Strony: 1 [2] 3 4 ... 6

RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #15 : Styczeñ 08, 2009, 12:33:14 »

Kod Peszerowy B. Thiering.    

S?owo "peszer" u?yte jest w Starym Testamencie w znaczeniu "t?umaczenia" snów. Osoba obdarzona specjaln? zdolno?ci? , Józef, czy Daniel mog?a odkry? ukryte znaczenia danego snu , dla innych niedost?pne. Owe znaczenia w?o?y? w sen Bóg , t?umacz musi je tylko zrozumie?, czerpa? ze swej specjalnej wiedzy. Pro?ciej mówi?c peszer jest jak rozwi?zywanie zagadki, dalek? analogi? mo?e stanowi? rozwi?zywanie krzy?ówki. klucze do zagadki- has?a- maj? brzmie? dziwacznie, ale ka?dy kto zna t? metod? i ma niezb?dn? wiedz? mo?e zagadk? rozwi?za?.
str37 Jezus M??czyzna

* Jezus by? przywódc? radykalnego (hellenistycznego) od?amu Esse?czyków.

*nie urodzi? si? w wyniku "niepokolorowanego pocz?cia"... tzn. bez udzia?u m??czyzny, ale w wyniku "niepokalanego pocz?cia" zgodnego z obowi?zuj?c? Jego rodziców regu?? zakonn?.

*nie umar? na krzy?u,czyli nie straci? fizycznego ?ycia poprzez przybicie go do krzy?a. Ukrzy?owanie w Jego wypadku jest symbolem akceptacji losu wyznaczonego przed narodzeniem. jest to po??czenie przeznaczenia z ?yciem ziemskim  Cz?owieka.

* o?eni? si? z Maria Magdalena i mia? z ni? troje  dzieci (obowi?zywa?o Go  spe?nienie dynastycznych zasad rodu zgodnie z regu?? zakonn?), pó?niej doprowadzono do  czasowego rozwodu z MM..

* umar? w wieku okol 64 lata n.e ( z tym twierdzeniem si? nie zgadzam, raczej informacje tego ?ród?a o Jezusie ko?cz? si? na tym czasie, Kiara)
B. Thiering
_________________
Milosc jest szczesciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2013, 23:34:20 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #16 : Styczeñ 08, 2009, 12:35:11 »

Narodziny Jezusa. B. Thiering Jezus M??czyzna.
   
Informacje te s? opisane w ksi??ek przez P. Barbary Thiring po rozczytaniu tre?ci zapisanej w Zwojach z nad Morza Martwego.

Maria i Józef byli realnymi lud?mi , cz?onkami ruchu religijnego o wznios?ych idea?ach i surowych praktykach. wiedli normalne ?ycie splecione z tym ruchem i uwarunkowane jego rytualnym i  historycznym rozwojem. Je?eli stali si? religijnymi posagami , lud?mi nierzeczywistymi,zawdzi?czaj? swój wizerunek w wi?kszym stopniu ludzkiej wyobra?ni ni? rzeczywisto?ci, to nie by? proces wyj?tkowy w dziejach ludzko?ci.......

Jezus urodzi? si? w Betlejem, ale w budynku po?o?onym w odleg?o?ci oko?o kilometra na po?udnie od p?askowy?u Qumran. Urodzi? si? tam dlatego ?e , takie zwyczaje porodowe obowi?zywa?y w tamtych czasach  w domach pobo?nych ?ydów. Tzw. "nieczysto??" kobiety, po?ownicy wymaga?a okre?lonego czasu bytno?ci w domu porodowym.
Przed "trz?sieniem ziemi"... gdy w Qumran mie?ci? si? jeszcze klasztor, istnia?o miejsce ,w którym rodzi?y si? dzieci przeznaczone do ?ycia monastycznego; tam równie? przygotowywano je do ro?nych obowi?zków. Odbywa?o si? to w Mird (Hirkanni) , oddalonym o 16 godzin marszu od Jerozolimy. Aby dotrze? na miejsce , nale?a?o  i?? z Jerozolimy na wschód przez Betani?, a potem na po?udniowy wschody ku górze znanej jako Jabel muntar, najwy?szemu punktowi w tym rejonie(524m.n.p.m) .....

Po "trz?sieniu ziemi"... Qumran przesta?o by? dostatecznie czyste , by s?u?y? jako klasztor i ?wi?tynia.Gdy oko?o 11r.n.e zosta?o ponownie zamieszkane spe?nia?o rol? o?rodka dla bez?ennych mezczyzn (bez?enni m??czy?ni to równie? tacy którzy posiadali ?ony),ale na czas dalszej nauki ?wi?tynnej/ regu?a zakonna, byli z nimi rozliczani. Wracali do ?on po obowi?zkowym czasie rozdzielenia w celu sp?odzenia kolejnego  dynastycznego potomka, odchodzili do zakonu w wyznaczonym czasie i  spe?nieniu tej roli)nale?eli do nich  tacy jak "egipscy terapeuci", którzy odsun?li si? wprawdzie od ludzi ale nie zerwali kontaktu ze ?wiatem. Mieli bardziej liberalne pogl?dy na temat rytua?ów i moralno?ci.Nadal udzielali schronienia dzieciom z nieprawego lo?a, lecz - (poniewa? do o?rodka teraz mog?y przychodzi? kobiety-) pozwolili równie? zosta? matkom z dzie?mi.

Rodzi?y i piel?gnowa?y swe dzieci w budynku z , którego korzysta?y kobiety "nieczyste", b?d?ce w stanie menstruacyjnym i "nieczysto?ci" po po?ogowej . Ze Zwoju ?wi?tynnego mo?na wyczyta? ?e takie  miejsca istnia?y poza obr?bem ka?dego miasta (dawne szpitale porodowe) , a inny zwój podaje , w jakiej odleg?o?ci maj? by? urz?dzone taki "nieczyste" miejsca, oko?o prawie 5 stadiów, czyli kilometra ; o godzin? marszu od miejsca pobytu rytualnie czystych ludzi.
Jak ju? wiadomo na po?udnie od Qumran w takiej odleg?o?ci znajdowa? si? pewien  budynek. W Zwoju miedzianym natrafiono na jego nazw? ; " Dom Królowej ". Budynek nazwano domem Królowej, poniewa? Królowa, ?ona potencjalnego króla z rodu Dawida, by?a w nim prze?o?on?  "ubogich kobiet"... ( nie znaczy to ze kobiety by?y biedne , jest to kolejne okre?lenie stanu zakonnego w trakcie ma??e?stwa)."Kobieta uboga"to kobieta , która  jeszcze nie ma pe?nego dost?pu do wiedzy duchowej przekazywanej w zakonie, nie zna jeszcze wszystkich wtajemnicze?, nie posiada pe?nej wiedzy , jest w trakcie jej poznawania.

*******

W okresie klasztornym budynek ten znany by? jako ??OB , b?d?cy kopi? pewnej budowli w Jerozolimie usytuowanej na Gorze Oliwnej w odleg?o?ci 5 stadiów od centrum miasta.

??ób by? miejscem z którego wychodzi?a procesja koronacyjna królów z rodu Dawida. Na?laduj?c dawny rytua? wje?d?ali oni na grzbiecie mu?a króla Salomona do miasta. Królewskiego mu?a uczestnicz?cego w ceremonii trzymano w stajni na Gorze Oliwnej; w ten sposób Góra Oliwna sta?a si? ??obem.

