Strony: 1 [2]

WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
« Odpowiedz #15 : Kwiecieñ 25, 2019, 22:54:26 »

HISTORIA SYJONIZMU

MOJ?ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak?adem m?odzie?y syo?skiej


"Dwom zasadniczym wp?ywom ulega?o ?ydostwo niemieckie. Z jednej strony oddzia?ywali reformatorscy rabini, którzy starali si? wpoi? w naród
?ydowski misy?, t. j. ide? szerzenia monoteizmu,
której nikt sobie nie ?yczy? i dla której nikt
nic nie zrobi?. A konsekwency? tej my?li by?o, ?e
naród ?ydowski musi ?y? w rozprószeniu, a jego
Syon, to kraj i ludno??, po?ród której si? wychowa?.
St?d owo kre?lenie z modlitewników wszelkich my?li
0 Syonie i Mesyaszu.
Po up?ywie pierwszej ?wierci XIX. w. zjawiaj?
si? asymilacyjni uczeni: jak Geiger A. Jost,
Zunz, Philipsohn, Frenkel, Graetz, Michel Sachs
1 inni, przewa?nie rabini, którzy w j?zyku niemieckim
tworz? nauk? ?ydowsk? nMn* Wspó?cze?nie
obok tych reformatorskich rabinów’ oddzia?ywuj?
rabini konserwatywni, propagatorzy idei palesty?skiej.

Wszyscy oni wyst?puj? oko?o lat 60-tych,
i propaguj? ide? palesty?sk?, jako konsekwency?
talmudu. Tej my?li s? rabini I. Schwarz, Hildesheim er i Samuel Schwarz, który w swern dziele rnD\
“rWDH uwa?a za religijny obowi?zek ?ydów przygotowa? er? Mesyasza przez pokojowe odzyskanie
Palestyny.

Inni znowu jak E. Guttm acher w Gracu
wywodz? sw? 7 ide? palesty?sk? z kabalistycznej
wiary w cuda. Z po?ród tych rabinów jasno?ci?....

s?du, gorliwo?ci? w pracy tak s?owem jak i czynem odznaczy? si? rabin toru?ski Hirsch Kalischery
zwany Riszon L. Zion.
Kalischer jest autorem dzie?: »m i?' itPDK*
i w których omawia sposób odzyskania
Palestyny przez za?o?enie stowarzyszenia kolonizacyjnego, które by da?o nowe pola zarobkowania
w dziedzinie rolnictwa i przemys?u, d???c do
ci?g?ej emancypacyi terytoryum palesty?skiego.

Dzia?alno?? jego i innych rabinów syo?skich
nie pozosta?a bez wp?ywu. Za jego to wstawieniem
si?, dzi?ki gorliwo?ci Cremieux’ego i Nettera, za?o?ono w Palestynie, w pobli?u Jaffy szko?? rolnicz?:
• nipo* On pozostawa? w ??czno?ci z wszelkiemi instytucyam i filantropijnem i, z wp?ywowemi
osobami, z M. Montetiorem i M. Hessem.
Idea palesty?ska, któr? g?osili rabini syo?scy zyskiwa?a zwolenników w?ród warstw konserwatywnych, bo obiecywa?a im now?, ?wietniejsz? na Syonte ?wi?tyni?.

Kalischer jest propagatorem idei syo?skiej jako
idei narodowo-religijnej, a wspó?czesny jemu
Moj?esz Hess, si?? wypadków i konieczno?ci jest
pierwszym we w?a?ciwem tego s?owa znaczeniu
twórc? syonizmu jako idei narodow o-politycznej.
Niestety zrozumie? go zdo?a?a dopiero potomno??.

I.

Kiedy w?ród warstw konserwatywnych idea
palesty?ska coraz bardziej rozszerzy?a si?, zasymilowane ?ydostwo niemieckie (które o emancypacy?
walczy?o, w sposób nie licuj?cy z godno?ci? narodow?, bo nie drog? ?mia?? i otwart? ale kompromisow?, wyzbywaj?c si? swej przesz?o?ci, tradycyi,
narodu za cen? wspó??ycia z aryjczykam i, owa
plutokracya by?a dla idei palesty?skiej niedost?pna.
Dopiero trzeba by?o torowa? drog? idei narodowej
podnie?? godno?? ?yda, by przygotowa? te warstwy
inteligencyi dla renesansu ?ydowskiego.

Tym, który przeciw temu zacieraniu w?asnej indywidualno?ci narodowej wyst?pi? — jakkolwiek o renesansie
?ydowskim nie my?la?, by? Gabryel Rieser. »Gabryel
Rieser — mówi S. Schiller — to najja?niejsza i naj?wietniejsza posta? owej epoki ff. Z nim rozpoczyna si? stanowczo era ?ydowTsko-narodowa w Niemczech (o samodzielnem pa?stwowem ?yciu ?ydów nie
my?lano). Lecz pokolenie jego nie zrozumia?o go, bo nie
doros?o jego ideom.
Wydaj?c pismo »Der Jude« rzuci? has?o ^?ydowskiej godno?ci? bo »bez czci jest
syn, co sie ojca swego wstydzi, a bez czci to plemi?, co si? z swej przesz?o?ci wyzuwa?. Reformatorom ?ydowskim o?wiadczy? Rieser, ?e »ani krzty
z naszych zwyczajów religijnych nie wolno nam
po?wi?ci?, cho?by?my mieli dopiero za t? cen? uzyska? zrównanie obywatelskie^.

On nauczy? ?ydów
niemieckich nie prosi?, ale ??da?; w?asnej rasy nie
zaciera? upodobnianiem si?, ale owszem okazywa?
j? w jej odr?bno?ci. Rieser reprezentuje ow? ide?
przej?ciow? mi?dzy asymilacy? a ide? syo?sk?.

Gabryel Rieser jest wychowankiem cywilizacyi europejskiej, liberalizmu mieszcza?skiego. Jego dzia?alno?? przypada na czas mi?dzy r. 1831 a 1848, kiedy to Hess zaj?ty by? socyaln?-demokracy? i rewolncy? w Bade?skiem.
Torowa? on drog? idei narodowej. przez co sta? si? poprzednikiem Hessa.

Moj?esz Hess (1812 1875) stoj?cy na wy?ynie
kultury europejskiej umia? zespoli? ide? socyalizmu
ze syonizmem (terminu tego wprawdzie jeszcze nie
by?o. ale by?a idea narodowa), bo le?a?o to w istocie
jego socyalizmu, który dalekim by? od p?ytkiego
programu i taktyki partyjnej, a obejmowa? ludzko??
cala p?omienn? nie zgaszon? mi?o?ci? w nadziei
blizkich czasów, o jakich ?nili prorocy hebrejscy,
kiedy to ludzie zamieni? miecze i bro? na lemiesz
i bron?, kiedy brat nie podniesie d?oni przeciw bratu...

T? ide? mesyanizmu jezajaszowego odebra?
Hess — dzieckiem b?d?c — w dom u dziadka,
z którym studyowa? przez rok ca?y talmud, a w czasie »9 dni ?a?oby« s?ysza? z ust starca legendy i podania o wygnaniu ?ydów z Jerozolimy.

»M?odo?? mu by?a rze?biark?, co wyku?a ?ywot ca?y#.
Maj?c lat 18 wst?pi? w Bonn na uniwersytet, gdzie przy??czy? si? do opozycyi,
niezadowolonej z ówczesnego stanu rzeczy, a w której krzy?owa?y sie pierwiastki socyalistyczne,
anarchistyczne i t. p.
Tu mia? og?osi? pierwsz? sw? prac? teoretyczn? o socyalizmie.
Socyalistyczny pogl?d na ?wiat by? powodem zerwania — na pewien czas — stosunków
rodzinnych i jego podró?y do Anglii i Francyi.
 
Nie znalaz?szy ?adnego przytu?ku w raca pieszo do Niemiec, do dom u ojca w Kolonii i... Moj?esz Hess
zostaje kupcem. Lecz niebawem rzuca zawód i oddaje si? studyom .
Dzie?a Spinozy wywo?uj? w nim
zupe?ny prze?om. Owocem jego gor?czkowej pracy
jest »Die heilige Geschichte der Menschheit.
Von,einem Jttnger Spinozas 1837^, w której przeplataj?
si? spinocyzm z heglizmem. Hegla dyalektyczna for
ma tryad zachowana. Dzie?o to rozpada si? na 2
cz??ci, z których pierwsza obejmuje;przesz?o??, druga przysz?o??.
Historya to coraz g??bsze poznanie Boga, które si? w reprezentantach ludzko?ci objawia?o
(Adam, Abraham, Moj?esz, Chrystus, Spinoza..,) Po
znanie za? Boga prowadzi do bezwyznianowej religii,
do kultu wszechmi?o?ci, której symbolem jest Chrystus.
?ydostwo by?o wst?pem do chrze?cijanizmu.

