Strony: 1 [2] 3 4 5

CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #15 : Luty 22, 2011, 13:10:56 »

HAARP

"Powracam jednak do starych ?róde?. We wszystkich kulturach znajdujemy temat potopu Â� w Indiach, u Majów, u aborygenów, w Biblii, w Iranie Â� wsz?dzie wspominana jest Atlantyda. Tak?e tam dosz?o do ?cierania si? si? ?wiat?a i Ciemno?ci. Dzisiaj mo?na by powiedzie?, ?e jest to walka Upad?ych Stró?ów, którzy d??? do opanowania ca?ej planety przeciw istotom rozwijaj?cym si?, skierowanym ku ?wiat?u.
By? to ogromny konflikt. Nauka sta?a wtedy na niewyobra?alnie wysokim poziomie, podobnie zreszt? jak w dzisiejszych czasach. Wspomn? tu o fizyku Nikoli Tesli. By? on zaprzyja?niony z Einsteinem i opatentowa? wspania?e wynalazki w dziedzinie medycyny. Niestety zosta?y one zakazane, gdy? pilnuj?ca swych interesów elita nie mog?a dopu?ci?, by ujrza?y ?wiat?o dzienne.
(Ludzie, o jakich mowa Â� przyp. N?) nie mogliby ju? robi? interesów, kiedy znane by?yby metody leczenia ?wiat?em lub niezmiernym ?ród?em Mi?o?ci. Rozpad?aby si? wtedy pot?ga koncernów farmaceutycznych, nie mo?na by te? zbija? fortuny na manipulowanej ?ywno?ci. Tesla mia? dost?p do technik znanych na Atlantydzie, a niewielu ludzi wie, ?e jest on faktycznym wspó?twórc? projektu HAARP, demonicznego instrumentu, który zosta? ulokowany na Alasce.
HAARP
Jaki jest jego cel?
- HAARP to bodaj najbardziej demoniczna bro?, jak? kiedykolwiek stworzono na Ziemi. Tak demoniczna, ?e przekracza wszelkie ludzkie wyobra?enie. Zbudowano j? na podstawie osi?gni?? Tesli i paru innych wybitnych naukowców w miejscowo?ci Gakona na Alasce. Sk?ada si? z 360 anten ustawionych w rz?dach i widocznych na zdj?ciach z satelity.
Jest to pole?
- Pole us?ane antenami. W przesz?o?ci przez wiele krajów zosta? podpisany pakt o jonosferze Â� z wyj?tkiem Stanów Zjednoczonych. Podobnie zreszt? sta?o si? w Kioto.
Jonosfera ma du?y wp?yw na klimat, jest te? bardzo wa?na dla komunikacji! Wszystko zwi?zane z nowoczesnymi mediami: telewizja, telefon, specjalna ??czno??, któr? pos?uguje si? armia, odbywa si? w?a?nie w jonosferze. Nale?y ona do najwa?niejszych warstw atmosferycznych. 360 anten s?u?y do tego, by wysy?a? do jonosfery wibracje, energie z moc? 10 miliardów megawatów (przechodzi to nasze ludzkie wyobra?enie!) nazywane falami ELF. S? to fale o ekstremalnie niskiej cz?stotliwo?ci. Oficjalnie mówi si?, ?e HAARP to projekt naukowy, stworzony w celu dok?adniejszego zbadania klimatu itp. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, ?e s?u?y on tak?e innym celom. HAARP znaczy High Frequency Active Auroral Research Project, co sugeruje badanie sfer atmosferycznych i ich oddzia?ywanie na Ziemi?. Przygl?daj?c si? jednak patentom i powa?nym publikacjom dochodzi si? do wniosku, i? mamy tu do czynienia z demoniczn? broni?, która za jednym zamachem mo?e zniszczy? ca?e elektromagnetyczne pole naszej planety, albo jest w stanie umie?ci? sto?ek nad jakim? krajem. Jonosfera s?u?y jako zwierciad?o i maszt nadawczy zarazem. Wybiera si? kraj i, bombarduj?c pewnymi cz?stotliwo?ciami fal, mo?na wyci?? kawa?ek jonosfery.
Dotyczy to tak?e miast?
- Oczywi?cie.
Z jak du?? dok?adno?ci? dzia?a HAARP?
- Tak precyzyjnie, ?e mo?na w ten sposób mie? wp?yw nawet na rdze? kr?gowy konkretnego cz?owieka. Mo?liwe jest te? po??czenie HAARPa z internetem. Bill Gates jest zaprzyja?niony z Billem Clintonem. Znane s? jego ?cis?e relacje z Bia?ym Domem. Na kongresie w Davos proponowa? on nawet internet darmowy, aby obj?? jego sieci? ca?y ?wiat. Ten sam internet mo?na zastosowa? jako instrument projektu HAARP do wysy?ania pewnych tonów, których nie b?dziemy w stanie odebra? naszym s?uchem.
Jak ju? powiedzia?em, jedn? z mo?liwo?ci HAARP jest wp?yw na nasz rdze? kr?gowy, tak wa?ny w procesie transformacji. Przez kana? kr?gowy nazywany te? Kaduceuszem Merkurego lub Hermesa, w Indiach Â� Kaduceuszem Bramanandy, przemieszczaj? si? bardzo wa?ne wibracje, maj?ce wp?yw na nasz uk?ad hormonalny, na czakramy (ko?a ?wiat?a), które oddzia?uj? na rozwój ludzkiej ?wiadomo?ci. Tak wi?c przy pomocy HAARPa mo?na mie? wp?yw na umys? cz?owieka, kontrolowa? go, jak te? oddzia?ywa? na pole elektromagnetyczne i ca?y Uk?ad S?oneczny.
Co si? wtedy dzieje z cz?owiekiem?
- Prowadzi to do ca?kowitej dysharmonii. W s?siedztwie instalacji HAARP w Gakonie u mieszka?ców zarejestrowano wzrost zachorowa? na nowotwory, depresje, utrat? orientacji. Dotychczas HAARPa nie wykorzystywano aktywnie, ale je?li do tego dojdzie, jest si? wtedy ca?kowicie w ich r?kach. Gdy prze?le si? pewne wibracje przez chipa, którego nosi w sobie cz?owiek, uzyskuje si? nad nim ca?kowit? kontrol?. Staje si? on niewolnikiem. Jednak w pewnym momencie rozwoju cz?owieka, w pewnej fazie ewolucji ?wiadomo?ci, mo?na te wp?ywy w sobie rozpozna? i unikn?? zniewolenia. Niestety, wi?kszo?? ludzi, którzy nic na ten temat nie wiedz? i tego nie odczuj?, znajdzie si? w pu?apce.
Prof. Petit mówi, ?e taki nano-chip mo?e si? umiejscowi? w naczynku krwiono?nym. Podaje te? przyk?ad, w jaki sposób HAARP mo?e mie? wp?yw na cz?owieka. Taka jednostka czuje si? kompletnie zdezorientowana. Przeprowadzono ju? próby na zwierz?tach i okazuje si?, ?e traci?y one nad sob? kontrol?. W Wietnamie, kiedy jeszcze HAARP nie istnia?, stosowano tzw. Rambo-chip, który pobudza? reakcje agresywne, seksualne i l?kowe. W ten sposób cz?owiek by? ca?kowicie kontrolowany. Dawniej nikt nie odwa?y?by si? o tym mówi?, ?eby nie straszy? ludzi. Mam nadziej?, ?e zostan? nale?ycie zrozumiany, bo nie chodzi tu o zastraszanie ludzi, lecz o u?wiadomienie, co si? dzieje. Musimy o tym wiedzie?. Rz?dy krajów powinny stawia? pytania na ten temat, docieka?. Musimy rozmawia? z naszymi ameryka?skimi wspó?obywatelami i pyta?: Co robicie? Powinni?my te? prosi? o wyja?nienie spraw i o dost?p do dokumentów. Ludzie, którzy w przesz?o?ci zadawali takie pytania, narazili si? na wiele przykro?ci, gro?ono im nawet ?mierci?. Oznacza to, ?e naprawd? co? si? ukrywa.
W ezoteryce znana jest ksi??ka Patrycji Cori, która ukazuje wszystkie k?amstwa serwowane ludzko?ci. Chcia?bym zaznaczy?, ?e nale?ycie wykorzystana ezoteryka mo?e by? godna zaufania. Wszystko, co opisuje autorka, pokrywa si? z faktami naukowymi i uzmys?awia nam, w jaki sposób tego typu narz?dzia zagra?aj? ewolucji ludzko?ci. Patrycja Cori tak?e apeluje do ludzko?ci, odwo?uj?c si? do wy?szych sfer ?wiat?a: Pozosta?o wam tylko par? lat, powsta?cie, macie wszelkie mo?liwo?ci, aby odnie?? sukces. U?ywa ona s?owa wy, co dla mnie oznacza, ?e sama jest ju? uwolniona. Ja te? jestem przekonany, ?e potrafimy, ?e nam si? uda. To tylko kwestia organizacji, zaufania, wiary, i zadawania pyta?. Dlaczego, w jakim celu chip w moim paszporcie? Czemu ma s?u?y? scan t?czówki? Sk?d pan/pani o mnie tyle wie? Dlaczego dzieje si? tak, a nie inaczej? Najlepiej wyst?powa? jako grupa, nie indywidualnie. Przy czym nale?y zawsze czyni? to uprzejmie, bez arogancji, i nigdy nie prowokowa?. Wtedy o?wiecimy od wewn?trz ca?? t? organizacj?, to wszechwidz?ce oko, o którym tak doskonale pisa? Tolkien w swej ksi??ce, która zosta?a sfilmowana.
We �W?adcy Pier?cieni�?
- Tak. Widzimy tam wszechwidz?ce oko kontroluj?ce ca?y ?wiat. Tolkien by? wtajemniczonym i wiedzia?. Napisa? t? powie?? jako przestrog?: cz?owieku, popatrz, co ci? czeka. My jeste?my hobbitami. Nie dos?ownie, ale je?li nabierzemy odwagi i zjednoczymy si?, a ka?dy z nas stanie si? Gandalfem, odniesiemy sukces. Zreszt? nie mamy innego wyj?cia, gdy? alternatywa nie wró?y nic dobrego. Jednoczmy wi?c si?y i przebud?my si?.

    T?umaczenie: Bo?ena Helfenrath-Por?bska
    http://astromaria.wordpress.com/

« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2011, 13:19:40 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #16 : Marzec 02, 2011, 12:06:44 »

   
NewWorldOrder.com.pl

Zmiana biegunów? Lepiej spójrzcie w niebo!


W moim poprzednim artykule, „And They March…”, nakre?li?em hipotez?, ?e masow? ?mier? kosów w rejonie Beebe w stanie Arkansas spowodowa?a fala uderzeniowa, pochodz?ca z eksploduj?cego bolidu lub fragmentu komety. I cho? takie wyja?nienie zdawa?o si? pasowa? w tym konkretnym przypadku, to jak si? okaza?o, podobne wymieranie zwierz?t sta?o si? zjawiskiem globalnym, a eksploduj?ce w powietrzu komety nie s? przyczyn? ?mierci wszystkich tych zwierz?t. Ponadto, zwierz?ta te reprezentuj? ró?ne gatunki: w odleg?ych od siebie miejscach masowo gin? krowy, o?miornice i ?wierszcze. Nawet gdyby za cz??? tych przypadków odpowiedzialne by?y choroby i wirusy, wyra?nie zachodzi tu jaki? wi?kszy proces, którego mainstreamowa nauka nie mo?e w pe?ni rozszyfrowa?.

Nied?ugo po opublikowaniu mojego artyku?u Kniall napisa? „Procession of the Damned…”, gdzie wskaza? na mo?liwo??, ?e masow? ?mier? zwierz?t wywo?uj? zmiany magnetyczne. Zreszt? nie tylko jemu zmiany magnetyczne zaprz?taj? g?ow?. Otó? na wykresie wyników wyszukiwania dla has?a „przesuni?cie biegunów” (pole shift) w trendach Google za ostatnich 12 miesi?cy (i nie tylko) wida?, ?e zainteresowanie poszybowa?o w gór? tu? po Nowym Roku.

