Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10

JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #90 : Kwiecień 01, 2012, 00:27:06 »

tak to bedzie Mesjasz z rodu merowingow w 4 swiatyni jerozolimskiej hm? Uśmiech
jaki jest cel Twojej prawdy bo tego nie rozumiem? a Watykan mam gleboko w tyle jak i izrael:)


ps . zakon z qumran opiekowal sie arka i sa na to dowody, poszukaj
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #91 : Kwiecień 01, 2012, 00:27:33 »

Cytat: Astre  Styczeń 23, 2012, 01:43:35
Cytat: Kiara  Styczeń 23, 2012, 00:39:00
W tym artykule jest mały zarys tamtych czasów ale straszne pomieszanie ideologii przeniesionych do aktualnych religii.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1056

Autor tego artykułu- eseju  pisze jakoś tak, jakby zwoje z Qumran, były odczytane i na ich podstawie dokonano właściwej diagnozy owych dziejów.
Z tego co wiem zawartość zwoi z Qumran nie zostały w żaden sposób szerzej udostępnione nawet historykom, biblistom, egzegetom, a ich treść zapieczętowano na 50 lat !


co to za brednie i bzdury?! żeby się wypowiadać na jakiś temat, należy COKOLWIEK o tym wiedzieć, powstały nawet dwa  polskie przekłady / opracowania, które mam w swojej biblioteczce, opracowali to dwaj wybitni qumranologowie, Tyloch i Muchowski...


Kapłan 718
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #92 : Kwiecień 01, 2012, 00:28:14 »

Dodam tylko, iż ksiądz Józef Milik zakończył już karierę na tym łez padole.

http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Milik


I rzeczywiście w różne żródła podają, iż był raczej "hamulcowym" w badaniach zwojów.

Gość.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #93 : Kwiecień 01, 2012, 00:28:49 »

quetzalcoatl44
Cytuj
tak to bedzie Mesjasz z rodu merowingow w 4 swiatyni jerozolimskiej hm? Uśmiech

Ależ skąd by znowu? oczywiście że nie. Energie te same co poprzednio , ciała fizyczne jednak inne. Jeszua po transformacji w ciało świetliste a Energia która była wówczas MM dokona tego procesu energetycznego współcześnie.

Chyba nie chcesz mi powiedzieć iż  z zasianego  ziarna  dębu wyroście leszczyna bo oddziałuje nań  pole energetyczne leszczyny? Na wszystkich ono działa i wzmacnia lub nie ich  procesy życiowe. Z dębu wyrośnie z jego pomocą piękne dorodne drzewo , lub bez energii życia skarłowacieje i tak samo stanie się z leszczyną. Energia pola wzmacnia zasiany wzorzec a nie zmienia go! Takie są zasady w światach fizycznych , na krzaku róży kwitną róże a nie stokrotki.
Zatem Energia- Dusza wcielona Marii matki Jezusa nie mogla przekazać wzorca DNA którego nie miała i żaden kontakt z jakimś urządzeniem technicznym typu Arka nie mógł tego zmienić.
Może już pora zrozumieć iż urządzenia techniczne nie posiadają mocy energetycznej większej niż żyjący Człowiek , bez jego pomocy i ładowania ciągłego energiom są praktycznie martwymi przedmiotami.
Tak że ludzki  kult skrzyni naładowanej czasowo energiom jak akumulator zwyczajnie mnie śmieszy.

Ile to jeszcze Człowiek musi odkryć zabranej mu wiedzy , żeby zrozumiał iż największą moc posiada On Sam.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Kapłan 718 , ja w tym tekście chciałam zwrócić na jeden fragment uwagę , otóż na "trzy wielkości Ryby."

===================================

Cytat: barneyos  Styczeń 23, 2012, 17:04:11
Dodam tylko, iż ksiądz Józef Milik zakończył już karierę na tym łez padole.

http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Milik


I rzeczywiście w różne żródła podają, iż był raczej "hamulcowym" w badaniach zwojów.




Dzięki , tej informacji ( na temat jego obecnego życia nie sprawdzałam) w wydaniach , które  czytałam jeszcze żył. zatem komuś musiał powierzyć swój depozyt informacji.
Wiem iż tam była również informacja dotycząca obecnego czasu i powrotu  Jeszua oraz kolejnej inkarnacji Energii , która była wówczas MM. W tych tekstach jest dużo szczegółów.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #94 : Kwiecień 01, 2012, 00:29:32 »

Kiara , a możesz streścić kiedy i gdzie znowu pojawi  się MM ?

east.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #95 : Kwiecień 01, 2012, 00:30:02 »

east.

Cytuj
Kiara , a możesz streścić kiedy i gdzie znowu pojawi  się MM ?
,

MM się nie pojawi bo od dawna ta postać nie żyje. Co będzie konsekwencjom dokończenia tej historii? Cierpliwości wszystko w swoim czasie tym razem przeznaczenie się zrealizuje.
Nie jest dobrze opowiadać koniec "bajki" przed zakończeniem się jej. Mrugnięcie Uśmiech

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #96 : Kwiecień 01, 2012, 00:30:54 »

Ale żyje świadomość Marii Magdaleny, jej energia. Istnieje połączenie z nią poprzez linie DNA , czyli pewien zapisany wzorzec gotowy do odtworzenia/ ponownego wcielenia/ w każdej chwili.

Na takiej zasadzie, jak pojawiają się kolejni Dalajlamowie , jako wcielenia w konkretnych ciałach.

east.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #97 : Kwiecień 01, 2012, 00:31:37 »

east
Cytuj
Ale żyje świadomość Marii Magdaleny, jej energia. Istnieje połączenie z nią poprzez linie DNA , czyli pewien zapisany wzorzec gotowy do odtworzenia/ ponownego wcielenia/ w każdej chwili.

Na takiej zasadzie, jak pojawiają sie kolejni Dalajlamowie , jako wcielenia w konkretnych ciałach.

Tak east świadomość MM jest jedną ze świadomości w całym JAM JEST tej Energii , jedną z lekcji Jej nieskończonego Istnienia , poznawaniem siebie na planie ziemskim., każda kolejna Jej ziemska inkarnacja jest kolejną częścią Jej wielkiej Zaświatowej świadomości. Jej osobowość energetyczna- zaświatowa to właśnie wzór ,pra- kod wzorca życia Ludzkiego , ziarno życia zdeponowane w przestrzeni zagęszczonej energii światów fizycznych ,to indywidualna i niepowtarzalna  osobowość Tej Energii , to Ona ta Zaświatowa przekazała swoje DNA wszystkim Ludziom urodzonym na ziemi. Jej prawzorzec jest wyjściowym wzorcem wszystkich Ludzi ich kodem życia.

Gdy decyduje się Ona na urodzenie na ziemi zawsze jest sobą w rożnych  ziemskich kobiecych rolach. Jednak zawsze rodzi się w rodzie Ludzkim w którym przetrwało Jej pierwotne DNA w najmniej zmienionej formie , czyli najczystsza jego postać. Następnie kolejami losu ( zwiększając swoja wibrację "ustawia ten wzorzec do najbardziej doskonałej postaci" i  przekazuje następnym pokoleniom przez swoją córkę.

Oczywiście że wracając na ziemię powraca kolejna Iskra Jej Energii Zaświatowej, żyjąc jako  Jej ziemski "awatar", nie są to inkarnacje MM , bo MM nie była Matrycą energetyczną Energii Zaświatowej, a Energiom wcieloną z Matrycy. Dusza , która żyła jeden raz na Ziemi nigdy więcej nie wciela się ponownie. Każde ziemskie życie jest niepowtarzalną indywidualnością , istnieje w swoim ziemskim wydaniu tylko jeden raz.

Zatem MM jako MM już nie może urodzić się na ziemi , ale ta Energia , która dała jej możliwość życia wciela się w kolejną narodzoną kobietę o innym imieniu, kontynuującą tamtą historię w realiach naszego czasu. Jednak z całym depozytem wiedzy MM , nie mówimy tu o informacjach przeczytanych i zasłyszanych, a, o wiedzy Energii niewcielonej inaczej wiedzy świadomości, uczuć Ducha. Tej wiedzy naprawdę nikomu nie można przekazać i nikt nikomu nie może jej ukraść kopiując ja w jakiś sposób , bowiem ona nie jest w depozycie mózgu, a w sercu , w jaskini serca , świętym , świętych. Do niej dociera się przez osobisty rozwój podnosząc swoje wibracje jako Człowiek.

Zatem dzisiaj kolejna  inkarnacja Energii dzięki której inkryminowała 2000 lat temu MM , tak jak najbardziej tak. Jej ziarno życia zostało zasiane na ziemi i jest zupełnie innym ziarnem życia niż Marii Matki Jeszua.

uetzalcoatl44
Cytuj
ar-ka posiadala KA Uśmiech Matka Jeshuah miala DNA  i rodu Dawida i Sadoka, w niej sie zmaterialozowalo sie to DNA Uśmiech czery zasady DNA - tak jak JHVH Uśmiech czyli Jezus Uśmiech

jakie moga byc dodatkowe wiadomosci dotyczace powrotu Jashuah? poza ostatnia bitwa miedzy swiatlem i ciemnoscia ?Uśmiech

Myślę iż mój powyższy tekst powinien Ci przybliżyć zrozumienie  kim jest naprawdę ARKA PRZYMIERZA i że nie chodzi tu o żadną materialną rzecz zbudowaną przez człowieka na ziemi.


