KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPÓŁCZESNA

To takie ciekawostki o Syrii i po??czeniu jej z innymi ?wi?tyniami nie tylko europejskimi.



SYRIA
Syria jako g?Ăłwna cz??? ?yznego PĂł?ksi??yca by?a jednym z pierwszych obszarĂłw, na ktĂłrych narodzi?o si? rolnictwo i hodowla. Mi?dzy X a IV tysi?cleciem istnia?y tu liczne neolityczne osady, gdy? dobra gleba, sporo dreszczĂłw oraz rozbudowana sie? rzeczna (Eufrat + Dorzecze Chaburu) sprzyja?y gospodarce wiejskiej. Wi?cej na ten temat w dziale NEOLIT.
Historia polityczna Syrii ma dwa oblicza. Kraj ten nie tworzy? prawie nigdy politycznej jedno?ci i cz?sto by? podbijany przez s?siaduj?ce z nim imperia: AkadyjczykĂłw, SumerĂłw, HetytĂłw, Egipt, Asyri?, Babiloni?, Persj?, Aleksandra i Rzym.
Jednak historia Syrii to przede wszystkim dzieje jej miast, ktĂłre przez tysi?clecia tworzy?y jej bogactwo. Ich rozwĂłj wi?a? si? z tym, ?e le?a?y na szlaku handlowym mi?dzy Mezopotami?, Egiptem i Anatoli?. Nic wi?c dziwnego, ?e o ich historii mo?na mĂłwi? w?a?ciwie dopiero od III tysi?cleciu. Najwa?niejsze miasta tego okresu to Mari, Ebla, Aleppo, Alalah, Ugarit, Karkemisz, Urkisz (Tell Mozan), Nagar (Tell Brak), Szechna (Tell Leilan) i Tell Arbid.



(Wikipedia: Syria, historia Syrii, Tell Brak, Tell Leilan, Tell Arbid)

Ok. 2310 Sargon z Akadu dotar? a? do Libanu. Po drodze zdoby? miasta syryjskie, ktĂłre zniszczy? lub przy??czy? do swojego imperium. Podobny przemarsz zrobi? jego wnuk, Naramsin. Potem po 2100 r. podobnie uczynili krĂłlowie z Ur. Przez 3 wieki by?a wi?c Syria cz??ci? krĂłlestw mezopotamskich, co zaowocowa?o pog??bieniem integracji kulturowej.







Po upadku Ur w 2004 r. w Syrii powsta?y krĂłlestwa amoryckie, m.in. Jamhad (Aleppo), Alalah, Katna, Ugarit, Karkemisz i Mari. Ich ludno?? stanowi?y stare ludy semickie, nowo przybyli Amoryci oraz migruj?cy z pĂł?nocy Huryci. W XVI w. miasta Syrii zosta?y wch?oni?te przez pa?stwo Mitanni. Po jego upadku Syria znalaz?a si? na 150 lat w r?kach HetytĂłw. Oko?o 1200 r. nast?pi? najazd LudĂłw Morza, co zostawi?o po sobie ?lad w postaci spalonego Ugarit, ale te? przyczyni?o si? do wyzwolenia Syrii spod hetyckiej kontroli. Na 300 lat miasta syryjskie znĂłw odzyska?y niepodleg?o??.



(Wikipedia: Ludy Morza i ich czasy, Katna, Alalah)

W tym okresie pojawi?a si? tam kolejna fala migracyjna ludĂłw semickich - Aramejczycy. Uda?o im si? zdoby? w?adz? w niektĂłrych krĂłlestwach, sami te? kilka za?o?yli, m.in. w Damaszku, ktĂłry dot?d by? niewielkim miastem. Zatrzyma?o to ekspansj? asyryjsk?, ktĂłra w?a?nie rusza?a na zachĂłd. Jednak w IX w. Asyria ponownie podj??a podbĂłj i po 100 latach obj??a Syri? sw? w?adz?. Po nich przyszli Babilo?czycy, Persowie, Grecy (Aleksander, Seleucydzi) i Rzymianie.
W czasach grecko-rzymskich Syria wci?? by?a bogatym krajem, a jej stolica, Antiochia, liczy?a 500.000 mieszka?cĂłw.

(Wikipedia: Aramejczycy, Damaszek, Antiochia, Seleucydzi, czasy rzymskie)


EBLA
Ebla jako miasto funkcjonowa?a od pocz?tku III tysi?clecia. Do najwi?kszej pot?gi dosz?a w XXIV. Liczy?a wtedy 30.000 mieszka?cĂłw i kontrolowa?a spor? cz??? Syrii. Do dobrobytu dosz?a dzi?ki handlowi drewnem i tekstyliami. Z tego okresu pochodzi s?ynne archiwum tabliczek z pismem klinowym, ktĂłre wspaniale utrwali? po?ar niszcz?cy miasto za spraw? Naramsina z Akadu ok.2240.
Ebl? odbudowali i zasiedlili Amoryci ok. 1850. Najazd hetycki zniszczy? j? jednak po raz drugi w 1600 i odt?d funkcjonowa?a jako wioska.



(Wikipedia: Ebla, j?zyk eblaicki, archiwum z Ebli)

URKISZ
Huryci od wiekĂłw zamieszkiwali na pĂł?noc od Niziny Mezopotamskiej, zarĂłwno w gĂłrach, jak i na przedgĂłrzu. Ich nast?pcami byli prawdopodobnie Urartyjczycy, a potem Ormianie. W III tysi?cleciu Huryci przesun?li si? ku po?udniowi zasiedlaj?c PĂł?nocn? Mezopotami? i PĂł?nocn? Syri?.
Najwa?niejszym miastem huryckim w III tysi?cleciu by?o Urkisz. Konkurowa?o wtedy z Szechn? i Nagarem. Od po?owy III tys. Urkisz zdoby?o przewag? nad s?siadami i sta?o si? stolic? sporego krĂłlestwa rywalizuj?cego z Ebl?. Na pocz?tku II tysi?clecia Urkisz utraci?o sw? pozycj? i sta?o si? zale?ne od Mari. Potem Urkisz by?o jednym z g?Ăłwnych miast krĂłlestwa Mitanni.
Huryci mieszkali tak?e na wschĂłd od Asyrii. W III tysi?cleciu istnia?o tam krĂłlestwo Arraphy.



(Wikipedia: Huryci, Urkisz, Arrapha)

MARI
Mari po?o?one by?o nad ?rodkowym Eufratem, czyli le?a?o na wa?nym szlaku handlowym. W III tysi?cleciu dosz?o do tak du?ej pot?gi, ?e na Sumeryjskiej Li?cie KrĂłlĂłw zanotowane jest jako miasto zwierzchnie nad ca?ym Sumerem. Nie wiadomo jednak kiedy i jakim sposobem zosta?o to osi?gni?te. Oko?o 2300 r. miasto zosta?o zniszczone. Podejrzanymi o ten czyn s? zarĂłwno Akadyjczycy, jak i konkurencyjni Eblaici.
W czasach amoryckich ok. 1900 r. miasto zosta?o odbudowane. ZnĂłw dosz?o do znacznego bogactwa i pot?gi. Tym razem kres miastu ok. 1760 r. po?o?y? Hammurabi, konkuruj?cy w tym czasie z miastem, w ktĂłrym krĂłlem by? Zimrilim. Z tego okresu zachowa?y si? du?e archiwa tabliczek.


(Wikipedia: Mari, Zimrilim i jego pa?ac)


ALEPPO
Aleppo (Halab) jest jednym z najstarszych wci?? zamieszkanym miastem na ?wiecie. Jego pocz?tki si?gaj? 7000 lat wstecz i przez ca?y ten okres by?o wa?nym o?rodkiem w regionie. Nie mo?na jednak powiedzie? zbyt wielu szczegĂł?Ăłw o jego zamierzch?ej przesz?o?ci z racji trudno?ci z przeprowadzeniem wykopalisk - miasto liczy obecnie 2 mln mieszka?cĂłw i trudno znale?? wolne miejsce, by wbi? w ziemi? ?opat?.
W III tysi?cleciu Aleppo by?o stolic? krĂłlestwa Armani, konkuruj?cego z Ebl?, a potem od niego zale?ne. KrĂłlestwo pad?o podczas jednej z ekspedycji AkadĂłw ok. 2250 r. W czasach amoryckich, po upadku KrĂłlestwa III Dynastii z Ur w 2004 r, Aleppo ponownie rozkwit?o i przewodzi?o krĂłlestwu Jamhad. By?o wtedy partnerem Mari i Aszur, co odnotowano w ich archiwach. Znaczn? cz??? ludno?ci miasta stanowili wtedy Huryci. Kres niepodleg?ego krĂłlestwa nasta? ok. 1600 r., gdy zaj?li je Hetyci. WkrĂłtce tereny te zaj??o rozrastaj?ce si? Mitanni. Po jego upadku od ok. 1350 Aleppo ponownie wpad?o w r?ce HetytĂłw.
Ok. 1200 Ludy Morza zniszczy?y krĂłlestwo hetyckie, a dla Aleppo nasta? 300-letni okres niezale?no?ci. W IX w. miasto zaj??a Asyria i od tego czasu Aleppo by?o cz??ci? kolejnych imperiĂłw. Po Asyryjczykach w?adali nim Babilo?czycy, Persowie, Grecy, Ormianie, Rzymianie, Bizantyjczycy, a? w ko?cu, w VI w., na krĂłtko Sasanidzi i na d?uuuuugo Arabowie.