Hess uwielbia Chrystusa, ale nie tego katolickiego, oficyalnego, w imi? którego popowie krew niewinn?
przelewali, ale tego, który przyj?? na si? krzy? ludzko?ci, który poniós? ?mier? m?cze?sk?.
Nie przeszed? na chrze?cijanizm, bo pogardza? oficyalnym
ko?cio?em, bo chrze?cijanizm jest dopiero antytez?
do mozaizmu jako tezy. Syntez? jest spinocyzm.
?wiat przysz?y — to cudowny sen Hessa. Prototypem pa?stw a przysz?o?ci jest ustrój biblijny.
??cz?c w sobie teory? z praktyk?, wiedz? z ?yciem
poj?? — w my?l dyalektyki heglowskiej — za ?on?,
kobiet? pe?n? si?y i odwagi, mimo, ?e jej przesz?o??
by?a ciemn? i brudn?, mimo ?e by?a chrze?cijank?,
bo by?a do? antytez?.
Poj?? za ?on? w r. 1840 Sybill? Presch, zamieszka?? w dom u rozpusty w nadziei, ?e mo?e b?dzie synteza tych dwojga sprzecznych istot. Ma??e?stwo jednak by?o bezdzietne.
Roz?am z ojcem na wieki. Nie ujrzeli si? ju? wi?cej nigdy.
W tym okresie jego pracy mamy kie?kuj?ce
zarodki przysz?ego wspania?ego dzie?a, które mu
nie?miertelno?? da?o. Mówi? o znakomitej pracy

»Rom und Jerusaleiru. W r. 1841 og?osi? »Die
europeische Triearchie<r nazywaj?c tam ?jrdów
»entseelte Mumien«, gdy? »das yerjtingende Prinzip
des Judentum s, der Mesiasglaube, ist erloschen und
ihre Hoffnung auf Erlósung, nachdem sie die wirkliche m issverstanden hatten, ist zu einer kahlen Abstraktionzussm m en geschrumpitr* (misya niemieckich
reformatorów ;
i odt?d Hess nie zajmowa? si? wi?cej ?ydostwem , natomiast silniej socyaln? demokracy?,
w której szeregi si? zaci?gn??. Hess, socyalista zaj?? si? kwesty? stosunku religii do filozofii, wiary do wiedzy wywo?an? Strausa »?ywotem Jezusa «. Zespoli? on heglowsk? filozofi? ducha
z szelingowsk? filozofi? przyrody i stworzy? socyalizm filozoficzny, opieraj?cy si? na teoretycznych
przes?ankach, systemach filozoficznych, na istocie
?ycia indywidualnego i zbiorowego — stworzy? pogl?d daleki jeszcze od socyologicznego realizmu.
Dopiero pod wp?ywem Marxa i Engelsa, twórców
a Manifestu k o m u n is ty c z n e g o z którym i osobi?cie
wspó?pracowa?, uwolni? si? od tych teoremów ,
zbli?y? si? do ?ycia realnego.

Jako kom unista wyst?pi? Hess jeszcze na 3 lata przed ^Manifestem kom unistycznym i t. j. w 1845 r.
Ró?ni? si? Hess od
Marxa temperamentem i to by?o przyczyn?, ?e nale?a? do r e w o l u c y o n i s t ó w r. 1848.
i walczy? w Bade?skiem o nowy ustrój pa?stwra ;
Marx i Engels, rewolucyoni?ci pot?pili rewolucy?,
uwa?aj?c j? za bur?uazyjn?.
Odbi?o si? to echem dono?nem w ?onie komunistów, dziel?c ich na rewolucyonistów i marksystów.
Za wspó?udzia?
w  Powstaniu popad? Hess in contum aciam i zosta? skazany na kar? ?mierci. Reakcya zwyci??y?a* To
by?o pow odem jego praw ie 3 letniego b??kania si?
przez Strassburg, Genew?, Antwerpi?, Belgi? a?
wreszcie w 1851 r. osiad? w Pary?u, gdzie zarzuci?
wszelk? polityk?, oddaj?c si? studyom przyrodniczym — zw?aszcza astronom ii i matematyce.

Pod wp?ywem ruchu antropologicznego, bada?
i odkry? na tem polu, Hess doszed? do warto?ci
ras, do warto?ci narodowo?ci. A wi?c nie mówi
ju? wi?cej o strupiesza?em ?ydostwie jak w r. 1841.
o bezdusznych mumiach, które jak upiory wa??saj?
si? po ?wiecie — bo oni ?yj? i maj? prawo do ?ycia.
Hess pozna? warto?? narodowo?ci. W czasie studyów
antropologicznych, nad istot? rasy budzi si? w nim
gwa?townie owa mi?o?? do w?asnego narodu, któr?
doktrynami, dowodami z zewn?trz przez 20 lat
d?awi?.
»Vor allem war es mein eigenes Volk, das
judische, welches mich m ehr und m ehr zu fesseln
anfing. Die Geister m einer unglticklichen Stammesgenossen, die m ichin m einer Kindheit um schwebten,
kam en w ieder zum Vorschein und langst unterdruckte Gefuhle liessen sich nicht m ehr abweisen
Der Schmerz der zur Zeit von Damaskus ein vorubergehender war, wur.de jetzt vorherschende
Gei stes r i c h t u n g . Nicht m ehr suchte ich die
Stimme meines jtidischen Gewissens zu unterdrftcken,
im Gegenteil ich verfolgte eifrig ihre Spurentr

To szczere wyznanie jest wst?pem, jest wytkni?ciem
sobie drogi— która go doprowadzi?a do rezultatów
wy?o?onych w »Rom und Jerusalemir
Kiedy Wilhelm I. udzieli? zbrodniarzom polit.
amnesty? w 1861. r. wróci? Hess do Niemiec, do
10

Kolonii, gdzie zaj?? si? pisaniem dzie?a wy?ej
Wspomnianego, które okaza?o si? w 1862 r. Podj??
on studya swej m?odo?ci: pozna? bibli?, kabalistyk?, Sohar, etyk? talmudu, czyta? pisma Luzatty,
Munka, Graetza, dzie?a haskalistów Krpchmala
i R appaporta, pisma i czasopisma hebrajskie.

Studya  wykaza?y mu ?cis?y zwi?zek mi?dzy history?,- ras?
a narodowo?ci?. Ka?da rasa ma si? doskonali?,
kszta?ci? i rozwija?,’ bo rasy i ludy s? organam i
?yj?cej ludzko?ci. Temsamem zarzuci? Hess materyalistyczny punkt widzenia przyj?ty od Marxa.
Historya to organologia ludzko?ci, bo orgauami s?
ludy i rasy, a wszelkie instytucye nie s? wyp?ywem
stosunków ekonomicznych, ale s? wyrazem.geniusza
rasjr.

?ydzi s? najdoskonalszym typem .rasy semickiej a wszelkie ich narodowe w?a?ciwo?ci, ró?ni?ce
ich od innych narodów n p. idea cz?owiecze?stwa,
jedno?ci Boga s? zas?ug? ich rasowej predyspozy?yi,
(Jedynie dzi?ki reform atorom po< mendelsonowskim.
neoortodoksyi uwa?a si? nas ?ydów za ^gmin?
znaniow?ff). ?ydzi maj? misy?: szerzenia idei jed -,
no?ci wszech?wiata, nadziei czasów mesa?skich,
nadziei szcz??cia i spokoju wszech ludzko?ci. A kiedy
t? misy? nie ow? potworn? misy? stworzon?
przez klechów w. m. — ale misy? szerzenia idei)
szcz??cia wszechludzkó?ci chc? spe?ni? — musz?
zac?a? od siebie !

Naród ?ydowski musi sam by?
silnym i szcz??liwym, musi oprze? swoj? egzystencj?
o ziemi? w?asn?, o kraj ojczysty, o Palestyn?. Jak
dalece Hess waerzy? owej sile narodow ej, ?wiadcz?
s?owa: »,Ware es war, dass die Emaft?ipaticjp der
Juden im Exil unyereinbar sei mit der judischen

N ationalitat •/ so musste der Jude die Emanzipation, der Nationalitat zum Opfer bringem .
Hess po?wi?ca narodow o?ci nawet emancypacy?! Bo
równouprawnienie, którego jako ludzie od ludzi
uzyska? nie mo?emy — uzyskamy jako naród od
narodów . Hess mia? g??bok? wiar? w ?ydowsk?
si?? n aro d o w ?: »Die jung? Generation — wo?a? —
die fur alles Erhabene und Heilige empfanglich ist,
wird sich der nationalen Bestrebungen mit Begeisterung anschliessen*. Niestety »owa m?oda generacya#
by?a zbyt niedojrza?a, by mog?a zrozumie? tegó
my?liciela. ■

II.

