Strony: 1 [2]

KK i magia wspolczesnie.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #15 : Grudzień 14, 2009, 14:56:57 »

OFIARY  KRK.

    Wiadomość
old spirit



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 20

   
PostWysłany: Sob Mar 22, 2008 2:38 pm    Temat postu: Miliony ofiar    Odpowiedz z cytatem
Miliony ofiar Kościoła

Inkwizycja: XIII - XVIII wiek. 1 do 10 milionów zabitych, torturowanych, maltretowanych i sterroryzowanych ("Der Spiegel" 1.6.1998r.)

Wyprawy krzyżowe: XI - XIII wiek. Około 22 milionów zabitych, tysiące niemieckich Żydów (Hans Wollschläger "Die bewaffneten Wallfahrten nach Jerusalem" - "Zbrojne pielgrzymki do Jerozolimy")

"Poganie": IX - XII wiek. W średniowieczu niemieccy królowie i książęta nawracali siłą na wiarę "chrześcijańską" dziesiątki tysięcy germańskich i słowiańskich "pogan" lub okrutnie ich mordowali. Kościół dawał na to swoje błogosławieństwo lub wzywał do "wypraw krzyżowych" przeciwko Słowianom. (Karlheinz Deschner, "Kriminalgeschichte des Christentums" - "Kryminalna Historia Chrześcijaństwa", t. IV, V, VI).
Żydzi: W średniowieczu ciągle miały miejsce krwawe rzezie z tysiącami zabitych, inicjowane przez kościelnych podjudzaczy. Julius Streicher w Procesach Norymberskich odnośnie Holacaustu wyraźnie powołał się na mowy podburzające Marcina Lutra przeciw Żydom (Friedrich Heer, "Gottes erste Liebe" - "Pierwsza miłość Boga")

Zdobycie Ameryki: W ciągu pierwszych 150 lat po podboju Ameryki przez Hiszpanów "w imię Boga" ginie 100 mln ludzi - "największe ludobójstwo wszech czasów" (teolog Boff, "Publik-Forum", 31.5.1991r.)

Katarowie, Waldensi, Husyci, Chrzciciele: Z polecenia Kościoła (również i ewangelickiego) giną tysiące innowierców

"Czarownice": XVI - XVIII wiek. Setki tysięcy ludzi, przede wszystkim kobiet, ginie w okrutny sposób, mniej więcej połowa z tego w Niemczech. Także Luter posyła czarownice na stos. Instrukcje do tej działalności pochodziły od dwóch niemieckich dominikanów opatrzone tytułem "Młot na czarownice" (Hubertus Mynarek, "Die neue Inquisition" - "Nowa Inkwizycja")

Ludobójstwo w Chorwacji: Jeszcze w połowie XX wieku, w latach 1941-1943 w Chorwacji wymordowano około 3/4 miliona ortodoksyjnych Serbów przy dominującym udziale katolickich duchownych i za aprobatą Watykanu [...]. Watykan jest o wszystkim, poinformowany jednak ten krwawy reżim traktuje najwyraźniej w sposób przychylny. Hierarchia katolicka, a w pierwszym rzędzie kapelan wojskowy i zarazem arcybiskup Stepinac (beatyfikowany w 1998 r. przez papieża) wspiera moralnie faszystowski reżim do samego końca (Vladimir Dedijer "Jasenovac - jugosłowiański Oświęcim a Watykan", 1988r.)

Molestowanie seksualne dzieci przez księży i zakonników: Jeszcze po wielu latach lub nawet dziesiątkach lat osoby, które były ofiarami molestowania seksualnego w wieku dziecięcym, cierpią psychicznie z powodu tych upokorzeń. Eksperci szacują, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat w USA spośród 51000 katolickich księży 2000 oskarżonych zostało o wykorzystywanie seksualne. ("Hanauer Anzeiger" 13.7.98r.) Jest to około 4%. W Niemczech prof. Hubertus Mynarek szacuje liczbę pedofilów również w granicach 3 - 5%. (Akty 97, 14.9.1999r.). W Polsce, kraju bardzo katolickim, już nie dziwią kolejne afery pedofilskie z udziałem księży ujawniane przez prasę i telewizję, niestety przestępstwa te i inne z udziałem duchownych są przez sądy traktowane nadzwyczaj łagodnie.

Prześladowania: Obecnie nie można spalić człowieka o niewygodnych poglądach, innym wyznaniu czy nie uznającego władz Kościoła. Ale osoby te są oczerniane, stosuje się wobec nich dyskryminację, wyzywa się je od sekt itp. wzbudzając w ludziach strach i nienawiść, stosuje się wobec nich mobbing, wywiera różnego rodzaju naciski mające zmusić je do dostosowania się do "jedynie słusznych poglądów i religii" lub można je pozbawić pracy. Obecnie Kościół próbuje mieć możliwie największy wpływ na media, takie jak TV czy radio, co mu się udaje. W Polsce z publicznych pieniędzy płaconych również przez ludzi nie będących katolikami finansowanych jest wiele przedsięwzięć związanych z Kościołem.
____________________________________________________________

Polowania na czarownice

To, co kojarzy się przeciętnemu człowiekowi ze słowami "inkwizycja" czy "czarownica" nie zawsze miało takie znaczenie. Po pierwsze, oczywiście, samo słowo "inkwizycja" nie istniało. Ale i "hogata" inaczej się kojarzyła. Sama etymologia "wiedźmy" mówi, że była to osoba, która WIE. Wie o ziołach, lecznictwie, dolegliwościach. To ona (jako nieliczna w okolicy) nie zajmowała się uprawą ziemi, nie wychowywała dzieci, nie miała męża, za to często hodowała zwierzęta. Stąd właśnie wziął się cały "czarny kot". Ludzie widzieli w nich kobiety brzydkie, ułomne, stare (oczywiście mogły się bez trudu przeistoczyć w piękne, seksowne laseczki), nosiły szpiczaste kapelusze, a ich środkiem lokomocji była oczywiście miotła.

No i co się stało z tymi miłymi staruszkami? Chciało by się rzec: przyszło chrześcijaństwo.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa często utożsamiano pogańskich bogów z diabłami. Ale nikt o to nie robił zbytniej afery. Zwrot nastąpił dopiero w XII wieku. W 1257 roku papież Aleksander IV ogłosił bullę, w której pozwala inkwizytorom uczestniczyć w procesach o czary. Z rozdziału VI Księgi Rodzaju w Biblii wyciągnięto wniosek, że istnieje możliwość stosunków cielesnych między diabłami, a kobietami. No i się zaczęło. Najpierw powoli: XII, XIV i XV w. są jeszcze spokojne. Terror na wielką skalę zaczyna się w 1484r. wraz z bullą Innocentego VII. Ile czarownic i czarowników spalono? Tak naprawdę, to ogromnej liczby ofiar mordowanych przez kilka stuleci nie da się dokładnie ustalić. Polowania na czarownice osiągnęły największe natężenie w XVIII wieku i trwały również w wieku XVIII.

No a jak to wyglądało? A więc na początek wystarczyła plotka o czarownicy w mieście. Bardzo szybko toczyło się śledztwo - potrzeba było tylko jednego świadka i już podejrzana była "brana na spytki". Przed samymi torturami przeprowadzano różne próby, np. najpierw golono lub wyrywano oskarżonej włosy na całym ciele, potem szukano znamienia ("szatan naznacza swoje dzieci"), wówczas kłuto takie miejsce szpilkami; kazano jej nosić rozpalone żelazo lub wrzucano związaną kobietę do wody - na dno szły tylko niewinne!
No a potem zaczynały się tortury. Każda miała trwać nie mniej niż godzinę, a drgawki uważano za dowód stosunku z kochankiem - diabłem. Jeśli oczy się ruszały, to oznaczało, że szukają szatana, gdy trwały nieruchomo, to się w niego już wpatrywały. Jeśli torturowana omdlała uważano, że otrzymała łaskę ze strony diabła który w ten sposób łagodził jej mękę; jeśli zmarła, to diabeł już ją do siebie całkowicie zabrał itd.

W roku 1252 gubernator Hochstadt nad Dunajem, Ulric Tengler, napisał podręcznik prawa, który w ciągu szesnastego wieku doczekał się licznych wznowień. Wydanie drugie, z roku 1511, zostało znacznie poszerzone przez jego syna, Christopha, profesora prawa kanonicznego uniwersytetu w Ingolstadt oraz kilku innych teologów. W rozdziałach dotyczących czarnoksięstwa apelował on do sędziów świeckich, by zachęcali wiernych do składania donosów, gwarantując delatorom bezkarność, nawet gdyby oskarżenia okazały się fałszywe. Liczne wkomponowane w tekst poradnika ryciny przedstawiają wiernie metody stosowanych podówczas tortur. Layenspiegel Tenglera wzorowany jest na prawodawstwie bamberskim, które stanowiło podstawę wydanego później Kodeksu Karola V. Był on pierwszym napisanym w języku niemieckim podręcznikiem omawiającym zasady postępowania sadowego w procesach o czary, dając początek długiej liście podobnych publikacji, jakie miały ukazać się w Niemczech w ciągu następnych dwustu lat. Przytaczamy tu przekład dwóch fragmentów Layenspiegel - odezwy zachęcającej do składania donosów na osoby podejrzane o uprawianie czarów.