(Wikipedia: Aleppo, Armani, Jamhad)


MITANNI
Mitanni by?o najwi?kszym krĂłlestwem huryckim. W ka?dym razie Huryci byli w nim najliczniejszym ludem, lecz wiele wskazuje na to, ?e to Ariowie mieli w tym pa?stwie dominuj?c? pozycj?. Wskazuj? na to imiona wielu krĂłlĂłw, jak te? bogĂłw (Indra, Waruna). Wtedy w?a?nie ludy indoeuropejskie migrowa?y ku Persji i Indiom, ale nie sposĂłb doj??, jak i czy zyskali w?adz? nad Hurytami.
Mitanni ze stolic? w Waszugani powsta?o w XVI w. w Syrii i w pĂł?nocnej Mezopotamii. Gdy Hetyci pokonali Aleppo i z?upili Babilon, pojawi?a si? pustka, ktĂłr? od ok. 1520 r. wype?nili w?adcy z Waszugani. W krĂłtkim czasie obj?li swym posiadaniem ca?? PĂł?noc: Syri? i Asyri?, a pĂł?niej tak?e Cylicj? na zachodzie (krĂłlestwo Kizzuwatna).
Gdy na swej drodze spotkali Egipcjan zawarli z nimi pokĂłj i ustalili granic? gdzie? w Libanie. Przymierze z Egiptem okaza?o si? bardzo trwa?e. W?adcy wymieniali si? cz?sto mi?dzy sob? prezentami i cĂłrkami. Jednak podczas rz?dĂłw Echnatona, ktĂłry odwrĂłci? si? od spraw ziemskich, Egipt nie wspar? swego sojusznika, w?a?nie wtedy, gdy by?o to mu najbardziej potrzebne. Odrodzenie Asyrii i ofensywa HetytĂłw doprowadzi?y ok. 1340 r. do upadku Mitanni i podzia?u jego terytorium mi?dzy agresorĂłw. KrĂłlestwo istnia?o wi?c ok. 200 lat.
Dalsze dzieje HurytĂłw wi??? si? z Urartu i Manejczykami.



(Wikipedia: Huryci, Mitanni, Ariowie w Mitanni, Waszugani, Manejczycy, Kizzuwatna)


KARKEMISZ
Karkemisz po?o?one by?o nad gĂłrnym Eufratem. W III tysi?cleciu by?o stolic? ma?ego krĂłlestwa i a zamieszkane by?o prawdopodobnie przez HurytĂłw. Podobnie by?o w II tysi?cleciu, z tym ?e jego populacj? stanowili prĂłcz HurytĂłw tak?e Amoryci i Luwici. Po krĂłtkim epizodzie egipskim za Totmesa III, miasto sta?o si? cz??ci? Mitanni. Ok. 1340 r. Karkemisz zosta?o zdobyte przez rozszerzaj?ce si? na po?udnie pa?stwo HetytĂłw. Uczynili je wtedy stolic? wszystkich swych nowych ziem w Syrii wydartych Mitanni. Ludno?? luwito-hetycka stanowi?a tam wtedy wi?kszos?.
Po upadku HetytĂłw Karkemisz utrzyma?o swĂłj stan posiadania, ktĂłry dopiero pojawienie si? AramejczykĂłw znacznie uszczupli?o, a kraj podzieli? si? na wiele pa?stw neohetyckich. Wzrost si?y AsyryjczykĂłw spowodowa?, ?e od IX w. miasto p?aci?o im trybut, a w 717 zosta?o zdobyte przez Sargona II. W 605 r. Babilo?czycy pod murami miasta pokonali wojska egipskie i wygl?da na to, ?e przy okazji zako?czyli ?ywot Karkemisz.



(Wikipedia: Karkemisz, Neo-Hetyci)



UGARIT
Ugarit by?o portem nad M.?rĂłdziemnym. Przez tysi?clecia by?o oknem Syrii na ?wiat, jako ?e le?a?o na szlaku handlowym mi?dzy Mezopotami? a Egiptem i Cyprem. O jego znaczeniu mo?e ?wiadczy? fakt, ?e ju? w VI tysi?cleciu otoczone by?o murami.
Miasto zosta?o zniszczone ok. 1190 r. przez Ludy Morza, gdy by?o u szczytu rozwoju.
W Ugarit ??czy?y si? wp?ywy egipskie i semickie, co zaowocowa?o rozwojem ciekawej kultury, a tak?e powstaniem pierwszego praktycznego alfabetu - oparty by? na mezopotamskich klinach i egipskim pomy?le na zapis g?oskowy. Alfabet ten funkcjonowa? w mie?cie w XIV i XIII w. Nie przyj?? si? jednak szerzej - konkurencja z Fenicji by?a silniejsza.

(Wikipedia: Ugarit, alfabet z Ugarit)


Poni?ej mapa pokazuj?ca g?Ăłwne kierunki migracji LudĂłw Morza, ktĂłre zako?czy?y istnienie Ugarit.



http://www.urnammu.republika.pl/syria.htm

Bogini Nagar/ Pani Nagar.
http://www.antropologia.uw.edu.pl/AS/as-018.pdf

Ten niezmiernie ciekawy tekst polecam pasjonatom tematu , ktĂłrzy lubi? poznawa? prawd? niezale?nie od w?asnych przekona? na jej temat.... tym ktĂłrzy nie bulwersuj si? faktem bycia ok?amywanymi przez tych , ktĂłrym ufali najbardziej, a zarazem ceni? wiesze  ponad wiar? .


http://www.antropologia.uw.edu.pl/AS/as-018.pdf

Wskazane jest czytanie ze zrozumieniem , oraz analiza logiczna tekstu, bo wiedza w nim jest przebogata wyja?niaj?ca ca?y przekr?t religijny z przed wielu wiekĂłw.

Poka??  podstawy i wyja?ni? co nieco..... jako przyk?ad.


Zacznijmy od pradawnej ?WI?TYNI...  KTÓRA TAK NAPRAWD? BY?A WY?SZ? UCZELNIA, natomiast KAP?ANI / WYK?ADOWCAMI na niej , sektor nauki / tematyka wiedzy, udost?pniany by? przez Pani? / Boginie / Her?/ Nin... ( to tylko przydomki dla osoby posiadaj?cej najwi?ksz? wiedz? w temacie) albo Pana / Boga/Herosa/Nan....

Jeszcze w czasach Sumeru ?wi?tynia symbolicznie  zapisywana by?a znakami literowymi  E Czyli E znaczy zwyczajnie ?wi?tynia. ?wi?tynia/ szko?a,pierwotnie  wcale nie by?a po?wi?cona ?adnemu bĂłstwo
u!!!!! Nic podobnego, to oszustwo tych , ktĂłrzy uzurpuj? sobie prawo do tworzenia monoteizmu, wykorzystuj?c brak wiedzy przeci?tnego cz?owieka !

?wi?tynia /szko?a zwi?zana by?a z tematem przekazywanej tam wiedzy!
Np. symbol EA wcale nie oznacza? czczonego tam bĂłstwa, a jedynie informowali i? E jest to ?wi?tynia, A dotycz?ca poznawania wiedzy na temat tworzenia pradziadkiem A .

EA to nie Bug, to informacja o ?wi?tyni w ktĂłrej przekazywano bardzo konkretne nauki na konkretny temat.

W zale?no?ci od poziomu przekazu wiedzy ( tak, jak obecnie szko?y podstawowe, ?rednie i wy?sze ) by?y pogrupowane swiatynie, w nich patronami i patronkami byli posiadacze najwy?szej wiedzy w danej dziedzinie bardzo rĂł?nie nazywani.


Np.EL. ... co to znaczy? OtĂł? E zwi?zane jest ze ?wi?tyni?, zatem s? to wykladowcy/ nauczyciele ?wi?tynni najwy?szej rangi. L oznacza symbolik? przynale?no?ci do reprezentacji okre?lonego kierunku wiedzy , w tym wypadku , to lewici , czyli reprezentanci rozwoju duchowo?ci oraz intuicji, inaczej aspektu ?e?skiego nawet w m??czyznach.

Czyli, El..owie, El..emici, El..fy a nawet kap?ani Lewici ( bez E) , to ci ktĂłrzy posiadaj? bardziej aktywna prawa pĂł?kul? mĂłzgow? przekazuj? wiedz? duchowa .


Dawniej wiedziano i? cz?owiek ta naprawd? powi?ksza swoja wiedz? duchowa , a ona tworzy materialne odbicie w materialnym ?wiecie w postaci otoczenia biologicznego i nie o?ywionego otoczenia. Starano si? wiec zachowa? harmonie w przekazie wiedzy stosowna do mo?liwo?ci w?a?ciwego korzystania z niej ludzi.

Jednak, gdy dysponentem czasowym ziemi stali si? reprezentanci EP czyli Prawici, prawa, typowo logiczna , m?ska strona uznaj?ca jako priorytet rozumowe nie uczuciowe korzy?ci , harmonia zosta?a naruszona i zaburzona.

Zacierano stara wiedz? zast?puj?c ja nowymi zasadami opieraj?cymi si? na pozornych, bo krĂłtko trwa?ych korzy?ciach, ktĂłre w globalnych , d?ugoterminowych rozliczeniach prowadzi?y do stagnacji rozwoju i zag?ady gatunku przez totalne wyeksploatowanie zasobĂłw energii ?ycia w danym obszarze.

My jako cywilizacja ziemska osi?gn?li?my taki krytyczny punkt poprzez rabunkowa eksplantacje ziemi i ludzi, stworzyli?my zagro?enie unicestwienia ?ycia na ziemi oraz wprowadzenie chaosu w naszym systemie. Dlatego musieli?my cofn?? si? do energetycznego momentu / ustawienie czakramĂłw ziemi z przed zmiany pierwotnego wzorca ?ycia wiedzy EA z przekazem EL.zamienionym na wiedz? po?owiczn? EP.

Ten wst?p wyja?nia co nieco dlaczego konieczna by?a ta male?ka interwencja czasowa w Rennes le Chateau , tam bowiem dokonali si? ponowne po??czenie rozdzielonych dawno temu aspektĂłw m?skiego i ?e?skiego w energetyczna JEDNIE , ziemski wzorzec ( S?o?ce i Ksi??yc ) splot?y ze sob? swoja wiedz?. A przeogromna moc energetyczna tego momentu otworzy?a naszej cywilizacji symboliczna Bram? Lwa, bram? dla Nowej Wiedzy. Moim zdaniem oko?o 13 tego miesi?ca powinny si? rozpocz?? na ziemi ju? widoczne zmiany . A jak b?dzie? Zobaczymy.....
22 , to symbol liczbowy harmonio aspektĂłw m?skiego i ?e?skiego, a rĂłwnocze?nie powrĂłt do rozdzielonej wiedzy na gĂłrn? i dolna zwi?zan? z ?ywio?ami .