Cho? wi?c pole geomagnetyczne nie uleg?o jak dot?d znacznemu przesuni?ciu, zmiana dokona?a si? w mentalno?ci spo?ecze?stwa, które otworzy?o si? na tak? mo?liwo??. Faktycznie, artyku?, który niedawno zamie?cili?my na SOTT.net, „Shift of Earth’s Magnetic North Pole Impacts Tampa Airport” (Lotnisko w Tampa ofiar? przesuni?cia bieguna pó?nocnego Ziemi) by? wed?ug naszego webmastera i ku ogólnemu zaskoczeniu najpopularniejszym artyku?em dnia. Dowiadujemy si? z niego, ?e w?adze lotniska w Tampa [Floryda] musz? przemalowa? jeden z pasów startowych, poniewa? jego kierunek nie jest ju? zgodny z magnetyczn? pó?noc?. Ot, taki drobiazg.

Gdy si? nad tym zastanowi?, skoro niewielka i najpewniej miejscowa zmiana magnetyczna wystarczy?a, by zdezorganizowa? tamtejszy ruch lotniczy, to wyobra?cie sobie, jaki zapanowa?by chaos, gdyby dosz?o do ca?kowitego przebiegunowania. Jak zobaczymy poni?ej, uziemiony ruch lotniczy b?dzie prawdopodobnie najmniejszym z naszych zmartwie?.

Elektryczna planeta

Chocia? niewiele wiadomo o tym, jak zmiany w ziemskim magnetyzmie wp?ywaj? na ludzi i zwierz?ta, przypuszczalnie zale?no?? ta jest znacz?ca i mo?e obejmowa? nawet zmiany w ?wiadomo?ci czy postrzeganiu. Pami?tamy z artyku?u Knialla, ?e rejony magnetycznych anomalii obfituj? w obserwacje UFO oraz innych niewyja?nionych zjawisk. Ten aspekt szczególnie powinni?my mie? na uwadze przy rozwa?aniu zmian, jakie mo?e przynie?? przesuni?cie biegunów magnetycznych.

Jako powa?n? hipotez? zaproponowano tak?e, ?e masowe wymieranie [zwierz?t] albo zbiega si? ze zmianami w magnetycznej orientacji Ziemi, albo jest skutkiem tych zmian. Bez odpowiedzi jak dot?d pozostaje pytanie, czy wy??czn? przyczyn? wymierania s? zmiany magnetyczne, czy te? odpowiedzialna jest za nie jaka? wi?ksza katastrofa, a zmiany magnetyczne s? tylko jednym z jej skutków. Zdaje si? jednak istnie? pewien zwi?zek mi?dzy przebiegunowaniami, epokami lodowcowymi, obni?aniem si? poziomu mórz oraz wieloma innymi czynnikami, wskazuj?cymi na zachodzenie jakiego? katastroficznego procesu (patrz wykres).

Jedna ze znanych teorii g?osi, ?e podczas takich geomagnetycznych przebiegunowa? pole magnetyczne Ziemi na pewien czas zanika, co pozwala dociera? do jej powierzchni wielkim ilo?ciom promieniowania s?onecznego i kosmicznego, wyja?awiaj?cego planet? z wszelkiego ?ycia. Mimo ?e teoria ta mo?e wyja?nia? zjawisko wymiera?, nie rozwi?zuje ona kwestii zmiany poziomu mórz, epok lodowcowych, ?ladów aktywno?ci wulkanicznej ani nawet kometarnych katastrof. Aby poradzi? sobie ze wszystkimi tymi czynnikami, nale?y oddzieli? skutki od przyczyny.

Skoro o promieniowaniu mowa, kilka dni przed zdarzeniem w Beebe dosz?o do otwarcia si? wielkiej dziury koronalnej na S?o?cu, która wys?a?a w kierunku Ziemi mas? na?adowanych cz?stek. Mitch Battross z Earth Changes Media tak opisuje zjawisko:

Gdy taka [koronalna dziura otwiera si?], pole magnetyczne S?o?ca tak?e si? otwiera, uwalniaj?c wiatr s?oneczny (na?adowane cz?stki). Pierwsze uderzenie pochodz?ce od tego impulsu mog?o dosi?gn?? Ziemi? w ci?gu od 8 minut do 24 godzin. Pod??aj?cy za otwarciem dziury strumie? na?adowanych cz?stek dotar? do Ziemi wieczorem 2 stycznia 2011 roku.

Ten scenariusz pasuje idealnie do pasma zdarze?, jakie zacz??y si? 1 stycznia, kiedy to w Arkansas pad?o oko?o 5000 ptaków. Ptaki w?drowne pod??aj? zgodnie z tzw. „magnetycznymi szlakami ley-lines”, które prowadz? je w czasie sezonowych podró?y. Podobnie wodne ssaki, takie jak wieloryby i delfiny, tak?e kieruj? si? w swoich w?drówkach magnetyzmem.

Ziemskie pole magnetyczne nie jest statyczn? cech? planety. Rozci?ga si? ono w przestrzeni na kilkudziesi?t tysi?cy kilometrów, ma struktur? warstwow? i jest bardzo czu?e na aktywno?? s?oneczn?. Podczas intensywnych burz s?onecznych, takich jak ostatnia, otaczaj?ce Ziemi? pole magnetyczne mo?e skurczy? si? do niebezpiecznych rozmiarów, umo?liwiaj?c dotarcie do powierzchni planety du?ym ilo?ciom promieniowania. Zdaniem jednego z naukowców, który opisa? takie koronalne wyrzuty masy (CME),

S?o?ce mo?e równie? wyrzuci? wa??ce miliard ton chmury plazmy wraz z ich polami magnetycznymi. Przy pr?dko?ci ponad pó?tora miliona km/h cz??? wyrzuconego materia?u [...] mo?e dotrze? do Ziemi ju? po kilku dniach.

Pod wieloma wzgl?dami CME s? bardziej szkodliwe ni? typowe rozb?yski s?oneczne. CME obijaj? ziemskie pole magnetyczne niczym m?ot kowalski szeroki na ponad 1,5 mln km, naruszaj?c delikatn? równowag? cz?stek uwi?zionych w pasach Van Allena oraz w ca?ym zasi?gu pola magnetycznego Ziemi. [...]

Niektóre skutki burz s?onecznych okazywa?y si? powa?nym problemem, zw?aszcza na wy?szych szeroko?ciach geograficznych. Na przyk?ad w czerwcu 1972 roku zmiany w polu magnetycznym wywo?a?y przepi?cie 230000-woltowego transformatora w Kolumbii Brytyjskiej, prowadz?c do jego eksplozji. Z kolei 13 marca 1989 roku burza [s?oneczna] zupe?nie pozbawi?a elektryczno?ci kilka milionów mieszka?ców prowincji Quebec.

Podobne awarie, zale?ne od cykli s?onecznych, od lat skutkuj? stratami rz?du setek milionów dolarów.

Takie “m?oty kowalskie” w postaci na?adowanych cz?stek sp?aszczaj? ziemskie pole magnetyczne od strony S?o?ca, wyd?u?aj?c je po stronie przeciwnej. Nast?pnie strumie? ten przedostaje si? do ziemskiej atmosfery w rejonach polarnych, wzbudzaj?c cz?steczki gazu w atmosferze, czego efektem s? zorze polarne, spektakularne zachody s?o?ca i podobne zjawiska. Jednak w przesz?o?ci, kiedy Ziemia wielokrotnie pada?a ofiar? takich burz s?onecznych, nie towarzyszy?o temu masowe wymieranie zwierz?t. Wygl?da wi?c na to, ?e do rozwi?zania tej zagadki wci?? czego? brakuje.

Pomimo problemów, jakie stwarza s?oneczne i kosmiczne promieniowanie, pozostaje faktem, ?e z elektromagnetycznymi rytmami Ziemi w skomplikowany sposób powi?zane jest dzia?anie naszego mózgu oraz wiele procesów zachodz?cych w ciele. Zale?no?? t? odczuli pierwsi astronauci z ameryka?skich i sowieckich programów kosmicznych, gdy po powrocie na Ziemi? objawi?a si? u nich nieznana dolegliwo??. Jak stwierdzono pó?niej, „choroba astronautów by?a skutkiem braku pól magnetycznych w przestrzeni kosmicznej. W nast?pnych lotach NASA umie?ci?o magnesy w samym statku kosmicznym oraz w skafandrach astronautów”. Jak wida?, ludzkie cia?o zdaje si? by? przyzwyczajone do ?ycia w optymalnym ?rodowisku magnetycznym. (Co ka?e si? zastanowi?, jak nasza obsesja na punkcie elektronicznych gad?etów wp?ywa na nasze zdrowie.)

Poza polem magnetycznym Ziemi, wa?n? rol? [w utrzymaniu ?ycia] odgrywa te? pewien rodzaj promieniowania elektromagnetycznego o niskiej cz?stotliwo?ci. Powstaje ono dzi?ki piorunom, które mi?dzy powierzchni? ziemi a jonosfer? wytwarzaj? fale stoj?ce. Zjawisko to okre?la si? mianem rezonansu Schumanna. Cz?stotliwo?? tych fal zale?y od wysoko?ci wn?ki pomi?dzy powierzchni? ziemi a jonosfer?. Krótkie wideo poni?ej powinno wystarczy? do zrozumienia, dlaczego te fale s? tak wa?ne.

Wielu ludzi podejrzewa, ?e wysoko?ci? tej wn?ki elektrycznej pomi?dzy powierzchni? ziemi i jonosfer? mo?na manipulowa? przy u?yciu instalacji HAARP znajduj?cej si? w Fairbanks na Alasce, tworz?c tymczasowe i lokalne zmiany w tych falach. Cho? teoria ta z pewno?ci? zas?uguje na uwag?, burza s?oneczna mo?e wywo?a? praktycznie ten sam efekt, tyle ?e na znacznie wi?ksz? skal?. Jak by?o do przewidzenia, pojawiaj? si? g?osy obwiniaj?ce HAARP lub podobne technologie o wymieranie zwierz?t. Jest to jednak ma?o prawdopodobne.

HAARP nie mo?e si? równa? si?? z CME (“m?otem kowalskim”), a tym samym jego dzia?anie zosta?oby przy?mione dowoln? tego typu aktywno?ci? S?o?ca. Nie nale?y natomiast negowa? zdolno?ci HAARP do zmiany fal mózgowych na okre?lonym obszarze – co zreszt? mo?e by? jego g?ównym zadaniem. Jak zobaczymy dalej, S?o?ce ze swoim strumieniem na?adowanych cz?stek penetruj?cych Ziemi? jest najpewniej czo?owym sprawc? wielkich zmian zachodz?cych obecnie na Ziemi, ze zmianami pogodowymi w??cznie. Innymi s?owy, zamiast doszukiwa? si? tu winy cz?owieka, powinni?my spojrze? w gór? – w stron? nieba i kosmosu.

Je?li wi?c chodzi o wymieranie zwierz?t, wci?? wracamy do pytania, co uleg?o zmianie, i czy ta zmiana ma cokolwiek wspólnego z polem magnetycznym Ziemi, jak wielu podejrzewa?

Czas na now? teori? dynama

Cz??ci? problemu mo?e by? wp?yw mainstreamowej nauki na nasz sposób my?lenia o ziemskim polu magnetycznym. Mówi nam si?, ?e ?ród?o tego pola znajduje si? gdzie? g??boko w j?drze Ziemi, gdzie p?ynne gor?ce ?elazo wytwarza pr?d elektryczny, który z kolei ustala magnetyczny dipol, przemieniaj?c zasadniczo Ziemi? w du?y elektromagnes. Pole to nast?pnie rozci?ga si? daleko w przestrze? kosmiczn?, wp?ywaj?c na ruch na?adowanych cz?stek, i tak dalej. Ta teoria mo?e i pomaga niektórym geologom i astronomom utrzyma? posady, jest jednak z ni? wiele problemów. Przyk?adowo, jak si? przekonamy, nie wyja?nia ona w pe?ni natury pól magnetycznych na gigantycznych gazowych planetach.