»Rom u n d Jerusalem^ zawiera pogl?d Hessa
na kwesty? ?ydowsk?. Hess sam cytuje autorów
pod których wp?ywem pozostawa?. S? nimi w pierwszej linii Ernest Laharanne, którego »Die neue
orientalische Frage« podaje w skróceniu i H. Kalischer, którego „mtr' pozna? w oryginale,
i akceptuj?c jego pogl?dy prze?o?y? je w cz??ci
w swem dziele. Pomijam y szczegó?owe badania
przyrodnicze, które i tak wobec dzisiejszej nauki
osta? si? nie mog?. S? to bowiem wywody a priori
a omawia? je, to znaczy polemizowa? z Hessem —
jako przyrodnikiem. Dla ?atwiejszego jednak zrozumienia Hessa podamy ogólnikowo jego pogl?d na
?wiat — a to wyt?umaczy nam jego filozoficzne u z a s a d n i e n i e idei r e g e n e r a c y i
?ydostwa Hess rozró?nia w wszech?wiecie 3 okresy
?yciowe:

I. kosmiczny t. j. ?ycie p?anet jak s?o?ca,
ksi??yca, które objawia si?: w ruchu, w ?wieceniu,
w uk?adzie p?anet i t. d.

II. organiczny, gdzie wyst?puj? u?troje ?yj?ce, a ich najlepszym reprezentantem to typy i rasy, wreszcie

III. okres socyalny którego produktem b?dzie: jednolito?? wszech?wiata
mimo ró?norodno?ci ludów Wzajemny za? ich
stosunek: to wzajemna zawis?o?? od siebie. ?wiat
kosmiczny jest ze wzgl?du na organiczny bez ?ycia
(leblos), a ten ze wzgl?du na socyalny: bez istoty
duchowej (geisteslos). Mi?dzy tymi okresami ?ycia
niema ?cis?ej granicy — jakkolwiek one wyst?puj?
w jedynem wiecznem, niepodzielnem wszech?yciu.
Podobnie jak kosmiczny i organiczny okres ?ycia
tak i socyalny ma sw?
1. embryonaln? —
Hess j? nazywa paleontologiczn? epok? — jest ni? historya staro?ytnego ?ydostwa
i poga?stwa,
2. epok? porodu — jest ni?
historya ?redniowiecznego ?ydostwa, chrze?cija?stwa i islamizmu, wreszcie
3. epok? dojrza?o?ci
jest ni? historya nowo?ytnego i nowoczesnego
ustroju spo?ecznego.

Dla ?atwiejszego zoryentowania si? pos?u?y
nam nast?puj?ca tablica szematyczna:

Okres: kosmiczny organiczny
embryonalny :

porodu:
dojrza?o?ci:
mg?awica
cia?a ?wiec?ce
ruch ich
systemy
p?aaet
organizmy
do trzeciorz?du
organizmy
dzi? ?yj?ce
organizmy
doskona?e,
rasy przedhistoryczne
i obecne


historya
staro?ytnego
?ydostwa
i poga?stwa

historya
?redniowiecznego ?ydostwa, chrze?cija?stwa
i isiamizmu

historya nowo?ytnego
i nowoczesnego ustroju
spo?ecznego.


?ycie socyalne powiad Htss jest produktem
pewnych sta?ych*), ras ludzkich, pierwotnych plemion szczepowych, które typowo si? urz?dza?y.
Mi?dzy temi urz?dzeniam i ?yciowemi i spo?ecznemi
pogl?dam i przychodzi do konfliktu, z którego wyp?ywaj? nowe momenta, wiod?ce do harmonijnego
ukszta?towania si? ?ycia. (Obja?niamy to przyk?adem :

kult ofiar ludzkich — jako instytucya religijno spo?eczna — a etyczny, pogl?d altruistyczny, humanitarny).
Owa jedno?? ?yciowa, owo szcz??cie ludzkie
nie jest pierwotne, nie pochodzi ono ani z okresu kosmicznego ani z okresu organicznego, ale jest
produktem ery socyalnej.
Za?o?enie dla jedno?ci rodu ludzkiego: to ró?norodno?? i wielo??
szczepów — a uwarunkowanie owej jedno?ci to
walka ludów i d??no?? do jednego celu.

I Krasi?ski,który z tego samego, co i Hess czerpa? ?ród?a
z Hegla i Cieszkowskiego powiada: „?wiat ju? dzisiaj pojmuje ku czemu garnie si? historya, wie, ?e
rz?dzi m?dro?? Bo?a i ?e celem jej jest ludzko??
czyli ca?a powszechno??, zgodna z wol? Bo?? znaj?ca i wype?niaj?ca praw o, które Bóg jej nada?!
?rodkami za? do tego celu narz?dziami, cz?onkami ?ywymi s? narodowo?ci, w których
odbi?y si? jako najwy?szym swoim rozkwicie wszystkich plemion ludzkich ró?nice44 (Przed?wit).
Jeden by? w staro?ytno?ci naród, który t? ide?
zrozumia? — a by? nim naród ?ydowski. Dotychczasowa ca?a historya to walka ras i klas. Walki
rasowe s? pierwotne — klasowe za? pochodne,
drugorz?dne (secundar). Lecz antagonizm ras ma

*) Nauka nie uznaje dzi? sta?ych niezmiennych ras, typów*)

Nauka nie uznaje dzi? sta?ych niezmiennych ras, typów
http://rcin.org.pl

14
chyli si? dzi? ku ko?cowi — wierzy? Hess — dzi?ki Wielkiej
Rewolucyi francuskiej, która w obr?bie swego kraju znios?a wszelki ucisk ras i wszelkie ich wszech
w?adztwo.
?ydzi, mimo wielo?ci ?wiatów poj?li jedno?? Bcga, mimo wielo?ci ras ludzkich poj?li jedno?? rodzaju ludzkiego i zrozumieli hiistory?, jej
plan i cel jej, w przeciwie?stwie do pogan, którzy
nie mogli poj?? historyi, stawania si? — a\q pojmowali byt sko?czony, doskona?? przyrod?.

St?d dwa typy umys?owo?ci: indogerma?ski i semicki
których najlepszymi, bo klasycznymi reprezentantami s? narody : Hellenów i Izraelitów.

Kiedy Hellenowie wyszli z wielo?ci ?ycia pojmuj?c byt jako sko?czony i starali si? zrozumie? tylko przestrzenn?
wspó?bytno?? (das raum liche Auseinander), tworz?c
kult przyrody sko?czonej, doskona?ej, niezmiennej —
to Izraelici wyszli z jedno?ci ?ycia, pojmuj?c byt
jako wieczne stawanie si? i starali si? zrozumie?
czasowe nast?pstwo (das zeitliche Nacheinander),
tworz?c kult stawania si?, rozwoju, kult historyi
(Geschichtskultus).
Zjawisko to t?umaczy si? fundamentaln? ró?nic? duchow? tych narodowo?ci, ich
predyspozycy? rasow?.

Historya d??y do zniwelowania tych ró?nic.
Z zetkni?cia si? kultury ?ydowskiej z helle?sk?
w Palestynie wy?oni? si? pierwszy proces niwelacyjny, próba nie uda?a : chr?e?cijanizm. Drug? prób?
by? spinocyzm, skutek zetkni?cia si? islamizmu, z kultur? ?ydowsk? i chrze?cija?sk? w Hiszpanii. Kiedy
poga?ski Rzymianin ?amie ?ycie ?ydów i Hellenów a na jego gruzach rozwinie si? pod koniec

staro?ytno?ci nowy pogl?d — chrze?cija?stwo, p r o d u k t  g e n i u s z a  ? y d o w s k i e ­
g o , tak kiedy chrze?cija?ski Rzym z?amie ?ycie
w Hiszpanii, wyro?nie na jego gruzach pod koniec
?redniowiecza pogl?d nowo?ytny znowu w' g?owie
geniusza ?ydowskiego : spinocyzm. Nauka Spinozy
nie jest sprzeczn? z nauk? ?ydowsk? o jedno?ci
Boga.
Od Moj?esza pocz?wszy i Philon, filozof
?ydowski epoki alexandr. i ?redniowieczni filozofowie
religijni epoki hiszpa?skiej a sko?czywszy na Spinozie, wszyscy g?osili jedno?? Boga, którego „nie nale?y szuka? ani w niebie ani gdzie? w oddali, bo
Bóg objawia si? w cz?owieku samym, w jego duszy i sercu. ?ydzi moc? swego religijnego geniusza ?ywili od pocz?tku historyi wiar? w przysz?y
?wiat mesya?ski
Wiara ta zaznacza si? w naszym
kulcie historyi, w uroczysto?ci sabbatu.

?ydostwo poj??o jedno?? i ?wi?to?? boskiego praw a w przyrodzie, w historyi a wszelkie jego obja?nienia i proroctw a w skazuj? na ow? etyczn?, ?wi?t? epok? zupe?nego poznania Boga. Ow? epok? pojmiemy
kiedy?: „ und ^Jieses W eltalter beginnt nach unserer Geschichtsreligion mit d?r Mesiaszeit. E s i s t
d i e Z e i t, i n w e l c h e d i e j ii d i sche
N a t i o n u u d v a 11 e g e s h i c h t 1 i c h e n
V ó 1 k e r w i e d e r z u n e u e m L e b e n
a u f e r s t e hen, d i e Z e i t d Q r A u f e r s t e liii n g .d e r T o d t e n, d e r W i e d e r k u n f t
d e s H e r r n „d es n e u e n J e r u s a l e m s‘\
Zm artwychwstanie narodu ?ydowskiego jest w my?l
historyozofii Hessa k o n i e c z n o ?ci ?.

"




http://rcin.org.pl/Content/19404/WA248_36508_F-22-109_kirton-mojzesz_o.pdf
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 26, 2019, 00:53:43 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
« Odpowiedz #16 : Kwiecieñ 26, 2019, 01:32:02 »



cd.....