WZÓR ODEZWY ZACHĘCAJĄCEJ DO SKŁADANIA DONOSÓW NA CZAROWNICE

Ja, N., sędzia, czynie wiadomym wszystkim, którzy podlegają jurysdykcji sadu w N.N. jako poddani, ich krewni bądź ludzie w owym okręgu zamieszkujący, że do uszu moich doszły pogłoski i plotki, jakoby w okręgu podlegającym sądowi w N.N. przebywały pewne czarownice oraz inni im podobni, którzy z pomocą złego ducha potajemnie szkodzą i sprowadzają nieszczęścia zarówno na młodych, jak i starców, a także na trzodę i zbiory, trudniąc się takoż innymi rodzajami praktyk tajemnych i heretyckich. Z racji przeto moich powinności, a także polecenia Boga Wszechmogącego i troski o jego cześć i chwałę, jako też i przez wzgląd na powinności, jakie nakłada na mnie wiara święta chrześcijańska, obowiązkiem moim jest ze wszech sił wykorzeniać i deptać ową heretycką nieprawość, toteż ogłaszam niniejszym co następuje: I tak, pod groźbą najsroższych kar napominam wszystkich i każdego z osobna, a zwłaszcza tych, którzy podlegają jurysdykcji N.N., iżby w ciągu dwunastu wyznaczonych przeze mnie dni, z których cztery pierwsze przeznaczone są dla poddanych, cztery następne dla ich krewnych, ostatnie zaś cztery dla reszty mieszkańców, donieśli mi i powiadomili mnie, czy nikt z nich nie widział ani nie słyszał o osobach, o których wiadomo, ze są czarownicami, a także podejrzanych o uprawianie czarów bądź takich, o których panuje powszechna opinia, ze są czarownikami, innego rodzaju heretykami lub ludźmi parającymi się takimi praktykami, jak zadawanie zła innym ludziom, bydłu i zasiewom bądź szkodzenie dobru powszechnemu. Nikt też nie musi troszczyć się o dowiedzenie swoich oskarżeń ani obawiać, że w wypadku, gdyby okazały się niemożliwe do udowodnienia, zostanie on ukarany lub w inny sposób pociągnięty do odpowiedzialności. Jeśli jednak wyjdzie na jaw, ze ktoś był, jest lub w przyszłości będzie winien tego rodzaju uczynkom, poniesie on wszelką przepisaną za nie prawem karę. Co winno być znane wszystkim ku ich rozwadze i przestrodze.

Opatrzone moim podpisem.

W Polsce znajduje się tzw. "Kartoteka Procesów o Czary" przejęta w czasie II wojny światowej - prowadzili ją naziści z do końca nie wiadomych celów. Obejmuje ona przypadki od IX wieku do początku lat wieku XX. Zgromadzono ponad 30.000 udokumentowanych przypadków oskarżeń o czary, w kartotekach podawano dane personalne, informacje o sytuacji rodzinnej, majątkowej i statucie społecznym ofiary, przebieg procesu, wyrok, stosowane tortury, zeznania, rodzaj egzekucji, nazwisko kata, oskarżyciela, sędziego, donosicieli, stanowisko miejscowego biskupa oraz informacje bibliograficzne i miejsce przechowywania dokumentów, na podstawie których sporządzono kartotekę. Kartoteka znajduje się prawdopodobnie w Archiwum Państwowym w Poznaniu.
_____________________________________________________________
Cennik opłat za tortury

Cennik usług został zatwierdzony przez Arcybiskupstwo Kolonii w 1757 r. Pomimo że, wcześniej już Arcybiskupstwo Kolonii przyznało głównemu katu stałe dochody roczne w wysokości osiemdziesięciu reichstalarów i dwudziestu alb oraz dwudziestu małdratów ziarna i czterech fur drewna, okazało się, te w trakcie wykonywania egzekucji i innych czynności z nimi związanych, a także już po ich wykonaniu, pojawia się tyle nieuzasadnionych i wygórowanych żądań zwrotu jakoby poniesionych dodatkowych kosztów, że stało się to poważnym obciążeniem dla Najwyższego Sądu Arcybiskupa Elektora. Z tej też przyczyny, aby położyć kres owym żądaniom, arcybiskupstwo zmuszone jest wydać następujące rozporządzenie, na mocy którego dla każdej czynności kata ustala się należne wynagrodzenie, którego wysokość podana jest poniżej:

CENNIK
(ceny w reichstalarach i albach)

1. Za rozrywanie na ćwierci czterema końmi 5 rt 26 a

2. Za ćwiartowanie 4 rt

3. Za sznur niezbędny do tego celu 1 rt

4. Za rozwieszenie onych ćwierci w czterech rogach rynku. włączając w to cenę sznura, gwoździ i transportu 5 rt 26 a

5. Za ścięcie i spalenie na stosie, wraz z wszelkimi kosztami 5 rt 26 a

6. Za sznur niezbędny do tego celu oraz przygotowanie i podpalenie stosu 2 rt

7. Za uduszenie i spalenie na stosie 4 rt

8. Za sznur niezbędny do tego celu oraz przygotowanie i podpalenie stosu 2 rt

9. Za spalenie żywcem 4 rt

10. Za sznur oraz przygotowanie i podpalenie stosu 2 rt

11. Za łamanie kołem żywcem 4 rt

12. Za sznur i łańcuchy niezbędne do tego celu 2 rt

13. Za zdjęcie ciała przytwierdzonego do koła 2 rt 52 a

14. Za samo ścięcie 2 rt 52 a

15. Za sznur niezbędny do tego celu oraz za chustę do przykrycia twarzy 1 rt

16. Za wykopanie dołu i złożenie w nim ciała 1 rt 26 a

17. Za ścięcie i rozpięcie ciała na kole 4 rt

18. Za sznur i łańcuchy niezbędne do tego, a także za chustę 2 rt

19. Za odrąbanie ręki lub kilku palców i ścięcie; łącznie 3 rt 26 a

20. Za dodatkowe przy tym piętnowanie rozpalonym żelazem 1 rt 26 a

21. Za niezbędne do tego sznur i chustę 1 rt 26 a

22. Za ścięcie i zatknięcie głowy na palu 3 rt 26 a

23. Za sznur i chustę niezbędne do tego 1 rt 26 a

24. Za ścięcie, rozpięcie ciała na kole i zatknięcie głowy na palu; łącznie 5 rt

25. Za niezbędny do tego celu sznur, łańcuchy i chustę 2 rt

26. Za powieszenie 2 rt 52 a

27. Za niezbędne do tego sznur, gwoździe i łańcuch 1 rt 26 a

28. Zanim rozpocznie się egzekucja: za szarpanie przestępcy rozpalonymi do czerwoności szczypcami, niezależnie od wyżej wspomnianej opłaty za powieszenie; każdorazowo 0 rt 26 a

29. Za całkowite lub częściowe odcięcie języka oraz następujące potem przypalanie warg rozpalonym do czerwoności żelazem 5 rt

30. Za sznur, szczypce i nóż używane zazwyczaj przy tej okazji 2 rt

31. Za przybicie gwoździami do szubienicy odciętego języka lub odrąbanej ręki 1 rt 26 a

32. Jeśli ktoś sam się powiesi, utopi lub w inny sposób pozbawi życia za jego odczepienie i przeniesienie, a także wykopanie dołu, w którym można złożyć zwłoki 2 rt

33. Za wygnanie człowieka z miasta lub z kraju 0 rt 52 a

34. Za chłostę w więzieniu, wliczając w to rózgi 1 rt

35. Za obicie 0 rt 52 a

36. Za postawienie pod pręgierzem 0 rt 52 a

37. Za postawienie pod pręgierzem i wychłostanie, wliczając w to sznur i rózgi. 1 rt 26 a

38. Za postawienie pod pręgierzem, napiętnowanie i wychłostanie, wliczając w to węgle, sznur i rózgi, a także maść używaną przy piętnowaniu 2 rt

39. Za zbadanie więźnia po napiętnowaniu 0 rt 20 a

40. Za przystawienie drabiny do szubienicy, bez względu na to, czy tego samego dnia ma być powieszona tylko jedna, czy też więcej osób 2 rt

WYNAGRODZENIE ZA TORTURY

41. Za wzbudzenie strachu poprzez okazanie narzędzi tortur 1 rt

42. Za torturę pierwszego stopnia 1 rt 26 a

43. Za wyłamanie i zmiażdżenie kciuka 0 rt 26 a

44. Za torturę drugiego stopnia, włączając w to późniejsze nastawienie stawów oraz cenę maści, której się przy tym używa 2 rt 26 a

45. jeśli wszelako jakaś osoba zostanie jednocześnie poddana torturom obydwu stopni, kat ma otrzymać zapłatę za obydwa stopnie tortur, nastawianie stawów i maść, za co wszystko należy mu się 6 rt

46. Za podróż i wydatki codziennie, za każdy dzień, wyłącznie jednak te dni, w czasie których dokonuje on egzekucji lub torturuje, bez względu na to, czy za dni te ukarany będzie tylko jeden, czy też więcej przestępców 0 rt 48 a

47. Za wyżywienie dziennie 1 rt 26 a

48. Za każdego z pomocników dziennie 0 rt 39 a

49. Za wynajęcie konia wraz ze stajnią i obrokiem dla niego, opłata dzienna 1 rt 16 a

50. Jeśli tortury lub egzekucja odbywają się w Kolonii, kat winien otrzymać za wykonane czynności wynagrodzenie według powyższego cennika bez jakichkolwiek dodatków za koszta nadzwyczajne, takie jak podróż, diety, wyżywienie, siano i obrok dla konia, i winien być całkowicie usatysfakcjonowany wspomnianym wynagrodzeniem

51. Kiedy dokonuje on egzekucji w Melaten i Deutz, otrzymuje dodatkową opłatę za siano dla konia i nic ponadto

52. Jako że punkty 16, 32 i 40 niniejszego rozporządzenia nakładają się na kompetencje grabarza, przeto grabarz powinien także otrzymywać stosowne wynagrodzenie

53. Jeśli kat wykonywać będzie swoje rzemiosło dla tych, którzy są bezpośrednimi wasalami arcybiskupstwa lub wasalami tychże wasali, winien on otrzymać wynagrodzenie o jedną trzecią większe od podanego wyżej, a to z przyczyny. że nie dokładają się oni do rocznej pensji, jaka jest mu wypłacana.

