Strony: [1]

KAPŁANKI ŚWIĄTYNI.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
KAPŁANKI ŚWIĄTYNI.
« : Grudzień 05, 2010, 15:35:08 »

Umykaja mi informacje o kaplankach Swiatyni , zatem zrobilam sobie notatnik tematyczny , by wrocic do niego.

http://www.google.com/search?client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&channel=s&hl=pl&source=hp&q=córkę+Kajfasza%2C+która+była+kapłanką+


do przeczytania;

http://rodman.most.org.pl/Henryk_K5.htm


rola muzyki w swiatyni.

http://www.pinezka.pl/pryzmat/3456-lubiezne-i-demoniczne-oblicza-muzyki?showall=1
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2010, 20:05:37 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Kaplanki Swiatyni.
« Odpowiedz #1 : Grudzień 05, 2010, 19:50:28 »


Juz pisalam sam Israel jest bardzo mlody i tam byc moze ( nie wiem) nie bylo kaplanek, byc moze.


" ... cophino fenoque relicto

arcanam Iudaea tremens mendicat in aurem,

interpres legum Solymarum et magna sacerdos

545 arboris ac summi fida internuntia caeli.

implet et illa manum, sed parcius; aere minuto

qualiacumque voles Iudaei somnia vendunt.



„... porzuciwszy koszyk pełen siana,

Prosi cicho, na ucho Żydówka żebraczka -

Starsza kapłanka drzewa oraz praw tłumaczka

545 Żydowskich i niebiosów pośrednica wierna.

Ona mniej już dostała; gotówka mizerna

Wykupuje od Żydów wachlarz snów dość duży".

Passus ten jest częścią dłuższej wypowiedzi (6, 508 - 591) zawierającej krytykę szeroko pojętych religii wschodnich. Rzymski satyryk wobec judaizmu żywi niechęć i pogardę, podobnie zresztą jak w stosunku do kultów Bellony, czy Ozyrysa. Przy czym taką postawę odnajdujemy już we wcześniejszych satyrach poety. I tak wers 542 mówiący o pozostawieniu kosza i siana jest jakby kontynuacją wersu 14 satyry trzeciej, gdzie kosz i siano (cophinus foenumque) pojawiają się jako jedyne sprzęty Żydów zamieszkujących gaj Kamen. Natomiast czasownik „żebrze" (medicat) w połączeniu z określeniem „kapłanka drzewa" (sacerdos arboris) przywodzi na myśl obraz zajętego przez żydowską biedotę żebrzącego lasu (III 16: medicat silva). D. S. Wiesen twierdzi jednak, iż zwrot sacerdos arboris zawiera aluzję nie tyle do gaju Kamen, co do żydowskiego świecznika trójramiennego (menorah), który bywał wykonywany z drewna, zaś przez swój kształt mógł poganom kojarzyć się z drzewem[35].


Istotną rolę odgrywają tu również wypełniające wersy 544 - 545 swoiste tytuły, jakimi Juwenalis, z godną satyryka złośliwą emfazą, obdarza ubogą Żydówkę. Jakkolwiek są to tytuły fikcyjne, a ich prześmiewczy charakter jest bezsporny, to jednak dają one pewne wyobrażenie również o wiedzy, jaką dysponował poeta na temat kultury żydowskiej. I tak określenie „tłumaczka praw Solimy" (interpres legum Solymarum) należy rozumieć jako „tłumaczka praw mojżeszowych". Interesujące jest jednak to, iż rzymski poeta przytacza dawną i w jego czasach raczej rzadko używaną nazwę Jerozolimy, która, jak twierdzi Józef Flawiusz, „w czasach praojca [...] Abrahama była zwama Solimą[36]. Niektórzy zaś twierdzą, że potem i Homer nazywał ją Solimą"[37]. Tacyt zaś w swych Dziejach, obok innych hipotez dotyczących początków narodu żydowskiego, podaje również hipotezę uznającą Żydów za potomków ukazanego już w poematach Homera plemienia Solimów (Il. V 184 i 204; Od. V 283). Solimowie ci „założonemu miastu nadali nazwę Hieroslima, utworzoną od ich imienia"[38] (conditae urbi Herosolyma nomen e suo fecisse)[39]. Dawną nazwę Jerozolimy znał również Marek Waleriusz Marcjalis. W jednym ze swych epigramatów krytykuje on bowiem pewnego żydowskiego poetę, „zrodzonego w samej Solimie" (Solymis [...] natus in ipsis).[40] Wydaje się, że właśnie epigramat Marcjalisa, przyjaciela satyryka[41], oraz Dzieje, z których Juwenalis bez wątpienia korzystał[42], można uznać za główne źródła dla użytego w satyrze szóstej zwrotu leges Solymorum. Przy czym użycie nazwy Solima w odniesieniu do stolicy Judei jest sprzeczne z tradycją biblijną, określającą tym mianem przede wszystkim władztwo Melechisedeka[43], które istniało w czasach Abrahama, kiedy to przodkowie Izraelitów nie mieli jeszcze ani swych odrębnych praw, ani tym bardziej własnej państwowości.

