Strony: 1 [2] 3

PRADZWI?K A.......

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #15 : Luty 22, 2015, 02:38:18 »



Lady.. na inym forum.

Bardzo ciekawa interpretacja Kiaro!
Ogromny ladunek pouczajacej informacji, ze starczyloby materialu na kilka cennych watkow. Ale ja nie lubie sieczki w postach, bo czasem trzeba zrobic dluzszy rozbieg, aby w koncu dojsc do sedna.

Wiec przeprowadzmy stopniowa analize. Tereny, na ktorych osiedlili sie Krzyzacy, to byly tereny tzw. Prus. To byl lud o swych odmiennych korzeniach, tradycjach i jezyku, oraz wierzeniach. Te wierzenia wlasnie zapewne staly koscia w gardle otaczajacym ich sasiadom. Wiec trzeba bylo tego "obcego" pozbyc sie. I tak zaczela sie rzez Prusow, w imie krzyza chrzescijanskiego.
Wg mnie byly to ludy, ktore posiadaly pradawne zdolnosci do komunikacji z silami kosmicznymi. Oni znali prawde o stworzeniu i procesach jakie zachodza wokol nas, ale to nie pasowalo zaborczym slugom Watykanu, ktory za wszelka cene pragnie jak najwiekszych wplywow, no i oczywiscie strzeze wielkiej tajemnicy. Tajemnicy o naszym pochodzeniu, o roli innych cywilizacji, innych swiatow, o hierarchii, oraz o potedze umyslu.

Gdy patrzymy na dzisiejsza mapke Polski, to widzimy dokladnie granice wschodnia, i bez zastanowienia akceptujemy jej przebieg, a gdyby tak sprobowac spojrzec na te polnocne tereny bez granic panstwowach, lecz zwrocic uwage na wieksze osrodki, to zauwazymy, ze potega wielonarodowa (z ogromna przewaga Prusow) siegala daleko na polnoc i wschod od Malborka wlasne. Historia Inflantow i Kalliningradu (tam jest jedna z najwiekszych baz kosmicznych) moze byc dodatkowa wskazowka w temacie poszukiwania miejsc mocy.

Kiara wspomina o wyspie Sobieszewskiej, ja bym widziala inne osrodki, o wiekszym znaczeniu w tej sieci.
Musze poszukac jakiejsc adekwatnej mapy tego terenu, albo ktos moze ma, to bardzo prosze o wstawienie, latwiej bedzie operowac nazwami oraz odczyt bedzie przejrzystszy.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #16 : Luty 22, 2015, 02:40:41 »




Moim zdaniem najwa?niejsza dla nas jest zawarta w tych s?owach....

"Energia mo?e przyjmowa? wszelkie formy twórczo?ci, ale kiedy jednostka ma do czynienia z chciwo?ci? lub nienawi?ci? czy te? jakimkolwiek uczuciem, która nie post?puje w stron? ?wiat?a, mo?e doj?? tylko do pewnego punktu.
Uzyskuje tylko tyle informacji, ile jest dost?pne dla tego rodzaju wibracji. Mi?o?? jest podstawowym materia?em budulcowym, tak wi?c kiedy kto? posiada mi?o??, posiada wszelkie mo?liwo?ci"......

Mi?o?? jest wibracj? stwórcz?, jest kreacj? .... ale.... MI?O?? MA RÓ?NE POZIOMY KREACJI, RÓ?NE PASMA I BARWY ISTNIENIA..... BOWIEM WSZYSTKO JEST Z NIEJ STWORZONE I NIEMA NICZEGO CO BY NI? NIE BY?O.

Zatem wa?ne jest jaki jej przejaw , jaka wibracja , który d?wi?k stwórczy dominuje w czasie i przestrzeni. Wa?ne bowiem s? zarówno barwa kartki na której si? maluje mi?o?ci? jak i barwa energii któr? si? maluje obrazy ni? przepe?nione.

Jednym s?owem ... MI?O?? MI?O?CI NIE RÓWNA.... Mrugniêcie Chichot a, co za tym idzie wszelkie nasze mo?liwo?ci sprawcze zale?ne s? WY??CZNIE od wibracji MI?O?CI KTÓR? JESTE?MY MY SAMI !!!
Barwy i tonacji melodii , któr? przejawiamy zewn?trznie w d?wi?ku ka?dego wypowiadanego s?owa w jego harmonii z my?l? i czynem.

Im dzieje si? to na wy?szym poziomie osobistej wibracji doskona?o?ci, tym bardziej pi?knieje ?wiat wokó? nas, a nasze ?ycie staje si? dla nas oczekiwanym szcz??ciem.



 Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #17 : Luty 22, 2015, 02:42:59 »


Bitwa pod Grunwaldem mia?a przywróci? dawn? rownowag? energetyczn? na Pomorzu , Jagie??o razem z wspieraj?cym go rycerstwem mia? zdoby? Marienburg/ Malbork i umo?liwi? Jadwidze za?piewanie pradzwieku A... , który przywraca? harmoni? energetyczn? i zdejmowa? blokady z kreacji.

Dlatego w tej bitwie wspiera?a go du?a cz??? rycerstwa europejskiego oraz Rycerze Tajnego Zakonu Smoka posiadaj?ca t? tajn? wiedz?.

Jednak Jagie??o nie do ko?ca wywi?za? si? z uk?adu i z zobowi?za?, pokona? Krzy?aków dzi?ki opracowanej dla niego strategii, ale nie mia? zamiaru zdobywa? Marienburga/ Malborka i umo?liwi? Jadwidze przywrócenia zmienionego d?wi?ku, oraz przywróci? jurysdykcj? si?om jasno?ci.

Jagie??o dwa miesi?ce sta? z wojskami pod murami Marienburga wcale nie stara? si? go zdobywa?, obl??enie nawet na tamte czasy by?o grotesk?. Tak nieszczelne i? Krzy?acy mogli wychodzi? z zamku i wraca? do niego.