54. Wasale owi mają obowiązek zatrudniać wyłącznie jego, w żadnym wypadku nikogo obcego, bez względu na to jakiego rodzaju egzekucja ma być przeprowadzona

55. Ponieważ uskarżano się wielokrotnie, że podczas egzekucji, którymi kieruje urzędnik arcybiskupstwa, kat ośmielał się żądać pewnych sum pieniężnych lub jako dodatku do obowiązujących opłat lub zamiast nich, praktyka ta, jako wyraźne nadużycie, ma się raz na zawsze skończyć. Z tego też względu nakazujemy, by wszyscy urzędnicy arcybiskupstwa trzymali się wyżej wymienionych zasad i płacili katu wyłącznie przewidziane niniejszym stawki i nic ponadto; mają oni także każdorazowo rozliczać się z nich i przedstawiać skarbowi arcybiskupa stosowne pokwitowania

Dan w Bonn, 15 stycznia 1757 r
_____________________________________________________________
Cytat z orzeczenia trzech biskupów
sporządzonego dla papieża Juliusza III.

Hans Jürgen Wolf "Sünden der Kirche"
- "Grzechy Kościoła"

Zaiste, nie pozostał już ani cień
po apostolskiej nauce
w naszym Kościele [...].
Wprowadziliśmy inną naukę i dyscyplinę.
Najważniejsze jest starać się o to,
żeby nikomu nie pozwolono
na czytanie z Ewangelii nawet odrobiny,
zwłaszcza w języku ludowym.
Starczy to trochę,
co się na mszy odczytuje.
Każdy, kto starannie rozważy,
co dzieje się w Kościele
i przyjrzy się temu z osobna,
zobaczy, że nasza nauka
różni się od tej z Ewangelii,
a nawet, że jest jej przeciwna [...]

cd....

____________________________________________________________
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #16 : Grudzień 14, 2009, 15:10:39 »

.......

List Prezydenta Stanów Zjednoczonych (USA) Harry'ego Trumana do papieża Piusa XII w Watykanie napisany po zakończeniu II wojny światowej.
List opublikował paryski miesięcznik "Sennaciulo" nr 647/1959

Szanowny Panie Pacelli

Jako baptysta i jako głowa jednego z największych i najpotężniejszych narodów świata, gdzie wszyscy nazywają mnie po prostu panem Trumanem, nie mogę stosować zwrotu: Jego Świątobliwość, ponieważ ten tytuł jest zarezerwowany tylko dla Boga. My w Stanach Zjednoczonych uważamy wszystkich ludzi za równych przed Bogiem i zwracamy się do siebie naszym własnym, prawdziwym imieniem. W konsekwencji tego piszę do Pana jako do Pana Pacelliego.

Jestem przekonany, że ani Pan, ani Pański Kościół nie należą do tych, którzy prawdziwie szukają pokoju i pracują dla niego. Twórcy naszego narodu, poznawszy całą historię i cechy Pańskiego kościoła, tak bardzo lubiącego politykę i wojnę, ustalili jako główną zasadę obowiązującą nasz rząd, by nigdy papież nie miał prawa mieszać się do naszych spraw. Dobrze poznaliśmy doświadczenie historii Europy i jesteśmy pewni, że nasza demokracja nie trwałaby długo, jeśli pozwolilibyśmy - na podobieństwo rządów europejskich - oplątać się waszymi doktrynami i politycznymi intrygami.

Tomasz Jefferson, jeden z najmądrzejszych ludzi naszego kraju, powiedział jasno: "Historia nie dostarczyła nam ani jednego przykładu państwa pod wpływami kościoła, któremu udałoby się zachować wolność religijną".

W konsekwencji Pan nie posiada najmniejszych kwalifikacji, aby móc mnie pouczać o sposobie prowadzenia mego narodu drogą pokoju. Kilka faktów mogłoby pomóc Panu w odświeżeniu swej pamięci. Pański poprzednik w Watykanie, papież Pius XI rozpoczął atak faszystowski, zawierając układy z Mussolinim w 1929 r. Cywilizacja chrześcijańska w tym roku została haniebnie zdradzona. Sławny pisarz i historyk naszego kraju, Lewis Mumford - ani komunista, ani antykatolik - napisał w książce "Faith for Living" z 1940 r.: "Perfidia świata chrześcijańskiego jasno urzeczywistniła się w 1929 r. przez konkordat, który powiązał Mussoliniego z papieżem".

Wówczas tylko nieliczni w Stanach Zjednoczonych znali prawdziwe oblicze faszyzmu tak dobrze jak Pan i papież Pius XI, a wy dwaj pomogliście do jego sukcesu i związaliście z nim wasz kościół. Pan sam - jako młody ksiądz i dyplomata - wykonywał specjalne zadanie - pomocy Niemcom w przygotowaniach do drugiej wojny światowej. Spędził Pan dwanaście lat w Niemczech. W porozumieniu z von Pappenem pomógł Pan Hitlerowi wzmocnić się oraz - jako kardynał Pacelli położył Pan podpis pod konkordatem, który powiązał Watykan i Wielkie Niemcy w 1933 r.

Nie udowodni mi Pan swojej niewiedzy o tym, że Hitler i naziści przygotowywali spisek przeciwko nam. Nawet katoliccy biografowie piszą, że przez wiele lat był Pan najlepiej poinformowaną osobą w całej Trzeciej Rzeszy. Po podpisaniu konkordatu, tak ważnego dla Hitlera, von Pappen, który w Norymberdze z wielkim trudem uratował swoje życie, powiedział: "Trzecia Rzesza jest pierwszym mocarstwem nie tylko uznającym, lecz w dalszym ciągu wprowadzającym w życie szczytne zasady papiestwa".

Pańscy kardynałowie i biskupi w Rzymie błogosławili oręż użyty przeciw bezbronnym Abisyńczykom. Pański kardynał Schuster z Mediolanu ogłosił podbój Abisynii, jako świętą wojnę, która pozwoli zatriumfować w tym kraju krzyżowi chrześcijańskiemu. Pan rości sobie prawa, aby nadal nazywać swój kościół - Kościołem Bożym i w konsekwencji żądać, abym ja, szef cywilnego, konstytucyjnego państwa zgodził się uznawać Pana jaki mojego zwierzchnika, a w ten sposób jako zwierzchnika narodu amerykańskiego.
__________________________________________________________

Fotki


"Ja czynię tylko to, co czyni kościół od piętnastu stuleci, tylko bardziej gruntownie" (Adolf Hitler)



__________________________________________________________

Jezus i Kościół

Jezus:
Cytat:
Znowu zaprowadził Go diabeł na bardzo wysoką górę wśród wielkiej równiny, a wokół góry leżało dwanaście miast ze swoimi mieszkańcami. I stamtąd pokazał Mu w jednym okamgnieniu wszystkie państwa tej ziemi.
I diabeł rzekł do Niego: "Tę wszelką moc i wspaniałość dam Ci; jest mi ona bowiem poddana.
A mogę dać ją komu zechcę, albowiem napisano: Panować będziesz od morza do morza, rządzić będziesz ludem Twoim w prawości i ubogimi z miłosierdziem i położysz koniec wszelkiemu uciskowi. To więc wszystko Twoje będzie, jeśli oddasz mi pokłon". Jezus, odpowiadając, rzekł mu: "Idź precz ode Mnie, szatanie, albowiem napisano: Będziesz uwielbiał Boga i służył jedynie Jemu. Bez mocy Bożej nie przybliży się koniec zła".


Dla porównania - przedstawiciele Kościoła:
Cytat:
Aż do 20 wieku papieże byli wprowadzani na swój urząd poprzez rytuał koronacji, w ten sposób, że koronujący papieża kardynał mówił do niego: "Wiedz, że jesteś Ojcem książąt i królów, kierującym Ziemią".
Papieża nazywa się nawet dzisiaj "Pontifex Maximus" - nosi więc tytuł rzymskich namiestników. W biegu historii papieże nosili jeszcze inne tytuły, np. jako "Władca Świata" tytułowany był papież Innocent III, papież Grzegorz IX nazywał siebie "Pan i Mistrz nad wszechświatem, nie tylko nad rzeczami ale również nad ludźmi"


Jezus:
Cytat:
Ale nie powinniście siebie nazywać Rabbi; Ponieważ jeden jest waszym Mistrzem; Ale wy jesteście wszyscy braćmi. I nie powinniście nikogo z pośród was nazywać ojcem na ziemi: Ponieważ Jeden jest waszym Ojcem, Ten który jest w niebie.
Mateusz 23,8-9.


Dla porównania - przedstawiciele Kościoła:
Cytat:
Papieża nazywało się i nazywa "ojcem świętym". Również księża na rozmaitych stopniach hierarchii kościelnej każą się nazywać, tytułować słowem "ojciec".


Jezus:
Cytat:
Jezus Chrystus był cieślą, pracował. Nie był kapłanem, nie ubierał się w wymyślne habity itp., nosił proste ubrania, takie jak zwykli biedniejsi ludzie w jego czasach, najczęściej wędrował pieszo. Był zdrowy i uzdrawiał innych. Jeśli coś było złe to mówił wprost, prawdę, niezależnie od tego, że było to niewygodne dla wielu, nie dbał o to by się komuś przypodobać. Został ukrzyżowany pod wpływem starań ówczesnej kasty kapłańskiej.


Dla porównania - przedstawiciele Kościoła:
Cytat:
Papieże, biskupi, księża żyją nie z pracy, ale z pieniędzy wyznawców ich nauk. Ubierają się w kosztowne, wymyślne stroje rytualne. Im wyżej są w swej hierarchii, tym bardziej wymyślne tytuły noszą, w tym większym przepychu żyją. Jednak uzdrawiać nie potrafią, a trawieni chorobami umierają w mękach, nawet papierze. Mówią, interpretują Biblię często tak jak im wygodnie, tak by odnieść korzyść, by być w sojuszu z innymi możnymi tego świata, by być poprawnym politycznie. To dzisiejsza kasta kapłańska.


Jezus:
Cytat:
Jezus nauczał o miłości, czynił dobro. Przykazanie nie zabijaj stosował nie tylko wobec ludzi, ale również wobec zwierząt. Szanował całą przyrodę. Zawsze wstawiał się za krzywdzonymi ludźmi i zwierzętami. Urodził się w stajence w śród zwierząt. Dużo informacji można znaleźć na ten temat w "Ewangelii Jezusa", znanej również w Polsce pod tytułem "Ewangelia Życia Doskonałego" lub "V Ewangelia". Została ona ukryta w buddyjskim klasztorze w Tybecie przez jednego z esseńczyków, aby uchronić ją przed sfałszowaniem. Po raz pierwszy przetłumaczono ją aramejskiego na angielski w 1881 r.