Sumeryjczycy pozostawili nam przeogromna wiedz?, ktĂłr? przej?li i ukryli Akadowie , jednak gdy czyta si? uwa?nie i analizuje informacje , mo?na bardzo wiele odnale??... polecam.

Kiara.



ps. wyja?niam w skrĂłcie :Bogini Nagar/ Pani Nagar. ta nazwa zwi?zana jest ze ?wi?tyni? w Nagar, ktĂłra przekazywa?a wiedz? o szyszynce / wszystko widz?cym oku / Bramie miedzy wymiarowej , nam znanej jako Brama Lwa , ta ?wi?tynia nie by?a po?wi?cona Bogini Nagar/ Pani Nagar , a wy??cznie WIEDZY PRZEZ NI? PRZEKAZYWANEJ!

WspĂł?czesny ( no mo?e troch? starszy) przekr?t kap?anĂłw polega na przej?ciu i ukryciu dawnej ?wi?tynnej wiedzy dla w?asnych korzy?ci i grupowaniu w ?wi?tyniach ludzi podporzadkowanych i uzale?nionych od umieszczanego w niej boga!
Modl?cy si? do niego ludzie podst?pnie ( przez energetyczna budow? ?wi?ty? i po??czenia podczas rytualnych oznakowa? zwi?zanych z danym bogiem) zwyczajnie okradani s? ze swojej energii ?ycia .

Jeszcze jedna strona do analizy , jako i? informacje nie s? w jednym miejscu , one s? rozdzielone, trzeba potrafi? je znale?? i po??czy?.


http://translate.google.fr/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.cromleck-de-rennes.com/Shugborough.htm&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.cromleck-de-rennes.com/Shugborough.htm%26biw%3D1536%26bih%3D764


http://translate.google.fr/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.cromleck-de-rennes.com/teniers.htm&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.cromleck-de-rennes.com/Shugborough.htm%26biw%3D1536%26bih%3D764


Kiara.

pora na powrĂłt do tematu .... pojawiaj? si? nowe elementy , dominuj?cy  czas Francji dobiega ko?ca, nie znaczy to iz nie po??czy si? z innym miejscem tworz?c dalszy ci?g tej pasjonuj?cej opowie?ci.


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://mrlazarus.com/&prev=/search%3Fq%3DMrLazarus.com%26biw%3D1366%26bih%3D617

kolejna kobieta z Rodu GRAALA .....


Zatem czas na zdj?cie kolejnego woalu z przesz?o?ci.   

Pora na wznowienie odczytu symbolu progu....to fajny symbol, niesamowita wiedza jest w nim zawarta. Nie jest trudna do identyfikacji, powiedzia?a bym bardzo prosta, jednak trzeba wyj?? poza ramy wierze?, przekona? i dotychczasowych wpisĂłw mentalnych.kto , to zrobi zrozumie, kto nie b?dzie chodzi? we mgle .... chocia? tu?, tu?... to jednak za zas?on? ogranicze?.

 

Temat MM. nieco zblad? , nieco odsun? si? na bok w obliczu szybko?ci i wielo?ci wydarze? tego lata, zreszt? zapowiadanych w channelingach. Mia?o by? ich du?o istotnych, tak si? sta?o chocia? nie s? jeszcze dominuj?ce swoim znaczeniem w fizycznym odbiciu naszego ?ycia.

Ale i to si? stanie wszak zapowiadane s? jesienne niespodzianki, dla mnie jesie? zaczyna si? 13 wrze?nia .. razem z wyj?ciem "siwego konia" , a ko?czy 13 grudnia , razem z wyj?ciem "czarnego konia"...

Jaki to ma zwi?zek z MM. i jej testamentem z przed 2000 lat?

Dane nam , Ludziom by?o dodatkowe 2000 lat by?my dokonali w sobie procesu uczuciowego samorozwoju, inaczej otworzyli swoje serca na zapisan? w nich wiedz? m?dro?ci. Bowiem ona i tylko ona, a raczej umiej?tno?? korzystania z niej jest dowodem naszego rozwoju duchowego i nic wi?cej. Naprawd? ?adne technologie i ?adne,nawet najbardziej m?dre zapisy w ksi?gach, ni wiedza tajemna zas?yszana lub przeczytana , ani mo?liwo?? jej wypowiedzenia , ni zrozumienia o m?dro?ci CZ?OWIEKA nie dowodz?. To tylko wielkim chciejstwem i zwodzeniem mĂłzgu nazwa? mo?na.

M?dro?ci? jest i by?a zawsze sposobno?? ?ycia oparta na czynieniu dobra wobec siebie i innych, tak zwyczajnie. M?dro?ciom jest uszanowanie dobra cudzego na rĂłwni z w?asnym, danie mu prawa do istnienia obok nas bez toczenia walk o swoje priorytety.
Cz?owiek potrafi?cy ju? wie?? ?ycie takie wchodzi w prĂłg mi?o?ci bezwarunkowej wobec siebie i innych LUDZI, ONA za? AKCEPTACJ? WSZELAKICH ODMIENNO?CI ZWANA , otwiera mu wrota do kolejnego wymiaru ?ycia opartego na WIEDZY M?DRO?CI SERCA.

Taki etap rozwoju by? Ludziom niezb?dny , by "TESTAMENT Marii Magdaleny" mĂłg? by? ludziom otworzony , by z NOWEJ wiedzy mogli dla wspĂłlnego dobra korzysta?.

Czerwona Ksi?ga Mi?o?ci..... dzie?o poszukiwane przez tysi?clecia przez wielu... jest czy jej nie ma?

Jest fizycznie, istnieje ,bo w trakcie ?ycia spisana by?a przez MM, jest rĂłwnie? dzie?em duchowym kolejnych pokole? , bo w ci?gu tych 2000 lat zapisa?y si? w niej ?ycia jej bardzo wielu Ludzkich inkarnacji , ktĂłre trudami losu w Ksi?dze Mi?o?ci zaistnia?y.

Ostatni rozdzia? tej "Ksi?gi ?ycia " jest naszymi czasami wyznaczony , naszymi czynami zapisany i uczuciami otwieraj?cy "Ksi?g? ?ycia " kolejn?.

Mog?o to zaistnie? lub nie, zale?ne by?o wy??cznie od SERC ludzkich otwarto?ci i tonu pie?ni ?ycia , ktĂłr? te SERCA za?piewaj?.
Bowiem TYLKO MI?O?? TWORZY, BOWIEM TYLKO MI?O?? ZAKRZYWIA CZAS..... I MI?O?? OPOWIE?? NIESKO?CZONO?CI PISZE...

Wiele mieli?my trudĂłw do pokonania, or??em jedynym , ktĂłry mĂłg? w drodze do przodu nam pomĂłc jest i by?a zawsze prawo?? i godno?? ?ycia ,wytrwa?o?? w trudach wszelakich , cierpliwo?? w znoszeniu ich ponad wszystko.Szacunek dla ?ycia i wiara w dobro, ktĂłrym nale?a?o w?asne ?ycie pomalowa?.
?atwo nam nie by?o, przeciwno?ci wszelakie szaty bogate , barwne w ?atwo?? przystrojone za?o?y?y ... wabi?y i wabi? s?abo?ci ludzkie nimi wik?aj?c w uzale?nienia od materialnych komfortĂłw, tytu?owych autorytetĂłw i emocjonalnych rado?ci wszelakich.
Jedni dali si? zwie?? i stan?li w swojej drodze na progach ogranicze? ( rĂł?nie je nazywaj?, mi?o?ci?, satysfakcj?, zadowoleniem , patriotyzmem, religijno?ci? czy osi?gni?ciami materialnymi albo naukowymi utytu?owanymi ....) a s? to tylko ich chwilowe niemoce, ktĂłre ich zdominowa?y i silniejszymi sta?y si? ni? ich wewn?trzna moc w?adzy nad nimi.
Inni za? wytrwali pomimo .... warto?ci w sercu zapisane pos?u?y?y im za drogowskaz , a oni t? trudniejsz? drog? poszli by przetrze? j? prekursorsko dla tych co zechc? wybra? j? nieco pĂł?niej.

Droga serca m?dro?ci nie jest popularna ni ?atwa ale jest t? , ktĂłra do wrĂłt "Testamentu MM. " prowadzi,ona uchyla wej?cie wszystkim , ktĂłrzy ni? poszli i pĂłjd?, bo czas dany nam dope?nia si? w?a?nie.

Jego istotno?ci? nie s? barwne opowie?ci o ?yciu MM. i nie jest bywanie w miejscach w ktĂłrych ona bywa?a,nie jest ksi??ek wielo??, ni sympozjĂłw niesko?czone wyk?ady, a jedynie osobisty styl ?ycia na miar? dobra w?asnego na czas tera?niejszy , ktĂłry dobrem ogĂł?u rozkwita z serca m?dro?ci korzysta i dzieli? si? bezinteresownie tymi warto?ciami potrafi.
I to tyle, bo cĂł? wi?cej tu pisa?....skoro ni instrukcja ?adna ni technika na mi?o?? ?ycie nie istnieje. Bo tylko SERCE , SERCU ofiaruje j? w imi? daru najcenniejszego.


Kiara.

W?a?ciwie wszystkie warunki z potwierdzeniem teoretycznym spadkobierstwa do otworzenia Testamentu Marii Magdaleny s? dope?nione, pozosta? ju? tylko jeden , ostatni..... praktyczne udowodnienie, pokonania uzaleznie? od materii.

Stanie si?.... stanie si? pomimo wielkich blokuj?cych go dzia?a? przerĂł?nych s?u?b...
To, co jest wewn?trzn? MOC? .... ENERGII JEJ M?DRO?CI? SERCA nie jest dost?pne dla nikogo , TYLKO DLA NIEJ, TYLKO ONA POTRAFI I MO?E U?Y? I KORZYSTA? Z TEJ WIEDZY.