W niedawnym artykule na temat komety Elenin Laura Knight-Jadczyk wspomina o pracy Jamesa McCanneya i jego elektrodynamicznej teorii Uk?adu S?onecznego – a w szczególno?ci o elektrodynamicznej naturze komet. W latach 80. ubieg?ego wieku McCanney prowadzi? badania i wyk?ada? na Cornell University, a? poddano go ostracyzmowi i wyrzucono za „heretyckie” – chocia? oparte na solidnych podstawach – pogl?dy astronomiczne. Idea elektryczno?ci w kosmosie by?a chyba zbyt nowatorska dla ówczesnego establishmentu i nie wygl?da na to, by cokolwiek si? w tej kwestii zmieni?o. Mam tu na biurku ksi??k? McCanneya Planet-X, Comets & Earth Changes i musz? przyzna?, ?e autor proponuje bardzo interesuj?c? teori? pola magnetycznego Ziemi (mi?dzy innymi). Oto fragment tego, co ma do powiedzenia na temat pól magnetycznych planet:

We?my na przyk?ad kwesti? ksi??yców i pól magnetycznych planet. Ju? dawno stwierdzono, ?e tylko planety posiadaj?ce ksi??yce maj? wyra?ne pola magnetyczne. Teraz mo?na to zrozumie? wychodz?c od elektrodynamiki s?onecznego kondensatora. Wszystkie planety i ksi??yce w pewnym stopniu uczestnicz? w procesie roz?adowywania s?onecznego kondensatora. Ksi??yce nabieraj? ?adunku elektrycznego podobnie jak j?dra komet. Pr?dy elektryczne, pod??czone do stowarzyszonej planety, s? czynnikiem tworz?cym i utrzymuj?cym co najmniej cz??? jej nietrwa?ego pola magnetycznego. [McCanney 2002, s. 18]

W powy?szym fragmencie McCanney twierdzi, ?e istnieje pewna zale?no?? mi?dzy ksi??ycami, polami magnetycznymi planet i S?o?cem, której nauka g?ównego nurtu jak dot?d nie zauwa?a?a. Po przeczytaniu ca?ej ksi??ki przeoczenie to stanie si? do?? zrozumia?e. Podejrzewamy w SOTT.net, ?e mainstreamowa astronomia i nauka zosta?y skorumpowane przez pot??ne grupy interesu, które nie kieruj? si? dobrem ogó?u ludzko?ci. Trzymanie nas w niewiedzy o prawdziwych pozaziemskich si?ach, rz?dz?cych cyklami na Ziemi, jest w du?ej mierze ich zamys?em.

Wracaj?c do przytoczonych s?ów McCanneya, bli?szego wyja?nienia wymaga poj?cie „s?onecznego kondensatora”. ?eby je zrozumie?, musimy najpierw poj?? istot? zwyk?ego kondensatora. Kondensator to urz?dzenie elektryczne z dwiema p?ytkami wykonanymi z materia?u przewodz?cego pr?d elektryczny (np. metalu) i oddzielonymi dielektrykiem (izolatorem – materia?em, który nie przewodzi pr?du, jak cho?by mika, szk?o, niektóre rodzaje plastiku czy zwyk?e powietrze). Kiedy na jednej p?ytce gromadzi si? du?a liczba elektronów, druga p?ytka, dla zachowania równowagi, traci podobn? liczb? elektronów. Jest to w zgodzie z tez?, ?e w ka?dym uk?adzie elektrycznym ?adunek (lub elektrony) pozostaje zachowany.

Odnosz?c ten schemat do Uk?adu S?onecznego, wyobra?my sobie, ?e S?o?ce i kraniec jego uk?adu s? dwiema p?ytkami kondensatora o przeciwnych ?adunkach, z t? jedynie ró?nic? , ?e zamiast sk?ada? si? z p?askich metalowych p?ytek, Uk?ad S?oneczny stanowi cylindryczny albo sferyczny kondensator. Powierzchnia S?o?ca ma ?adunek ujemny, za? gazy i py? otaczaj?ce Uk?ad S?oneczny s? na?adowane dodatnio – dok?adnie jak p?ytki kondensatora.

Podobnie jak ka?dy rzeczywisty kondensator, jego s?oneczny odpowiednik nie jest idealny; ?adunek (czy te? elektrony) zawsze przecieka to na jedn?, to na drug? stron?. Jest to zjawisko zachodz?ce naturalnie z up?ywem czasu, jednak w przestrzeni kosmicznej zdarzaj? si? sytuacje, gdy s?oneczny kondensator traci ?adunek w przyspieszonym tempie. Otó? komety (albo dowolny du?y obiekt w przestrzeni), w?druj?c po mocno ekscentrycznej orbicie, tworz? przewodz?ce pr?d szlaki, które powoduj? roz?adowywanie si? s?onecznego kondensatora. Gdy kometa formuje warkocz, co nadaje jej tradycyjny i dojrza?y wygl?d, nie oznacza to, ?e gubi lód i py?; tym ogonem jest plazma tworzona przez pot??ne pr?dy elektryczne przep?ywaj?ce przez komet?, a maj?ce ?rod?o w S?o?cu.

Interesuj?cym elementem tej teorii jest to, ?e planety równie? mog? tworzy? przewodz?ce pr?d szlaki, powoduj?ce utrat? ?adunku przez s?oneczny kondensator. Z tego te? powodu znaczenia nabiera ustawienie planet wzgl?dem siebie, czy nawet wzgl?dem komet. Na tak? planet? – przechodz?c? przez stref? o du?ym przewodnictwie pr?du elektrycznego, powsta?? w wyniku ustawienia si? planet b?d? planet i komet w jednej linii – oddzia?ywa?by zatem wi?kszy strumie? pr?du. Innymi s?owy, planeta zostanie pora?ona pr?dem. Wed?ug McCanneya zwi?ksza to prawdopodobie?stwo trz?sie? ziemi, wulkanizmu oraz ekstremalnej pogody – co sk?din?d daje nam si? ostatnio we znaki! Jest to najpewniej oznaka du?ego zamieszania „tam na górze”. Istnieje wiele innych niuansów teorii o s?onecznym kondensatorze, wykraczaj? one jednak poza zakres tego artyku?u. Ksi??ka McCanneya t?umaczy te kwestie w przyst?pny sposób.
cdn.

Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #17 : Marzec 02, 2011, 12:08:44 »


   
cd.

Przekonawszy si?, ?e si?y elektryczne pe?ni? istotn? rol? w naszym Uk?adzie S?onecznym, mo?emy odnie?? to do Ziemi i jej pola magnetycznego. W rzeczywisto?ci ziemskie pole magnetyczne okazuje si? czym? o wiele bardziej z?o?onym ni? zwyk?y elektromagnes, stworzony przez ciek?e ?elazo pod skorup? planety. McCanney opisuje ziemskie pole magnetyczne jako wielowarstwowe. Koncepcj? t? zarysowuje poni?szy fragment Planet-X:

Z tego powodu stworzy?em model pola magnetycznego Ziemi, które ma co najmniej 5 warstw lub komponentów. Pierwsza, najbardziej wewn?trzna pow?oka jest dosy? ma?a i znajduje si? g??boko w j?drze Ziemi. Tam te? spoczywa pierwotne j?dro komety, które by?o pierwotnym „ziarnem” komety, która uformowa?a Ziemi? w bardzo odleg?ej przesz?o?ci (zapewne miliardy lat temu). Z kolei w zewn?trznej pow?oce Ziemi znajduj? si? z?o?a ?elaza i niklu, tworz?ce kieszenie, czy te? rejony pól magnetycznych. Przyk?adem takich obszarów jest pas wzniesie? Mesabi w pó?nocnej Minnesocie. Z jakiego? powodu znajduj? si? tam bardzo bogate z?o?a ?elaza, które odpowiadaj? za obecno?? silnych lokalnych pól magnetycznych. W takich rejonach kompasy s? bezu?yteczne. [...]

Istnieje jeszcze wiele innych, “zmiennych warstw” ziemskiego pola magnetycznego. Powstaj? one wskutek z?o?onych oddzia?ywa? mi?dzy wiatrem s?onecznym a naszym s?abym wewn?trznym lub sta?ym polem magnetycznym, opartych na zasadzie, ?e pola magnetyczne d??? do wzajemnej wspó?liniowo?ci. Kiedy wiatr s?oneczny dociera do Ziemi, jego cz?stki oddzia?uj? ze s?abym sta?ym polem magnetycznym. Elektrony zmuszone s? odchyli? si? i obiec Ziemi?, poruszaj?c si? w jednym kierunku, za? protony obiegaj? j? w kierunku przeciwnym. Taki przep?yw sprawia, ?e w ziemskiej jonosferze powstaj? trzy ró?ne strumienie pr?du elektrycznego, które tworz? g?ówne pr?dy strumieniowe w wy?szych partiach atmosfery. Na umiarkowanych szeroko?ciach geograficznych jony dodatnie p?yn? w kierunku wschodnim, za? przy równiku wyst?puje elektronowy pr?d strumieniowy, który p?ynie w kierunku zachodnim.

Pr?dy te tworz? to, co nazywam zmiennym polem magnetycznym, i dopóki wiatr s?oneczny b?dzie sta?y i spokojny, nasze ca?o?ciowe pole magnetyczne b?dzie stabilne i sta?e, je?li chodzi o kierunek pó?nocny, b?dzie tak?e wspó?liniowe ze sta?ym polem rdzenia magnetycznego [Ziemi]. Istnieje ponadto jeszcze dodatkowy sk?adnik pr?dów elektrycznych, takich jak pr?dy w jonosferze, który indukowany jest w pow?oce, w skorupie ziemskiej i w lepkich, stopionych warstwach we wn?trzu Ziemi.

?eby nie komplikowa? bardziej sprawy, podam tylko, ?e istniej? dwie zewn?trzne warstwy [pola magnetycznego] znajduj?ce si? dalej od powierzchni Ziemi, w przestrzeni kosmicznej. Pierwsz? stanowi para pasów radiacyjnych, znanych jako pasy Van Allena (pier?cienie cz?stek wysokoenergetycznych, okr??aj?cych nasz? planet?), natomiast daleko poza pierwsz? warstw? jest zewn?trzny pr?d samego wiatru s?onecznego, który dok?ada si? do zewn?trzej os?ony wielowarstwowego pola magnetycznego [Ziemi]. [McCanney 2002, s. 19-20]

W jednej ze swoich prac McCanney pisze o wp?ywie ksi??yców na pole magnetyczne danej planety:

Empiryczna zale?no?? pomi?dzy ksi??ycami i planetarnymi polami magnetycznymi jest znana ju? od jakiego? czasu, a jej bezb??dn? dok?adno?? potwierdzi?y dane z sond Voyager I i II. [...]

U?wiadomiwszy sobie istnienie w kosmosie na?adowanych elektrycznie obiektów, jak i to, ?e Ksi??yc, Merkury oraz inne cia?a niebieskie zbaczaj? z keplerowskich orbit, mo?emy wysun?? nast?puj?ce uogólnienia. Zasadniczym za?o?eniem jest, ?e pola magnetyczne indukowane s? przez wirowanie danej gwiazdy lub planety wewn?trz orbity lekko na?adowanego elektrycznie cia?a niebieskiego.

Chodzi wi?c o to, ?e uk?ad Ziemia-Ksi??yc-S?o?ce jako ca?o?? odpowiada za powstanie unikatowego pola magnetycznego Ziemi. Wiatr s?oneczny, Ksi??yc, warstwy jonosfery (tworz?ce pr?dy strumieniowe), skorupa ziemska oraz p?ynna warstwa w j?drze Ziemi – wszystko to razem jest cz??ci? tego uk?adu. Ka?da warstwa powstaje niezale?nie od innych. Najciekawsze jest jednak to, ?e ?ród?em pola magnetycznego Ziemi nie jest wy??cznie wn?trze planety, jak przypuszcza wi?kszo?? geologów, uk?ad ten jest bowiem na ?asce zewn?trznych si? w Uk?adzie S?onecznym (g?ównie S?o?ca i Ksi??yca). McCanney uwa?a, ?e w?a?nie te si?y zewn?trzne s? najbardziej prawdopodobn? przyczyn? okresowych przesuni?? w magnetycznej orientacji Ziemi.

Moj? uwag? przyku?a tak?e rola ksi??yców w formowaniu pól magnetycznych planet. Robi?c szybki przegl?d Uk?adu S?onecznego przekonujemy si?, ?e faktycznie tylko planety z du?ymi ksi??ycami maj? licz?ce si? pole magnetyczne. Wed?ug McCanneya jest tak, poniewa? planetarne pola magnetyczne zasilane s? poprzez wirowanie planety wewn?trz orbity na?adowanego elektrycznie obiektu (np. ksi??yca). Tak wi?c podczas gdy b?d?ca cia?em sta?ym planeta mo?e posiada? pewien stopie? wewn?trznego magnetyzmu, to wielko?? i si?a jej pola magnetycznego w znacznej mierze zale?? od dynamiki zachodz?cej pomi?dzy t? planet? a jej ksi??ycem (ksi??ycami).