Opis z ust?pu w  Dawnych dziejach Izraela Józefa Flawiusza.
Gdy nast?pca króla z rodu Dawida zosta? wygnany z kap?anami do Qumran potrzebny sta? si? budynek b?d?cy odpowiednikiem ??obu.
Wzniesiono go w odleg?o?ci 5 stadiów na po?udnie od Qumran, To w?a?nie st?d Jezus na czele triumfalnej procesji wjecha? na grzbiecie ?rebaka do Jerozolimy - w liczbie mnogiej (liczba mnoga nazw miast ma inne znaczenie ni? rzeczywiste)

Zgodnie ze s?owami liturgii koronacyjnej urodzi? w drugim Psalmie Dawid w monecie swej koronacji "narodzi? si?" jako przybrany Syn Boga. ka?da wa?na  zmiana osobistego statusu jest symbolicznymi narodzinami w kolejnym etapie ?ycia. Np. obecne wr?czenie komu? dyplomu lekarza... jest "narodzeniem si? nowego lekarza"....

 W symbolicznym sensie ??ob by? "Betlejem", bowiem Jezus formalnie urodzi? si? w biblijnym Betlejem na po?udnie od Jerozolimy.
Po "trz?sieniu ziemi" ( w tym wypadku , wygnanie  nast?pcy króla z rodu Dawida  z kap?anami do Qumran nast?pi?y zmiany lokalizacji niezb?dnych zgromadzeniu budynków, przeniesiono   ??ob kolo Qumran, symboliczne Betlejem sta?o si? "Betlejem Judzkim".
Qumran pozosta?o "Judea" poniewa? tak nazwano obszar poza jego murami.

Tak wiec budynek na po?udnie od p?askowy?u Qumran by? "Domem Królowej", , ??obem i Betlejem Judzkim,( opcja Esse?czyków Judzkich)  w "Domu Królowej" rodzi?y si? dynastyczne dzieci , pocz?te w "czysto?ci" - zgodnie z zasadami rytualnymi, by?y potencjalnymi "Królami i Królowymi, albo Ojcami i Matkami kolejnych linii rodowych.
Jezus zosta? pocz?ty i narodzi? si? za czasów arcykap?ana Szymona Beatosa ( to jest I Jan Chrzciciel, Szymon Mag) który sprawowa? w?adz? kap?a?ska od 23 do 5 r.n.e. ( moim zdaniem daty s? niezgodne, w innych miejscach s? inne). Szymon i jego stronnictwo reprezentowali jeden z dwóch g?ównych pogladow na kwestie rytua?u i moralno?ci, które podzieli?y wówczas judaizm. Beatosianie podchodzili bardzo rygorystycznie do zasad wspó??ycia p?ciowego i dla nich Jezus by? dzieckiem  rytualnie pocz?tym,a nie dzieckiem sierot?.. ( tu po raz kolejny  pada pytanie moje " Ichthys (ΙΧΘΥΣ) = RYBA i ΧΡΙΣΤΟΣ (Christós) -  Chrystus = CHRYSTUS", kto?)  To oznacza?o ?e Jezus  nie móg? by? nieczysty nie by?o ?adnych problemów z identyfikacj? Jego nieskazitelnego pocz?cia. Dlatego móg?   si? narodzi? w Domu Królowej w ??obie, w " Betlejem Judzkim". Tam rodzi?y si? TYLKO dzieci "czysto  rytualnie pocz?te!"
Magowie (Kaplani) Esse?czycy z diaspory (miejsca zamieszkania ?ydów poza Judea) uznawali rytualne pochodzenie Jezusa i chcieli go chroni?.

Jak dla mnie zaistnia?o pomieszanie w nazewnictwie i to bardzo du?e ( nie wiem czy celowe czy przypadkowe z powodu nie wiedzy) z tego wzgl?du ju? od dawna nie odró?nia si? dwóch okre?le?  Ichthys (ΙΧΘΥΣ) = RYBA i ΧΡΙΣΤΟΣ (Christós) -  Chrystus = CHRYSTUS.
Historie tych dwóch symboli , to historie dwóch ro?nych osób.

Ichthys (ΙΧΘΥΣ) = RYBA, to Maria Magdalena.

ΧΡΙΣΤΟΣ (Christós) -  Chrystus = CHRYSTUS., to Jezus.

Na podstawie mojej wiedzy Jezus urodzi? si? zgodnie ze wszystkimi zasadami rytua?ów dynastycznych. Natomiast Maria Magdalena nie, poniewa? by?a córk? Heroda Wielkiego z jego synow? , Herodiad?, ?on? Heroda Filipa - Boethos, w pewnych kr?gach by?a uznawana za mamzera. Dopiero adopcja przez starszego brata  Heroda Filipa Boethos, - I Jana Chrzciciela zmieni?a jej status. Jednak do ko?ca jej ?ycia toczy?y si? dyskusje nad uznaniem jej wszystkich praw.
   

Trzech Króli? MAGÓW- KAP?ANÓW , przybywszy do Qumran pytaj?c w którym domu przyszed? na ?wiat? chcieli pozna? jego status spo?eczny, miejsce urodzenia  bowiem  odzwierciedla?o  status narodzonego dziecka , mog?o by?  "sierot?" lub "królem".
Kwestia pochodzenia Jezusa ( Jezusa czy Ichthys?) przez ca?e jego i jej  ?ycie by?a rozstrzygana w uzale?nieniu od sprawowania w?adzy przez kolejne opcje kap?anów. Raz pretendentem do tronu by? Jezus , a kolejnym razem  jego brat Jakub. O losie Jezusa decydowa?y zmiany polityczne i kwestia orientacji kap?anów przemiennie decyduj?cych w sprawach dynastycznych. Te dwie opcje (Lewici i Sadokici) reprezentowane by?y przez najwy?szych kap?anów nosz?cych imiona Annasz i Kajfasz jest to bardzo istotny w?tek w ca?ej tej historii Jezusa i MM.

Rozdzia? 9. Urodzony na króla B.Thiering

******************************************************

rozdzia? ; Józef w "Egipcie".

UJECIE DO "EGIPTU" JÓZEFA (ojca Jezusa) wraz z rodzin?.

W oko?o 4r.n.e. gdy zmar? Herod rozpocz?? si? 9 letni okres walki Archelosa o zachowanie tronu. Oburzony Antypas oraz sprzyjaj?cy mu ?ydzi doprowadzili do zam?tu w kraju. Rzymianie sprzyjali Herodom uwa?aj?c ?e dzi?ki nim w Judei zapanuje spokój.
Józef ojciec Jezusa pragn?? pokoju wzorem swego ojca Jakuba- Helego. Istnia?a realna gro?ba utraty to?samo?ci narodowej , ?ród?em tego zagro?enia by? Rzym. w 5 w.p.n.e za??dano  od wszystkich ?ydów z?o?enia przysi?gi na wierno?? cesarzowi i rz?dowi Heroda. Odmówi?o 6000 Faryzeuszy,zamo?nych przedstawicieli Judei ambitnych  ludzi d???cych do w?adzy dzi?ki du?emu wp?ywowi na podporz?dkowanych sobie  przywódców religijnych. Przez  wielo?? ró?norodnych uk?adów finansowych  i koligacji religijnych w kraju i diasporze  mieli te? wielki wp?yw na szarych ludzi. By? to pocz?tek obrony narodowej niezale?no?ci ale rownie? przej?cia w?adzy i kszta?towania uznanych przez nich nurtów religijnych z przekazem nie zawsze w 100% prawdziwej wiedzy pierwotnej. Niestety nazwa? to nalezy olbrzymi? mistyfikacj? i manipulacj? rzeczywisto?ci? dla korzy?ci okre?lonych grup i opcji religijnych.

