym niewype?nienia przykazania jest wy??cznie m??czyzna.

Równie? to przykazanie decyduje, ?e kobieta nie ma – wed?ug judaizmu – religijnego obowi?zku wyj?cia za m?? oraz ?e wolno jej po?lubi? m??czyzn? niezdolnego do posiadania dzieci. M??czy?nie natomiast nie wolno ?eni? si? z kobiet? bezp?odn?.

Dlaczego przykazanie to skierowane jest wy??cznie do m??czyzn?

Przykazania pozytywne (nakazy) maj? powodowa?, aby cz?owiek czyni? to, co nie jest dla niego oczywiste i naturalne, bo inaczej nie by?oby potrzeby nakazywania. Wype?nianie tych przykaza? wi??e si? wi?c najcz??ciej z wysi?kiem, z konieczno?ci? okie?znania naturalnych tendencji.

Fakt, ?e za?o?enie rodziny i posiadanie potomstwa nakazane jest wy??cznie m??czyznom, stanowi dowód, ?e m?drcy interpretuj?cy Tor? zdawali sobie spraw?, i? rodzina i odpowiedzialno?? za ni? nie s? dla m??czyzn czym? oczywistym, naturalnym i ?atwym do zaakceptowania.

B?d?c pierwszym przykazaniem Tory, jest ono zarazem pierwszym przykazaniem z du?ej grupy micwot, które stawiaj? sobie za zadanie podporz?dkowanie natury m??czyzny celom budowania trwa?ego spo?ecznego ?adu, bez którego niemo?liwy by? i jest cywilizacyjny post?p. Bo gdy przyjrzymy si? przykazaniom Tory, przekonamy si?, ?e wi?kszo?? z nich opanowuje w?a?nie natur? przede wszystkim m??czyzny, a nie kobiety.


Pawe? J?drzejewski


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 12, 2018, 17:17:12



Nowa Tora, Nowy ?wiat i Nowa Paramatka tym razem dla WSZYSTKICH LUDZI ... jasna sprawa,?e musi mie? rodziców.
By?o przepowiedziane ,zatem stanie si?, czy wszyscy musz?  pozna? zawi?o?ci tej przepowiedni?
Nie, bo nie wszyscy s? w stanie  zrozumie? i uwierzy? ,?e biologiczny  wiek kobiety w d?oniach Stwórcy jest materia?em wyj?ciowym do tworzenia, a materia ... pi?kn? plastyczno?ci? depozytu uczu?.... ca?a reszta przejawem zamys?u Stwórcy.

A ,zatem nie ma rzeczy niemo?liwych...  jest TYLKO niepe?na wiedza o nich.

Kiara.


(http://fotobebe.pl/wp-content/uploads/2015/08/MG_4186.jpg)


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 13, 2018, 15:44:32
Na moment zamykam temat .... "Nowa matryca ?ycia"... czyli CZ?OWIEK PRZYSZ?O?CI...

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p206x206/10553382_518862934913021_4335071805511966426_n.jpg?oh=3b6cb98a32cb847f82b683440ad748b0&oe=5AF69E2A)

WIADOMO JU? ,?E BEDZIE, wiadomo,?e musi mie? fizycznych rodziców,ale KTO.... i  KIEDY.... pozostaje jeszcze w ukryciu, jako,?e do ko?ca wszystko jest w ruchu, wszystko mo?e by? zmienne.


Wiadomo,?e matk? jest zawsze ta sama Energia.. wiadomo równie? ,?e ojcem mo?e by? jedna  z 12 Istotno?ci ... i tak si? stanie.

To tyle co mog?am napisa? w tym temacie... pozostaje nam tylko poczeka? na wype?nienie si? przeznaczenia.


Kiara.



Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 14, 2018, 13:20:13


Z?OTA TORA..... by?a, czy b?dzie.... czy Z?OTA ZASADA TORY?

Samo s?owo TORA  niesie w sobie niesamowit? wiedz?, bo jest to zestaw znaków , które kiedy? odczytywa?o si? pojedynczo, kiedy? jako sylaby , a teraz jako s?owo..... czyli d?wi?k albo po??czony  zestaw d?wi?ków.

T O R A ... TO RA...  TORA

A gdy czytamy od ko?ca to mamy ....AROT czy TAROT? 22 dwie informacje Wielkich Arkanów/ WIELKICH UKRYTYCH  ZASAD WIEDZY .

Kiara.

*************

Hillel

Hillel (הלל), zwany Starszym (prze?om I w. p.n.e. i I w. n.e.) – wp?ywowy ?ydowski autorytet prawny, stworzy? w?asn? szko?? interpretacyjn?, przeciwstawian? szkole wspó?czesnego mu Szammaja Starszego (ok. 50 r. p.n.e. – 30 r. n.e.)[1], z którym tworzy ostatni? zugot. Prawdopodobnie wywodzi? si? z diaspory babilo?skiej (st?d okre?lany równie? jako Hillel Babilo?czyk[2]) i pochodzi? z rodu Dawida.

Osoba Hillela obros?a w liczne anegdoty, w których podkre?la si? jego ?agodno??. By? s?awnym aforyst?. Sformu?owa? w formie negatywnej „z?ot? zasad?”, która pozytywnie zosta?a wyra?ona w ewangeliach synoptycznych. Jego szko?a prezentowa?a bardziej elastyczne podej?cie do Tory ni? rygorystyczna szko?a Szammaja. Ostatecznie judaizm przyj?? w?a?nie wyk?adni? Hillela za obowi?zuj?c?. Pó?niejsza tradycja przypisuje to wyrokowi g?osu z nieba (bat kol).

W odró?nieniu od Szammaja, dla którego najwa?niejsze by?o skrupulatne przestrzeganie szczegó?owych nakazów Prawa, dla Hillela Starszego istot? Tory by? jej duch. Jego interpretacja Pi?cioksi?gu by?a bardziej ludzka i uniwersalistyczna. Pragn??, by wszyscy ?ydzi i nawróceni mieli mo?liwo?? przestrzegania Prawa (rygorystyczne podej?cie np. do sprawy czysto?ci i nieczysto?ci, powa?nie utrudnia?o biednym ludziom d??enie do ?wi?to?ci). „Nie czy? bli?niemu twemu, co tobie niemi?e: to ca?a Tora. Reszta jest komentarzem – id? i poznaj go.” – odpowiedzia? poganinowi, który o?wiadczy?, ?e zostanie ?ydem, o ile mo?e by? nauczony Tory stoj?c na jednej nodze.

Z jego imieniem wi??? si? szczególnie trzy istotne rozstrzygni?cia:

    zabicie baranka paschalnego mo?e by? dokonane nawet gdy Pesach przypada w szabat
    do umowy kredytowej mo?na do??czy? klauzul? umo?liwiaj?c? odebranie d?ugu mimo roku szabatowego (ka?dy siódmy rok wedle Pwt. 15, 1-11 anulowa? zaci?gni?te d?ugi). Wybieg ten nazywa si? prozbul lub prosbole
    stworzenie siedmiu zasad (middot), które umo?liwia?y wyprowadzenie z istniej?cego prawa dalszych rozstrzygni??, co by?o podstaw? dalszego rozwoju halachy.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Hillel


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 18, 2018, 21:58:49

    Judaizm

KALENDARZ ?WI?T NA ROK 2018 (5778-5779) Lista zawiera wy??cznie najwa?niejsze ?wi?ta religijne oraz Jom Ha-Szoa.
Kaufmann.jpg

 

.......

STYCZE?/LUTY


* Tu biSzwat -  w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca we wtorek, 30 stycznia, a ko?czy o zmroku w ?rod?, 31 stycznia.
TBS_1_1_1.jpg    

Tu biSzwat oznacza „15 dzie? miesi?ca szwat”. Tu – wyra?a liczb? 15 w hebrajskim. Pi?tnasty dzie? miesi?ca szwat jest Nowym Rokiem Drzew (Rosz Haszana lallanot). W ksi?dze Wajikra czytamy: „Gdy przyjdziecie do ziemi [Jisraela] i b?dziecie sadzi? wszelkie drzewo [rodz?ce] jadalny [owoc], b?dzie wam ten owoc wzbroniony –  przez trzy lata b?dzie wam wzbroniony i jedzony nie b?dzie. A w czwartym roku wszelki jego owoc b?dzie ?wi?ty [i jedzony tylko w Jerozolimie], na chwa?? Boga. A w pi?tym roku mo?ecie je?? jego owoc” (19, 23-25). Poniewa?, aby przestrzega? tego prawa i wiedzie? dok?adnie, kiedy trzeba przynie?? owoce do ?wi?tyni, a kiedy mo?na je ju? zjada? samemu, by?oby konieczne zapami?tanie daty zasadzenia ka?dego drzewa osobno, ustalone zosta?y zbiorowe „urodziny” wszystkich drzew na 15 dzie? szwat.

 

LUTY/MARZEC


* Purim - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w ?rod?, 28 lutego, a ko?czy o zmroku w czwartek, 1 marca.
   Purim.jpg

 

Purim to ?wi?to, którego podstawowym motywem jest ukrywanie, zatajanie. Na wielu poziomach. Rozpoczynaj?c od imienia bohaterki wydarze? – Estery. Jej prawdziwe imi? to Hadasa. Ester jest imieniem ukrywaj?cym jej pochodzenie: rdze? samech taw resz w jej imieniu oznacza w hebrajskim „ukryta/ukryty”. W Dewarim (31, 18) Bóg mówi: „Ukryj? ca?kiem (hastir astir) Moj? twarz”. Rabini interpretuj?cy Ksi?g? Estery odczytywali ukryty sens imienia Estery jako sugesti?, ?e Bóg dzia?a? tu z ukrycia. Prócz tego Ester jest naprawd? ukryta: tylko Mordechaj wie, kim ona jest. Nie wie tego, oczywi?cie, ani Haman, ani król Achaszwerosz. W Megilat Ester (2, 20) czytamy: Ejn Ester magedet moledeta („Estera nie ujawni?a swojego pochodzenia”). I – tak jak jej narodowo?? i religia – nic z tego, co si? ostatecznie wydarzy, nie jest ujawnione do ostatniego momentu.

Wyja?nia to rol?, jak? w Purim spe?niaj? maski: symbolizuj? one w?a?nie cud ocalenia ?ydów, który ukrywa si? za kostiumem, przebraniem, wprowadzeniem w b??d, zatajeniem prawdziwego sensu wydarze? – ukryciem dzia?a? Boga za mask? przypadku. Stanowi to tak?e wyja?nienie zagadkowego polecenia Talmudu (Megila 7b), które nakazuje upicie si? tak, a? „nie b?dzie si? zna?o” (ad delo jada) ró?nicy mi?dzy arur Haman („przekl?ty Haman”) i baruch Mordechaj („b?ogos?awiony Mordechaj”). Ten nakaz te? podlega regule ukrycia i zatajenia. Nasz intelekt ma by? wy??czony: rzeczywisto?? ma ukry? si? przed nasz? percepcj?, bo tylko wtedy ujawni si? wy?sza prawda: za tym, co postrzegamy jako przypadek, kryje si? dzia?anie Boga.

 

 

MARZEC/KWIECIE?


* Pesach - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w pi?tekek, 30 marca, a ko?czy o zmroku w sobot?, 7 kwietnia.   Pierwsza noc sederowa - 30 marca.
aaa_1_1.jpg    

W sensie historycznym Pesach upami?tnia uwolnienie ?ydów z niewoli egipskiej. Egipt – najpot??niejsze pa?stwo tamtego okresu staro?ytno?ci (oko?o 3250 lat temu) - musia? pogodzi? si? z faktem, ?e – dzi?ki interwencji Boga – upokarzani, wykorzystywani, pozbawieni praw n?dzarze uzyskali wolno??. W sensie duchowym Pesach jest ?wi?tem wolno?ci, bo po czterdziestu dziewi?ciu dniach w?drówki przez pustyni? ?ydzi otrzymali Tor?, a w niej system moralny i etyczny sk?adaj?cy si? z nakazów i zakazów, które uczyni?y ich naprawd? wolnymi. Bowiem wolno?? wcale nie polega na tym, ?e nieograniczane jest nasze prawo do robienia tego, co robi? chcemy. Tak my?l? niewolnicy – niedostrzegaj?cy, ?e rozumiana w ten sposób wolno?? jest tylko zaspokajaniem egoizmu, ?e jest zawsze jednoznaczna z czyj?? krzywd?.

Wolno?? jest to stan, w którym nikt nie ogranicza naszego prawa do robienia tego, co s?uszne. Wolno?? jest wtedy, gdy nikt nie zabrania cz?owiekowi post?powania w sposób w?a?ciwy, etyczny. Nie ma wi?c wolno?ci bez etyki. Nie ma wolno?ci, gdy etyka ulega st?amszeniu. Niewolnikowi nie wolno post?powa? w sposób etyczny, chocia?by dlatego, ?e etyczne zachowanie wchodzi natychmiast w konflikt z interesem w?a?ciciela niewolników. Mosze – cz?owiek etyczny – zabija zn?caj?cego si? nad niewolnikiem nadzorc?. Faraon wydaje na Moszego wyrok ?mierci. W Egipcie nie ma wolno?ci dla ?ydów. Gdy cz?owiek jest wolny, nikt nie ograniczy go w czynieniu tego, co etyczne. Aby jednak post?powa? etycznie, trzeba najpierw pozna? zasady etyki. Zawiera je w?a?nie Tora Pisana i Tora Ustna – obie przekazane Moszemu przez Boga po Wyj?ciu z Egiptu – wydarzeniu upami?tnianym przez ?wi?to Pesach.

Wyj?cie z Egiptu i, w jego efekcie, przyj?cie „jarzma Tory” („jarzma przykaza?” – kabalat ol micwot), czyni? ?ydów lud?mi wolnymi.

W Pesach sk?adano oddanie z baranka wówczas, gdy istnia?a ?wi?tynia. Od czasów zburzenia ?wi?tyni (70 rok n.e.) ta ofiara zosta?a zaniechana razem z wszystkimi innymi ofiarami ze zwierz?t. Na stole sederowym symbolizuje j? zeroa. Jest to upieczone mi?so z ko?ci? – pieczona szyja kurczaka, indyka, noga kurczaka lub podudzie jagni?ce. Zeroa oznacza „rami?”; nawi?zuje do „wyci?gni?tego ramienia” Boga, który ocali? ?ydów podczas przej?cia przez Morze Trzcinowe (Czerwone). Zeroa posiada wy??cznie symboliczne znaczenie na stole sederowym i nie jest zjadana. Ma wyra?a? przes?anie, ?e bez ?wi?tyni nie jest mo?liwe sk?adanie ofiar ze zwierz?t.


        
   

Jom ha-Szoa - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w ?rod?, 11 kwietnia, a ko?czy o zmroku w czwartek, 12 kwietnia.
   az1_1.jpg

Dzie? Pami?ci Holocaustu (Jom ha-Szoa we ha-Gewura) oznacza dos?ownie  "Dzie? (Pami?ci) Holokaustu i Aktów Odwagi" i obchodzony jest 27 dnia miesi?ca nisan.

Nie jest to - rzecz jasna -  ?wi?to religijne. Data  tego ?wi?ta zosta?a oficjalnie wyznaczona przez Knesset w roku 1951. Istnia?o kilka innych propozycji. Rabinat izraelski uwa?a?, ?e  bardziej odpowiedni? dat? jest dziesi?ty dzie? tewet, który upami?tnia rozpocz?cie obl??enia Jerozolimy w 586 roku p.n.e. Jednak wielu Ocalonych i innych ?ydów by?o zdania, ?e Holocaust jest wydarzeniem tak wielkiej wagi, i? wymaga osobnego dnia pami?ci.

Niektórzy ?wieccy Izraelczycy twierdzili, ?e jedynym dniem, który w?a?ciwie upami?tnia?by Holocaust jest 19 kwietnia - dzie? rozpocz?cia powstania w getcie warszawskim w roku 1943. Jednak dziewi?tnasty kwietnia tego roku by? 15 dniem nisan - czyli pierwszym dniem Pesach. Gdyby Knesset zgodzi? si? na t? propozycj?, oznacza?oby to w konsekwencji, ?e tragiczne i smutne Jom ha-Szoa obchodzone by?oby równolegle z radosnym Sederem pesachowym. Ostatecznie wybrana data nie wypada w dzie? ?adnego konkretnego wydarzenia Holocaustu, ale jest na tydzie? przed ?wi?tem Niepodleg?o?ci Izraela.  Wi?kszo?? ?ydowskich ?wi?t jest okazj? do wyra?ania wdzi?czno?ci Bogu i okazywania mi?o?ci do Niego. Jom ha-Szoa nie wywo?uje takich emocji. Dlatego w?a?nie jeden z ortodoksyjnych rabinów proponowa? przed laty, aby w ten dzie? ?ydzi zbierali si? w synagogach - i siedzieli w milczeniu. Nie powinien odmawiany by? Kadisz, bo modlitwa ta przywo?uje wielko?? i wspania?o?? Boga. ?ydzi powinni siedzie? bez s?owa i bez s?owa rozchodzi? si? do domów.

 

MAJ

 

* Lag baOmer - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w ?rod?, 2 maja, a ko?czy o zmroku w czwartek, 3 maja.
bc_1_1.jpg    

Lag baOmer, wed?ug tradycji, upami?tnia koniec tajemniczej zarazy, jaka panowa?a w?ród uczniów rabiego Akiwy (II wiek n.e.). Mo?na mie? jednak w?tpliwo?ci, czy rzeczywi?cie by?a to epidemia. Talmud (Jewamot 62, 2) podaje bowiem, ?e dwadzie?cia cztery tysi?ce uczniów rabiego Akiwy zmar?o, poniewa? „nie okazywali sobie wzajemnie szacunku”.

Inne interpretacje wskazuj? na fakt, ?e rabi Akiwa popar? powstanie przeciw Rzymianom (134-135 rok n.e.), któremu przewodzi? Szimon Bar Kochba. W?ród powsta?ców znajdowa?o si? wielu uczniów Akiwy. By? mo?e wi?c „zaraza” symbolizowa?a Rzymian, a Lag baOmer by? dniem jakiego? militarnego zwyci?stwa, jakiej? wygranej bitwy? Fakt, ?e zwyczajow? zabaw? dzieci w Lag baOmer jest strzelanie z ?uku, sugerowa?by prawdziwo?? tych hipotez. Dzie? ten jest równie? tradycyjnie uwa?any za rocznic? ?mierci (jorcajt) s?ynnego rabiego Szimona bar Jochaja – kabalisty, któremu przypisuje si? autorstwo Zoharu.

Jest to ?wi?to radosne. Przestaj? na ten dzie? obowi?zywa? zakazy ograniczaj?ce wiele czynno?ci w okresie „liczenia omeru”. Jest to dzie? wypraw za miasto, zabaw w parku, lesie lub na ??kach. W Izraelu tego dnia nie ma normalnych zaj?? szkolnych. Dzieci id? z nauczycielami w teren – zabieraj?c ?uki i pi?ki. Bardzo popularne jest równie? rozpalanie ognisk.

W Meronie – miejscu, w którym pochowany jest rabi Szimon bar Jochaj i jego syn Elazar bar Szimon, tysi?ce ?ydów spotykaj? si?, aby obchodzi? jorcajt (na zdj?ciu). Od czasów rabina Jicchaka Lurii (XVI wiek), istnieje zwyczaj urz?dzania wtedy postrzy?yn trzyletnich ch?opców. Towarzysz? temu ?piewy i picie wina. Lag baOmer to równie? tradycyjny dzie? ?lubów, które z zasady nie odbywaj? si? w okresie „liczenia omeru” (z nielicznymi wyj?tkami).

 


* Szawuot - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w sobot?, 19 maja, a ko?czy o zmroku w poniedzia?ek, 21 maja  (trwa dwa dni w diasporze, jeden - w Izraelu).
   szawuot_1_1.jpg

Szawuot jest ?wi?tem upami?tniaj?cym nadanie ludowi Jisraela Tory (Matan Tora), która jest nie tylko ?wi?t? ksi?g? judaizmu, ale tak?e tekstem, jaki wp?yn?? - jak ?aden inny - na histori? ludzko?ci. Dlatego nazywane jest Zman Matan Toratejnu (Czasem Nadania Naszej Tory).

W Torze ?wi?to to okre?lane jest a? na trzy ró?ne sposoby: mianem Hag Hakacir – co oznacza ?wi?to Zbiorów (dok?adnie: „koniec ?niw”) (Bereszit 23, 16), Jom Habikurim – Dniem Pierwszych Owoców (Bemidbar 28, 26) i Hag Haszawuot – ?wi?tem Tygodni (Szemot 34, 22).

Jest ono drugim z trzech g?ównych ?wi?t o rolniczym i historycznym charakterze (pozosta?e dwa to Pesach i Sukot). Jednak w odró?nieniu od tych dwu ?wi?t, data obchodzenia Szawuot nie jest wymieniona w Torze, ale jest powi?zana z terminem obchodzenia Pesach.  W drugi dzie? Pesach rozpoczyna si? „liczenie omeru”, które trwa czterdzie?ci dziewi?? dni. Pi??dziesi?tego dnia, a wi?c po up?ywie siedmiu tygodni (st?d nazwa „?wi?to Tygodni”) obchodzone jest ?wi?to Szawuot. Te czterdzie?ci dziewi?? dni w?drówki po Wyj?ciu z Egiptu to czas, który by? potrzebny, aby ?ydzi mogli przygotowa? si? do przyj?cia Tory i zaakceptowania jej przykaza?. W odró?nieniu od innych ?wi?t, w Szawuot nie obowi?zuj? specjalne micwot wynikaj?ce z Tory, ale tradycyjne sposoby obchodzenia ?wi?t, polegaj?ce na powstrzymywaniu si? od pracy, specjalnych modlitwach i studiowaniu Tory. Jednak wiele z tych szczegó?owych zwyczajów (minhagim) funkcjonuje na równi z zasadami prawa religijnego. Te tradycyjne formy u?wi?cania Szawuot opisuje mnemotechniczne s?owo acharit („ostatni”), które sk?ada si? z pierwszych liter nazw poszczególnych zwyczajów.

Jednym z nich jest jerek - udekorowanie domów i synagogi zielonymi ga??ziami drzew. Wed?ug tradycji góra Synaj zazieleni?a si? i pokry?a kwitn?cymi kwiatami tu? przed wr?czeniem Tory. (W tradycji chrze?cija?skiej istnieje podobny zwyczaj w „Pi??dziesi?tnic?” czyli „Zielone ?wi?tki”).


LIPIEC

 

* Tisza beAw w roku 2018 zaczyna si? po zachodzie s?o?ca w sobot?, 21 lipca, a ko?czy o zmroku w niedziel?, 22 lipca.
Swiatynia_1_1.jpg    

Jest to ?wi?to jednodniowe, przypadaj?ce 9 dnia miesi?ca aw (takie jest znaczenie jego nazwy), upami?tniaj?ce zniszczenie Pierwszej ?wi?tyni przez Babilo?czyków w 586 roku p.n.e. oraz Drugiej ?wi?tyni przez Rzymian w 70 roku n.e.  Tak?e tego dnia ?ydzi zostali wyp?dzeni z Anglii w roku 1290 i z Hiszpanii w roku 1492. W okresie Holocaustu Niemcy z premedytacj? wybierali ten dzie? na przeprowadzenie szczególnie brutalnych akcji w gettach.

Aby upami?tni? zniszczenie ?wi?ty?, rabini ustanowili dzie? Tisza beAw dniem pe?nego postu. Dotyczy on jedzenia, picia, zabroniona jest k?piel, noszenie skórzanego obuwia, u?ywanie kosmetyków, stosunki seksualne. Podobnie jak w Jom Kipur, kobiety w ci??y, karmi?ce matki i powa?nie chorzy s? zwolnieni z postu wówczas, gdy ich zdrowie by?oby nara?one przez jego przestrzeganie. Jednak, w odró?nieniu od Jom Kipur, w dzie? Tisza beAw wolno pracowa? i wolno pali? papierosy. Zwyczajowo do po?udnia unika si? prac, które nadmiernie rozpraszaj? skupienie charakterystyczne dla tego dnia. Mimo ?e post ko?czy si? po mniej wi?cej dwudziestu czterech godzinach, wraz z zapadni?ciem nocy, zakazane jest spo?ywanie mi?sa i picie wina a? do po?udnia nast?pnego dnia, poniewa? – wed?ug tradycji – ?wi?tynia p?on??a przez ca?? noc 10 dnia miesi?ca aw.