Dla porównania - przedstawiciele Kościoła:
Cytat:
Historia Kościoła jest pełna krwi - wyprawy krzyżowe, palenie czarownic, zabijanie ludzi innych wyznań, itd. Przedstawiciele Kościoła również obecnie wzbudzają nienawiść wobec innych religii, poglądów, strasząc sektami i wrzucając do tego worka każde niewygodne wyznanie czy pogląd. W czasach stosów chrześcijan-wegetarian nawet palono, a nawet obecnie słychać czasami z ust przedstawicieli kościoła, że wegetarianie to sekta. Księża święcą nawet zabite zwierzęta, odprawiają mszę dla myśliwych w dniu św. Huberta. Na tzw. Wigilię, Boże Narodzenie, Wielkanoc zabija się wiele zwierząt, ścinanych jest wiele drzew. Przez Kościół wszystkie historie, pisma mówiące o szacunku i miłości Jezusa dla zwierząt i przyrody zostały odrzucone. Można je znaleźć jedynie w źródłach poza kościelnych, a jest ich wcale nie mało.


Jezus:
Cytat:
Integralną częścią nauki Jezusa była nauka o przychodzeniu i odchodzeniu dusz, o reinkarnacji. Jezus nauczał tego co dzieje się po tzw. "śmierci", o uzdrawianiu. Tego, że liczy się to jak wypełniasz i stosujesz naukę Jezusa w życiu codziennym wobec innych ludzi, przyrody, zwierząt, roślin, ziemi, a nie to jak postępujesz jedynie od święta, czy też jakie odprawiasz rytuały religijne.


Dla porównania - przedstawiciele Kościoła:
Cytat:
Kościół odrzucił naukę o reinkarnacji i zastąpił ją wiecznym potępieniem. Ludzie przecież mogliby nie bać się śmierci, a wtedy nie byłoby nad nimi władzy. Kościół wprowadził szereg rytuałów, dogmatów, ustanowił się jedynym pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. Na prostą naukę Nazareńczyka wysypał całą stertę zawiłości, obrzędów itp., byleby tylko ludzie kierowali się na Kościół, zamiast bezpośrednio na Chrystusa i Boga, byleby zamiast myśleć samodzielnie i kierować się swoim sercem oddali się pod władzę kapłanów. Lew Tołstoj określał to trafnie, że kapłani zakryli przed ludźmi słońce i dali im świeczkę.

_______________________________________

Materiały pochodzą z portalu geocities.com
_______________________

Czy w zestawieniu z powyższym materiałem (który jest małą cząstką wśród wielu innych wskazań) da się obronić tezę o zasadności oraz tylko i wyłącznie pozytywnej roli Kościoła?

***********
ps. Liczby ofiar nie zawsze sa zgodne z prawda, czasami nawet grubo naciagane , co nie zmienia faktu zaistnienia zdarzen.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2009, 16:04:15 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #17 : Grudzień 23, 2009, 16:50:35 »

Interesujaca ksiazka , godna przeczytania dla zrozumienia realizacji fizycznej polityki  w KK.

http://www.wydawnictwoamber.pl/ksiazka,007625,eric-frattini,swiete-przymierze.html

Ujawnione pięć wieków szpiegostwa watykańskiego: od XVI do XXI wieku, od walki z protestantyzmem do walki z komunizmem

 

„Najlepszą i najbardziej skuteczną służbą szpiegowską świata, jaką znam, jest wywiad watykański”, powiedział w jednym z wywiadów Szymon Wiesenthal.

Od czasu kiedy Pius V powołał w 1566 roku instytucję szpiegów watykańskich, by pozbawić życia heretycką królową Anglii Elżbietę I, działalność watykańskiego wywiadu – Świętego Przymierza, i kontrwywiadu – Sodalitium Pianum, pozostaje tajemnicą poliszynela.

W ciągu pięciu wieków swojej historii tajne służby watykańskie wykonywały przeróżne zadania: mordowano królów i polityków, finansowano terrorystów i dyktatorów, pomagano zbrodniarzom wojennym i handlowano bronią, prano pieniądze mafii i manipulowano rynkami finansowymi. Długi cień Świętego Przymierza okrywał walkę papiestwa przeciwko królowej Anglii Elżbiecie I, masakrę w Noc Świętego Bartłomieja, klęskę Niezwyciężonej Armady, zabójstwo króla Francji Henryka IV, starcie z Francją kardynałów Richelieu i Mazarina, wyniesienie i upadek Napoleona, tajne porozumienia z cesarzem Wilhelmem II w czasie I wojny światowej i z Adolfem Hitlerem w czasie II wojny; organizację „Odessa”, terrorystów z Czarnego Września, Carlosa „Szakala”, tworzenie instytucji finansowych w rajach podatkowych, sprzedaż broni argentyńskiej dyktaturze Videli, śmierć Jana Pawła I w 1978 roku i oficerów gwardii szwajcarskiej w 1998 roku.

Święte Przymierze działało w imię Boga i wiary katolickiej, przystosowując się do czasów i warunków wyznaczonych przez papieży. Jak powiedział wszechpotężny kardynał Paluzzo Paluzzi, szef Świętego Przymierza w połowie XVII wieku, „Jeśli papież każe kogoś zlikwidować w obronie wiary, robi się to bez pytania. On jest głosem Boga, a my jego ramieniem”.

Ta książka odkrywa pięć wieków historii ziemskiej polityki papieży – kulisy tajnych operacji przeprowadzanych przez potężne służby szpiegowskie Miasta-Państwa Watykan, które zmieniały bieg historii.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2009, 16:57:32 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #18 : Grudzień 30, 2009, 21:38:50 »

Warto wiedziec od kiedy istnieja w KK pewne zwyczaje....

http://legaba.6te.net/fakty.htm


 kilka faktów z historii


    120 r. - Pierwsze wzmianki o używaniu wody święconej do "wypędzania duchów" nieczystych

    157 r. - Po raz pierwszy zastosowano formy pokuty

    II wiek - Święty Klemens z Aleksandrii pisał, "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".

    III wiek. Aż do III wieku wyznawcy chrystianizmu nie słyszeli o wieczystym dziewictwie Maryi. Ewangelia Mateusza informuje , iż Józef "nie zbliżał się do Maryji, aż porodziła Syna". ("Zbliżenie się" oznacza w Bibli małżeńskie współżycie.)

    200 r. - Ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi , jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.

    220 r. - Przyjęto dogmat o konieczności pewnych czynności kościelnych, niezbędnych do zbawienia.

    250 r. - Wprowadzono naukę o wiecznych mękach.

    312 - Bitwa pod mostem mulwijskim - (Chrześcijaństwo staje się jedna z religii państwowych pogańskiego Rzymu. Powstanie Instytucji Kościoła Katolickiego. Początek prześladowania i mordowania niechrześcijan.)

    321 r. - Cesarz Konstantyn nakazuje święcić niedziele zamiast dotychczasowej soboty. (na pamiątkę zmartwychwstałego rzymskiego boga Mitry)

    325 r. (Cesarz Konstantyn na soborze nicejskim ustanawia kanon pisma "świętego" i "dwójce święta" awansując Jezusa do miana Boga. Jezus z Betlejem ma zastąpić dotychczas czczonego Mitrę).

    Na tymże soborze "ustalono" datę zmartwychstania Chrystusa...
    Wielkanoc obchodzić się będzie w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księzyca (po zrównaniu wiosennym).

    330 r. - Wprowadzenie czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii

    360 r. - Wprowadzenie zwyczaju czczenia aniołów

    381 r. - Do obowiązującej dotychczas konstantynskiej "Dwójcy Świętej" cesarz Teodozjusz dołączył trzecią osobę tzw." Ducha Świętego". Działo się to na soborze w Konstantynopolu

    415 r. - W Aleksandrii podburzony przez bp. Cyryla katolicki motłoch napada na jadącą do pracy uczoną Hypatię. Ściąga z wozu, zaprowadza do kościoła, gdzie rozbiera do naga i kroi jej ciało na żywca (kawałkami szkła i muszlami ostryg). Następnie kawałki jej ciała rozrzuca po całym mieście. Bp. Cyryl kwituje: "zginęła, bo ośmielała się nauczać mężczyzn".
    Bp. Cyryl został uznany za świętego i do dziś znajduje się na ołtarzach.

    431 r. - Wyrażenie Xristo Tokos - Matka Chrystusa - zostało zastąpione na Teo Tokos - Boga Rodzica.

    449 r. - Papież Leon I wprowadza prymat biskupa Rzymu.

    539 r. - Ustanowiono władzę papieży oraz ofiarę mszy świętej

    VI wiek. Chrześcijański filozof Boethius, pisał "Kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie". W VI wieku na soborze w Macon biskupi głosowali nad problemem, czy kobiety mają dusze, a w X wieku Odo z Cluny głosił, że "Obejmować kobietę to tak jak obejmować wór gnoju..."

    593 r. - Papież Grzegorz I wprowadził wiarę w czyściec, dla uzdrowienia finansów kurii rzymskiej poprzez sprzedaż odpustów od kar czyśćcowych.

    600 r. - Wprowadzenie "godzinki" do M.B. oraz łacinę do liturgii.

    705 r. - Papież Jan VII podpisał w 705 roku uchwały synodu trullańskiego II, który orzekł, że nad Kościołem powszechnym stoi nie jeden papież, ale dwóch papieży o równych prawach - papież Konstantynopola i Rzymu?

    715 r. - Wprowadzono modlitwy do Marii Panny oraz świętych.

    726 r. - W Rzymie zaczęto czcić obrazy.

    783 r. - Nastał zwyczaj całowania nóg papieża.

    813 r. - Ustanowiono Święto Wniebowzięcia N.M.P.

    993. r. - Papież Leon III zaczął kanonizować zmarłych.

    1000 r. -Ustanowiono Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.