Bowiem to PRZYMIERZE jest PRZYMIERZEM  między Stwórcą a Ludźmi czyli połączonymi miłością bezwarunkowa w JEDNIĘ aspektu żeńskiego  i męskiego  zarówno na poziomie duchowym jak i fizycznym spleceniem mężczyzny i kobiety   aktem seksualnym.
Rozumiesz chyba iż takie połączenie nie jest właściwe dla matki i syna!

Już mówiłam iż chodzi o linię męską,  a, o żeńską rodu Sadoka,  i, że nie wystarczy się w nim urodzić, a trzeba być Tą Energią , która urodzi się w nim jako człowiek, a Matka Jeszua właśnie  nie była Tą Energią

Wiem iż nie jest to łatwe do zaakceptowania po tak długim zakodowywaniu ludziom w świadomość kłamstwa na ten temat.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #98 : Kwiecień 01, 2012, 00:32:36 »

Nie można dosłownie traktować tego tekstu ale jest w nim kilka wątków na które chciałam zwrócić uwagę.

Kiara Uśmiech Uśmiech

autor: Kalina Wojciechowska

Tajemnice Marii Magdaleny
rys.1 Tycjan, Maria Magdalena pokutująca, ok. 1530-1535, Palazzo Pitti, Galleria Palatina, Florencja

    Od czasu do czasu w prasie i tej popularnej, i tej aspirującej do miana kulturalnej czy naukowej, pojawiają się sensacyjne tytuły: "Jezus był żonaty!" "Maria Magdalena - przyjaciółka i towarzyszka Jezusa!", "Potomkowie Jezusa i Marii Magdaleny!". Coraz częściej też Marię Magdalenę – uznawaną za przywódczynię pierwotnego chrześcijaństwa - wybierają sobie za patronkę środowiska feministyczne związane z różnymi Kościołami, zwłaszcza protestanckimi (np. Maria von Magdala – Initiative Gleichberechtigung für Frauen in der Kirche). Jak to możliwe, aby była prostytutka stała się jedną z największych osobowości rodzącego się chrześcijaństwa? A może Maria Magdalena wcale nie była jawnogrzesznicą? Kim więc była?

   Tak naprawdę wiadomo o niej bardzo niewiele. Pochodziła prawdopodobnie z miejscowości Magdala (od hebr. migdal - twierdza, zamek, wieża), położonej niedaleko Tyberiady na zachodnim brzegu jeziora Genezaret. Podawanie przy jej imieniu nazwy miejscowości, a nie imienia ojca, męża lub syna – jak to było w zwyczaju, sugeruje, że była kobietą żyjącą samotnie. Tradycyjnie uważa się ją za osobę majętną, której własnością miał być zamek Magdala. Wielu artystów przedstawiało więc Marię Magdalenę w bogatych, królewskich szatach, a przynajmniej w purpurowym płaszczu/maforionie, oznaczającym godność monarszą, z drogocennym flakonem zawierającym równie cenny balsam (np. Piero della Francesca, Caravaggio, Holbein, Tycjan). [rys.2]   Piero della Francesca, Maria Magdalena, ok. 1460, fresk w kościele św. Franciszka w Arezzo
   Ewangelie wspominają, że towarzyszyła Jezusowi w czasie jego publicznej działalności i wędrówki z Galilei do Jerozolimy. Łukasz pisze: Jezus "szedł przez miasta i wsie, nauczając i głosząc ewangelię o Królestwie Bożym. A było z nim Dwunastu i kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów, Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda, Zuzanna i wiele innych, które mu usługiwały".

   Magdalena - według relacji Jana - stała u stóp krzyża na Golgocie (według ewangelii synoptycznych przyglądała się ukrzyżowaniu z daleka); brała udział w złożeniu ciała nauczyciela z Nazaretu do grobu i wreszcie jako pierwsza w wielkanocny poranek zjawiła się przy grobie, by stwierdzić, że jest pusty i dowiedzieć się o zmartwychwstaniu. To jej pierwszej – znów według Jana - ukazał się zmartwychwstały Jezus, którego początkowo wzięła za ogrodnika. Nie dane jej było jednak po ludzku cieszyć się z tego spotkania – Jezus bowiem nie pozwolił się jej dotknąć (słynne noli me tangere, które stało się źródłem różnych spekulacji na temat charakteru tego dotyku). Powierzył jej za to szczególnie ważną misję – powiadomienie uczniów o zmartwychwstaniu. Czy to zadanie oznacza, że Marię Magdalenę należy uznać za prawdziwą założycielkę chrześcijaństwa, inicjatorkę dogmatu o zmartwychwstaniu? Za apostołkę apostołów – jak nazwał ją w IV w. Ambroży z Mediolanu (wedle innych dokumentów uczynił to dopiero w IX w. Rabanus Maurus)? Za prorokinię – jak twierdzi w swojej obliczonej na sensację książce Jesus the Man (Sydney–London 1992) Barbara Thiering, która uważa, że "Maria" (hebr. Miriam) nie oznacza imienia, lecz tytuł pochodzący od imienia prorokini Miriam, siostry Mojżesza i Aarona?

   Niemal przez całą starożytność i we wczesnym średniowieczu przedstawiano Marię Magdalenę jako tę, która wygłasza kazania do apostołów i pierwszych wyznawców Chrystusa. Była kobiecą przeciwwagą, zarówno dla postaci Piotra (zawsze wymieniana była jako pierwsza w grupie kobiet, tak jak Piotr wśród apostołów), jak i dla Pawła (jak Paweł zajmowała się działalnością misyjną), a później także dla Jana Chrzciciela (prowadziła ascetyczny tryb życia na pustyni). Spośród wielu podań z tego okresu najbardziej znana jest stara legenda spisana w XIII w. przez Jakuba de Voragine, której warianty stały się później podstawą dla spekulacji na temat św. Graala i św. Krwi. Oto po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa jego wyznawcy stali się ofiarami okrutnych prześladowań ze strony żydów i Rzymian. Maria Magdalena z Maksyminusem i Marcellusem, należącymi do grona siedemdziesięciu dwóch uczniów Chrystusa, ze swoją siostrą Martą i bratem Łazarzem, z Cedoniuszem - ślepcem uzdrowionym przez Jezusa i z innymi jeszcze chrześcijanami zostali pojmani, uwięzieni na okręcie pozbawionym żagli oraz steru i zepchnięci na morze, aby zginęli (inna wersja opowiada o ich morskiej ucieczce przez prześladowaniami). Udało im się jednak przybić do wybrzeży Francji, do Marsylii, gdzie Maria Magdalena niemal natychmiast zaczęła prowadzić misję wśród pogan. Nauczała m.in. u wrót świątyni i tam któregoś dnia ujrzał ją książę tego kraju, który wraz z małżonką przybył, aby złożyć ofiarę swoim bogom.

   Wbrew pozorom, książę wcale nie zakochał się w Marii Magdalenie, choć jej uroda budziła powszechny zachwyt. Po pewnym czasie Maria trzykrotnie ukazała się we śnie żonie księcia i zażądała, aby otoczyć chrześcijan szczególną opieką. W przeciwnym bowiem razie straszna kara spotka kraj i władców. Książę więc, kiedy przekonał się już o prawdziwości wiary Marii Magdaleny i za sprawą świętej doznał wielu łask, przyjął chrześcijaństwo, kazał zburzyć pogańskie świątynie; Łazarza uczynił biskupem Marsylii, a Maksyminusa biskupem Aix. Tymczasem Maria Magdalena udała się do pustelni, gdzie w ascezie pędziła życie, doświadczając jedynie towarzystwa aniołów. Po trzydziestu latach żyjący nieopodal bogobojny kapłan rozpoznał w eremitce świętą misjonarkę i powiadomił o tym biskupa Maksyminusa. W święto Zmartwychwstania Pańskiego, przyjąwszy komunię z rąk Maksyminusa, Maria Magdalena zmarła.