W wieczór rozpoczynaj?cy Tisza beAw odczytuje si? w synagodze Treny, powsta?e po zniszczeniu Pierwszej ?wi?tyni. Tekst ten przedstawia nie tylko zniszczenie Judei, ale tak?e destrukcj? moraln?: opisuje przypadki kanibalizmu – matki w obl??onej przez Babilo?czyków Jerozolimie chc? prze?y?, ?ywi?c si? zw?okami w?asnych dzieci.

Podczas porannej modlitwy m??czy?ni nie zak?adaj? tefilin. Uwa?ane jest to za zbyt radosn? czynno??, aby sobie na ni? pozwala? w to najsmutniejsze z ?ydowskich ?wi?t.

Jest to równie? dzie?, gdy ludzie w synagodze nie siadaj? na krzes?ach, ale, jak ?a?obnicy, na pod?odze lub bardzo niskich sto?kach. I, tak?e jak ?a?obnicy,  nie pozdrawiaj? si? nawzajem.

G?ówny powód ?a?oby w Tisza beAw – brak ?wi?tyni – jest wci?? aktualny. Od roku 691 n.e. w miejscu, gdzie sta?a ?wi?tynia, znajduje si? meczet. Dla wielu (cho? nie wszystkich) ?ydów fakt ten wyklucza mo?liwo??, aby ?wi?tynia pojawi?a si? tam kiedykolwiek ponownie.

Istnieje tylko jedno skojarzenie zwi?zane z tym dniem, które przynosi nadziej?: wed?ug odwiecznej tradycji w?a?nie w dzie? Tisza beAw narodzi si? Mesjasz.

 
cd.

http://www.fzp.net.pl/judaizm/kalendarz-swiat-na-rok-2018-5778-5779


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 18, 2018, 21:59:22


WRZESIE?

 

* Rosz Haszana – w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w niedziel?, 9 wrze?nia, a ko?czy o zmroku we wtorek, 11 wrze?nia.
   granat_2_1_1_1.jpg

Rosz Haszana (dos?ownie: „g?owa roku” - NOWY ROK) jest ?ydowskim ?wi?tem, które najbardziej ze wszystkich ?ydowskich ?wi?t wykracza w swoim g??bokim sensie tak?e poza sprawy ?ydowskie i poza judaizm. Jest ?wi?tem, którego sens jest uniwersalny, bo dotyczy ca?ej ludzko?ci. Takie ?wi?ta, jak np. Pesach (Wyj?cie z Egiptu) czy Szawuot (otrzymanie Tory) przypominaj? o najwa?niejszych wydarzeniach w historii ?ydów i wy??cznie ?ydów. Rosz Haszana nie dotyczy ?adnego takiego wydarzenia, cho? nawi?zuje m.in. do narodzin i po?wi?cenia Jicchaka (dos?. „zwi?zania” – Akedat Jicchak). Jest to ?wi?to upami?tniaj?ce zako?czenie Boskiego aktu stwórczego, a dok?adnie jego szósty dzie?, w którym stworzony zosta? cz?owiek. Cz?owiek, który przecie? nie by? ?ydem, ale Praojcem wszystkich ludzi.

Pierwsz? wa?n? spraw? jest fakt, ?e nie jest to upami?tnianie stworzenia ?wiata w sensie fizycznym – galaktyk, gwiazd, planet, oceanów, zwierz?t, ale pojawienia si? istoty ludzkiej. Oznacza to, ?e w?a?nie dopiero stworzenie cz?owieka – jedynego dzie?a Boga uczynionego „wed?ug istoty Boga” – dope?ni?o ?wiat czyni?c go uko?czonym i sensownym. Dlatego Rosz Haszana – pierwszy dzie? miesi?ca tiszri, rozpoczynaj?cy kolejny rok w historii ?wiata, jest w rzeczywisto?ci rocznic? przypadaj?c? o pi?? (metaforycznych) dni (epok stwarzania) pó?niej, ni? ustanowione zosta?y podstawy ?wiata materialnego.

Drug? wa?n? cech? tego ?wi?ta jest to, ?e ?ydowski Nowy Rok obchodzony jest zupe?nie inaczej ni? Nowy Rok w wi?kszo?ci kultur. Nie jest okazj? do radosnej celebracji, alkoholu i zabawy. Jest Dniem S?du. Przygotowania do tego dnia trwaj? ju? w miesi?cu elul poprzedzaj?cym ?wi?to – i polegaj? na analizowaniu w?asnych uczynków, szczególnie tych z?ych – skierowanych przeciwko ludziom i Bogu. Celem etycznym Rosz Haszana i nast?puj?cego po nim (dziesi?tego dnia tiszri) Jom Kipur jest analizowanie w?asnego ?ycia, dostrze?enie win, okazanie skruchy, przeb?aganie Boga i skrzywdzonych bli?nich. Jest szczególn? cech? judaizmu, ?e Nowy Rok staje si? okazj? do rozliczenia swojego ?ycia, ocenienia w?asnej postawy wobec Boga i ludzi.

W czasie pierwszego wieczornego posi?ku w Rosz Haszana zjada si? - mi?dzy innymi - owoc granatu, przed jedzeniem którego trzeba powiedzie?: „Niech b?dzie Twoj? wol?, aby nasze zas?ugi by?y tak liczne, jak pestki granatu”.

 

* Jom Kipur - w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca we wtorek, 18 wrze?nia, a ko?czy o zmroku w ?rod?, 19 wrze?nia.

Jom_Kipur.jpg    

Jom Kipur (pe?na nazwa: Jom Hakipurim, ?wi?to Pojednania, a jeszcze ?ci?lej Dzie? Przeb?aga?) zaczyna si? wraz z 10 dniem miesi?ca tiszri. Poprzedza go Erew Jom Kipur – dzie? przeznaczony na ostateczn? analiz? swojego post?powania w minionym roku. Proces analizy przebiega przez wszystkie dni pomi?dzy pierwszym dniem Rosz Haszana a Jom Kipur (Dziesi?? dni skruchy – Aseret jemej teszuwa), a ten dzie? stanowi jego podsumowanie.

Ostatni posi?ek tego dnia (seuda hamafseket) musi zako?czy? si? przed zachodem s?o?ca. Od tego momentu (mniej wi?cej na godzin? przed zachodem) rozpoczyna si? post Jom Kipur, który trwa do pojawienia si? na niebie pierwszych gwiazd nast?pnej nocy.

Wszystkie czynno?ci, które s? zabronione w Szabat, s? zakazane równie? w Jom Kipur. Dodatkowo ca?kowity post wymaga zrezygnowania z jedzenia jakichkolwiek pokarmów i z picia. Nie wolno p?uka? ust i my? z?bów. Nie mo?na si? my? (wyj?tek stanowi? palce). Nie wolno smarowa? cia?a ?adnymi substancjami. Nie wolno równie? nosi? obuwia, którego nawet fragment jest wykonany ze skóry. Zakazane jest wreszcie wspó??ycie ma??e?skie w jakiejkolwiek formie.

Ze wzgl?du na tak wymagaj?ce zasady postu, istnieje mylne prze?wiadczenie, ?e Jom Kipur jest ?wi?tem zdominowanym przez smutek. Jest to tylko cz??ciowo prawda, bo w Miszna Taanit (4, 8) czytamy: „Nie ma dni bardziej szcz??liwych dla ?ydów ni? 15 dzie? miesi?ca aw (gdy ustanawiane s? ma??e?stwa) i Jom Kipur”. Jest to dzie? szcz??liwy, poniewa? dokonuje si? wybaczenie grzechów, za które teszuwa (skrucha, a dos?ownie: „powrót”) zosta?a dokonana w dniach, które up?yn??y od Rosz Haszana, oraz ostateczne rozliczenie win pomi?dzy lud?mi oraz mi?dzy lud?mi a Bogiem. Po??czone jest to z duchowym oczyszczeniem, jakie daje dzie? po?wi?cony w ca?o?ci modlitwom powi?zanym z postem, co sprawia, ?e uczucia, jakie wywo?uje kulminacja Jom Kipur, s? zupe?nie nieporównywalne i przekraczaj? swoj? wyj?tkowo?ci?, g??bi? i intensywno?ci? to, co rozumiemy potocznie przez „szcz??liwy dzie?”. Kluczem do zrozumienia Jom Kipur jest s?owo „?wi?to??”. To jest kategoria, która najlepiej oddaje sens tego dnia. „?wi?to?? Jom Kipur jest tak wielka, i? je?li tylko cz?owiek ?a?uje swoich z?ych uczynków, wówczas mo?e odpokutowa? w dzie? ten za wszystkie swoje grzechy” – czytamy w Bramach halachy rabina Zewa Greenwalda.

 

* Sukot -  w roku 2018 zaczyna si? z zachodem s?o?ca w niedziel?, 23 wrze?nia, a ko?czy o zmroku w niedziel?, 30 wrze?nia.
   Leopold_Pilichowski_Sukkot.jpg

Sukot (?wi?to Sza?asów [Namiotów]) zaczyna si? pi?? dni po Jom Kipur. O ile Jom Kipur jest ?wi?tem, podczas którego nast?puje zako?czenie okresu duchowego zg??bienia swojego post?powania i dokonywania teszuwy (skruchy), o tyle Sukot jest ?wi?tem powrotu ze ?wiata wewn?trznego do ?wiata fizycznego, a jednocze?nie ?wi?tem radosnym. Jest to bowiem jedyne ?wi?to nazywane zman simchatenu  – czyli „czasem naszej rado?ci”.

Jest to jedno z trzech ?wi?t pielgrzymich (szalosz regalim), wi?c w czasach przed zburzeniem ?wi?tyni odbywa?y si? w Jerozolimie wielkie uroczysto?ci. Obchody te nazywane by?y simchat bejt haszoewa („rado?ci? wydobywania wody”), poniewa? ka?dego dnia wyci?gano wod? ze studni Sziloach i polewano ni? o?tarz. Przed ?wi?tyni? trwa?y ta?ce i zbiorowe ?piewy tysi?cy pielgrzymów. W traktacie Suka (51b) czytamy: „kto nie widzia? simchat bejt haszoewa, nie widzia? w swoim ?yciu prawdziwej rado?ci”.

Fizyczno?? tego ?wi?ta rzuca si? w oczy: przez dziesi?? dni pomi?dzy Rosz Haszana a Jom Kipur cz?owiek analizowa? siebie, swoje duchowe wn?trze, a teraz ma zbudowa? sza?as pod go?ym niebem. Wielki kontrast! Ju? nie zastanawianie si? nad swoimi grzechami, ale nad tym, jakie ga??zie b?d? najbardziej u?yteczne na dach (schach) suki i gdzie je zdoby?.

Wida? w tym wyra?nie cel: powrót od skrajnej duchowo?ci do pe?nego – a wi?c realizuj?cego si? w praktycznym dzia?aniu – cz?owiecze?stwa i osi?gni?cie wewn?trznej równowagi, bo przecie? budowanie suki (sza?asu) to tylko niezb?dne zabiegi, aby wype?ni? micw?: mieszka? w sza?asie przez siedem dni. A mieszkaj?c widzie? nad sob? ?wiat: gwiazdy i planety, i ksi??yc (przez dach sza?asu musi da? si? zobaczy? niebo!).

Sukot by?o pierwotnie ?wi?tem rolniczym: po zwiezieniu ostatnich zbiorów z pól (Szemot 23, 16). Budowa sza?asu, w którym trzeba mieszka? przez te dni, nie upami?tnia ?adnego pojedynczego, historycznego wydarzenia, ale ca?e czterdzie?ci lat, podczas których w?druj?cy po pustyni mieszkali w prowizorycznych domostwach.

„Mieszka?” – halachicznie oznacza „je?? i spa?, i uczy? si? Tory”. Sza?as ma by? wzniesiony pod go?ym niebem, powinien mie? nie mniej ni? trzy ?ciany (mog? by? wykonane z drewna lub p?ótna), a dach  musi by? zrobiony z materia?ów, które wyrastaj? z ziemi (ga??zie, sitowie, trzciny, li?cie palmowe) i s? od niej oddzielone (odci?te). Pierwszej nocy trzeba koniecznie zje?? w suce nie mniej ni? kawa?ek chleba (kezajit – wielko?ci du?ej oliwki).

Mieszkanie w suce to jednak nie tylko prze?ycie fizyczne. To tak?e do?wiadczenie duchowe. Przypomina ludziom, ?e naturalny ludzki odruch przywi?zywania si? do miejsca, w którym si? mieszka, jest b??dem. Mieszkanie, dom, sprz?ty i urz?dzenia domowe u?atwiaj?ce ?ycie i dostarczaj?ce rozrywki – nie s? warte naszego zaufania. Gdy lud Jisraela w?drowa? przez pustyni?, Bóg otacza? go Ob?okiem Chwa?y. Mieszkanie przez siedem dni w suce – prowizorycznym sza?asie – ma postawi? wa?ne pytanie: czy niezale?nie od tego, jak zadomowieni, bezpieczni i ustabilizowani jeste?my w naszym codziennym ?yciu, nie powinni?my postrzega? tych wszystkich jego aspektów jako równie? czego? prowizorycznego, a tylko opiek? Boga – jako rzecz naprawd? istotn? i trwa???

 

WRZESIE?/PA?DZIERNIK


* Szemini Aceret - zaczyna si? w roku 2018 z zachodem s?o?ca w niedziel?, 30 wrze?nia, a ko?czy o zmroku we wtorek, 2 pa?dziernika.
      * Simchat Tora - zaczyna si? w roku 2018 z zachodem s?o?ca we wtorek, 2 pa?dziernika, a ko?czy o zmroku we ?rod?, 3 pa?dziernika (w diasporze!). W Izraelu - o dzie? wcze?niej.   
Tora.jpg    

Nast?pnego dnia po Sukot przypada odr?bne, pe?ne ?wi?to Szemini Aceret, podczas którego jest - mi?dzy innymi - odmawiana specjalna modlitwa o deszcz (Tefillat Geszem). W Erec Jisrael ten okres rozpoczyna por? deszczow?, a zbiory rolnicze zale?? od deszczu. W Izraelu obchodzi si? tak?e tego dnia Simchat Tora, które w diasporze obchodzone jest dzie? pó?niej. Wieczorem i rankiem w dniu Simchat Tora wyjmuje si? zwoje Tory z aron hakodesz. Zgromadzeni trzymaj?c zwoje, okr??aj? bim? siedem razy ta?cz?c i ?piewaj?c - to celebracja zako?czenia rocznego cyklu czytania Tory i rozpocz?cia nowego. Odczytywana jest ostatnia parsza z Dewarim: Wezot habracha oraz - jako rozpocz?cie nowego cyklu czytania Tory - pierwsze fragmenty ksi?gi Bereszit. Zwyczajowo ka?dy m??czyzna otrzymuje alij? (wezwanie) do Tory i dlatego parsz? Wezot habracha powtarza si? niekiedy wiele razy, aby ka?dy móg? dost?pi? tego zaszczytu. Simchat Tora („Rado?? Tory”) nale?y do najbardziej szcz??liwych ?wi?t. Dlatego w synagodze panuje niekiedy atmosfera prawie purimowa. Taka jest tradycja, takie s? zwyczaje (minhagim) – które czasem przybieraj? formy ekstremalne. Dominuje nastrój ludyczny, prawie karnawa?owy, radosny. Polewanie chazana wod?, przywi?zywanie cicit jego talitu do jakiego? sprz?tu, który nie da si? przesun??, zwi?zywanie razem sznurowade? butów ró?nych ludzi, przekrzykiwanie chazana, wyg?aszanie modlitw ze ?miesznym akcentem, parodiowanie jego i innych (to wszystko oczywi?cie najcz??ciej w wykonaniu m?odzie?y i dzieci) – bywa zjawiskiem do?? zwyczajnym. Jest to cz?sto nie tylko dozwolone, ale nawet oczekiwane.

 

GRUDZIE?

 

* Chanuka zaczyna si? w roku 2018 z zachodem s?o?ca w niedziel?, 2 grudnia, a ko?czy o zmroku w poniedzia?ek, 10 grudnia, trwa 8 dni.
   Chanuka_w_Warszawie3.jpg

Chanuka („?wi?to ?wiate?”) jest uwa?ana powszechnie za ?wi?to upami?tniaj?ce cud, jaki wydarzy? si? w ?wi?tyni Jerozolimskiej podczas powstania ?ydowskiego pod wodz? Hasmoneuszy, skierowanego przeciw Grekom, za czasów panowania Antiocha IV Epifanesa.

Jednak g??bsze znaczenie tego ?wi?ta dotyczy prze?omowego momentu w historii ?wiata zachodniego, w historii ludzko?ci. Jest to bowiem ?wi?to upami?tniaj?ce ocalenie judaizmu, a wi?c pierwszej i wówczas jedynej religii monoteistycznej, opartej na podstawach etycznych.

Przez osiem nocy, pocz?wszy od 25 dnia miesi?ca kislew, zapala si? ?wiece w menorze chanukowej (chanukiji), korzystaj?c z szamasza, przed którego zapaleniem nie wyg?asza si? b?ogos?awie?stwa. Zawsze jako pierwsz? zapala si? kolejn? now? ?wiec? (a? do o?miu w ósmy dzie?) i zawsze jest to ?wieca znajduj?ca si? z lewej strony (patrz?c od przodu na menor?) ?wiecy zapalonej poprzedniego dnia. Wynika z tego, ?e pierwsz? zapalan? ?wiec? (pierwszego dnia) jest ta najbardziej wysuni?ta na prawo i ona jest te? ostatni? zapalan? w ostatni dzie? ?wi?t.

?wiece zapala g?owa domu (m??czyzna lub kobieta) i osoba ta wyg?asza te? b?ogos?awie?stwa. Ostatnio upowszechnia si? zwyczaj zapalania specjalnych,  miniaturowych menor przez dzieci. Chanuka jest weso?ym, radosnym ?wi?tem. ?wiecznik powinien by? ustawiany tak (np. na parapecie okna), aby by? widziany przez przechodniów. Chodzi o „g?oszenie ?wiatu” chanukowego cudu. Aby cel ten zosta? w?a?ciwie spe?niony, ?wiate? chanukowego ?wiecznika nie wolno wykorzystywa? do innych celów (np. nie wolno przy nim czyta? albo czegokolwiek nim o?wietla? ani odpala? od ?wiec chanukowych innej ?wiecy).

 

 

***
Sciana_Zachodnia.jpg


Z wyj?tkiem Rosz ha-Szana i Jom Kipur, wszystkie ?wi?ta s? powi?zane z wydarzeniami w historii Izraela.

Oto zwi?zki (te dotycz?ce wy??cznie czasów staro?ytnych), na tle bardzo uproszczonej historii ?ydów:


    Oko?o roku 1750 p.n.e. - Awraham

    Oko?o roku 1250 p.n.e. - Mosze (Moj?esz), Wyj?cie z Egiptu, otrzymanie Tory, w?drówka po pustyni  - Pesach, Sukot, Szawuot

    Oko?o roku 1000 p.n.e. - Król Szlomo (Salomon) buduje ?wi?tyni?

    586 rok p.n.e. - Babilo?czycy burz? ?wi?tyni? - Tisza Be-Aw

    522 rok p.n.e. - odbudowa ?wi?tyni

    Oko?o roku 460 p.n.e. -?ydzi w Persji zostaj? ocaleni przez zag?ad? - Purim

    165 rok p.n.e. - Oczyszczenie ?wi?tyni po jej desakralizacji przez Greków. Rewolta Machabeuszy - Chanuka

    70 rok n.e. - Rzymianie burz? ?wi?tyni? - Tisza Be-Aw

    135 rok n.e. - rewolta pod wodz? Bar Kochby - Lag ba-Omer

http://www.fzp.net.pl/judaizm/kalendarz-swiat-na-rok-2018-5778-5779


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Marzec 08, 2018, 20:15:18
Pawe? J?drzejewski.


KOBIETA wedle Praw ?ydowskich..

Zdj?cie u?ytkownika Pawe? J?drzejewski.

 Stowarzyszenie 614. Przykazania // The 614th Commandment Society
Administrator · ·

Talmud podkre?la, ?e m??czyzna musi uwa?a? na swoje s?owa, aby nie krzywdzi? ?ony. Dotyczy to nie tylko s?ów wypowiadanych publicznie, ale tak?e w ich w?asnym domu. „M?? musi kocha? swoj? ?on? co najmniej tak, jak siebie samego, ale szanowa? musi j? bardziej” (Jewamot 62b, Sanhedryn 76b). Musi tak?e liczy? si? ze zdaniem ?ony: „W sprawach domowych i dotycz?cych wykarmienia i ubrania synów i córek, m?? musi przestrzega? uwag i porad swojej ?ony, by pokój i harmonia zago?ci?y w ich domu” (Bawa Mecija 59a) i dalej, w tej samej ksi?dze: „Je?li twoja ?ona jest niska, pochyl si?, aby us?ysze? jej szept”.

M?? ma decyduj?cy g?os w istotnych sprawach dotycz?cych rodziny, ale nie mo?e on zapomina?, ?e zgoda ma??e?ska zapewniaj?ca spokojne, szcz??liwe ?ycie rodzinne, jest warto?ci? dla rodziny nadrz?dn?. „Gniew w rodzinie jest jak robak w?ród nasion sezamowych” (Sota 3). Nasiona te s? tak ma?e, ?e gdy robak uszkodzi niektóre z nich, nie sposób jest oddzieli? dobrych nasion od popsutych. Dlatego m?? „powinien by? ?yczliwy i niewymagaj?cy w swoim domu” (Bemidbar Raba 89) i „powinien zawsze chwali? swoj? ?on?, w imi? ma??e?skiej zgody”(Midrasz Jelamdenu).

W Bawa Mecija 59a czytamy: „Cz?owiek [m??czyzna/m??] powinien zawsze uwa?a?, aby nie czyni? niesprawiedliwo?ci swojej ?onie, poniewa? jej ?zy pojawiaj? si? cz?sto, wi?c ?atwo j? skrzywdzi?” (dos?ownie „niesprawiedliwo?? wobec niej jest blisko”). S?owa te wyg?asza w Talmudzie Raw (rabi Aba Aricha – ?yj?cy w latach ok. 175–247, za?o?yciel Akademii w Surze w Babilonii). Na to twierdzenie odpowiada mu rabi Eleazar: „Bramy Modlitwy, od czasu zniszczenia ?wi?tyni, s? zamkni?te, bo jest napisane: »Nawet gdy krzycz? i wo?am, On ucisza moje b?aganie« (Treny 3, 8). Jakkolwiek Bramy Modlitwy s? zamkni?te, to Bramy ?ez jednak nie s?, bo jest napisane: »Us?ysz, o Bo?e, moj? modlitw?, i wys?uchaj mego wo?ania; na moje ?zy nie b?d? nieczu?y« (Psalm 39, 13)”.

W dalszej cz??ci dyskusji rabi Helbo mówi: Ka?dy musi przestrzega? honoru nale?nego jego ?onie, poniewa? b?ogos?awie?stwo spoczywa na domu m??czyzny wy??cznie dzi?ki jego ?onie, bo jest napisane: „I traktowano Awrahama dobrze z jej powodu” (Bereszit 12, 16). I wtedy powiedzia? Raba do mieszka?ców Mahuza [?ydowskie skupisko nad rzek? Tygrys]: „Szanujcie swoje ?ony, aby móc dost?pi? bogactwa”.

Fragment ten jest interpretowany w nast?puj?cy sposób: kobiet? jest ?atwiej skrzywdzi? niesprawiedliwo?ci? ni? m??czyzn?. Wynika to z jej naturalnej, wi?kszej wra?liwo?ci. Bóg nie jest nigdy oboj?tny wobec ludzkich ?ez. Nie bierze ?adnej „poprawki na wra?liwo??” i nie traktuje ?ez kobiety mniej powa?nie dlatego, ?e jest ona bardziej wra?liwa. Krzywda mierzona jest bólem krzywdzonego, a nie uniwersaln? miar?. Je?eli kobieta jest bardziej czu?a na niesprawiedliwo??, to post?powanie wobec niej musi by? odpowiednie do jej charakteru. M??czyzna musi dostosowa? si? do niej, a nie wymaga?, aby ona dostosowa?a si? do niego. Bo to od niej, a nie od niego zale?y „pokój domu”.



https://www.facebook.com/groups/130806889102/permalink/10155390893604103/


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Kwiecieñ 10, 2018, 12:09:05

KLUCZ.....


(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/30571373_10212317236866076_6211498436391337984_n.jpg?_nc_cat=0&_nc_eui2=v1%3AAeE52SGeAJGBJkODzmyV7890W-L11OvdR91N82TP94lH-SzLTwsdDqk-DspJ2iK0moS9Bcp6wgJqcFSpfkwgEiyKAHLE1ZM_RQngtUy1cHSTCQ&oh=ae78994e444aae7e86c53ec63218da50&oe=5B2FDA5C)

Moje wspomnienia z przed oko?o 10 lat.. to by? pierwszy klucz otrzymany na mojej drodze spotka? z nieznanym.....