Oznacza to równie?, ?e inne obiekty z du?ym ?adunkiem elektrycznym, takie jak komety, mog?yby istotnie zak?óci? magnetyczn? równowag? uk?adu Ziemia-Ksi??yc-S?o?ce, gdyby pojawi?y si? zbyt blisko. McCanney uwa?a takie blisko przelatuj?ce komety za przyczyn? odwrócenia biegunów magnetycznych [Ziemi]. Dlatego te? zamiast gapi? si? w ziemi? w oczekiwaniu na magiczne przesuni?cie biegunów magnetycznych naszej planety, powinni?my raczej spojrze? w gór? i tam szuka? znaków zbli?aj?cego si? przebiegunowania.

Aktualna teoria dynama, w wersji prezentowanej przez astronomów i geologów g?ównego nurtu nauki, zdaje si? by? powa?ne wadliwa. Co prawda sprawdza si? ona w przypadku Ziemi, jednak ca?kowicie rozpada si?, gdy odnie?? j? do innych planet. Na przyk?ad na Uranie i Neptunie osie biegunów magnetycznych znacznie ró?ni? si? od osi obrotów tych planet, zarówno pod wzgl?dem kierunku, jak i nachylenia (patrz ilustracja poni?ej). Je?li mainstreamowi teoretycy maj? racj?, musi tu wchodzi? w gr? jaki? proces zachodz?cy w p?ynnych rdzeniach faworyzuj?cych jedn? stron? ka?dej z tych planet, a nie proces zachodz?cy w j?drze znajduj?cym si? w centralnej cz??ci. Takie rozumowanie staje si? do?? absurdalne. Je?li jednak przyj?? teori? McCanneya, musi istnie? o wiele wi?cej czynników formuj?cych pola magnetyczne planet, ni? g?osz? uproszczone pogl?dy opiniotwórczych astronomów. Znacz?cy wp?yw na kszta?t pola magnetycznego mo?e mie? ustawienie ksi??yca [lub ksi??yców], wiatr s?oneczny, a tak?e okres obrotu.

Niedawno na Modern Survival Blog pojawi? si? artyku? „Pole Shift: North Races, South Crawls” (Zmiana biegunów: P?dz?ca pó?noc, leniwe po?udnie). Jego autor przytoczy? mas? danych wskazuj?cych na szybkie przemieszczanie si? magnetycznego bieguna pó?nocnego Ziemi w kierunku Syberii, przy jednoczesnym spowolnieniu ruchu bieguna po?udniowego. Oznacza to, ?e o? magnetyczna Ziemi nie przechodzi przez ?rodek planety, faworyzuj?c jedn? z jej stron. Autor pisze:

Czy to mo?liwe, aby j?dro zewn?trzne – lub jego cz??? – by?o przesuni?te, powoduj?c przechodzenie osi magnetycznej po jednej stronie planety? Czy nie prowadzi?oby to do chybotania si? Ziemi?

Czy konsystencja ?elaza zmienia si? bardziej w jednej z cz??ci j?dra zewn?trznego?

Je?li j?dro zewn?trzne jest “wspó??rodkowe” z pozosta?? cz??ci? Ziemi, a stop ciek?ego ?elaza jest, jak si? przyjmuje, wzgl?dnie jednorodny, to czy powy?sze obserwacje wskazuj?, ?e o? magnetyczna za?amuje si? lub zakrzywia, przechodz?c przez planet??

Tu dochodzimy do problematycznej kwestii. Mo?e niekoniecznie trzeba my?le?, ?e jedna cz??? planety jest w jaki? sposób wyj?tkowa, jak sugeruje autor artyku?u. Jak wspomnia?em wcze?niej, dok?adnie takie samo zjawisko zachodzi na Uranie i Neptunie, tyle ?e w bardziej ekstremalnej postaci. W wypadku tych zewn?trznych planet osie magnetyczne nie przechodz? przez ich ?rodki.

Jednak zgodnie z teori? McCanneya przyczyn? przesuni?cia biegunów nie musz? by? wewn?trzne zmiany planety, mog? ni? by? zmiany w jej zewn?trznym ?rodowisku, obejmuj?cym Ksi??yc, S?o?ce oraz inne elektrycznie na?adowane obiekty, mijaj?ce Ziemi?. A gdyby niewielkie nawet zmiany samego tylko Ksi??yca i jego oddzia?ywa? elektrycznych mog?y wystarczy? do powstania zmian magnetycznych u nas? A mo?e to wiatr s?oneczny zmienia si? i wywo?uje te przesuni?cia?

Pokarm dla Ksi??yca (i innych, na?adowanych obiektów kometarnych)

Zanim przejd? do konkluzji, chcia?bym przytoczy? fragment klasycznej ksi??ki P. D. Uspie?skiego, Fragmenty Nieznanego Nauczania. W poszukiwaniu Cudownego, w której Uspie?ski odtwarza rozmowy z mistykiem i duchowym nauczycielem, Georgijem Iwanowiczem Gurd?ijewem, podczas spotka? w Moskwie blisko wiek temu. Gurd?ijew, zapewne znany cz??ci czytelników, posiada? obszern? wiedz? ezoteryczn?, chocia? nie jest jasne, gdzie dok?adnie j? zdoby?. Ci, którzy studiowali Gurd?ijewa, wiedz?, jak niezwykle trafne by?y jego uwagi na temat psychologii i psychicznego rozwoju. Wspó?czesna psychologia i neurobiologia dopiero teraz zaczynaj? dochodzi? do podobnych koncepcji.

Gurd?ijew poczyni? tak?e wiele interesuj?cych uwag na temat nauki i miejsca cz?owieka we Wszech?wiecie. Jedno z jego najbardziej zagadkowych stwierdze? odnosi si? do zale?no?ci mi?dzy cz?owiekiem i Ksi??ycem. Zupe?nie bez ogródek mówi on, ?e jeste?my „pokarmem dla Ksi??yca”. Wielu s?dzi, ?e ten zwrot kryje jakie? g??bokie ezoteryczne znaczenie – i rzeczywi?cie mo?e tak by? – jednak równie dobrze mo?e on mie? naukowe podstawy. Inne interesuj?ce uwagi Gurd?ijewa na temat Ksi??yca tak?e id? w parze z teori? McCanneya. W kwestii mo?liwej wymiany energii pomi?dzy Ziemi? i Ksi??ycem, Gurd?ijew powiedzia?:

Energia ta jest zebrana i przechowywana w wielkim akumulatorze znajduj?cym si? na powierzchni Ziemi. Tym akumulatorem jest ?ycie organiczne na Ziemi. Ksi??yc karmi si? ?yciem organicznym na Ziemi. Wszystko, co ?yje na Ziemi – ludzie, zwierz?ta, ro?liny – stanowi pokarm dla Ksi??yca. Ksi??yc jest olbrzymim ?ywym istnieniem, ?ywi?cym si? wszystkim tym, co ?yje i ro?nie na Ziemi. Ksi??yc nie móg?by istnie? bez ?ycia organicznego na Ziemi, tak jak i ?ycie organiczne na Ziemi nie mog?oby istnie? bez Ksi??yca. Ponadto w odniesieniu do ?ycia organicznego Ksi??yc jest olbrzymim elektromagnesem. Gdyby elektromagnes nagle przesta? dzia?a?, to ?ycie organiczne rozpad?oby si? na kawa?ki. (Polski przek?ad: Magda Z?otowska)

Powy?sze stwierdzenie nabiera sensu, gdy przyjmiemy, ?e Ksi??yc mo?e by? niezb?dny do utrzymania rozleg?ego ziemskiego pola magnetycznego, które chroni ludzi i wszystkie organizmy przed kosmicznym promieniowaniem. Jak ?ycie organiczne na Ziemi mog?oby przetrwa? bez tych idealnych warunków magnetycznych? Nie przetrwa?oby – a przynajmniej nie na powierzchni. Je?li teoria McCanneya jest s?uszna, Ksi??yc stanowi?by nierozerwaln? cz??? unikatowego ?rodowiska magnetycznego Ziemi. Ponadto Gurd?ijew stwierdzi?, ?e Ksi??yc jest „wielkim elektromagnesem” w odniesieniu do ?ycia na Ziemi. Pami?tajmy, ?e wypowiedzia? on te s?owa na samym pocz?tku XX wieku, zanim powsta?y jakiekolwiek teorie o efektach elektrycznych w Uk?adzie S?onecznym i planetach. Jak wida?, Gurd?ijew wyprzedza? swoje czasy.

Wracaj?c do przesuni?? biegunów i zmian na Ziemi, niedawno na Grenlandii zaobserwowano, ?e pierwszy wschód s?o?ca w tym roku mia? miejsce o dwa dni za wcze?nie. Jak dot?d sprawa pozostaje zagadk?, co jednak nie powstrzyma?o niektórych od ??czenia tego zjawiska z masowym wymieraniem zwierz?t i przesuwaniem si? biegunów.

McCanney podkre?la, ?e skorupa ziemska mimo wszystko posiada sta?e rejony magnetyczne, które z grubsza u?o?one s? w jednej linii, biegn?cej w kierunku pó?nocnym. Je?li wi?c ziemskie pole magnetyczne rzeczywi?cie zmienia si? pod wp?ywem zewn?trznych si?, te spore magnetyczne rejony skorupy ziemskiej mog? jako ostatnie do?wiadczy? przesuni?cia. Wraz ze zmianami zewn?trznego pola magnetycznego rejony te zostan? poci?gni?te w nowym kierunku, co mo?e spowodowa? falowanie, trz?sienia ziemi, erupcje wulkanów, a by? mo?e nawet zmiany w wyniesieniu l?du, dopóki skorupa nie ustabilizuje si? w nowym u?o?eniu. Hipotetyczne zmiany wysoko?ci l?du mog? wyja?nia?, dlaczego na Grenlandii s?o?ce pojawi?o si? w tym roku nieco wcze?niej. Wydaje si? to bardziej logiczne ni? obecne wyja?nienia, mieszaj?ce w to jak zwykle globalne ocieplenie.

Wracaj?c do martwych kosów z Beebe w stanie Arkansas, pozostan? przy hipotezie, ?e ich ?mier? mog?a by? spowodowana podniebnym wybuchem bolidu lub komety. Wygl?da te? na to, ?e nie tylko Ziemia zosta?a wówczas uderzona obiektem z kosmosu. Chi?ska sonda sfilmowa?a niedawno uderzenie meteoru w powierzchni? Ksi??yca. Bezpo?rednio przed tym zdarzeniem zaobserwowano te? grup? komet, które znik?y na powierzchni S?o?ca. Jak twierdzi Karl Battams z Naval Research Lab w Waszyngtonie, w ci?gu dziesi?ciu dni, pocz?wszy od 13 grudnia 2010, „sonda SOHO wykry?a 25 komet, które trafi?y w S?o?ce”. W swoim artykule Battams doda?, ?e zdarzenie jest bardzo niezwyk?e.

Zdaniem McCanneya kometa przelatuj?ca blisko Ziemi musia?aby mie? znaczny ?adunek elektryczny, ?eby spowodowa? zupe?ne przebiegunowanie pola magnetycznego. Mo?e dane nam jest do?wiadcza? przedsmaku przysz?ych wydarze?? A je?li kiedykolwiek minie Ziemi? du?a kometa (rozmiarów planety czy Ksi??yca), mo?ecie by? pewni, ?e ucierpi na tym nie tylko kilka stad zwierz?t. Ma?o tego, b?dziemy mieli szcz??cie, je?li uda nam si? rozpozna? potem powierzchni? Ziemi – zak?adaj?c, ?e ktokolwiek w ogóle prze?yje.

http://pracownia4.wordpress.com/2011/02 ... e-w-niebo/

Ten artyku? jest przek?adem orygina?u zamieszczonego w j?zyku angielskim na stronie:
Pole Shift? Look to the Skies!
dokonanym przez polskich t?umaczy z grupy QFG – edytorów blogu PRACowniA.



Materia? ten zosta? opublikowany przez SOTT.NET – projekt Quantum Future Group, Inc – i jest jego w?asno?ci?. Zezwala si? na kopiowanie i publiczne rozpowszechnianie pod warunkiem podania oryginalnego ?ród?a i autora oraz ?ród?a przek?adu.

Dodatkowe informacje uzyskasz pisz?c na adres: pracownia-iv@o2.pl
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #18 : Marzec 03, 2011, 19:21:30 »

   
Chemtrails – dowody zbrodni przeciwko ludziom.

Tylko ludzie o bardzo z?ej woli albo g?upcy mog? jeszcze zaprzecza? istnieniu geoin?ynierii, w zakresie tworzenia „persistant contrails”, albo jak kto woli „chemtrails”. ONZ mia?oby uchwali? ustaw? zakazuj?c? stosowania tego, co nie istnieje? Zakazali, poniewa? technologia ta okaza?a si? by? bardzo szkodliwa dla ?rodowisku naturalnego, w tym dla cz?owieka. Angielski parlament mia?by szczegó?owo raportowa? „science fiction”? Dowody na istnienie chemtrails i na ich szkodliwo?? s? nie do podwa?enia!