   Na początku XX w., wraz z odkryciem gnostyckiej biblioteki w Nag Hammadi i esseńskich pism w Qumran odżył ten zapomniany przez wieki wizerunek Marii Magdaleny nauczającej, przywódczyni pierwotnego Kościoła. Stało się to głównie za sprawą dwóch powstałych ok. II w. gnostyckich ewangelii - Ewangelii Filipa i Ewangelii Marii Magdaleny. W obu apokryfach Maria Magdalena przedstawiona jest jako ta, którą Chrystus wyróżniał spośród grona swoich uczniów. To uprzywilejowanie kobiety wzbudziło zaniepokojenie wśród mężczyzn, najbardziej zatrwożył się oczywiście Piotr, którego pozycja stała się wyraźnie zagrożona. Ewangelia Marii Magdaleny wspomina, jak oburzony Piotr buntuje innych apostołów przeciw Marii Magdalenie, aby nie wierzyli jej słowom, a tym samym nie wierzyli w zmartwychwstanie Chrystusa! "Czyżby On [Jezus] rozmawiał z kobietą w tajemnicy przed nami, nie zaś otwarcie? Czyżby przedkładał ją nad nas?" Inny uczeń – Lewi (utożsamiany z ewangelistą Mateuszem) bierze jednak Marię w obronę: &dbquo;Jeżeli Zbawiciel uczynił ją godną – kim ty jesteś, że ją odrzucasz. Z pewnością Zbawiciel zna ją bardzo dobrze. Dlatego miłował ją bardziej niż nas". Również Ewangelia Filipa wzmiankuje o pełnym wyrzutu pytaniu uczniów skierowanym do Jezusa: "Dlaczego miłujesz ją bardziej niż nas?"

   Można się zastanawiać, czy rzeczywiście w I/II w. pozycja kobiety w Palestynie była na tyle silna, aby niewiasta mogła się stać przywódczynią jakiegoś ruchu religijnego? Wprawdzie np. według Józefa Flawiusza i Talmudu świadectwa kobiet nie mają znaczenia, ale należy pamiętać, że w łonie ówczesnego judaizmu i szeroko pojętego hellenizmu istniały ruchy zrównujące mężczyzn i kobiety. "Koedukacyjne" były m.in. wspólnoty esseńczyków czy orfików. Ciekawa jest też ambiwalencja znanego z mizoginizmu Pawła, który z jednej strony zupełnie ignoruje pośrednictwo Marii Magdaleny w głoszeniu zmartwychwstania Jezusa i twierdzi, że zmartwychwstały ukazał się Piotrowi, a następnie innym apostołom (I Kor 15,3), a z drugiej strony głosi równość chrześcijan niezależnie od płci, pochodzenia, czy statusu społecznego (Kol 3,11).
   Wiadomo, że w pierwszych gminach chrześcijańskich kobiety odgrywały znaczącą rolę, co potwierdzają Dzieje Apostolskie i listy autorstwa Pawła, bądź Pawłowi przypisywane: wspierały finansowo wyznawców Chrystusa, udostępniały im domy, pełniły służbę diakonacką (np. wymieniona przez Pawła w Liście do Rzymian Feba, wspomniane w Dziejach Apostolskich Tabita czy Lidia). W sektach gnostyków, wśród których odsetek kobiet był bardzo wysoki, kobiety pełniły funkcje nauczycielek, prorokiń, misjonarek, celebrantek, czy egzorcystek (dość wspomnieć prorokinie Maksymillę i Pryscyllę, jedne z przywódczyń montanizmu). Tak wysoka pozycja kobiet wynikała w dużej mierze z równouprawnienia, a nawet uprzywilejowania żeńskiego pierwiastka w dualistycznie pojmowanym świecie. Nic więc dziwnego, że pisma o przewodniej roli Marii Magdaleny powstały właśnie w środowisku gnostyckim.

  rys. 3 Perugino, Ukrzyżowanie z NMP, św. Janem, św. Hieronimem i św. Marią Magdaleną, ok 1485, National Gallery of Art, Waszyngton Wśród gnostyków wielką popularnością cieszyła się też kanoniczna ewangelia Jana, a przynajmniej jej pierwotne wersje. Do dziś nierozwiązany pozostaje problem osoby autora i redaktora tego pisma. Wśród wielu domysłów i hipotez pojawiła się także taka, że to Maria Magdalena stała na czele tzw. wspólnoty Janowej i że to ona jest w istocie tym "umiłowanym uczniem" wspominanym przez ewangelistę, towarzyszącym Jezusowi w najważniejszych chwilach życia. Czyżby wiedział o tym już Pietro Vannucci (Perugino) pod koniec XV w., przedstawiając Jana i Marię w identycznych pozach stojących pod krzyżem na Golgocie? [rys. 3]

   Wizerunek Marii Magdaleny - nauczycielki i przewodniczki, gorliwej krzewicielki chrześcijaństwa, wędrującej od Italii po Azję Mniejszą i głoszącej Chrystusa zmartwychwstałego jest ugruntowany w Kościołach prawosławnych. Wedle tradycji greckiej, Maria Magdalena dołączyła w Efezie do Marii, matki Jezusa i Jana Apostoła (zachodnie średniowiecze uczyniło Marię także porzuconą narzeczoną Jana) i wraz z tym ostatnim kontynuowała swoją misję. Zmarła w Efezie, jej relikwie w 886 r. (lub w 899 r.) przeniesione zostały przez cesarza bizantyjskiego Leona VI Mądrego (Filozofa) do Konstantynopola, a następnie, być może przez krzyżowców w XII w.,  przewiezione do Francji.

 

cd....
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #99 : Kwiecień 01, 2012, 00:33:22 »

cd....

  Obecność Marii Magdaleny przy kluczowych wydarzeniach z życia Jezusa powodowała liczne spekulacje na temat roli, jaką odgrywała w życiu samego nauczyciela z Nazaretu. Za sprawą wspomnianych gnostyckich apokryfów odżyły dawne legendy i pseudonaukowe spekulacje, które przedstawiają Marię Magdalenę jako towarzyszkę lub nawet małżonkę Chrystusa, matkę jego dzieci. W Ewangelii Filipa dość często mówi się o pocałunkach w usta, jakimi Jezus obdarzał Marię Magdalenę. Dało to podstawę do wysnucia przypuszczenia, że opisane przez ewangelistę Jana wesele w Kanie Galilejskiej to w istocie pierwszy etap zaślubin (zaręczyny) Marii Magdaleny i Jezusa. Druga uroczystość odbyła się tuż
przed ukrzyżowaniem (w ewangelii Jana opisana jako namaszczenie w Betanii i ostatnia wieczerza), kiedy to było wiadomo, że Maria jest w trzecim miesiącu ciąży. Jak na panujące ówcześnie normy, panna młoda była już dość wiekowa, miała bowiem ok. trzydziestu lat. Zwyczaj takiego dwuetapowego zawierania małżeństwa opisuje np. Józef Flawiusz w Wojnie żydowskiej (II, 160-161). Drugi etap zaślubin następował zwykle po trzech latach albo wtedy, gdy stwierdzono u kobiety przynajmniej trzymiesięczną ciążę. Chroniło to przed "definitywnym" poślubieniem kobiety bezpłodnej.

   Jezus więc w sposób wiążący poślubiłby Marię Magdalenę – jak precyzyjnie (sic!) wyliczyła dr Barbara Thiering dokonując karkołomnej "peszeryzacji" (pewnego rodzaju alegoryzacji) Nowego Testamentu i pism qumrańskich – 18 marca 33 r., na kilka dni przed ukrzyżowaniem, kiedy Maria kończyła pierwszy trymestr ciąży. Dziecko – córka Tamar, która w 53 r. wyszła w Koryncie za mąż za apostoła Pawła – przyszło na świat w sierpniu 33 r. Trzeba dodać, że istotnym elementem tego rodzaju dociekań na temat życia rodzinnego Marii i Jezusa (nie tylko u dr Thiering, oczywiście, także dużo wcześniejszych) jest podkreślanie faktu, że Jezus nie umarł na krzyżu, lecz jedynie zapadł w letarg lub zemdlał. Opuszczenie grobu miało być dopiero później zinterpretowane jako zmartwychwstanie.
   W grudniu 36 r.,  jak podaje wspomniana australijska badaczka, Maria znów była w trzecim miesiącu ciąży, a drugie dziecko – tym razem syn Jezus Justus – urodziło się w 14 czerwca 37 r. Małżeństwo Jezusa z Marią Magdaleną nie trwało jednak długo; rozwiedli się ok. 44 r.; Maria Magdalena pozostała związana ze stronnictwem zelotów, Jezus zaś ożenił się powtórnie z Lidią, przez jakiś czas działał jeszcze w Palestynie i Azji Mniejszej, a w latach sześćdziesiątych wyemigrował do Rzymu, gdzie prawdopodobnie zmarł.
   Nieco inaczej dzieje małżeństwa Jezusa i Marii Magdaleny przedstawiają legendy z kręgu francuskich opowieści o św. Krwi (czyli św. Graalu - Sang Real), która płynęła w żyłach Merowingów. W okresie prześladowań chrześcijan w latach 40., Jezus, jego małżonka i dzieci udali się do Francji. Na początku V wieku ich potomkowie skoligacili się z Frankami salickimi, którzy dali początek dynastii Merowingów. Podczas gdy Merowingowie kontynuowali "męską" linię dziedzictwa Jezusa, druga, "żeńska" linia - królowe Avallonu w Burgundii - przedłużała dziedzictwo Marii Magdaleny. Trzeba dodać, że właśnie na terenie Burgundii znajdują się najważniejsze miejsca związane z legendą Marii Magdaleny – jej domniemany grób w Vézelay, rzekomy grób jej brata Łazarza w Autun...