Historia jest prawdziwa uczestniczy?y w tym zdarzeniu jeszcze 3 osoby oprócz mnie. By?a zima, luty , mró? kilkana?cie stopni, ?nieg po pas.
By?y?my z wizyt? u naszej kole?anki w Tarnowie, jej kole?anka ( absolutnie nie zwi?zana z Judaizmem i ?ydami, nasza kole?anka równie? nie) bardzo chcia?a zrobi? nam niespodziank? i zawie?? nas do pewnego miejsca .. ale nie chcia?a zdradzi? gdzie.

Zawioz?a nas do miejsca kilkana?cie kilometrów za Tarnowem.. ledwo wjecha?a na o?nie?on? mocno górk?. Powiedzia?a wysi?d?cie i id?cie tam w dól.. zobaczycie same gdzie...

Sz?y?my .. widoczne by?o z daleka co? mi?dzy drzewami...by?o ju? ciemno ,zimowy wieczór... cicho spokojnie , ledwo przedziera?y?my si? przez ?nieg po pas.

Dosz?y?my... brama ?ydowskiego cmentarza Bobowa. Skoro ju? jeste?my wchodzimy do ?rodka .. atmosfera wr?cz bajkowa .. granat nieba , bia?y ?nieg i otulone puszystymi ko?derkami stare macewy.

Pi?knie by?o stan??y?my wszystkie w zadumie... i.... przede mn? pojawi? si? szczuplutki , drobny siwy staruszek o zm?czonej bladej twarzy , ale pi?knych m?drych oczach. W lekkim pochyleniu poda? mi ca?kiem spory klucz.. ze s?owami we? jeste? gotowa.

By?am zaskoczona, zdziwiona .. moment by? tak donios?y ,?e wszystkie mia?y?my ?zy w oczach.. zreszt? zawsze jak o tym mówi? mam ?zy. Nad nami zacz?? przepi?knie ?piewa? ptak , wszystkie go s?ysza?y?my. Sta?y?my tak d?u?sz? chwil? zanim wysz?y?my z tego stanu urokliwej zadumy i donios?o?ci.

A. ?zy p?yn??y same. .. po chwili m??czyzna znikn??. Wróci?y?my do samochodu, na pytanie dlaczego tam nas zawioz?a?... kole?anka nie bardzo potrafi?a odpowiedzie?. Po drodze by?a Synagoga w Bobowej postanowi?y?my do niej wst?pi? pomimo dosy? pó?nego czasu.

Poszuka?y?my Pana fryzjera, poszed? z nami pokaza? nam j?. Jest pi?kna ... przy wej?ciu s? trzy fotografie ,Rabini z rodziny Halberstam – pradziadek, ojciec i syn. Ten , który podarowa? mi klucz jest najstarszym z rodu ...

" Cadyk Halberstam z Bobowej, rozpozna?am go na zdj?ciu.
Opublikowano Lipiec 5, 2014 by Alexis

Bobowa by?a jednym z najwi?kszych o?rodków chasydyzmu na ziemiach polskich. Pierwszym cadykiem w Bobowej by? Salomon ben Natan Halberstam, 1847-1906. Przyby? on do Bobowej w 1893 roku. By? to wnuk Chaima Halberstama, cadyka z Nowego S?cza (przybra? nazwisko Halberstam od nazwy miasta, z którego pochodzi?a jego matka).

Przybywaj?c do Bobowej, Salomon ben Natan za?o?y? bobowsk? lini? s?deckiej dynastii Halberstamów. Pielgrzymowali do niego ?ydzi z ca?ej Europy Wschodniej, gdy? cieszy? si? autorytetem nie tylko w?ród wspó?wyznawców, ale i katolików. Uwa?any by? wr?cz za pó?boga i cudotwórc?. Do dzi? do jego grobu pielgrzymuj? ?ydzi z ca?ego ?wiata. " ...

Do dzisiaj nie wiem dlaczego Cadyk Salomon ben Natan Halberstam wyznaczy? mi spotkanie na cmentarzu i tam podarowa? mi klucz. Co, to tak naprawd? znaczy , jaki ja mam z nim zwi?zek?

Zwyczajnie nie wiem... pomimo,?e w niektórych tematach z dawnych czasów wiem bardzo du?o...tego nie wiem.

Pomimo,?e wiem ,?e mam prawo wej?? tam.. gdzie wchodz? wy??cznie ?ydowscy m??czy?ni. ..nie znaczy wcale ,?e tak post?puje.

PTAK w Judaizmie.... ogólnie rzecz bior?c jest to symbol proroczy... musz? odczyta? ca?e znaczenie tamtego spotkania... chyba ju? pora.

http://www.jhi.pl/psj/ptaki
"
Polski S?ownik Judaistyczny

   
ptaki

(hebr. ciporim; jid. fojg?en) – symbol wolno?ci i b?ogos?awie?stwa, znany nie tylko w kulturze ?ydowskiej; uosabiaj? te? dusze, które po ?mierci przebywaj? w raju, a tak?e nie?miertelno?? i ?ycie przysz?e (por. Olam ha-Ba). W BH s? traktowane w sposób szczególny i wielokrotnie pojawiaj? si? na jej kartach.

Ów stosunek do p. podkre?la nakaz, zwany kan cipor (hebr., gniazdo ptaka), wywiedziony ze s?ów: „Je?li napotkasz przed sob? na drodze, na drzewie lub na ziemi gniazdo ptaka z piskl?tami lub jajkami wysiadywanymi przez matk?, nie zabierzesz matki z piskl?tami.

Matk? zostawisz w spokoju, a piskl?ta mo?esz zabra? – aby ci si? dobrze powodzi?o i aby? d?ugo ?y?” (Pwt 22,6-7). W sztuce ?ydowskiej, a ?ci?lej na nagrobkach w czasach staro?ytnych, przedstawienia p. prawdopodobnie pojawi?y si? pod wp?ywem sztuki hellenistycznej, by? mo?e nawet wczesnochrze?cija?skiej, cho? równocze?nie stanowi?y nawi?zanie do metaforyki biblijnej.

W tekstach liturgicznych i poezji religijnej (por. pij(j)ut) p. s? cz?sto symbolem Szechiny, a jej skrzyd?a – symbolem mi?o?ci, któr? Stwórca otacza Izrael, zgodnie ze s?owami biblijnej Ksi?gi Izajasza (31,5), „Jak ptaki lataj?ce, tak Pan Zast?pów os?oni Jeruzalem, os?oni i ocali, oszcz?dzi i wyzwoli”, a za tym po?rednictwem – równie? mi?osierdzia i wybaczenia grzechów (grzech). Z tego ostatniego powodu, motywy p. pojawiaj? si? w zwi?zku ze ?wi?tami Rosz ha-Szana i Jom Kipur.

Niektórzy ?ydzi, przed Jom Kipur spo?ywali cha?y w kszta?cie przypominaj?cym p., które symbolizowa?y wiar? w szybkie dotarcie modlitw do nieba. Niektórzy w Szabat Szira praktykowali zwyczaj karmienia p., co mia?o by? nagrod? za ich ?piew, s?awi?cy Boga i akt stworzenia.

W midraszach i hag(g)adzie pojawiaj? si? p. fantastyczne, m.in.: Ziz Szad(d)aj – król p., który w trudne, jesienno-zimowe miesi?ce sprawuje opiek? nad swymi poddanymi, a sprawiedliwi b?d? jedli jego mi?so na uczcie mesja?skiej (por.: Mesjasz; eschatologia; Szor ha-bor); Milham – ?ydowski odpowiednik feniksa, fantastyczny ptak o ?apach lwa, g?owie krokodyla i dwunastu skrzyd?ach, który – za odmow? jedzenia owoców z Drzewa M?dro?ci – zosta? nagrodzony nie?miertelno?ci?.

Zgodnie z licznymi metaforami biblijnymi, w ?ydowskiej sztuce kultowej p. symbolizowa?y dusze ludzkie. Chasydzi wierzyli, ?e dusze pobo?nych (w postaci p.) siadaj? ka?dego ranka na ?ywop?otach raju, ?piewaj?c chwa?? Panu (por. te? Sefer Chasidim).
Wyobra?enie drzewa z p., spotykane w ?ydowskiej sztuce kultowej, to symbol Drzewa ?ycia z duszami. (Zob. te?: prawa dotycz?ce ?ywno?ci; go??bica; Kin(n)im; orze?; paw; pelikan; sowa; Sandalfon; symbolika nagrobków)"



https://mojapaprotnia.wordpress.com/2014/07/05/cadyk-halberstam-z-bobowej/

https://www.youtube.com/watch?v=ZdQu3mRqdHY

Kirkut w Bobowej (Jewish cemetery in Bobowa)

http://www.almanachmuszyny.pl/spisy/2006/CADYK.pdf

Kiara.


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Kwiecieñ 21, 2018, 23:35:51
KOMU POTRZEBNA JEST III ?WIATOWA WOJNA?

Ten ch?opiec i jego wieszczenia , to klejona zaplanowana bzdura, która si? nie zrealizowa?a, nie dosz?o do wojny, nie pojawi? si? Mesjasz nie zniszczyli Izraela i ?ydów chocia? ci?gle maj? to w planach.
On jest wodzony za nos przez technologie, które wklejaj? mu do mózgu hologramy w sposób podobny do incepcji.. to s? TYLKO TECHNOLOGIE.. Wiadomo m?odziutki cz?owiek nie wie nic o nich.. swoje "objawienia ".. traktuje bardzo powa?nie, to normalne.

Zastanawia mnie CO... CO JEST w ?YDACH ?e tak bardzo na ich wymordowaniu skupione s? wszystkie si?y z?a?

Kto patrzy dalekowzrocznie widzi ,?e jest robione dok?adnie WSZYSTKO ,?eby wykreowa? do ?ydów olbrzymia nienawi?? ?wiata, ?eby ludzie si? skrzykn?li i w imieniu kreatorów tych bredni wykonali wyrok ?mierci na ?ydach.
Na szcz??cie to nie wysz?o w zapowiadanym przez ch?opca terminie, bo ponownie zgin??y by miliony niewinnych LUDZI, a plani?ci globalnej w?adzy zacierali by z rado?ci r?ce,?e ich perfidny plan zosta? zrealizowany.

STOP! STOP! STOP! BASTA !

Dosy? ju? siania nienawi?ci do LUDZI , dosy? mordów na zlecenie!

Bez ?ydów ( mówi? o zwyk?ych LUDZIACH, a nie o grupach chc?cych w?adzy i zysków... wspó?pracuj?cych z globalistami i Al.,( KA?DY ODPOWIADA ZA SIEBIE!) NIE MA MOWY O ?ADNYM OCZEKIWANYM WYDARZENIU , KTÓRE JEST EWOLUCJ? LUDZKO?CI W PO??CZENIU Z WYMORDOWANIEM NIEWINNYCH LUDZI!

Pora to w ko?cu zrozumie?, WSZYSCY JESTE?MY DZIE?MI JEDNEGO STWÓRCY, WSZYSCY JESTE?MY KOSMICZNYM ZIARNEM ?YCIA .. WYSIANYM NA MATERIALNYM PLANIE ZIEMI... WSZYSCY RAZEM JESTE?MY SCENARIUSZEM EWOLUCJI, ?YDZI RÓWNIE?!

NIENAWI?? ... jest bardzo nisko wibruj?c? emocj? jedna jej kropla w sercu CZ?OWIEKA totalnie blokuje nasz rozwój duchowy.. a , to oznacza niemo?liwo?? wej?cia do wy?szego wymiaru!

Wszyscy, którzy promuj? nienawi??, wszyscy, którzy rozpowszechniaj? nie zawsze prawdziwe informacje siej?ce nienawi?? , blokuj? siebie, ale usi?uj? równie? manipulowa? ?wiadomo?ci? innych LUDZI... s? odpowiedzialni za sianie z?a.
Wbrew temu co dobrego sami mówi? o sobie mówi? .. tworz? Z?O ... olbrzymie pok?ady strachu , nienawi?? , które prowokuj? do akceptacji zag?ady innych LUDZI!

Czy wszyscy tak usilnie podsycaj?cy nienawi?? do ?ydów zrozumiej? w ko?cu ,?e najwi?ksze z?o robi? sobie?

Ka?dy indywidualnie rozlicza si? ze wszystkiego, co pomy?la?, powiedzia? i zrobi?.. TAK BY?O , JEST I B?DZIE.. KA?DY ,KA?DY ?YD równie?, a zatem czym wi?cej jest szczucia tych ludzi , tym wi?cej rodzi si? w nich strachu, oraz wzbudzonej nienawi?ci do adwersarza... to jest bledn? ko?o... nakr?cane g?upot? i nie zrozumieniem mechanizmu dzia?ania.

KA?DY CZ?OWIEK NA ZIEMI MA PRAWO DO GODNO?CI ?YCIA... KA?DY MA SWÓJ INDYWIDUALNY RYTM ROZWOJU I ZESTAW DO?WIADCZE?...
KA?DY SAM ZBIERA WSZYSTKO CO ZASIA?... Po co na cudzym polu sia? swoje chwasty .... swoje niedoskona?o?ci?

?ydzi s? takimi samymi LUD?MI jak inni, jako nacja nios? w sobie przeolbrzymi? bardzo star? i pi?kn? wiedz?... S?owianie równie? nios? w sobie swoj? wiedz?.. PRAWDZIW? WIELKO?? OSI?GA SI? NA ??CZENIU ... nie na dzieleniu!

Mamy TERAZ szans? na scalenie dwóch podzielonych dawno temu aspektów JEDNEJ WIELKIEJ WIEDZY.... gdy to si? stanie WSPÓLNIE OTWORZYMY WROTA TAK BARDZO WYCZEKIWANEGO NOWEGO WYMIARU... ZIEMI OBIECANEJ!

Jednak komu? bardzo, ale to bardzo zale?y ?eby do tego nie dosz?o, robi wi?c WSZYSTKO ?eby nas sk?óci?, podzieli?, doprowadzi? do wojny raz na zawsze odebra? nam T? UNIKALN? SZANS?, zniszczy? nasze polskie ziemie i ziemi? Izraela.. zatrze? wszystkie ?lady i ca?? wiedz? o nas LUDZIACH i roli tych ziem.

Czy damy si? tak po raz kolejny wodzi? za nos?
Ja mówi? po raz kolejny temu STOP! STOP! STOP! BASTA!

Jest ju? zbyt wiele ?miertelnych ofiar po obydwu stronach, naprawd? pora na oprzytomnienie, po??czenie wspólne si? i wyj?cie z tej matni.

Dlaczego najwi?cej nienawi?ci do ?ydów jest w tzw. grupach rozwoju duchowego... skoro tam tyle mówi si? o mi?o?ci, wybaczeniu, akceptacji inno?ci i czynieniu dobra?
Tam gdzie jest pustos?owie.. nie ma rozwoju duchowego.. jest hipokryzja i ob?uda... pora to zrozumie?.

Kiara.



 Podró? m?odego ?yda do innego wymiaru – cz??? III Wojna ?wiatowa – Gog i Magog


(https://1.bp.blogspot.com/-6M_aPQdcYYw/Vumr-zf0DsI/AAAAAAAAQOQ/NkmgUBX9VXIjBgL4i9tvTrGhvjLHksYfQ/s320/Nathan08aa.jpg)

W tym odcinku opowie?ci podró?nika do innego wymiaru, dowiemy si? co zosta?o mu wyjawione w temacie przysz?o?ci ludzko?ci, a konkretnie o ataku Goga i Magoga na Izrael, co tak na prawd? mo?na okre?li? mianem trzeciej wojny ?wiatowej, dodatkowo powie nam co? w temacie nadej?cia Mesjasza. Czy jest nim Jezus ? Czy zdarzenia które zosta?y mu objawione nale?y t?umaczy? dos?ownie, mo?e s? one, lub ich cz???, symbolami maj?cymi za zadanie ukazanie spraw nadchodz?cej wojny duchów (Synów ?wiat?o?ci z Synami ciemno?ci) ?

(https://2.bp.blogspot.com/--c9460hejZY/Ws4ERSyeAdI/AAAAAAAAUCI/aL0E6o_Q_VoN3Se3Qrt6GmoWdAhesHBKgCLcBGAs/s320/Nathan07.jpg)

Towarzysz?cy ch?opcu rabin Rami Levy zapyta? Natana czy posiada jak?? wiedz? na temat Mesjasza, czy wie kim jest Mesjasz. Ch?opak stwierdzi?, ?e mo?e okre?li? Mesjasza tylko po jego cechach, ale nie wie kim On jest. Kolejne pytanie, czy znajduje si? On tam w Niebie, czy mo?e ju? tu ? Ch?opak stwierdzi?, ?e Mesjasz musi si? znajdowa? tu, poniewa? Jego cia?o jest ?ywe, a tam znajduj? si? ludzie, których ziemskie cia?o si? rozpad?o. Kiedy si? objawi wszyscy b?d? bardzo zaskoczeni, jego przyj?cie b?dzie niespodziewane i zadziwiaj?ce.

(https://1.bp.blogspot.com/-j0GRgxRifZw/Ws4EWZWWkzI/AAAAAAAAUCM/xYyr3B42Oo8EJbAnNxrA1b1M79xlNffVQCLcBGAs/s320/Jezus%2Bprzybywa.jpg)

W kolejnej scenie zadano pytanie o przysz?o??, co ma si? sta? na Ziemi, czy co? w tym temacie jest mu wiadome ? Stwierdzi?, ?e na tyle ile on sam zrozumia? co mu przekazano, to globalne zjawiska mog? nast?pi? w ci?gu najbli?szych miesi?cy. Podró?nik do innego wymiaru twierdzi, ?e wiedza ta pochodzi z Nieba i nie jest ona jego wymys?em. Wydarzenia apokaliptyczne (niszczycielskie) mog? si? pojawi? ju? wkrótce, jednak nie jest to wcale przes?dzone, zale?y czy ludzko?? wyrazi skruch? i ?al za grzechy, jest to przez Natana wielokrotnie powtarzane. (Znaj?c pych? zachodnich elit jest to jednak ma?o prawdopodobne – dopisek redakcji).

Ch?opiec twierdzi, ?e wybuchnie wielka ogólno?wiatowa wojna, a Izrael ma by? jej g?ównym celem. Wszystkie pa?stwa maj? by? w ni? zaanga?owane, zacz?? j? ma osoba znana z Biblii jako Gog. Ch?opiec twierdzi, ?e t? osob? jest prezydent Obama (Przypomnijmy, ?e wybory w USA dopiero 8 listopada 2016 ! – dopisek redakcji), to w?a?nie on ma zacz?? globalny konflikt. Zdaniem Natana Obama ma niecne zamiary przeciwko pa?stwu Izrael. Wojna nie potrwa d?ugo, jej najgor?tszy moment ma trwa? oko?o dwóch tygodni. Ludzie b?d? mogli si? uratowa? jedynie przez wychwalanie Boga, dzi?ki znajomo?ci Biblii oraz dobrym uczynkom, co w opinii prowadz?cego maj? potwierdza? ?wi?te teksty rabinackie.

Rabbi zada? pytanie jaki to ma by? rodzaj wojny, czy militarna, czy duchowa ? W ocenie podró?nika na pocz?tku ma to by? tylko wojna militarna, prowadzona w nieskoordynowany sposób, jednak po jakim? czasie ma si? odby? zjednoczenie przeciwko pa?stwu Izrael. W konflikcie ma zgin?? wiele milionów ludzi, cz??? mo?e by? uratowana ze wzgl?du na dobre uczynki oraz wiedz? z zakresu Biblii, stosowania si? do jej nakazów. Natan widzia? przysz?e wojenne zdarzenia w postaci ruchomych obrazów, zosta?o mu to pokazane w bardzo skondensowanej postaci, bardzo szybko, w u?amku sekundy. W jego opinii  ISIS ma si? przerodzi? w totalnych porywaczy ludzi (prawdopodobnie zintensyfikuj? porwania by sprzedawa? ludzkie organy na cz??ci – dopisek redakcji).

W pewnym momencie Góra Oliwna (hebr. הר הזיתים – Har ha-Zeitim. Od czasów chrze?cija?skich wzniesienie by?o uwa?ane za miejsce ?wi?te.) ma si? "rozpo?owi?" na dwie cz??ci i w tym momencie objawi si? wszystkim Mesjasz, który stanie u jej podnó?a, albo w bliskiej odleg?o?ci, b?dzie kontrolowa?, kto mo?e wej?? w "stref? ratunku", ci którzy zostan? zaakceptowani b?d? zbawieni – uratowani (Pochwyceni ? – dopisek redakcji). Ma si? tam pojawi? jaki? rodzaj bramy-portalu. "Rozpo?owienie si? Góry Oliwnej" nie ma by? spowodowane trz?sieniem ziemi, ani bomb? atomow?, to ma si? sta? za przyczyn? dwóch zmartwychwsta?ych ludzi-ich dusz. (Mo?liwe, ?e chodzi o jakie? rozdzielenie duchowe "przestrzeni", otwarcie drogi do Nieba… - dopisek redakcji) Mesjasz w opinii Natana to osoba, któr? zna obecnie bardzo wielka liczba Ziemian ! Mesjasz ma „zabi?” Obam? i pochowa? go na izraelskiej ziemi. „W owym dniu wyznacz? dla Goga znane miejsce na grób w Izraelu…” Ks. Ezechiela 39:11

Mesjasz ma równie? zdolno?? rozpoznawania ?wi?to?ci zbli?aj?cych si? do niego osób dzi?ki (duchowemu) powonieniu, to mi?dzy innymi, dzi?ki tej cesze ma decydowa?, kto dozna zbawienia i zostanie pochwycony: „I b?dzie czu?ym w boja?ni Pa?skiej, nie b?dzie wed?ug widzenia oczów swoich s?dzi?, ani wed?ug s?yszenia uszów swoich kara?.” Ks. Izajasza 11:3 - Biblia Gda?ska. Prowadz?cy podejrzewa, ?e w tym wersecie mo?e chodzi? dos?ownie o zmys?: „I b?dzie czu? (powonieniem) boja?? Pa?sk?…” i dzi?ki temu os?dzi wybranych.

Natan gdy przebywa? w innym wymiarze posiad? wiedz? (s?ownictwo) rabinack?-biblijn?, która nie by?a tu w ca?o?ci t?umaczona, jednak nie by? on uczniem ?adnej Jesziwy, co podkre?la prowadz?cy. W tym momencie Rami Levy zacytowa? kolejny biblijny werset: "Potem wyruszy Pan i b?dzie walczy? z tymi narodami, jak zwyk? walczy? w dniu bitwy. Jego nogi stan? w owym dniu na Górze Oliwnej, która le?y naprzeciwko Jeruzalemu od wschodu, tak ?e Góra Oliwna rozpadnie si? w ?rodku na wschód i na zachód, tworz?c wielk? dolin?. Po?owa góry cofnie si? na pó?noc, a druga po?owa na po?udnie." -  Ks. Zachariasza 14:3 - Biblia Warszawska

Kiedy nast?pi koniec "?wiata tego pokolenia" ?

Natan twierdzi, ?e wojna Goga i Magoga (III wojna ?wiatowa – dopisek redakcji) rozpocz??a si? 11 wrze?nia 2015 roku (Naszym zdaniem decyduj?cy moment nast?pi? w sobot?, 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41 - dopisek redakcji). Bóg YHWH nie zacz?? jej w jaki? spektakularny sposób, rozkr?ca si? powoli, a przerodzi si? w wojn? gor?c? - totaln? dopiero w odpowiednim momencie, ten moment ma by? jakim? „naruszeniem bezpiecze?stwa”, od tego zdarzenia wszyscy oszalej?, zacznie si? wojna wszystkich ze wszystkimi. Na pocz?tku pa?stwo ?ydowskie b?dzie sta?o na uboczu, ale po jakim? czasie ogó? si? zjednoczy i ruszy na Izrael.