Zatem , nic nie pomog? ?adne mniejsze i wi?ksze usi?owania przerĂł?nych opcji, naprawd? nic.....

Kobieco?? odzyska?a swoj? m?dro?? , mi?o??, moc, pi?kno i swĂłj status.

Opacznie powiedzia?am niech "w?adca tego wymiaru, ktĂłry tak zdeprawowa? kobieco?? ,przyjdzie w miejsce ukoronowania powrotu pe?ni kobieco?ci na zgi?tych w kolanach nogach....." uffff....

I tak si? te? sta?o w realu, do miejsca w ktĂłrym by?o zwie?czenie i ukoronowanie "energetycznego trĂłjk?ta wzorca kobieco?ci" w momencie schodzenia z niego blokady , przyszed? dos?ownie na zgi?tych nogach w kolanach m??czyzna o wyj?tkowej twarzy.Poprosi? o mo?liwo?? pobytu w tym miejscu i czasie, oczywi?cie , mĂłg?, zatem by?, pojawi? si?.
Poproszono dla niego , by mĂłg? podnie?? si? z tej pozycji , by mĂłg? chodzi? na wyprostowanych nogach.... by zrozumia? , uzna? i doceni?.

Wiadomo , CZ?OWIEK... jest wysianym dawno temu " energetycznym ziarnem ?ycia" , ktĂłre przybra?o czasowo Ludzk? materialn? form? na fizycznym planie.

MY, ziarno ?ycia w ro?nych fraktalnych cyklach zwi?zanych z ewolucj? nie tylko naszej ?wiadomo?ci ale i wszystkich cia? , odpoczywamy jesieni?,po rocznych do?wiadczeniach czyli od 13. 09. do 13. 12. ( jako symboliczny zbiĂłr ziarna do kolejnego wysiania) zim? symbolicznie schodz?c w ciemno??/ wysiew w ziemi? , rozpoczynamy nowy proces wzrostu , nowy cykl , by w kolejnym jesiennym zbiorze wyda? plon nowo zaadoptowanej wiedzy. S? to etapy naszego rozwoju duchowego w trakcie jednego fizycznego ?ycia, ale te? oceniane w wymiarze fraktalnym z cyklu inkarnacji w stosunku do przekraczania kolejnych poziomĂłw danego wymiaru, kolejnych wymiarĂłw w ca?okszta?cie ,co ma fraktalne odniesienie do galaktyk, wszech?wiatĂłw i ca?ego kosmosu.

To tylko takie krĂłtkie wyja?nienie w odniesieniu do daty 12. 12. 2012, ko?ca galaktycznego czasu , a zarazem III wymiaru i przej?cia etapu weryfikuj?cego nasz osobisty rozwĂłj przez efekty "ziemskich zbiorĂłw, osobistego plonu" czyli widzialnych i niewidzialnych wynikĂłw rozwoju osobistego.
Musz? zaistnie? kolejne 3 "wysiewy i 3 zbiory z naszego "Ziarna ?ycia" by ich plon ods?oni? jako?? naszego rozwoju osobistego.
Czyli rok 2015 b?dzie decyduj?cym egzaminem , odkrywaj?cym finalny poziom rozwoju z ca?okszta?tu nauki w III wymiarze.
Jednym s?owem sam siejesz ... sam zbierasz swĂłj plon .... b?dzie to nasza weryfikacja ostateczna.

Ka?dy z nas robi wszystko na swoj? miar? , zgodnie ze swoim systemem warto?ci, inaczej poziomem rozwoju osobistego, zgodnie z tymi parametrami ( niezale?nie od wieku i nadanych sobie przerĂł?nych tytu?Ăłw i mniemania o sobie, b?dziemy oceniali siebie sami w obliczu swojej nie wcielaj?cej si? Energii/ Ducha, porĂłwnuj?c swoje energetyczne wyniki z wzorcem kodu poziomu na ktĂłrym jeste?my.
Poniewa? ka?dy jest inny dla ka?dego b?dzie inaczej, ale w odniesieniu do jedynego wzorca , przekr?tĂłw ?adnych nie b?dzie, ni przekupstw , ni usprawiedliwie?.. matryca prawdy jest tylko jedna dla nas wszystkich.

Co ni? jest ? Tu wracamy do wst?pu mojego postu , by?a zawsze i b?dzie zawsze dla ca?okszta?tu , PIERWOTNY KOD ?YCIA ( CZERWONA CZAKRA ?YCIA ) W KTÓREJ ZAWARTY JEST DEPOZYT WIEDZY OBYDWU ASPEKTÓW , ?E?SKIEGO I M?SKIEGO. ALE ONA MIA?A , MA I ZAWSZE B?DZIE MIA?A OSOBOWO?? ?E?SK?.

Zatem czasowe wyeksponowanie z niej aspektu m?skiego jako dominuj?cego wzorca do?wiadcze?, mia?o by? TYLKO CZASOWYM EKSPERYMENTEM DO?WIADCZALNYM, POZNAWANIEM WIEDZY M?SKIEGO ASPEKTU WE WSZYSTKICH MO?LIWYCH UK?ADACH .

Sta?o si? ciutk? inaczej , Ten , ktĂłremu CZASOWO powierzono ziemi? ( Szko?? Rozwoju Duchowego .... duchowego , a nie technologicznego ni manipulacji zniewolenia innych) wykorzysta? i nadu?y? swoje prawa. Stworzy? na Ziemi z zablokowanych tu Energii/ Dusz w systemie karmicznym swoj? prywatn? koloni? dostarczaj?c? mu energii.
Druga sprawa i? sam sta? si? niewolnikiem systemu , ktĂłry zbudowa? dla innych......

?eby wszystkie przestawione energetyczne parametry i wzorce dla ziemi i ?ycia na niej przywrĂłci?, nale?a?o cofn?? si? w "przesz?o??" czyli do miejsc w ktĂłrych tworzone by?y blokady. Niezb?dne do tego by?o rĂłwnie? dawne ustawienie planet w obecnym czasie, one by?y jednym z energetycznych kluczy , otwieraj?cych mo?liwo?? odblokowania kodu pierwotnego.

G?Ăłwnym zadaniem by?o ca?kowite przywrĂłcenie kodu pierwotnego wzorca ?ycia , ponowne uruchomienie wszystkich zablokowanych aspektĂłw i punktĂłw energetycznych w tym wzorcu . Ale nie tylko to, chodzi?o te? o ca?kowite przywrĂłcenie zablokowanej mocy , o jej pe?ni? energetyczn?.
To by?a bardzo d?uga droga , d?uga i niezmiernie trudna bior?c pod uwag? i? nie ma i nie by?o ani planu , ani kalendarza dla tych zdarze?.

Jednak uda?o nam si? wspĂłlnie.. pomimo.... jednak dali?my rad?... mimo wszystko... zdj?cie blokady ze zwornika w Cz?stochowie by?o ostatnim etapem tej uk?adanki w tym cyklu.
Ziarno ?ycia otrzyma?o pe?n? moc i pe?en wzorzec do nast?pnego wykie?kowania, dla kolejnego ju? zupe?nie innego plonu.

Wype?ni? si? prawie ca?kowicie Testament Marii Magdaleny,jego absolutnie ostatnim etapem b?dzie "KWIAT" , KTÓRY ROZKWITNIE WIOSN? PRZYSZ?EGO ROKU".....

Zatem naprawd? ju? niewiele czasu pozosta?o nam na ten ko?cowy finalny etap.... ju? niewiele....


Kiara.

Niebieska Pani.. odzyska?a ju? swĂłj cudowny p?aszcz, uk?ady gwiazd na majowym niebie wzmocni?y i umo?liwi?y to wydarzenie,
retrogradacja planet do 11. czerwca zwrĂłci jej ca?e pierwotne dostoje?stwo i atrybuty osobowo?ci.

B?dzie ja?nia?a pierwotnym blaskiem i emanowa?a m?dro?ci?, jako ?e ... jak na gĂłrze tak na dole.... nadchodzi pora na ziemskie wydarzenia odbijaj?ce w materii m?dro?? ,mi?o?? i harmoni? kosmicznych uk?adĂłw.

Ju? pora ?eby pewne uparte i zawzi?te opcje m?skie wyciszy?y swoje my?li i skierowa?y je w stron? akceptacji  m?dro?ci kobiety i po??czy?y  z ni?  swoj? m?sk? moc i zasady.

Do przywrĂłcenia takiej doskona?o?ci inspirowa?a nas Maria Magdalena, jest to jeden z warunkĂłw otworzenia Jej Testamentu... MESJASZ.... TO KOBIETA I M??CZYZNA  DWIE PO?ÓWKI CA?O?CI, ktĂłre s? po??czone mi?o?ci? kobiety i m??czyzny zbudowan? na ich m?dro?ci serc.

Zatem kolejnym etapem b?dzie odnalezienie siebie przez TYCH DWOJE..... by? mo?e s? bardzo blisko siebie, a by? mo?e dzieli ich ogromna odleg?o?? braku wiary, i? ON...to, ON, a ONA.... to ONA....

A mo?e doskonale to wiedz?, tylko nie maj? jeszcze wystarczaj?cej odwagi poda? sobie r?ce...

No, cĂł? musimy zatem jeszcze chwilk? poczeka?, bo moment narodzin MI?O?CI jest rĂłwnie delikatny jak pi?kny.



Kiara.

SPADEK I SPADKOBIERCY....

Maria Magdalena i jej rodzina wyrzuceni byli z dawnej Judei na 2000 tysi?c letni? banicj?... odebrano Jej i jej potomkom WSZYSTKIE PRAWA do rodowych ziem, do wszystkich warto?ci pozostawionych na tych ziemiach.
Zatarto , wymazano ca?kowicie PRAWDZIW? WIEDZ? , HISTORI? JEJ I JEJ RODZIY.