   Jak więc stało się możliwe, żeby kobietę, mającą niewątpliwy autorytet i pozycję wśród pierwszych wyznawców Chrystusa, apostołkę i misjonarkę, utożsamić z ewangeliczną jawnogrzesznicą?
Być może przyczyniło się do tego zgodne z Talmudem tłumaczenie przydomku Magdalena jako "kręcone, ufryzowane włosy niewieście", które były uważane za atrybut prostytutek. Niekiedy też utożsamia się te "siedem nieczystych duchów", od których Jezus uwolnił Marię Magdalenę, z rozwiązłością i niepohamowanym popędem seksualnym, ale wydaje się to nadużyciem. Postać Marii "z ufryzowanymi jak prostytutka włosami" stopiła się w jedno z jawnogrzesznicą, która namaściła stopy Jezusa podczas jego pobytu w domu Szymona i wytarła je włosami oraz z kobietą z ewangelii Jana, przyłapaną na cudzołóstwie. Po raz pierwszy (nieoficjalne jeszcze) utożsamienie Marii Magdaleny i jawnogrzesznicy z ewangelii Łukasza pojawiło się w IV wieku u pisarzy łacińskich – Ambrożego z Mediolanu i Jana Kasjana, choć nie znają go np. Ireneusz z Lyonu, Orygenes czy Jan Chryzostom. Być może pod wpływem Ambrożego pozostawał Augustyn, który w historii Marii Magdaleny – jawnogrzesznicy, która otrzymała przebaczenie i zasłużyła na miłość Jezusa, widział nadzieję dla siebie. Późniejszy biskup Hippony bowiem w czasach swej młodości "nurzał się w rozpuście"...
   Ponieważ w ewangelii Jana także Maria z Betanii namaszcza stopy Jezusa, dość wcześnie do ukształtowanych na Zachodzie wizerunków Marii Magdaleny nauczającej i Marii Magdaleny jawnogrzesznicy dodano jeszcze portret Marii z Betanii, siostry Marty i Łazarza, tej, która wybrała "lepszą część" i siedziała u stóp Jezusa słuchając jego nauk. Wyraźna kompilacja tych trzech postaci: ewangelicznej Marii Magdaleny, anonimowej jawnogrzesznicy/cudzołożnicy i Marii z Betanii występuje w homiliach papieża Grzegorza I z ok. 600 r. Na tym jednak zachodnie kompilacje się nie kończą.

   Od XI w., podczas wprowadzania reformy gregoriańskiej (a zwłaszcza jej wersji kluniackiej) i przewartościowywania pobożności zachodniej, kiedy starano się powrócić do pierwotnej reguły benedyktyńskiej i surowości obyczajów, podnieść poziom moralny (i umysłowy) nie tylko zakonników, ale także świeckich, wykorzystywano motyw nawrócenia i ekspiacji Marii Magdaleny – jawnogrzesznicy. Jej przykład przywoływany w kazaniach (np. Sermo in venerationem Sanctae Mariae Magdalenae Odona z Cluny) służył więc upowszechnianiu duchowego odrodzenia. Odżyła legenda o Marii Magdalenie przybyłej do Francji, sławę bowiem zyskiwało położone niedaleko Cluny - Vézelay, gdzie miały znajdować się relikwie świętej przeniesione albo z Prowansji albo z Konstantynopola. Dowodów na ich autentyczność było wprawdzie niewiele, ale do Vézelay zaczęły przybywać pielgrzymki, notowano cudowne wydarzenia. Tak było aż do  1279 r., kiedy dokonano w Prowansji sensacyjnego odkrycia: w miejscowości Saint-Maximin-la-Sainte-Beaume znaleziono sarkofag opatrzony informacją, że spoczywają w nim szczątki Marii Magdaleny. Od tej chwili kierunek pielgrzymek zmienił się; Vézelay nieco opustoszało, Saint-Maximin-la-Sainte Beaume odwiedzały rzesze pątników, a kult świętej dodatkowo rozprzestrzenił się po całej zachodniej Europie. Ważnymi jego ośrodkami stały się m.in. hiszpańska Kastylia i niemiecka Lubeka.

Maria Egipcjanka, ikona współczesna    Jak wspomniano, jednym z najistotniejszych elementów zachodniego kultu Marii Magdaleny było wskazanie na jej pokutę. Żeby opis tej ekspiacji uczynić bardziej dramatycznym, zaadaptowano wschodnią legendę o Marii Egipcjance, żyjącej prawdopodobnie w V/VI w. Maria Egipcjanka po opuszczeniu rodzinnego domu w Aleksandrii w wieku 12 lat, zaczęła trudnić się nierządem. Mając lat 17 udała się do Jerozolimy, aby ofiarować swoje usługi pielgrzymom przybywającym do miasta z okazji święta Podwyższenia Krzyża. Tam dokonało się jej nawrócenie. Aby odpokutować za swoje grzechy, odeszła na Pustynię Judzką, gdzie spędziła ponad czterdzieści lat modląc się i poszcząc. Dzięki pokucie uzyskała od Boga przebaczenie i dodatkowo liczne dary – m.in. dar prorokowania, dar chodzenia po wodzie, dar unoszenia się w powietrzu. W 521 lub 522 r. zjawił się u niej świątobliwy starzec - kapłan Zozym (Zosima), z którego rąk przyjęła ostatnią komunię. Przewidziała też, że w rok później zakończy życie.
   Podobieństwo losów jest zaskakujące. O ile jednak w prawosławiu Maria Egipcjanka nie ma nic wspólnego z Marią Magdaleną (widać to zwłaszcza na ikonach, na których Maria Egipska przedstawiana jest jako stara wychudzona kobieta, z KRÓTKIMI włosami, z trzema bochenkami chleba, jedynym pożywieniem, jakie zabrała ze sobą na pustynię) [rys. 4], na Zachodzie elementy opowiadania o pokucie i ascezie Marii wkomponowano w legendę o ekspiacji Magdaleny i dodano do niej pikantne szczegóły – a to o pokusach czyhających na eremitkę, a to o jej rozpadającym się odzieniu, które zostało zastąpione płaszczem włosów...

Filippino Lippi, Św. Jan Chrzciciel i św. Maria Magdalena, ok. 1500, Galleria dellAccademia, Florencja   Ten ostatni motyw bardzo często wykorzystywany był w ikonografii. W Średniowieczu w ogóle uważano, że długie włosy nie powinny służyć kokieterii, lecz okrywaniu nagiego ciała (legenda o św. Agnieszce głosi, że gdy kaci zapędzili ją nagą do domu publicznego, ona okryła się włosami jak płaszczem; podobnie Lady Godiva zmuszona przejechać nago na koniu przez Coventry). W Renesansie najbardziej popularnym wizerunkiem Marii Magdaleny stało się właśnie przedstawianie jej jako nagiej, okrytej jedynie własnymi włosami pokutnicy na różnych etapach życia. Zapewne w chwili rozpoczęcia pokuty przedstawia ją np. Tycjan (w Palazzo Pitti we Florencji) [rys. 1], na dalszym etapie Donatello, który wyrzeźbił ją jako nagą, wychudzoną staruszkę z włosami pozlepianymi w strąki, czy Filippino Lippi [rys. 5]. Na marginesie można też wspomnieć ciekawą rzeźbę z XV/XVI w. autorstwa Tilmana Riemenschneidera przedstawiającą pokutującą nagą Marię Magdalenę, której ciało okrywa oczywiście płaszcz włosów, a dodatkowo jej tors i nogi porośnięte są krótkimi włosami przypominającymi zwierzęcą sierść.

   Ciekawe, że w chrześcijaństwie zachodnim najbardziej utrwalił się ten ostatni wizerunek Marii Magdaleny – magna peccatrix, nawróconej ladacznicy, żałującej i pokutującej za swoje czyny, choć trzeba dodać, że po Soborze Watykańskim II Kościół rzymskokatolicki "oczyścił" Marię Magdalenę od zarzutu uprawiania nierządu i w dniu 22 lipca czci się pamięć kobiety, która pierwsza ujrzała zmartwychwstałego Jezusa. Wydaje się to krokiem ku przypomnieniu o wiele mniej popularnego, ale starszego i biblijnie uargumentowanego wyobrażenia świętej jako krzewicielki chrześcijaństwa. Wciąż marginalne, choć chętnie wykorzystywane przez ugrupowania feministyczne stojące w opozycji do patriarchalnego wizerunku Kościoła, jest przedstawianie Marii Magdaleny jako przywódczyni pierwotnej wspólnoty. Największe emocje jednak wzbudza jej związek z Jezusem: czy są to relacje mistrz – wierna do końca, oddana uczennica, czy też sugerowane przez apokryfy więzi uczuciowe, miłosne. Próby rozstrzygnięcia, jaki charakter miał ten układ, często, niestety, prowadzą na manowce i z naukową uczciwością nie mają nic wspólnego.