Ch?opiec stwierdzi? "dziwn? rzecz, ?e "Mesjasz nie wie, ?e jest Mesjaszem" - „Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani anio?owie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.” - Mk 13,32 - "...ani Syn..." (Co by potwierdza?o, w pewnym sensie, ?e jest to antychryst, jednak istnieje mo?liwo??, ?e Natan myli Mesjasza Jezusa z antychrystem, lub czego? nie wie, co jest z kolei zgodne z cytatem Mk 13,32 – dopisek redakcji). W kierunku Izraela ma by? wystrzelona rakieta z niewielkimi g?owicami nuklearnymi, która zostanie w odpowiednim momencie „zamro?ona” – zatrzymana przez pewien okres czasu w powietrzu, jednak gdy zapadnie decyzja Boga, g?owice spadn? na dwa wyznaczone izraelskie miasta, Tel Aviv i Hajf?. Po tym wydarzeniu wojska sprzymierzonych najad? Izrael, najwa?niejszym miejscem w tym wszystkim b?dzie Jeruzalem, gdzie wybrani i religijni ludzie dost?pi? zbawienia, cho? nie jest to konieczne w skali globu, gdzie jak sam ch?opiec twierdzi, najwa?niejsze s? dobre uczynki, które maj? zbawienny wp?yw na dusze wiernych, na ich 'duchowe ubranie' (patrz cz??? pierwsza).  Mesjasz ma objawi? si? w pow?óczystej szacie, zaplamionej krwi? pomordowanych ?ydów (a tak?e wszystkich chrze?cijan - dopisek redakcji). Zej?cie Boga na Ziemi? Izraela b?dzie skutkowa?o totalnym zniszczeniem domostw i wszelkich budowli, przede wszystkim niewiernych, zjawisko to ma obj?? ca?? kul? Ziemsk?.

"Ale w dniu, w którym przyb?dzie Gog do kraju Izraela - wyrocznia Pana Boga - gniew mój we Mnie zap?onie. I w uniesieniu moim, w ogniu mego gniewu, mówi? to: Zaiste, w owym dniu przyjdzie wielkie trz?sienie ziemi na kraj Izraela. Przede Mn? b?d? dr?a?y ryby morskie i ptaki w powietrzu, zwierz?ta polne i wszystko, co pe?za po ziemi, i wszyscy ludzie, którzy s? na ziemi. Góry si? rozp?kn?, ska?y si? zapadn? i wszystkie mury run? na ziemi?." Ks. Ezechiela 38:18

Natan twierdzi, ?e to zdarzenie b?dzie skutkowa?o olbrzymi? ilo?ci? ofiar, ?ydów i nie ?ydów. Wi?ksza cz??? narodu ?ydowskiego zginie (Patrz film Chucka Misslera o pochwyceniu, jest tam mowa o przepowiedni mówi?cej, i? w przyszo?ci 2/3 Izraela zginie). To, kto si? b?dzie zalicza? do poleg?ych zale?e? b?dzie od jego w?asnej znajomo?ci Bo?ych przykaza? i ich wype?niania. Te zdarzenia b?d? pocz?tkiem odkupienia-zbawienia. Ogromna ilo?? cia? b?dzie zalega?a na powierzchni planety, w tym Izraela. Koniec cz??ci III - T?umaczenie zako?czone w 56 minucie.


Podró? m?odego ?yda do innego wymiaru – cz??? I
http://argonauta.pl/podroz-mlodego-zyda-do-innego-wymiaru-czesc-i/



Linki:
Sensacyjne eksperymenty niemieckich medyków – ?ycie po ?mierci istnieje !
Kiedy Gog i Magog zaatakuj? Izrael ? Biblijna przepowiednia proroka Ezechiela
Kiedy nowi hitlerowcy NWO rozp?taj? wojn? i zaatakuj? Izrael ?
Kiedy nast?pi koniec "?wiata tego pokolenia" ?
Czy ‚zdarzenia’ opisane w zwoju 1QM rozpoczn? si? w roku 2016/2017 ?
Biblijne kody
Boskie Tchnienie
Kosmiczny i megalityczny Ko?ció? Katolicki – cz??? I
Kosmiczny i megalityczny Ko?ció? Katolicki – cz??? II


W tym temacie proponuj? te? zapozna? si? z tekstami  Szokuj?ce wyznania izraelskiego rabina sanhedrynu ! oraz Jak prowadzi? akcj? w cz??ciowo zatwardzia?ym Izraelu ? a tak?e  Izrael oczekuje antychrysta, czy mo?e przygotowuje si? na powtórne nadej?cie Jezusa ?)



Inwazja Magoga - Chuck Missler czesc 01 (j?zyk polski, napisy)
https://www.youtube.com/watch?v=zY-nLppG3HE



Rabbi Rami Levy and 15 year old Natan full translation 148min Clinical Death
https://www.youtube.com/watch?v=Fl1MA9IbhqM


https://popotopie.blogspot.fr/2016/03/podroz-modego-zyda-do-innego-wymiaru.html


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Lipiec 01, 2018, 15:04:02
Ród Abrahama......



Habiru


Habiru (tak?e Habiri, Khabiri, Hapiru, `Apiru, `Eperu) – staro?ytna grupa ludzi zamieszkuj?cych rejon Syropalestyny, którzy nie posiadali w?asnego pa?stwa. Byli przybyszami (zza Eufratu) i prowadzili g?ównie koczowniczy tryb ?ycia, przez co mo?na ich porówna? do w?drownych Cyganów. Do grupy tej nale?eli g?ównie Huryci i Semici, za? w staro?ytnych inskrypcjach wyst?puj? jako w?ócz?dzy i rabusie, zaci??ni wojownicy, s?udzy i niewolnicy oraz kupcy i handlarze. Z racji zbli?onego brzmienia oraz wspólnego ?ród?os?owu nazwy, podobnego stylu ?ycia, a tak?e relacjach o podboju Kanaanu w listach amarne?skich wielu uczonych uwa?a, ?e do grupy tej zaliczano tak?e Hebrajczyków.

Spis tre?ci

    1 Etymologia nazwy
        1.1 J?zyk akadyjski
        1.2 J?zyk arabski i staroegipski
        1.3 J?zyk hebrajski oraz odwo?ania w Pi?mie ?wi?tym
    2 ?ród?a staro?ytne / dowody archeologiczne
        2.1 Tabliczka z pa?acu w Mari
        2.2 Pryzma z Tikunani
        2.3 Inskrypcja Idrimi z Mitanni
        2.4 Apiru w Egipcie
        2.5 Korespondencja amarne?ska
    3 Habiru a Hebrajczycy
    4 Przypisy

Etymologia nazwy

G. Kline w swojej pracy doktorskiej The Habiru: Kin or Foe of Israel po?wi?ci? wiele miejsca dog??bnej analizie pochodzenia s?owa Habiru[1]. Zaprezentowa? on ró?ne opcje genezy s?owa postulowane przez uczonych:

    nomad, koczownik – od semickiego czasownika `br (=mija?, przechodzi? [z miejsca na miejsce]); mo?liwe pokrewie?stwo z terminem Arab
    obcokrajowiec – od semickiego czasownika `br (=przej??, przekroczy? [granic?]);
    ten z drugiej strony (rzeki) – od semickiego przyimka `br;
    zakurzony podró?nik – od semickiego rzeczownika `apar (=kurz, proch);
    zaopatrywany w ?ywno?? – od akadyjskiego eperu (=dostarcza?, zaopatrywa?) lub od egipskiego `pr (=wyposa?a?);
    kupiec, handlarz – od sumeryjskiego IBIRA o tym samym znaczeniu;

J?zyk akadyjski

Jako ?e w j?zyku akadyjskim odpowiednikiem ha-BI-ru by? ideogram SA-GAZ, czytany w niektórych miejscach jako habbatum proponowano nast?puj?ce rozwi?zania:

    dusiciel, morderca, procarz – od ideogramów SA (=sznur, ?ci?gno) oraz GAZ (=uderzy?, zabi?);
    rabu? – od formy qattal rdzenia habatu (=pl?drowa?);
    pracuj?cy za ?ywno?? – od formy nomen professionis rdzenia habatu (=po?yczy?, otrzyma?, uzyska?);
    naje?d?ca lub w?drowca, emigrant, przybysz – od habatu (=przemie?ci? si?, przej?? za, zrobi? ?upie?czy wypad na terytorium wroga);

J?zyk arabski i staroegipski

Zauwa?ono tak?e podobie?stwo do arabskiego habata oznaczaj?cego w?drowa?. Znaczenie w?drowa?, przekroczy?, mija?, przemieszcza? si? jest wspólne tak?e dla semickiego `br i akadyjskiego habatu. W j?zyku staroegipskim odpowiednikiem terminu habiru by? apiru (`pr.w).
J?zyk hebrajski oraz odwo?ania w Pi?mie ?wi?tym

Nale?y zwróci? tak?e uwag? na genez? s?owa Hebrajczyk. W j?zyku hebrajskim brzmi ono ibri (עברי) i oznacza ten zza lub b?d?cy spoza, czyli przychodzie?, przybysz, obcokrajowiec. Potwierdzenie takiego t?umaczenia mo?na znale?? w nazwach geograficznych wywodz?cych si? z tego samego rdzenia, np. Abarim (עברים = rejony poza, pasmo górskie w Moabie po wschodniej stronie Jordanu naprzeciwko Jerycha) lub Ebrona (עברינה = przej?cie, jeden z etapów w?drówki Izraelitów przez pustyni? niedaleko Esjon Geber, obecnego Ejlat). Tak?e s?owo gniew (ebra, עברה) zawiera w sobie znaczenie przelania si?, przep?ywu z nadmiaru. Zapisywany identycznie wyraz abara t?umaczono jako równina [pustyni] lub prom (2 Ksi?ga Samuela 15:28, 17:16, 19:18). Wszystkie one pochodz? od wspomnianego wcze?niej s?owa abar czy te? eber (עבר) o znaczeniach min??, przekroczy?, przej??, za, poza, [druga] strona, st?d te? imi? Eber (Ksi?ga Rodzaju 10:21-11:17) oznacza obszar poza.

Mo?na si? jedynie domy?la?, ?e narody zamieszkuj?ce Kanaan u?ywa?y terminu ibri (=pochodz?cy spoza, emigrant, przybysz) w odniesieniu do ró?nych grup nap?ywaj?cych do Palestyny z obszarów Mezopotamii. Wida? to na przyk?adzie Abrahama, który zosta? nazwany hebrajczykiem dopiero jako w?drowny przybysz w Kanaanie (Ksi?ga Rodzaju 14:13). Podobnie te?, termin ten zosta? u?yty kilkakrotnie przez Egipcjan w odniesieniu do Józefa jako niewolnika z okolic Palestyny na d?ugo przed powstaniem narodu hebrajskiego (Ksi?ga Rodzaju 39:14.17, 41:12). Sam Józef nazywa Kanaan ziemi? Hebrajczyków, chocia? jego rodzina liczy?a wówczas mniej ni? 70 osób (Ksi?ga Rodzaju 40:15). Z kolei werset z Ksi?gi Rodzaju 43:32 mo?e oznacza?, i? Egipcjanie zwyczajowo nie jadali przy wspólnym stole z Hebrajczykami. Wszystkie przypadki u?ycia nazwy Hebrajczyk w ksi?dze Rodzaju sugeruj?, i? termin ten by? pierwotnie u?ywany nie tylko w odniesieniu do Izraelitów, lecz oznacza? wszelkich bezpa?stwowców przyby?ych zza Eufratu, którzy w?drowali po Kanaanie.

W powy?szym kontek?cie bardzo ciekawe u?ycie imienia Eber (עבר) znajduje si? w Ksi?dze Liczb 24:24,

    Przyb?d? bowiem okr?ty Kittim, pogn?bi? Aszszur, pogn?bi? te? Eber, ale i oni przepadn? na zawsze.

Balaam okre?la tu mianem Eber naród lub kraj, który – jak si? wydaje – s?siaduje z Asyri? i mo?e oznacza? rejon znajduj?cy si? za rzek?, czyli po drugiej stronie Eufratu. Tak?e w ksi?dze Rodzaju 10:21 czytamy:

    Równie? Semowi, praojcu wszystkich Hebrajczyków [dos?. synów Ebera] i starszemu bratu Jafeta, urodzili si? [synowie].

Zwrot wszyscy Hebrajczycy (wszyscy potomkowie Ebera) z pewno?ci? odnosi si? do ró?nych szczepów, plemion czy narodów, które Biblia nazywa hebrajskimi. Jednym z nich byli w?a?ciwi Hebrajczycy znani pó?niej jako Izraelici.
?ród?a staro?ytne / dowody archeologiczne
Sumeryjska inskrypcja SA.GAZ

Najstarsza wzmianka o Hapiru wyst?puje pod postaci? logogramu SA.GAZ w pewnym dokumencie z czasów panowania króla sumeryjskiego Szulgi. Opisano ich wówczas jako rabusiów mieszkaj?cych ze swymi rodzinami w namiotach na pustkowiu, którzy chodz? w?asnymi drogami, a utrzymuj? si? z hodowli zwierz?t oraz pracy na roli[2]:

    Ci nadzy ludzie, którzy podró?uj? w martwej ciszy. Co do ich m??czyzn i ich kobiet, ich m??czy?ni chodz? tam gdzie im si? podoba, ich kobiety nosz? wrzeciono i mis? prz?dzalnicz?[3]. Ich obozowiska s? gdziekolwiek je rozbij?. Dekretów Szulgi, mojego króla, oni nie przestrzegaj?[4].

Ta pierwsza znana charakterystyka hapiru odpowiada tak?e wszystkim pó?niejszym opisom tej grupy pochodz?cym z II tysi?clecia p.n.e. Wspomina o nich co najmniej 235 tekstów klinowych z tego okresu[5].
Tabliczka z pa?acu w Mari

W ruinach królewskiego pa?acu Zimrilima w Mari (pocz?tek II tysi?clecia p.n.e.) odkryto list wzmiankuj?cy o wojownikach hapiru:

    Nast?pnego dnia nadesz?o nast?puj?ce s?owo wroga: „Yapah-Adad przygotowa? osad? Zallul po tej stronie brzegi rzeki Eufratu i wraz z dwoma tysi?cami ?o?nierzy Hapiru tego kraju przebywa w mie?cie.”[6]

Pryzma z Tikunani

Akadyjski dokument króla Tunip-Te??up w?adaj?cego miastem-pa?stwem Tikunani w Mezopotamii (za rz?dów Hattusilisa I, króla Hetytów) wymienia 438 Hapiru, którzy byli jego ?o?nierzami lub s?ugami. Wi?kszo?? to imiona huryckie, pozosta?e s? wschodniosemickie oraz jedno kasyckie[7]. Fakt ten sugeruje, i? termin hapiru by? stosowany wówczas nie tyle w odniesieniu do pewnego narodu czy grupy etnicznej, co raczej do ludzi prowadz?cych podobny styl ?ycia (tu prawdopodobnie przybysze i bezpa?stwowcy oferuj?cy swe us?ugi jako zaci??ni wojownicy królowi Tikunani).
Inskrypcja Idrimi z Mitanni

Ksi??? z Mitanni imieniem Idrimi po ucieczce z Halab do Emar postanowi? uda? si? nast?pnie do Kanaanu, gdzie zamieszka? w miejscu o nazwie Ammija (znanym tak?e z korespondencji amarne?skiej, np. EA 81). Byli tam ju? ludzie z Halab oraz krajów Mukisz, Nihi i Amae (huryci), którzy widz?c Idrimi rozpoznali w nim syna swego pana i ustanowili go swoim przywódc?. Idrimi opisa? pó?niej ten okres w królewskiej inskrypcji[8]:

    Przebywa?em w?ród ludzi Hapiru przez siedem lat.

Idrimi zdo?a? pó?niej zbudowa? statki i z pomoc? swoich wojowników zdoby? panowanie nad Alalak i okolicznymi terytoriami. Wydarzenia te mia?y miejsce mniej wi?cej za panowania Totmesa III w Egipcie. Hapiru ukazani zostali w inskrypcji jako huryccy przybysze w Kanaanie, którzy nie zasymilowali si? z miejscow? ludno?ci?.
Apiru w Egipcie

Staro?ytne teksty egipskie wspominaj? o Apiru co najmniej 14 razy[9]. Za rz?dów Totmesa III w teba?skich grobowcach Pujemre, Drugiego Proroka Amona (TT39) oraz Intefa (TT155) ukazano Apiru pracuj?cych przy produkcji wina[10]. Z okresu panowania tego samego w?adcy pochodzi historia zdobycia Joppy (Jafy) przez Egipcjan, kiedy to genera? Tahutia (Thot=Djehuty) przemyci? w koszach do miasta swoich 200 ?o?nierzy, którzy po zmroku otworzyli bramy. W opowie?ci jest tak?e wzmianka o pro?bie egipskiego genera?a do swojego przeciwnika z Joppy, by wprowadzi? do miasta konie zaprz?gane do rydwanów, gdy? przechodz?cy Apir (Apuro) móg?by je ukra??[11].

Amenhotep II na stelach odkrytych w Memfis i Karnaku mówi o swoich wyprawach wojennych do Palestyny w 7. i 9. roku panowania. W?ród niemal 90.000 je?ców uprowadzonych z okolic Kanaanu znalaz?o si? tak?e 3.600 Apiru[12].

Seti I na steli wystawionej w Bet Sze’an mówi, ?e wys?a? swoje oddzia?y przeciwko Apiru z góry Jarmut (hebr. ירמות w Ksi?dze Jozuego 21:29), którzy razem z ludem Tejer zacz?li atakowa? Azjatów mieszkaj?cych w Rehem[13]

Dwa listy urz?dników Ramzesa II wspominaj? o Apiru, którzy transportuj? kamienie na wielki pylon Ramzesa[14].

Ramzes III w jednym ze swoich dekretów wymienia Apiru w?ród s?ug ?wi?tynnych w Heliopolis[15].

Ramzes IV na steli w Wadi Hammamat mówi o wys?aniu do kamienio?omów ekspedycji licz?cej ponad 8.000 ludzi, z czego 800 stanowili Apiru[16].
Korespondencja amarne?ska

Listy odkryte w Tell el-Amarna pochodzi?y od w?adców Babilonii, Mitanni, Hetytów oraz królów miast-pa?stw Syro-Palestyny i by?y skierowane do Amenhotepa III oraz Amenhotepa IV. Na wielu tabliczkach z archiwum królewskiej korespondencji pojawiaj? si? wzmianki o Habiru, gdzie zostali oni ukazani jako lud pustosz?cy miasta Kanaanu, nie uznaj?cy w?adzy Egiptu.
Autor listu    Sygnatura    Cytat w t?umaczeniu na j?zyk polski
Rib-Addi    EA 75    Jednak wojna `Apiru przeciwko mnie jest sroga. Synów, córek ju? nie ma, mebli domowych, gdy? zosta?y one sprzedane w Jarimuta, aby?my utrzymali si? przy ?yciu[17].
EA 79    Wiedz, ?e odk?d Amanappa przyby? do mnie wszyscy `Apiru obrócili si? przeciwko mnie za spraw? Abdi-Ashirta. Niech mój pan s?ucha s?ów swego s?ugi i niech wy?le mi garnizon, aby broni? miasto króla a? do nadej?cia ?uczników. A je?eli nie b?dzie ?uczników to wszystkie ziemie po??cz? si? z `Apiru. Wys?uchaj, od podboju Bit-Arha zgodnie z ??daniem Abdi-Ashirta d??? oni w ten sam sposób do zjednoczenia [miast] Gubla i Batruna; i tak wszystkie ziemie by?yby zjednoczone z `Apiru. Dwa miasta pozostaj? przy mnie, a oni równie? usi?uj? odebra? je z r?ki króla. Niech mój pan wy?le garnizon do swoich dwóch miast a? do przybycia ?uczników i da mi co? do wy?ywienia ich. Ja nie mam nic.[18]
EA 81    Niech król, mój pan, wie, ?e wojna z `Abdi-Ashirta jest sroga, i on zabra? wszystkie moje miasta dla siebie. Gubla i Batruna mi pozostaj?, a on usi?uje zabra? te dwa miasta. Powiedzia? m??om z Gubla, "Zabijcie swojego pana i przy??czcie si? do `Apiru tak jak Ammija."[19]
Labayu z Sychem    EA 254    Nie wiedzia?em, ?e mój syn zwi?za? si? z Hapiru, i z pewno?ci? odda?bym go w r?ce Addaya.
Milkilu z Gezer    EA 271    Niech król, mój pan, chroni swoj? ziemi? od r?ki `Apiru. Je?eli nie, niech król, mój pan, przy?le rydwany, ?eby nas zabra?, aby nasi s?udzy nas nie zg?adzili[20].
Abdi-Heba    EA 286    Jak król, mój pan, ?yje b?d? mówi? przedstawicielowi króla, mojego pana: „Czemu kochasz Hapiru a w?adców (=gubernatorów) nienawidzisz?” [...] Wszyscy w?adcy s? zgubieni; królowi, mojemu panu, nie pozosta? ani jeden w?adca. Niech król zwróci uwag? na ?uczników i niech król, mój pan, przy?le oddzia?y ?uczników, król nie ma ju? ziem. Hapiru pl?druj? terytoria króla. Je?eli b?d? ?ucznicy tego roku, wszystkie ziemie króla pozostan?; lecz je?li nie b?dzie ?uczników, wszystkie terytoria króla, mojego pana, b?d? zgubione![21]
EA 287    Spójrz, to jest dzie?o Milkili i czyn synów Labayu, którzy oddali kraj [ludziom] has-pi-ri
EA 288    Ale jest wrogo?? przeciwko mnie. Sta?em si? jak Habiru. [...] Silne rami? króla mo?e podbi? Nahrima i Kapsi, lecz teraz Habiru bior? ziemie króla. Nie ma ani jednego w?adcy [miasta-pa?stwa] nale??cego do króla, mojego pana. Wszyscy oni s? zgubieni. Spójrz! Turbazu zosta? zabity w bramie miasta Zilu, lecz król [nic nie zrobi?]. Spójrz! Zimrida z Lakisz zosta? zabity przez s?ugi, którzy wspó?dzia?ali z Habiru. Yaptih-Adda zosta? zabity w bramie Sillu...[22]
Yapahu z Gezer    EA 298    Niech król, mój pan, b?dzie ?wiadomy, ?e mój m?odszy brat zbuntowa? si? przeciwko mnie i wkroczy? do Muhhazu, i odda? swoje obie r?ce przywódcy `Apiru.[23]
Obszary aktywno?ci Habiru wed?ug listów amarne?skich

Poza podanymi przyk?adami Habiru pojawiaj? si? jeszcze wiele razy w listach amarne?skich, g?ównie pod postaci? logogramu SA.GAZ[24]. Uwag? przykuwa pop?och, jaki wzbudzali oni w?ród w?adców miast-pa?stw Palestyny z powodu swoich licznych sukcesów militarnych. Historycy nie wiedz? dlaczego król Egiptu nie wys?a? swojej armii, aby w zdecydowany sposób rozprawi? si? z zagro?eniem na poddanych mu terytoriach. Trudno utrzyma? tak?e koncepcj?, i? Habiru by?y wówczas jedynie bandami w?ócz?gów. Z pewno?ci? termin oznacza bezpa?stwowców, pogardzanych przybyszów spoza Kanaanu prowadz?cych przynajmniej po cz??ci koczowniczy styl ?ycia, lecz zdolno?? zdobywania licznych obwarowanych miast ?wiadczy o zjednoczeniu si?, dobrej organizacji i przywództwie oraz dosy? licznej armii. Odkrycia archeologiczne potwierdzaj? zniszczenie cz??ci miast-pa?stw Palestyny w okresie amarne?skim (m.in. Arad, Betel, Debir, Jerycho, Hasor, Lakisz).
Habiru a Hebrajczycy

Do chwili obecnej nie uda?o si? jednoznacznie ustali? czy plemiona hebrajskie tak?e okre?lano mianem Habiri. Nie ma tym samym ca?kowitej pewno?ci co do teorii, wed?ug której okre?lenie Hebrajczyk pochodzi od terminu Hapiru. Tym niemniej, taka etymologia nazwy wydaje si? najbardziej prawdopodobna, bior?c pod uwag? zbie?no?? opisów pochodz?cych ze staro?ytnych inskrypcji oraz samej Biblii:

    pierwotnie istnia?o wiele szczepów hebrajskich pochodz?cych od Ebera (Ksi?ga Rodzaju 10:21);
    Hebrajczycy byli w Kanaanie przybyszami zza Eufratu (Ksi?ga Rodzaju 11:31);
    prowadzili w?drowny tryb ?ycia mieszkaj?c w namiotach (Ksi?ga Rodzaju 12:8);
    czasami dopuszczali si? rozbojów (Ksi?ga Rodzaju 34);
    niektórych uprowadzano jako niewolników do Egiptu (Ksi?ga Rodzaju 40:15);
    okre?lano ich Hebrajczykami jeszcze zanim stali si? rozpoznawanym narodem (Ksi?ga Rodzaju 39:14.17, 41:12);
    ok. 450 lat przed najazdem Szeszaka na Jud? podbili wiele miast-pa?stw Kanaanu (1 Ksi?ga Królewska 6:1, 14:25).