Warunkiem odzyskania WSZYSTKICH PRAW i dĂłbr rodowych jest nie postawienie przez wyznaczony czas 2000 lat w kolejnych inkarnacjach ,stopy na ziemi dawnej Judei przez ni? i jej najbli?szych.
Ten warunek jest dogl?dany, kontrolowany i obserwowany perfekcyjnie!

Maria Magdalena ani ?adna osoba z jej najbli?szej rodziny NIDY nie z?ama?a tej umowy!
Czas jest ju? bardzo bliski wype?nienia si?.... obecny Izrael b?dzie musia? zrealizowa? dawne postanowienie.

Zostan? mu przedstawione wszystkie dokumenty i potwierdzenia autentyczno?ci rodowej spadkobiercĂłw Marii Magdaleny.
Nie zostanie pomini?ty ani jeden szczegĂł? z dawnej umowy...

Nie wchodzi ju? w rachub? kr?tactwo, mataczenie ni tworzenie wymijaj?cych zast?pczych praw....

WODA.... jest gwarantem wype?nienia umowy z przed 2000 lat... ona przemĂłwi albo zamilknie bardzo szybko.

M.

ps. Czy awantura organizacji ?ydowskich z USA o mienie bez spadkowe POLAKÓW wyznania Moj?eszowego jest asekuracj? obecnego przej?cia ziem POLSKI w zamian za anulowanie zwrotu RODOWYCH ZIEM MARII MAGDALENY....?

Nie mili moi takie obrzydliwe kr?tactwa nie wchodz? w gr?....
STOP! STOP! STOP! BASTA!

?ydzi POLSCY.... to POLACY ... dawni OBYWATELE POLSKI , jak sami twierdzicie teraz... a by?o tak wĂłwczas. A, zatem spadki bez spadkobiercĂłw obywateli polskich na terenie POLSKI nale?? do Pa?stwa Polskiego, a nie do grup wyznaniowych w innych krajach!

Czy mienie bez spadkowe polskich katolikĂłw powinni?my odda? Watykanowi? A mienie bez spadkowe polskich muzu?manĂłw ktĂłremu? z pa?stw arabskich?

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=10&t=598

Kiara.

Niebieska Pani .. CZARNA MADONNA .. odzyska?a ju? swĂłj tytu? NOTRE DAME de Paris .. co wi??e si? rĂłwnie? z NOTRE DAME de FRANCE...

Notre DAME... to nie jest tytu? Matki Jezusa... TO JEST TYTU? MARII MAGDALENY... dla tych co mieli by jeszcze  jakie? w?tpliwo?ci.

A to znaczy ?e "KOGUT" utraci? dotychczasow? moc jurysdykcji na rzecz "KURY" .. inaczej  CZYSTEJ.

A, zatem pora wiedzie?,?e odbywa si? oczyszczenie FRANCJI  narzuconej jej przez wieki obrzydliwo?ci..

Londyn... jego ukryta elita w?adzy otrzyma?a te informacje ,a zarazem ultimatum na wypadek nie powstrzymania swoich w?adczych zap?dĂłw.

To jest czas PRAWDZIWEGO PRZYWRACANIA PRAW CZ?OWIEKA I JEGO GODNO?CI ?YCIA... TEN CZAS JEST PLANEM DZIA?ANIA NAJWY?SZYCH INSTANCJI JURYSDYKCJI KOSMICZNYCH I ZIEMSKICH.. STWÓRCY WSZECHRZECZY ORAZ 7 EMINENCJI ZA?WIATOWYCH TWORZ?CYCH MATERIALNE ?WIATY.

Nie mo?na zlekcewa?y?  i omin?? tej decyzji... konsekwencj? niedotrzymania praw tego TRAKTATU   jej  CA?KOWITA ELIMINACJA LINII  RODOWYCH  OSÓB ?AMI?CYCH TEN UK?AD Z ZIEMI  I BEZPOWROTNE ODEBRANIE  MO?LIWO?CI WCIELENIA SI? NA ZIEMI.. WSZYSTKIM , KTÓRZY ?WIADOMIE I Z PREMEDYTACJ? PRZECIWSTAWI? SI? TEJ DECYZJI.


Jasna sprawa,?e nie pomog? tu ?adne materialne fortuny, koneksje, czy inne cwaniackie  wybiegi...  TO JEST DEFINITYWNY KONIEC DOTYCHCZASOWEGO DZIA?ANIA OPARTEGO NA K?AMSTWIE I PODST?PNYM NIEWOLENIU LUDZI.

ODEJ?? Z ZIEMI  TRZEBA B?DZIE TYLKO Z TYM CO JEST STWORZON?  WCI?GU ?YCIA  OSOBOWO?CI? I ?WIADOMO?CI? , ORAZ MOC? SPRAWCZ? ENERGII... I Z NICZYM WI?CEJ.




CZARNA MADONNA .. czyli MARIA MAGDALENA   i JEJ wiele wciele?.


http://wiedzanietajemna.pl/marzanna-na-jasnej-gorze-i-czarne-madonny-juz-od-paleolitu---matka-boska-smierci-i-zniszczenia/1,121,0,0,0,0,2/


Marzanna na Jasnej GĂłrze i Czarne Madonny ju? od Paleolitu - Matka Boska ?mierci i zniszczenia z?a.



Na pocz?tek kilka faktĂłw. ?on? za?o?yciela krĂłlestwa Babilonu Nimroda by?a Semiramida o przydomku „Moja Pani” (Baalti).

 Moja pani (francuskie notre dame) po ?acinie to mea domina co zniekszta?cono w j?zyku w?oskim do madonna. Wszystkie templaryjskie katedry powsta?y dla czarnych madonn.
Semiramida by?a „dziewicz? matk?”, a jej symbolem za? go??bica z ga??zk? oliwn?.

Jezus by? uczonym, m?drcem, uzdrowicielem, esse?czykiem, kszta?conym przez egipskich magĂłw i wtajemniczonym mistrzem, czyli nazorejczykiem/nazirejczykiem (Nozrei ha-Bit – Stra?nicy Przymierza), a wi?c mia? prawo nosi? czarn? szat?.

Tak samo jak Maria Magdalena, ktĂłr? w czarnej szacie cz?sto pĂł?niej malowano, dopĂłki ko?ciĂł? rzymski nie zrobi? z niej ladacznicy.

Podobno by?a kap?ank? Izydy i tak?e z tego powodu nosi?a czarn? szat?. Swoj? drog? Notre Dame, Czarna Madonna to w?a?nie Maria Magdalena uosabiaj?ca bogini?, Ziemi?, bosk? matk?, Isztar, Izyd?, Semiramid? (...), czczon? w Europie g?Ăłwnie w jaskiniach (?onie Ziemi) na d?ugo przed chrze?cija?stwem…

Pod, szalenie ciekaw? z wielu wzgl?dĂłw, katedr? w Chartres znajduje si? Grota DruidĂłw – przedchrze?cija?skie miejsce kultu bogini (Notre Dame), dlatego to w?a?nie tam zbudowano t? katedr?, pr?dy telluryczne s? tam pono? najsilniejsze na Ziemi.

To madonna „ciemna”, „nocna” – dlatego towarzyszy jej cz?sto pĂł?ksi??yc. Teraz prosz? sobie przypomnie? wizerunki (katolickiej) Matki Boskiej stoj?cej na ksi??ycu.

S? te? oczywi?cie Bia?e Madonny – uosabiaj?ce pozytywne (znowu s?owo bez konotacji moralnych, tak jak plus i minus w elektryczno?ci nie ma znaczenia w sensie etycznym) si?y i aspekty kobieco?ci.

Maria nie jest nazywana Magdalen? dlatego, ?e pochodzi?a z Magdali. Ani Maria, ani Magdalena to w ogĂłle nie s? imiona tylko przydomki (W pierwszych r?kopisach Bogarodzicy jest zapis „Bogiem s?awiena maria” – ma?? liter?, ot taka ciekawostka, pewnie bez zwi?zku.).

Tak jak Dawid, jest tytu?em krĂłlewskim (jak naprawd? na imi? mia? krĂłl Dawid nie wiadomo).

KrĂłlowie Judy byli Dawidami. Zawsze. Jezus by? Dawidem (Dawidem z Domu Chleba (a chodzi o chleb pok?admny, o czym innym razem) czyli Beth-le-hem, Jakub (Sprawiedliwy) JĂłzefem, poniewa? by? drugim synem (JĂłzefem Jego Bosk? Wysoko?ci? czyli ha-Rama-Theo nazywanym b??dnie JĂłzefem z Arymatei).

Przydomek Magdalena pochodzi od migdal eder czyli wie?a trzody – okre?lenia specjalnej konstrukcji z ktĂłrej dogl?dano trzĂłd w tym pasterskim narodzie i ktĂłre z czasem sta?o si? okre?leniem kogo? bardzo wa?nego.

A wi?c migdal eder, magdalena to stra?nica. Maria zapewne pochodzi?a z Betanii, ale Nowej Betanii czyli okolic Qumran. A poniewa? esse?czycy odeszli z Qumran po trz?sieniu ziemi, ktĂłre uznali za przejaw gniewu bo?ego, zamieszka?a tam wspĂłlnota egipskich uzdrowicieli, a wi?c Qumran sta?o si? tytularnym Egiptem i do tego Egiptu uciek?a ?wi?ta Rodzina. Je?eli w ogĂłle ucieka?a. Ale to zupe?nie inna historia.

Maria za? to funkcja/imi? dziewicy ?wi?tynnej (analogicznie do westalki), czyli cz?onkini esse?skiego zakonu.

Na obrazie hiszpa?skiego XVII wiecznego malarza Alonso Cano Cud ?w. Bernarda wida? jak pogr??onego w modlitwie ?w. Bernarda Matka Boska karmi swym mlekiem (mlekiem Izydy, o czym jeszcze zapewne napisz?). Obraz ten, mistyczne prace ?w. Bernarda, Czarne Madonny i szereg innych przes?anek ka?? zastanowi? si?, czy na tych obrazach przedstawiona jest naprawd? Maria, matka Jezusa... I czyj portret wisi w kaplicy na Jasnej GĂłrze.