Po dwóch miesi?cach Jagie??o z wojskami zrezygnowa? z dalszych dzia?a? wojennych nie wype?ni? zasad unijnych z Rycerzami Smoka.. By? po stronie ciemno?ci by? przed ma??e?stwem z Jadwig? Andegawe?sk? i chocia? unijn? gwarancj? mia? to zmieni?, nie zrobi? tego. W sposób podst?pny , perfidny ( na swoj? miar?.... post?powa? tak ju? wcze?niej w ró?nych uk?adach) wykorzysta? dane mu zaufanie , zniewa?y? w?asne przyrzeczone s?owa i zdradzi? ufaj?cych mu rycerzy , wykorzystuj? wy??cznie dla swoich korzy?ci powierzone mu obowi?zki .

Dzisiaj ja o nim mog? powiedzie?, by? wstr?tnym, pod?ym i nikczemnym czlowiekiem ma?ego pokroju, bez godno?ci i zasad moralnych.
On wykorzysta? Bitw? pod Grunwaldem dla w?asnego presti?u i umocnienia pozycji w?adcy Polski, stan?? po ciemnej stronie mocy wykorzystuj?c wsparcie tej opcji. Da? przyzwolenie na kontynuowanie istnienia dzia?a? tajnym zwi?zkom mocy ciemno?ci.

Bitwa pod Grunwaldem nie do ko?ca si? rozegra?a w tamtych czasach ,do Marienburga nie powrócili dawni opiekunowie Joanici , pozosta? wpisany w lustro wody studni zmanipulowany d?wi?k jako wzorzec kreacji.

Kolejnym etapem walki ciemno?ci z jasno?ci? w rozgrywkach mi?dzy cywilizacjami by?o pozbycie si? z ziemi Jadwigi Andegawe?skiej Króla Polski , reprezentantki Si? Jasno?ci. By?a niebezpieczna , m?oda, energiczna,odwa?na, wykszta?cona, niezale?na z koneksjami na dworach europejskich , posiada?a olbrzymi? wiedz? tajemn?. Zak?ada?a Uniwersytety , przekazywa?a na nich wiedz? metafizyczn? , duchow?,krzewi?a rozwój i wy?sza ?wiadomo?? .... dla ciemnych mocy i Jagie??y by?a zagro?eniem.
Najwi?kszym jej nieszcz??ciem by? fakt i? by?a niezale?n? KOBIET? !!!

cd......



kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #18 : Luty 22, 2015, 02:45:11 »



lady na innym forum.

Czytam te opowiesc o pradzwieku i parze krolewskiej. Malzenstwo czysto polityczne, w celu umacniania panstwa. Krolowa Jadwiga jest gloryfikowana, chyba za jej meczenstwo. Nie wiem, czy umiala wogole mowic po polsku :shock: ale przeszla do historii jako wielka dama.
Nie znam W. Jagielly, ale nie robil na mnie takiego oblesnego wrazenia (nie pisze o wygladzie). To byl polityk, mial najlepiej w Europie rozbudowana siatke szpiegowska, przez granice nie przecisnela sie przyslowiowa mysz bez jego wiedzy.
Mial jakas role do spelnienia, i robil to co musial, "z Bogiem, i bez Boga", jak prawie wszyscy wielcy na wysokich stanowiskach.

Wracajac do tego dzwieku - ciekawi mnie jak niby Krolowa Jadwiga miala nadac go, a rzekomo nie zdazyla...
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #19 : Luty 22, 2015, 02:46:47 »

Jadwiga dobrze mówi?a po polsku, raczej nie jest gloryfikowana,powiedzia?a bym informacje o niej s? ukrywane, gloryfikowany jest W?adys?aw J. za Bitw? pod Grunwaldem utrzymywanie podst?pem i w rygorze swojej pozycji zwyci?zcy.

Pytasz jak mia?a wgra? d?wi?k... zwyczajnie w okre?lonym czasie po zako?czeniu bitwy za?piewa? przed studni? na górnym zamku, to by wystarczy?.

Instrumentem który intonuje w?a?ciwy d?wi?k o w?a?ciwym kolorycie wibracyjnym jest CZ?OWIEK, CZ?OWIEK i TYLKO CZ?OWIEK.
Absolutnie ?ADEN instrument muzyczny nie wiem jak precyzyjnie nastrojony nie wyda z siebie wibracji Serca Ludzkiego , nie istnieje , nie istnia?o, i istnie? nigdy nie b?dzie urz?dzenie techniczne, instrument, który mo?e i potrafi intonowa? D?WI?K SERCA oparty na ?ywym kodzie DNA.
Zatem nic nie pomog? ?adne eksperymenty ni w wielkiej piramidzie ni w innych miejscach aktywowaniu d?wi?kiem ich dzia?ania.

Poniewa? lokalizacja kosmicznych pomorskich punktów mocy powróci?o do ustawienia w momencie zablokowania ich w trakcie I cywilizacji, mo?na je by?o ponownie uruchomi? znaj?c precyzyjny czas i ich lokalizacj?, oraz maj?c mo?liwo?ci korzystania z wibracji d?wi?kowych , które by?y dla nich kluczami.

To naprawd? nic wielkiego , ?adne spektakularne pokazy , naturalno?? zdarzenia bez rozg?osu i to wszystko.

Mo?na du?o gada?, medytowa?,a nawet mie? informacje teoretyczne w temacie i nic z tego. Bo tak jak ka?dy ?piewak za?piewa t? sam? pie?? inaczej , tak ka?dy wyda ten d?wi?k inaczej, a on MUSI w 100% pokry? si? ze swoim zdeponowanym pierwowzorem ?eby zablokowany proces ponownie by? uruchomiony.
Jadwiga Andegawe?ska mia?a t? mo?liwo??, W?adys?aw Jagie??o uniemo?liwi? jej realizacj? tego zobowi?zania. Ich unia ma??e?ska tak naprawd? okaza?a si? walk? mi?dzy przeciwnymi silami kosmicznymi.



Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #20 : Luty 22, 2015, 02:48:19 »



blu... na innym forum.

Skoro do tego miejsca dosz?o, to mo?e troch? techniki d?wi?ku te? co? wyja?ni.
Otó? ludzkie gard?o jest instrumentem niepowtarzalnym. Ten sam d?wi?k, niech b?dzie prad?wi?k A, u ka?dego brzmi inaczej. Jest to na tyle du?a ró?nica, ?e eksperci (zw?aszcza z kryminalistyki) potrafi? bez pud?a ustali? w?a?ciciela g?osu, je?li dysponuj? materia?em porównawczym.
Ja to nazywam z braku lepszego okre?lenia, modulacj?. Technicznie ka?dy d?wi?k wydawany przez gard?o ma okre?lon? struktur? harmonicznych i podharmonicznych i przy analizie spektrum wyra?nie wida? ró?nice w zale?no?ci od osoby.
Tak wi?c, w sumie mo?na bezsprzecznie przyj??, ?e ka?dy ludzki g?os jest "modulowany" charakterystyczn? dla w?a?ciciela energetyczn? sygnatur?.
W tej sytuacji, tych "energetycznych" kluczy, nie b?dzie istotna sama wysoko?? d?wi?ku (1-sza harmoniczna), gdy? ma?o jest ludzi ze s?uchem absolutnym. I czy to b?dzie 420 Hz, 432 Hz, czy 440 Hz to
struktura harmonicznych b?dzie taka sama dla w?a?ciciela g?osu, czyli jego identyfikacja.
Moim zdaniem dok?adno?? wysoko?ci wydawanego d?wi?ku, nie ma wi?kszego znaczenia w tych sytuacjach u?ywania go jako energetycznego klucza. Osoba ma zasadnicze znaczenie.
Maj?c nagranie czyjego? g?osu mo?na próbowa? stworzy? sztuczny d?wi?k podobny do nagranego,
ale jest to do?? syzyfowa praca, a i tak dok?adnie zrobi? tego nie mo?na. ?atwiej nagra? d?wi?k i próbowa? go zastosowa? powielaj?c jaki? odcinek.
Pisz? to dlatego, aby uzmys?owi? niektórym, ?e urz?dzenia techniczne zabezpieczaj?ce co?, mo?na w ten sposób oszuka?. Ale gdy w gr? wchodzi ?wiadomo??, te numery nie przejd?, gdy? sygnatura energetyczna na prawd? jest niepowtarzalna, a ?wiadomo?? ludzka musi by? w tym obecna.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #21 : Luty 22, 2015, 02:49:59 »

Blu.... bardzo dobrze to wyja?ni?e? , bowiem wiemy ju? od i? kluczem otwieraj?cym ro?ne przestrzenie jest okre?lony d?wi?k, ale nie na zasadzie zapisu fizycznego w postaci nut i s?yszalnego spektrum.... a na zasadzie indywidualnego brzmienia i barwy , wibracji s?yszalnej i nies?yszalnej.

Tak jak istnieje niepowtarzalno?? energetyczno /duchowa ka?dego z nas, tak samo istnieje nasze niepowtarzalne spektrum d?wi?ku, identyfikacja d?wi?kowa, której nikt nigdy nie podrobi.
O tym jak napisa?e? doskonale wiedz? eksperci kryminalistyki Mrugniêcie Chichot mo?na zrobi? analiz? spektrum wydawanego d?wi?ku, ale nawet j? posiadaj?c nie mo?na stworzy? w ?aden sposób identycznego brzmienia. Nie mo?na ?adnym instrumentem tego dokona? bo nie jest on ?ywym organizmem , nie mo?e tego zrobi? drugi CZ?OWIEK, bo sam jest INDYWIDUALNO?CI? d?wi?kow? i ZAWSZE , ale to zawsze b?dzie si? ona przebija?a przez wydawany dzwi?k.

Zatem ten jeden jedyny klucz, kod d?wi?kowy jest i by? zawsze nie do podrobienia, jest to idealne zabezpieczenie, tak OSOBA ma wy??cznie decyduj?ce znaczenie.
Ale nie do ko?ca jest tak i? wysoko?? d?wi?ku jest bez znaczenia, ka?da przestrze? ma ciutk? inny klucz, czyli inn? tonacj?, intonacji przez t? osob?. Ka?da przestrze? jest zabezpieczona 3 kluczami , wszystkie 3 musz? si? zgra? z kodem wzorca, którym jest ich stra?nik/ fizyczna osoba.

Dok?adnie jest tak jak napisa?e?....

Pisz? to dlatego, aby uzmys?owi? niektórym, ?e urz?dzenia techniczne zabezpieczaj?ce co?, mo?na w ten sposób oszuka?.

Ale gdy w gr? wchodzi ?wiadomo??, te numery nie przejd?, gdy? sygnatura energetyczna na prawd? jest niepowtarzalna, a ?wiadomo?? ludzka musi by? w tym obecna.

ps.@ Tothal... przypomnij sobie jak byli?my razem kilka lat temu w kamiennych kr?gach , widzieli?my tam straszne walki. Ty zobaczy?e? m?od? dziewczyn? z przeci?tymi mieczem ustami w okropny sposób. Zapyta?am dlaczego jej to zrobiono, odpowiedzia?e? mi , bo ona zawsze ?piewa?a tam jak?? wa?n? pie?? ( intonowa?a d?wi?k???) zrobili tak by nie mog?a wi?cej tego ?piewa?.



 Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #22 : Luty 22, 2015, 02:51:58 »




blu.. na innym forum.