HISTORIA SYJONIZMU

MOJ?ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak?adem m?odzie?y syo?skiej



Bo ?ydzi pierwsi poj?li istot? Boga i historyi, bo geniusz
?ydowski wsz?dzie zaznacza? drog? rozwoju i post?pu, bo oni maj? dalej ludzko?? prowadzi? do
czasów mesya?skich. Bo nie ma ?adnej ga??zi wiedzy, ?adnego pr?du czy to filozoficznego, czy spo?ecznego, gdzieby si? nie przebija? duch ?ydowski,
bo ?ydzi jedni do Rewolucyi francuskiej g?osili
kult humanitarno?ci i narodowo?ci.

Co? wi?c nam teraz czyni? nale?y ? — pyta Hess.
Proces odbudowania nowej Jerozolimy
wymaga d?ugiego czasu i bedzie powolnym.
Nale?y teraz podsyca? i ?ywo utrzymywa? nadziej? politycznej regeneracyi narodu,
 a tam gdzie drzemie ona, tam j? nale?y obudzi?.
Dopiero gdy si? ukszta?tuje pomy?lna dla nas
sytuacya polityczna na wschodzie, przejdziemy do
praktycznej polityki, zaczniemy kolonizacy? kraju,w czem nam b?dzie pomocn? Francya.
 
Bo ona wys?a?a r. 1840 wojsko do Syryi, bo stamt?d wyszed?
E. Laharanna apel do narodu ?ydowskiego, bo ona
pierwsza zgruchota?a mury ghetta.
Nale?y dalej d??y? do stworzenia zdrowych stosunków robotniczych, gdy? na wygnaniu,
gdzie brak ojcowizny
?ydzi do pracy produktywnej nie b?d? zdolni,nie chc?c si? jednoczy? z lud?mi,
w ?ród których ?yj?,
nie chc?c zatraci? swej indywidualno?ci rasowej.

Nienawi?? rasowa powoduje, ?e ani reforma, ani
chrzest, ani o?wiata, ani emancypacya nie stworzy
?róde? pracy w ?yciu socyalnem. My?lmy ci?gle,
ci?gle o zjednaniu naszych braci do czynu, który
wieczne przyniesie zbawienie ?ydostwu, a korzy??
ca?ej ludzko?ci. Nie zabraknie nam pracowników
ani kapita?ów.

„Uzyskanie wspólnej ziemi, usi?owania w kierunku uzyskania takich stosunków prawnych
— by praca pod ich ochron? mog?a wyda? plony, zak?adanie ?ydowskich stowarzysze? rolniczych. przemys?owych i handlowych na moj?eszowej t. j. socyalistycznej zasadzie, oto fundament,
podstaw a, na której odrodzi si? ?ydostwo.

Powstan? szko?y ?ydowskie uniwersytety pod kierunkiem
wytrawnych si? naukowych i pedagogicznych. Dotychczasowa fiilantropia golusowa jest bezrozumn? —
raczej szkodliw? ni? po?yteczn?.
Kiedy odbudujemy pa?stwo n i e wszyscy musz? wyemigrowa? —
owszem, ci którzy nie zechc? mog? zosta? w dawnych posiad?o?ciach. Wielk? wag? k?adzie Hess
na mi?o?? ?ydowsk?, która odegra rol? w odrodzeniu si? naszego narodu.

Nie jest ona jak germa?ska zwyrodnia?a w przesadny kult niewie?ci
(Minnenkult) ale umia?a ono podporz?dkowa? si? mi?o?ci macierzy?skiej. Ta ostatnia jest dowodem si?y
naszej rodziny, naszego domowego ?ycia.

P a m i ? t a ?  z a w s z e  o  t e m  nale?y, ?e ?ydzi
zawsze b?d? obcymi, dopóki nie zdob?d?
swej o j c z y z n ) r, bo  z a c h o w a l i   s w e   i s t o t y
biologiczne, swe cechy pierwotne: nos ?ydowski, czarny w?os kr?cony. D e r jtidische
Tipus ist sich im Laufe der Jahrhunderte stets gleich geblieben, der jtidische
Tipus ist unvertilgbar.

Oto mamy drugie uzasadnienie regeneracyi ?ydostw a: pierwsze filozoficzne, drugie historyczne i antropologiczne (kwestya rasy), bo wykazuja to fakta, ?e ma??e?stwa
mieszane s? zwykle nie p?odne, a u p?odnych
za? nast?puje powrot do typu ?ydowskiego

Nowatorstw a religijne sprowadz? reform? religii,
zgodn? z duchem czasu i narodu

— a wówczas zwo?any Synhedrion rozpatrzy, czy „kult ofiar“ nie
b?dzie anachronizm em .

Co si? za? tyczy kwestyi
j?zykowej — to je?yk hebrejski si? odm?adza.

Hess powo?uje si? na pisma hebrejskie „Hamagid“ i „Chaluz“, dalej na autorów pisz?cych po hebrejsku jak
Krochm al Nachm an, Erter, S c h o rii.— zreszt? mamy 3 dyalekty j?zyka ?ydowskiego (niemiecko-?ydowski, spaniolski, arabski).
Mog? by? wi?c dwa j?zyki, jeden literacki, drugi ludowy (?argon)
i nie ma obawy zamieszania j?zykowego, bo nie
powtórzy si? to, co ongi? przy budowie wie?y babilo?skiej. Hess pierwszy da? prób? naukowego uzasadnienia idei regeneracyi, ?e stanowiska filozoficznego, historycznego i antropologicznego*
Podobnie, jak Pinskier i Herzl pok?adali nadzieje w ?ydach angielskich i w mocarstwo angielskie — tak Hess znowu wierzy Francy i.
„Rom und Jerusalem “ da?o nam tylko uzasadnienie
idei regeneracyi: uzasadnienie naukowe —
a nie wskaza?o na ?rodki, jak? drog? regeneracy?
osi?gn??. „Rom und Jerusalem a nie jest jego ostatniem s?owem. W spó?czesne mu ?ydostwo z wielk? apaty? przyj??o t? prac?. Nie zajmiemy si? bli?ej analiz? tych cz?sto osobistych wycieczek przeciw Hessowi, ale p ^ p o m in a m y , ?e jedyny, który
odwa?y? si? wy st?pi? w obronie dzie?a Hessa przeciw Philipsonowi, Geigerowi i i. by? Aleksander Weil
z Alzacyi. Pot?pia on p?aszczenie si? ?ydów wobec
Aryjczyków, jednak?e nie podziela on s?dów Eessa,
co do pomocy ze strony Francyi i pow?tpiewa w mo?liwo?? utworzenia pa?stwa ?ydowskiego.
Weil mimo to okaza? wyrozumia?o?? dla dzie?a Hessa.
Z g?osów nie ?ydowskich w spominamy krytyka Micheleta, który rozpatrzy? teoretyczne przes?anki
i praktyczne konsekwencye tego dzie?a. On przyznaje ?ydom prawo odbudowania swego pa?stw a
i z ca?? sympaty? odnosi si? do tego projektu, ale
polemizuje z teoretycznymi wywodami Hessa.

W r. 1863 og?osi? Graetz w pi?mie „Jahrbuch
fur Israeliten“ rozpraw ? „Ober die Verjungung des
judischen Stam m es“, która jakkolwiek Hessa nie
wspomina, wykazuje silny jego wp?yw. Jest to jedna
z najlepszych rozpraw wielkiego historyka, pe?na
nami?tnych i gor?cych dla narodu naszego s?ów%
pe?na my?li, dumy i godno?ci narodowej. Graetz?
omawiaj?c Jezajasza drugiego (babilo?skiego) porusza kwesty? mesyanizmu. „Israel ist das Mesiasvolk, es ist der ?leiland der Welt. Ein Yolk das
durch Leiden und Tod zur Auferstehung durch die
Pforten des Grabes zum Lebe.i erweckt w erden
soli — das hat Sinn, —- a u f eine Einzelpers ó n l i c h k e i t u b e r t r a g e n , w ird es Karikatur und fuhrt zur rom antischen Schwarm e r e i

“. Tak przeciwstawi? Graetz „heroicznemu
indywidualnemu mesyanizmowi, ide? narodowodemokratyczn?, któr? pierwszy Hess wyg?osi?.
Hess poszed? dalej. Omawiaj?c dzie?o Eichthala
„Die drei grossen mittellandischen Vólker und das
Christentum u (Hellenowie, Rzymianie, ?ydzi a chrze?cija?stw o) ko?czy krytyk? s?owami, które bardzo przypominaj? nowoczesnego my?liciela ?ydowskiego

20
Achad-Haama ,,I my wierzymy — mówi Hess —
w zmartwychw stanie ducha naszej rasy, któremu brak centrum dzia?alno?ci,
gdzieby mog?a si? skupi? garstka
m ? ? ó w  p r z e j ? t y c h  do g??bi ide?
m i s y i  ? y d o w s k i e j , by z tego ?rodowiska
na nowo wytrysn?? mog?y spi?owe zasady, które
ludzko?? z wszech?wiatem a wszech?wiat ze Stwórc? zespol?.