Ci co zezwolili na rozpylanie ?rodków chemicznych nad naszymi g?owami, bez naszej wiedzy i zgody, pope?nili zbrodni? przeciwko w?asnym rodakom.

Skala ska?enia nie jest nikomu znana, ale jego skutki zaczynaj? ju? by? odczuwalne. W celu ochrony naszego zdrowia i zdrowia naszych dzieci, powinni?my ??da? ujawnienia wszelkich informacji na ww. temat, przeprowadzenia niezale?nych bada? i analiz oraz ukarania winnych tej zbrodni. Spieszmy si? bo czas nagli…

UCHWA?A ONZ

W zesz?ym tygodniu, rada ONZ z?o?ona z przedstawicieli 193 pa?stw, na konwencji „Zachowania bioró?norodno?ci” w Nagoya, w Japonii, ustali?a moratorium na dzia?ania geoin?ynieryjne, w zakresie rozpylanie cz?stek w atmosferze, które to dzia?ania w ramach walki z globalnym ociepleniem, mia?y za zadanie poch?anianie CO2 oraz odbijanie w kosmos promieni s?onecznych (promienie ultrafioletowe).

Inaczej mówi?c na posiedzeniu ONZ, w którym uczestniczy?o polskie przedstawicielstwo, polskiego rz?du, uchwalono zakaz rozpylania zwi?zków do atmosfery, tworz?cych przez naukowców zwany „persistant contrail”, a co my nazywamy „chemtrail”.

Uchwa?? t? podj?to w 2 lata po uchwaleniu moratorium na podobne dzia?ania na powierzchni oceanów, które doprowadzi?y do du?ych ska?e? w g??biach oceanów. Tak?e rozpylanie zwi?zków chemicznych do atmosfery okaza?o si? bardzo szkodliwe w skutkach dla ?rodowiska biologicznego na ziemi i ma?o skuteczne w walce z b?d? co b?d? wyimaginowanym wrogiem, przyczyniaj?cym si? rzekomo do globalnego ocieplenia – CO2 (dwutlenkiem w?gla).

DOWODY


Na mi?dzynarodowym sympozjum w Ghent, w Belgii Ghent (28-30 maj 2010), zebrani tam naukowcy o?wiadczyli, i? program geoin?ynieryjny w zakresie rozpylania zwi?zków chemicznych do atmosfery jest ju? od lat w pe?ni operacyjny i ma on ju? swoj? 60 letni? histori?.

W naszym artykule „Zjawisko chemtrails nie jest teori?…” opublikowali?my oficjalne raporty naukowców ameryka?skich z roku 1997, opisuj?ce w detalach technologie, zastosowanie i niskie koszty masowego rozpylania ?rodków chemicznych do wy?szych partii atmosfery. Naukowcy ci doradzali natychmiastowe wdro?enie tych technologii do walki z globalnym ociepleniem.

Angielski parlament, a dok?adnie to jego „Komitet ds. Nauki i Technologii” sporz?dzi? podobne raporty, z tym ?e opisuj? one nie tyle plany co konkretnie podj?te ju? dzia?ania.

W sekcji 27 raportu czytamy: „Od 1977 r. chmury i techniki ochrony ?rodowiska zosta?y poddane regulacjom mi?dzynarodowym. W 1977 r. pa?stwa podpisa?y „Konwencja o zakazie modyfikacji ?rodowiska” (ENMOD). Traktat, jak równie? zakaz stosowania technik modyfikacji ?rodowiska w trudnych okoliczno?ciach, popiera stosowanie modyfikacji pogody do celów celów pokojowych. Zasad ENMOD potwierdzono w Ramowej Konwencji ds. Zmian Klimatu (UNFCCC) oraz w 1992 r. podczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro. Dr Lee zauwa?y?, ?e wi?kszo?? technik obj?tych traktatem ENMOD by?a „bardzo spekulacyjna”, na przyk?ad dotyczy?y wywo?ywania trz?sie? ziemi lub tsunami, które znacznie przekracza mo?liwo?ci wspó?czesnych technologii, ale technologia dotycz?ca chmur by?a cz?sto stosowana.”

Tylko powy?szy tekst mówi ju? o b?d?cej w cz?stym u?yciu technologii „tworzenia chmur”!

Polecamy przeczytanie ca?ego raportu (http://www.globalnaswiadomosc.com/Report_HOC_221.pdf), który nawet najbardziej zajad?ym niedowiarkom nie pozostawia ?adnego miejsca na zw?tpienie. W swojej uchwale, ze wzgl?du na ogólno?wiatowy zakres tego typu dzia?a? geoin?ynieryjnych, ONZ nakaza?o angielskiemu parlamentowi zaprzestanie kontroli i prac nad tym tematem oraz pozostawienie tego w gestii ONZ.

Czego nam jeszcze trzeba? Powy?szy raport opisuje ze szczegó?ami zjawisko, które ju? od d?u?szego czasu widzimy nad naszymi g?owami. ONZ orzek?o o wysokiej szkodliwo?ci tych dzia?a? na ?rodowisko biologiczne, wi?c w tym i na cz?owieka. Jeste?my od d?u?szego czasu truci. Nikt si? nas nie pyta? o zdanie i zgod?. Nikt nie przedstawi? nam rzetelnych bada? i analiz.

Czy nikogo nie obchodzi ju? nasze ?ycie i zdrowie? Nawet nas samych?

Nasz rz?d nie móg? nie wiedzie? o tych dzia?aniach. To przecie? jego przedstawiciele dopiero co podpisali si? pod ww. moratorium ONZ. Powinni?my za??da? przeprowadzenia jawnego dochodzenia w tej sprawie (pod nadzorem publicznym) oraz ??da? ukarania winnych tej zbrodni. Zdradzieccy politycy i k?amliwe media ju? wystarczaj?co d?ugo nas oszukiwali. Do?? tego! Nie czekajmy a? b?dzie za pó?no!

Bardzo prosimy o przekazanie linka do tego artyku?u do jak najwi?kszej liczby znajomych!

Autorstwo i ?ród?o: Globalna ?wiadomo??

BIBLIOGRAFIA

1. http://foodfreedom.wordpress.com/2010/1 ... hemtrails/

2. http://coto2.wordpress.com/2010/07/28/c ... %E2%80%99/

3. http://failinggracefully.com/?p=1168

4. http://www.globalnaswiadomosc.com/rapor ... mtrail.htm

.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #19 : Marzec 28, 2011, 17:01:05 »

Technologia wywo?ywania trz?sie? ziemi.

Jednak wcale nie znaczy to , ?e wszystkie trz?sienia s? wywo?ywane.


Spora cz??? spo?ecze?stwa wci?? jeszcze, bardziej lub mniej otwarcie w?tpi, czy sztuczne wywo?ywanie trz?sie? ziemi, jest tak naprawd? mo?liwe. Jednym z koronnych argumentów przeciwników takiej opcji jest to, ?e nikt z grupy czo?owych polityków, ani te? ?adne powa?ne media o czym? takim nie wspomina?y, czyli ?e istnienie tych technologii nigdzie nie zosta?o oficjalnie potwierdzone.
Otó? okazuje si? to nieprawd?!


http://czasprzebudzenia.wordpress.com/
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2011, 17:02:40 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #20 : Czerwiec 02, 2011, 18:27:29 »

Manipulacja ludzkim mózgiem za pomoc? ?wiat?a.

Ca?y czas jeste?my bombardowani i uprawia si? manipulacje na naszym mózgu.Jak wiec mamy si? rozwija?.
A tutaj co? na ten temat.

Patent manipulacji umys?em za pomoc? modulacji sygna?u monitora lub telewizora. Na ten patent uwag? zwróci? dutchsinse. Wi??e si? on z zastosowaniem HAARP do manipulacji ludzkim umys?em, ale te? z wykorzystaniem do tego celu zwyk?ych stacji telewizyjnych. Takie patenty powinny by? w ogóle zakazane. S? one z intencji nastawione na manipulacj? ludzkim umys?em, co mo?e (i zapewne jest) wykorzystywane dla celów kryminalnych. Niezauwa?alna dla oka ludzkiego modulacja jasno?ci? telewizora czy te? monitora komputerowego mo?e by? wykorzystana do manipulacji systemem nerwowym cz?owieka. Patent opisuje jakie cz?stotliwo?ci i w jaki sposób podane, mog? przynie?? okre?lony efekt.
http://patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO1&Sect2=HITOFF&d=PALL&p=1&u=%2Fnetahtml%2FPTO%2Fsrchnum.htm&r=1&f=G&l=50&s1=6506148.PN.&OS=PN%2F6506148&RS=PN%2F6506148

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2011, 18:32:16 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #21 : Czerwiec 10, 2011, 09:32:07 »

Uk?ad S?oneczny wlecia? w mi?dzygwiezdny ob?ok energii
admin, czw., 2011-06-09 18:05
 
 Heliosfera

NASA i Europejska Agencja Kosmiczna ju? od dwóch lat ostrzegaj? przed zjawiskami solarnymi, jakie mog? wyst?pi? pod koniec 2011 r. i przez 2012. Niewiele osób co? sobie z tego robi.
 

Naukowcy zjawisko hiperaktywno?ci s?onecznej nazywaj? „burz? s?oneczn?, do której dochodzi raz w ?yciu, „ NASA ostrzega, ?e ​​zabójcze rozb?yski s?oneczne mog? uderzy? w Ziemi? parali?uj?c infrastruktur? techniczn? ca?ej pó?kuli pó?nocnej i cofaj?c wszystko z powrotem do poziomu z ko?ca XIX wieku.

 

Równie? Rosja wyrazi?a zaniepokojenie zbli?aj?cym si? ko?cem cyklu. Wybitny astrofizyk, Aleksiej Dimitriew, twierdzi, ?e to, co si? dzieje, jest gorsze, du?o gorsze ni? to, co przyzna?y NASA i ESA. Nasz ca?y Uk?ad S?oneczny wchodzi w ogromny, niebezpieczny, ob?ok energii.

 

To jest co? nieznanego. Jeste?my wobec tego bezbronni. Nie posiadamy nawet odpowiednich mo?liwo?ci obserwacji obszaru, w który wlatuje nasz uk?ad gwiezdny. Jedyne mo?liwo?ci wgl?du w to, co si? dzieje poza naszym s?siedztwem pochodz? z sond Voyager i Pionier, ale technologia tych urz?dze? pochodzi z przed ponad 30 lat i to ogranicza mo?liwo?? jej wykorzystania.

 

Naukowcy NASA dopiero 14 lipca 2010 r., odkryli, ?e nasz system przechodzi przez ob?ok energii. To bardzo pobudzony, naelektryzowany ob?ok gazu, jest niepokoj?cy i zdaje si? wp?ywa? na nasze S?o?ce. W po??czeniu z ziemskim os?abieniem i ruchem pola magnetycznego, ?wiat staje si? coraz bardziej bezbronny, w obliczu masowych rozb?ysków s?onecznych i intensywnego promieniowania.

 

NASA, ESA i National Academy of Science wyda?y bezprecedensowe ostrze?enie przed burz? s?oneczn? w roku 2012. Ale to, co NASA ukrywa, wed?ug Dimitriewem to fakt, ?e S?o?ce i wszystko w naszym Uk?adzie S?onecznym, pogr??y?o si? w nieznanej chmurze fotonów... to niebezpiecze?stwo gdy? mo?e wyzwoli? gigantyczne rozb?yski s?oneczne, anomalie magnetyczne, zmiany masy komet i destabilizacj? orbit niektórych planetoid.
 ?ród?o:  http://beforeitsnews.com/story/672/927/2012_catastrophe_caused_by_NIBIRU_or_ELEN...
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #22 : Czerwiec 18, 2011, 09:04:43 »

 

Co oni u licha rozpylaj??

Michael Murphy jest dziennikarzem, filmowcem, aktywist? politycznym dzia?aj?cym w rejonie Los Angeles. Jest on tak?e kooproducentem filmu dokumentalnego pt. „What in the World are They Spraying?” („Co oni u licha rozpylaj??”). Znalaz?em na YT wersj? tego filmu z polskimi napisami i póki jeszcze tam wisi, zach?cam wszystkich do jego obejrzenia.