Zobacz też:
Przesymbolizowany symbol, czyli kod Leonarda
Jeszcze o Ewangelii Judasza

http://www.pinezka.pl/pryzmat-archiwum/294-tajemnice-marii-magdaleny

Trudno jest zrozumieć dzieje MM na podstawie kilku luźnych informacji , zatem ustawienia są naprawdę bardzo dowolne pomimo iż składają się z prawdziwych informacji.
Życie MM było bardzo proste ale podporządkowane rygorom obowiązujących ją zasad zakonnych i wyroku Sanhedrynu . Postaram się je opisać najbardziej szczegółowo jak jest to możliwe w tym momencie w następnym poście.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #100 : Kwiecień 01, 2012, 00:33:58 »

Czego tak naprawdę była świadkiem Maria z Magdali? Co zburzyli Rzymianie i czego ślady chcieli zatrzeć przejmując władzę w Judei?

Czym była Magdala i czym była "Wieża Ryb"? Albo Dwie Wierze zburzone przez Rzymian?
Co to znaczy Taricheae?

Na niektóre pytania można już otrzymać odpowiedz inne dopiero po analizie informacji historycznych.
Taricheae miasto rodowe MM było miastem znanym z przetwarzania ryb , solenia i marynowania, ryby z Taricheae znane były daleko za granicą zatem jej rod i ona należeli do ludzi bardzo zamożnych.
Maria - oznaczało iż była mężatkom poślubioną mężczyźnie z rodu Dawida ,bo tylko te kobiety tytułowane były mianem Maria. nie było to tak jak współcześnie używamy tylko imię żeńskie.

"William Whiston, w jego tłumaczeniu, zauważa: "To jest najbardziej okrutny i barbarzyński akcja Wespazjan kiedykolwiek w całej tej wojnie ..." Nawet biorąc pod uwagę niepokoje społeczne, masakry Żydów w Syria , A klęska okolicznych miejscowości, ten podwójny obrót Taricheae wyróżnia. W tym czasie wydał to konto,

Były też kobiety przypatrywały się z daleka. Wśród nich byli Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba młodszego i Józefa, i Salome. Oznacz 15:39

To beznadziejny opis kobiety oglądają śmierć Chrystusa jest naszą najwcześniej udokumentowana wzmianka o Marii Magdaleny. Większość uczonych dotąd go do chwili zniszczenia Świątynia w 70 ne Są to te same lata, kiedy wieści o masakrach w Galilea , A na Taricheae W szczególności musi zaczęły krążących przez Imperium. Pierwsze słyszymy o Marii Magdalenie jest w chwili tuż po Magdala został wymazany z mapy.

Dysponujemy nowoczesną analogię do zrozumienia tego. Na 10 września 2001 , Praca w Świat Handlu Centrum w NY oznaczało jedno. Było to miejsce działalności, podobnie jak Magdala była "wioska rybacka" przed 67 lat. Ale po 11 września, "Maryja z Świat Handlu Centrum "Lub" Maryja z Bliźniak Towers "Oznacza coś zupełnie innego. Określa ją jako świadek straszliwej aktu przemocy. I tak to musiało być z Marii Magdaleny w pierwszych latach po masakrze w swoim mieście. Ona daje bezpośredniości do smutku śmierci Jezusa, kiedy pierwszy świadek, utożsamiana jest z niedawno zniszczonego miasta."....

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.umilta.net/Magdala.html&ei=GP9DT9vTLKeP0AWJ79iPDw&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=6&ved=0CFMQ7gEwBQ&prev=/search%3Fq%3Dtaricheae%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DdTx%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvnsb
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #101 : Kwiecień 01, 2012, 00:34:30 »

Dlaczego katolicyzm odrzuca pisma apokryficzne pomimo iż blizej im do potwierdzeń historycznych niż Ewangeliom? Ponieważ odkrywają prawdę tamtych czasów a nie są wymyślonymi bajkami na ich temat. Wiedza prawdziwa na temat MM to najbardziej zakazany i ukrywany historyczny sektor. Zwyczajnie strach przed kobietą przed jej niepowtarzalną prawdą o istnieniu tego i tamtego świata , o celu życia i roli Człowieka na ziemi.
No cóż, był czas ukrywania prawdy , a teraz jest czas jej odsłonięcia. przynajmniej jasne jest dlaczego niby nie ma całej Ewangelii MM , bo musiało zostać ujawnione iż łączył ich nie tylko związek czysto duchowy ale również seksualny. A to oznacza iż MM była formalną żoną Jezusa , gdyż żydowski  kapłan Świątynny nie mógł prowadzić życia seksualnego poza związkiem małżeńskim. Nie mógł złamać prawa , rezus ze swoją prawością i czystością nigdy by tego nie zrobił , żył zgodnie z jego regułą.

Kiara Uśmiech Uśmiech

" Maria Magdalena w pismach apokryficznych.

Tekst apokryficzne z berlińskiego kodeksu , napisanego w koptyjskim pod koniec II ° S. (Według Michel Tardieu), nosi jego imię: Ewangelia Marii . To jest tekst gnostycki w tym dialogu Chrystusa i Marii Magdaleny, ostatnim powrocie do apostołów, po dialogu między Maryją a nimi.

Według Pytania Maryi, która pochodzi z końca III s., Maria Magdalena jest partner seksualny Jezusa. Ten tekst jest zachowywany przez Epifaniusz z Salaminy, w jego Panarion. Przeciw herezjom, XXVI, 8.Dans na Pistis Sophia , gnostic Koptyjski tekst pochodzący z około 350, dialogu z Jezusem Marii Magdaleny i innymi uczniami.

List Apostołów , Ewangelia Piotra , Ewangelia Tomasza i Ewangelia Filipa, Marii Magdaleny również wywołać. "


http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://fr.wikipedia.org/wiki/Marie_de_Magdala&ei=QsZyT4PjMeGX1AWn1PgP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCsQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dsekret%2Bmarie%2Bmadeleine%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DpLU%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvns
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #102 : Kwiecień 01, 2012, 00:35:23 »

EWANGELIA ŚW MARII MAGDALENY... zaczyna się ostro, od samego sedna, od istoty rzeczy  , a potem -jak u Hitchkocka , napięcie tylko rośnie Chichot .
Jest tego sporo więc powycinam. Na dole jest odnośnik więc jak ktoś zechce to przeczyta całość .


Ewangelia Marii Magdaleny - Apokryf

Zachował się jedynie przekład koptyjski z V w. gnostyckiej Ewangelii według Marii Magdaleny z oryginału greckiego z III w. (którego pozostał jedynie skromny fragment papirusu).

[Brak stron początkowych 1-6]
Strona 7
1. […] „Czym jest materia?
2. Czy będzie trwać zawsze?”
3. Nauczyciel odpowiedział:
4. „Wszystko, co się zrodziło, wszystko, co stworzone,
5. wszystkie żywioły natury
6. splatają się ze sobą i jednoczą.
7. Wszystko, co złożone, ulegnie rozkładowi
8. wszystko powraca do swych korzeni;
9. materia powraca do pierwocin materii.
10. Kto ma uszy, niechaj słucha”.