Ci ludzie odnajd? si? kiedy? w starodawnem mie?cie izraelskiem. Ilo??, liczba
nie decyduje. Judaizm u nigdy nie reprezentowa?o wielkie pospólstwo, cielec z?oty mia?
wi?cej zwolenników a tylko szczup?a garstka Lewitów b?dzie na dawnem ognisku strzeg?a ?wi?tego
ognia naszej religii“.

Do zaj?cia Palestyny mamy
wszelkie praw a — a k?adzie Hess nacisk na praw o
w?asno?ci historycznej i   p r a w o   z a j ? c i a (d a s
Recht der Eroberung).
 
Hess zdaje sobie spraw?, ?e brak nam jeszcze obecnie si? do bytu
samodzielnego i pa?stwowego. Wi?c powinni?my
si? przygotowa?, ale nie wolno nam — mówi w Wistach
o misyi ?ydowskiej« — w ci?gu tej przygotowawczej : k r y t y c z n e j   i   t e o r e t y c z n e j  ­
 pracy, któr? spe?ni? jeste?my zobowi?zani, naruszy? tradycyi
naszego kultu przed dniem zaj?cia Palestyny przez pionierów ?ydowskich,
-celem stworzenia politycznej i socyalnej siedziby.


A ci, którym dobro braci zachodniej i naszych mas
ludowych wschodu le?y na sercu, ci zwo?aj? w odpowiedniej chwili wielki Synhedrion,
który zmodyfikuje ustawodawstw o wedle potrzeb nowego spo?ecze?stwa.

Dwa s? stowarzyszenia, mówi Hess, które pojmuj? istot? regeneraeyi Palestyny i narodu ?ydowskiego — a s? nimi francuska : »Alliance israelite universelle«
i niemieckie ^Gesellschaft zur Kolonisation des heiligen Landes in Frankfurt an der
Oder<r.

Nale?y d??y? do centralizacyi wszelkich stowarzysze? kolon i z a c y j n y c h; my?l t? omówi? Hess w artykule
i>Zur Kolonisation des Heiligen Landes*, gdzie cytuje cz??? m em orygina?u rabina Natoneka z Hohweisenbergu na W?grzech.

Natonek domaga si? w mem oryinale usuni?cia bezcelowej filantropii golusowej
wobec braci palesty?skich, która przyzwyczaja ich
do ?ebractwa i pró?niactwa, natomiast ??da zak?adania szkó? i gospodarczych kolonii. A ?e temu
planowi sprzyjaj? rabini, powagi religijne, kupcy z Niemiec, Polski i W?gier,
nale?y ca?? akcy? skoncentrowa? i odda? j? w r?ce ;>Alliance israelite universelle«, do której wszyscy ci si? zwracaj?.

Do niej zwróci? si? Kalischer, oddaj?c jej zasoby stowarzyszenia kolonizacyjnego, które sam za?o?y? Mem orygina? ten odczytano w obecno?ci rabina Natoneka,
na posiedzeniu »Alliance«, poczem jeszcze raz sam
rabin przemówi? do obecnych. Komitet »Alliance«
wys?a? odpowied?, w której wyrazi? si? ?yczliwie
dla idei kolonizacyi — a do pracy zaofiarowa? si?
prezes *Alliance« Adolf Cremieux i Albert Cohn.
Równocze?nie wspó?czesny rabin francuski wyda?
list do swych ziomków w j?zyku hebrejskim z dopiskami francuskimi. ^Musimy my?le? nic tylko 0 przesz?o?ci i tera?niejszo?ci Jerozolimy, ale i o
p r z y s z ? o ? c i . A,  o,  p r z y s z ? o ? c i   m y ? l e ?
t o    z n a c z y : z a k ? a d a?   t a m    s z k o ? y ,
piel?gnowa? rolnictwo, przygotowa? czynn? generacy?. Hess cytuje te mem orya?y, adresy i listy, zgadzaj?c si? na ich wywody.
Hess nazwa? swe dzie?o uRom undJerusalem —
die letzte Nationalitatsfrage^

Rzym, — o którym
mówi — to nie ten poga?ski, który z?ama? narodowe ?ycie ?ydów i Hellenów, to nie ten chrze?cija?ski symbol kosmopolityzmu, który z?ama? ich ?ycie w Hiszpanii, ale ten w?oski, do nowego budz?cy si? ?ycia, ów symbol narodowo?ci
1 upadku kosmopolityzmu. Jeruzalem za?, to wieczne miasto i wieczny symbol idei narodowej.
A gdy godzina wyzwolin i wolno?ci Rzymu wybi?a —
z martwych wsta? musi i Jeruzalem . »Zmartwychwstaniem Italii, zmartwychw stanie i Ju d ea4*. Zmartwychwstanie ona, ale dopiero po d?ugich latach,
bo?my jeszcze s?abi i nie przygotowani. Nasz? narodow? kwesty? uwa?a?em — mówi Hess w listach —
za ostatni? z ostatnich kwestyi; tak te? postawi?em
j? i wyra?nie oznaczy?em ^ostatnia kwestya narodowo?ciow a‘* ^die letzte Nationalitatsfrage). »Ale to
bynajmniej nie daje powodu, by?my nie mieli si?
ni? nale?ycie zaj??, bo przecie od jej rozwi?zania
zale?y? b?dzie nasz historyczny byt i jako narodu
i jako religii. Wypadki post?puj? szybko, a ?leby
by?o, gdyby?my stali nie przygotowani, gdy pewnego dnia wybije nasza godzina i powo?a nas na
przynale?ne nam miejsce mi?dzy nowo?ytnem i narodowo?ciami. «

Walka o niepodleg?o?? W ?och by?a wa?nym
czynnikiem w krystalizowaniu si? poj?? Moj?esza
Hessa w kierunku narodowo?ciowym .
II.
Hess zajmowa? si? przez ca?e ?ycie swe dwiema kwestyam i: misy? ?ydowTsk? i pocz?tkami
chrze?cija?stwa. To te? w czasie owego naukowego
ruchu, który stworzy? ^wiedz? ?ydowsk?^ — a
w którym bra?o udzia? wielu uczonych niemieckich
jak S. Lów ensohn, J. M. Jost Zunz i Graetz — pow ­
staje we Francyi »Societee scientifi?ue litteraire israelite<r równoznacznez niemieckiem : #V ereinzur Fórderung der W issenschaft des Judentum s^. W ydaje
ono jako pierwsze sw? publikacy? t?umaczenie pierwszego tom u historyi Graetza. Hess dokona? t?umaczenia p. t. ;>Sinai et Golgothaff. Nie zarzuci? on jednak swych prac socyologicznych i przyrodniczych
— a wsz?dzie w nich nici? przewodni?: ?ydow skospinocystyczny monizm. By? on natur? szlachetn?,
dzia?a? nie tylko s?owem ale i czynem, lecz nie
bra? udzia?u w ?yciu ?ydowskiem, bo go nie by?o
jeszcze.

Hess do ko?ca ?ycia by? socyalistycznym syonist?, bo pogl?d narodowo-?ydowski nie wyklucza
wrcale socyalistycznego uzasadnienia program u ?yciowego.
Umar? on w r. 1875 zostawiwszy wiele prac
w manuskryptach, które cz??ciowo okaza?y si? po
?mierci. Trumn? przewieziono z Pary?a do Niemiecj
do rodzinnego miasta. W pom ieszkaniu zmar?ego
zebrali si? socyali?ci niemieccy, francuscy i polscy.
P o kilku gor?cych przem ówieniach z?o?ono na jego
http://rcin.org.pl
trumnie ró?? czerwon? jako symbol mi?o?ci. Ze
strony publicystyki ?ydowskiej z wyj?tkiem Graetza —
nikt nie pomy?la? o zmar?ym , a nawet Philipsonr
z którym Hess za ?ycia walczy? — zem?ci? nad
trupem . Up?yn??y lata. Hessa zapomiano. Dopiero
syouizm przypomnia? ?ydom najpowa?niejszego
i najg??bszego pioniera, który w szeregu pierwszych
niós? pochodni? idei narodowej, by o?wietli? drogi,
jakiemi ma kroczy? naród ?ydowski.
Do czasów Hessa — mówi Loewe — idea narodow o ?ydowrska to raczej wspó?czucie dla n?dzy
?ydowskiej, które prowadzi?o dp ogólnej idei
pa?stw a ?ydowskiego w oderwaniu od terytoryalnych ogranicze?, W y j ? c i e  w  ? w i a t, »R o m
und Jer usalem* Hessa zamyka
pierwsz? epok? narodowo ?ydowskiej ewolucyi poj?ciowej. Dzie?o
to jest z a r a z e m p o t ? ? n y m k a m i e ­
niem w?gielnym, na którym wznosi
si? dalszy rozwój n a r o d o w e g o   ? yd o s t w a,
które ró?ni si? znacznie od poprzedzaj?cego okresu tem, ?e wschodnio-europejskie  ? y d o s t w o 
p r z e j m u j e     i d e e    p o c z ? t e, u s y s t e m a t y z o w a n e   na zachodzie
i zaszczepia je w duszy ?ydowskiej a szerokie masy daj? dopiero materyalne pod?o?e ruchom narodowym.