Kolejne zaś określenie żydowskiej żebraczki, a mianowicie „wierna pośredniczka najwyższego nieba" (summi fida internuntia caeli), całkiem trafnie nawiązuje do jednej z zasadniczych cech tradycji judaistycznej. Żydzi bowiem, ażeby nie naruszyć surowego zakazu wymienianie imienia Bożego, musieli znaleźć na określenie Boga jakiś wyraz zastępczy. Takim swego rodzaju surogatem okazał się, według J. Bernaysa, wyraz „niebo" (schamajim) co potwierdzają nie tylko cytaty z Biblii, lecz również powszechnie używany zwrot „królestwo niebiańskie" (basielia ton uranon, malchut schamajim), który, „jak wiadomo, nie oznacza niczego innego jak państwo Boże"[44]. Tak więc określenie „pośredniczka najwyższego nieba" oznaczałoby pośredniczkę Boga, czy raczej tłumaczkę Boskich wyroków. Nie wiadomo jednak, czy rzymski poeta zdawał sobie sprawę z judaistycznej symboliki słowa „niebo". Nawet jeśli, tak jak Tacyt, wiedział, iż „Żydzi wyobrażają sobie istotę boską samym tylko umysłem i to jako jedyną" (Iudaei mente sola unumque numen intellegunt)[45], to przecież mógł celowo przedstawić wiarę w jedynego Boga jako wiarę w potęgę nieba, aby w ten sposób ośmieszyć żydowski monoteizm.

http://www.traditio-europae.org/artykul ... alisa.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2010, 19:52:13 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Kaplanki Swiatyni.
« Odpowiedz #2 : Grudzień 05, 2010, 20:03:29 »

Najstarsze kaplanki ogniska domowego Westalki.

Ja bym to bardziej polaczyla ze slowem WESTA, od Westalek kaplanek ognia. Wiedza , w symbolice duchowej to OGIEN , Boga nie przedstawialo sie osobowo tylko za pomoca ognia. Natomiast wiedza w symbolice materialnej to DWA WEZE ( Jeden wlasnie Enlil , drugi Enki ,uzywajac tych imion), dopiero polaczona wiedza  obydwu aspektow miloscia dawala madrosc. Czyli Pierzastego, lub ognistego weza ( znaczy takiego ktory uniosl sie ponad wiedze zdeponowana w materii), a jest nim znana nam wezowa energia ,PRAENERGIA MATKI -KUNDALINI.
Watykan zakryl ta wiedze na dawnych sanktuariach MITRYJSKICH ( MITRA TO KOBIETA NIE MEZCZYZNA) zbudowal swiatynie o osobowosci meskiej. Po prostu odwrocil wiedze, wykorzystal niewiedze ludzka dla swoich celi.
Dlatego musi upasc caly system religijny oparty wylacznie na patriarchacie, by ludzkosc mogla poznac prawde.
Stanie sie, bo juz to sie dzieje.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Kaplanki Swiatyni.
« Odpowiedz #3 : Grudzień 05, 2010, 20:04:40 »

Wiedza Westalek.

Tak tylko ze te Westalki to byly prawdziwe PROROKINIE, one posiadaly WIEDZE i do nich po wiedze wyroczni przychodzono. Wszystkie prastare kulty i ich swiatynie byly w jaskiniach tam byl zdeponowany swiety ogien i wiedza pradawnego weza. Czyli wiedza stworzenia ( bo waz spi w I czakrze czaksze zycia u kobiety nie u mezczyzny.
Owszem Szatan dla KK jest tez symbolem wiedzy , bo on to "naukowiec poszukujacy i chcacy przekazac  wiedze duchowa w sposob logicznych wyliczen, technicznego przelozenia w materialny ksztalt),dla KK kazdy przekaz wiedzy byl czyms niedopuszczalnym. Oni chcieli i chca nia wladac , miec ja na wlasna wylacznosc.
Waz uswiadomil KOBIECIE podajac jej JABLKO ze cala wiedza 5 aspektow ( 4 zywioly polaczone miloscia) sa zdeponowane w ziarnie zycia ktora ona nosi w sobie.
W matrycy , tora jeast kobieta , wszam mowimy MAT -matryca , KA - symbol ziemi czyli MAT- KA - matryca ziemska czlowieka

Miejmy szacunek dla Czlowieka, i dajmy mu prawo do bledow, bo tym samym dajemy je sobie ( kazdy popelnia bledy na miare funkcji , ktora pelni), On tez.
Zapisane
Strony: [1]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mojeprzysmaki maro bbyfun magiaslonca galicja