Ponad po?owa wszystkich wersetów starotestamentowych u?ywaj?cych okre?lenia Hebrajczyk (19/32) pochodzi sprzed momentu Exodusu Hebrajczyków z Egiptu (Ksi?ga Rodzaju 14:13 – Ksi?ga Wyj?cia 10:3), za? po czasach Saula istniej? ju? tylko trzy tego typu wzmianki (Ksi?ga Jeremiasza 34:9.14; Ksi?ga Jonasza 1:9). Tak?e staro?ytne inskrypcje po Ramzesie IV nie wspominaj? ju? wi?cej o hapiru.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Habiru


https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=https://en.wikipedia.org/wiki/Habiru&prev=search




Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 05, 2018, 11:30:09


O znaczeniu mitochondrialnego DNA ?ydzi wiedz? od zawsze... wiedz? równie? JAK m??czyzna otrzymuje jego wiedz?  od kobiety!
Ten przekaz jest w tradycji ?wi?towania ?WI?TA SZABAT.
W dawnych tradycjach ?wi?tynnych ZAWSZE by?a kap?anka i kap?an w parach... zasad? by?y ??cz?ce ich uczucia... wówczas kobieta przekazywa?a wiedz? .. depozyt w swoim mitochondrialnym DNA m??czy?nie.. ale nie by?y to zwyk?e akty seksualne .. ni nawet tantra seksualna!

By?o to mi?owanie na najwy?szym poziomie mi?o?ci bezwarunkowej!

Bardzo rzadko osi?gany poziom... pó?niej po wyrzuceniu SZECHINY ze ?wi?tyni zatarto prawd? o tej wiedzy.. pozosta?y jej zdeformowane fragmenty.. poni?one do seksualnych rytua?ów, które nic nie wnosi?y.. ogranicza?y kobiety i m??czyzn.. utrat? energii,niszczeniem mocy duchowej i fizycznej.

*****





 Najwi?kszym sekretem   ?WI?TA SZABAT  jest zjednoczenie ma??e?skie  w sypialni ... KOBIETA .. UKOCHANA , bo najwy?szy poziom duchowo /uczuciowy ma??onków musi by? w przestrzeni wzajemnego mi?owania..
By ONA.. KRÓLOWA... UKORONOWA?A JEGO .. SWOJEGO UMI?OWANEGO KRÓLA.. by w akcie seksualnego po??czenia mog?a mu przekaza? ca?a wiedz? zapisana w JEJ mitachondialnym DNA....

TYLKO KOBIETA jest spadkobierczyni? pe?nego mitochondrialnego DNA i TYLKO ONA  MO?E JE PRZEKAZA? SWOJEMU UKOCHANEMU...
Czyli nie wystarczy by? TYLKO  m??em ... TRZEBA BY? UKOCHANYM I UKOCHAN? .. KTÓRYCH ??CZY NIE TYLKO MI?O?? , A MI?OWANIE!

Bowiem poziom wzajemnej mi?o?ci jest KLUCZEM do otworzenia WRÓT ZIEMI OBIECANEJ... nie ma innej drogi.
Kobieta przez splecenie si? mi?o?ci? bezwarunkowa ze swoim ukochanym .. OTWIERA MU WROTA TEJ ZIEMI... PRZEKRACZAJ? JE RAZEM.

TO JEST NAJWI?KSZY SEKRET SZABASOWEGO ?WI?TA... JEGO NAJWI?KSZY CEL I DAR BOGA DLA MI?UJ?CYCH SI? LUDZI.

Nie b?d? opisywa?a szczegó?ów .. to trzeba prze?y?....

Przepi?knie ilustruje ten cudny czas Hymn.. Lekhah dodi- „przyjd?, ukochany”

?ydzi znaj? ten sekret .. ale zapomnieli ?e JEDYNYM warunkiem spe?nienia go JEST MI?O??.... wyrzekli si? jej .. co znaczy sprzeniewierzyli Bogu.. a tym samym ca?kowicie odci?li od spe?nienia SZABASOWEJ OBIETNICY...
Zaw??enie TEJ CUDNEJ OBIETNICY  jedynie do uroczystej kolacji i modlitw nie wype?ni obiecanego DARU.

Kiara.
       
   
 (https://www.chabad.org.pl/old/images/1a1.jpg)


   

Bogus?aw Nadolski

Niedziela - historia, znaczenie, symbolika

ISBN: 978-83-61533-18-4
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2009
   





Niedziela a Szabat

W 2010 roku min??o dwana?cie lat od ukazania si? (7 lipca 1998) listu apostolskiego Jana Paw?a II o ?wi?towaniu niedzieli- Dies Domini- Dzie? Pana. By? to g?os o nies?abn?cej wadze w obliczu zmian dokonuj?cych si? we wspó?czesnych spo?ecze?stwach, usi?uj?cych sprowadzi? niedziel? do „weekendu”. Przywo?ajmy pewne zasadnicze elementy o znaczeniu tego Wielkiego Dnia w s?u?bie Boga i cz?owieka.

Przede wszystkim si?gamy do Pierwszego Przymierza, w którym szabat by? ”pa?acem w czasie, „ziarnem wieczno?ci posianym w sercach naszych”, stanowi? ”?wi?to?? ukryt? w czasie”.

Wyra?enia te pochodz? z refleksji my?liciela ?ydowskiego Abrahama Joshua Heschela, który napisa? o szabacie mi?dzy innymi nast?puj?ce s?owa: „Kto pragnie zrozumie? ?wi?to?? szabatu, musi wpierw odsun?? na bok bezbo?no?? ha?a?liwego handlu i wyprz?c si? z codziennego kieratu obowi?zków.

Musi zostawi? za sob? krzykliwo?? i kakofoni? kolejnych dni, gor?czkow? i zajad?? chciwo?? oraz zdrad? i sprzeniewierzanie si?, sobie. Musi rozsta? si? z prac? fizyczn? i zrozumie?, ?e ?wiat zosta? ju? stworzony i doskonale da sobie rade bez pomocy cz?owieka.

Sze?? dni w tygodniu zmagamy si? ze ?wiatem czyni?c sobie ziemie poddan?, w szabat troszczymy si? o ziarno wieczno?ci posiane w naszych sercach. ?wiatu oddali?my nasze r?ce, lecz dusza nale?y do Kogo? Innego.

Sze?? dni w tygodniu staramy si? zapanowa? na ?wiatem, siódmego dnia staramy si? zapanowa? nad swoim „ja”. W tradycji Izraela przekazywano przekonanie, ?e szabat jest tak dawny jak ?wiat. Mistycy nauczali, ?e wszystkie dni tygodnia podporz?dkowane s? szabatu. Cz?owiek i szabat w my?li Boga stworzeni s? dla siebie”.

Szabat (s?owo znaczy „zatrzyma? si?” odpocz??)” to Królowa. Cz?owiek w dzia?aniu ma by? podobnym do Boga, który „siódmego dnia odpocz??”, a wi?c „zatrzyma? si?”, od?o?y? swoje sprawy, interesy.

Szabat potwierdzany w ksi?gach historycznych od IX w. przed Chr. (2Krl 4, 23; 2 Krl 11, 5-12 i w prorockich poczynaj?c od VIII w.(Am 8, 5; Os 2, 11; Iz 1,12) Teologiczna tre?? szabatu wyra?a?a si? w prze?ywaniu tego dnia z sercem brzemiennym z wdzi?czno?ci za dzie?o stworzenia i pe?nym zachwytu nad jego pi?knem, oraz rado?ci z przymierza z Bogiem, w którym Odwieczny, Nienazwany i Niewypowiedziany osobi?cie troszczy si? o cz?owieka.

Przymierze to sprawia, ?e ?ycie cz?owieka jest obustronn? relacj? i pragnieniem by w ?yciu by? przywi?zanym do tego, co najwa?niejsze. Szabat w ?yciu Izraela to kwintesencja wszystkich warto?ci i idei zawieraj?cych si? Torze, a warto?ci te s? nieprzemijaj?ce i mog? by? prze?ywane w ka?dej epoce historii i we wszystkich sytuacjach.

Podstawowy sens zachowania szabatu ( Wj 20, 8-12; Pwt 5, 12-16) to wstrzymywanie si? od pracy, ale tak?e podana cz?owiekowi okazja medytacji nad samym sob?, refleksji nad sensem swego ?ycia, granicach cz?owieka w przestrzeni i czasie, swoj? godno?ci?.

?wi?towa? szabat znaczy nade wszystko szuka? Boga, wielbi? Jego chwa??, pot?g?, mi?o?? i mi?osierdzie.

Szabat jest czasem podkre?lenia przewagi ducha nad materi?.


W najstarszych ?ród?ach starotestamentalnych szabat oznacza siódmy dzie?.(Wj 23, 12; 34, 21), ale mo?e tak?e oznacza? ca?y tydzie? (Kp? 23, 15).

Wspomniana etymologia szabatu wywodzi si? od ?bt = zaprzesta?, nie wiadomo czy jest pierwotna. W j?zyku greckim u?ywa si?, tak?e w liczbie mnogiej sabbaton, w ?aci?skim sabbatum, lub dies sabbati (sabbatorum).

Dotychczas nie jest do ko?ca wyja?niony problem, czy Izrael przej?? kananejsk? praktyk? szabatu (agrarna kultura), czy te? pocz?tek zachowania szabatu wi??e si? z kultem Boga Jahwe.

W j?zyku akkadyjskim istnia? dzie? zwany ?apattu i by? dniem wolnym od pracy, zale?ny by? od faz ksi??yca, czego nie mo?na powiedzie? o szabacie ?ydowskim.

Te i inne problemy zwi?zane z szabatem s? w dalszym ci?gu przedmiotem bada?. Faktem natomiast bezspornym pozostaje zwi?zek szabatu:

- ze czci? Boga Jahwe;

- z histori? zbawienia Izraela jako znak wierno?ci przymierzu wyzwolenia z niewoli egipskiej;

- z zakorzenieniem w porz?dku dnia stworzenia ?wiata- (Bóg odpocz?? siódmego dnia) — znaczenie spo?eczne wolnego dnia;

- szabat staje si? znakiem eschatologicznej nadziei- symbolem czasów mesja?skich.

Przyjmuje si?, ?e ?wi?towanie szabatu stoi u podstaw powstania synagogi (J. Flawiusz 2, 282) okre?la synagog? mianem sabbataion.

Wyj?tkowo?? szabatu podkre?lano przez Obrz?d Wprowadzenia Szabatu, specjalny styl prze?ywania tego dnia i po?egnanie- odej?cie królowej, obrz?d zwany Hawdala- rozstanie, roz??czenie.

Obrz?dów dokonywano w synagodze i w domu rodzinnym.

Na powitanie szabatu, w pi?tek wieczorem w synagodze ?piewa si? hymn Lekhah dodi- „przyjd?, ukochany”:

Wyjd?, ukochany, na spotkanie oblubienicy,
razem przywitamy szabat.

„Strze?” i „pami?taj” w jednym przykazaniu
po??czy? i przekaza? nam Bóg.

PAN jest jeden i Jego Imi? jest jedno,
[a sobota jest po to,] aby je wywy?sza? i chwali?.

Wyjd?cie, pójdziemy spotka? szabat,
on jest ?ród?em b?ogos?awie?stwa.

Na pocz?tku czasów zosta? on ukoronowany —
pojawi? si? ostatni, ale pomy?lany pierwszy.

?wi?tynia Króla, miasto królestwa!
Powsta? z ruin
Dosy? ju? p?aczu,
Najwy?szy zlituje si? nad tob?!

Otrz??nij si? i powsta? z prochu,
za?ó?, narodzie mój, od?wi?tne szaty!

Poprzez syna Jessego z Betlejemu
przybli? si? do mnie i uratuj!

Obud? si?, obud?!
Oto nadchodzi twe ?wiat?o — powsta? i ?wie?!

Powsta?, powsta? i ?piewaj,
bo chwa?a PANA ukazuje si? przez ciebie.

Nie b?dziesz d?u?ej si? wstydzi?,
czemu jeszcze p?aczesz?

Pod twoim dachem ukryje si? mój cierpi?cy naród,
miasto zostanie odbudowane na starym miejscu.

Twoi gn?biciele b?d? gn?bieni,
a twoi niszczyciele pójd? na wygnanie.

Bóg twój b?dzie radowa? si? tob?,
jak raduje si? oblubieniec oblubienicy.

Twoje granice [Jeruzalem] b?d? poszerzone
i b?dziesz chwali? PANA,
a dzi?ki [Mesjaszowi] z rodu Pereca
doznamy rado?ci i wesela.

Przyjd? w pokoju, korono swego m??a,
przyjd? po?ród rado?ci i wesela
do wspólnoty wiernych, do narodu wybranego,
przyjd?, oblubienico, przyjd?!

Refren hymnu u?o?onego ok.1500 r. przed Chrystusem, przez Szeloma Ha-Levi Alkabe brzmi:
 
Wyjd?, ukochany, na spotkanie oblubienicy, razem przywitamy szabat”.

 

Intymno?? szabatu oddaj si? przez s?owo biya, które znaczy zjednoczenie ma??e?skie.

Na powitanie szabatu kantor otrzymuje kielich i dzi?kuj?c za wino i ?wi?teczny dzie? wznosi toast na cze?? Oblubienicy- Szabatu.
W domu natomiast matka ozdabia mieszkanie kwiatami i zgodnie z przekonaniem, ?e w szabat nale?y spo?ywa? wy??cznie dobre rzeczy, chocia? nie chodzi?o o samo jedzenie, ale wspólne ucztowanie w zespole rodzinnym, przygotowywa?a ?wi?towanie szabatu.
W tym dniu spo?ywano tylko pszenny chleb, bia?y (s?ynne cha?ki). Ambicj? pani domu by?o by wygl?da?y one pi?knie. Pani domu inauguruje szabat, zapala dwie ?wiece- ?wiat?o szabatowe: Zacho = „pami?taj” i szamor- „zachowuj”. Nawet w najbiedniejszych rodzinach nie brakowa?o tych ?wiec Nazwy wskazuj? na sens szabatu w odniesieniu do cz?owieka.

 Matka tak?e wypowiada b?ogos?awie?stwo nad ?wiat?em: „B?ogos?awiony jeste? Ty Haszem, nasz Bóg, Król ?wiata, który u?wi?ci? nas swoimi przykazaniami i nakaza? nam zapala? ?wiece na Szabat”. Po zapaleniu ?wiec kobieta wykonuje trzy ruchy jakby chcia?a zagarn?? ?wiat?o dla siebie, po czym recytuje b?ogos?awie?stwo.

Mo?e tak?e odmówi? modlitw? przez siebie lub: nast?puj?c?: ”Niech b?dzie wola Twoj? Panie, Bo?e mój i moich praojców, ?e oka?esz ?ask? mnie,( mojemu m??owi), moim synom, moim córkom, ( mojemu ojcu , mojej matce) i wszystkim moim bliskim; dasz nam i ca?emu narodowi Izraela dobre i d?ugie ?ycie(...)

Uczy? bym mog?a wychowa? synów i wnuków m?drych, poj?tnych, mi?uj?cych Boga, bogobojnych. Prosz? wys?uchaj mojego b?agania w tej chwili, za zas?ugi Sary, rebeki, Racheli i lei, naszych pramatek, rozpal nasze ?wiece, by nigdy nie zgas?y, roz?wietl nad nami swoje oblicze, a b?dziemy zbawieni”(modlitw? podaj? za A. Prze?dziecka.

Modlitwy kobiet ?ydowskich zwi?zane z ?yciem religijnym. „Midrasz” Nr.12(140), grudzie? 2008,s.34).

M??czy?ni wracaj? do swoich domów, wchodz?c pozdrawiaj? obecnych: „dobrego szabatu”. Wracaj?cym towarzysz?, jak si? wierzy, dwaj anio?owie, jeden dobry, drugi to szatan. Na pozdrowienie anio?ów ?piewa si? krótk? pie??, kantylen?, Shalom alechem malache ha seret.

Dzieci staj? przed rodzicami, pochylaj? g?owy i przyjmuj? b?ogos?awie?stwo, którego udzielaj? im rodzice k?ad?c r?ce na ich g?owach. W stosunku do ch?opców b?ogos?awie?stwo brzmi:

„Niech ci uczyni Bóg jak Efraimowi i jak Manassesowi (Rdz 48, 20), w odniesieniu do dziewczynek: ”Niech uczyni ci Bóg, jak uczyni? pramatkom Sarze, Rebece, Racheli i Lei”, niektórzy wed?ug uznania dodaj? jeszcze inne s?owa lub ko?cz? b?ogos?awie?stwo jak czyni to kap?an:
Bóg niech ci b?ogos?awi i niechaj ci? strze?e. Niech Bóg rozja?ni twoje oblicze nad tob? i niechaj obdarzy ci? swoj? ?ask?. Niechaj Bóg obróci swoje oblicze ku tobie i niech ci udzieli pokoju”.

Nast?pnie obecni zasiadaj? do sto?u, do pierwszego posi?ku sabatowego, rozpoczynaj?c od wypicia wina ( a winno ono by? najwy?szej klasy), które poprzedza b?ogos?awie?stwo, po czym po umyciu r?k ?amie si? chleb i ojciec rodziny rozdaje ka?demu z siedz?cych woko?o.

Na koniec tego otwarcia szabatu w rodzinie ta?czy si? i ?piewa: Ten dzie? jest dla Izraela ?wiat?em i rado?ci?. Szabatem odpoczynku”.
W sam dzie? szabatu wk?ada si? inne szaty ni? w wieczór pi?tkowy, okiennice pozostaj? zas?oni?te, telefon milczy. Dzie? Szabatu po?wi?cano: studiowaniu Tory, cz?sto w ma?ych grupach, modlitwie, ?piewom i ta?com, odwiedzinom rodziny, przyjació?, chorych.
 
Po modlitwie porannej- ?niadanie i ostatni, gdy- niebo rumieni si? zorz? wieczorn?, spo?ywa si? trzeci posi?ek szabaty na jego po?egnanie. W odmawianej modlitwie znajdziemy nast?puj?ce s?owa: „Zechcia?e? nas w dobroci swojej obdarzy? znajomo?ci Twojego Prawa i pouczy?e? nas, jak wype?nia? Twoj? objawion? wole.

I Ty, o Panie nasz Bo?e ustanowi?e? oddzielenie tego, co ?wi?te od tego, co nie ?wi?te, ?wiat?a od ciemno?ci, Izraela od innych narodów, dnia siódmego od dni powszednich. O Ojcze, o królu! Niechaj dni nasze, które wychodz? nam naprzeciw zaczyna si? dla nas w pokoju, niech b?d? wolne od wszelkiego grzechu, nieskalane jak?kolwiek nieprawo?ci?, niech ??czy je ze sob? cze?? Tobie oddawana”.

Rozstanie z szabatem dokonuje si? równie? z toastem winem, w?chaniem aromatu pachn?cych zió? (rozkoszowanie si? aromatem szabatu) i zapaleniem szczególnej ?wiecy splecionej z w?skich pr?tów wosku (przecie? „sznur troisty nie ?atwo si? przerywa” Ekl 4, 12), która gasi si? winem, po?egnanie to tak?e ?piew ró?nych pie?ni, które nawi?zuj? do rozpoczynaj?cego si? po szabacie tygodnia...... "




 

opr. aw/aw


Copyright © by Wydawnictwo PETRUS

akkadyjski ?apattu.. ?wi?to ksi??yca.

* http://www.biblos.feen.pl/printview.php?t=2187&start=0&sid=c78adbb5cf995bc5ec172c2d787dfdf4


?WI?TA ?YDOWSKIE
 
w przesz?o?ci i tera?niejszo?ci.


Regina Lilentalowa

rcin.org.pl/Content/14163/WA248_26112_F-22-202_lilientalowa-swieta2-o.pdf

http://rcin.org.pl/Content/14163/WA248_26112_F-22-202_lilientalowa-swieta2-o.pdf



https://www.google.com/search?q=%C5%9AWI%C4%98TA%20%C5%BBYDOWSKIE%20w%20przesz%C5%82o%C5%9Bci%20i%20tera%C5%BAniejszo%C5%9Bci.&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Styczeñ 05, 2019, 21:00:58


CZYSTO?? I NIECZYSTO?? .. CZYLI SKALANIE W TRADYCJI ?YDÓW ORTODOKSYJNYCH...

Pawe? J?drzejewski
Administrator · F?P

Prosz? o wi?cej informacji na temat "nieczysto?ci" kobiety zwi?zanej z jej menstruacj?.

1. Czy kobieta jest "nieczysta" równie? po porodzie?
2. Czy z ow? "nieczysto?ci?" wi??e si? zakaz dotykania kobiet przez m??czyzn?
3. Czy te? dotyczy on tylko zam??nych kobiet?
4. Czy kobieta ?ydówka mo?e wyci?gn?? - np na powitanie - r?k? do ?yda.
5. Jak wygl?da sytuacja powitania kobiety nie - ?ydówki z ?ydem, czy ma znaczenie ich stan cywilny?

odpowied? :

Wszystkie poni?sze odpowiedzi dotycz? w praktyce wy??cznie ?ydów ortodoksyjnych i stopie? przestrzegania tych zasad jest ró?ny, w zale?no?ci od ?rodowiska i indywidualnych wyborów.

1. Tak. Po urodzeniu ch?opca przez 7 dni. Dziewczynki - 14 dni.
2. Tak, ale nie tylko. Kobieta, która jest w stanie nidda (separacji z powodu bycia tame), nie mo?e by? dotykana, ale kobieta nie mo?e by? równie? dotykana w sposób przekraczaj?cy czysto konwencjonalne kontakty (np. zwyk?e "biznesowe" podanie d?oni) na zasadzie praw dotycz?cych negia (kontaktów fizycznych z osobami, które nie s? najbli?sz? rodzin?).
3. Zasady negia dotycz? kobiet i m??czyzn niezale?nie od ich sytuacji rodzinnej.
4. To zale?y od tego, jak bardzo przestrzegane s? zasady negia.
5. Nie ma znaczenia ich stan cywilny, ale ich zwi?zki rodzinne.

* * *

Trzeba podkre?li? bardzo mocno, ?e t?umaczenie terminów hebrajskich (rzeczownik/przymiotnik) tuma/tame jako "bycie nieczystym/-st?", a tahara/tahor jako "czystym/-st?", oddaje w wi?kszo?ci j?zyków (tak?e w polskim) wyj?tkowo nieprecyzyjnie prawdziwe znaczenie tych s?ów.

Nie ma to absolutnie nic wspólnego z brakiem fizycznej czysto?ci, albo z jak?? skaz? etyczn?. Rzecz rozgrywa si? wy??cznie na p?aszczy?nie duchowej. Tame oznacza znajdowanie si? w stanie braku rytualnej harmonii, której g??bokie uzasadnienia tkwi? w kontakcie ze zjawiskiem ?wi?to?ci (kedusza).

Prawa dotyczace tych obszarów ludzkiego ?ycia (np. prawa niddy i taharat hamiszpacha ["czysto?ci rodziny]) nale?? do kategorii praw chukim, czyli stoj?cych ponad racjonalnym my?leniem i nie daj?cych si? wyja?ni? logik? stosowan? na codzie?. Nie oznacza to jednak, ?e nie istniej? próby odpowiedzi na pytania o sens tych praw.

Kedusza - czyli ?wi?to?? ("B?dzcie ?wi?ci, bo Ja, Haszem, wasz Bóg, jestem ?wi?ty" [Wajikra/Ks. Kap?a?ska 19:2) - jedno z fundamentalnych poj?? judaizmu - zwi?zana jest ?ci?le z ?yciem. ?ycie pochodzi od Boga, On jest jego ?ród?em. ?mier? jest zaprzeczeniem ?ycia, pustk? i brakiem ?wi?to?ci (dlatego np. "nieczystym" jest kap?an, który ma kontakt z cia?em zmar?ego). Tuma - jest tak?e stanem nag?ego obni?enia si? poziomu keduszy, nawet jej braku. To nag?e obni?enie powstaje wówczas, gdy pope?nia si? grzech, albo tak?e wtedy, gdy poprzednio - nie w wyniku dzia?a? cz?owieka, ale w rezultacie naturalnych dla cz?owieka stanów i procesów - obecno?? keduszy by?a szczególnie, wyj?tkowo silna.

Kobieta przez okres po zako?czeniu menstruacji (zw?aszcza podczas jajeczkowania) znajduje si? - w?a?nie w sposób naturalny, zwi?zany z biologicznym cyklem - w stanie zwi?kszonej obecno?ci keduszy.