11. Piotr rzekł do niego: „Skoro stałeś się tłumaczem
12. żywiołów i wydarzeń w świecie, powiedz nam:
13. Co jest grzechem świata?”
14. Nauczyciel odparł:
15. „Nie ma grzechu.
16. To wy sprawiacie, że grzech istnieje,
(..)
27. to, co czynicie, oddala was od korzeni natury.
28. Kto ma uszy, niechaj słucha”.
Strona 8
1. „Przewiązanie do materii
2. wzbudza namiętność przeciw naturze.
3. Tak w całym ciele rodzi się udręka;
4. dlatego to powiadam wam:
5. »Trwajcie w harmonii...«
6. Jeśli straciliście równowagę,
7. czerpcie natchnienie z przejawów
8. swej prawdziwej natury.
9. Kto ma uszy,
10. niechaj słucha.”
11. Rzekłszy to, Błogosławiony
12. pozdrowił ich wszystkich, mówiąc:
(..)
15. Bądźcie czujni i nie pozwólcie nikomu, by zwiódł was,
16. mówiąc:
17. »Tu on jest« lub
18. »Jest tam«,
19. albowiem to w was
20. mieszka Syn Człowieczy.
21. Idźcie doń,
22. albowiem ci, którzy go szukają, znajdą go.
(..)
Strona 9
(..)
Strona 10
1. Piotr rzekł do Marii:
2. „Siostro, wiemy, że Nauczyciel kochał cię
3. inaczej niż inne kobiety.
4. Powiedz nam, cokolwiek pamiętasz
5. ze słów, które ci rzekł,
6. a których myśmy jeszcze nie słyszeli”.
7. Maria rzekła do nich:
8. „Powiem wam teraz
9. o tym, czego nie dano wam usłyszeć.
(..)
17. Wtedy powiedziałam doń:
18. »Panie, kiedy ktoś cię spotyka
19. w widzeniu,
20. to czy widzi cię za pomocą duszy,
21. czy też poprzez Ducha?«
22. A Nauczyciel odpowiedział:
23. »Ani przez duszę, ani przez Ducha,
24. lecz to duch, który jest między nimi,
25. widzi mnie, i to on, który [...]«”
[Brak stron 11-14.]
Strona 15
1. „A Pożądanie rzekło:
2. »Nie widziałem, żebyś zstępowała,
3. ale teraz widzę, że się wznosisz.
4. Czemu kłamiesz, skoro należysz do mnie?«
5. A dusza odparła:
6. »Widziałam cię,
7. chociaż ty mnie nie widziałeś
8. ani mnie nie poznałeś.
9. Byłam z tobą jakbyś był strojem
10. i nigdy mnie nie spostrzegłeś«.
11. Powiedziawszy to,
12. dusza oddaliła się z wielką radością.
13. Wtedy wkroczyła w trzeci klimat (sferę),
14. znaną jako Niewiedza.
15. Niewiedza zapytała duszę:
16. »Dokąd zmierzasz?
17. Rządzą tobą grzeszne skłonności.
18. Zaprawdę, brak ci zdolności rozróżniania (między dobrem i złem) i jesteś zniewolona«.
19. Dusza odparła:
20. »Czemu mnie osądzasz, skoro ja nie wydaję sądów?
21. Zapanowano nade mną, ale ja nie panowałam nad nikim.
22. Nie zostałam rozpoznana,
23. ale sama poznałam,
24. że wszystkie rzeczy złożone ulegną rozkładowi,
25. zarówno na Ziemi, jak i w Niebie«.

Strona 16
1. Wyzwolona z trzeciego klimatu (sfery), dusza kontynuowała swe wstępowanie
2. i znalazła się w czwartym klimacie (sferze).
3. Ten zaś miał siedem przejawów:
4. pierwszym z nich jest Ciemność,
5. drugim - Pożądanie,
6. trzecim - Niewiedza,
7. czwartym - (śmiertelna) Zawiść,
8. piątym - Niewola Ciała,
9. szóstym - Odurzająca Mądrość,
10. siódmym - Podstępna Mądrość.
11. Oto siedem przejawów gniewu,
12. które dręczyły duszę pytaniami:
13. »Skąd przybyłaś, morderczyni?«
14. »Dokąd zmierzasz, włóczęgo?«
15. A dusza odpowiadała:
16. »To, co mnie dręczyło, zabito;
17. to, co oblegało mnie, znikło;
18. moje pożądanie wygasło
19. i jestem wolna od mojej niewiedzy«.

Strona 17
1. »Opuściłam świat z pomocą innego świata;
2. pewien wzorzec został wymazany
3. dzięki wyższemu wzorcowi.
4. Odtąd wędruję ku Wytchnieniu,
5. gdzie czas spoczywa w Wieczności (Czasu);
6. teraz zaś wchodzę w Milczenie«”.
7. Powiedziawszy to, Maria zamilkła,
8.albowiem właśnie w milczeniu Nauczyciel mówił do niej.

9. Wtedy Andrzej zaczął mówić do swych braci:
10. „Powiedzcie mi, co sądzicie o tych rzeczach, które nam powiedziała?
11. Co do mnie, to nie wierzę,
12. żeby Nauczyciel mógł mówić w ten sposób.
15. Te idee zbyt różnią się od tych, które myśmy poznali”.
14. A Piotr dodał:
15. „Jak to możliwe, żeby Nauczyciel rozmawiał
16. w ten sposób z kobietą
17. o tajemnicach, które nawet nam są nieznane?
18. Czy mamy zmienić nasze zwyczaje
19. i słuchać tej kobiety?
20. Czy rzeczywiście ją wybrał i wolał ją od nas?”

Strona 18
1. Wtedy Maria zapłakała
2. i odparła mu:
3. „Mój bracie Piotrze, cóż sobie myślisz?
4. Czy sądzisz, że to tylko moja własna wyobraźnia,
5. że wymyśliłam to widzenie?
6. A może sądzisz, że kłamałabym o naszym Nauczycielu?”
7. Wtedy Lewi tak rzekł:
8. „Piotrze, zawsze byłeś człowiekiem porywczym
9. i teraz widzimy, że odrzucasz tę kobietę,
10. tak jak czynią to nasi wrogowie.
11. Jeśli jednak Nauczyciel cenił ją,
12. to kimże jesteś, żeby ją odrzucać?
13. Z pewnością Nauczyciel znał ją bardzo dobrze,
14. gdyż kochał ją bardziej od nas.
15. Pokutujmy więc
16. i stańmy się w pełni ludzcy [anthroposem],
17. tak, by Nauczyciel mógł zapuścić w nas korzenie
18. Wzrastajmy tak, jak tego od nas wymagał
(..)
Strona 19

1. Kiedy Lewi wypowiedział te słowa,
2. wszyscy wyruszyli, by głosić Ewangelię.
3. Była to Ewangelia według Marii.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1n9s/ewangelia-wedlug-sw-marii-magdaleny#ixzz1qPOKsjem

east.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #103 : Kwiecień 01, 2012, 00:36:22 »

Taka ciekawostka która skomentuję.



Mapa serwisu | Szukaj | Forum | Publikacje | Aktualności

© Towarzystwo Perillos

Maria Magdalena, Magdalena
"Szansa" z biblijnych słów

Vénosèse. 1550/60. Konwersja z Madeleine.

W tym artykule podejmiemy jedynie kilka aspektów dokumentalnych Marii Magdaleny lub pochodne, które mogą pomieścić uwagę Sauniere ... i inne "dziwne" lub teologów naukowcy ...
Uwagi następujący apel do różnych pism religijnych. Możemy wyłączyć te radykalnie, aby uniknąć zbyt wiele kontrowersji, tekst "bardzo" lub apokryficzne "wątpliwe".

Magdalena

Maria Magdalena i Maria Magdalena ... Uznawane w biblijnych pismach, jest niezwykle rzadkie dla kobiety znak jest identyfikowany przez swoje położenie geograficzne lub Gazetteer, urodzenie. Zauważ ponadto, że "identyfikacja" to przede wszystkim imię Maria ... takich jak: Maria z Betanii!
Dla męskich postaci, znajdziemy ten aspekt pojęcia "identyfikator" stosuje się tylko do postaci Chrystusa i uczestnikami Jego męki, a więc:
- Jezus z Nazaretu.
- Józef z Arymatei.
- Szymon z Cyreny.
I ... Judasz Iskariota.

Pun ...

Zwróćmy uwagę, że miasto Magdala była garnizon wojskowy ...
Aramejski Magdala w czasie, że miasto, w Talmudzie można interpretować na dwa sposoby:
1) Nounayah Migdal = Wieża Ryb.
2) Magdal Tsab'ayah = Wieża farbiarzy.
Magdala jest bez wątpienia związane z dużą ilością wody, ale również jej wady. Podczas wykopalisk z 1971 r. Ta strona będzie aktualizowana wiele połączonych ze sobą zbiorników oraz wieżę wodną o wysokości 7 metrów. Archeolodzy i Carbo Ojcowie Loffreda i przypisują ten wyjątkowy zakręt nazwę Migdo. Według nich nazwa miasta pójdzie.
Duża ilość wód wydaje się być przyczyną obfitości akacji w tym sektorze ... Według Amédée Brunat akacje są "esencją" bazy wykorzystywane do realizacji Świętej Arki

Włosy
Hebrajskiego jako słowo jest Gadal Magnificat i Magdalena. Gadal to znaczenie korzeń jest "wielkością", który jest "Wieża".
Biblia Hebrajska, ten korzeń będzie "dryfuje" w: Włosy i drzewa.
Rabiniczny hebrajski, Gadal = włosy warkocz.
W języku aramejskim, = Gedilta włosy warkocz.
W akadyjskim, Gildlu = sznur pleciony.
W języku arabskim, Jadal = oplot liny!
Korzeń GLD wskazuje na montaż kilku splecionych więzi.
Talmud nazywa Marii Magdaleny Megadela i Megdêlêt Sługa Przymierzalnia =.
Łukasz, w języku greckim, używa terminu "ekmassein" do zdefiniowania jak Madeleine wytrzeć stopy Jezusa. Który opisuje rozkład włosy w dwa warkocze.
W jego pustelnika fazie Madeleine nosi Jej długie, grube włosy tylko. Plecionek tych ostatnich są oddzielone od obu stronach klatki piersiowej.
Talmud mówi, że Maria Magdalena była uprawiania podwójne fryzury warkocze na "obcych kobiet" ...
Ten typ nakrycia głowy przypomina wyraźnie, że Artemidy w Efezie nazwie euplokamos = "piękne warkocze", który będzie "Bend" i "podwójne".