W schodnie ?ydostwo staje stopniowo na czele ruchu.
Po cz??ci samodzielnie i odr?bnie rozwija si? nacyonalizm ?ydowski
na zachodzie, aby pó?niej na gruncie kolonizacyi
a szczególnie na kongresach spotka? si? znowu z pot??nie wzmocnionym syonizmem wschodniej Europy.

Koniec.



Ps. Chyba jednak tre?? tej ksi??ki jest nieco wstydliw? publikacj?, skoro wyj?to z niej niektóre strony....
 na szcz??cie znam ich tre?? , bo przeczyta?am gdy po raz pierwszy j? zmala?am.
Co mog? powiedzie?... ?enuj?ca manipulacja informacj?.

Kiara.


« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 28, 2019, 11:26:48 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
« Odpowiedz #17 : Sierpieñ 01, 2019, 19:49:49 »




  ?wi?ta ?ydowskie   >   Rosz Haszana 
 

Historia Rosz Haszana, która nie zawsze by?a „Nowym Rokiem”
Wiele dzisiejszych tradycji wywodzi si? z kultu babilo?skiego i musisz to przeczyta?, aby uwierzy?, jak g?owa ciel?cia zmieni?a si? w ryb? gefilte.

Elon Gilad   Wy?lij Wy?lij mi powiadomienia e-mail
20 Wrze?nia 2017 07:53
  3 komentarze      Zen  Subskrybuj teraz
  228 akcji na Facebooku    ?wierka?  wys?a? e-mailem  reddit  stumbleupon
?ydówka wieje szofar w Kinneret.
Staro?ytni Hebrajczycy nie czcili Nowego Roku, jak to robi? dzisiaj, w tym przez dmuchanie w szofar. Yaron Kaminsky
10 rzeczy, których prawdopodobnie nie wiesz o Sukkot
Zaskakuj?ce staro?ytne pochodzenie Paschy
Rosz Haszana to ?ydowski nowy rok , dzie?, w którym rozpoczyna si? hebrajski kalendarz. Ale nie zawsze tak by?o.

>> Zapisz si? ju? za 1 USD

W rzeczywisto?ci staro?ytni Hebrajczycy prawdopodobnie nie mieli poj?cia, kiedy ten rok si? zacz??. Nie podali te? nazw miesi?cy: Tora jedynie je wylicza - „pierwszy miesi?c”, „siódmy miesi?c”.

Obecnie obchodzimy Rosz Ha-Szana w pierwszy dzie? jesiennego miesi?ca Tiszrei. Ale w czasach biblijnych okres ten by? wyra?nie nazywany „siódmym miesi?cem”. W okresie Pierwszej ?wi?tyni (od VIII do po?owy VI wieku p.n.e.) rok rozpocz?? si? wiosn?, pierwszego dnia Nisan.

Ponadto, kiedy wymienia si? ?wi?ta, Biblia zawsze zaczyna si? od wiosennego ?wi?ta Paschy, w siódmym miesi?cu - Nisan.

To, ?e staro?ytny rok hebrajski rozpocz?? si? w pierwszym dniu Nisan, nie oznacza, ?e ​​ten dzie? by? oznaczony w jakikolwiek szczególny sposób. Biblia mówi nam, ?e powodem do ?wi?towania by? nowiu ka?dego miesi?ca - to znaczy pierwszego miesi?ca. Przez „?wi?towanie” rozumiemy, ?e w ?wi?tyni po?wi?cono wi?cej zwierz?t ni? zwykle. Ksi??yc w nowiu w Nisan nie by? inaczej oznaczony. Z tego, co wiemy o s?siadach kananejskich Izraela, nie zwracali te? uwagi na „nowy rok”.

Kiedy Ksi?ga Wyj?cia (40:17) mówi nam, ?e „Tabernakulum zosta?o podniesione” w „pierwszym miesi?cu drugiego roku, pierwszego dnia miesi?ca”, co oznacza Nisan, nie oznacza, ?e ​​by?o to ?wi?to, które prawdopodobnie zas?ugiwa?oby na wzmiank?, gdyby tak by?o. W rzeczywisto?ci nigdzie w Biblii nie wymieniono pierwszego Nisan jako ?wi?ta (cho? mo?e by? wyj?tek w Septuagincie, jak zobaczymy).

Krew cielca

B?d? na bie??co: Zapisz si? do naszego newslettera
Email *Zapisz si?


Z drugiej strony, pierwszy z Tiszrei, obchodzony obecnie jako Rosz Haszana, jest wymieniany jako ?wi?to - cho? bardzo niewielkie. W ?adnym wypadku nie jest to ?wi?towanie „nowego roku”. Wr?cz przeciwnie. Ksi?ga Kap?a?ska (23:24) mówi o pierwszym dniu Tiszrei: „ W siódmym miesi?cu, w pierwszym dniu miesi?ca, b?dziecie obchodzi? szabat [jak w„ dniu odpoczynku ”], pami?tk? uderzenia tr?b, ?wi?te zgromadzenie ” (23:24).

Biblia nie wymienia ?adnych specjalnych praktyk na ?wi?ta poza dmuchaniem w tr?by i sk?adaniem w ofierze niektórych zwierz?t, cho? mniej ni? po?wi?cono w dwa g?ówne ?wi?ta - Pasch? i Sukkot. Nie podano konkretnego powodu dmuchania w tr?by, ani te? nie powiedziano nam, co powinni?my pami?ta?.

Mo?liwe, ?e z czasem utracono g??bsze znaczenie pierwszego z Tishrei. Ewentualnie mo?liwe jest, ?e ten dzie? by? naznaczony tr?bami i pos?a?cami wychodz?cymi na wie?, aby przypomnie? Izraelitom, ?e Sukkot nadejdzie za dwa tygodnie, i mieli tyle czasu, aby przyby? do Jerozolimy z dziesi?cinami i ofiarami.

Je?li tak, oznacza to, ?e 1. Tiszrei, czczony dzi? jako ?ydowski Nowy Rok, by? niczym innym jak satelit? g?ównego wydarzenia, Sukkot, podobnie jak Jom Kippur i Szmini Atzeret w czasach staro?ytnych.

Pierwszy dzie? Tishrei ma jeszcze jedno znane nam znaczenie, oparte na Ksi?dze Ezechiela. Ten prorok, pod koniec okresu Pierwszej ?wi?tyni, nakazuje oczyszczenie ?wi?tyni (oczywi?cie przy u?yciu krwi cielca, co jeszcze?) Pierwszego Tishrei.

Gdzie indziej Biblia mówi, aby oczy?ci? ?wi?tynne oczyszczenie przed Sukkot w Jom Kippur, który przypada na 10 dzie? Tiszrei.

Ezechiel w ogóle nie wspomina o Jom Kippur. Ale ma podobny rytua? oczyszczenia pierwszego Nisan, dwa tygodnie przed Pasch?, w wersji swojej ksi??ki zachowanej w greckim przek?adzie Septuaginta.

Ezechiel jest równie? pierwszym, który u?y? wyra?enia „Rosz Haszana” (40: 1), chocia? dla niego wyra?nie nie odnosi si? do ?adnego ?wi?ta, a raczej do pocz?tku roku.

?ydowskie miesi?ce? Nie dok?adnie

Kiedy i jak miesi?ce zyska?y nazwy?

Nie wiemy, jak wygl?da?o ?ycie religijne ?ydów podczas wygnania babilo?skiego. Wiemy jednak, ?e zanim ?ydzi wrócili do Izraela i na pocz?tku okresu Drugiej ?wi?tyni (516 pne), religijne praktyki ?ydowskie uleg?y g??bokiej zmianie w porównaniu z epok? przedwygnania.

Po pierwsze, imiona miesi?cy, których u?ywamy do dzi?, to imiona babilo?skie. Na przyk?ad Tishrei to miesi?c babilo?ski, którego nazwa pochodzi od akadyjskiego s?owa tishritu - „pocz?tek”.

Ponadto Babilo?czycy bardzo powa?nie potraktowali obchody Nowego Roku. Nazwali ?wi?to Akitu (od sumeryjskiego s?owa oznaczaj?cego j?czmie?) i Resh Shattim, akadyjskim odpowiednikiem hebrajskiej Rosz Haszana. Obchodzono to dwa razy w roku, na pocz?tku Tishrei i na pocz?tku Nisan, i trwa?o 12 dni.

Mo?emy postulowa?, ?e ?ydzi przyj?li swoj? cze?? na Nowy Rok z przyk?adu babilo?skiego. Ale nie by?o to natychmiast widoczne po ich powrocie - ?ydowskie rytua?y rozwija?y si? przez wieki.

Nie jest do ko?ca jasne, kiedy Rosz Haszana zacz??a by? obchodzona jako ?wi?to samo w sobie, chocia? wyra?nie mia?o to miejsce w czasach Drugiej ?wi?tyni. Wszystko, co mo?emy powiedzie? na pewno, to to, ?e ksi??ki napisane w tym okresie, takie jak Ksi?ga Jubileuszy i Ksi?ga Machabejska lub Zwoje znad Morza Martwego, nie wspominaj? o ?adnym „Rosz ha-Szana”.