Józef ( który Józef , kto pe?ni? w Rodzie  Dawida rol? Józefa, czy ju? ?onaty Jezus?  Mrugniêcie  U¶miech ) przy??czy? si? do protestu, sprzymierzy? si? w ten sposób nie z Esse?czykami z Palestyny ( istnia?y dwie grupy Esse?skie, które s?ucha?y jego ojca) , lecz z Terapeutami Egipskimi, ascetami , którzy wówczas stali na czele qumra?skiej wspólnoty.

Wyja?ni? trzeba i? te dwa ró?ne Zakony Esse?czyków maj? swoje korzenie w Egipcie czas tworzy? z nich ro?ne frakcje i na ich pniach wyrasta?y nowe szczepy. Ale te dwa bardzo czyste stare nurtu równie? przetrwa?y i s? aktywne  w ukryciu do dzisiaj.

Osi?gni?cie pe?ni wiedzy wymaga?o od ich adeptów 7 letniego pobytu w ka?dej z opcji i osi?gni?cia rozwoju przez "PRAWD?", któr? oni g?osili jako najczystsz? wiedz?.

1. Zakon Esse?czyków Terapeutów by? dawnym Egipskim   Zakonem Horusa Lewego Oka, przy wyj?ciu z Egiptu jego Arcy - Kap?ank? by?a Miriam.

2. Zakon Esse?czyków z Palestyny  by? dawnym Zakonem Horusa Prawego Oka, przy wyj?ciu z Egiptu , jego Arcy - Kaplanem by? Moj?esz.

Dopiero po  po??czeniu tej wiedzy  ( ?e?skiego i m?skiego aspektu) mog?a by? utworzona MER KA BA znana rownie? jako GWIAZDA DAWIDA. czyli otwiera?y si? bramy wej?cia ( powrotu) do pradawnej wiedzy MER - Matki, Matrycy , Ducha ?wi?tego, po z??czeniu w JEDNI? z ni? KA - wcielonej Duszy ( Iskry ?ycia) i BA - obecnego cia?a materialnego.

Naprawd? nie istnieje inna droga do wiedzy, kto uwa?a i? jest, ten  b??dzi ?cie?kami naiwno?ci , które prowadz? go do donik?d....

W czasie gdy Terapeuci zamieszkiwali w dawnym klasztorze , Qumran by?o "Egiptem" , przywo?uj?cym wspomnienie z pobytu w Egipcie i  Starego Testamentu.


Terapeuci tworzyli wspólnot? z?o?on? zarówno z m??czyzn jak i kobiet.

Przez wi?kszo?? czasu ?yli osobno , spotykali si? co 7 tygodni by wspólnie spo?y? religijny posi?ek. Spotkanie trwa?o ca?? noc i cz?sto doprowadza?o do duchowej ekstazy. Terapeuci nie pili wina,ich prosty posi?ek sk?ada? si? z chleba i wody.

Przywódc? terapeutów wówczas by? cz?owiek zwany Teodosem, Józef sprzymierzy si? z Teodosem , ??czy?y ich podobne zasady , obaj nadali sobie tytu?y zaczerpni?te ze Starego Testamentu; Józef -Gwiazda Dawida, Teodos- Ber?o. A mo?e bylo odwrotnie....? Józef , ber?o , a Teodos  - Gwiazda...   Jêzyk Chichot

Pó?niej nie popieraj?c protestu Faryzeuszy Józef narazi? si? Herodowi Antypasowi, mia? wi?c on  powód by ?ciga? Józefa i jego rodzin?.
Józef wiedzia? ?e jest w niebezpiecze?stwie, poprosi? o rade "anio?a" (anio?- funkcja zakonna , prze?o?ony zakonny Józefa). ANIO? , da? mu rad? ,; UCHOD? DO EGIPTU, ( nie chodzi?o tu o odlegle pa?stwo Egipt, tylko o dawny klasztor w Qumran)

Qumran, czyli "Egipt" by? za czasów bytno?ci Esse?czyków Terapeutów odpowiedni? kryjówk?. Okoliczne groty by?y wykorzystywane jako miejsca samotnej medytacji , a w wapiennych urwiskach by?o ich tak du?o , ?e mo?na by?o pozosta? niezauwa?onym przez d?u?szy czas.

Tak wiec brak wiedzy lub premedytacja przekazuj?ca fa?szywe  informacje z ?ycia Jezusa odwróci?a prawd? tamtych zdarze? , barwnie opisuj?c ucieczk? Józefa z Mari? i nowo narodzonym Jezusem do Egiptu. Tak nie by?o , bo to miejsce nazwane "Egiptem" zakodowane przed uszami tych którzy mieli tego nie pozna? by?o klasztorem w Qumran.
Józef sta? si? znany jako bohaterski obro?ca judaizmu , i na d?ugo pozosta? we wdzi?cznej pami?ci ?ydów jako s?ynny przywódca.

Boete?ski arcykap?an Joazar, otrzyma? przydomek SMOK.

Archelaos by? CIEL?CIEM (jednym z czterech ?ywych stworze? Ezachiela)
Judasz , zosta? BESTIA.


Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 15:25:21 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #17 : Styczeñ 08, 2009, 12:36:39 »

?ycie Jezusa B. Thiering.

W ?wi?to Paschy w momencie swoich  23 urodzin, Jezus uroczy?cie wkroczy? w wiek m?ski,co znaczy?o w zakonie   stanie  si? "M??czyzn?" wtajemniczonym. Do tego czasu by? :"Dzieckiem", czyli nowicjuszem. Arcykap?anem zosta? wówczas Eleazar Annasz, syn Ananiasza i sprawowa? swój urz?d przez rok . Wszyscy Kaplanie Eleazara u?ywali tytu?ów " OJCIEC" i " BÓG" oznacza?o to, ?e uznawano , i? kap?an , przyjmuj?c modlitwy kierowane do Boga dzia?a? jako jego ziemskie namiestnik.
Za t? praktyk? kry?a si? ta sama "plato?ska "teoria która wyja?nia?a stosowanie okre?lenia "ANIO?" w odniesieniu do Synemona. Eleazar sta? si? w ten sposób duchowym  Ojcem dla Jezusa.

OJCIEC -BÓG , NAZWA ARCYKAP?ANA
ANIO?, RANGA KAP?ANA W ZAKONIE

***********
Jasne staj?  si? s?owa wo?ania Jezusa do Boga-Ojca, OJCZE CZEMU ?E? MI TO UCZYNI?! Czyli dlaczego wyda?e? tak? okrutn?  decyzj? w stosunku do mnie? To nie by?y decyzje Boga -Stwórcy, tylko osoby pe?ni?cej urz?d Arcykap?ana zwanego Bogiem -Ojcem w zakonie.
Bóg -Stwórca nigdy nie krzywdzi ludzi , w?asnych dzieci. Nie z?ama? by sam 1.przykazania NIE ZABIJAJ!, wydaja? w?asnego Syna na ?mier? i cierpienie. Nie ma w tym logiki i prawo?ci Boskiej takie zrozumienie tego znanego nam przekazu.