Wazon i Wieża Magdala

Co z tego, że reprezentuje Cię u stóp krzyża, lub na pogrzebie?
Madeleine używali go do perfum stóp Chrystusa i przyniosła to, co pozostało do grobu, aby namaścić jego ciało.
Dla średniowieczne pisma odnoszące się do Graala, kielich łapie krew Jezusa w grobie, a nie u stóp krzyża.
Istnieje analogia poglądów między Magdaleną i wazon u stóp krzyża Madeleine mogła być nasączona krwią Jezusa ... być "kontener".
W Litanii jest trzy razy Nazwa statku: "LL spirituale, honorabile dzieje i dzieje ... Devotionis
Tak jak to jest znane jako Wieży: Tunis davidica i turnis eburnea ...
Zauważ też, że kiedy Jezus prosi Maryję, aby nie trzymać nogi nie to pan, że nazywa miejsce przeznaczenia Marii Magdaleny, zwany "Wieża" ... jak jest on także nazywany "Magnificat" na "powiększenie" pana. W języku hebrajskim, tegadelo, pochodzi z tego samego korzenia Magdaleny ...
Dla przypomnienia: Migdol: "YHWH nazwa jest silna wieża". przysłowie 18-10.

Siedem podkłady z Efezu

Siedem podkłady z Efezu, zgodnie z tradycją są w tym samym grobie, co Marii Magdaleny. Albo dokładniej: Ich Zaśnięcie jest strzeżony przez Marie Madeleine.

Zobacz we Francji, gdzie można znaleźć ślady uśpione:

Krypta św Łazarza z płaskorzeźbą M. Madeleine. St Victor, Marseille
- W średniowiecznej Nadrenii, lub w Touraine i regionie Rouen.
- W pobliskim klasztorze Marmoutier.
- W wieży kościoła parafialnego w Echtermarcht. Nazwa opactwa Epternacense Monasterium albo: Monastyru Siedmiu śpiących.
- W Prowansji nadal czcić krypcie św Victor: cztery z siedmiu śpiących w "jaskini La Madeleine".
- Zawsze w Prowansji, kult wiąże się z Madeleine St Maximin. Nazwa ta jest pierwszą z siedmiu śpiących który wykładał cesarza Theodore.
- Po upadku kultu relikwii Madeleine w Vézelay, Provence "przejmuje" ...
1265: wynalezienie relikwii Madeleine.
1279: wynalezienie relikwii św Maximin.
- St Victor w Marsylii: cztery klatki, których sarkofag został przetransportowany do muzeum Barely (?).

Magdalena, Łazarz, kartuzi

Rękopis Bern "Vita erremitica" zawiera ciekawą anotation pochodzącym z XII w. S.:
"Jaskinia, w której mieszkała sama trzydziestu lat mówi się, że w diecezji Marsylii, w pobliżu pustelni Montrieux"
Montrieux jest chartreuse założony w 1117 na terytoriach St Victor w Marsylii.

Wyciąg z planu perspektywicznego w Lyonie w 1550 roku.
1 * Lokalizacja kaplicy.
Położenie Ulica * 2 Machabeuszy.
Ten stary klasztor, w jedenastym S., była pod nazwą św Victor i St Lazare.
W 1252 ołtarzu klasztoru jest poświęcony ... z relikwiami św Łazarza, św Marii Magdaleny i św Anny! Nawet dzisiaj mnisi kartuscy świadczenia usług związanych z jaskini.

Lyon, kult Magdaleny i mimika
Lyon znajduje się na dole Fourvière przed S. XII, winnic o nazwie "La Madeleine".
Kaplica w kościele została założona w 1394 Fourvière.

Również na tym wzgórzu w 1353 r., była już inna kaplica "Najświętszej Marii Magdaleny i św Loup". W tym czasie byłby inny kaplica przylega wschodnią Ainay klasztoru.

Mimikra:
- W bazylice Ainay będzie kaplica, gdzie był zaszczyt nadawany w pamięci 10.000 męczenników prześladowań 202. Pomnik ten jest pod ochroną św Marii Magdaleny.
- Ciała męczenników pochowano w wielkiej nekropolii, między kościołami św Ireneusza i St Just. Te dwie dzielnice, kościoły, są połączone przez ulicę o nazwie Machabeusze. Jest to nazwa pierwszego kościoła św prostu.
- Od 1550 perspektywie, znajduje się kaplica "Magdalena" na terenie cmentarza ... Czy nie ma logiki nie jest oczywiste, że ta konstrukcja jest zbudowana na starożytnym cmentarzu męczenników ... identyczne (z wyjątkiem kwoty) do Efezu Sleepers zarezerwowane dla świętych męczenników?

Drewno z Krzyża i Królową Sabat.
pochodzących z fresku Kuttenberg.

Jeszcze jedno analogowe
- Cmentarz jest poświęcony Machabeuszów w podobieństwa z żydowskich męczenników prześladowanych przez Antiocha Epifanesa w II S. BC
- Być może powinien on wskazywać na zależność pomiędzy Legenda siedmiu śpiących, która wywodzi się rozdział 7 z drugiej książce ... Machabeuszy. Istnieje jednak pytanie 7 męczennicy braci i ich matki!

Madeleine, Drewno, Drzewo i Krzyż

Marii Magdaleny, w scenie ukrzyżowania prowadzi oczywiście do krzyża. Wtedy krzyż z drzewa poznania dobra i zła ... nałożony na ten temat z życia. Został obsadzony w centrum Edenu.
Często obserwujemy, że u stóp krzyża jest czaszka. W tym przypadku chodzi o czaszki Adama że tradycja pochowany na Górze Kalwarii. Nazwa oznacza "czaszki".
W tym przypadku możemy znaleźć wizję świętego Pawła: "Jezus jest nowym Adamem, a dzięki rédempte człowieka na" zielonym drzewem krzyża "
- Królowa Sabat, aby zobaczyć Salomon był przez rzekę "Kedron". Podczas korzystania z belek pomostowych odrzucił i odmówił zbudować świątynię, ponieważ zbyt krótkie lub zbyt długie - miała wizję, że drewno to będą musieli ponieść Chrystusa blisko ... i nie postawił stopę wiązki.
Gdzie korespondencja między Salomona i królowej Sabat, drewna i ... Jezus, Maria Magdalena i krzyż!
Będziemy trzymać się tych przykładów ...

Niektóre analogie między tymi "Uwagi" i szczegółów Sauniere i Rennes-le-Chateau ceny:
- Magdalena> Garrison Wojskowy> Rennes le Chateau.
- Magdalena> Tour Ryb lub "barwników" (lub kolory)> Wieża Magdala Sauniere> 'Kolor' Stream.
- Magdalena Land> z dużą ilością wody> Wody obu Rennes sektora.
Magdala-> akacja Obfitość> Drewno z Arką Przymierza.
- Magdalena znaczenie> podkreślił z długimi włosami> 'włosy na królów Merowingów> Artemis z Efezu.
- Magdalena> Wazy> No Wazon z płaskorzeźbą z Rennes-le-Château malarstwa wazonie> w Pilat.
- Magdalena> Tour> z płaskorzeźbą z Rennes-le-Château> No Tour na Pilat malarstwa.
- Lyon i Madeleine> Sauniere w Lyon> adresu Sauniere ... Ulica Machabeuszów!
- Madeleine> Książka na płaskorzeźbą z Rennes-le-Château Brak książek, ale przewijać obraz z Pilat.
- Madeleine> czaszka> St Bruno także attribute> kartuski i książkę.
- Ditto do krzyża, na którym odpychać oddziały> przypisują również św Bruno!
- Wrzesień uśpione uśpione w areszcie relikwii Madeleine> Wrzesień w toku złoża pod ochroną Madeleine?

Roussillon w Prowansji: śladami Marii Magdaleny

Zakład szorstkie wokół prowansalskie miejscach dekoracyjnych odwiedzanych lub zajęte przez Marie-Madeleine. Byłoby to zbliżył się do wybrzeża w miejscu, że stare mapy o nazwie "trzech Maries", na południe od Arles.
Marta poszła do Tarascon, a nawet do Awinionu, możemy założyć, że jego siostra Maria Magdalena towarzyszyła chwilę przed skręcając w prawo, albo przez Alpilles, jest dalej na północ przez Montagnette i Bonpas ford, na Durance, a Thor i Luberon góry.
Baux de Provence rocka ponosi płaskorzeźba o nazwie "Trémaïé" jak niektórzy tłumacz jako "The Three Maries". Lioux, w pobliżu Roussillon w sercu Luberon, lokalne wiara widzi klifie z widokiem na wieś ​​jako schronienie dla Marii Magdaleny. Kaplica była wysoka.
Miejsca te są częścią tradycji lokalnych, urodzony może z biegiem Stolicy w tych regionach. Aby dostać się do swojej jaskini.
Potem musiał skręcić w kierunku południowym, przejdź do Aix, łańcuch Gwiazdy a góra Sainte-Baume. Dwaj najbliżsi wierzchołki jaskini są powołani, jeden "Yoke orła", drugi "Saint-Pilon". Były raz kolumny i ruiny sanktuarium, gdzie były tylko drzwi. Są to elementy widoczne w tle grawerowania w "podudzia mały", i że Berenger Sauniere wznowić służyć jako tło do zwolnienia z Madeleine że zdobi przed ołtarzem kościoła w Rennes -le-Chateau. "Yoke" należy rozumieć jako najwyższego bar w kształcie jarzma (po łacinie "jugum strony ', u góry) i" podudzie "to termin opisujący typowe Provence lub wysokim kołnierzem.