Po raz pierwszy s?yszymy o tym we wczesnej literaturze rabinicznej w Misznie i Tosefcie, obie zredagowane oko?o roku 200 n.e. i obie posiadaj?ce traktat o nazwie Rosz Haszana, zajmuj?cy si? ?wi?tami i kwestiami zwi?zanymi z kalendarzem. W?a?nie w tych tekstach najpierw wyja?niamy znaczenie ?wi?ta i jego tradycji.

Na przyk?ad w Misznie dowiadujemy si?, ?e ?wiat zosta? stworzony pierwszego z Tiszrei, cho? istnieje opinia mniejszo?ci, ?e by? on pierwszym z Nisan.

To w Misznie po raz pierwszy zapoznamy si? z g?ównym tematem ?wi?ta: s?dem: „ W Rosz ha-Szana wszyscy ludzie przechodz? przed nim [Bogiem] jak owce przed pasterzem ” (Traktat Rosz ha-Szana 2).

Temat ten zosta? rozwini?ty w Talmud, gdzie znajduje si? rabin Kruspedai z Palestyny ​​z III wieku, cytuj?c swojego nauczyciela rabina Johanana: „ Trzy ksi??ki s? otwarte na temat Rosz Haszana: Jedna dla ca?kowicie niegodziwych, jedna dla ca?kowicie dobrych, a druga dla ?rednia klasa ludzi. W pe?ni sprawiedliwi s? od razu zapisani, a ?ycie jest im nakazane; ca?kowicie niegodziwcy s? jednocze?nie wypisani, a przeznaczenie dla nich zniszczenia; ?rednia klasa utrzymuje si? na wadze od Rosz Haszana a? do Jom Kippur. Je?li oka?? si? godni, s? wpisani na ?ycie, a je?li nie, to s? naznaczeni na zniszczenie ”(15b)

Dni, w których los klasy po?redniej równowa?y si?, znane s? od po?owy XIV wieku jako „Dni podziwu”.

Szofar

Liturgia ?wi?ta, czyli modlitwy dodawane do regularnej codziennej modlitwy, zalecanej w tym wieku rabinicznym, zajmuje si? trzema g?ównymi tematami: Królestwo Bo?e, zapo?yczone z babilo?skiego Akidu, w którym królowanie (króla) by?o g?ówny temat; opowiadanie o wielkich czynach Boga; i dmuchanie na instrument muzyczny. Co najmniej dwa ostatnie zosta?y zaczerpni?te z Biblii, jak omówili?my powy?ej.

Je?li chodzi o ten instrument muzyczny, technicznie rzecz bior?c, Biblia nie mówi, co dok?adnie ma zosta? wysadzone w powietrze. To Miszna najpierw mówi nam, ?e powinien to by? szofar, róg, zwykle baran, chocia? mo?e pochodzi? z antylopy lub innej rogatej bestii.

Na d?ugo przed zredagowaniem Talmudu w 500 roku n.e. w ró?nych spo?eczno?ciach ?ydowskich powsta?y ró?ne tradycje dotycz?ce tego, jak dok?adnie i kiedy Szofar mia? zosta? wysadzony w powietrze. Nie wiedz?c, co jest poprawne, rabini zdecydowali, ?e nale?y uwzgl?dni? wszystkie ró?ne tradycje.

Tak wi?c na Rosz Haszana mamy T'qiah (d?ugi cios), sh'varim (trzy kolejne ciosy) i teruah (dziewi?? szybkich podmuchów podzielonych na trzy grupy po trzy), wszystkie dmuchane w ró?nych sekwencjach na ró?nych etapach dzie?. To doda?o do 90 wybuchów, które zosta?y zaokr?glone w gór? do 100 wystrzelonych dzisiaj.

Jak Rosz Haszana sta?a si? dwudniow? uroczysto?ci?

Pierwotnie Rosz Haszana by?a ?wi?tem jednodniowym. To, jak obchodzono j? w ci?gu dwóch dni, wynika z problemu z komunikacj?.

Kalendarz ?ydowski oparty jest na cyklu ksi??ycowym. Nowy miesi?c rozpocz?? si? wraz z nadej?ciem nowiu. Powstanie ka?dego nowiu by?o ustalane przez rad? rabiniczn? w Jerozolimie, a pó?niej w Yavne, na podstawie relacji ?wiadków. Pos?a?cy zostan? nast?pnie wys?ani przez l?d, dostarczaj?c mieszka?com wiadomo?ci o rozpocz?ciu nowego miesi?ca.

Ale w odniesieniu do Rosz Haszana celebracja musia?aby si? rozpocz?? natychmiast. Gdy wiadomo?? dotrze do odleg?ych cz??ci Palestyny, nie mówi?c ju? o innych cz??ciach kraju, dzie? b?dzie ju? dawno min??.

?wi?ta takie jak Sukkot i Pascha nie stanowi?y problemu - odbywaj? si? oko?o dwóch tygodni po rozpocz?ciu nowego miesi?ca.

Pó?niej, kiedy kalendarz nie by? ju? ustalany przez rad? i dwudniowe wakacje nie by?y ju? potrzebne (nie wspominaj?c o tym, ?e ludzie sami mogli spojrze? w niebo), rabini i tak postanowili porzuci? zwyczaj.

Jak teraz br?zowa ryba gefilte

Wszystkie inne znane tradycje Rosz Haszana s? pó?niejszymi ozdobami. Tradycja jedzenia miodu (na s?odko na pocz?tku roku) i g?owy ciel?cia (aby?my mogli zako?czy? rok na pocz?tku) rozpocz??a si? w czasach Gaonima. Pó?niej g?owa ciel?cia zostanie zast?piona g?owami ryb, a ta z kolei zostanie zast?piona w?ród ?ydów aszkenazyjskich rybami gefilte. Sefardyjscy ?ydzi wybrani do innych da? rybnych, takich jak chraime (pikantny gulasz rybny w sosie pomidorowym).

W Europie w okresie ?redniowiecza konsumpcja miodu przekszta?ci?a si? w jedzenie cha?ki i owoców, które dzi? sta?y si? niemal powszechnie jab?kami zanurzonymi w miodzie. Mniej wi?cej w tym samym czasie powsta?a nowa tradycja jedzenia granatów na Rosz Haszana, oparta na fa?szywym przekonaniu, ?e liczba nasion granatu wynosi 613, tyle samo co liczba ?ydowskich przykaza?.

Tashlikh, opró?nianie kieszeni do morza lub rzeki (lub, gdy nie s? one dost?pne, studnia) na Rosz Haszana jest po raz pierwszy wspomniany w XV wieku i jest obecnie powszechn? tradycj? w?ród obserwuj?cych ?ydów. Ma to symbolizowa? oczyszczenie si? z grzechu.

Wysy?anie kartek z ?yczeniami do rodziny i przyjació? rozpocz??o si? dopiero w XIX wieku, ale teraz praktyka praktycznie znikn??a. Dzisiaj ludzie wysy?aj? wiadomo?ci e-mail i (irytuj?ce) wiadomo?ci tekstowe. Tradycyjne ?yczenia to „Shana tova”, co oznacza po prostu „dobry rok”, a dla bardziej religijnego t?umu „Gemar chatima tova” - ?yczenie, aby Bóg uzna? ci? za cnotliwego i wpisa? swoje imi? w Ksi?dze ?ycia.

Mi?ego roku (?ydowskiego)!

https://www.haaretz.com/jewish/holidays/rosh-hashanah/the-history-of-rosh-hashanah-which-wasn-t-always-the-new-year-1.5301295
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 01, 2019, 19:51:51 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
« Odpowiedz #18 : Pa¼dziernik 07, 2019, 10:25:43 »

UNIEWA?NIENIE PRZYSI?G.

Je?eli s? na mnie obci??enia z innych wcielenie? powi?zania ,?lubowania, przysi?gi ,umowy.. zawarte z moj? cz??ciow? wiedz?, nie?wiadomie , podst?pnie, pochopnie, pod przymusem , lub z wykorzystaniem mojego braku wiedzy o ich mocy .

Daj? one mo?liwo?? innym dzia?ania przeciwko mojemu i mojego RODU dobru i ?yciu ODBIERAM WSZYSTKIM ICH MOC DZIA?ANIA...

DZISIAJ ABSOLUTNIE RAZ NA ZAWSZE UNIEWA?NIAM WSZYSTKIE PRZYSI?GI ...
ZAMYKAM WSZYSTKIE DOST?PY DO MNIE W PRZESZ?O?CI, TERA?NIEJSZO?CI I PRZYSZ?O?CI.... OPCJI KTÓRA WYKORZYSTYWA?A JE.

PROSZ? STWÓRC? WSZECHRZECZY O WYPE?NIENIE MOJEJ ?WIADOMEJ DECYZJI I WOLI!!!
Prosz? równie? o pomoc i ochron? by NIGDY WI?CEJ NIE ZAISTNIA?A TAKA SYTUACJA.

STOP! STOP! STOP! BASTA!

Ma?gorzata Urszula.

Ps. Poniewa? jestem najstarsz? KOBIET? W MOIM RODZIE/ G?OW? RODU ...  PO MATCE PRZEJMUJE PRAWA NAJSTARSZA CÓRKA.