T?umaczenie, ?e JasnogĂłrska Czarna Madonna jest czarna poniewa? jej oblicze pociemnia?o przez wieki od sadzy ze ?wiec jest po prostu g?upie. Czarna Madonna (ta i szereg innych) jest czarna poniewa?... nie jest bia?a.

S? bia?e madonny i czarne madonny. Jedne s? przeciwie?stwem drugich. Bia?e s? powi?zane w tradycji ezoterycznej z gĂłrnym, s?onecznym, dziennym astralem, z niebem. A czarne z ziemi?, ciemnym, nocnym, ksi??ycowym astralem. I tak od paleolitu.

    Czarna madonna to Izyda, Diana, Brytania, Luna, Hekate, Britomartis, Astarte, Isztar, Artemida, Asztarot, Lilith, Barati, Rea, Minerwa, Afrodyta, Wenus, Juno, Ceres, Ninhursag (sumeryjska Pani ?wi?tej GĂłry!), Semiramida.

A tak?e s?owia?ska Marzanna i hinduska Kali. Bogini zniszczenia i ?mierci, ale (sic!) w dobrym znaczeniu. Chodzi o takie zniszczenie i tak? ?mier?, ktĂłre pozwalaj? na budow? czego? nowego. Jak wyci?cie wrzodu pozwala na powrĂłt do zdrowia.

Ps. nie wszystko w 100% jest zgodne z moj? wiedz? , ale nie b?d? poprawia?a autora w tym po?cie .. napisz? korekt? w innym.


Kiara.

CZARNA MADONNA W SANSKRYCIE..



Czarna Madonna prawdziw? Bogini? ezoteryki

KâlÎ (Kaalii) - tak piszemy, gdy? tak czyta si? to imi? napisane w oryginale z d?ugimi samog?oskami. W sanskrycie s? bowiem niektóre samog?oski w dwóch wersjach - krótkiej, czyli normalnie czytanej i d?ugiej, czyli czytanej mniej wi?cej jako 2-3 razy d?u?sze od zwyk?ych, czyli krótkich. I mo?e by? tak, ?e KALI przez krótkie samog?oski mog?oby znaczy? i znaczy de facto zupe?nie co innego ni? KAALII pisane d?ugimi samog?oskami, jak akurat ma by? w wypadku szacownej DEWI, czyli Anielicy Bo?ej zwanej te? Czarn? Madonn?. Uwielbiam podkre?la?, ?e w hinduskiej koncepcji raju obie p?cie s? reprezentowane i temat dewis (l.mn.) jest bardzo wyra?nie podkre?lony. Anio?y (Dewas) maj? drug? p?e? do pary w zwi?zku z czym jest weso?o i wcale nie nudno.


Istniej? trzy wielkie sfery niebios: Bhuta Aka?a, Mana Aka?a oraz Citta Aka?a. Ka?da z nich podzielona znĂłw na 3 podsfery. Bardzo arystokratycznie jest w dewaczanie, jednak w ka?dej ze sfer wielkich jest demokratycznie a nawet swawolnie... ?rodkowe niebiosa s? przyk?adowo zamieszkiwane przez apsarasy (niebia?skie tancerki) i gandharwĂłw (niebia?skich muzykantĂłw). To od nich pochodzi ca?a joga maithuna, czyli to co zwykle si? zwie tantr? niezbyt s?usznie, gdy? oprĂłcz nauki mi?owania i rozkoszowania si? p?ci? przeciwn?, tantr?azawiera jeszcze inne (??cznie 72) grupy tzw. nauk wyzwalaj?cych....


Wracaj?c do Kaalii, imi? pochodzi od s?owa Kaala oznaczaj?cego przede wszystkim czas, cykl czasu, eon, epok?. Jej g?Ăłwnym miejscem koncentracji jest lotos zwany stup?atkowym, umiejscowiony u szczytu g?owy tu? pod czaszk?. Jest to dobrze znana te? buddystom Kaala?akra. Jest to lotos s?u??cy do pokonywania czasu, tak?e cyklĂłw czasowych lub mo?e lepiej lotos sublimacji trwania i dzia?ania czasu a? do jego ?wiadomego przekroczenia.


Oom Kaalii, Oom Kaalii, Oom Kaalii, Oom Kaalii;

Oom Kaaiii, Oom Kaaiii, Oom Kaaiii, Oo..mm!


Oo te? zapisujemy tutaj podwĂłjnie, bo t? liter? te? si? czyta w sanskrycie jako d?ug? samog?osk?. Rdze? s?owa, sylaba KA, posiada nast?puj?ce konotacje znaczeniowe: - przynoszenie szcz??cia, - obdarzanie dobrobytem, - udzielanie przyjemno?ci (rozkoszy), - dawanie pogodnego, s?onecznego nastroju,


W mantramach, bid?a (sylaba) Kam przynosi szcz??cie, dobrobyt, przyjemno?? i oznacza s?oneczn? dusze. Termin s?oneczna dusza odnosi si? do bycia jak s?o?ce, czyli do stanu o?wiecenia. Rdze? Kah oznacza Brahmana, Wisznu, Kaamadew? (anio? rozkoszy), tak?e jako?? ognia i wiatru, czyli gor?ce powietrze... Rdze? Li oznacza rozpuszczanie, roztapianie, przetapianie, wytapianie, anihilacj?, rektyfikacje w znaczeniu oczyszczania z domieszek i nalecia?o?ci, sublimacje... Li w jogatantrach rozumie si? jako sublimacje do wznio?lejszego stanu poprzez roztopienie si? w czym? wy?szym lub poprzez przetopienie tak, ?e odseparowane zostan? wszelkie domieszki (zanieczyszczenia). Razem, imi? Kaalii niesie odcienie znaczenia bardzo przyjemne i przyjazne, takie jak: wysublimowanie szcz??cia, dobrobytu i przyjemno?ci czy te? oczyszczenie i anihilowanie tego co zas?ania?o pogodn? dusz? i jej stan przyjemno?ci.


Kaalii, jak powiada si? w shiwaickiej (?iwaickiej) tradycji siddhĂłw anihiluje wszystko co przys?ania naturalny stan szcz??cia (ananda) i rozkoszy oraz przenosi nas w wy?sze formy istnienia. St?d skojarzenia ze ?mierci? czynione przez ludzi, ktĂłrzy nic a nic nie ?api? z symboliki jej postaci. Kaalii obdarza joginĂłw tzw. cia?em b??kitnego nieba, czyli cia?em nie?miertelno?ci. Ryszi Agastja oraz Ryszi Nagarad?a Babad?i byli czcicielami Kaalii i osi?gn?li stan fizycznej nie?miertelno?ci, co wed?ug misteriĂłw jogi tantrycznej (tak?e wed?ug) taoistĂłw jest mo?liwe i realne, chocia? nie?atwe do zrobienia. Kaalii jest t? krĂłlow? dewaczanu, ktĂłra przyjmuje pod swoja opiek? tych, ktĂłrzy pokonuj? ?mier? i "zjadaj? owoc z drzewa ?ycia wiecznego" czyli pro?ciej mĂłwi?c osi?gaj? w?adz? nad d?ugo?ci? swego ?ycia i mog? sami decydowa?, w jakiej postaci chc? dalej istnie?. Wiecznotrwa?e cia?o zostaje dane w?a?nie przez Kaalii.


Koncepty te mog? u wielu ludzi wzbudzi? pewne przymru?enie oczka albo kĂł?eczka wokĂł? g?owy, jednak w?a?nie z takimi sprawami istota Kaalii jest zwi?zana. Jako opiekunka cyklu czasu, determinuje czas ?ycia istot w ich ?miertelnej formie, wi?c jest zwi?zana z Czohan Yama lub lepiej z Yamadew?, ktĂłry jest tak zwanym Panem ?mierci (bardziej bezpo?rednim wykonawca, gdy? Kaalii jest raczej zaj?ta krĂłlowaniem w najwy?szej sferze niebios foremnych).


Jako sublimatorka rozkoszy i szcz??cia jest zwi?zana z Kaamadewa, ktĂłry to zach?ca do czerpania rozkoszy i rozsy?a apsarasy i gandharwĂłw, aby uczyli sublimowania wszelkiej pieszczoty a? do doznania rozkoszy transcendentalnych (wznios?ych). Inaczej mĂłwi?c zajmuj? si? pog??bianiem wra?liwo?ci i czu?o?ci oraz delikatno?ci, co jest elementarzem praktyki tantrycznej...


Nie wiedzie? czemu, komentatorzy europejscy czasem jej imi? t?umacz? jako "Czarna" lub "Ciemna", chyba ?eby si? ?le kojarzy?a. Kolor ?jama, ktĂłry jest kolorem jej cia?a, jest raczej ciemnoniebieski podobny do indygo lub ciemnego szafiru, tak jak mocno niebieskie niebo po zachodzie s?o?ca, na ktĂłrym ja?niej? pierwsze gwiazdy...


Ma??onkiem Kaalii jest Shiwa (Siwa) w swej postaci w?adcy czasu znanej pod imieniem Kaalabhairawa. Przy okazji, Rawa to s?o?ce, a bhai oznacza uzdrowienie. Razem daje to w znaczeniu co? oko?o "czasu s?onecznego uzdrowienia" lub "czasu uzdrowienia s?o?ca". S?o?ce jest symbolem niebia?skiej duszy, dewy. Kaalabhairawa jest te? znany pod innym imieniem jako Mahaakaala. Buddy?ci cz?sto u?ywaj? tej formy do duchowych, wyzwalaj?cych z wi?zĂłw ?mierci medytacji.