    1015 r. - Wprowadzono przymusowy celibat dla duchownych aby rozwiązać problem przejmowania spadków przez ich rodziny .(Przedtem duchowni mieli żony i dzieci)

    1077 r. - Papież Grzegorz VII ustanowił "klątwę"

    1095 r. - Papież Urban II wezwał rycerzy Europy do zjednoczenia i marszu na Jerozolimę. Zainicjował w ten sposób pierwsza wyprawę krzyżową.

    1099 r. - Masakra Muzułmanów i Żydów w Jerozolimie. Kronikarz Rajmund pisał: "Na ulicach leżały sterty głów, rąk i stóp. Jedni zginęli od strzał lub zrzucono ich z wież; inni torturowani przez kilka dni zostali w końcu żywcem spaleni. To był prawdziwy, zdumiewający wyrok Boga nakazujący, aby miejsce to wypełnione było krwią niewiernych." XII wiek. Uczony i filozof, święty Tomasz z Akwinu głosił, ze zwierzęta nie mają życia po śmierci ani wrodzonych praw, oraz że "przez nieodwołalny nakaz Stwórcy ich życie i śmierć należą do nas".

    1116 r. - Sobór Laterański ustanowił spowiedź "na ucho"

    1140 r. - Ułożono i przyjęto 7 sakramentów świętych.

    1204 r. - Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy kościoła zamęczyli lub spalili żywcem setki tysięcy ludzi. Piece służące do palenia ludzi, takie jakie były budowane w XX wieku przez nazistowskich Niemców, po raz pierwszy stosowane były przez chrześcijańską inkwizycję

    1204 r. Papież Innocenty III wysłał armię krzyżowców do Konstantynopola: Żołnierze Chrystusa zdobyli Konstantynopol, z zaciekłością grabiąc i mordując mieszkańców. Następnie plądrują i palą miasto. Według relacji kronikarza Geoffrey'a Villehardeuin'a, nigdy przedtem, od stworzenia świata, nie wywieziono z miasta tylu bogactw.

    1208 r. Innocenty III zaoferował każdemu, kto chwyci za broń, oprócz prolongaty spłat i boskiego zbawienia, również ziemie i majątek heretyków i ich sprzymierzeńców, rozpoczęła się Krucjata Albigeńska, której celem było wymordowanie katarów. Szacuje się, że Krucjata Albigezjańska pochłonęła milion istnień ludzkich, nie tylko katarów, ale dotknęła większą część populacji południowej Francji.

    1229 r. - Papież Grzegorz IX zakażał czytania Biblii pod sankcja kar inkwizycyjnych.

    1231 r. Nakaz papieski zalecał palenie heretyków na stosie. Pod względem technicznym pozwalało to uniknąć rozpryskiwania się krwi.

    1244 r. Na soborze w Narbonne zdecydowano, aby przy skazywaniu heretyków nie oszczędzano mężów ze względu na ich żony, ani żon ze względu na męża, ani też rodziców ze względu na dzieci. "Wyrok nie powinien być łagodzony ze względu na chorobę czy podeszły wiek . Każdy wyrok powinien obejmować biczowanie."

    1263 r. - Zatwierdzono przyjmowanie komunii pod jedna postacią.

    1264 r. - Ustanowiono uroczystość Bożego Ciała

    1275 r. - Pojawiły się dyskusje na temat płacenia daniny. W odpowiedzi papież ekskomunikował całe miasto, Florencję.

    XIV wiek - Wybucha epidemia czarnej śmierci, Kościół wyjaśniał, że winę za ten stan rzeczy ponoszą Żydzi, zachęcając przy tym do napaści na nich

    1311 r. - Papież Klemens V jako pierwszy ukoronował się potrójną koroną władcy

    1377 r. Robert z Genewy wynajął bandę najemników, którzy po zdobyciu Bolonii ruszyli na Cessnę. Przez trzy dni i noce, począwszy od 3 lutego 1377 roku, przy zamkniętych bramach miasta, żołnierze dokonali rzezi jego mieszkańców. W 1378 roku, Robert z Genewy został papieżem i przyjął imię Klemensa VII

    1450-1750r - Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary.

    1484 r. Papież Innocenty VIII oficjalnie nakazał palenie na stosach kotów domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten był praktykowany przez trwający setki lat okres polowań na czarownice

    1492 r. Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską, palono na stosach.

    1493 r. Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa.

    1563 r. Ustalono, ze tradycja Kościoła jest ważniejszym źródłem objawienia od Słowa Bożego.

    1571 r. - Pius V powołał Kongregację Indexu Ksiąg Zakazanych

    1572 r. We Francji 24 sierpnia w masakrze znanej pod nazwą Dnia Świętego Bartłomieja zamordowano 10 000 protestantów. Papież Grzegorz XIII napisał potem do króla Francji Karola IX: "Cieszymy się razem z tobą, że z Boską pomocą uwolniłeś świat od tych podłych heretyków"

    1650 r. W Nowej Anglii prawnie zakazano noszenia ubrań z "krótkimi rękawami, gdyż mogłyby zostać odsłonięte nagie ramiona". Chrześcijanie zaczęli uważać, że wszystko, co zwraca uwagę na świat fizyczny jest bezbożne.

    1852 r. - Wprowadzono nabożeństwo majowe do N. M. P.

    1854 r. - Wprowadzono dogmat o tzw. Niepokalanym Poczęciu N.M.P.

    1855 r. - Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił iż "wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga". Wcześniej ,do Kongresu Stanów Zjednoczonych kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić.

    1870 r. - Wprowadzono dogmat o nieomylności papieża.

    1929 r. - podpisanie Traktatów Laterańskich między Piusem XI i B. Mussolinim. (niepodległość Watykanu)

    1950 r. - W petycji do Watykanu, katolicy proszą o dogmatyzację fizycznego wniebowzięcia Maryi. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzięciu N. M. P.( w Ewangeliach nie ma słowa o tym).

    1962 r. papież Jan XIII podpisuje tajną instrukcję pióra Alfreda Ottaviani "Instuctio De Modo Procendenti In Causis Sollicitationis" zakazującą ujawnieniania przypadków pedofilii pod groźbą klątwy dla ujawniających i nakazującą skłanianie ofiar do milczenia też pod groźbą klątwy. (skutki tego - patrz niżej)

    1992 r. - Jan Paweł II rehabilituje Galileusza.

    1996 r. - za wspieranie masonerii Jan Paweł II otrzymuje najwyższe odznaczenie masońskie Order Galileusza od Wielkiej Loży Wschodu. (nie przyjęty)

    lata ok. 1970-200x to seria skandali pedofilskich na całym świecie z udziałem duchownych Kościoła katolickiego. We Francji skala zjawiska jest taka, że na pedofila mówi się zwyczajowo "proboszcz".
    Potem kolejne kraje, wielkie skandale w katolickiej Irlandii
    I wreszcie USA.
    Kościół zaczyna płacić gigantyczne odszkodowania ofiarom. W USA wpływa wniosek o pozwanie Watykanu i papieża.

    2002 r. biskupi Dallas jadą do Watykanu z programem "Zero tolerancji dla pedofilii".
    Program przewiduje wydawanie władzom świeckim duchownych pedofilów. "Autorytet" moralny Wojtyła nie zgadza się!
    (patrz tajna instrukcja z 1962 r.) 2003 r. ks. Doyle ujawnia istnienie i treść watykańskiej tajnej instrukcji z 1962 chroniącej pedofili.

    2003 r. Grupa adwokatów z USA przygotowywuje projekt uznania Kościoła katolickiego za organizację działającą jak struktury mafijne i jego delegalizację.

    A jeśli, jakiś katolik, próbowałby tłumaczyć to czasami, warunkami zewnętrznymi czy tzw. czynnikiem ludzkim i próbować usprawiedliwiać...
    Niech pamięta słowa nieomylnego papieża:
    "Kościół Rzymski nigdy nie pobłądził i po wszystkie czasy w żaden błąd nie popadnie". "Dictatus Papae" Grzegorza VII (1073-1086).
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #19 : Styczeń 01, 2010, 22:34:34 »

Milczenie Watykanu w 70 rocznice wybuchu wojny.




Zobacz profil Prywatna wiadomość (Offline)
   
   
Odp: Jak Kościół katolicki pomógł Hitlerowi

Watykan milczy w 70. rocznicę wybuchu wojny
Wtorek, 1 września (13:33)



W 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej Watykan nie opublikował żadnego oświadczenia. Nie wypowiedział się również Benedykt XVI, przebywający w swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo.
...

http://fakty.interia.pl/religia/news/watykan-milczy-w-70-rocznice-wybuchu-wojny,1361319,5930
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #20 : Styczeń 01, 2010, 22:36:17 »

Enigma napisala;

Dlaczego milczą? Bo II wojna św miała rozgrywac sie pod dyktando Piusa XII, który błogosławił nazistom, obdarowywał ich medalami, wypowiadał sie również na temat granic podbitych krajów. A wszystko to w imię walki z komunistycznym ZSSR. Te dokumenty wpływają przy okazji próby jego kanonizowania przez obecnego papieża.

Benedykt XVI  podpisał dekret o uznaniu heroiczności cnót Piusa XII . Decyzja ta odbiła sie echem, wzbudzając wiele protestów. Przegladając wczorajsza prasę obejrzałam sobie okładkę najnowszego Fakty i mity



Jednak artykuł w wydaniu internetowym nie jest pełny wiec poszperałam za obszerniejszym tekstem (z 2008r)
http://newsgroups.derkeiler.com/Archive/Soc/soc.culture.polish/2008-01/msg00440.html

Papież Pius XII - stronnik Hitlera...
Oto co ciekawsze fragmenty:

CEL USWIECA ŚRODKI?

W orędziu do narodu niemieckiego w 1948 roku, papież Pius XII stwierdził, że sprawcą wojny oraz winnym zniszczenia niemieckich miast, jest "Manifest Komunistyczny"(...)  Stolica Apostolska robiła doskonałe interesy z Niemcami, sprzedając im broń oraz elementy uzbrojenia (...) części do rakiet V-2 były produkowane we Włoszech przez należące do zakonu salezjanów wytwórnie broni "Rasetti".