Stwórca  zawsze jest PRAWO?CI? I MI?O?CI?, mi?o?? nie zabija , nie zadaje cierpienia oraz nie sprzeniewierza si? sama sobie.

Tak? okrutn?  decyzj? móg? podj?? tylko omylny cz?owiek , u?ywaj?cy zakonnego imienia Bóg_Ojciec.

**************************

Jezus juz "M??czyzn?" nie poszed? drog? wyboru  opcji religijnej swojego ojca Józefa, który zmieni? frakcj? i  ponownie poszed? drog? zwolenników umiarkowanej walki zbrojnej z Rzymem. Jezus by? zwolennikiem rozwi?za? pokojowych. Podda? si? ceremonii wtajemniczenia do grupy Esse?skich Terapeutów , która wznosi?a swoje kolejne sanktuarium przy Bramie Esse?skiej. Ci którzy si? tam spotykali nie byli zakonnikami lecz prostymi ludzi,cz?sto wie?niakami, prowadz?cymi pe?ne religijnych zasad ?ycie.

Mo?na by?o zosta? pe?noprawnym cz?onkiem wspólnoty o bardzo liberalnej doktrynie,pobieraj?c nauki i zdaj?c egzamin  u Esse?skich  kap?anów. Jezus swoim  przekazem wiedzy przybli?y? Boga do ludzi, wszystkich potraktowa? równo , sta? si? reformatorem religijno spo?ecznym.

W tym samym roku umar? ojciec  Jezusa Jakub-Heli, Józef sta? si? Dawidem, przez krotki czas Jezus cieszy? si? pozycj? nast?pcy tronu.

Lecz po doj?ciu do w?adzy Kajfasza , Faryzeusza solidaryzuj?cego si?  w pogl?dach o prawach kap?a?skich z Annaszem , w tym  wzgl?dzie równie?  z pogl?dami boetanskimi, ich zdaniem (kap?anami mogli by? wy??cznie  przedstawiciele  rodu Lewitów),kap?an, by?a to funkcja wy??cznie rodowo dziedziczna,   zdaniem  Lewitów i Faryzeuszy.

Jezus si? temu sprzeniewierzy? daj?c  prawa kap?a?skie  nie pochodz?cym z rodu Lewitów , uzna? i? rozwój duchowy  Cz?owieka otwiera mu drog? do wszystkich mo?liwo?ci duchowych , w??cznie z przekazem wiedzy. Zdaniem Jezusa  jedynym w?a?ciwym argumentem by sta? si? kap?anem jest   , ROZWÓJ DUCHOWY  , a nie przynale?no?? rodowa i dziedziczenie urodzeniowe tej  funkcji.
Boete?ska   frakcja Jana Chrzciciela , (adopcyjnego ojca MM),z tego powodu  nada?a Jezusowi tytu?    M??a K?amstwa. Jego brat Jakub stal si? nast?pc? tronu u?ywa? tytu?u "SALOMON".

No i si? zacz??o..... br...

Jest to moment wydania wyroku "?mierci" ( kastracji Jezusa, Sanhedryn na d?ugo przed narodzeniem Jezusa nie mia? prawa pozbawiania ludzi ?ycia swoimi wyrokami), "?mier?" z wyroku Sanhedrynu mia?a dwojakie oblicze fizyczne.

1. kastracja z pozbawieniem mo?liwo?ci posiadania potomka, w Judaizmie  potomka rodzaju ?e?skiego córki , bo to ona przenosi "szczep ojca" , lini? rodow?, przez swoje DNA i RNa. Na Jezusie wykonano taki wyrok , dokonano kastracji, u?miercono mo?liwo?? pozostawienia linii rodowej. Ale nie wiedziano i? Jego córka Sarena  ?yje w ukryciu i mimo wszystko zachowa si? ci?g?o?? linii GRAALA. Jezus to przewidzia? , znal bardzo dobrze przeznaczenie i wiedzia? w jakim celu si? urodzi? On i MM.

2."wymazanie z Ksi?gi ?ycia" , zniszczenie wszelakich istniej?cych informacji o Nim i Jego rodzinie , czyli ?onie MM. oraz dzieciach. Nie zapisywanie ?adnych informacji o istnieniu Jezusa historycznego w ?adnych dokumentach oficjalnych.By?o to programowe wielowiekowe niszczenie wszystkich ksi?g i dokumentów z wiedz? o nim i MM. Perfidne przekr?canie prawdziwych  informacji oraz pozostawianie nieprawdziwych artefaktów ( stare ksi?gi i zwoje) z fa?szyw? informacj?. Naprawd? tak przygotowan? ?eby wydawa?a si? prawdziwa, a w rzeczywisto?ci bardzo odleg?a jest od prawdy. Szawe? Faryzeusz doszed? w tych manipulacjach do perfekcji, wykorzysta? uczuciowo?? MM. uda? zakochanego w niej , a tak naprawd? w ten sposób  wyci?gn?  spor? cz??ci informacji od niej, dokona? wielu manipulacyjnych przekr?tów si?gaj?cych a? naszych czasów. MM. przekaza?a mu informacje dotycz?ce prawdziwej przysz?o?ci ziemi i ludzi rozci?gni?tej na 2000 lat, on wykorzysta? t? wiedz? przeciw niej.

Nie uda?o si? tak naprawd? ani jedno , ani drugie dzia?anie "u?miercenia" Jezusa, nie mo?na przechytrzy? planu Stwórcy Wszechrzeczy! Nie mo?na zniszczy? MI?O?CI!

Gdzie? w ukryciu na ziemi pozosta?y jeszcze nieprzej?te prawdziwe dokumenty o tej historii,dzi?ki Rodowi MM , ludziach , którzy zgodzili si? na wyparcie na margines ?ycia, zapomnieniu o swoim prawdziwym pochodzeniu i ukryli córk? Jezusa i MM. ich linia rodowa przetrwa?a do dzisiaj! Linia GRAALA jest na ziemi.
Dzi?kuj? WAM CYGANIE! Uda?o si?, jeszcze ciuteczka niewygodnej drogi , a ci, którzy otworz? serca ( nie wa?ne co kiedy? robili , jakie decyzje podejmowali) wejd? w now? Epok?, Epok? realizacji Testamentu Stwórcy , który przekaza? tym , którzy mi?o?ci? i dobrem odmierza? b?d? ?ycie .... szcz??cie i rado?? w nim na wieki.

         


_________________
Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 19:07:11 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #18 : Styczeñ 08, 2009, 12:38:03 »

s?owo OJCIEC.   