Jogin Ramakryszna, tak?e jego ucze? Vivekanada, byli czcicielami Kaalii. Je?li kto? zna nauki tych joginĂłw, mo?e dobrze poczu?, czym by?a dla nich inspiracja wewn?trzna p?yn?ca od Kaalii. Ramakryszna by? kap?anem Kaalii w ?wi?tyni w Dakszine?waram. Shirdi Sai Baba tak?e uwielbia? sk?ada? ho?dy w ?wi?tyni Kali. Jogin znany jako propagator krija jogi, Yogananda tak?e by? gor?cym i oddanym bhakt? Kaalii, o czym winni wiedzie? wszyscy, ktĂłrzy pragn? pĂłj?? w Jego ?lady i osi?gn?? post?p w duchowej praktyce. Siostra Babad?i jest wcieleniem Kaalii w formie szesnastoletniej dziewicy panny. Dzi?ki mi?o?ci, bhakti do Kaalii, Yoganada wspi?? si? na wy?yny samorealizacji, a? do duchowego o?wiecenia.


Kaalii jest uwa?ana i czczona jako Bhawatarini, czyli wyzwolicielka wszech?wiata. Przyjmuje dusze z ca?ego materialnego wszech?wiata do ?ycia w ich wiecznych formach. Powiada si?, ?e nawet demony, je?li po?wiec? si? Kaalii, mog? zosta? zbawione. Krwawi?ca g?owa, ktĂłr? Kaalii trzyma w jednej ze swych r?k, jest g?ow? zabitego przez ni? demona, ktĂłry zagra?a? istnieniu przejawionego ?wiata. Jest to symbol boskiej opieki i czuwania nad ?wiatem. U?ywa si? cz?sto zdrobnia?ego imienia tej anielskiej bogini, jak? jest Kaalii, wtedy mĂłwimy Kaaliika. Inne imi? Kaalii to Umadewi. Kiedy mĂłwi si? w Indii o Matce Bo?ej, to mowa w?a?nie o Kaalii. Tak przy okazji, warto wiedzie?, ze w tradycji hinduistycznej, g?Ăłwny nacisk po?o?ony jest na czczenie Matki Bo?ej, Macierzy wszech?wiata. Boska Matka to wi?ksza cze?? tradycji, a reszta to kulty zwi?zane z Trimurti (m?ska TrĂłjca). U?ywa si? 10 wa?niejszych imion dla okre?lenia Dewi, a raczej Mahaadewi (Mahaa znaczy wielki lub mo?e lepiej wysokopostawiony).


Aspiranci praktykuj?cy jog?, w kwestiach duchowych s? bardziej po??czeni z Kaalii ni? Shiw?, gdy? jako Macierz ca?ego stworzenia opiekuje si? ona wszech?wiatem. ?e?ska posta? to bosko?? skryta we wn?trzu prakrytu (?wietlistej materii / substancji, z ktĂłrej zbudowany jest wszech?wiat), za? m?ska posta? to bosko?? w swej w?asnej sferze, czyli purusza. Dewi przenika materi?, gdy? jest ukryta w prakrycie, jednak nale?y pami?ta?, ze prakryt jest bosk? materi? (substancj?). Istniej? ?wiaty, gdzie prakryti jest bardzo zanieczyszczone. Istniej? i takie, gdzie prakryti jest bliskie czysto?ci materii pierwotnej i przypomina jej ?wietlist? konsystencj?. St?d wychodzi koncepcja sfer o rĂł?nym stopniu g?sto?ci czy lepiej czysto?ci, subtelno?ci.


Jogin Kaaliidasa napisa? du?o poematĂłw i pie?ni uwielbienia wznoszonych do Kaalii. St?d zreszt? jego imi?. Naszyjnik z g?Ăłw, ktĂłrym przyozdobiona jest Kaalii oznacza, ?e ka?dy z jej po?wi?conych wielbicieli jest pod Jej boska opiek?, a Ona jako bogini czuwa nad nimi na ?mier? i ?ycie, a tak?e poza ?yciem i ?mierci?. Wi?kszo?? indyjskich ?wi?tych kobiet, nosz?cych imi?-tytu? Matad?i, to osoby b?d?ce czcicielkami Kaaliidewi. Co wi?cej, tytu? ten jest cz?stokro? rozumiany jako przynale?ny do samej Kaalii. Wszyscy Najanaaras (W??owi Stra?nicy) tradycji shiwaickiej byli i s? wielbicielami ?ri Kaalii Dewi.


Oom Mahaakaaljai Namah! (Chwa?a Wielkiej Kaalii!) Ostatniego h w na-mah si? nie czyta jako h, a w transkrypcji oznacza lekkie wyd?u?enie poprzedzaj?cej samog?oski, czyli bardziej si? czyta jak a-aj.


Warto te? pami?ta?, ?e ogĂłlnie ?e?skie postacie czy imiona reprezentuj? zawsze boskie moce, bo?e pot?gi i s? ich uosobieniem, czyli personifikacj?. Kaalii jest dzier?ycielk? mocy panowania nad cyklem czasu. Kaalii nale?y do dziesi?ciu podstawowych, czyli najwa?niejszych Pot?g (Kobiet) czczonych przez siddhĂłw, a ogĂłlnie zwanych terminem Da?amahaawidyas, co oznacza "Dziesi?? wielkich m?dro?ci". Wielu pragnie zosta? cudotwĂłrcami (siddhami), ktĂł? jednak chcia?by zosta? wielbicielem mistrzyni joginĂłw, aby naprawd? marzenie owo mog?o si? zi?ci??


Podniesiona prawa r?ka Kaalii u?o?ona jest w ge?cie b?ogos?awie?stwa, ktĂłrym Dewi rozprasza wszelkie obawy, niepokoje, troski i l?ki. Dolna prawa r?ka jest w ge?cie spe?niania prĂł?b i ?ycze? (gest obdarzania). W lewej uniesionej (gĂłrnej) r?ce Kaalii jest miecz ofiarny (zwykle ramdao), ktĂłry symbolizuje moc niszczenia z?a (demonĂłw - rakszasĂłw, asurĂłw, pisia?Ăłw) oraz pot?g? ofiarowania. Dolna lewa r?ka dzier?y odci?t? g?ow? demona Mahiszy, ktĂłrego zniszczy?a Kaalii pod postaci? Durgi (formy o tysi?cu ramionach). Kaalii gwarantuje, ?e tych, ktĂłrzy ofiarowuj? jej ca?? sw? g?ow? (umys?) b?dzie chroni? przed demonami. Dobra ochrona - inwokowa? mantram do Kaalii, gdy co? si? dzieje nieprzyjemnego na planie astralnym, podczas tak zwanej podrĂł?y astralnej. Rozwiane w?osy Kaalii symbolizuj? nieskr?powan? wolno?? duchowego wyzwolenia z wi?zĂłw ?mierci, wolno?? nie?miertelno?ci.


Kaalii jest form? Parwati (Dobrotliwa, GĂłrska), jej ojcem jest Morja za? matk? Menaka. Kaalii jest zawsze z dobrodusznym u?miechem na ustach. Od?ywia si? Som?, Amryt? i podobnymi specja?ami, a mieszka w ?itta Aka?a w najwy?szej z niebia?skich sfer, rzec by mo?na w Empireum, a jej ziemskim przybytkiem jest ?wi?ta gĂłra Kailasa (po?wi?cona Kaalii) w Tybecie.


W istocie, Kali (czyt. Kaalii) mo?na nawet spotka? na Jasnej GĂłrze jako wspania?? Czarn? Madonn?. Jest to zreszt? staros?owia?ska Czarna Mateczka, Diva Leila czy jako? tak j? kiedy? zwali dawni S?owianie rodem ze wschodu. Dziecko na r?ku bogini to uniwersalny symbol duszy prorockiej, czyli duszy avatara zst?puj?cego na ziemi? w danym okresie, wi?c pasuje do ka?dej epoki i ka?dego avatara czy proroka. A? si? za g?ow? mo?na chwyci?, ?e kult Kaalii jest taki pr??ny i tak rozwini?ty na polskiej ziemi, chocia? sam Jezus nie ustanawia? takowego. Kult bogini Kali potrafi jak wida? by? wszechobecny w wielu tradycjach, a w naszej, polskiej kulturze ludowej, poci?g do niego jest nawet szczegĂłlnie mocny, gdy? jeste?my arianami, indoeuropejczykami...


Om Mahaakaaljai Namah!


A to fragment jednej z modlitw, raczej hymnu do Kaalii Durgi:

B?d? pozdrowiona - ?ask rozdawczyni, Kaalii - Dziewico przeczysta, Brahma?arini - o kszta?cie cudnym, jak S?o?ce wschodz?ce, a obliczu jako ksi??yc srebrzystym. Czteroramienna i czterolica Ty? jest, szeroko-biodra, o piersi s?odycz? ci??arnej, szafirem, szmaragdem ramiona Twe l?ni?. Narajany oblubienico przeczysta. Nad ziemi? i eteru lotnego sferami w?adz? masz, a kszta?t TwĂłj i czysto?ci ?lub, ?wiat?em ja?niej?. Kaalii Ty? jest jako chmura szafirowa, w grozie i pi?knie samemu ?iwie podobna, Twe d?ugie ramiona s? jak Indry chor?gwiane drzewce, a w sze?ciu d?oniach lotos jest i dzwon, ?uk, dysk i or?? rĂł?norodny dzier?ysz. Przenajczystsza Ty? jest, o Pani, spo?rĂłd niewiast wszech ...

Hum!


Himalaya Swami


http://himalaya-wiki.org/index.php?title=Okruchy_Prawdziwej_Ezoteryki_(Okultyka,_Upaniszada,_Kalidewi)

CZARNA MADONNA ....


Ta  opowie?? jest  o Ksi??niczce Sarze (Saren) , ktĂłra by?a pierwszym dzieckiem,cĂłrk? Jezusa i M.M. poniewa? istnia?o realne zagro?enie jej ?ycia zosta?a ukryta bezpiecznie w Egipcie na pustyni w Oazie Siwa.

Dokona? przej?cia tam z dawnej Judei pewien RĂłd teraz zwany Cyganie.. dzi?ki nim Saren/Sara prze?y?a, sta?a si? PRAMATK? RODOW? przekazuj?c? DNA ojca i RNa matki kolejnym pokoleniom , ktĂłre odziedziczy?y mo?liwo?ci transcendencji i wszystkich mo?liwo?ci duchowych przekazanych im w genach.