Co do wysoko?ci d?wi?ku odnosi?em si? jedynie do ma?ych niedok?adno?ci, a nie du?ych ró?nic.
Przyk?adowo, d?wi?k ma by? w okolicy tonu A, a modulacja przenosi identyfikacj?.

Ja ze zwierz?tami i ptakami u?ywam normalnego g?osu i s?ów, bez udawania i te? dyskutuj?.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #23 : Luty 22, 2015, 02:54:01 »

Po?piewa? sobie ka?dy mo?e troch? lepiej albo gorzej.... Mrugniêcie Chichot i tak ?piewaj?co mo?emy si? kr?ci? w kó?ko.... przez kolejne wieki analizuj?c informacje i nie akceptuj?c prawdziwej ale nie zawsze wygodnej dla nas wiedzy oraz prostoty procesów.

Je?eli ju? o czakrach mowa to ten d?wi?k , raczej melodia d?wi?ku opiera si? w?a?nie na w?a?ciwej wibracji ka?dej naszej czakry, a one te 6.. musz? by? zsynchronizowane z t? JEDN? najwa?niejsz? , czyli czakr? SERCA, bo to ONA i TYLKO ONA nadaje temu d?wi?kowi w?a?ciwy ton harmoniczny. Nie ta z g?owy wymy?lona i skalkulowana logik? , a TYLKO i WY??CZNIE czakra SERCA.

Zatem o d?wi?ku jego prawid?owo?ci tonu harmonizuj?cego z prawzorcem decyduje poziom uczu? w CZ?OWIEKU,on jest kluczem dostrojenia instrumentu , którym JEST SAM CZ?OWIEK I TYLKO CZ?OWIEK.
Wszystkie czakry musz? wirowa? w odpowiednim rytmie i mie? odpowiedni? barw? i d?wi?k , bo to jest w?a?ciwy sposób przechodzenia z jednej w drug? , scalania 7 pionowych w jedn? wewn?trzn? piramid? , która uzyskuje w ten sposób mo?liwo?? i moc przekszta?cenia si? w MERKABA .... Mrugniêcie

Je?eli zaistnieje przestrojenie tonu , proces ten nie mo?e si? odby?, bo wirowanie czakr materialnych nie synchronizuje si? z wirowaniem czakr poza materialnych..... a niby chodzi tylko o strojenie d?wi?ku...

MERKABA to wiruj?ce we W?A?CIWYM RYTMIE dwie piramidki , czyli nasze pola energetyczne, CIA?O ?WIETLISTE. Nie uruchomi si? poza materialna ( 8 czakra, jej 2 dyski , jeden pod stopami , a drugi nad g?ow?) gdy 7 czakr materialnych nie b?dzie zestrojonych we W?A?CIWYM STROJU 432 Hz zgodnym z rytmem kosmicznego serca i nie uzyska w?a?ciwej mocy wirowania.

I znowu wracamy do starych niezmiennych praw , które o tym decyduj?, a s? nimi ZA?WIATOWY , A NIE LUDZKI SYSTEM WARTO?CI, ORAZ MI?O?? OPARTA NA AKCEPTACJI WSZYSTKICH ODMIENNO?CI ,A NIE WARTO?CIOWANIE LOGICZNYMI WYBIORCZYMI PRAWAMI KORZY?CI.

Czas ewolucji ma swoje prawa po??czone z kosmicznymi procesami , które uruchamiaj? si? obecnie na ziemi zgodnie z kolejnymi energetycznymi po??czeniami ziemskich i kosmicznych punktów energetycznych.
Weszli?my w cykl otwierania si? 8 ziemskiej czakry , która sfinalizuje energetycznie proces konfiguracji ziemi w przestrzeni kosmicznej.
Ziemia uruchamia swoj? MERKABA.....

Pradzwi?k A..... jest w tym procesie niezb?dnym elementem musi by? we w?a?ciwym
stroju.


 Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #24 : Luty 22, 2015, 02:55:31 »

D?wi?k..... przestrze? ?ycia jasna sprawa i? panowie od R....feleru sami nie dzia?aj? i nie s? w stanie zmieni? sami wszystkiego s? to procesy setek i tysi?cy lat, ale s? zamierzonym dzia?aniem si? ciemno?ci blokuj?cych proces ewolucji na ziemi.

Cz?owiek ma SERCE , a ono w swojej komorze ISKR? ?YCIA jej przejaw bywa male?kim ?wiate?kiem lub olbrzymi? fal? ?wietln?, ale zawsze jest bo inaczej CZ?OWIEK by nie ?y?.

Uczucia wyp?ywaj?ce z serca tworz? przestrze? ochronn? dla nas, ona nadaje rytm pracy naszym wszystkim organom wewn?trznym. Czym wi?ksze, pi?kniejsze i bardziej otwarte uczucie w nas samych do siebie i innych ludzi ( nie odwrotnie bo weszli by?my w pole ofiary, najpierw trzeba nauczy? si? szacunku i mi?o?ci do siebie, by go mie? i móc nim obdarowa? innych), tym wi?ksza jest w nas harmonia ze sob? ( fizyczno?ci / zdrowia z wewn?trzn? wibracj?) oraz z otoczeniem, z przyrod? i kosmosem.

Tu nie nale?y si? obwinia? za fakt i? kto? mnie nie lubi wi?c nie mam w sobie harmonii..... Mrugniêcie Chichot na ziemi ?yje mnóstwo osób , które s? odmienno?ci? w stosunku do siebie , maj? inne plany zdarze? ?yciowych inne cele i inne potrzeby do?wiadczania.Wcale nie musimy wszyscy siebie uwielbia? ! By?a by to identyczno?? my?li i uczu? , identyczno?? potrzeb, identyczno?? osobowo?ci, a jeste?my odmienno?ciami z bardzo ró?nych przestrzeni, mamy inne plany do?wiadcze?.