 

Murphy nie ma w?tpliwo?ci, ?e od wielu lat prowadzi si? eksperymenty z modyfikacj? pogody. Pierwsze do?wiadczenia przeprowadzono ponad 100 lat temu. W celach wojskowych na masow? skal? modyfikacje meteorologiczne zastosowano podczas wojny w Wietnamie. Aby zak?óci? wietnamskie linie komunikacyjne wywo?ano w sposób sztuczny deszcz i na tzw. Szlak Ho Chi Minha spad?o prawie 4 metry deszczu w ci?gu godziny (!).

Dzi? proces ten powa?nie udoskonalono a manipulacje pogodowe sprawiaj?, ?e mamy do czynienia z najdziwniejszymi anomaliami. Anomalie te produkowane s? cz?sto na zamówienie korporacji.
Aby wywo?a? deszcz, rozpyla si? w chmurach jodek srebra, „suchy lód” czyli zamro?ony dwutlenek w?gla a czasem wystarczy skroplony propan. Te zwi?zki chemiczne nie zosta?y jednak znalezione w smugach chemicznych, które zawieraj? w sobie sk?adnik znacznie gro?niejszy – aluminium. Aluminium jest materia?em niezwykle lekkim i jest przy tym doskona?ym przewodnikiem.

Jest bardzo prawdopodobne, ?e smugi chemiczne rozpylane na niebie s? zwi?zane z systemem HAARP, który odbija emitowane przez siebie fale elektromegnetyczne od jonosfery i przenosi w dowolne miejsce na ziemi. American Association for the Advancement of Science przyzna?o, ?e za pomoc? HAARP-a jest wstanie podgrza? kilka kilometrow kwadratowych nieba dzi?ki cz?steczkom metalu dryfuj?cym w powietrzu. Dzi?ki takiemu dzia?aniu HAARP jest w stanie stworzy? miejsce o ekstremalnie niskim lub wysokim ci?nieniu i dzi?ki temu wywo?a? pot??ny sztorm. Ostatnie silne deszcze i powód? w rejonie Mississippi i Missouri byly poprzedzone intensywnym rozpylaniem smug chemicznych.
Pytanie wi?c brzmi – czy takie rozpylanie w powietrzu rozmaitych zwi?zków chemicznych jest niebezpieczne dla zdrowia? W filmie „What in the World are They spraying?” mo?na pos?ucha? wywiadów z lekarzami, którzy jednog?o?nie uznaj? rozpylany tlenek aluminium za substancj? toksyczn?. Na dodatek metal ten akumuluje si? z czasem i dzi? w wielu miejscach jego pozom w glebie jest bardzo wysoki.

To z toksycznymi w?a?ciwo?ciami tego metalu kojarzy si? chorob? Alzheimera. Ilo?? zachorowa? na t? chorob? wzros?a w USA w ostatnich 10 latach o kilkaset procent. Aluminium jest tak?e katalizatorem innych chorób o pod?o?u neurologicznym, g?ównie dlatego, ?e odk?ada si? w ludzkim organi?mie i obni?a jego odporno??.

Cz??ci? sk?adow? smug chemicznych jest bar, którego wysoki poziom w organi?mie mo?na stwierdzi? podczas badania krwi. W wielu przypadkach jest to poziom tysi?c razy wi?kszy od normalnego. Bar równie? obni?a odporno?? a tak?e sprzyja podwy?szonemu ci?nieniu krwi. Zacz?to prowadzi? statystyki, które pokazuj?, ?e podczas rozpylania smug chemicznych ro?nie nagle liczba ataków serca i pogotowipogotowie ratunkowe ma pe?ne r?ce roboty. Tak?e choroby uk?adu oddechowego przesun??y si? z miejsca 8-go listy najcz?stszych przyczyn ?mierci na 3-cie.

Innym sk?adnikiem smug chemicznych jest stront, który powoduje karcynogenez? komórki wywo?uj?c choroby nowotworowe. Ludzie którzy uwa?aj?, ?e s? zatruci (przez oddychanie) zawarto?ci? smug chemicznych powinni zrobi? sobie badania krwi lub w?osów na obecno?? wymienionych wy?ej pierwiastków. Je?eli ich poziom oka?e si? wysoki, konieczna jest terapia chelatacyjna.

Film „What in the World are They spraying?” jest dokumentem pokazuj?cym rozmaite aspekty dzia?ania smug chemicznych. Film zaczyna si? od sceny podczas spotkania w American Association for the Advancement of Science, gdzie mówi si? wprost o rozpylaniu w powietrzu dziesi?tków ton aluminiowego py?u, który mia?by uchroni? ziemi? przed skutkami globalnego ocieplenia.

Naukowcy szczerze wierzyli, ?e robi?c to ratuj? nasz? planet? (!). Jednak badania gleby przeprowadzone przez farmerów wykaza?y, ?e opadaj?ce smugi chemiczne zacz??y zmienia? jej odczyn, uniemo?liwiaj?c uprawianie wielu gatunków ro?lin i drastycznie obni?aj?c plony. W glebie znaleziono ogromne ilo?ci aluminium, baru i strontu. Jedynym sposobem, aby te metale dosta?y si? do gleby, s? zanieczyszczenia przemys?owe, ale nawet wówczas ich poziom by?by niewielki. Tymczasem w glebie znaleziono szokuj?ce ilo?ci aluminium ?wiadcz?ce o tym, ?e pochodz? one z rozpylanych smug chemicznych. Zazwyczaj w glebie znajduje si? 2-7 cz?steczek tego metalu na miliard. Na kalifornijskich polach znaleziono 61 tys. cz?steczek na miliard (!), co wystarczy aby zniszczy? gleb?.

W tym samym czasie elektrownie s?oneczne, generuj?ce pr?d elektryczny w Kalifornii, zanotowa?y ponad60% spadek produkcji energii elektrycznej w wyniku braku odpowiedniego nas?onecznienia. To, ?e nie wida? smug chemicznych nad g?ow? wcale nie oznacza, ?e jeste?my wolni od ich wp?ywu. Lekkie cz?steczki aluminium potrafi? w?drowa? w powietrzu tysi?ce kilometrów, unoszone pr?dami powietrznymi i zatruwa? rejony teoretycznie wolne od aerozoli.

W tym samym czasie rz?dy niemal?e wszystkich krajów uwa?aj?, ?e smugi chemiczne s? wy??cznie wytworem wyobra?ni teoretyków konspiracji. Tymczasem rozpylanie smug chemicznych ma miejsce nad ka?dym krajem nale??cym do NATO a tak?e nad innymi obszarami globu. Wolne od smug chemicznych s? niektóre kraje po?udniowoameryka?skie i Kenia w Afryce.
rawdopodobnie celem rozpylania smug jest zablokowanie dost?pu promieni s?onecznych do naszej planety i mimo, ?e ca?y projekt wydaje sie by? zbyt du?y, aby móg? zosta? zrealizowany, to flotylla lataj?cych cystern, zdolnych do rozpylania aerozoli stale ro?nie. Ostatnie zamówienie Pentagonu to 380 takich samolotow zamówionych w firmie Boeing. Tak wi?c nic nie wskazuje, aby rozpylanie zosta?o w najbli?szym czasie powstrzymane.

http://nowaatlantyda.com/2011/06/16/co-oni-u-licha-rozpylaja/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #23 : Czerwiec 19, 2011, 14:12:28 »

Czy?by wojna bakteriologiczna?


We wtorek, niemiecki dziennik Süddeutsche Zeitung poinformowa?, ?e Karch [szef laboratorium szpitala uniwersyteckiego w Münster, przyp.t?umacz?cej] odkry?, ?e bakteria O104: H4 odpowiedzialna za obecny wybuch epidemii jest tzw chimer?, która zawiera materia? genetyczny z ró?nych bakterii E. coli. Zawiera ona tak?e sekwencje DNA bakterii d?umy, co czyni j? szczególnie chorobotwórcz?.
http://www.spiegel.de/international/ger ... 77,00.html

Czy takie szczepy mog? powsta? samoistnie poza laboratorium?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #24 : Czerwiec 20, 2011, 11:52:57 »

Czy woda na pustyni?


Trz?sienia ziemi



« Odpowiedz #190 : Czerwiec 20, 2011, 11:35:05 »
Odpowiedz cytuj?c
Gwa?towna aktywno?? sejsmiczna rozdziera Afryk? na pó?
czw., 2011-06-16 18:51



P?kni?cia zacz??y si? pojawia? rok temu. Ale w ostatnich miesi?cach, aktywno?? sejsmiczna w pó?nocno-wschodniej Afryki znacznie przyspieszy?a, kontynentu rozpada si? w zwolnionym tempie. Badacze twierdz?, ?e lawa w tym regionie jest zgodna z magm? zwykle widoczn? na dnie morza. Wed?ug nich woda b?dzie ostatecznie pokrywa? pustyni?.

...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/gwalt ... afryke-pol

http://www.spiegel.de/international/wor ... 41,00.html
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 27, 2011, 12:18:57 »


Louis Turi przewidzia? wydarzenia 9/11 a tak?e huragan Katrina.
 W listopadzie zesz?ego roku powiedzia? w wywiadzie, ?e w marcu 2011, tysi?ce ludzie trzeba b?dzie ewakuowa? ze wzgl?du na niszcz?c? si?? natury. Doda? on wtedy,  ?e przyczyn? takiego stanu rzeczy b?dzie tsunami i trz?sienie ziemi. Louis Turi jest znanym na ?wiecie astrologiem, urodzi? si? we Francji i praktykuje Bosk? Astrologi? Nostradamusa.

Wg. niego Japonia jest krain? Wodnika sterowan? przez planet? Uran, która z kolei jest odpowiedzialn? za wszelkie eksplozje na ziemi ??cznie z tymi nuklearnymi. Obecn? sytuacj? spowodowa? ogon gwiazdozbioru Smoka wchodz?cy w znak Wodnika. Turi przepowiada dalej, ?e nast?pna katastrofa czeka Ameryk?. Powiedzia? wówczas, ?e znakiem jej zbli?ania b?dzie wiele ptaków które spadn? z nieba nie mog?c oddycha?. Ogon smoka powoli przesuwa si? nad Ameryk? i ma dzia?a? na pod?wiadomo?? wyzwalaj?c w ludziach dzia?ania samobójcze i irracjonalne.

Okno sprzyjaj?ce nieszcz??ciu ma si? otworzy? w marcu 21, 22 i wg. astrologa dni te przes?dz? o losie ludzi ratuj?cych japo?sk? elektrowni?. Jest to tak?e moment kiedy Ksi??yc b?dzie w swoim najwi?kszym perygeum od 19 lat. Okno to Louis Turi nazywa oknem ?mierci.

I to nie koniec nieszcz??? . Nast?pne trz?sienie ziemi, tsunami lub wybuch wulkanu ma mie? miejsce 28, 29 i 30 marca. Ma to by? wydarzenie tak samo brzemienne w skutkach jak to, które obsewowali?my w Japonii. Jednak najbardziej ogona smoka nale?y obawia? si? w czerwcu i grudniu tego roku. Cokolwiek si? wtedy wydarzy, trzeba traktowa? nie jako kar? za grzechy czy inny dopust bo?y a raczej jako zjawisko cykliczne, które ju? kiedy? mia?o miejsce. Nasze dane rzadko si?gaj? dalej ni? 100 lat wstecz, dlatego trudno jest nam odgadn?? te tendencje i ci?gle jako ludzko?? jeste?my zaskakiwani przez kolejne kataklizmy.

Turi uwa?a, ?e tradycyjna geologia wykaza?a w sposób wystarczaj?cy, ?e nie jest w stanie przewidzie? ?adnych istotnych zdarze? na ziemi i z tego powodu jest to tylko strata czasu i pieni?dzy. Tradycyjnie wytrenowani na uniwersytetach naukowcy nie potrafi? wykorzysta? swojej wiedzy do tego, by ostrzec ludzi przed nadchodz?cym kataklizmem. Dlatego zagadnieniem tym powinna zajmowa? si? astrogeologia – dyscyplina wiedzy, która do tradycyjnej nauki o budowie geologicznej naszej planety doda?aby jej zwi?zek z tym co zachodzi w Kosmosie.
http://nowaatlantyda.com/2011/03/17/ogon-smoka/

troch? to wyja?nia stan wzmo?onej gotowo?ci NASA i FEMA...?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 27, 2011, 12:19:54 »

i jeszcze niejako w uzupe?nieniu poprzedniego postu-

Zbli?aj?ca si? kometa Elenin i ca?a zwi?zana z ni? sytuacja przypomina powie?? Arthura C. Clarka (tego od „Odysei 2001″) – „Spotkanie z Ram?”. W powie?ci tej w stron? tajemniczego obiektu zmierzaj?cego w kierunku Ziemi – zwanego Ram? – wys?ano statek kosmiczny. Obiekt przybywa? gdzie? z czelu?ci galaktyki, tak jak Elenin a statek kosmiczny, jaki wys?ano na tytu?owe randez vous nosi? imi?… Endeavour (!)