Dlaczego?

Bo mo?e w niej powsta? ?ycie, bo posiada w sobie Boski potencja? kreacji. Przecie? - wed?ug judaizmu - trzecim partnerem w stwarzaniu ?ycia, poza rodzicami, jest Bóg. Wydalenie niezap?odnionego jajeczka (które by?o potencjalnym ?yciem) w momencie rozpocz?cia si? menstruacji, raptownie i w sposób naturalny, biologiczny, obni?a poziom keduszy. Nie ma ju? (tym razem, w tym cyklu) szansy na nowe ?ycie. Kedusza nagle "odchodzi". St?d zaraz po tym nast?puje ten okres rytualnej dysharmonii (od momentu rozpocz?cia si? menstruacji), trwaj?cy oko?o 12 dni od pierwszego dnia krwawienia (zazwyczaj 5 dni krwawienia plus 7 dni po krwawieniu).

W okresie ci??y ten potencja? keduszy jest wyj?tkowo wysoki: nie tylko mo?e powsta?, ale ju? naprawd? powstaje nowe ?ycie, nowy cz?owiek. Jest to okres szczególnie u?wi?cony. W momencie porodu ten poziom keduszy ulega raptownemu obni?eniu. Misja zosta?a spe?niona. Kedusza równie?, tak jak w momencie wydalenia niezap?odnionego jajeczka, "odchodzi". St?d nag?y okres jej braku, nazywany niefortunnie "nieczysto?ci?".

Dlaczego jednak okres "nieczysto?ci" rytualnej po urodzeniu dziewczynki jest d?u?szy, ni? po urodzeniu ch?opca?

Bo urodzenie dziewczynki jest urodzeniem potencjalnej matki, wi?c okres ci??y by? jeszcze bardziej wype?niony kedusz?, ni? wtedy, gdyby mia? si? urodzi? m??czyzna. Bo kobieta daj?ca ?ycie przysz?ej kobiecie, to jakby podwojenie kreacji. Czyli okres nast?puj?cy po obecno?ci tak wyj?tkowego potencja?u keduszy, musi by? - gdy jest ju? nieobecna - dwa razy d?u?szy.


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Kwiecieñ 25, 2019, 22:54:26
HISTORIA SYJONIZMU

MOJ?ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak?adem m?odzie?y syo?skiej


"Dwom zasadniczym wp?ywom ulega?o ?ydostwo niemieckie. Z jednej strony oddzia?ywali reformatorscy rabini, którzy starali si? wpoi? w naród
?ydowski misy?, t. j. ide? szerzenia monoteizmu,
której nikt sobie nie ?yczy? i dla której nikt
nic nie zrobi?. A konsekwency? tej my?li by?o, ?e
naród ?ydowski musi ?y? w rozprószeniu, a jego
Syon, to kraj i ludno??, po?ród której si? wychowa?.
St?d owo kre?lenie z modlitewników wszelkich my?li
0 Syonie i Mesyaszu.
Po up?ywie pierwszej ?wierci XIX. w. zjawiaj?
si? asymilacyjni uczeni: jak Geiger A. Jost,
Zunz, Philipsohn, Frenkel, Graetz, Michel Sachs
1 inni, przewa?nie rabini, którzy w j?zyku niemieckim
tworz? nauk? ?ydowsk? nMn* Wspó?cze?nie
obok tych reformatorskich rabinów’ oddzia?ywuj?
rabini konserwatywni, propagatorzy idei palesty?skiej.

Wszyscy oni wyst?puj? oko?o lat 60-tych,
i propaguj? ide? palesty?sk?, jako konsekwency?
talmudu. Tej my?li s? rabini I. Schwarz, Hildesheim er i Samuel Schwarz, który w swern dziele rnD\
“rWDH uwa?a za religijny obowi?zek ?ydów przygotowa? er? Mesyasza przez pokojowe odzyskanie
Palestyny.

Inni znowu jak E. Guttm acher w Gracu
wywodz? sw? 7 ide? palesty?sk? z kabalistycznej
wiary w cuda. Z po?ród tych rabinów jasno?ci?....

s?du, gorliwo?ci? w pracy tak s?owem jak i czynem odznaczy? si? rabin toru?ski Hirsch Kalischery
zwany Riszon L. Zion.
Kalischer jest autorem dzie?: »m i?' itPDK*
i w których omawia sposób odzyskania
Palestyny przez za?o?enie stowarzyszenia kolonizacyjnego, które by da?o nowe pola zarobkowania
w dziedzinie rolnictwa i przemys?u, d???c do
ci?g?ej emancypacyi terytoryum palesty?skiego.

Dzia?alno?? jego i innych rabinów syo?skich
nie pozosta?a bez wp?ywu. Za jego to wstawieniem
si?, dzi?ki gorliwo?ci Cremieux’ego i Nettera, za?o?ono w Palestynie, w pobli?u Jaffy szko?? rolnicz?:
• nipo* On pozostawa? w ??czno?ci z wszelkiemi instytucyam i filantropijnem i, z wp?ywowemi
osobami, z M. Montetiorem i M. Hessem.
Idea palesty?ska, któr? g?osili rabini syo?scy zyskiwa?a zwolenników w?ród warstw konserwatywnych, bo obiecywa?a im now?, ?wietniejsz? na Syonte ?wi?tyni?.

Kalischer jest propagatorem idei syo?skiej jako
idei narodowo-religijnej, a wspó?czesny jemu
Moj?esz Hess, si?? wypadków i konieczno?ci jest
pierwszym we w?a?ciwem tego s?owa znaczeniu
twórc? syonizmu jako idei narodow o-politycznej.
Niestety zrozumie? go zdo?a?a dopiero potomno??.

I.

Kiedy w?ród warstw konserwatywnych idea
palesty?ska coraz bardziej rozszerzy?a si?, zasymilowane ?ydostwo niemieckie (które o emancypacy?
walczy?o, w sposób nie licuj?cy z godno?ci? narodow?, bo nie drog? ?mia?? i otwart? ale kompromisow?, wyzbywaj?c si? swej przesz?o?ci, tradycyi,
narodu za cen? wspó??ycia z aryjczykam i, owa
plutokracya by?a dla idei palesty?skiej niedost?pna.
Dopiero trzeba by?o torowa? drog? idei narodowej
podnie?? godno?? ?yda, by przygotowa? te warstwy
inteligencyi dla renesansu ?ydowskiego.

Tym, który przeciw temu zacieraniu w?asnej indywidualno?ci narodowej wyst?pi? — jakkolwiek o renesansie
?ydowskim nie my?la?, by? Gabryel Rieser. »Gabryel
Rieser — mówi S. Schiller — to najja?niejsza i naj?wietniejsza posta? owej epoki ff. Z nim rozpoczyna si? stanowczo era ?ydowTsko-narodowa w Niemczech (o samodzielnem pa?stwowem ?yciu ?ydów nie
my?lano). Lecz pokolenie jego nie zrozumia?o go, bo nie
doros?o jego ideom.
Wydaj?c pismo »Der Jude« rzuci? has?o ^?ydowskiej godno?ci? bo »bez czci jest
syn, co sie ojca swego wstydzi, a bez czci to plemi?, co si? z swej przesz?o?ci wyzuwa?. Reformatorom ?ydowskim o?wiadczy? Rieser, ?e »ani krzty
z naszych zwyczajów religijnych nie wolno nam
po?wi?ci?, cho?by?my mieli dopiero za t? cen? uzyska? zrównanie obywatelskie^.

On nauczy? ?ydów
niemieckich nie prosi?, ale ??da?; w?asnej rasy nie
zaciera? upodobnianiem si?, ale owszem okazywa?
j? w jej odr?bno?ci. Rieser reprezentuje ow? ide?
przej?ciow? mi?dzy asymilacy? a ide? syo?sk?.

Gabryel Rieser jest wychowankiem cywilizacyi europejskiej, liberalizmu mieszcza?skiego. Jego dzia?alno?? przypada na czas mi?dzy r. 1831 a 1848, kiedy to Hess zaj?ty by? socyaln?-demokracy? i rewolncy? w Bade?skiem.
Torowa? on drog? idei narodowej. przez co sta? si? poprzednikiem Hessa.

Moj?esz Hess (1812 1875) stoj?cy na wy?ynie
kultury europejskiej umia? zespoli? ide? socyalizmu
ze syonizmem (terminu tego wprawdzie jeszcze nie
by?o. ale by?a idea narodowa), bo le?a?o to w istocie
jego socyalizmu, który dalekim by? od p?ytkiego
programu i taktyki partyjnej, a obejmowa? ludzko??
cala p?omienn? nie zgaszon? mi?o?ci? w nadziei
blizkich czasów, o jakich ?nili prorocy hebrejscy,
kiedy to ludzie zamieni? miecze i bro? na lemiesz
i bron?, kiedy brat nie podniesie d?oni przeciw bratu...

T? ide? mesyanizmu jezajaszowego odebra?
Hess — dzieckiem b?d?c — w dom u dziadka,
z którym studyowa? przez rok ca?y talmud, a w czasie »9 dni ?a?oby« s?ysza? z ust starca legendy i podania o wygnaniu ?ydów z Jerozolimy.

»M?odo?? mu by?a rze?biark?, co wyku?a ?ywot ca?y#.
Maj?c lat 18 wst?pi? w Bonn na uniwersytet, gdzie przy??czy? si? do opozycyi,
niezadowolonej z ówczesnego stanu rzeczy, a w której krzy?owa?y sie pierwiastki socyalistyczne,
anarchistyczne i t. p.
Tu mia? og?osi? pierwsz? sw? prac? teoretyczn? o socyalizmie.
Socyalistyczny pogl?d na ?wiat by? powodem zerwania — na pewien czas — stosunków
rodzinnych i jego podró?y do Anglii i Francyi.
 
Nie znalaz?szy ?adnego przytu?ku w raca pieszo do Niemiec, do dom u ojca w Kolonii i... Moj?esz Hess
zostaje kupcem. Lecz niebawem rzuca zawód i oddaje si? studyom .
Dzie?a Spinozy wywo?uj? w nim
zupe?ny prze?om. Owocem jego gor?czkowej pracy
jest »Die heilige Geschichte der Menschheit.
Von,einem Jttnger Spinozas 1837^, w której przeplataj?
si? spinocyzm z heglizmem. Hegla dyalektyczna for
ma tryad zachowana. Dzie?o to rozpada si? na 2
cz??ci, z których pierwsza obejmuje;przesz?o??, druga przysz?o??.
Historya to coraz g??bsze poznanie Boga, które si? w reprezentantach ludzko?ci objawia?o
(Adam, Abraham, Moj?esz, Chrystus, Spinoza..,) Po
znanie za? Boga prowadzi do bezwyznianowej religii,
do kultu wszechmi?o?ci, której symbolem jest Chrystus.
?ydostwo by?o wst?pem do chrze?cijanizmu.

Hess uwielbia Chrystusa, ale nie tego katolickiego, oficyalnego, w imi? którego popowie krew niewinn?
przelewali, ale tego, który przyj?? na si? krzy? ludzko?ci, który poniós? ?mier? m?cze?sk?.
Nie przeszed? na chrze?cijanizm, bo pogardza? oficyalnym
ko?cio?em, bo chrze?cijanizm jest dopiero antytez?
do mozaizmu jako tezy. Syntez? jest spinocyzm.
?wiat przysz?y — to cudowny sen Hessa. Prototypem pa?stw a przysz?o?ci jest ustrój biblijny.
??cz?c w sobie teory? z praktyk?, wiedz? z ?yciem
poj?? — w my?l dyalektyki heglowskiej — za ?on?,
kobiet? pe?n? si?y i odwagi, mimo, ?e jej przesz?o??
by?a ciemn? i brudn?, mimo ?e by?a chrze?cijank?,
bo by?a do? antytez?.
Poj?? za ?on? w r. 1840 Sybill? Presch, zamieszka?? w dom u rozpusty w nadziei, ?e mo?e b?dzie synteza tych dwojga sprzecznych istot. Ma??e?stwo jednak by?o bezdzietne.
Roz?am z ojcem na wieki. Nie ujrzeli si? ju? wi?cej nigdy.
W tym okresie jego pracy mamy kie?kuj?ce
zarodki przysz?ego wspania?ego dzie?a, które mu
nie?miertelno?? da?o. Mówi? o znakomitej pracy

»Rom und Jerusaleiru. W r. 1841 og?osi? »Die
europeische Triearchie<r nazywaj?c tam ?jrdów
»entseelte Mumien«, gdy? »das yerjtingende Prinzip
des Judentum s, der Mesiasglaube, ist erloschen und
ihre Hoffnung auf Erlósung, nachdem sie die wirkliche m issverstanden hatten, ist zu einer kahlen Abstraktionzussm m en geschrumpitr* (misya niemieckich
reformatorów ;
i odt?d Hess nie zajmowa? si? wi?cej ?ydostwem , natomiast silniej socyaln? demokracy?,
w której szeregi si? zaci?gn??. Hess, socyalista zaj?? si? kwesty? stosunku religii do filozofii, wiary do wiedzy wywo?an? Strausa »?ywotem Jezusa «. Zespoli? on heglowsk? filozofi? ducha
z szelingowsk? filozofi? przyrody i stworzy? socyalizm filozoficzny, opieraj?cy si? na teoretycznych
przes?ankach, systemach filozoficznych, na istocie
?ycia indywidualnego i zbiorowego — stworzy? pogl?d daleki jeszcze od socyologicznego realizmu.
Dopiero pod wp?ywem Marxa i Engelsa, twórców
a Manifestu k o m u n is ty c z n e g o z którym i osobi?cie
wspó?pracowa?, uwolni? si? od tych teoremów ,
zbli?y? si? do ?ycia realnego.

Jako kom unista wyst?pi? Hess jeszcze na 3 lata przed ^Manifestem kom unistycznym i t. j. w 1845 r.
Ró?ni? si? Hess od
Marxa temperamentem i to by?o przyczyn?, ?e nale?a? do r e w o l u c y o n i s t ó w r. 1848.
i walczy? w Bade?skiem o nowy ustrój pa?stwra ;
Marx i Engels, rewolucyoni?ci pot?pili rewolucy?,
uwa?aj?c j? za bur?uazyjn?.
Odbi?o si? to echem dono?nem w ?onie komunistów, dziel?c ich na rewolucyonistów i marksystów.
Za wspó?udzia?
w  Powstaniu popad? Hess in contum aciam i zosta? skazany na kar? ?mierci. Reakcya zwyci??y?a* To
by?o pow odem jego praw ie 3 letniego b??kania si?
przez Strassburg, Genew?, Antwerpi?, Belgi? a?
wreszcie w 1851 r. osiad? w Pary?u, gdzie zarzuci?
wszelk? polityk?, oddaj?c si? studyom przyrodniczym — zw?aszcza astronom ii i matematyce.

Pod wp?ywem ruchu antropologicznego, bada?
i odkry? na tem polu, Hess doszed? do warto?ci
ras, do warto?ci narodowo?ci. A wi?c nie mówi
ju? wi?cej o strupiesza?em ?ydostwie jak w r. 1841.
o bezdusznych mumiach, które jak upiory wa??saj?
si? po ?wiecie — bo oni ?yj? i maj? prawo do ?ycia.
Hess pozna? warto?? narodowo?ci. W czasie studyów
antropologicznych, nad istot? rasy budzi si? w nim
gwa?townie owa mi?o?? do w?asnego narodu, któr?
doktrynami, dowodami z zewn?trz przez 20 lat
d?awi?.
»Vor allem war es mein eigenes Volk, das
judische, welches mich m ehr und m ehr zu fesseln
anfing. Die Geister m einer unglticklichen Stammesgenossen, die m ichin m einer Kindheit um schwebten,
kam en w ieder zum Vorschein und langst unterdruckte Gefuhle liessen sich nicht m ehr abweisen
Der Schmerz der zur Zeit von Damaskus ein vorubergehender war, wur.de jetzt vorherschende
Gei stes r i c h t u n g . Nicht m ehr suchte ich die
Stimme meines jtidischen Gewissens zu unterdrftcken,
im Gegenteil ich verfolgte eifrig ihre Spurentr

To szczere wyznanie jest wst?pem, jest wytkni?ciem
sobie drogi— która go doprowadzi?a do rezultatów
wy?o?onych w »Rom und Jerusalemir
Kiedy Wilhelm I. udzieli? zbrodniarzom polit.
amnesty? w 1861. r. wróci? Hess do Niemiec, do
10

Kolonii, gdzie zaj?? si? pisaniem dzie?a wy?ej
Wspomnianego, które okaza?o si? w 1862 r. Podj??
on studya swej m?odo?ci: pozna? bibli?, kabalistyk?, Sohar, etyk? talmudu, czyta? pisma Luzatty,
Munka, Graetza, dzie?a haskalistów Krpchmala
i R appaporta, pisma i czasopisma hebrajskie.

Studya  wykaza?y mu ?cis?y zwi?zek mi?dzy history?,- ras?
a narodowo?ci?. Ka?da rasa ma si? doskonali?,
kszta?ci? i rozwija?,’ bo rasy i ludy s? organam i
?yj?cej ludzko?ci. Temsamem zarzuci? Hess materyalistyczny punkt widzenia przyj?ty od Marxa.
Historya to organologia ludzko?ci, bo orgauami s?
ludy i rasy, a wszelkie instytucye nie s? wyp?ywem
stosunków ekonomicznych, ale s? wyrazem.geniusza
rasjr.

?ydzi s? najdoskonalszym typem .rasy semickiej a wszelkie ich narodowe w?a?ciwo?ci, ró?ni?ce
ich od innych narodów n p. idea cz?owiecze?stwa,
jedno?ci Boga s? zas?ug? ich rasowej predyspozy?yi,
(Jedynie dzi?ki reform atorom po< mendelsonowskim.
neoortodoksyi uwa?a si? nas ?ydów za ^gmin?
znaniow?ff). ?ydzi maj? misy?: szerzenia idei jed -,
no?ci wszech?wiata, nadziei czasów mesa?skich,
nadziei szcz??cia i spokoju wszech ludzko?ci. A kiedy
t? misy? nie ow? potworn? misy? stworzon?
przez klechów w. m. — ale misy? szerzenia idei)
szcz??cia wszechludzkó?ci chc? spe?ni? — musz?
zac?a? od siebie !

Naród ?ydowski musi sam by?
silnym i szcz??liwym, musi oprze? swoj? egzystencj?
o ziemi? w?asn?, o kraj ojczysty, o Palestyn?. Jak
dalece Hess waerzy? owej sile narodow ej, ?wiadcz?
s?owa: »,Ware es war, dass die Emaft?ipaticjp der
Juden im Exil unyereinbar sei mit der judischen

N ationalitat •/ so musste der Jude die Emanzipation, der Nationalitat zum Opfer bringem .
Hess po?wi?ca narodow o?ci nawet emancypacy?! Bo
równouprawnienie, którego jako ludzie od ludzi
uzyska? nie mo?emy — uzyskamy jako naród od
narodów . Hess mia? g??bok? wiar? w ?ydowsk?
si?? n aro d o w ?: »Die jung? Generation — wo?a? —
die fur alles Erhabene und Heilige empfanglich ist,
wird sich der nationalen Bestrebungen mit Begeisterung anschliessen*. Niestety »owa m?oda generacya#
by?a zbyt niedojrza?a, by mog?a zrozumie? tegó
my?liciela. ■

II.

»Rom u n d Jerusalem^ zawiera pogl?d Hessa
na kwesty? ?ydowsk?. Hess sam cytuje autorów
pod których wp?ywem pozostawa?. S? nimi w pierwszej linii Ernest Laharanne, którego »Die neue
orientalische Frage« podaje w skróceniu i H. Kalischer, którego „mtr' pozna? w oryginale,
i akceptuj?c jego pogl?dy prze?o?y? je w cz??ci
w swem dziele. Pomijam y szczegó?owe badania
przyrodnicze, które i tak wobec dzisiejszej nauki
osta? si? nie mog?. S? to bowiem wywody a priori
a omawia? je, to znaczy polemizowa? z Hessem —
jako przyrodnikiem. Dla ?atwiejszego jednak zrozumienia Hessa podamy ogólnikowo jego pogl?d na
?wiat — a to wyt?umaczy nam jego filozoficzne u z a s a d n i e n i e idei r e g e n e r a c y i
?ydostwa Hess rozró?nia w wszech?wiecie 3 okresy
?yciowe:

I. kosmiczny t. j. ?ycie p?anet jak s?o?ca,
ksi??yca, które objawia si?: w ruchu, w ?wieceniu,
w uk?adzie p?anet i t. d.

II. organiczny, gdzie wyst?puj? u?troje ?yj?ce, a ich najlepszym reprezentantem to typy i rasy, wreszcie

III. okres socyalny którego produktem b?dzie: jednolito?? wszech?wiata
mimo ró?norodno?ci ludów Wzajemny za? ich
stosunek: to wzajemna zawis?o?? od siebie. ?wiat
kosmiczny jest ze wzgl?du na organiczny bez ?ycia
(leblos), a ten ze wzgl?du na socyalny: bez istoty
duchowej (geisteslos). Mi?dzy tymi okresami ?ycia
niema ?cis?ej granicy — jakkolwiek one wyst?puj?
w jedynem wiecznem, niepodzielnem wszech?yciu.
Podobnie jak kosmiczny i organiczny okres ?ycia
tak i socyalny ma sw?
1. embryonaln? —
Hess j? nazywa paleontologiczn? epok? — jest ni? historya staro?ytnego ?ydostwa
i poga?stwa,
2. epok? porodu — jest ni?
historya ?redniowiecznego ?ydostwa, chrze?cija?stwa i islamizmu, wreszcie
3. epok? dojrza?o?ci
jest ni? historya nowo?ytnego i nowoczesnego
ustroju spo?ecznego.

Dla ?atwiejszego zoryentowania si? pos?u?y
nam nast?puj?ca tablica szematyczna:

Okres: kosmiczny organiczny
embryonalny :

porodu:
dojrza?o?ci:
mg?awica
cia?a ?wiec?ce
ruch ich
systemy
p?aaet
organizmy
do trzeciorz?du
organizmy
dzi? ?yj?ce
organizmy
doskona?e,
rasy przedhistoryczne
i obecne


historya
staro?ytnego
?ydostwa
i poga?stwa

historya
?redniowiecznego ?ydostwa, chrze?cija?stwa
i isiamizmu

historya nowo?ytnego
i nowoczesnego ustroju
spo?ecznego.


?ycie socyalne powiad Htss jest produktem
pewnych sta?ych*), ras ludzkich, pierwotnych plemion szczepowych, które typowo si? urz?dza?y.
Mi?dzy temi urz?dzeniam i ?yciowemi i spo?ecznemi
pogl?dam i przychodzi do konfliktu, z którego wyp?ywaj? nowe momenta, wiod?ce do harmonijnego
ukszta?towania si? ?ycia. (Obja?niamy to przyk?adem :

kult ofiar ludzkich — jako instytucya religijno spo?eczna — a etyczny, pogl?d altruistyczny, humanitarny).
Owa jedno?? ?yciowa, owo szcz??cie ludzkie
nie jest pierwotne, nie pochodzi ono ani z okresu kosmicznego ani z okresu organicznego, ale jest
produktem ery socyalnej.
Za?o?enie dla jedno?ci rodu ludzkiego: to ró?norodno?? i wielo??
szczepów — a uwarunkowanie owej jedno?ci to
walka ludów i d??no?? do jednego celu.

I Krasi?ski,który z tego samego, co i Hess czerpa? ?ród?a
z Hegla i Cieszkowskiego powiada: „?wiat ju? dzisiaj pojmuje ku czemu garnie si? historya, wie, ?e
rz?dzi m?dro?? Bo?a i ?e celem jej jest ludzko??
czyli ca?a powszechno??, zgodna z wol? Bo?? znaj?ca i wype?niaj?ca praw o, które Bóg jej nada?!
?rodkami za? do tego celu narz?dziami, cz?onkami ?ywymi s? narodowo?ci, w których
odbi?y si? jako najwy?szym swoim rozkwicie wszystkich plemion ludzkich ró?nice44 (Przed?wit).
Jeden by? w staro?ytno?ci naród, który t? ide?
zrozumia? — a by? nim naród ?ydowski. Dotychczasowa ca?a historya to walka ras i klas. Walki
rasowe s? pierwotne — klasowe za? pochodne,
drugorz?dne (secundar). Lecz antagonizm ras ma

*) Nauka nie uznaje dzi? sta?ych niezmiennych ras, typów*)

Nauka nie uznaje dzi? sta?ych niezmiennych ras, typów
http://rcin.org.pl

14
chyli si? dzi? ku ko?cowi — wierzy? Hess — dzi?ki Wielkiej
Rewolucyi francuskiej, która w obr?bie swego kraju znios?a wszelki ucisk ras i wszelkie ich wszech
w?adztwo.
?ydzi, mimo wielo?ci ?wiatów poj?li jedno?? Bcga, mimo wielo?ci ras ludzkich poj?li jedno?? rodzaju ludzkiego i zrozumieli hiistory?, jej
plan i cel jej, w przeciwie?stwie do pogan, którzy
nie mogli poj?? historyi, stawania si? — a\q pojmowali byt sko?czony, doskona?? przyrod?.