Po wrześniu 1939 roku Namiestnik Chrystusa przeszedł do porządku dziennego nad komorami gazowymi, krematoriami, obozami koncentracyjnymi i zbrodniami, jakich świat nigdy przedtem nie widział. Ale "ojciec święty" akceptował to wszystko, gdyż przyświecał mu wyższy cel: zniszczenie ZSRR.. A do tego jeszcze dochodziły nadzieje, że podbite tereny tego ogromnego państwa, staną się częścią katolickiego imperium, które wchłonie prawosławie.

Już w roku 1933 niemiecki bp Hudal, w książce "Die Grundlagen des Nationalsozialismus" (Podstawy narodowego socjalizmu) twierdzi, że ideologia hitlerowska jest najzupełniej zgodna z katolicyzmem. Opublikowane przez stronę kościelną dokumenty mają być w zamyśle Watykanu dowodem, że Pius XII niesłusznie jest oskarżany o brak publicznego potępienia hitlerowskiego terroru i "neutralne" stanowisko wobec wojny..

Sztandarowa obrona Piusa XII i Kościoła, lawiruje między niedomówieniami, dwuznacznikami i kłamstwem...Na przykład włoski kapelan, Piero Scavizzi, czterokrotnie na audiencji informował papieża o eksterminacji milionów Żydów, natomiast "Akty i dokumenty Stolicy Apostolskiej" mówią tylko o dwóch audiencjach.
W sierpniu 1942 r., greckokatolicki metropolita Lwowa, biskup Andrzej Szeptycki, alarmował Watykan o bestialstwach hitlerowców dokonywanych na Żydach ukraińskich. Sugerował papieżowi aby zaprotestował u samego Himmlera. Jednocześnie lwowski biskup przekazał dowody współpracy katolików z żołnierzami SS w pogromach na Ukrainie. W dokumentach Stolicy Apostolskiej nie ma śladu odpowiedzi.

WSPÓŁPRACA  Z WROGAMI BOLSZEWIZMU
Papież przyjął na prywatnej audiencji dowódcę SS i policji we Włoszech, gen. SS Karla Wolffa. Następnie przesłał hitlerowskiemu dygnitarzowi w prezencie złote pióro. Ale treść rozmów nie dotyczyła bynajmniej sprawy ulżenia doli masakrowanej ludności...

Watykan przeszmuglował do różnych krajów prawdopodobnie więcej zbrodniarzy hitlerowskich, zaopatrując ich w fałszywe dokumenty, niż uratował niewinnych ludzi z ich rąk. Tam, gdzie udało się wyrwać kogoś z łap gestapo, w grę wchodziło złoto, kosztowności i pieniądze. Czy Stolica Apostolska byłaby skłonna bezinteresownie wykupić kogokolwiek, w to należy wątpić. Dlaczego np. Watykan sprzeciwiał się emigracji żydowskich dzieci do Palestyny, wiedząc doskonale, że dalszy pobyt w Europie, oznacza dla nich śmierć w komorach gazowych?

MIlCZACA "NEUTRALNOSC" ?
Już w kilka dni po podpisaniu konkordatu (20 lipca 1933 r.) z hitlerowskimi Niemcami, do obozu koncentracyjnego w Dachau przybył pierwszy transport 1493 księży katolickich. Kuria rzymska ani się zająknęła w ich obronie.

Brak ze strony Watykanu reakcji na "kryształową noc" z 1938 r., (hitlerowcy palili i demolowali synagogi oraz żydowskie sklepy), wskazuje, że Pius XII nie miał zamiaru protestować, bowiem siłą rzeczy zmobilizowałby przeciwko Niemcom hitlerowskim katolików całego świata. A tego akurat nie chciał.

W sierpniu 1941 r. rząd Vichy poinformował Stolicę Apostolską o zamiarze podjęcia środków antysemickich, uchwalając (3/X/1941) tzw. "Status Żydów". Z Watykanu nadeszła akceptująca odpowiedź od podsekretarza stanu, Giovavanniego Battisty Montiniego i Domenico Tardiniego, sekretarza kongregacji do Spraw Kościelnych Nadzwyczajnych. Wyrażono nadzieję, że będą one "stosowane sprawiedliwie i z miłosierdziem" oraz nie ograniczą prerogatyw Kościoła.

W roku 1941 i 1943 Pius XII przyjął na audiencji faszystowskiego przywódcę chorwackiego, Ante Pavelica, chociaż wiedział o okrucieństwach i masakrach reżimu ustaszowców na prawosławnych Serbach, Żydach i Cyganach."

Eugenio Pacelli - Pius XII
Zanim został papieżem, miał za sobą wieloletni pobyt jako nuncjusz papieski w Bawarii. W roku 1920 objął nuncjaturę przy rządzie niemieckim w Berlinie i pełnił tę
funkcję do roku 1930. W 1929 r. z rąk papieża Piusa XI (1922-1939) otrzymał kardynalską purpurę. (...)
30 kwietnia 1937 r. kard. Pacelli napisał w liście do ambasadora Niemiec, von Bergena, że Watykan "zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie posiada utworzenie politycznego frontu obronnego przeciwko niebezpieczeństwu bolszewizmu." Pacelli zapewniał niemieckiego dyplomatę, że Kościół walczy z komunizmem innym środkami. Ale -- jak stwierdził -- Stolica Apostolska aprobuje różne "środki nadzwyczajne" w walce z "niebezpieczeństwem Europy."

Przemawiając jako papieski legat 28 maja 1938 r. w Budapeszcie na kongresie eucharystycznym, Pacelli nie wspomniał jednym słowem o tragedii katolickiej Austrii, którą zaanektował Hitler. Nawoływał z mównicy, aby cały świat zjednoczył się w walce przeciwko "wspólnemu wrogowi" ze Wschodu.(...) Diego von Bergen, uczestnicząc w audiencji u Kolegium Kardynalskiego 16 lutego 1939r., jednoznacznie dał do zrozumienia, że niemiecki rząd przywiązuje ogromną wagę do osoby przyszłego papieża, sobie przychylnego. Po wyborze na Stolicę Apostolską, Pacellii zastrzegł sobie wyłączność w sprawach niemieckich, w polityce zagranicznej

Najbliższe otoczenie papieża Piusa XII to sami Niemcy. Na czele zarządu domowego papieża nie stała jakaś wybitna osobowość, lecz zakonnica, Niemka, siostra Pasqualina Lehnert.(...) Zaufanymi doradcami Piusa XII było trzech niemieckich jezuitów.(...)Trzecim filarem Pacelliego był jego prywatny bibliotekarz, ojciec Heindrich. W Kongregacji św. Officjum czyli inkwizycji papieskiej dominowali niemieccy jezuici: Franz Huert, Joseph Krensen, Sebastian Tropp, Wilhelm Hendrich i Rudolf Moos. W Kongregacji Seminariów i Uniwersytetów działał Tharcisius Faffrath pochodzący z Westfalii; w Kongregacji Obrzędów ojciec Maksymilian Brandys z Pszczyny, a w
Kongregacji Sakramentów -- ojciec Adolf Ledwolorz z Opola.

Jednym z naczelnych dyrektorów radia watykańskiego był niemiecki jezuita, o. Emil Schmidt, który w czasie wojny brał udział jako żołnierz w agresji hitlerowskiej na ZSRR, i dosłużył się nawet Żelaznego Krzyża.

Na czele watykańskiego Ośrodka Informacyjnego stał również Niemiec, ksiądz Elizeusz Wuller, a Ufficio Documentazioni Vaticane kierował prałat Bruno Wustenberg z Kolonii. Księża-hitlerowcy zajmowali kierownicze stanowiska w Kongregacji Krzewienia Wiary, Papieskiej Komisji Pomocy, a nawet w watykańskim obserwatorium astronomicznym.

NIEWIEDZA...
Kiedy ambasador francuski przy Stolicy Apostolskiej, F. Charles Roux prosił papieża, aby publicznie potępił zbrodnie hitlerowskie, Pius XII niezmiennie odpowiadał: "To niepotrzebne, zbędne, niewłaściwe." Natomiast gdy pokazywał papieżowi wycinki prasowe na temat okrucieństw niemieckich, papież bezczelnie poradził mu, aby przestał czytać gazety.

(...) "Za namową monsignore Orsenigo, nuncjusza w Berlinie, papież przesłał mi za pośrednictwem monsignore Cortesi poufne pismo, w którym radził, aby Polska zaofiarowała korzystne warunki mniejszości niemieckiej w Polsce.." Natomiast wiceminister Szembek, twierdził, że nuncjusz Cortesi otrzymał od Piusa XII polecenie nakłonienia Polski do oddania Gdańska, Niemcom.

Przegląd Powszechny o nazizmie:
W 1936 roku, "Przegląd Powszechny" piórem jezuity Pawelskiego, zauważa: "Jest u nas wiele sympatii dla faszyzmu z powodu imponującej dynamiki narodu włoskiego w okresie rządów Mussoliniego." W październikowym "Przeglądzie..." z roku 1936: "Niemcy w złamaniu bolszewizmu odegrać mogą wielką rolę, -- pisał jezuita Rostworowski -- że do tej roli wyraźnie się gotują, to zdaje się wątpliwości nie ulegać." "Namiętne manifesty kanclerza Hitlera, -- zachwycał się jezuita Kosibowicz -- płomienne występy jego podkomendnych, Goebbelsa czy Rosenberga, wspólny chór niemieckiej prasy, tworzą w świecie przekonanie, iż krystalizacyjna oś antykomunistycznego frontu biegnie dziś przede wszystkim przez Berlin". Tenże "Przegląd Powszechny" w grudniowym numerze pieje ku chwale faszyzmu: "W istocie rzeczy tak zwany faszyzm jest tym zabiegiem leczniczym, który narody, wiedzione instynktem samozachowawczym, zastosują przeciwko zarazie komunizmu"

SPRAWA POLSKI
Pius XII był poinformowany przez Hitlera o terminie napaści na Polskę. Co prawda ostatecznym celem ekspansji niemieckiej był ZSRR, ale wpierw należało powalić Polskę. Kler nie zajął jednoznacznej postawy wobec zaistniałej sytuacji we wrześniu 1939r. Skala zachowań rzymskiego duchowieństwa wahała się między udziałem w walce z okupantem, aż do jawnego wysługiwania się hitlerowcom, nie wyłączając zdrady. Pozytywnych zachowań można się dopatrzyć w większości u kleru niższego szczebla.