Ostatnia misja promu kosmicznego Endeavour jest pe?na niezwyk?ych zdarze?, zbiegów okoliczno?ci takich jak telefon od papie?a czy fakt, ?e kapitanem wahad?owca by? m?? cudownie ocala?ej z zamachu kongreswoman Gabrielle Gifford. Sama kometa Elenin jest na tym tle czym? absolutnie unikalnym a NASA z pewno?ci? ma wiedz? na temat rozmaitych elementów ca?ej tej sprawy, które trzyma przed nami w tajemnicy. Niekoniecznie musi oznacza? to zagro?enie dla Ziemi, ale by? mo?e to, co niesie ze sob? Elenin ma potencja?, by zmieni? sytuacj? na ?wiecie. Bolden wspomnia? przecie? o potrzebie kontynuowania zarz?dzania krajem i o ?wiczeniach z tym zwi?zanych, przeprowadzonych razem z FEMA. Czy oznacza to zbli?aj?c? si? mo?liwo?? destabilizacji? Ka?da zmiana, której efekt w oczach rz?dz?cych jest nieznany, jest dla tych rz?dz?cych powa?nym zagro?eniem.

Bolden wspomnia? tak?e o zagro?eniu podobnym do 9/11 i o tym, ?e mo?e ono pojawi? si? z zewn?trz. Nie u?y? s?owa terroryzm i mo?na si? domy?la?, ?e administrator NASA pieczo?owicie dobiera? s?owa, których znaczenie ma by? zrozumiane w sposób szczególny, zw?aszcza przez cz?onków rodziny NASA. Ta wiadomo?? dotyczy zagro?enia z zewn?trz. Arthur C Clark napisa? tak?e drug? cz??? Kosmicznej Odysei, której filmowa wersja mia?a tytu?: „2010 They year we make contact” (2010. Rok w którym nawi?zali?my kontakt). Pisarz w swojej powie?ci na ten w?a?nie rok przewidzia? kontakt z cywilizacj? pozaziemsk?. Co prawda mamy rok 2011, ale ró?nica nawet pó? (czy wi?cej) roku w porównaniu z tysi?cami lat rozwoju naszej cywilizacji mie?ci si? w marginesie b??du.

Mimo, ?e era wahad?owców zosta?a zako?czona, w przestrze? kosmiczn? nadal wysy?a si? pojazdy przystosowane do dalekosi??nego rekonesansu. Supertajny kosmiczny samolot X-37B jest w?a?nie takim pojazdem. Nikt dok?adnie nie zna jego prawdziwego przeznaczenia, ale jedno jest pewne, ?e skoro wielko?? ma znaczenie, to po wielko?ci rakiety no?nej (Atlas V) mo?na ?mia?o zaryzykowa? twierdzenie, ?e jego pole dzia?ania le?y poza orbit? oko?oziemsk?.

X-37B dzi?ki takiej rakiecie no?nej z powodzeniem mo?e osi?gn?? Ksi??yc., co z kolei prowadzi do kolejnej teorii konspiracji, któr? sugerowa?em na NA wielokrotnie, ?e by? mo?e Ksi??yc wcale nie jest niezamieszka?? pustyni?…  (Domy?lam si?, ?e co? takiego ci??ko mie?ci si? w g?owie).

Pokrywa?oby si? to z tym, co Bolden mówi? o zagro?eniu, które ma pochodzi? nie od terrorystów a z innego rodzaju zagro?enie zewn?trznego. Zreszt?, czy nie w?a?nie co? takiego mia? na my?li Ronald Reagan mówi?c w latach swojej prezydentury o gwiezdnych wojnach? Temat ten b?dzie kontynuowany na NA w miar? rozwoju wypadków.
http://nowaatlantyda.com/2011/06/20/elenin-i-proroctwa-arthura-c-clarka/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 30, 2011, 10:56:49 »

Prawdopodobnie w ci?gu najbli?szych 18 miesi?cy nad Ziemi? nadci?gnie najsilniejsza od 150 lat burza magnetyczna, spowodowana przez pot??ne koronalne wyrzuty materii na S?o?cu. Brytyjscy naukowcy ostrzegli w?a?nie rz?d swojego kraju przed mo?liwymi konsekwencjami – informuje BBC i newsru.com

Wed?ug ich prognoz, burza, która na pewno spadnie na Ziemi? w ci?gu pó?tora roku, mo?e bardzo powa?nie uszkodzi? aparatur? elektroniczn?, a tak?e wa?ne systemy komputerowe.

Rz?d Wielkiej Brytanii przygotowuje si?, na podstawie specjalnego prawa o nadzwyczajnych sytuacjach, by w razie konieczno?ci od??czy? pr?d na terytorium ca?ego kraju. Mia?oby to zmniejszy? straty spowodowane burz? magnetyczn?.

Jak podkre?laj? naukowcy, S?o?ce obecnie wesz?o w cykl zwi?kszonej aktywno?ci, która osi?gnie szczyt w 2012 roku. Wed?ug ich oblicze?, zapowiadana burza magnetyczna b?dzie przynajmniej 5 razy silniejsza ni? ta z 1989 roku. Wtedy – jak podaje Itar-Tass – pr?du zosta?o pozbawionych 6 mln mieszka?ców kanadyjskiej prowincji Quebec.

NASA i Europejska Agencja Kosmiczna ju? od dwóch lat ostrzegaj? przed zjawiskami solarnymi, jakie mog? wyst?pi? pod koniec 2011 r. i przez 2012. Niewiele osób co? sobie z tego robi.Naukowcy zjawisko hiperaktywno?ci s?onecznej nazywaj? „burz? s?oneczn?, do której dochodzi raz w ?yciu, „ NASA ostrzega, ?e zabójcze rozb?yski s?oneczne mog? uderzy? w Ziemi? parali?uj?c infrastruktur? techniczn? ca?ej pó?kuli pó?nocnej i cofaj?c wszystko z powrotem do poziomu z ko?ca XIX wieku.

Równie? Rosja wyrazi?a zaniepokojenie zbli?aj?cym si? ko?cem cyklu. Wybitny astrofizyk, Aleksiej Dimitriew, twierdzi, ?e to, co si? dzieje, jest gorsze, du?o gorsze ni? to, co przyzna?y NASA i ESA. Nasz ca?y Uk?ad S?oneczny wchodzi w ogromny, niebezpieczny, ob?ok energii.


To jest co? nieznanego. Jeste?my wobec tego bezbronni. Nie posiadamy nawet odpowiednich mo?liwo?ci obserwacji obszaru, w który wlatuje nasz uk?ad gwiezdny. Jedyne mo?liwo?ci wgl?du w to, co si? dzieje poza naszym s?siedztwem pochodz? z sond Voyager i Pionier, ale technologia tych urz?dze? pochodzi z przed ponad 30 lat i to ogranicza mo?liwo?? jej wykorzystania.

Naukowcy NASA dopiero 14 lipca 2010 r., odkryli, ?e nasz system przechodzi przez ob?ok energii. To bardzo pobudzony, naelektryzowany ob?ok gazu, jest niepokoj?cy i zdaje si? wp?ywa? na nasze S?o?ce. W po??czeniu z ziemskim os?abieniem i ruchem pola magnetycznego, ?wiat staje si? coraz bardziej bezbronny, w obliczu masowych rozb?ysków s?onecznych i intensywnego promieniowania.

NASA, ESA i National Academy of Science wyda?y bezprecedensowe ostrze?enie przed burz? s?oneczn? w roku 2012. Ale to, co NASA ukrywa, wed?ug Dimitriewem to fakt, ?e S?o?ce i wszystko w naszym Uk?adzie S?onecznym, pogr??y?o si? w nieznanej chmurze fotonów… to niebezpiecze?stwo gdy? mo?e wyzwoli? gigantyczne rozb?yski s?oneczne, anomalie magnetyczne, zmiany masy komet i destabilizacj? orbit niektórych planetoid.
 

W oryginalnych doniesieniach informacja ta jest podawana, jako „pewnik”, ale czytaj?c „ze zrozumieniem” ?ród?a tych informacji mam ma?e w?tpliwo?ci, aczkolwiek jest to naprawd? mo?liwe.

http://losyziemi.pl/prawdopodobnie-w-ciagu-18-miesiecy-nad-ziemie-nadciagnie-najpotezniejsza-od-150-lat-burza-sloneczna/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #28 : Lipiec 01, 2011, 18:39:39 »

   
Syreny alarmowe?



......

Po dok?adniejszej obdukcji okaza?o si? ?e s? to nowoczesne systemy nag?a?niaj?ce najpewniej o wielkiej mocy. Ka?da instalacja sk?ada si? z 2 g?o?ników zainstalowanych w przeciwnych kierunkach tak by w jak najszerszym zakresie transmitowa? sygna?y akustyczne oraz instalacji elektrycznej zamkni?tej w pancernych skrzynkach znajduj?cej si? na s?upie nieco poni?ej owych g?o?ników . Takie systemy nag?a?niaj?ce zacz?to instalowa? na placach stolicy, które najprawdopodobniej mog? by? naturalnym miejscem masowych zgromadze? ludzi.

Po co komu takie systemy nag?a?niaj?ce skoro mo?na wszystkie potrzebne informacje przekaza? za po?rednictwem wymienionych wcze?niej mediów ? Wygl?da na to, ?e kto? kto wyda? decyzje o owej instalacji przewiduje, ?e tradycyjne formy komunikacji poprzez wspomniane wcze?niej media zostan? zniszczone albo ?wiadomie wy??czone. Je?li tak si? stanie to jedynym sposobem na przekazywanie informacji b?dzie w?a?nie owa stacjonarna, nowo powsta?a sie? nag?a?niaj?ca. W ten sposób w?adza mo?e wzywa? obywateli do zachowania spokoju, wzywa? do rozej?cia si? lub prowokowa? i wzywa? do rozruchów i walk. Nie mo?na równie? wykluczy?, ?e wspomniany system nag?a?niaj?cy mo?e mie? równie? inne zadania ni? przekazywanie komunikatów t?umowi. Je?li system nag?a?niaj?cy spe?nia odpowiednie parametry techniczne mo?na sobie wyobrazi? ?e zacznie emitowa? zamiast d?wi?ków s?yszalnych dla typowego ludzkiego ucha (zwyczajowo od 16Hz do 20 Khz) d?wi?ki nie s?yszalne w zakresie poni?ej 16Hz czyli „podd?wi?ki” zwane fachowo infrad?wi?kami.

Od wielu lat na ca?ym ?wiecie trwaj? prace, których celem jest badanie wp?ywu infrad?wi?ków na ludzki organizm. Przy pewnym zakresie cz?stotliwo?ci infrad?wi?ków i odpowiednim nat??eniu emitowanej fali nies?yszalnego d?wi?ku mo?na np. spowodowa?, ?e s?uchaj?cy tych d?wi?ków ludzie utraca wszelk? kontrol? nad sob? i rzuc? si? nagle np. do panicznej ucieczki. Inspirowani tymi nie s?yszalnymi d?wi?kami odbieranymi przez ich ucho i dalej mózg nie b?d? sobie nawet zdawali spraw?, ?e poddano ich oddzia?ywaniu infrad?wi?ków. Zasadniczo jedyne co w ich umys?ach zostanie to uczucie panicznego strachu i wszech ogarniaj?cego przera?enia, które objawi si? w?a?nie takim, nie kontrolowanym zachowaniem. Takie prace s? prowadzone od dziesi?tków lat w wojskowych laboratoriach jednak skutków takich „ataków” infrad?wi?kami na ludzkie masy nie widziano jeszcze nigdzie na masow? skal?. Wida? jest to zbyt obiecuj?ca technika by przed wcze?nie zdradza? jej mo?liwo?ci pospólstwu.

Kto? powie – a po co poddawa? ludzi dzia?aniu infrad?wi?ków ?