Grawerowanie "trochę podudzie" św Maximin la Sainte-Baume.
Dusza Marii Magdaleny jest obsługiwany przez czterech aniołów w niebie przeważać.

Teraz, jeśli spojrzymy na starej mapie, po drugiej stronie Zatoki Lwiej, z boku Langwedocja widzimy wyspę Maguelonne pobliżu Sète iz powrotem, bliżej brzegu, Wyspa o "Magdaleny". Linia brzegowa została radykalnie zmieniona przez wkraczaniu ziemi, a wyspy te już nie istnieją, a raczej już nie wyspy. Na brzegu zalewu Thau, ostatniej pozostałości po prastarej morza, kościół wieś ​​Meze posiada piękny posąg "Saintes Maries de la Mer". W tym regionie Langwedocja-Roussillon legendy jest to samo! Czy istnieją wiele tradycji związanych z kolizją z łodzi Stolicy? Lub hagiografowie byli oszukiwani przez umieszczenie go w Camargue?

Można sobie wyobrazić, Maria Magdalena wylądował w Roussillon, miejsce do dziś pod nazwą "Mas de la Madeleine", na wschód od Perpignan, w pobliżu wieży zwanej "Castle-Roussillon", który jest faktycznie tylko resztka starożytnego miasta, Ruscina raz nad morzem, ale zniszczony przez spadającej wody.
Można też wyobrazić sobie widok z północnego zachodu do wstąpienia górach Corbières. Jego trasa będzie przejechać przez Tet w Chateau-Roussillon, i Agly "nie utworzył", w Bompas i rozwiązałoby podnóże pobliżu wiejskiej św Michała, a kończąc, może być do Pilou z Montpeyrous, albo Pilou de la Serre, w pobliżu Vingrau ... i Perillos! Obie góry mają wiele jaskiń. Dalej wzdłuż tej samej osi jest wzgórze Aguillar (Eagle w Occitan).

Mapa starożytnych brzegu Zatoki Lwiej. Dwa szczegóły warto zwrócić uwagę:
- "Les Maries III", na południe od Arles.
- Wyspa "La Madeleine", między wybrzeżem a Maguelonne.
(Mapa pochodzi z książki Lentheric Charles "The Dead Cities of golfz Lyonu")

Drugi scenariusz to zobaczyć Marię Magdalenę od południowego zachodu przez Thuir i Arles-sur-Tech, aby przejść do Puig de Estella, u podnóża Canigou.

Oczywiście, wszystko jest spekulacja ... Ale nasi uważni czytelnicy zauważyli, o uwzględnienie tych wszystkich nazw miejsc, niezwykłych zbiegów okoliczności w nazwach:

    PROVENCE - Roussillon
    = Arles Arles-sur-Tech
    Thor = Thuir
    Łańcuch gwiazdy = Puig z Estelle
    Yoke orła znaku = Aguillar
    Święty Pilon = Pilou
    = Castle-Roussillon Roussillon
    Bonpas = Bompas

Grób Arles-sur-Tech

Chociaż te podobieństwa można wyjaśnić przez analogię do poziomu geograficznych modeli, które mogła dać niemal identyczne imiona: ford jest zwykle "No Good", a Thor Thuir zarówno pochodzi od łacińskiego słowa mała wysokość, itp. ...

Jest jeszcze jedna niepokojąca analogia ... Miejscowość Arles sur Tech znany jest jego słynny sarkofag tajemniczo wypełnia się wodą. W dobrym mieście Arles w Prowansji, Saint-Honore zachowane sarkofagi kilku lokalnych świętych, w tym św Genesius, który również został napełniania wodą tak tajemniczo i była przedmiotem wielkim oddaniem.

Niestety wszystko zostało zrabowane podczas ostatnich wiekach obskurantyzmu które zastąpiło oddanie!

Możliwa droga Marii Magdaleny w Prowansji

Naszym celem było wykazanie, że Prowansja i Roussilllon są zauważane przez kilka nazw miejsc takie, co spowodowało być może zamieszanie w miejscu, tradycji o Marii Magdaleny. Dodamy jeszcze jedną zbieżność: Miasto Carpentras, w Prowansji, został wybrany do Gallo-Roman "Carbotorate", co oznacza w galijskie językowych "Miasta czołgów". Teraz to sam źródłosłów co wyjaśnia Stara nazwa Rennes-le-Chateau, Rhedae, łaciny Rheda = char!

Jeśli Sainte-Baume była chrystianizacja kultu Artemidy w Efezie, jesteśmy kuszeni do wniosku, że prawdziwym schronieniem Marii Magdaleny jest faktycznie nie daleko od "miasta czołgów", ale z Pireneje, Rennes le Chateau ...

A jeśli "skarb" Berengera Sauniere był w rzeczywistości "tajne" związane z Marią Magdaleną i Chrystusa? Można sobie wyobrazić skutki takiego objawienia, zwłaszcza w ostatnim stuleciu, wszystko wiara katolicka opiera się na "dogmatu Nicejski." Wreszcie, możemy wyobrazić sobie cały zysk, który Berenger Sauniere mógł czerpać z jego "milczenie" ...

Możliwa droga Marii Magdaleny w Roussillon


Wszystko to oczywiście spekulacje ... Inni też nie "zakłada", że Maria Magdalena, żona Jezusa, przyjdą do Galii z dziećmi, którzy byli za linią Merowingów ... Ale tu zjechać w dół równi pochyłej!

Malowanie pod ołtarzem w Rennes-le-Chateau. Marie-Madeleine. (W prawo) farba M Magdalena w Pilat. (Dla porównania)
   

Faktem jest, że wszechobecność Marii Magdaleny w Rennes-le-Chateau. Chociaż świątynia została poświęcona mu przez wieki ... Ale Sauniere jest wyjątkowo "dodał":

    - Witraż przedstawiający skruszonego grzesznika.
    - Kilka stacji Drogi Krzyżowej.
    - Płaskorzeźba ołtarza.
    - Pomnik wewnątrz kościoła.
    - Posąg na zewnątrz kościoła, który miał ciekawie pod jego ślady przedramienia farby lub plama na czerwonawy kolor.
    - Dwa kamienie grawerowane, na zewnątrz, w rogach nad drzwiami, po lewej stronie reprezentuje świętego w swojej łodzi.
    - A w dodatku willa "Bethany" i włącz "Magdalena" ...

A jeśli mieliśmy "pierwszy" wiadomość pozostawioną przez Sauniere?

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://www.societe-perillos.com/mariemad_02.html&ei=QsZyT4PjMeGX1AWn1PgP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=8&ved=0CGsQ7gEwBw&prev=/search%3Fq%3Dsekret%2Bmarie%2Bmadeleine%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DpLU%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvns
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #104 : Kwiecień 01, 2012, 00:37:03 »

Witaj Kiaro. Uśmiech
To wszystko bardzo ciekawe.
Sam miałem przyjemność przebywać w Lionie, Ales, Sete i Andorze po parę razy.(wypady na nurkowania w latach :94,96 i 98)
Posiadam dotychczas sporo takich mapek informacyjnych, między innymi o tym co można zwiedzić w rejonie południa Francji i Płn wsch. Hiszpanii.
Kto wie, co faktycznie mieszczą Pireneje.
Co ciekawe, władzę tam ma w połowie biskup francuski, i w połowie władze Juana Carlosa królestwa Hiszpanii.

W Alles byłem podziwiać galerie stalaktytów i stalagmitów, i ogólnie cały ten areał starożytności.
Zaś w Sete, co jakiś czas morze wylewa "sercówki" takie otwarte małże o różnej gamie kolorytów, oraz pektyny, i małże nakładające się
warstwami, mając po 2-4 tys.lat.
Są to ciekawe widoki pejzaży Francji, w Montpellier też są super łuki triumfalne.
Niestety Carcassone oglądałem tylko przejazdem.
Ciekawe, czy ów kompleks zamkowy, jaką miał wcześniej rolę w starożytności ? Uśmiech
Czy to również miało jakiś związek z Marią Magdaleną, i tymi tajemniczymi bractwami i Saunierem ? Uśmiech
Pozdrowienia.
Leszek vel komandos044 Cool Uśmiech
Ps.
Kiaro, czy odwiedziłaś już te miejsca, lub zamierzasz ?
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

spqr secretlife miasto-faraonow besterlive paktprzyjazni