Nazwano  arcykap?ana OJCEM, co mia?o odniesienie równoznaczne ze zrozumieniem namiestnika BOGA, nie by? ten cz?owiek uznawany za Boga tylko za reprezentanta jego praw   na ziemi. Dzisiaj w religij chrze?cija?skiej u?ywamy takiego samego okre?lenia w stosunku do Papie?a, (poszli?my jeszcze dalej uznaj?c jego nieomylno?? równ? Bogu....  Co¶), nie ma i nie by?o na ziemi nigdy cz?owieka równego w czymkolwiek Stwórcy . Jednak chyba nikt nie twierdzi ?e Papie? jest wcielonym Bogiem, a Bóg w postaci Papie?a jest na ziemi?
Te okre?lenia s? zakonnymi symbolami a nie dos?owno?ciami, zwracaj?c si? do kap?ana nikt nie u?ywa? takich s?ów jakimi nazywano Boga, u?ywano s?owa OJCIEC symbolicznie w zrozumieniu go, jako znawca praw Boga.

Kiara

ps. Cytaty ;t?umaczenia Zwojów z nad Morza Martwego rozdzia? 12- M?odo?? Jezusa, teolog - biblista, B. Thiering.

Cytuj?c s?owa Jezusa na golgocie , mówi ,ON..... Ojcze ....... wyra?aj?c zgod? na  decyzje prawne  Ojca Duchowego, Cz?owieka reprezentuj?cego prawo religijne .....
_________________
Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 22:55:47 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #19 : Styczeñ 08, 2009, 12:39:44 »

Zdarzenia opisane w Zwojach z nad Morza Martwego. B. Thierig.

W oko?o 6.r.n.e "zabito utuczone ciele" ( mianem tym nazywano Archelosa- Heroda czerpi?cego wiele korzy?ci ze swojego stanowiska w sposób niegodziwy, okrutny , by? wiec "utuczonym ciel?ciem". Zabi?, nie znaczy?o dos?ownie zabi? fizycznie , pozbawiaj?c ?ycia , tylko pozbawi? stanowiska oraz korzy?ci z tego stanowiska p?yn?cych. Archelos - Herod zosta? zes?any do Wienny w po?udniowej Galii, stworzy? w tym regionie Herodia?sk? Kolonie.
dokona?a si? zmiana w?adzy w ?ród synów Heroda Wielkiego.

Judea sta?a si? w tym czasie krajem okupowanym bez rz?du, kierowanym przez rzymskich prokuratorów. By? to rzeczywi?cie "czas gniewu", pocz?tek niewoli. Kwiryniusz zarz?dca Syrii, zosta? wys?any , by kontrolowa? sytuacje i natychmiast zarz?dzi? spis , w którym ka?dy cz?owiek musia? ujawni? stan posiadania. Joazar, Herod Filip doradza? umiarkowanie, lecz Juda Galilejczyk,dostrzega? w tym ostateczne wyzwanie. ?ydzi stan?li teraz przed konieczno?ci? wyboru , miedzy rzymsk? niewol? a heroiczna walka o wolno??.

Powstanie Judy Galilejczyka zosta?o b?yskawicznie st?umione przez Rzymian. Zaraz potem w?adz? przej??o stronnictwo ugodowe. Arcykap?anem zosta? Ananiasz - Herod Antypas, reprezentant Esse?czyków Terapeutów, Rzymianie wierzyli ?e zach?ci swych wspó?wyznawców do pokojowej wspó?pracy. Jego "synowie" - 5 z nich zosta?o arcykap?anami - przyj?li  t? sam? polityk?; zachodnie pogl?dy i podyktowana zdrowym rozs?dkiem przyja?? dla Rzymu. Ich god?em by? GO??B, a b?ogos?awie?stwem wypowiadanym na poczatku nabo?e?stwa s?owa " POKÓJ NIECH B?DZIE Z WAMI".

Zmiana arcykap?ana nast?pi?a gdy Jezus obchodzi? 12-te urodziny i mia? podda? si? ceremonii drugich "NARODZIN"
.

 Poniewa? cz?onkowie rodu Ananiasza twierdzili ze Jezus jest dzieckiem spe?niaj?cym wszystkie wymogi dotycz?ce KRÓLA DAWIDA- MESJASZA,  uczestniczy? w uroczysto?ci   jako dziedzic , nast?pca króla po?ród manifestacyjnie okazywanej rado?ci. Rodzice zabrali go do Qumran , do domu królowej , ??obu w którym si? urodzi?, by odtworzy? narodziny. Maria i Józef b?d?c ma??onkami.... ( w tym czasie wiedli ?ycie rodzinne w swoim  domu , nie byli rozdzieleni ze sob? w zakonie. Zatem byli "nieczy?ci" , mieli ni?szy status zakonny "ma??onków" i nie mieli takich praw jak "bez?enni"w trakcie pobytu w zakonie),  nie mieli wst?pu do katalima. S?owo KATALIMA - t?umaczy si? jako "gospoda", lecz w innych przypadkach oznacza ono GÓRNY POKÓJ, ?wi?ty wieczernik; rodzice Jezusa nie mogli przyst?pi? do najwy?szej formy komunii, BY?A ZAREZERWOWANA DLA "BEZ?ENNYCH", nieskalanych wedle praw zakonnych,inaczej (nie byli w tym czasie  w rozdzieleniu ma??e?skim ,które  dawa?o status bez?enno?ci).

Tymczasem w Ani Feszcha w "zagrodzie", pasterze- (kap?ani Esse?czyków Judzkich - Noc)- ciemno??,( Rybacy - kap?ani Esse?czyków Terapeutów - Dzie?- Jasno??),   zebrali si? w oczekiwaniu na "zrównanie dnia z noc? " ( jedn? opcj? kap?a?skich okre?lano jako dzie? , drug? jako noc, przekazywanie   spotkania i wspólne ustalania polityczno religijne  obydwu opcji,nazywano "zrównaniem dnia z noc?", czyli prawa jednej przestawa?y oddzia?ywa?  zaczyna?y drugiej), "Anio? Pa?ski" (kap?an pe?ni?cy funkcje zakonn? Anio?a Arcykap?ana  , który towarzyszy? "Panu"- najwy?szemu kap?anowi zakonnemu jako sekretarz), Synemon -Gabriel ( takie imi? nosi? ten Anio? w hierarchii anielskiej/ kap?a?skiej) przyszed? do nich i obwie?ci? ,?e "nasta?y nowe rz?dy" , a dwunastoletni Jezus "narodzi?" si? do  przej?cia  sukcesji  po ojcu. Dusz/pasterze -( Esse?czycy Judzcy) od?piewali hymn pochwalny i og?osili nowa polityk? ; " pokój na ziemi".
 Józef ( ojciec Jezusa)  móg? teraz porzuci? "role wojownika" i powróci? do roli króla opiekuna ; do jego obowi?zków nale?a?a "opieka nad pielgrzymami na Pustyni Judejskiej", co znaczy?o dos?ownie opieka nad poszukuj?cymi nowej wiedzy przedstawicielami Esse?czyków Judzkich, nauka ich , przekaz nowej znanej mu wiedzy . Przez wiele nast?pnych lat on i jego rodzina ?yli w spokoju z Jezusem zaakceptowanym  jako przysz?y Dawid.
Rozdzia? 12 Jezus M??czyzna.


Esse?czycy Judzcy , nazywani byli "dusz/pasterzami", a Esse?czycy Terapeuci, nazywani byli dusz/ uzdrowicielami, ale nazw dla tych dwóch grup u?ywanych w tamtych czasach jest wi?cej. Zasadniczo s? to dwie opcje kryj?ce si? pod wielo?ci? nazewnictwa, nie znaj?cym klucza do rozpoznawania ich trudno si? po?apa? o kim mowa.