MI?O?? BEZWARUNKOWA ..... to AKCEPTACJA TYCH ODMIENNO?CI Z NADANIEM IM PRAWA ISTNIENIA OBOK NAS I USZANOWANIEM ICH DOBRA NA RÓWNI ZE SWOIM.

MI?O?? BEZWARUNKOWA ,TO NIE JEST PODDA?STWO W STOSUNKU DO NIKOGO I NICZEGO, co trudno jest tak wielu zrozumie?.

Zatem d?wi?k serca , zale?ny jest od wibracji uczu? w nim, od mocy i jasno?ci roz?wietlenia ognia ?ycia w nim. Ró?ne wymiary korzystaj? z innego wzorca / tonu tego d?wi?ku , chocia? maj? wspólny kod wyj?ciowy.

Na najwy?szym szczeblu drabiny ewolucji jest CZ?OWIEK,jego rozwój/ ?wietlisto?? i poziom osobistej wibracji,to on decyduje o korzystaniu z kolejnych wy?szych tonów d?wi?ku ?ycia. O uruchomieniu tego d?wi?ku w nas, co przek?ada si? na ca?y wymiar w którym znajduje si? ziemia, DECYDUJE LUDZKIE SERCE, JEGO MELODIA ?YCIA..... Mrugniêcie Chichot czyli to , co my?li, jak my?li, co mówi , jak mówi, co robi jak robi ( znamy tekst piosenki "moje SERCE JEST JAK MUZYK....." , to jest prawd?) CZ?OWIEK, albo jest ze sob? w harmonii , albo nie.

Serce CZ?OWIEKA poprzez harmoni? my?li s?ów i czynów tworzy melodi? jego ?ycia , ona, harmonia wewn?trzna ma wp?yw na ... po pierwsze ; ZDROWIE SERCA,zdrowie wszystkich organów wewn?trznych i jako?? my?li, s?ów i czynów.
Serce cz?owieka odgrywa decyduj?c? rol? w transmisji krwi w ca?ym organizmie, a to za? decyduje o poziomie energii i tlenu we wszystkich organach co równa si? zdrowie lub choroba. Bowiem we wdychanym tlenie jest energia orgonowa/ prana , moc ?ycia pobierana z kosmosu. Wszyscy otrzymujemy identyczn? , ale to MY sami albo j? gasimy / obni?amy jej ?wietlisto?? i moc wirowania naszymi negatywnymi i paskudnymi my?lami , s?owami i czynami, albo podnosimy , roz?wietlaj?c uczuciem mi?o?ci bezwarunkowej i zwi?kszamy wibracj?/?wietlisto?? w nas, co emanuje zewn?trznie.

Zatem MY sami i TYLKO MY jeste?my w?asnymi uzdrowicielami lub pogarszamy swoje zdrowie , prowadz?c swoje cia?o materialne w kierunku wygaszenia w nim energii ?ycia.
Oczywi?cie trzeba doda? i? specjalnie tworzone warunki zewn?trzne te? maja wp?yw na nasz stan mentalny i cia?o fizyczne, tak jest, ale MY mamy decyduj?cy wp?yw na efekt ko?cowy gdy podejmiemy "walk? o" o siebie. Pod warunkiem jednak , ?e nasze cia?o fizyczne nie przekroczy?o granicy wyniszczenia z za której nie da si? ju? wróci?.

MELODIA SERCA...... to jako?? naszego ?ycia.. to nie s? warunki materialne , maj?tno?? ,stan posiadania wszelakich dóbr materialnych , tytu?ów, autorytetów , w?adzy , itp.... ale poziom uczu? w nas, w ka?dych warunkach w których si? znajdziemy Mrugniêcie Chichot .
Bowiem sprawdziany utwierdzaj?ce nasz osobisty rozwój odbywaj? si? w bardzo trudnych okoliczno?ciach,to w nich poznawane s? nasze spontaniczne reakcje, nasze my?li , s?owa i czyny.To w nich i pomimo ich trudno?ci czysto?? tonu serca ma by? nie zaburzona. Ka?dy z nas przechodzi tak? egzaminacyjn? "?cie?k? trudno?ci" na swoj? miar?, buntujemy si? , to jest LUDZKIE, ale ta trudno?? jest naszym egzaminem ?ycia.

Jaki ton SERCA, taki poziom ?wietlisto?ci CZ?OWIEKA,taka wibracja osobista,taka ochrona ?ycia i taka moc energetyczna otwieraj?ca nowe perspektywy istnienia.

Kiedy roz?wietlenie serc odpowiedniej ilo?ci LUDZI osi?ga w?a?ciwy poziom, nadchodzi czas przej?cia w wy?szy wymiar... a jest nim wy?szy ton wibracji serca, który umo?liwia ?ycie LUDZIOM w przestrzeni ziemi o innym sk?adzie ( wy?szej wibracji i ?wietlisto?ci) energii orgonu w powietrzu, które wdychamy. Wówczas zaczynaj? zachodzi? procesy spalania w naszych cia?ach materialnych na wy?szym poziomie ( mo?na to zrozumie? przez u?ywanie wody utlenionej jako medykamentu , ale to nie jest najlepszy sposób dla CZ?OWIEKA w III wymiarze), a procesy my?lowo uczuciowe maj? wy?sza jako?? i szybko??.
Gdy nast?puje ten moment LUDZKA energia po??czona z ziemskim j?drem i polem morfogenetycznym zaczyna oddzia?ywa? na ca?a otaczaj?c? nas materi? i powodowa? stworzenie si? nowego "stanu skupienia" , rozrzedzenia i rozszerzania go .... przyk?adowo z wody przechodzimy w par? wodn?... w ten naturalny sposób nast?puje rozdzielenie si? wymiarów.

??czymy si? z wy?szym tonem kosmicznej melodii , zaczynamy tworzy? ?ycie na nowym planie drga? , ka?dy wpisuje we? swoj? now? melodi? ?ycia, gran? przez jego SERCE.