St?d dwa typy umys?owo?ci: indogerma?ski i semicki
których najlepszymi, bo klasycznymi reprezentantami s? narody : Hellenów i Izraelitów.

Kiedy Hellenowie wyszli z wielo?ci ?ycia pojmuj?c byt jako sko?czony i starali si? zrozumie? tylko przestrzenn?
wspó?bytno?? (das raum liche Auseinander), tworz?c
kult przyrody sko?czonej, doskona?ej, niezmiennej —
to Izraelici wyszli z jedno?ci ?ycia, pojmuj?c byt
jako wieczne stawanie si? i starali si? zrozumie?
czasowe nast?pstwo (das zeitliche Nacheinander),
tworz?c kult stawania si?, rozwoju, kult historyi
(Geschichtskultus).
Zjawisko to t?umaczy si? fundamentaln? ró?nic? duchow? tych narodowo?ci, ich
predyspozycy? rasow?.

Historya d??y do zniwelowania tych ró?nic.
Z zetkni?cia si? kultury ?ydowskiej z helle?sk?
w Palestynie wy?oni? si? pierwszy proces niwelacyjny, próba nie uda?a : chr?e?cijanizm. Drug? prób?
by? spinocyzm, skutek zetkni?cia si? islamizmu, z kultur? ?ydowsk? i chrze?cija?sk? w Hiszpanii. Kiedy
poga?ski Rzymianin ?amie ?ycie ?ydów i Hellenów a na jego gruzach rozwinie si? pod koniec

staro?ytno?ci nowy pogl?d — chrze?cija?stwo, p r o d u k t  g e n i u s z a  ? y d o w s k i e ­
g o , tak kiedy chrze?cija?ski Rzym z?amie ?ycie
w Hiszpanii, wyro?nie na jego gruzach pod koniec
?redniowiecza pogl?d nowo?ytny znowu w' g?owie
geniusza ?ydowskiego : spinocyzm. Nauka Spinozy
nie jest sprzeczn? z nauk? ?ydowsk? o jedno?ci
Boga.
Od Moj?esza pocz?wszy i Philon, filozof
?ydowski epoki alexandr. i ?redniowieczni filozofowie
religijni epoki hiszpa?skiej a sko?czywszy na Spinozie, wszyscy g?osili jedno?? Boga, którego „nie nale?y szuka? ani w niebie ani gdzie? w oddali, bo
Bóg objawia si? w cz?owieku samym, w jego duszy i sercu. ?ydzi moc? swego religijnego geniusza ?ywili od pocz?tku historyi wiar? w przysz?y
?wiat mesya?ski
Wiara ta zaznacza si? w naszym
kulcie historyi, w uroczysto?ci sabbatu.

?ydostwo poj??o jedno?? i ?wi?to?? boskiego praw a w przyrodzie, w historyi a wszelkie jego obja?nienia i proroctw a w skazuj? na ow? etyczn?, ?wi?t? epok? zupe?nego poznania Boga. Ow? epok? pojmiemy
kiedy?: „ und ^Jieses W eltalter beginnt nach unserer Geschichtsreligion mit d?r Mesiaszeit. E s i s t
d i e Z e i t, i n w e l c h e d i e j ii d i sche
N a t i o n u u d v a 11 e g e s h i c h t 1 i c h e n
V ó 1 k e r w i e d e r z u n e u e m L e b e n
a u f e r s t e hen, d i e Z e i t d Q r A u f e r s t e liii n g .d e r T o d t e n, d e r W i e d e r k u n f t
d e s H e r r n „d es n e u e n J e r u s a l e m s‘\
Zm artwychwstanie narodu ?ydowskiego jest w my?l
historyozofii Hessa k o n i e c z n o ?ci ?.

"




http://rcin.org.pl/Content/19404/WA248_36508_F-22-109_kirton-mojzesz_o.pdf


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Kwiecieñ 26, 2019, 01:32:02


cd.....

HISTORIA SYJONIZMU

MOJ?ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak?adem m?odzie?y syo?skiej



Bo ?ydzi pierwsi poj?li istot? Boga i historyi, bo geniusz
?ydowski wsz?dzie zaznacza? drog? rozwoju i post?pu, bo oni maj? dalej ludzko?? prowadzi? do
czasów mesya?skich. Bo nie ma ?adnej ga??zi wiedzy, ?adnego pr?du czy to filozoficznego, czy spo?ecznego, gdzieby si? nie przebija? duch ?ydowski,
bo ?ydzi jedni do Rewolucyi francuskiej g?osili
kult humanitarno?ci i narodowo?ci.

Co? wi?c nam teraz czyni? nale?y ? — pyta Hess.
Proces odbudowania nowej Jerozolimy
wymaga d?ugiego czasu i bedzie powolnym.
Nale?y teraz podsyca? i ?ywo utrzymywa? nadziej? politycznej regeneracyi narodu,
 a tam gdzie drzemie ona, tam j? nale?y obudzi?.
Dopiero gdy si? ukszta?tuje pomy?lna dla nas
sytuacya polityczna na wschodzie, przejdziemy do
praktycznej polityki, zaczniemy kolonizacy? kraju,w czem nam b?dzie pomocn? Francya.
 
Bo ona wys?a?a r. 1840 wojsko do Syryi, bo stamt?d wyszed?
E. Laharanna apel do narodu ?ydowskiego, bo ona
pierwsza zgruchota?a mury ghetta.
Nale?y dalej d??y? do stworzenia zdrowych stosunków robotniczych, gdy? na wygnaniu,
gdzie brak ojcowizny
?ydzi do pracy produktywnej nie b?d? zdolni,nie chc?c si? jednoczy? z lud?mi,
w ?ród których ?yj?,
nie chc?c zatraci? swej indywidualno?ci rasowej.

Nienawi?? rasowa powoduje, ?e ani reforma, ani
chrzest, ani o?wiata, ani emancypacya nie stworzy
?róde? pracy w ?yciu socyalnem. My?lmy ci?gle,
ci?gle o zjednaniu naszych braci do czynu, który
wieczne przyniesie zbawienie ?ydostwu, a korzy??
ca?ej ludzko?ci. Nie zabraknie nam pracowników
ani kapita?ów.

„Uzyskanie wspólnej ziemi, usi?owania w kierunku uzyskania takich stosunków prawnych
— by praca pod ich ochron? mog?a wyda? plony, zak?adanie ?ydowskich stowarzysze? rolniczych. przemys?owych i handlowych na moj?eszowej t. j. socyalistycznej zasadzie, oto fundament,
podstaw a, na której odrodzi si? ?ydostwo.

Powstan? szko?y ?ydowskie uniwersytety pod kierunkiem
wytrawnych si? naukowych i pedagogicznych. Dotychczasowa fiilantropia golusowa jest bezrozumn? —
raczej szkodliw? ni? po?yteczn?.
Kiedy odbudujemy pa?stwo n i e wszyscy musz? wyemigrowa? —
owszem, ci którzy nie zechc? mog? zosta? w dawnych posiad?o?ciach. Wielk? wag? k?adzie Hess
na mi?o?? ?ydowsk?, która odegra rol? w odrodzeniu si? naszego narodu.

Nie jest ona jak germa?ska zwyrodnia?a w przesadny kult niewie?ci
(Minnenkult) ale umia?a ono podporz?dkowa? si? mi?o?ci macierzy?skiej. Ta ostatnia jest dowodem si?y
naszej rodziny, naszego domowego ?ycia.

P a m i ? t a ?  z a w s z e  o  t e m  nale?y, ?e ?ydzi
zawsze b?d? obcymi, dopóki nie zdob?d?
swej o j c z y z n ) r, bo  z a c h o w a l i   s w e   i s t o t y
biologiczne, swe cechy pierwotne: nos ?ydowski, czarny w?os kr?cony. D e r jtidische
Tipus ist sich im Laufe der Jahrhunderte stets gleich geblieben, der jtidische
Tipus ist unvertilgbar.

Oto mamy drugie uzasadnienie regeneracyi ?ydostw a: pierwsze filozoficzne, drugie historyczne i antropologiczne (kwestya rasy), bo wykazuja to fakta, ?e ma??e?stwa
mieszane s? zwykle nie p?odne, a u p?odnych
za? nast?puje powrot do typu ?ydowskiego

Nowatorstw a religijne sprowadz? reform? religii,
zgodn? z duchem czasu i narodu

— a wówczas zwo?any Synhedrion rozpatrzy, czy „kult ofiar“ nie
b?dzie anachronizm em .

Co si? za? tyczy kwestyi
j?zykowej — to je?yk hebrejski si? odm?adza.

Hess powo?uje si? na pisma hebrejskie „Hamagid“ i „Chaluz“, dalej na autorów pisz?cych po hebrejsku jak
Krochm al Nachm an, Erter, S c h o rii.— zreszt? mamy 3 dyalekty j?zyka ?ydowskiego (niemiecko-?ydowski, spaniolski, arabski).
Mog? by? wi?c dwa j?zyki, jeden literacki, drugi ludowy (?argon)
i nie ma obawy zamieszania j?zykowego, bo nie
powtórzy si? to, co ongi? przy budowie wie?y babilo?skiej. Hess pierwszy da? prób? naukowego uzasadnienia idei regeneracyi, ?e stanowiska filozoficznego, historycznego i antropologicznego*
Podobnie, jak Pinskier i Herzl pok?adali nadzieje w ?ydach angielskich i w mocarstwo angielskie — tak Hess znowu wierzy Francy i.
„Rom und Jerusalem “ da?o nam tylko uzasadnienie
idei regeneracyi: uzasadnienie naukowe —
a nie wskaza?o na ?rodki, jak? drog? regeneracy?
osi?gn??. „Rom und Jerusalem a nie jest jego ostatniem s?owem. W spó?czesne mu ?ydostwo z wielk? apaty? przyj??o t? prac?. Nie zajmiemy si? bli?ej analiz? tych cz?sto osobistych wycieczek przeciw Hessowi, ale p ^ p o m in a m y , ?e jedyny, który
odwa?y? si? wy st?pi? w obronie dzie?a Hessa przeciw Philipsonowi, Geigerowi i i. by? Aleksander Weil
z Alzacyi. Pot?pia on p?aszczenie si? ?ydów wobec
Aryjczyków, jednak?e nie podziela on s?dów Eessa,
co do pomocy ze strony Francyi i pow?tpiewa w mo?liwo?? utworzenia pa?stwa ?ydowskiego.
Weil mimo to okaza? wyrozumia?o?? dla dzie?a Hessa.
Z g?osów nie ?ydowskich w spominamy krytyka Micheleta, który rozpatrzy? teoretyczne przes?anki
i praktyczne konsekwencye tego dzie?a. On przyznaje ?ydom prawo odbudowania swego pa?stw a
i z ca?? sympaty? odnosi si? do tego projektu, ale
polemizuje z teoretycznymi wywodami Hessa.

W r. 1863 og?osi? Graetz w pi?mie „Jahrbuch
fur Israeliten“ rozpraw ? „Ober die Verjungung des
judischen Stam m es“, która jakkolwiek Hessa nie
wspomina, wykazuje silny jego wp?yw. Jest to jedna
z najlepszych rozpraw wielkiego historyka, pe?na
nami?tnych i gor?cych dla narodu naszego s?ów%
pe?na my?li, dumy i godno?ci narodowej. Graetz?
omawiaj?c Jezajasza drugiego (babilo?skiego) porusza kwesty? mesyanizmu. „Israel ist das Mesiasvolk, es ist der ?leiland der Welt. Ein Yolk das
durch Leiden und Tod zur Auferstehung durch die
Pforten des Grabes zum Lebe.i erweckt w erden
soli — das hat Sinn, —- a u f eine Einzelpers ó n l i c h k e i t u b e r t r a g e n , w ird es Karikatur und fuhrt zur rom antischen Schwarm e r e i

“. Tak przeciwstawi? Graetz „heroicznemu
indywidualnemu mesyanizmowi, ide? narodowodemokratyczn?, któr? pierwszy Hess wyg?osi?.
Hess poszed? dalej. Omawiaj?c dzie?o Eichthala
„Die drei grossen mittellandischen Vólker und das
Christentum u (Hellenowie, Rzymianie, ?ydzi a chrze?cija?stw o) ko?czy krytyk? s?owami, które bardzo przypominaj? nowoczesnego my?liciela ?ydowskiego

20
Achad-Haama ,,I my wierzymy — mówi Hess —
w zmartwychw stanie ducha naszej rasy, któremu brak centrum dzia?alno?ci,
gdzieby mog?a si? skupi? garstka
m ? ? ó w  p r z e j ? t y c h  do g??bi ide?
m i s y i  ? y d o w s k i e j , by z tego ?rodowiska
na nowo wytrysn?? mog?y spi?owe zasady, które
ludzko?? z wszech?wiatem a wszech?wiat ze Stwórc? zespol?.

Ci ludzie odnajd? si? kiedy? w starodawnem mie?cie izraelskiem. Ilo??, liczba
nie decyduje. Judaizm u nigdy nie reprezentowa?o wielkie pospólstwo, cielec z?oty mia?
wi?cej zwolenników a tylko szczup?a garstka Lewitów b?dzie na dawnem ognisku strzeg?a ?wi?tego
ognia naszej religii“.

Do zaj?cia Palestyny mamy
wszelkie praw a — a k?adzie Hess nacisk na praw o
w?asno?ci historycznej i   p r a w o   z a j ? c i a (d a s
Recht der Eroberung).
 
Hess zdaje sobie spraw?, ?e brak nam jeszcze obecnie si? do bytu
samodzielnego i pa?stwowego. Wi?c powinni?my
si? przygotowa?, ale nie wolno nam — mówi w Wistach
o misyi ?ydowskiej« — w ci?gu tej przygotowawczej : k r y t y c z n e j   i   t e o r e t y c z n e j  ­
 pracy, któr? spe?ni? jeste?my zobowi?zani, naruszy? tradycyi
naszego kultu przed dniem zaj?cia Palestyny przez pionierów ?ydowskich,
-celem stworzenia politycznej i socyalnej siedziby.


A ci, którym dobro braci zachodniej i naszych mas
ludowych wschodu le?y na sercu, ci zwo?aj? w odpowiedniej chwili wielki Synhedrion,
który zmodyfikuje ustawodawstw o wedle potrzeb nowego spo?ecze?stwa.

Dwa s? stowarzyszenia, mówi Hess, które pojmuj? istot? regeneraeyi Palestyny i narodu ?ydowskiego — a s? nimi francuska : »Alliance israelite universelle«
i niemieckie ^Gesellschaft zur Kolonisation des heiligen Landes in Frankfurt an der
Oder<r.

Nale?y d??y? do centralizacyi wszelkich stowarzysze? kolon i z a c y j n y c h; my?l t? omówi? Hess w artykule
i>Zur Kolonisation des Heiligen Landes*, gdzie cytuje cz??? m em orygina?u rabina Natoneka z Hohweisenbergu na W?grzech.

Natonek domaga si? w mem oryinale usuni?cia bezcelowej filantropii golusowej
wobec braci palesty?skich, która przyzwyczaja ich
do ?ebractwa i pró?niactwa, natomiast ??da zak?adania szkó? i gospodarczych kolonii. A ?e temu
planowi sprzyjaj? rabini, powagi religijne, kupcy z Niemiec, Polski i W?gier,
nale?y ca?? akcy? skoncentrowa? i odda? j? w r?ce ;>Alliance israelite universelle«, do której wszyscy ci si? zwracaj?.

Do niej zwróci? si? Kalischer, oddaj?c jej zasoby stowarzyszenia kolonizacyjnego, które sam za?o?y? Mem orygina? ten odczytano w obecno?ci rabina Natoneka,
na posiedzeniu »Alliance«, poczem jeszcze raz sam
rabin przemówi? do obecnych. Komitet »Alliance«
wys?a? odpowied?, w której wyrazi? si? ?yczliwie
dla idei kolonizacyi — a do pracy zaofiarowa? si?
prezes *Alliance« Adolf Cremieux i Albert Cohn.
Równocze?nie wspó?czesny rabin francuski wyda?
list do swych ziomków w j?zyku hebrejskim z dopiskami francuskimi. ^Musimy my?le? nic tylko 0 przesz?o?ci i tera?niejszo?ci Jerozolimy, ale i o
p r z y s z ? o ? c i . A,  o,  p r z y s z ? o ? c i   m y ? l e ?
t o    z n a c z y : z a k ? a d a?   t a m    s z k o ? y ,
piel?gnowa? rolnictwo, przygotowa? czynn? generacy?. Hess cytuje te mem orya?y, adresy i listy, zgadzaj?c si? na ich wywody.
Hess nazwa? swe dzie?o uRom undJerusalem —
die letzte Nationalitatsfrage^

Rzym, — o którym
mówi — to nie ten poga?ski, który z?ama? narodowe ?ycie ?ydów i Hellenów, to nie ten chrze?cija?ski symbol kosmopolityzmu, który z?ama? ich ?ycie w Hiszpanii, ale ten w?oski, do nowego budz?cy si? ?ycia, ów symbol narodowo?ci
1 upadku kosmopolityzmu. Jeruzalem za?, to wieczne miasto i wieczny symbol idei narodowej.
A gdy godzina wyzwolin i wolno?ci Rzymu wybi?a —
z martwych wsta? musi i Jeruzalem . »Zmartwychwstaniem Italii, zmartwychw stanie i Ju d ea4*. Zmartwychwstanie ona, ale dopiero po d?ugich latach,
bo?my jeszcze s?abi i nie przygotowani. Nasz? narodow? kwesty? uwa?a?em — mówi Hess w listach —
za ostatni? z ostatnich kwestyi; tak te? postawi?em
j? i wyra?nie oznaczy?em ^ostatnia kwestya narodowo?ciow a‘* ^die letzte Nationalitatsfrage). »Ale to
bynajmniej nie daje powodu, by?my nie mieli si?
ni? nale?ycie zaj??, bo przecie od jej rozwi?zania
zale?y? b?dzie nasz historyczny byt i jako narodu
i jako religii. Wypadki post?puj? szybko, a ?leby
by?o, gdyby?my stali nie przygotowani, gdy pewnego dnia wybije nasza godzina i powo?a nas na
przynale?ne nam miejsce mi?dzy nowo?ytnem i narodowo?ciami. «

Walka o niepodleg?o?? W ?och by?a wa?nym
czynnikiem w krystalizowaniu si? poj?? Moj?esza
Hessa w kierunku narodowo?ciowym .
II.
Hess zajmowa? si? przez ca?e ?ycie swe dwiema kwestyam i: misy? ?ydowTsk? i pocz?tkami
chrze?cija?stwa. To te? w czasie owego naukowego
ruchu, który stworzy? ^wiedz? ?ydowsk?^ — a
w którym bra?o udzia? wielu uczonych niemieckich
jak S. Lów ensohn, J. M. Jost Zunz i Graetz — pow ­
staje we Francyi »Societee scientifi?ue litteraire israelite<r równoznacznez niemieckiem : #V ereinzur Fórderung der W issenschaft des Judentum s^. W ydaje
ono jako pierwsze sw? publikacy? t?umaczenie pierwszego tom u historyi Graetza. Hess dokona? t?umaczenia p. t. ;>Sinai et Golgothaff. Nie zarzuci? on jednak swych prac socyologicznych i przyrodniczych
— a wsz?dzie w nich nici? przewodni?: ?ydow skospinocystyczny monizm. By? on natur? szlachetn?,
dzia?a? nie tylko s?owem ale i czynem, lecz nie
bra? udzia?u w ?yciu ?ydowskiem, bo go nie by?o
jeszcze.

Hess do ko?ca ?ycia by? socyalistycznym syonist?, bo pogl?d narodowo-?ydowski nie wyklucza
wrcale socyalistycznego uzasadnienia program u ?yciowego.
Umar? on w r. 1875 zostawiwszy wiele prac
w manuskryptach, które cz??ciowo okaza?y si? po
?mierci. Trumn? przewieziono z Pary?a do Niemiecj
do rodzinnego miasta. W pom ieszkaniu zmar?ego
zebrali si? socyali?ci niemieccy, francuscy i polscy.
P o kilku gor?cych przem ówieniach z?o?ono na jego
http://rcin.org.pl
trumnie ró?? czerwon? jako symbol mi?o?ci. Ze
strony publicystyki ?ydowskiej z wyj?tkiem Graetza —
nikt nie pomy?la? o zmar?ym , a nawet Philipsonr
z którym Hess za ?ycia walczy? — zem?ci? nad
trupem . Up?yn??y lata. Hessa zapomiano. Dopiero
syouizm przypomnia? ?ydom najpowa?niejszego
i najg??bszego pioniera, który w szeregu pierwszych
niós? pochodni? idei narodowej, by o?wietli? drogi,
jakiemi ma kroczy? naród ?ydowski.
Do czasów Hessa — mówi Loewe — idea narodow o ?ydowrska to raczej wspó?czucie dla n?dzy
?ydowskiej, które prowadzi?o dp ogólnej idei
pa?stw a ?ydowskiego w oderwaniu od terytoryalnych ogranicze?, W y j ? c i e  w  ? w i a t, »R o m
und Jer usalem* Hessa zamyka
pierwsz? epok? narodowo ?ydowskiej ewolucyi poj?ciowej. Dzie?o
to jest z a r a z e m p o t ? ? n y m k a m i e ­
niem w?gielnym, na którym wznosi
si? dalszy rozwój n a r o d o w e g o   ? yd o s t w a,
które ró?ni si? znacznie od poprzedzaj?cego okresu tem, ?e wschodnio-europejskie  ? y d o s t w o 
p r z e j m u j e     i d e e    p o c z ? t e, u s y s t e m a t y z o w a n e   na zachodzie
i zaszczepia je w duszy ?ydowskiej a szerokie masy daj? dopiero materyalne pod?o?e ruchom narodowym.


W schodnie ?ydostwo staje stopniowo na czele ruchu.
Po cz??ci samodzielnie i odr?bnie rozwija si? nacyonalizm ?ydowski
na zachodzie, aby pó?niej na gruncie kolonizacyi
a szczególnie na kongresach spotka? si? znowu z pot??nie wzmocnionym syonizmem wschodniej Europy.

Koniec.



Ps. Chyba jednak tre?? tej ksi??ki jest nieco wstydliw? publikacj?, skoro wyj?to z niej niektóre strony....
 na szcz??cie znam ich tre?? , bo przeczyta?am gdy po raz pierwszy j? zmala?am.
Co mog? powiedzie?... ?enuj?ca manipulacja informacj?.

Kiara.




Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Sierpieñ 01, 2019, 19:49:49



  ?wi?ta ?ydowskie   >   Rosz Haszana 
 

Historia Rosz Haszana, która nie zawsze by?a „Nowym Rokiem”
Wiele dzisiejszych tradycji wywodzi si? z kultu babilo?skiego i musisz to przeczyta?, aby uwierzy?, jak g?owa ciel?cia zmieni?a si? w ryb? gefilte.

Elon Gilad   Wy?lij Wy?lij mi powiadomienia e-mail
20 Wrze?nia 2017 07:53
  3 komentarze      Zen  Subskrybuj teraz
  228 akcji na Facebooku    ?wierka?  wys?a? e-mailem  reddit  stumbleupon
?ydówka wieje szofar w Kinneret.
Staro?ytni Hebrajczycy nie czcili Nowego Roku, jak to robi? dzisiaj, w tym przez dmuchanie w szofar. Yaron Kaminsky
10 rzeczy, których prawdopodobnie nie wiesz o Sukkot
Zaskakuj?ce staro?ytne pochodzenie Paschy
Rosz Haszana to ?ydowski nowy rok , dzie?, w którym rozpoczyna si? hebrajski kalendarz. Ale nie zawsze tak by?o.

>> Zapisz si? ju? za 1 USD

W rzeczywisto?ci staro?ytni Hebrajczycy prawdopodobnie nie mieli poj?cia, kiedy ten rok si? zacz??. Nie podali te? nazw miesi?cy: Tora jedynie je wylicza - „pierwszy miesi?c”, „siódmy miesi?c”.