Kiara.
_________________
Milo?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2013, 14:48:43 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #20 : Styczeñ 08, 2009, 12:41:20 »

wielo?? Marii Magdalen....

Pisa?am juz o tym kilkakrotnie, o wielo?ci kobiet które twierdz?  i? w swoim dawnym ?yciu by?y Mari? Magdalen?.

Jest , a raczej mo?e by? to absolutnie autentyczne stwierdzenie. Otó? w czasach ?ycia Jezusa kobiety by?y kszta?cone w zakonach, jednym z nich by? zakon po sko?czeniu którego otrzymywa?o eis tytu? MARIA-MAGDALENA. Mo?na by?o by? tylko MARI?, ale mo?na by?o otrzyma? tytu? kap?anki Maria Magdalena.
Nie nale?y wi?c dziwi? si? wielo?ci kobiet dla których bycie Mari? Magdalen? jest g??boka autentyczn? to?samo?ci?. Tak by?o, by?y to kobiety wykszta?cone w tym zakonie, przygotowywane do roli ?ony i kap?anki na tamte czasy. Nie ma wi?c tylko JEDNEJ MARII MAGDALENY jest ich wiele.

Ale... jest tylko  jedna kobieta, która by?a ?on? Jezusa, oraz matk? Jego trojga dzieci, to te? jest prawd?.

kiara
_________________
Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 23:24:01 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #21 : Styczeñ 08, 2009, 12:42:28 »

Odczyt i zrozumienie.

Wiele osób czytaj?c pisma z odleg?ych czasów stara si? zrozumie? ich tre??  obecnym  tokiem my?lenia. Jest to wielki b??d, teksty s? pisane rozumno?ci? i zwyczajami czasów ich autorów. S?owa, znaczenia w owych czasach mia?y inny sens ni? dzisiaj. Wiele z nich by?o kluczami, szyframi ukrywaj?cymi prawdziwe zdarzenia  przed profanami dawnymi i przysz?ymi i okupantem rzymskim. Tak wiec rozszyfrowywanie nawet pojedynczych s?ów daje zupe?nie inny ogl?d dawnej  rzeczywisto?ci.
Zanim zaczniemy si? upiera? przy powtarzaniu utartego wspó?czesnego  okre?lenia zwyczaju czy sytuacji, warto wej?? w odlegle czasy i szuka? w nich  innych  ni? obecne  znacze?.
W nast?pnym po?cie postaram si? przeanalizowa? jedno z okre?le?, zobaczycie i? zmieni si?  ca?kowicie  sens znanego nam odczytu. Ale czy  b?dziemy potrafili  to zaakceptowa??
To juz sprawa wychodzenia z utartych schematów my?lowych.

Kiara
_________________
Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2013, 14:59:46 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: CZY BOSKI TESTAMENT......
« Odpowiedz #22 : Styczeñ 08, 2009, 12:44:03 »

MI?O??.   

Wiadomo i? najwi?kszym zapisem w "testamencie" Boskim ( z?e s?owo testamentu bo ?wiadczy?o by, o tym, i? Bóg nie ?yje, a On ?yje.) ,wiecznym ?yciem  jest MI?O??, w niej jest ?ycie z niej jest ?ycie i ona jest wiecznym ?yciem.

To dar dzi?ki któremu wejdziemy w nowa er? , EPOK? SERCA. Dzi?ki niej ludzko?? pokona wszystkie dotychczasowe ograniczenia.
Pró?no wiec szuka? skarbów doczesnych , z?ota i drogocennych kamieni, bo niczym one s? w obliczu skarbu najwi?kszego , którym jest MI?O??.

Sekretem istnienia jest MI?O??, energia, która ma najwi?ksz? moc i dokonuje wszystkich zmian od zawsze i na zawsze, zatem .... nie mi?ostki ni seksualne igraszki.... Mrugniêcie U¶miech a MI?O??... , jej najwy?szy wymiar ma moc czynienia "cudów"...

?ycz? ka?demu by jak najszybciej ten skarb posiad?.

Kiara.
_________________
Mi?o?? jest szcz??ciem.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2013, 15:11:54 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #23 : Maj 29, 2013, 15:42:20 »

Testament....

Te dosy? d?ugie wyja?nienia ( moim zdaniem niezb?dne) przybli?? nam mo?liwo?? odczytu informacji pozostawionej w Rennes le Chateau.

Ta tajemnicza historia zapisana w budowlach , sztuce i okolicy ( ziemi i niebie)jest dzie?em realnie ?yj?cej  we Francji kobiety. Pozostawi?a histori? uwiecznion?  symbolami , do odczytu dla tych , którzy je zrozumiej?.

Posta? ta by?a fizycznie ?yj?c? kobiet? w czasach bardzo trudnych , w czasach Rewolucji Francuskiej. Kto by? tajemnicz? dam??
By?a ni? "Helena" ( u?ywam na razie tego okre?lenia, ale to tylko czasowo) , ?ona znanego w tamtych czasach  Rothschild francuskiej   linii.

Zatem "Helena"( Hele?istka...., ma zwi?zek z  korzeniami jej pradawnej wiedzy i nie tylko) Rothschild pozostawi?a Testament, który niejako otworzy si? sam, ale istnieje jego fizyczny depozytariusz , który zna wszystkie informacje kody przekazane przez ni?. Jednak musi cierpliwie czeka? do okre?lonej precyzyjnie daty , w której ujawni si? osoba na kor? scedowany b?dzie zapis.

To scedowanie nie ma tradycyjnego scenariusza, musz? zadzia? si? opisane rzeczy, które doprowadz? do realizacji finalnej jej plan.

Je?eli kto? s?dzi i? wystarczy dokona?  s?ownego odczytu symboli zapisanych w Rennes le Chateau  i poda? si? za spadkobierc? , to jest w b??dzie. Nic takiego, bowiem to zdarzenia udowodni? sens  zapisu, a nie odczyt potwierdzi co?....

On,bardziej  jest jako informacja  dla zrozumienia historii, ale nie jako piecz?? identyfikuj?ca kogo?.

Zatem poczekajmy nieco... a ja postaram si? opisa? odczytan? informacj? w Rennes le Chateau, dodam i? chodzi w 100% o kobiet?, kobieta przez kobiet? , kobiecie..... powrót kobieco?ci i jej pradawna historia jest kodem do odczytu.


Dodam jeszcze tylko i? kluczem do otworzenia testamentu jest  wibracja osobista tego kto go dotknie....


Kiara. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2013, 08:54:26 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #24 : Maj 30, 2013, 10:19:03 »

Pewna mistyfikacja...  Buziak

Opowiem tak? niesamowit? ale prawdziw? zupe?nie histori?.


Nasi cudowni Rothschildowie znali i znaj? dok?adnie tre?? testamentu i posiadali bardzo du?o informacji o "oczekiwanej" , która mia?a si? urodzi? w okre?lonym czasie i miejscu. Ba nawet znali jej imi? przysz?e. Zatem miejsce i czas nie stanowi?y sekretu, precyzja wprost szokuj?ca. Moi cudowni chcieli nagi?? nieco przeznaczenie i zagwarantowa? sobie jego profity. W ?rod nich s? rownie? dwie opcje ukierunkowane na dwa ro?ne warianty przysz?o?ci, nie wa?ne który lepszy, który gorszy , nie o ocen? mi chodzi. Zwyczajnie, inne, zgodne z ich oczekiwaniami i maj? do tego prawo jak ka?dy cz?owiek do swojej wolnej woli.