MAM PE?NE PRAWO DO PODEJMOWANIA DECYZJI W SPRAWACH RODOWYCH.

"Kol nidre (Wszystkie ?lubowania) – modlitwa ?ydowska uniewa?niaj?ca przysi?gi religijne, jednak tylko takie, które zosta?y z?o?one zbyt pochopnie oraz sk?adane pod przymusem b?d? te? ca?kiem nie?wiadomie. Odmawiana jest przed wieczorem Jom Kipur"


https://www.youtube.com/watch?v=qZX6t96hUSs&fbclid=IwAR2kqV9Jeqnq3dAXFlVmP29OcoDtwyPlxoG2FjwE0DBVbOPF34d_iMMjINk
Karel Gott - Kol Nidre (1967)



Kol nidre(j)

(aram., Wszystkie ?lubowania; jid. Ko? nidrej) – modlitwa napisana w j?zyku aramejskim, poprzedzaj?ca mod?y wieczorne (maariw), w przededniu ?wi?ta Jom Kipur, trzykrotnie w synagodze ?piewana, do powa?nej i wzruszaj?cej melodii.

Cho? nie jest integraln? cz??ci? mod?ów wieczornych, to tego dnia s? one cz?sto nazywane K.n. Modlitwa ta zawiera stwierdzenie, ?e wszystkie ?lubowania i przysi?gi, uczynione pod przymusem, zbyt pochopnie lub nie?wiadomie, niniejszym zostaj? uniewa?nione.

Pocz?tkowo odnosi?o si? to tylko do zobowi?za? powzi?tych w minionym roku, jednak uczony Jaakow ben Meir (zw. Rabe(j)nu TAM [1100-1171]), wnuk Rasziego, zmieni? tekst w ten sposób, ?e zacz??o si? to odnosi? do nadchodz?cego roku.
?ydzi aszkenazyjscy przyj?li t? now? wersj?, a ?ydzi w?. pozostali przy oryginalnej; w Izraelu, ?ydzi aszkenazyjscy i sefardyjscy, po??czyli obie.

Modlitwa K.n. bywa?a obiektem antysemickich ataków, maj?cych wykaza?, ?e s?owo dane przez ?yda jest niewiele warte, gdy? ?atwo mo?na si? z niego wycofa?.
W rzeczywisto?ci, uniewa?nienie zawarte w K.n., odnosi si? jedynie do ?lubów, uczynionych przez cz?owieka w stosunku do Boga, a nie obejmuje zobowi?za? podj?tych w stosunku do innych ludzi.

Nie wiadomo dok?adnie kiedy powsta?a ta modlitwa, przyjmuje si?, ?e we wczesnym okresie gaonów. (Zob. te?: Adon Olam; Slach na la-awon ha-am haz(z)e)

https://www.jhi.pl/psj/Kol_nidre(j)

« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 07, 2019, 13:26:07 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: WIECEJ O ?YDACH I JUDAIZMIE.....
« Odpowiedz #19 : Listopad 17, 2019, 19:00:55 »



Pawe? J?drzejewski

Opowie?? o Potopie pojawia si? - jako mit - w kulturach i przyk?adach pi?miennictwa staro?ytnego Bliskiego Wschodu (np. w akadyjskim "Eposie o Gilgameszu").

Jednak TYLKO w narracji Tory przyczyn? Potopu jest ETYCZNY UPADEK ludzko?ci: "Ale Bóg zobaczy?, ?e zwi?kszy?o si? z?o ludzi na ziemi i wszelka sk?onno?? w ich najg??bszych my?lach by?a wy??cznie z?a, ca?y czas" (Bereszit/Ks. Rodzaju 6:5). I zarazem TYLKO w narracji Tory cz?owiekiem, który ocaleje z najbli?sz? rodzin?, b?dzie kto? wybrany wedle WY??CZNIE ETYCZNYCH KRYTERIÓW: "Noach by? cz?owiekiem sprawiedliwym, doskona?ym [jak] na swoje pokolenia. Z Bogiem chodzi? Noach" (Bereszit/Ks. Rodzaju 6:9)

Potop w opowie?ci Tory to - w jaskrawym odró?nieniu od innych relacji z tej katastrofy - zdarzenie, którego dwa g?ówne elementy (zag?ada ludzko?ci i jej ocalenie) s? po??czone zwi?zkiem przyczynowo-skutkowym na p?aszczy?nie ETYKI.
Ale ten etyczny wymiar ma prawdopodobnie jeszcze wi?ksz? g??bi?.
Jak ju? wspominali?my, Noach by? cz?owiekiem sprawiedliwym na tle swojego pokolenia, swoich czasów, które by?y epok? takiego upadku ludzko?ci, ?e musia?a ona zosta? zniszczona.

Gdy Bóg zapowiedzia? Potop, nakaza? Noachowi budow? arki i o?wiadczy?, ?e zniszczy ludzko??, by? mo?e liczy? na to, ?e Noach sk?oni innych ludzi do skruchy i poprawy. Dlatego Potop mia? nadej?? dopiero za ponad 100 lat od momentu jego zapowiedzi.

Jednak Noach milcza?.
Budowa arki trwa?a a? 120 lat. Arka by?a ogromna. Ludzie, widz?c trwaj?c? prac?, musieli zadawa? Noachowi pytania, dlaczego zajmuje si? budow? tak kolosalnego statku. Noach nic nie wyja?nia?. Niczego nie t?umaczy?. Do niczego nie wzywa?.

A gdyby im powiedzia? o Potopie, by? mo?e wykazaliby skruch?.
To zaniechanie przez Noacha podejmowania jakichkolwiek prób ratowania innych ludzi spowodowa?o, ?e Potop nazywany jest "me Noach" czyli "wody Noacha". Zohar (Ksi?ga Blasku") - mistyczny komentarz do Tory - uwa?a to za prawdopodobne ?wiadectwo, ?e ostatecznym winnym Potopu by? Noach. Poprzez swoje milczenie. To jego oboj?tno?? wobec losu innych ludzi i skupienie si? wy??cznie na budowie arki, przewa?y?y szal?.
Zamiast  im POWIEDZIE?, budowa? ark?.

Gdy ludzie pytali go "co budujesz? dlaczego to robisz?" - nie wyrzek? ani s?owa.
A w?a?nie arka, czyli "tewa", mo?e te? oznacza? w hebrajskim "s?owo" - czytamy w komentarzu do Tory Pardes Lauder.
Komentarz kontynuuje t? my?l i stwierdza, ?e wymiary arki (30 ?okci na 300 ?okci i na 50 ?okci) odpowiadaj? numerycznej warto?ci liter lamed, szin i nun, które tworz? s?owo "laszon", czyli "j?zyk".






https://www.facebook.com/groups/130806889102/

*****

MOIM ZDANIEM...

Wed?ug Judaizmu ?ycie cz?owieka to 120 lat .. Noach budowa? Ark? 120 lat czyli ca?e ludzkie ?ycie, jednak jako 20 letni ,  ?wiadomy cz?owiek .. czyli dojrza?y fizycznie i mentalnie , osi?ga? dojrza?o?? duchow?   po zapowiedzi Boga o Potopie trwa?o to 100 lat.

KIM zatem jest NOACH ... symbolem CZ?OWIEKA DUCHOWEGO, KTÓRY PRZEZ CALE DOROS?E ?YCIE JEST ZOBOWI?ZANY DO BUDOWY arki przymierza ze stwórc?... czyli swojej duchowej i energetycznej  postaci, która w trakcie "POTOPU"  wej?cia nowych wód wiedzy .. b?dzie w stanie unie?? DUCHA CZ?OWIEKA .. JEGO MATRYC? ?YCIA ... Z ZAM?TÓW STAREGO NA NOWY PLAN.. NOW? ZIEMI? ...  Z NOW? WIEDZ?.

7 PRAW NOACHITÓW TAK NAPRAWD? DOTYCZY 7 WIRÓW ENERGETYCZNYCH NA PODSTAWIE WIEDZY  KTÓRYCH ISTNIEJE ?YCIE MATERIALNE NA ZIEMI .

Jednak wiedza zdeponowana w owych wirach ma ró?ne poziomy, po przekroczeni ka?dego poziomu nast?puje swojego rodzaju" POTOP " dla cz?owieka... znika poprzednie pojawia si? NOWE  o wy?szym poziomie wiedzy.

Noachita, to po prostu CZ?OWIEK DUCHOWY....  DUSZA WCIELONA W MATERI?.. KTÓRA W W?DROWCE SWOJEGO ROZWOJU CO PEWIEN CZAS WYP?YWA  NA WY?SZY WYMIAR WIEDZY.

Ja bym powiedzia?a obowi?zki Noachitów, to rozwój duchowy wedle ówczesnych norm etyczno , moralnych przekazanych nam przez STWÓRCE  w depozycie wiedzy w 7 czakrach , które od prostych zasad rozwijaj? si? w szeroki wachlarz wiedzy wspieraj?cej ludzki rozwój i ewolucj?.

Kiara.



« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2019, 12:55:02 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
Strony: 1 [2]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

meute-de-loups voters wrzeciono rozmowcy sith