Jakie miejsce na Pomorzu jest odpowiednikiem czakry serca ziemi dla I Cywilizacji i przenosi kosmiczn? energi? dla stymulacji ca?ego procesu..... Mrugniêcie Chichot

Cd... w kolejnym po?cie.


Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #25 : Luty 22, 2015, 02:57:12 »



blu... na innym forum.


Fakt, nie musimy uwielbia? odmienno?ci innych, swoich luster itd., ale musimy zaakceptowa? ich istnienie, ich odr?bno?? i nie próbowa? os?dza?, czy ignorowa?. Po prostu przyj??, ?e s? i ewentualnie rozwa?y?, co chc? swoim istnieniem, a nawet zachowaniem nam przekaza?. To mo?e by? bardzo powa?na lekcja. Walka dostarcza energii, wiadomo komu.
Serce jest najsilniejszym organem energetycznym cz?owieka. Zasi?g tego pola mo?emy ju? mierzy? naszymi ziemskimi przyrz?dami. Mimo, ?e bardzo niedoskona?e mierz? ten zasi?g na 15 m. To tylko przyrz?dy, pami?tajmy, ?e sam cz?owiek jest o wiele bardziej czu?ym przyrz?dem na okre?lone wibracje, ni? wymy?lone przez niego urz?dzenia. I technicznie bior?c pod uwag? progi czu?o?ci urz?dze? technicznych i cz?owieka, my?l?, ?e ten zasi?g to minimum kilometry, cho? jak wszyscy wiemy przenoszona fizyczna energia maleje z kwadratem odleg?o?ci. Ale wiemy równie?, ?e ?wiadomo?? nie ma tych barier, nie ma limitu pr?dko?ci, ani ró?nicy w wielko?ci energii w zale?no?ci od odleg?o?ci.
?wiadomo?? przekracza zasady trzeciowymiarowej fizyki.
Wi?c fizycznie to impulsy serca pobudzaj? / wyzwalaj? inne procesy, jakie? - tym ju? zajmuje si? Kiara.
Ja tu jestem techniczny.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #26 : Luty 22, 2015, 02:59:15 »

Energetyczne serce I Cywilizacji w Polsce na Pomorzu blisko Gda?ska ..... Mrugniêcie Chichot


Bursztynowa Wyspa. Amber Island - Wyspa Sobieszewska

Wyspa Sobieszewska (Sobieszewo) to nadmorska dzielnica Gda?ska, oddalona od centrum miasta o 15 km. Jest jedn? z 3 wysp polskiego pobrze?a Ba?tyku.

Elementy powoduj?ce zdeponowanie olbrzymiego potencja?u energetycznego w tym miejscu jest amber/ bursztyn w podziemnych z?o?ach, nurt p?yn?cej przez cala Polsk? Wis?y , dop?ywaj?cej do morza w?a?nie w tym miejscu, po??czenie z energi? Ba?tyku i gra 4 ?ywio?ów, doskonale wspó?pracuj?cych ze sob?.

Zrozumie? rol? wyspy nale?y przez poznanie w?a?ciwo?ci bursztynu, zanim skupi? si? na opisie jej roli jako SERCA tego energetycznego uk?adu miejsc na Pomorzu postaram si? zgromadzi? ca?? dost?pn? informacj? na ten temat. U¶miech

AMBER.....



"Niezwyk?e w?a?ciwo?ci bursztynu.

Bursztyn od wielu lat cieszy si? wielk? popularno?ci? i ma oddanych mi?o?ników. Wiadomo, ?e jest to zastygni?ta przed tysi?cami czy nawet milionami lat ?ywica. Fascynuje ze wzgl?du na ró?norodno?? odmian i barw a tak?e uwi?zione w nim zwierz?ta – ma zakl?t? w sobie histori?.

Od dawna wykorzystywany by? przy produkcji ozdób i bi?uterii, nie wszyscy jednak wiedz?, ?e bursztyn nie tylko pi?knie wygl?da, ale równie? ma pozytywny wp?yw na organizm a nawet posiada w?a?ciwo?ci lecznicze. Ju? w poprzednich stuleciach wierzono w jego niezwyk?e w?a?ciwo?ci przyci?gaj?ce pomy?lno?? i zdrowie.

Bursztyn emituje ujemne jony, a wi?c jest naturalnym jonizatorem powietrza. Aby zachowa? zdrowie i dobre samopoczucie stosunek jonów dodatnich do ujemnych powinien wynosi? 5 do 4, jednak w dzisiejszych czasach, ze wzgl?du na pogorszenie jako?ci powietrza spowodowane zanieczyszczeniem ?rodowiska, a tak?e przebywaniem w otoczeniu szkodliwych fal elektromagnetycznych (blisko?? sieci wysokich napi??, czy domowych sprz?tów elektrycznych takich jak np. kuchnie elektrycznie, pralki, telewizory) nara?eni jeste?my na zbyt du?e nagromadzenie jonów dodatnich, co powoduje, ?e nasze otoczenie jest nienaturalne i powoduje bóle g?owy czy pogorszenie nastroju.

Aby najonizowa? mieszkanie nale?y umie?ci? naturalne bursztyny w okolicach sprz?tów wytwarzaj?cych dodatni? jonizacj?, takich jak np. telewizor czy kuchenka mikrofalowa.Emitowane przez bursztyn jony ujemne zwi?kszaj? przep?yw tlenu do mózgu i krwi, w wyniku czego nast?puje wzrost energii, poprawia si? zdolno?? koncentracji i polepsza samopoczucie. Zachowanie równowagi jonowej wp?ywa na wytwarzanie serotoniny – „hormonu szcz??cia”, zapewniaj?cego prawid?owe funkcjonowanie uk?adu nerwowego. Im wi?cej jonów ujemnych, jest wokó? nas, tym czystsze jest powietrze, którym oddychamy i lepsze jest nasze samopoczucie.