Skupi? si? jednak na tej historii z przesz?o?ci, jest interesuj?ca, cho? ca?y czas sekretna.
Jest taka mal miejscowo?? ko?o Warszawy , która ma w herbie symbol Omegi; http://pl.wikipedia.org/wiki/Omega ,omega symbolizuje 800, tj maksymalny przekaz wiedzy.... czytamy mi?dzy wierszami. Buziak
Ta miejscowo?? le?y w jednym z precyzyjnie zaznaczonych miejsc na Wielkiej Osi energetycznej Ziemi ??cz?cej aktywne w naszych czasach jej czakramy. O niej napisz? w innym po?cie, pi?kne i bardzo wyj?tkowe miejsce.

Wracamy do przeznaczenia.

Wiedzieli gdzie, i kiedy ma si? urodzi? ta osoba, nie mieli wp?ywu na jej plan przed urodzeniowy ,ale mogli tworzy? w?asny z ich mo?liwo?ciami finansowymi.....

Wybrali przysz?? matk? ( sadz? i? poinformowali i przygotowali j? do tej roli), my?l? ?e z ich wiedz?, wszystko odby?o si? zgodnie z rytua?em.

W 1955 r. urodzi?a si? dziewczynka otrzyma?a imi? , które potwierdzi odczyt i jest ono bardzo dobrze widoczne w Rennes le Chateau ( kto ma oczy do patrzenia , a nie ogl?dania, zobaczy je) imi? jej Ma?gorzata.
Nazwisko otrzyma?a swojego ojca , rodowe ale zwi?zane z pierwotnie u?ywanym, jednak w jednej z linii nadal aktywne.

Wychowywa?a si? w Polsce do swojej doros?o?ci, nast?pnie wysz?a za m?? za Szwajcarskiego m??a i tam z nim wyjecha?a. Co z ni? dalej , jak?  mai?a kolej losów ? Tego nie wiem, szczerze mówi?c nie interesowa?o mnie to.

Czy spe?ni?a oczekiwania Rothschildów, nie mo?e , bo nie wystarczy zaprogramowa? zdarzenie materialne, ono musi o?y? przez wcielenie si? we? odpowiedniej Energii, a Dusza tamtej dziewczynki nie jest ( a co za tym idzie nie ma tych mo?liwo?ci)t? Energi? która wype?ni? przeznaczenie na ziemi.

W tym wypadku, a rzec mo?na we wszystkich w gr? wchodzi osobowo?? energetyczna ,moc i wiedza m?dro?ci Energii osi?gana przez ca?y ci?g inkarnacyjny.Tamta dziewczynka jej nie mia?a i jako doros?a kobieta te? nie ma.

Nie wystarczy wychowa? kogo? w jednym wcieleniu na powiedzmy przekazanej informacji, to za ma?o, osoba taka nie posiada wewn?trznej mocy , ni barwy , nie mówi?c o m?dro?ci , która jest widocznym efektem energetycznym - ?wietlisto?? cia? subtelnych i ma w ciele fizycznym przygotowany system nerwowy do przeprowadzenia bardzo wysokiej wibracji energetycznej umo?liwiaj?cej asced?cj? .
Gdy proces przemiany subkomórkowej asced?cje rozpocznie osoba nieprzygotowana naturalnie ( u?yje tylko technik) dokona na sobie samospalenia cia?a fizycznego. Jest to ostrze?enie dla wszystkich , którzy uwa?aj? i? mo?na co? zrobi? bez rozwoju duchowego.

Wracaj?c do Ma?gorzaty.... zastanawia?am si? po co ten fortel? Skoro w finale ona nie mo?e dokona? tego co orygina?, powodów mo?e by? kilka.

1.my?l? i? bardzo istotny powód to, powrót fortuny do rodu dzi?ki podstawieniu precyzyjnie stworzonej kopi ( wszak otrzyma wszystkie pozostawione informacje umo?liwiaj?ce jej identyfikacje pewnych artefaktów), mieli do?o czasu na dopracowanie szczegó?ów.

2. bardzo d?ugo uwa?ano i?  oryginalnej "oczekiwanej" nie ma na ziemi , wi?c kopia doskonale nadawali si? do plagiatu.

3. tworzono zupe?nie inny wariant przysz?o?ci ziemi ni? ten , który zaistnia? w tamtej opcji wiod?cy g?os mieli by posiadacze wielkich fortun , ich informacje ( a ta w du?ej mierze prawdziwa, bo kto zastanawia? by si? nad tym jaka Dusza jest wcielona w kobiet? otrzymuj?c prawdziwe potwierdzone informacje z p?aszczyzny fizycznej?..... ) Ano kto, kto posiada tak? wiedz? jak identyfikowa? Energi?, a je?eli posiada to i tak jego g?os nie mia? by ?adnego znaczenia w obliczu zalewu info spreparowanej.

Plan rzec mo?na idealny na miar? manipulacji informacj? i podstawiania falsyfikatów z oryginaln? metryczk?, oj, oj.... ludzka naiwno?ci!

Jednak nie wszystko tak dobrze ludzk? miar? mierzone ma szans? zaistnie? , gdy Stwórca obstawia szachownic? istnienia! Gra toczy si? do ko?ca, ka?dy ruch jest jedyny i nie powtarzalny w swoim rodzaju, tu nie ma zwrotu w ty? , jest tylko droga do przodu.....


Reasumuj?c ( bo to tylko na marginesie informacja) Rothschildowie posiadaj? ca?? wiedz? na temat Rennes le Chateau, nie ma tam ?adnych sekretów, one s? tylko dla przeci?tnego cz?owieka.

Wiedziano dok?adnie gdzie i kiedy ( czyli Polska i 1955 r.) urodzi si? "oczekiwana", znano rownie? imi? które b?dzie nosi?a ( Ma?gorzata), ciekawe s? te? przekazane barwy zwi?zane z przysz?o?ci?. Bia?y i czerwony , to barwy Polskiej flagi ale te? aktywnych w Polsce czakramów Kraków - czerwony , Warszawa - bia?y decyduj?cych  o przysz?o?ci ewolucji w skali cz?owieka i ziemi.

Co nam pozosta?o w zwi?zku z t? fascynuj?c? histori??  Przeznaczenie ma w?asny czas realizacji, nie mo?na go przyspieszy?, nie mo?na tez zatrzyma?, ono si? wype?ni wbrew woli pewnych grup. Pozosta?o nam naprawd? niewiele czasu, warto ?eby Ci, którzy szli inn? drog? wrócili na drog? mi?o?ci i m?dro?ci serca, miejsce na niej jest dla WSZYSTKICH, nawet dla tych , którzy gdzie? tam...  pob??dzili.... Jeszcze jest czas, WSZYSCY jeste?my DZIE?MI STWÓRCY,  ON NAS WSZYSTKICH KOCHA MI?O?CI? BEZWARUNKOW?!
Naprawd? nikt nic nie traci i nie straci, wzbogaci si? tylko o wiedz?, któr? uzyska? na drodze wszystkich swoich ?y?, rozwój trwa nadal.
Jego miar? nie jest ilo?? pieni?dzy ni materii na osobistych kontach, to jest tylko holograficzne z?udzenie omylnego ludzkiego mózgu!