Dzi?ki wydarzeniu z przed 2000 lat poprzez otworzon? ?wiadomo?? i uzyskana moc mnĂłstwo wspĂł?czesnych LUDZI mo?e dokona? w?asnej ewolucji i by? elementami ewolucji LUDZKO?CI na Ziemi.

https://www.youtube.com/watch?v=jzFNYDVLK70

Carlos Buby - Amante Cigano



https://www.youtube.com/watch?v=IMH2WasnZGU


Enrico Macias Zingarella Gina Lollobrigida

NOWA KOBIECO??.... INACZEJ DOJRZA?A KOBIECO?? W NOWEJ ROLI....



CZY NAPRAWD? NIC SI? NIE DZIEJE.. NIC NIE ZMIENIA NA ZIEMI .... WSZYSTKO JEST JAK BY?O?

Pozornie ?wiat wygl?da tak samo, zasady ?ycia s? takie same... (nadal dominuje ??dza materii), a LUDZIE zapatrzeni jedynie w to co trzymaj? w d?oniach .. id? nie patrz?c gdzie... my?l?c .." a, co ja mog?... i tak niczego nie zmieni?, to lepiej i?? jak ka??, mam spokĂłj bo jestem nie zauwa?ony w t?umie"...

A, mo?e to nie s? ich my?li.... wt?acza si? je im do g?Ăłw najnowszymi technologiami... wymusza realizacj? presj? bĂłlu i strachu ..og?upia fa?szywymi informacjami...

A ... NA WIELKIEJ SZACHOWNICY ?YCIA toczy si? WIELKA GRA O WSZYSTKO ...

A , tak naprawd? ona si? ju? nie toczy, jest zako?czona. wygra? Duchowy Cz?owiek ...bo wygra?y ZASADY I PRAWA STWÓRCY WSZECHRZECZY.

Dlaczego tego jeszcze nie wida? globalnie....dlaczego TA INFORMACJA JESZCZE SI? NIE PRZEBI?A?

CO MUSI SI? WYDARZY?.. CZY CZEKAMY NA CUDA....?

I tak i nie.... CUD ZAISTNIEJE ..

BO MUSI ZAISTNIE? CO?, CO PORUSZY LUDZI DO G??BI, CO POBUDZI W NICH NA NOWO WIAR? W DOBRO, ODNOWI WOL? ?YCIA I DA IM NADZIEJ? ZREALIZOWANIA NAJWI?KSZYCH MARZE? SERC.

W Epoce Patriarchatu.. która zdominowa?a nasze ?ycie KOBIECO?? zosta?a zepchni?ta jedynie do roli prokreacji i s?u?ebnicy... odci?to w niej MOC , KTÓRA MOG?A UKAZA? CA?? PRAWD? O KOBIECYM PRZEZNACZENIU.

POKÓJ I HARMONIA NA ZIEMI...UWARUNKOWANE S? HARMONI? MI?DZY KOBIET? I M??CZYZN?... UCZUCIEM MI?O?CI .. BUDUJ?CYM DOBRO RADO?? I SZCZ??CIE.

A, zatem KOBIECO?? MUSIA?A ODZYSKA? SWOJ? MOC... nie w deklaracjach s?ownych.. " JESTEM BOGINI?... " bo to niewiele znaczy, jedynie w czynach , ktĂłre nape?niaj?c j? wewn?trzn? MOC? .. dokonywa?y zmian w niej .. w jej sposobie my?lenia i w materialnym ciele..
Otwiera?y zablokowane mo?liwo?ci , uruchamia?y nieczynne procesy energetyczne i fizjologiczne.... otwiera?y dost?p nie tylko do pami?ci przesz?o?ci, ale rĂłwnie? do JEJ DAWNYCH MO?LIWO?CI ?YCIA. ,

Co to znaczy.. jak przek?ada si? to na jej ?ycie...?

KOBIETA .. ktĂłra pomy?lnie przesz?? drog? odzyskania swojej MOCY ... to oczywi?cie kobieta dojrza?a , ktĂłra ma ju? za sob? wszystkie do?wiadczenia i etapy kobieco?ci..jest seniork?.

TO ONA MUSI udowodni? przekroczenie wyznaczonych jej granic ?ycia FIZYCZNIE ..
Czyli jest to powrĂłt z etapu seniorki do m?odej kobiety.. taki proces zmian MUSI NAST?PI? W JEJ ORGANIZMIE.
ON MUSI PRZE?O?Y? SI? NA JEJ WSZYSTKIE FUNKCJE ?YCIA ODM?ADZAJ?CE JEJ ORGANIZM..
ALE NIE TYLKO TO, RÓWNIE? ODBUDOWUJ?CY JU? ZU?YTE , LUB OPERACYJNIE USUNI?TE ORGANY.
Bowiem jest to proces regeneracji komĂłrkowej i ustawienie budowy cia?a fizycznego wedle NOWEJ MATRYCY WY?SZEGO WYMIARU.

Czyli odm?odzenie ale i ca?kowita regeneracja komĂłrek, tkanek , wewn?trznych organĂłw i zewn?trznego wygl?du.. przywrĂłcenie doskona?o?ci wy?szego rz?du.. dochodzi tu jeszcze kilka rzeczy, o ktĂłrych napisz? pĂł?niej.

WSZYSTKO JEST ENERGI?.... NAWET TA NIBY TWARDA OTACZAJ?CA NAS MATERIA... TO TYLKO ZAG?SZCZONA ENERGIA...
TO DUCH WCIELONY W?ADA ENERGI? ..ON NIEM A Z TYM ?ADNEGO PROBLEMU.. MA MOC SPRAWCZ? ...

JEDNAK NA ZIEMI OBOWI?ZUJE ZASADA ...WOLNOSTOJE?STWA CZ?OWIEKA..

ON , CZ?OWIEK MUSI OSI?GN?? MOC KREACJI , KTÓRA JEST WI?KSZA OD MOCY OTACZAJ?CEJ GO ENERGII..WÓWCZAS OTRZYMA PRAWO W?ADANIA NI? ..

JEDNAK JEST JEDEN WARUNEK .. ETYKA, PRAWO?? , MORALNO?? .. CZ?OWIEKA MUSI BY? ZGODNA Z WZORCEM ZASAD STWÓRCY.

CZYLI SYSTEM WARTO?CI, KTÓRY POZWOLI CZ?OWIEKOWI NA W?ADZ? NAD MATERI? MUSI BY? OPARTY NA NIEKRZYWDZENIU SIEBIE I INNYCH...
DOBRO W?ASNE MUSI BY? UZNAWANE NA RÓWNI Z DOBREM CUDZYM.

Je?eli spe?ni?a? te warunki otwiera si? w TOBIE proces ODRODZENIA NOWEGO CZ?OWIEKA .. ODRODZENIA NOWEJ KOBIECO?CI ... nie jaki? wymy?lony ,a zupe?nie fizyczny .. bo rozpoczyna si? proces transformacji komĂłrkowej w naszych cia?ach. .. one uzyskuj?c wy?sz? wibracj?, wi?ksz? moc m?odniej?.
Jak si? to zaczyna.. bo musi by? pierwszy objaw startowy...

I JEST... S? NIM JAJNIKI KOBIETY .. TO W NICH TKWI SEKRET ?YCIA .. ST?UMIONY OGIE? ?YCIA I JEGO OLBRZYMIE ?WIAT?O.

Ta energia regeneruje i zmienia ca?kowicie cia?o fizyczne KOBIETY .. zaczynaj?c od przywrócenia miesi?czkowania ( niezale?nie od tego ile lat temu ten proces by? zako?czony) .. KOBIETA WÓWCZAS WCHODZI W SZYBKI JU? PROCES PRZEMIENIANIA SIEBIE.

Ile czasu dok?adnie on trwa... ja nie wiem, bo jeszcze go nie przesz?am .. dopiero rozpocz??am .. my?l? ?e oko?o roku.. ale nie wiem.

Nie mniej jednak musi si? on wype?ni? ca?kowicie, BO TYLKO W TEN FIZYCZNY SPOSÓB ZAISTNIENIA JEST ON WPISYWANY W POLE MORFOGENETYCZNE JAK WZÓR MO?LIWO?CI WY?SZEGO WYMIARU DLA WSZYSTKICH KOBIET.

Zawsze musi by? plan odgĂłrny i on jest w polu morfogenetycznym ca?y czas, ale uruchomienie go nast?puje dopiero wĂłwczas gdy prekursor dokona realizacji planu fizycznie... dokona zgranie si? teorii z praktyk? .. wĂłwczas OTWIERA MO?LIWO?? powszechnego zaistnienia nowego procesu ?ycia ..

Mo?liwo?? ka?dy otrzyma , indywidualnie mo?e zrealizowa? zmiany gdy osi?gnie moc i wype?ni zasady systemu warto?ci.

Zmiana systemu i zasad ?ycia nie odbywa si? w postaci REWOLUCJI ...TO JEST EWOLUCJA, ktĂłra idzie ma?ymi kroczkami.. pocz?tkowo jest niewidoczna ,ale nast?puje zawsze moment wpisania jej nieodwracalno?ci w plan ?ycia..

To tak jak z nasieniem wsadzonym w ziemi?... na d?ugo o nim zapominamy , bo wszystkie procesy zmian s? niewidoczne, ale nadchodzi moment wykie?kowania .. wĂłwczas jeste?my oszo?omieni widokiem pi?kna nowego ?ycia...

Identycznie jest z narodzinami dziecka...trzeba oczekiwa? 9 miesi?cy na CUD ?ycia , ktĂłry pocz?tkowo by? tylko jajeczkiem i m?skim nasieniem!

Dzieje si? ju? si? dzieje... KOBIECO?? rozpocz??a proces przemieniania siebie..

NIEMO?LIWE .. STA?O SI? MO?LIWE...

Kiara.