Jeszcze bohaterska Warszawa broniła się, a już 13 września 1939 r., biskup śląski, Stanisław Adamski, wydaje do swoich parafian odezwę w języku niemieckim: "Mili chrześcijanie! Współpracujcie uczciwie z władzami niemieckimi. Dopilnujcie jak dobrzy chrześcijanie i obywatele wszystkich ustaw i rozporządzeń niemieckich władz wojskowych i cywilnych. Zajmijcie się spokojnie waszą pracą domową. Ufajcie bezwzględnie organom mianowanym w waszej gminie przez władze niemieckie." Aby Niemcy docenili jego gorliwość, Adamski znosi liturgię, kazania oraz śpiewy w języku polskim, i nawołuje do podpisywania volkslisty"

(...) Niedługo po ogłoszeniu tych "patriotycznych" listów, biskupi Kaczmarek, Lorek i Kubina, złożyli wizytę na Wawelu, Hansowi Frankowi. Za swoje "zasługi" dla hitlerowców, Kaczmarek był sądzony po wojnie i skazany na kilkuletnią karę więzienia. W roku 1953 zeznał przed Sądem wojskowym: "..moje listy pasterskie, te z końca 1939 r., i następne (..) wzywały do pracy fizycznej, do uległości względem zarządzeń władz okupacyjnych. Wskazania te niewątpliwie pomagały Niemcom." Z jego dalszych wyjaśnień wynika, że postępował zgodnie z zaleceniami Stolicy Apostolskiej..

Sandomierski biskup, Jan Lorek nie tylko nawoływał do posłuszeństwa wobec okupanta, ale apelował do wiernych, aby zgłaszali się na roboty do Rzeszy.
Siedlecki hierarcha, bp Sokołowski zawieszał w czynnościach kapłańskich tych księży, którzy w jego ocenie mało z siebie dawali w służbie okupantowi.

Ksiądz Kruszyński, administrator diecezji lubelskiej, ogłosił w "Nowym Głosie Lubelskim" (28 lutego 1943) tekst, wzywając do walki ze Związkiem Radzieckim. Dla niego motywacją było "stanowisko Stolicy Apostolskiej" oraz encyklika Piusa XI "O walce przeciwko komunizmowi".

Jak instrumentalnie traktował papież Pius XII posłannictwo Kościoła świadczy o tym wypowiedź Hitlera do najbliższych współpracowników z października 1940r.: "Polakom nie będzie wolno podnieść się na wyższy poziom, ponieważ staliby się natychmiast komunistami. Dlatego jest rzeczą zupełnie właściwą, ażeby Polska zachowała swój katolicyzm. Księża powinni trzymać Polaków w głupocie i ciemnocie, co zupełnie odpowiada naszym interesom". Przyszłość pokazała, że Hitler nie mylił się..
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #21 : Styczeń 01, 2010, 22:37:48 »

...cd

PO 1 WRZEŚNIA 39r
(...) Poparcie Piusa XII dla hitlerowskiej napaści na Polskę znalazło swój wyraz w encyklice z 20 października 1939 r. Papież uznał, ją za "walkę interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość."

WATYKAN A NOWY PODZIAŁ GRANIC
Kiedy Watykan konstruował plany zawarcia pokoju między Niemcami i Anglikami, pełnomocnik Piusa XII, jezuita o. Leiber przygotował dokument, w którym zawarto warunki porozumienia. Punkt piąty przewidywał: "Nie wchodzi również w rachubę zmiana granic zachodnich Niemiec, natomiast granica niemiecko-polska musi w zasadzie odpowiadać niemieckiej granicy wschodniej z roku 1914.." Zgodnie z punktem widzenia Watykanu, mającego na uwadze interes III Rzeszy, należało wrócić do granic, w których Poznań i Toruń należą do Niemiec.

Ujawnione dokumenty i relacje świadków wskazują, że Watykan nie może uchylić się od udziału w przygotowaniu i wybuchu najtragiczniejszej wojny w dziejach ludzkości. Unicestwienie ZSRR leżało we wspólnym interesie Watykanu, Zachodu oraz Hitlera. Fakt, że Stolica Apostolska poparła nazistowskie Niemcy i wojenne plany führera, przemilcza się, bowiem "świętość" i "moralność" Namiestników Chrystusa (zwłaszcza teraz, pod rządami papieża-Polaka), poniosłyby jeszcze większy uszczerbek.

LEGALIZACJA NOWEGO PORZĄDKU
Po dojściu Hitlera do władzy, Watykan był pierwszym który zawarł międzynarodową umowę z Niemcami, podpisując 20 lipca 1933 r., konkordat. [_8_] Katolicki historyk d'Arcon krótko scharakteryzował to wydarzenie: "Watykan był pierwszym państwem, które przez zawarcie układu z Hitlerem legalizowało jego podpis." Natomiast o znaczeniu konkordatu dla Hitlera pisał niemiecki abp Groeber: "Konkordat był ze stanowiska polityki zagranicznej i wewnętrznej pierwszym poważnym układem międzynarodowym zawartym z nową Rzeszą, co zostało uznane za moralny sukces partii hitlerowskiej."

28 marca 1933 zebrani w Fuldzie u grobu św. Bonifacego biskupi niemieccy, apelowali do wiernych, aby okazali "szacunek, posłuszeństwo i wierność prawnie ustanowionej władzy." [_9_] Tego samego dnia Hitler oświadczył, że papiestwo to "niezachwiany fundament moralności. Dlatego obowiązkiem naszym jest utrzymywanie i rozwijanie przyjaznych stosunków ze Stolicą Apostolską."

Artykuł 16 konkordatu zawierał treść przysięgi na wierność III Rzeszy, którą mieli składać niemieccy biskupi. Natomiast art. 30 nakładał na duchownych obowiązek odprawiania po niedzielnych mszach modłów za pomyślność Niemiec hitlerowskich.

Istniała tajna zmowa między Hitlerem a Piusem XII odnośnie niemieckiej agresji na ZSRR. Rola papieża w tym porozumieniu polegała "tylko" na milczeniu wobec napaści, jak i nie wzywaniu katolików do oporu, a wręcz przeciwnie: mobilizowaniu ich do antyradzieckiej krucjaty!

27 marca 1938 r. biskupi austriaccy wydali deklarację, podpisaną przez kardynała Innitzera i salzburskiego abpa Waitza, w której podkreślono "wielkie osiągnięcia" Adolfa Hitlera. W imieniu episkopatu austriackiego Innitzer oświadczył, że po deklaracjach powinna rozpocząć się "przyjazna współpraca" Kościoła z hitlerowskim zaborcą.

Biskupi wzywając Austriaków, aby uznali zabór ojczyzny, jednocześnie wychwalali faszystowskich przywódców Niemiec, za "odwrócenie niebezpieczeństwa komunizmu". Tuż po powrocie z Rzymu, kardynał Innitzer wydał polecenie, aby na budynkach kościelnych wywieszono flagi hitlerowskie, a przemówienie führera uatrakcyjniło bicie dzwonów.

CEL
 (...)Papież stanął przed olbrzymim dylematem: nareszcie otwierały się możliwości, o które Watykan starał się od pierwszej wojny światowej. Bolszewizm i jego symbol, Rosja Radziecka, mogą być zupełnie zniszczone.. Dalej -- inny dawny sen Watykanu mógłby się ziścić -- wchłonięcie Kościoła prawosławnego przez katolicki."

Z polecenia Watykanu, w krajach katolickich organizowano tak zwane "tygodnie społeczne", które propagowały i szerzyły antykomunizm. W ten sposób Stolica Apostolska przygotowywała Europę do wojny, a wspólnota katolicka, nieświadoma niczego, w tym uczestniczyła. Chodziło o oswojenie ludzi z faktem, iż agresja na ZSRR, będzie "czynem godnym i sprawiedliwym". Stolica Apostolska siejąc wiatr, zebrała burzę: świat doczekał się II wojny światowej, oraz totalnych zniszczeń i cierpień.

ATAK NA ZSSR
Późnym wieczorem 21 czerwca 1941 Joachim von Ribbentrop spotkał się z papieskim przedstawicielem...
- Tej nocy wojska niemieckie przekroczyły granicę sowiecką! -- powiedział minister spraw zagranicznych III Rzeszy do swojego rozmówcy. Orsenigo nie krył zadowolenia.
- Zapewne damy więcej niż samo poparcie moralne - deklarował nuncjusz apostolski w imieniu papieża. -- Kościół udzieli Niemcom poparcia wszelkimi siłami, jakimi rozporządza.

W niecały miesiąc po agresji na ZSRR z watykańskich drukarni wysłano do sztabu Grupy Armii "Środek" duże transporty modlitewników w językach ukraińskim i rosyjskim. Na pierwszej stronie znajdowały się modlitwy za papieża i cara. Watykan w porozumieniu z władzami III Rzeszy, podbite obszary ZSRR podporządkował nuncjaturze berlińskiej. Tym samym Stolica Apostolska oficjalnie uznała, i z góry akceptowała zagarnięcie tych ziem przez Niemcy hitlerowskie.(...)

Episkopat niemiecki ogłasza list, w którym czytamy: "Nasi kapłani, którzy znajdują się w polu jako sanitariusze, nasi liczni studenci teologii i nowicjusze zakonni, którzy z bronią w ręku służą ojczyźnie, nie ustępują nikomu w gotowości wojennej lub żołnierskiej postawie.."