Naszym osobistym bogactwem jest nasza moc , mo?liwo?? tworzenia z dost?pnej wszystkim energii! Co i jak tworzymy zale?y tylko  od osobistego rozwoju ( inaczej poziomu uczu? w nas, które tworz? wibracj? wynosz?c?  nas w  kolejne wy?sze i bardziej doskonale przestrzenie dost?pu do tworzenia w?asnych dóbr.

Eksperyment z pieni?dzmi dobiega ko?ca,posiadamy ju? wiedz? ca?kowit? w tej dziedzinie, pora na NOWE... gotowi skorzystaj?,ci którzy nie zako?czyli nauki , powróc? do przestrzeni kontynuacji do?wiadcze? w tej dziedzinie.

Ja wiem i? RÓD zwi?zany z czerwonym wirem w wi?kszo?ci osób zako?czy? edukacj? w tej przestrzeni, stawiam na WAS!

Niech Per?a wype?ni przeznaczenie.


Kiara.









 
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #25 : Maj 30, 2013, 21:52:08 »
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2013, 21:54:20 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 17, 2013, 17:24:38 »

S? takie symbole zestawione ze sob? , które otwieraj? doskonale przestrze? informacyjn? , naprawd? odczyt jest bardzo prosty. Jednak odczyt , to jedno , a zrozumienie ca?o?ci , to drugie....  Mrugniêcie






Postaram si? zrobi? odczyt, zrozumienie pozostawi? ka?demu indywidualnie. U¶miech Zaczn? od symboliki liter B S


To informacja z Kabala, prawie dobra, prawie bo nie kompletna.

http://franzbardon.pl/ksiazki/kpk/kpk_22.php

B - S

Poprzez formu?? "B-S" mo?na osi?gn?? zdolno?? absolutnego panowania nad elektrycznym fluidem i dar proroctwa we wszystkich dziedzinach. Równocze?nie, ta formu?a doprowadzi do doskona?ej zdolno?ci jasnowidzenia w zakresie losu, tj. patrzenia w przesz?o??, tera?niejszo?? i przysz?o??. Poza tym, mag formu? uzyska ca?kowit? kontrol? nad lud?mi i zwierz?tami. Je?li jest to dla niego po??dane, mo?e on natychmiast przywo?a? stan hipnozy, albo o?lepi? czyj?? ?wiadomo??, albo wywo?a? sen, zale?nie od sposobu, w jaki na?aduje on elektromagnetyczny fluid po??czony z t? formu??. Formu?a "B-S" ma natur? elektryczn? i wp?ywa na si?? woli, która, je?li mag formu? sobie tego ?yczy, mo?e zosta? usuni?ta u dowolnej osoby, tym samym wywo?uj?c natychmiastow? utrat? ?wiadomo?ci czy sen hipnotyczny. Poprzez formu?? "B-S" mo?na wywo?a? wiele innych zjawisk.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 18, 2013, 13:54:35 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 20, 2013, 22:02:08 »

Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 21, 2013, 13:38:26 »

W odpowiedzi na inna dyskusj?....


Ja bym powiedzia?a i? kto chce pozna? prawd? przesz?o?ci niech szuka w symbolach, przechodz?cych przez ludzkie istnienie, drog? rozkwitu w bliskich sobie opcjach przekazu informacji.

Rennes le Chateau jak napisa?am w tytule jest ?yj?cym Testamentem MM. szukanie materialnych skarbów Mrugniêcie U¶miech w tym miejscu ... to tyko  sposób na zachowanie informacji o nim do dnia dzisiejszego.... jako? trzeba by?o uczyni?  nie zagin??o to miejsce w morzu niepami?ci. Jêzyk

Tak naprawd? ka?dy testament ma czas swojego otwarcia, w tym roku "zostanie otworzony" ten w Rennes , nie zrobi tego cz?owiek , zrobi to Stwórca.
Nie jest to otworzenie depozytu zapisanego s?ownie, chocia? wszystkie s?owa maj? bardzo g??boki sens.

W wielu religiach znana jest opowie?? o obietnicach Stwórcy , lub przymierzu Stwórcy z Cz?owiekiem, traktowana jako pi?kna bajka... jednak bajka ta ma czas i miejsce swojej realizacji w realu. Miejscem tym jest Rennes le Chateau.

Bogomi?owie s? pó?niejsza opcj? Katarów , raczej powiedzia?a bym odwróceniem od nich uwagi, przeniesieniem jej w inne miejsce i inny czas.
Trzeba potrafi? zrozumie? truizm tej historii , który wychodzi z jedni i tworzy jedni?.

Katolicy , to sztuczny twór Paw?a z Tarsu , stworzenie tej religii mia?o cel czysto polityczny i ekonomiczny, nadal ma . Lud?mi mo?na w?ada? przez wieki w?adaj?c ich umys?ami i sercami przez strach podporz?dkowania si? Bogu.
Taki d?ugotrwa?y program w?adzy mo?na zrealizowa? jedynie przez religie , ?adna opcja polityczna nie wytrzymuje z ni? czasowo. Wiedzie? nale?y i? ka?dy cz?owiek ( albo prawie ka?dy) rodz?c si? na ziemi wchodzi w tradycje i zwyczaje narzucane mu przez rodziców i spo?ecze?stwo ju? od wczesnego dzieci?stwa. zatem prawie od urodzenia jest kszta?towany jako niewolnik jakiej? religij i zwi?zanymi z bliskim spo?ecze?stwem tradycjami. Zwyczajnie staje si? ich niewolnikiem, zatem lud?mi tak naprawd? w?ada religia, a nie systemy polityczne, one s? jej w mniejszym lub wi?kszym stopniu podporz?dkowane.

Kto tworzy nurty religijne , ten tworzy polityk? d?ugodystansowa, mo?e ona trwa? kilka , lub nawet kilkana?cie tysi?cy lat, ale.... przebudzenie ?wiadomo?ci zawsze kiedy? nast?puje , efektem jego jest realizacja Testamentu Stwórcy lub jak wol? inni Przymierza Stwórcy z Cz?owiekiem.

Reszt? odczytaj w symbolach , ale nie skupiaj si? zbytnio na d?ugich dochodzeniach do informacji bo s? bardzo konkretne i czytelne.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: RENNES LE CHATEAU... TESTAMENT MARII MAGDALENY!
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 21, 2013, 13:39:38 »

Fair Lady na innym forum.




Cytuj
    Reszt? odczytaj w symbolach , ale nie skupiaj si? zbytnio na d?ugich dochodzeniach do informacji bo s? bardzo konkretne i czytelne.



A moze wlasnie ta MM, to nic innego tylko sama Bogini Isis? Mrugniêcie

Bogomilowie wprowadzili poprzez Balkany, do Europy Centralnej wiare wywodzaca sie z pierwotnej zoroastry, zarathustra, Ahura Mazda.
Ich symbol jest tez uskrzydlony, faravahar, tylko tam te skrzydla nosi postac typowo m?ska...
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

meute-de-loups darzlubie skyworldsv sith rozmowcy