Obecnie obchodzimy Rosz Ha-Szana w pierwszy dzie? jesiennego miesi?ca Tiszrei. Ale w czasach biblijnych okres ten by? wyra?nie nazywany „siódmym miesi?cem”. W okresie Pierwszej ?wi?tyni (od VIII do po?owy VI wieku p.n.e.) rok rozpocz?? si? wiosn?, pierwszego dnia Nisan.

Ponadto, kiedy wymienia si? ?wi?ta, Biblia zawsze zaczyna si? od wiosennego ?wi?ta Paschy, w siódmym miesi?cu - Nisan.

To, ?e staro?ytny rok hebrajski rozpocz?? si? w pierwszym dniu Nisan, nie oznacza, ?e ​​ten dzie? by? oznaczony w jakikolwiek szczególny sposób. Biblia mówi nam, ?e powodem do ?wi?towania by? nowiu ka?dego miesi?ca - to znaczy pierwszego miesi?ca. Przez „?wi?towanie” rozumiemy, ?e w ?wi?tyni po?wi?cono wi?cej zwierz?t ni? zwykle. Ksi??yc w nowiu w Nisan nie by? inaczej oznaczony. Z tego, co wiemy o s?siadach kananejskich Izraela, nie zwracali te? uwagi na „nowy rok”.

Kiedy Ksi?ga Wyj?cia (40:17) mówi nam, ?e „Tabernakulum zosta?o podniesione” w „pierwszym miesi?cu drugiego roku, pierwszego dnia miesi?ca”, co oznacza Nisan, nie oznacza, ?e ​​by?o to ?wi?to, które prawdopodobnie zas?ugiwa?oby na wzmiank?, gdyby tak by?o. W rzeczywisto?ci nigdzie w Biblii nie wymieniono pierwszego Nisan jako ?wi?ta (cho? mo?e by? wyj?tek w Septuagincie, jak zobaczymy).

Krew cielca

B?d? na bie??co: Zapisz si? do naszego newslettera
Email *Zapisz si?


Z drugiej strony, pierwszy z Tiszrei, obchodzony obecnie jako Rosz Haszana, jest wymieniany jako ?wi?to - cho? bardzo niewielkie. W ?adnym wypadku nie jest to ?wi?towanie „nowego roku”. Wr?cz przeciwnie. Ksi?ga Kap?a?ska (23:24) mówi o pierwszym dniu Tiszrei: „ W siódmym miesi?cu, w pierwszym dniu miesi?ca, b?dziecie obchodzi? szabat [jak w„ dniu odpoczynku ”], pami?tk? uderzenia tr?b, ?wi?te zgromadzenie ” (23:24).

Biblia nie wymienia ?adnych specjalnych praktyk na ?wi?ta poza dmuchaniem w tr?by i sk?adaniem w ofierze niektórych zwierz?t, cho? mniej ni? po?wi?cono w dwa g?ówne ?wi?ta - Pasch? i Sukkot. Nie podano konkretnego powodu dmuchania w tr?by, ani te? nie powiedziano nam, co powinni?my pami?ta?.

Mo?liwe, ?e z czasem utracono g??bsze znaczenie pierwszego z Tishrei. Ewentualnie mo?liwe jest, ?e ten dzie? by? naznaczony tr?bami i pos?a?cami wychodz?cymi na wie?, aby przypomnie? Izraelitom, ?e Sukkot nadejdzie za dwa tygodnie, i mieli tyle czasu, aby przyby? do Jerozolimy z dziesi?cinami i ofiarami.

Je?li tak, oznacza to, ?e 1. Tiszrei, czczony dzi? jako ?ydowski Nowy Rok, by? niczym innym jak satelit? g?ównego wydarzenia, Sukkot, podobnie jak Jom Kippur i Szmini Atzeret w czasach staro?ytnych.

Pierwszy dzie? Tishrei ma jeszcze jedno znane nam znaczenie, oparte na Ksi?dze Ezechiela. Ten prorok, pod koniec okresu Pierwszej ?wi?tyni, nakazuje oczyszczenie ?wi?tyni (oczywi?cie przy u?yciu krwi cielca, co jeszcze?) Pierwszego Tishrei.

Gdzie indziej Biblia mówi, aby oczy?ci? ?wi?tynne oczyszczenie przed Sukkot w Jom Kippur, który przypada na 10 dzie? Tiszrei.

Ezechiel w ogóle nie wspomina o Jom Kippur. Ale ma podobny rytua? oczyszczenia pierwszego Nisan, dwa tygodnie przed Pasch?, w wersji swojej ksi??ki zachowanej w greckim przek?adzie Septuaginta.

Ezechiel jest równie? pierwszym, który u?y? wyra?enia „Rosz Haszana” (40: 1), chocia? dla niego wyra?nie nie odnosi si? do ?adnego ?wi?ta, a raczej do pocz?tku roku.

?ydowskie miesi?ce? Nie dok?adnie

Kiedy i jak miesi?ce zyska?y nazwy?

Nie wiemy, jak wygl?da?o ?ycie religijne ?ydów podczas wygnania babilo?skiego. Wiemy jednak, ?e zanim ?ydzi wrócili do Izraela i na pocz?tku okresu Drugiej ?wi?tyni (516 pne), religijne praktyki ?ydowskie uleg?y g??bokiej zmianie w porównaniu z epok? przedwygnania.

Po pierwsze, imiona miesi?cy, których u?ywamy do dzi?, to imiona babilo?skie. Na przyk?ad Tishrei to miesi?c babilo?ski, którego nazwa pochodzi od akadyjskiego s?owa tishritu - „pocz?tek”.

Ponadto Babilo?czycy bardzo powa?nie potraktowali obchody Nowego Roku. Nazwali ?wi?to Akitu (od sumeryjskiego s?owa oznaczaj?cego j?czmie?) i Resh Shattim, akadyjskim odpowiednikiem hebrajskiej Rosz Haszana. Obchodzono to dwa razy w roku, na pocz?tku Tishrei i na pocz?tku Nisan, i trwa?o 12 dni.

Mo?emy postulowa?, ?e ?ydzi przyj?li swoj? cze?? na Nowy Rok z przyk?adu babilo?skiego. Ale nie by?o to natychmiast widoczne po ich powrocie - ?ydowskie rytua?y rozwija?y si? przez wieki.

Nie jest do ko?ca jasne, kiedy Rosz Haszana zacz??a by? obchodzona jako ?wi?to samo w sobie, chocia? wyra?nie mia?o to miejsce w czasach Drugiej ?wi?tyni. Wszystko, co mo?emy powiedzie? na pewno, to to, ?e ksi??ki napisane w tym okresie, takie jak Ksi?ga Jubileuszy i Ksi?ga Machabejska lub Zwoje znad Morza Martwego, nie wspominaj? o ?adnym „Rosz ha-Szana”.

Po raz pierwszy s?yszymy o tym we wczesnej literaturze rabinicznej w Misznie i Tosefcie, obie zredagowane oko?o roku 200 n.e. i obie posiadaj?ce traktat o nazwie Rosz Haszana, zajmuj?cy si? ?wi?tami i kwestiami zwi?zanymi z kalendarzem. W?a?nie w tych tekstach najpierw wyja?niamy znaczenie ?wi?ta i jego tradycji.

Na przyk?ad w Misznie dowiadujemy si?, ?e ?wiat zosta? stworzony pierwszego z Tiszrei, cho? istnieje opinia mniejszo?ci, ?e by? on pierwszym z Nisan.

To w Misznie po raz pierwszy zapoznamy si? z g?ównym tematem ?wi?ta: s?dem: „ W Rosz ha-Szana wszyscy ludzie przechodz? przed nim [Bogiem] jak owce przed pasterzem ” (Traktat Rosz ha-Szana 2).

Temat ten zosta? rozwini?ty w Talmud, gdzie znajduje si? rabin Kruspedai z Palestyny ​​z III wieku, cytuj?c swojego nauczyciela rabina Johanana: „ Trzy ksi??ki s? otwarte na temat Rosz Haszana: Jedna dla ca?kowicie niegodziwych, jedna dla ca?kowicie dobrych, a druga dla ?rednia klasa ludzi. W pe?ni sprawiedliwi s? od razu zapisani, a ?ycie jest im nakazane; ca?kowicie niegodziwcy s? jednocze?nie wypisani, a przeznaczenie dla nich zniszczenia; ?rednia klasa utrzymuje si? na wadze od Rosz Haszana a? do Jom Kippur. Je?li oka?? si? godni, s? wpisani na ?ycie, a je?li nie, to s? naznaczeni na zniszczenie ”(15b)

Dni, w których los klasy po?redniej równowa?y si?, znane s? od po?owy XIV wieku jako „Dni podziwu”.

Szofar

Liturgia ?wi?ta, czyli modlitwy dodawane do regularnej codziennej modlitwy, zalecanej w tym wieku rabinicznym, zajmuje si? trzema g?ównymi tematami: Królestwo Bo?e, zapo?yczone z babilo?skiego Akidu, w którym królowanie (króla) by?o g?ówny temat; opowiadanie o wielkich czynach Boga; i dmuchanie na instrument muzyczny. Co najmniej dwa ostatnie zosta?y zaczerpni?te z Biblii, jak omówili?my powy?ej.

Je?li chodzi o ten instrument muzyczny, technicznie rzecz bior?c, Biblia nie mówi, co dok?adnie ma zosta? wysadzone w powietrze. To Miszna najpierw mówi nam, ?e powinien to by? szofar, róg, zwykle baran, chocia? mo?e pochodzi? z antylopy lub innej rogatej bestii.

Na d?ugo przed zredagowaniem Talmudu w 500 roku n.e. w ró?nych spo?eczno?ciach ?ydowskich powsta?y ró?ne tradycje dotycz?ce tego, jak dok?adnie i kiedy Szofar mia? zosta? wysadzony w powietrze. Nie wiedz?c, co jest poprawne, rabini zdecydowali, ?e nale?y uwzgl?dni? wszystkie ró?ne tradycje.

Tak wi?c na Rosz Haszana mamy T'qiah (d?ugi cios), sh'varim (trzy kolejne ciosy) i teruah (dziewi?? szybkich podmuchów podzielonych na trzy grupy po trzy), wszystkie dmuchane w ró?nych sekwencjach na ró?nych etapach dzie?. To doda?o do 90 wybuchów, które zosta?y zaokr?glone w gór? do 100 wystrzelonych dzisiaj.

Jak Rosz Haszana sta?a si? dwudniow? uroczysto?ci?

Pierwotnie Rosz Haszana by?a ?wi?tem jednodniowym. To, jak obchodzono j? w ci?gu dwóch dni, wynika z problemu z komunikacj?.

Kalendarz ?ydowski oparty jest na cyklu ksi??ycowym. Nowy miesi?c rozpocz?? si? wraz z nadej?ciem nowiu. Powstanie ka?dego nowiu by?o ustalane przez rad? rabiniczn? w Jerozolimie, a pó?niej w Yavne, na podstawie relacji ?wiadków. Pos?a?cy zostan? nast?pnie wys?ani przez l?d, dostarczaj?c mieszka?com wiadomo?ci o rozpocz?ciu nowego miesi?ca.

Ale w odniesieniu do Rosz Haszana celebracja musia?aby si? rozpocz?? natychmiast. Gdy wiadomo?? dotrze do odleg?ych cz??ci Palestyny, nie mówi?c ju? o innych cz??ciach kraju, dzie? b?dzie ju? dawno min??.

?wi?ta takie jak Sukkot i Pascha nie stanowi?y problemu - odbywaj? si? oko?o dwóch tygodni po rozpocz?ciu nowego miesi?ca.

Pó?niej, kiedy kalendarz nie by? ju? ustalany przez rad? i dwudniowe wakacje nie by?y ju? potrzebne (nie wspominaj?c o tym, ?e ludzie sami mogli spojrze? w niebo), rabini i tak postanowili porzuci? zwyczaj.

Jak teraz br?zowa ryba gefilte

Wszystkie inne znane tradycje Rosz Haszana s? pó?niejszymi ozdobami. Tradycja jedzenia miodu (na s?odko na pocz?tku roku) i g?owy ciel?cia (aby?my mogli zako?czy? rok na pocz?tku) rozpocz??a si? w czasach Gaonima. Pó?niej g?owa ciel?cia zostanie zast?piona g?owami ryb, a ta z kolei zostanie zast?piona w?ród ?ydów aszkenazyjskich rybami gefilte. Sefardyjscy ?ydzi wybrani do innych da? rybnych, takich jak chraime (pikantny gulasz rybny w sosie pomidorowym).

W Europie w okresie ?redniowiecza konsumpcja miodu przekszta?ci?a si? w jedzenie cha?ki i owoców, które dzi? sta?y si? niemal powszechnie jab?kami zanurzonymi w miodzie. Mniej wi?cej w tym samym czasie powsta?a nowa tradycja jedzenia granatów na Rosz Haszana, oparta na fa?szywym przekonaniu, ?e liczba nasion granatu wynosi 613, tyle samo co liczba ?ydowskich przykaza?.

Tashlikh, opró?nianie kieszeni do morza lub rzeki (lub, gdy nie s? one dost?pne, studnia) na Rosz Haszana jest po raz pierwszy wspomniany w XV wieku i jest obecnie powszechn? tradycj? w?ród obserwuj?cych ?ydów. Ma to symbolizowa? oczyszczenie si? z grzechu.

Wysy?anie kartek z ?yczeniami do rodziny i przyjació? rozpocz??o si? dopiero w XIX wieku, ale teraz praktyka praktycznie znikn??a. Dzisiaj ludzie wysy?aj? wiadomo?ci e-mail i (irytuj?ce) wiadomo?ci tekstowe. Tradycyjne ?yczenia to „Shana tova”, co oznacza po prostu „dobry rok”, a dla bardziej religijnego t?umu „Gemar chatima tova” - ?yczenie, aby Bóg uzna? ci? za cnotliwego i wpisa? swoje imi? w Ksi?dze ?ycia.

Mi?ego roku (?ydowskiego)!

https://www.haaretz.com/jewish/holidays/rosh-hashanah/the-history-of-rosh-hashanah-which-wasn-t-always-the-new-year-1.5301295


Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Pa¼dziernik 07, 2019, 10:25:43
UNIEWA?NIENIE PRZYSI?G.

Je?eli s? na mnie obci??enia z innych wcielenie? powi?zania ,?lubowania, przysi?gi ,umowy.. zawarte z moj? cz??ciow? wiedz?, nie?wiadomie , podst?pnie, pochopnie, pod przymusem , lub z wykorzystaniem mojego braku wiedzy o ich mocy .

Daj? one mo?liwo?? innym dzia?ania przeciwko mojemu i mojego RODU dobru i ?yciu ODBIERAM WSZYSTKIM ICH MOC DZIA?ANIA...

DZISIAJ ABSOLUTNIE RAZ NA ZAWSZE UNIEWA?NIAM WSZYSTKIE PRZYSI?GI ...
ZAMYKAM WSZYSTKIE DOST?PY DO MNIE W PRZESZ?O?CI, TERA?NIEJSZO?CI I PRZYSZ?O?CI.... OPCJI KTÓRA WYKORZYSTYWA?A JE.

PROSZ? STWÓRC? WSZECHRZECZY O WYPE?NIENIE MOJEJ ?WIADOMEJ DECYZJI I WOLI!!!
Prosz? równie? o pomoc i ochron? by NIGDY WI?CEJ NIE ZAISTNIA?A TAKA SYTUACJA.

STOP! STOP! STOP! BASTA!

Ma?gorzata Urszula.

Ps. Poniewa? jestem najstarsz? KOBIET? W MOIM RODZIE/ G?OW? RODU ...  PO MATCE PRZEJMUJE PRAWA NAJSTARSZA CÓRKA.

MAM PE?NE PRAWO DO PODEJMOWANIA DECYZJI W SPRAWACH RODOWYCH.

"Kol nidre (Wszystkie ?lubowania) – modlitwa ?ydowska uniewa?niaj?ca przysi?gi religijne, jednak tylko takie, które zosta?y z?o?one zbyt pochopnie oraz sk?adane pod przymusem b?d? te? ca?kiem nie?wiadomie. Odmawiana jest przed wieczorem Jom Kipur"


https://www.youtube.com/watch?v=qZX6t96hUSs&fbclid=IwAR2kqV9Jeqnq3dAXFlVmP29OcoDtwyPlxoG2FjwE0DBVbOPF34d_iMMjINk
Karel Gott - Kol Nidre (1967)



Kol nidre(j)

(aram., Wszystkie ?lubowania; jid. Ko? nidrej) – modlitwa napisana w j?zyku aramejskim, poprzedzaj?ca mod?y wieczorne (maariw), w przededniu ?wi?ta Jom Kipur, trzykrotnie w synagodze ?piewana, do powa?nej i wzruszaj?cej melodii.

Cho? nie jest integraln? cz??ci? mod?ów wieczornych, to tego dnia s? one cz?sto nazywane K.n. Modlitwa ta zawiera stwierdzenie, ?e wszystkie ?lubowania i przysi?gi, uczynione pod przymusem, zbyt pochopnie lub nie?wiadomie, niniejszym zostaj? uniewa?nione.

Pocz?tkowo odnosi?o si? to tylko do zobowi?za? powzi?tych w minionym roku, jednak uczony Jaakow ben Meir (zw. Rabe(j)nu TAM [1100-1171]), wnuk Rasziego, zmieni? tekst w ten sposób, ?e zacz??o si? to odnosi? do nadchodz?cego roku.
?ydzi aszkenazyjscy przyj?li t? now? wersj?, a ?ydzi w?. pozostali przy oryginalnej; w Izraelu, ?ydzi aszkenazyjscy i sefardyjscy, po??czyli obie.

Modlitwa K.n. bywa?a obiektem antysemickich ataków, maj?cych wykaza?, ?e s?owo dane przez ?yda jest niewiele warte, gdy? ?atwo mo?na si? z niego wycofa?.
W rzeczywisto?ci, uniewa?nienie zawarte w K.n., odnosi si? jedynie do ?lubów, uczynionych przez cz?owieka w stosunku do Boga, a nie obejmuje zobowi?za? podj?tych w stosunku do innych ludzi.

Nie wiadomo dok?adnie kiedy powsta?a ta modlitwa, przyjmuje si?, ?e we wczesnym okresie gaonów. (Zob. te?: Adon Olam; Slach na la-awon ha-am haz(z)e)

https://www.jhi.pl/psj/Kol_nidre(j)



Tytu³: Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Kiara Listopad 17, 2019, 19:00:55


Pawe? J?drzejewski

Opowie?? o Potopie pojawia si? - jako mit - w kulturach i przyk?adach pi?miennictwa staro?ytnego Bliskiego Wschodu (np. w akadyjskim "Eposie o Gilgameszu").

Jednak TYLKO w narracji Tory przyczyn? Potopu jest ETYCZNY UPADEK ludzko?ci: "Ale Bóg zobaczy?, ?e zwi?kszy?o si? z?o ludzi na ziemi i wszelka sk?onno?? w ich najg??bszych my?lach by?a wy??cznie z?a, ca?y czas" (Bereszit/Ks. Rodzaju 6:5). I zarazem TYLKO w narracji Tory cz?owiekiem, który ocaleje z najbli?sz? rodzin?, b?dzie kto? wybrany wedle WY??CZNIE ETYCZNYCH KRYTERIÓW: "Noach by? cz?owiekiem sprawiedliwym, doskona?ym [jak] na swoje pokolenia. Z Bogiem chodzi? Noach" (Bereszit/Ks. Rodzaju 6:9)

Potop w opowie?ci Tory to - w jaskrawym odró?nieniu od innych relacji z tej katastrofy - zdarzenie, którego dwa g?ówne elementy (zag?ada ludzko?ci i jej ocalenie) s? po??czone zwi?zkiem przyczynowo-skutkowym na p?aszczy?nie ETYKI.
Ale ten etyczny wymiar ma prawdopodobnie jeszcze wi?ksz? g??bi?.
Jak ju? wspominali?my, Noach by? cz?owiekiem sprawiedliwym na tle swojego pokolenia, swoich czasów, które by?y epok? takiego upadku ludzko?ci, ?e musia?a ona zosta? zniszczona.

Gdy Bóg zapowiedzia? Potop, nakaza? Noachowi budow? arki i o?wiadczy?, ?e zniszczy ludzko??, by? mo?e liczy? na to, ?e Noach sk?oni innych ludzi do skruchy i poprawy. Dlatego Potop mia? nadej?? dopiero za ponad 100 lat od momentu jego zapowiedzi.

Jednak Noach milcza?.
Budowa arki trwa?a a? 120 lat. Arka by?a ogromna. Ludzie, widz?c trwaj?c? prac?, musieli zadawa? Noachowi pytania, dlaczego zajmuje si? budow? tak kolosalnego statku. Noach nic nie wyja?nia?. Niczego nie t?umaczy?. Do niczego nie wzywa?.

A gdyby im powiedzia? o Potopie, by? mo?e wykazaliby skruch?.
To zaniechanie przez Noacha podejmowania jakichkolwiek prób ratowania innych ludzi spowodowa?o, ?e Potop nazywany jest "me Noach" czyli "wody Noacha". Zohar (Ksi?ga Blasku") - mistyczny komentarz do Tory - uwa?a to za prawdopodobne ?wiadectwo, ?e ostatecznym winnym Potopu by? Noach. Poprzez swoje milczenie. To jego oboj?tno?? wobec losu innych ludzi i skupienie si? wy??cznie na budowie arki, przewa?y?y szal?.
Zamiast  im POWIEDZIE?, budowa? ark?.

Gdy ludzie pytali go "co budujesz? dlaczego to robisz?" - nie wyrzek? ani s?owa.
A w?a?nie arka, czyli "tewa", mo?e te? oznacza? w hebrajskim "s?owo" - czytamy w komentarzu do Tory Pardes Lauder.
Komentarz kontynuuje t? my?l i stwierdza, ?e wymiary arki (30 ?okci na 300 ?okci i na 50 ?okci) odpowiadaj? numerycznej warto?ci liter lamed, szin i nun, które tworz? s?owo "laszon", czyli "j?zyk".




(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/76697390_2998827810134187_3936459946236837888_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQl_F4omSPQY5k925-rJByszL2npbHjzosfYAPELNdwesUmfxnGLU8mDvETCWGLcSJY&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=1f239f5296b26f64ef0742a1cfd1fe01&oe=5E5682C8)

https://www.facebook.com/groups/130806889102/

*****

MOIM ZDANIEM...

Wed?ug Judaizmu ?ycie cz?owieka to 120 lat .. Noach budowa? Ark? 120 lat czyli ca?e ludzkie ?ycie, jednak jako 20 letni ,  ?wiadomy cz?owiek .. czyli dojrza?y fizycznie i mentalnie , osi?ga? dojrza?o?? duchow?   po zapowiedzi Boga o Potopie trwa?o to 100 lat.

KIM zatem jest NOACH ... symbolem CZ?OWIEKA DUCHOWEGO, KTÓRY PRZEZ CALE DOROS?E ?YCIE JEST ZOBOWI?ZANY DO BUDOWY arki przymierza ze stwórc?... czyli swojej duchowej i energetycznej  postaci, która w trakcie "POTOPU"  wej?cia nowych wód wiedzy .. b?dzie w stanie unie?? DUCHA CZ?OWIEKA .. JEGO MATRYC? ?YCIA ... Z ZAM?TÓW STAREGO NA NOWY PLAN.. NOW? ZIEMI? ...  Z NOW? WIEDZ?.

7 PRAW NOACHITÓW TAK NAPRAWD? DOTYCZY 7 WIRÓW ENERGETYCZNYCH NA PODSTAWIE WIEDZY  KTÓRYCH ISTNIEJE ?YCIE MATERIALNE NA ZIEMI .

Jednak wiedza zdeponowana w owych wirach ma ró?ne poziomy, po przekroczeni ka?dego poziomu nast?puje swojego rodzaju" POTOP " dla cz?owieka... znika poprzednie pojawia si? NOWE  o wy?szym poziomie wiedzy.

Noachita, to po prostu CZ?OWIEK DUCHOWY....  DUSZA WCIELONA W MATERI?.. KTÓRA W W?DROWCE SWOJEGO ROZWOJU CO PEWIEN CZAS WYP?YWA  NA WY?SZY WYMIAR WIEDZY.

Ja bym powiedzia?a obowi?zki Noachitów, to rozwój duchowy wedle ówczesnych norm etyczno , moralnych przekazanych nam przez STWÓRCE  w depozycie wiedzy w 7 czakrach , które od prostych zasad rozwijaj? si? w szeroki wachlarz wiedzy wspieraj?cej ludzki rozwój i ewolucj?.

Kiara.





Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pomorska meute-de-loups darzlubie voters wrzeciono