Ano np. po to ?eby zebrany t?um rozproszy? i uniemo?liwi? mu zbieranie si? w tej okolicy. T?um zebrany w jednym miejscu jest niebezpieczny bo mo?e zdecydowa? si? na zmasowane dzia?ania, którym w?adza b?dzie musia?a przeciwstawi? realne ?rodki obrony w postaci muru tarcz i pa?ek, polewaczek, miotaczy gazu a w ostateczno?ci oddzia?ów uzbrojonych w bro? paln? (g?adko lufow? lub ostr?) a nawet w czo?gi (mamy niejakie do?wiadczenia w Polsce z u?yciem broni pancernej przeciwko demonstrantom i nie musimy ogl?da? si? na chi?skich towarzyszy). By tego unikn?? wystarczy rozproszy? manifestantów, nie dopu?ci? by si? zebrali w wi?kszej liczbie w jakim? miejscu np. na placu miejskim i podj?li jakie? skoordynowane dzia?ania przeciwko w?adzy. W ostateczno?ci je?li nawet zbior? si? na placu zawsze mo?na ich og?uszy? dobr? „muz?” tak by radzili swoje m?dro?ci w j?zyku migowym

Zreszt? omówiony tu temat infrad?wi?ków nie musi by? realizowany. Wystarczy wykorzysta? taki system nag?a?niaj?cy do emisji odpowiednio silnego i modulowanego d?wi?ku w zakresie wy?szych, s?yszalnych cz?stotliwo?ci by komukolwiek kto nie jest g?uchy od urodzenia odechcia?o si? zbli?a? si? do miejsc gdzie ów g?o?nik b?dzie pracowa?. Spowoduje to u osób nara?onych na dzia?anie tego d?wi?ku silny ból g?owy uniemo?liwiaj?cy przys?owiowe zebranie my?li i podj?cie skoordynowanych dzia?a?. Je?li d?wi?k b?dzie odpowiednio dobrany wraz z modulacj? to istnieje spora szansa uzyska? ten sam efekt paniki co przy zastosowaniu infrad?wi?ków z tym, ?e emisja b?dzie odbywa?a si? w tzw. pa?mie „s?yszalnym” dla ludzkiego ucha.. Takie techniki ataku d?wi?kowego s? ogólnie znane i stosowane od lat. Przyk?adem s? tzw. „granaty hukowe”, które rozrywaj?c si? zamiast od?amków ra??cych cel emituj? tak pot??n? fal? d?wi?kow?, ?e ludzie w jej bezpo?rednim zasi?gu padaj? og?uszeni na ziemi?, cz?sto z p?kni?ta b?on? b?benkow? w uszach. W efekcie doznanych obra?e? nie stawiaj? ju? oporu i pozwalaj? si? spokojnie spacyfikowa? lub zlikwidowa? (w zale?no?ci od zapotrzebowania i rozkazu koordynuj?cego akcje).

To tyle je?li chodzi o now? instalacje „ko?cho?ników” .

Wygl?da na to, ?e jest to element jakiej? wi?kszej uk?adanki. Wspominano o tym w serwisie BIBULA.COM "Modernizacja syren alarmowych w ca?ej Polsce" jeszcze jesieni? 2010. W opracowaniu powo?ano si? na trwaj?c? w ca?ym kraju szeroko zakrojon? akcj? wymiany systemów syren alarmowych. Co ciekawe akcje t? prowadzono na terenie ca?ego kraju z dziwnym po?piechem i brakiem jakichkolwiek zahamowa? przed wydatkami id?cymi przecie? w setki milionów z?otych i to w chwili gdy pa?stwo polskie stoi praktycznie na granicy bankructwa. Co ciekawe w omawianym tu przypadku warszawskim równie? informowano o instalacji systemu nag?o?nienia poprzez, który b?d? dystrybuowane informacje bezpo?rednio z centrum zarz?dzania kryzysowego. Obecne obserwacje placów w Warszawie potwierdzaj? te spostrze?enia, ?e jeste?my na „?cie?ce i kursie” do sfinalizowania dzia?ania tego systemu. Mottem tego artyku?u by?a ciekawa teza:

„Rz?d, który nie wyró?nia si? ?adn? dzia?alno?ci?, ale za to wyj?tkowo gorliwie przeprowadza modernizacj? syren alarmowych w kraju, zachowuje si? podejrzanie.” Trudno si? z tym nie zgodzi?.......


http://niepoprawni.pl/blog/2456/totalna ... -zamieszek


*********

http://www.hoermann-gmbh.de/pdf/Downloa ... 600-en.pdf

Firma poleca syreny dowolnej w zasadzie mocy i wielko?ci przez kombinacj? odpowiedniej ilo?ci modu?ów. Jak kto? ciekawy, niech wpisze w YouTube "Sirene ECN" a poka?e si? skolko ugodno demonstracji, co potrafi? zestawy od 4 do 20 takich modu?ów.

Przy SPL = 109dB(A), trwale uszkodzenie s?uchu nast?puje w czasie oko?o 2 minut, 112 decybeli oko?o minuty, 115 decybeli oko?o 30 sekund, 118 decybeli 15 sekund, 118 decybeli 7,5 sekundy, 121 decybeli 3,25 sekundy, i tak dalej. Przy 130 decybelach - w zasadzie natychmiast.

A zatem, co robi? te nowoczesne syreny tu? nad g?owami przechodniów w centrum Warszawy, i dlaczego to jest dzi? najpilniejszy wydatek z bud?etu? Czy policji i stra?y miejskiej wydano ju? koreczki douszne, czy le?? w sejfach w zapiecz?towanych paczkach z napisem "Operacja Jerycho"?

O co w tym chodzi?Co¶?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CIEKAWOSTKI NA NIEBIE I ZIEMI....
« Odpowiedz #29 : Lipiec 03, 2011, 00:37:21 »

 artyku?y maj? do?? krótkie "?ycie"  wi?c pozwol? sobie na zamieszczenie ca?o?ci:


Co Watykan wie o UFO?
wczoraj, 10:29



Wiemy dzi?, ?e Watykan posiada tajny radioteleskop, znajduj?cy si? w otoczeniu porzuconych instalacji przemys?owych do przetwarzania ropy naftowej na Alasce. Watyka?scy astronomowie wykryli mi?dzy innymi obecno?? dziesi?tej planety, która zmierza w kierunku naszego Uk?adu S?onecznego. Zrobili te? sporo zdj??... kosmitów.

Nie da si? wykluczy?, ?e historia kontaktów Watykanu z istotami pozaziemskimi jest bogatsza, ni? to zosta?o przedstawione w poni?szym tek?cie. Jednak dowodów musieliby?my szuka? w niezg??bionych archiwach papieskich. A do tych zwykli ?miertelnicy dost?pu mie? nie mog?. Po ?mierci Jana Paw?a II z zapartym tchem ?ledzono wybór jego nast?pcy. Ostatecznie pad?o na Josepha Ratzingera, cho? kr??? pog?oski, ?e mia? mocnego kontrkandydata w osobie Jorge Bergolio. Dzi? musimy si? zastanowi?, co dla Ko?cio?a oznacza pontyfikat Benedykta XVI w kontek?cie problemu niezidentyfikowanych obiektów lataj?cych.

Watyka?skie S?u?by Specjalne

Stolica Apostolska zwi?kszy?a swoje zainteresowanie tematem UFO w wyniku spotkania delegacji pozaziemskiej z prezydentem USA, Dwightem Davidem Eisenhowerem w Muroc Airfield w 1954 roku. Bra? w nim udzia? ówczesny biskup Los Angeles – James Francis McIntyre, który stanowi? podpor? duchow? dla g?owy pa?stwa. To w?a?nie od niego o ca?ym zaj?ciu dowiedzia? si? papie? Pius XII, który zdecydowa? o utworzeniu supertajnej s?u?by informacyjnej. McIntyre mia? odpowiada? za transfer informacji od Amerykanów. Potem do??czy? do niego podobno tak?e arcybiskup Detroit – Edward Mooney. Od chwili utworzenia Serwisu Informacyjnego Watykanu, w skrócie SIV, zacz??o pono? dochodzi? do spotka? kosmitów z papie?em w ogrodach watyka?skich. Agenci SIV, którymi s? zazwyczaj jezuici, tak?e nawi?zywali sonduj?ce relacje z nordyck? ras? z Plejad. Wszystko to dzia?o si? w najwi?kszej tajemnicy. Podobne kontakty pono? nawi?za? pó?niej papie? Jan XXIII, który spotyka? si? z niejakim Adamskim. O ca?ej sprawie zrobi?o si? g?o?no za spraw? w?oskiego badacza tajemnic – Cristoforo Barbato.

Zajmowa? si? on problemem UFO i objawie? fatimskich. Za spraw? serii artyku?ów, które opublikowa? w czasopi?mie „Stargate”, uda?o mu si? pozna? jednego z jezuitów pracuj?cych wewn?trz SIV. Po roku korespondencji mailowej, Barbato spotka? si? z tym cz?owiekiem twarz? w twarz. Ów m??czyzna przekaza? mu cenne dokumenty, zdj?cia i filmy na których wida? aktywno?? kosmitów. Jego to?samo?? zosta?a zidentyfikowana, zatem nie by?o mowy o oszustwie. Dzi?ki informacjom uzyskanym przez Barbato, wiemy dzi?, ?e Watykan posiada tajny radioteleskop, znajduj?cy si? w otoczeniu porzuconych instalacji przemys?owych do przetwarzania ropy naftowej na Alasce. Watyka?scy astronomowie wykryli mi?dzy innymi obecno?? dziesi?tej planety, która zmierza w kierunku naszego Uk?adu S?onecznego. Kuria papieska przeznaczy?a ponadto 30 milionów euro na budow? dwóch teleskopów w obserwatorium astronomicznym w stanie Arizona. Watykan chce w ten sposób trzyma? r?k? na pulsie i wykazywa? w?asn? inicjatyw?, tak, by nie by? w pe?ni uzale?nionym od wiedzy wywiadów zachodnich mocarstw. Przede wszystkim za? USA.

Czy Joseph Ratzinger jest Wtajemniczonym?

Obecny papie? jest osob? do?? tajemnicz?. Aur? osobliwo?ci podsyca przesz?o?? kardyna?a Ratzingera, który przez wiele lat piastowa? funkcj? prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Uchodzi ona za najbardziej ezoteryczn? z powodu zajmowania si? badaniem nadnaturalnych fenomenów o charakterze religijnym. Wszelkie cuda, objawienia, manifestacje s? ?ledzone i dok?adnie analizowane w?a?nie przez ni?. Ratzinger prawdopodobnie posiada wiedz? odno?nie pe?nego przes?ania objawie? fatimskich. Jest spora grupa badaczy, którzy s?dz?, ?e istniej? wi?cej ni? trzy tajemnice fatimskie. O czwartej nie mówi si? w zasadzie wcale, cho? to w?a?nie ona rzekomo jest najbardziej przera?aj?ca. Siostra Lucia dos Santos, jedna z trojga rodze?stwa, któremu ukaza?a si? Matka Boska, do ko?ca ?ycia milcza?a w sprawie pe?nego ujawnienia proroctwa. Kontaktowa?a si? z kilkoma papie?ami i chyba tylko oni wiedzieli ca?? prawd?.

Zaraz po wyborze na papie?a okaza?o si?, ?e Ratzinger przyjmie imi? Benedykta XVI. Wielu s?dzi?o, ?e chc?c uczci? pami?? Karola Wojty?y, zostanie on Karolem I lub Janem Paw?em III. By? mo?e za takim, a nie innym wyborem stoi próba wype?nienia przepowiedni Malachiasza. Wielu jej interpretatorów uwa?a?o, ?e papie?em zostanie czarnoskóry kardyna?. Wtedy symbolika „ga??zki oliwnej” by?aby wype?niona. Okaza?o si? jednak, ?e w herbie papieskim widnieje posta? Murzyna, st?d mo?na spekulowa?, ?e wybór Josepha Ratzingera jest nieprzypadkowy. Tym bardziej, ?e zdaje si? on niebezpo?rednio dawa? wyrazy otwierania si? Ko?cio?a na opcj? kosmicznej ewangelizacji. Jednym z pierwszych miejsc, które Benedykt XVI odwiedzi? zaraz po wyborze na papie?a, by?a niemiecka miejscowo?? Marienfried.

Dlaczego Ko?cio?owi zale?y, ?eby kosmici nie istnieli?

Nie jeste?my jeszcze gotowi na "kontakt"?

Tu film pt. "Co widz? radary polskiego wojska?"

Autor: Marcin Kozera

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/co-watykan-wie-o-ufo,1,4778521,artykul.html
   
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

meute-de-loups wrzeciono pomorska skyworldsv darzlubie