Jony ujemne maj? wi?c nieoceniony, dobroczynny wp?yw na organizm: wzmacniaj? prac? serca, stabilizuj? procesy oddychania, wzmacniaj? ko?ci, obni?aj? ci?nienie.W dawnych wiekach wierzono, ?e sproszkowany, po?o?ony pod po?ciel bursztyn leczy? bezsenno??.

Znane s? równie? w?a?ciwo?ci nalewki bursztynowej, polecanej przez lekarzy medycyny naturalnej. Jest ona zalecana do picia przy przezi?bieniu, bólach gard?a i ogólnym os?abieniu. Sprzyja ogólnemu wzmocnieniu organizmu, dlatego szczególnie polecana w porze jest w porze jesienno – zimowej, kiedy nara?eni jeste?my na przeró?ne infekcje. Nalewk? mo?na tak?e stosowa? zewn?trznie: wcierana w skronie ?agodzi ból g?owy oraz dzia?a ogólnie u?mierzaj?co na bóle ró?nego pochodzenia. Sposób przygotowania nalewki jest bardzo prosty: okruchy bursztynu zalewamy spirytusem i odstawiamy w ciemne miejsce. Po dwóch tygodniach nalewka o wszechstronnym zastosowaniu jest gotowa – mo?emy j? pi?, wciera?, czy dodawa? do k?pieli.

„Z?oto Ba?tyku” wykorzystywane ze wzgl?du na zawarto?? cennych mikroelementów takich jak: ?elazo, magnez, sód, wap?, krzem wykorzystywane jest równie?

przy produkcji kosmetyków. Odkryto, ?e posiada w?a?ciwo?ci odm?adzaj?ce –niszczy wolne rodniki, tym samym hamuj?c proces starzenia. Dzi?ki bursztynowi cera staje si? g?adka, ?wie?a i wypocz?ta. Poprawia si? jej koloryt, jest g??boko nawil?ona a naskórek szybciej si? regeneruje.

Istnieje równie? w?ród niektórych przekonanie, ?e noszenie Bursztynu od wieków przypisywa?o si? szczególn? moc i stosowano jako amulet przynosz?cy szcz??cie i ochraniaj?cy przed „z?ym okiem”. Do dzisiaj przetrwa?a wiara, ?e kamie? ten wp?ywa pozytywnie na psychik?, pobudza kreatywno?? i si?y twórcze. Wida? wi?c, jak bardzo wszechstronne zastosowanie ma ten s?oneczny „kamie?” i jak przyjazny jest dla cz?owieka, który od lat na ró?ne sposoby wykorzystuje jego niezwyk?e dzia?anie.naszyjników z ba?tyckich bursztynów mo?e ustrzec przed rakiem, jest skuteczne w leczeniu tarczycy, ?agodzi stres a tak?e uruchamia naturalne si?y samoleczenia organizmu."



" Dobre dla zdrowia s? jony ujemne (tak zjonizowane powietrze zawiera mniej bakterii i pozwala szybciej regenerowa? organizm), z?e – bo pogarszaj? kondycj? fizyczn? i psychiczn? – jony dodatnie. Te ostatnie wytwarza w??czony telewizor, radio, czy komputer oraz dym tytoniowy. A te dobre?

Jony ujemne wytwarzane s? m.in. przez promienie s?oneczne oraz fale morskie (najmocniej podczas sztormu). "

Reasumuj?c jonizacja p?ynów ustrojowych ma decyduj?cy wp?yw na prac? systemu w obiegu którego one s?.W naszym wypadku chodzi o podziemne rzeki i wszystkie energetyczne szlaki ??cz?ce ze sob? "pomp?" , któr? jest SERCE tego systemu energetycznego Wyspa Sobieszewska.

cd....



 Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #27 : Luty 22, 2015, 03:00:53 »




Przebi?nieg na innym forum.

Serce w Gdyni Chichot
Oczywi?cie dla ka?dego co innego generalnie w/g objawienia siostry Faustyny to Polska ma by? Sercem ....
Od siebie poleci?bym intelektualn? cisz? Chichot
Cho? oczywi?cie uparty nie jestem i si? nie upieram Chichot
W ka?dym razie prad?wi?k czy jak zwa? wydaje mi si? ?e generalnie mamy przerobiony
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #28 : Luty 22, 2015, 03:01:55 »

Jak zwa? , tak zwa?, ka?dy system ma swój generator energetyczny, Wyspa Sobieszewska nim jest. Zarówno dla SERCA w ca?okszta?cie do energetyki ziemi jak SERCA w odniesieniu do kontekstu Polska.

Wszystkie elementy tej uk?adanki s? ?ci?le ze sob? po??czone, mo?na je zauwa?a? , akceptowa? lub nie, co wcale nie zmieni jej przeznaczenia ni ca?okszta?tu obrazu.

Pradzwi?k A..... jest nie tylko powodem zag?szczania energii, tworzenia si? materii, ale impulsem reguluj?cym cykle zdarze? w ca?ym organizmie ?ycia.
Ale jak kto? chce si? skupi? wy??cznie na jednym wdechu , czy wydechu..... to te? mo?e, czemu nie?

No , to mo?e w drog?..... bo ?YCIE , TO JEST NIEKO?CZ?CA SI? OPOWIE??...... Chichot , B?DZIE TAKA Z JAKICH ELEMENTÓW J? SAMI STWORZYMY......



kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRADZWI?K A.......
« Odpowiedz #29 : Luty 22, 2015, 03:04:16 »

Zaintrygowa? mnie ten fragment przekazu Tamary Jermakowej...

"......

J.W. - Czyli gwiazdozbiór Smoka i Wielkiego Wozu?Co¶



T.J. - Tak, to te gwiazdozbiory. Dwie Nied?wiedzice i Smok pomi?dzy nimi. Przeczytam Panu co?, co otrzyma?am, gdy zapyta?am o to. Medium bierze kartk? i zaczyna czyta? po rosyjsku. -Ziemia obraca si? dooko?a swojej osi. To co widzialne i niewidzialne istnieje od dawna. Cz?owiek opiera si? na tym, co widzi, czuje i tym ?yje. Nie zna momentu, kiedy powsta?a ziemia, a liczy? zacz?? z czasem, kiedy zacz?? poznawa? i wiedzie? wi?cej o otaczaj?cym go ?wiecie. Ziemia tworzy cz?owiekowi doskona?e warunki do ?ycia. Nasycona wod? i powietrzem, nagrzana s?o?cem i w?asnym ciep?em. Noc dana jest cz?owiekowi dla odpoczynku a gwiazdy dla spokoju. Daj? mu ?wiat?o, tworz?c swoiste drogowskazy, by czu? si? bezpiecznym na swoim terytorium. ??cz?c si? ze ?wiatem gwiazd, wiesz gdzie si? znajdujesz. Dlatego cz?owiek oznacza? swoje terytorium i nazywa? je tym, co by?o nad nim i tym te?, oznacza? swoje ziemie. Nied?wiedzice Du?a i Ma?a i Smok. Jak umia? opisywa? to, co nad nim i zostawia? figury przypisane danemu terytorium. Zostawia? za sob? te? naskalne znaki. Mo?na je poszuka? na masywie, powinno by? ich wiele. Wtedy cz?owiek nie móg? zna? nazwy Orion. Opiera? si? na tym, co zna? czu? i rozumia?, wiedzia?.
Nocna mapa nieba powinna by? odbita na ziemi jak lustrzane odbicie...



J.W. - Sk?d wiedzieli jak nazwa? widzialne gwiazdozbiory?



T.J. - To samo pytanie zada? mi m??. Prosz? pos?ucha?, mam to te? napisane.

"D?wi?k zachowywa? wyobra?enie – g?os dalekich, minionych czasów. Wszystko, co dociera?o do nich, przychodzi?o z daleka i dzi?ki temu wiedzieli i rozumieli, ?e wszystko co mocne, silne i dobre, przychodzi z nieba.

Z ziemi wychodzi tylko to, co straszne i przera?aj?ce, czego wszyscy si? bali(smoki, potwory). St?d strach wszystkich przed tym i ofiarowanie ofiar. Wiedzieli o tym z przekazów i legend. Pami?? przodków..." Pami?? przekazywana z pokolenia na pokolenie, wszystko w polu informacyjnym. Reinkarnacja, informacja z wy?szych sfer, szamani, kap?ani... Kto jak widzia? i interpretowa?...

http://www.instytutbadan.com.pl/slepy.php?id=16

Tamara Jermakowa- Szyma?ska.

Jednym s?owem d?wi?k dochodz?cy z przestrzeni nieba do materialnego cz?owieka, by? przez niego odbierany w miejscach mocy w postaci OBRAZU.
W ten prosty bardzo sposób falami d?wi?kowymi przekazywana jest nam informacja.
Zale?nie od Cywilizacji, epoki ,po?o?enia kosmicznego ziemi w stosunku do gwiazdozbioru odbieramy na ziemi od tych cywilizacji informacje. Znaczenie ma te? pora roku czyli rodzaj przesilenia oraz aktywno?? naszej anteny DNA. Bo to dzi?ki niej jeste?my w stanie odbiera? przekazy d?wi?kowe, informacje, wiedz? przekazywan? nam z kosmosu.
Czym antena DNA ( antena wewn?trzna ) i d?ugo?? w?osów ( antena zewn?trzna ) Cz?owieka jest mniej zak?ócona i zablokowana, tym odbiór d?wi?kowej informacji jest bardziej czysty.

A czym zatem s? i by?y dawno temu kamienne kr?gi? Do czego one kiedy? s?u?y?y?

To proste , t?umaczy to doskonale ich lokalizacja , oraz akustyka, jak rownie? po??czenie z podziemnymi strumieniami energetycznymi.One by?y jak anteny satelitarne odbieraj?ce, wzmacniaj?ce odbiór i przekaz i przekaz nap?ywaj?cego z kosmosu d?wi?ków. Jednak przek?adaniem ich na czytelne i zrozumia?e obrazy zajmowali si? kap?anki i kap?ani.
Informacja z kosmosu ca?y czas p?yn??a i p?ynie ta sama, ale odbiór i zrozumienie jej logiczne uzale?nione jest od ?wiadomo?ci odczytuj?cego znaczenie CZ?OWIEKA , od jego poziomu rozwoju i osobistej czysto?ci umo?liwiaj?cej zrozumienie przekazywanej tre?ci.
Tak? sam? rol? du?o pó?niej pe?ni?y piramidy, jeszcze pó?niej ?wi?tynie. Ale od dawna czyli od "zburzenia harmonii w nich", inaczej wyrzucenia z nich elementu ?e?skiego , CZ?OWIEK nie jest wstanie odebra? prawdziwego i czystego przekazu wiedzy kosmicznej. Bowiem zosta? specjalnie i z premedytacj? odci?ty od identyfikacji , a tym samym mo?liwo?ci zrozumienia pe?ni wiedzy.
Z jej po?owy stworzono wzorce pe?ni, odbieraj?c tym samym LUDZKO?CI dost?p do rozwoju i ewolucji.

Wspó?czesne "?wi?tynie " wszelakie budowle sakralne s? grotesk? nastawion? nie na odbiór energii kosmicznej kierowanej do CZ?OWIEKA, a na odbiór energii od CZ?OWIEKA i wysy?anie jej w kosmos do cywilizacji, która j? wykorzystuje przeciwko nam LUDZIOM.







kiara.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wrzeciono homofriends voters meute-de-loups sith