Kiedy w styczniu 1943 r. Roosevelt i Churchill uznali, że tylko "bezwarunkowa" kapitulacja Niemiec wchodzi w grę, Pius XII za pośrednictwem mons. Kaasa i abpa Spellmana przesłał na ręce prezydenta USA memorandum, wyrażające sprzeciw Ojca Świętego i jego gorycz z powodu tej decyzji.

I chociaż na piersiach oficerów Wehrmachtu oraz Wafeen-SS widniały papieskie ordery św. Grzegorza; mimo błogosławieństwa Namiestnika Chrystusa, krzyżowcy spod znaku swastyki, ponieśli klęskę..[/size]

Postawa papieża podczas II wojny światowej była tak wyraźnie nacechowana prohitleryzmem, że w roku 1946 studenci wydziału prawa Uniwersytetu w Cardiff, rozważali, czy Pius XII powinien zasiąść na ławie oskarżonych przed Międzynarodowym Trybunałem w Norymberdze za całokształt polityki Watykanu w okresie wojny..

KLESKA I WSPÓŁCZUCIE
Kiedy hitlerowcy zostali wstrząśnięci pod Stalingradem, Watykan widząc co się święci, natychmiast przeszedł do ofensywy dyplomatycznej mającej na celu zawarcie pokoju "bez kapitulacji i odszkodowań". Hitlerowi miało ujść na sucho rozpalenie pożaru wojny w Europie.

Po kapitulacji Niemiec Pius XII rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę akcję ratowania przed odpowiedzialnością karną czołowych przedstawicieli hitlerowskiego reżimu. W orędziu wigilijnym 1945r., stanął w obronie głównych oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości. Kuria rzymska interweniowała w sprawie ułaskawienia 200 zbrodniarzy hitlerowskich, w tym m.in. katów polskiego narodu, Franka i Greisera.

Ludobójca, obergruppenführer SS, Oswald Pohl, twórca gazowych komór i pieców krematoryjnych, sądzony w roku 1947 w Norymberdze za zbrodnie w Oświęcimiu, Majdanku, Dachau i Buchenwaldzie, został skazany na karę śmierci przez powieszenie. Wkrótce na ręce zbrodniarza w norymberskim więzieniu nadeszła depesza z Watykanu, w której mons. Montini pisał: "Ojciec święty w ojcowskiej miłości udziela Oswaldowi Pohlowi na łożu boleści uproszonego błogosławieństwa apostolskiego jako najwyższej gwarancji niebiańskiej pociechy." Z podobnymi wyrazami "ojcowskiej miłości" Pius XII ani razu nie zwrócił się do ofiar hitlerowskiego terroru.

Jeżeli w obliczu okrucieństw II wojny światowej jakikolwiek Kościół lub religia zadowala się wykonaniem swojego "posłannictwa" bierną interwencją, całkowicie i świadomie pozbawioną wszelkiej skuteczności, należy stwierdzić, że taki Kościół ze swoją religią jest najbardziej zakłamany i odpychający...(...)

Ojcem chrzestnym faszyzmu był papież Pius XI, który encykliką Divini Redemptoris w r. 1937 potępił marksizm i komunizm. To właśnie z siedziby Namiestnika
Chrystusa brunatna ideologia "wyszła" w świat.
Neutralność Stolicy Apostolskiej została wyrażona przez Piusa XI (1922-1939) w Układach Laterańskich (11 lutego 1929r.), na wypadek konfliktu zbrojnego Włoch z innym państwem. I wbrew pozorom, żaden mason, żaden innowierca, ani ateista nie przygotowali tak skutecznie gruntu pod przyszłe gwałtowne nieporozumienia na polu religijnym, jak właśnie Pius XI traktatami z roku1929.

Jest bezsprzecznym faktem, że:
- papież Pius XII nigdy nie wyraził jednoznacznego potępienia wojennej agresji i ogromu nieszczęść, jakie przyniosła zwyrodniała i obłędna ideologia faszyzmu, realizowana przez Hitlera z brutalnością i wymiarem, jakiej nie znał świat;

- hierarchowie rzymskiego Kościoła dawali swoje błogosławieństwo armiom hitlerowskim, ruszającym na podbój świata, niosąc zagładę milionom ludzi, w większości katolikom.

- tuż przed końcem wojny i po jej zakończeniu, Watykan (kierując się prawdopodobnie "miłosierdziem") ukrywał, a następnie organizował ucieczki z Europy zbrodniarzy hitlerowskich, chroniąc ich przed odpowiedzialnością za popełnione zbrodnie na Ludzkości.

(...)Widząc prawdziwe niebezpieczeństwo w komunizmie, Pius XII milczał wobec nazistowskich Niemiec i ich zbrodni, bowiem realizowały one ciche i pobożne życzenia Watykanu. Zresztą na długo przed wybuchem II wojny światowej, Kościół wielokrotnie wyrażał się pochlebnie o ideologii faszystowskiej.

OBRONA
Generalna linia obrony przyjęta przez advocatus diaboli Piusa XII[/b] sprowadza się do twierdzenia, jakoby papież nic nie wiedział o ludobójstwie i nieszczęściach podbitych narodów. Gdyby nie powaga tematu, podobne opinie mogłyby posłużyć za kanwę tragikomedii z papieżem Piusem XII w roli głównej. Oto najlepszy wywiad świata, mający swojego kompradora w każdym państwie, każdej parafii, najlepiej zorganizowany i rozgałęziony do wszelkich możliwych granic, od stuleci cieszący się najwyższą renomą, nagle, od 1 września 1939 r., stał się niezdolny do jakichkolwiek działań, a na biurku Namiestnika Chrystusa zabrakło raportów z okupowanych terenów.(...)

Niektóre rządy opublikowały wiele oficjalnych dokumentów w formie książek na temat niemieckich zbrodni. Pierwsze opracowanie tego rodzaju ukazało się już jesienią roku 1939. I ktokolwiek uwierzy, że do Watykanu one nie docierały?!

Znane nam dokumenty z prywatnej korespondencji Piusa XII nie zostawiają cienia wątpliwości: papież był doskonale zorientowany w aktach ludobójstwa i ogromu nieszczęść milionów niewinnych ludzi. Ale on milczał...
Zbrodnia milczenia, jakiej dopuścił się w czasie II wojny światowej papież Pius XII, była wynikiem świadomej i dalekosiężnej polityki Watykanu wobec Niemiec hitlerowskich. Okrucieństwa hitlerowskie były po prostu ceną do zaakceptowania przez Stolicę Apostolską, jeżeli tylko w zamian za milczenie Hitler dokonałby zniszczenia bezbożnego ZSRR.

Nie dość miał odwagi Pius XII, (a może po prostu nie chciał ?), aby stanąć w obronie Polaków, wypędzonych z ich domów w czasie wojny. Zabrał jednak głos w sprawie Niemców, przesiedlanych z zagrabionych ziem do swojej ojczyzny, tuż po zakończeniu wojny."

=====

Pierwsza refleksja dot komunizmu. Pomyślec że niemcom pozwolono sie zbroic po zakonczeniu I wojny światowej, wałśnie ze wzgledu na 'zagrożenie bolszewizmem'. Tymczasem wojska bolszewickie zostały odparte przez polaków już w 1920r. Przy polskim wołaniu o pomoc w nadchodzącym starciu z komunistami, kraje zachodnie spisały nasz kraj na starty, upatrując w niemieckim nacjonalizmie ostatecznego ratunku. Tymczasem Cud nad Wisłą udowodnił że byliśmy w stanie odeprzec wojska Stalina.

Druga konkluzja. Dlaczego Hitler zaatakował Rosje (przeciez dogadali sie z Mołotowem co do granicy z Polską) a w efekcie przegrał całą wojne? Czy powodem walki na dwuch frontach, nie leżały obietnice złożone Watykanowi?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #22 : Styczeń 04, 2010, 15:35:28 »

TROJCA SWIETA Coś?

Zawsze byl  JEDEN BOG STWORCA  WSZECHRZECZY , glowni kaplani kazdej z religji wiedzieli o tym dosknale. Czym innym byla ich wiedza  wewnetrzna ( tak jest rowniez wspolczesnie) , a czym innym wiedza  zewnetrzna przekazywana wiernym.

Swieta cyfra jest 3 -TRZY , bo przez na przejawia sie Bog. Tak wiec swieta trojca to TRZY POSTACIE ( nie jedna rozdzielona na trzy aspekty jak twierdzi KK)
Musza istniec w materji i w duchowosci rowniez TRZY ASPEKTY BOGA
Bledem jest wiec myslenie i mowienie  o jednej , bo sa trzy , rowniez o dwoch , bo sa trzy.

Gdyby byl  tylko jeden istniala by stagnacja bez ruchu ( punkt) , ktory nie moze miec do niczego odniesienia bo nic oprucz niego nie istnieje.
Gdyby byly dwa ( musza miec przeciwne biebuny zeby posiadac odmiennosc) , albo by sie rozchodzily w dwie strony , albo by walczyly ze soba.
Gdy jest trzeci , ( on jest 0, neutralnoscia , punkt miedzy plusem a minusem), tworzy harmonie miedzy dwoma o przeciwnych biegunach.

Tak wiec zwykla logika wskazuje ze istniec musi TROJCA BOSKA i nie moze byc nia w zadnym wypadku JEDEN podzielony na trzy aspekty , bo bedzie to zawsze JEDEN w swojej naturalnej osobowosci , bywajacy tylko w roznych przestrzeniach. Raz materialnej a raz nie materialnej

Nie ma sensu twierdzic iz istnieje trzech Bogow , istnieje JEDEN STWORCA , JEDEN BOG , kiedys wszystko bylo jednia, ale ewolucja spowodowala odlanczanie sie od JEDNI kolejnych jej aspektow , ktore stawaly sie INDYWIDUALNOSCIAMI , przejawiajacymi wlasna osobowosc.
Czyli w tym wypadku potwierdzamy istnienie  " prawowitych  Synow Stworcy" ;
1. Aspekt przejawiajacy sie przez + Enlil ( w tym miejscu mozna rowniez podstawic wielosc imion ktorymi poslugiwala sie ta Istota).
2.Aspekt przejawiajacy sie przez - Enki ( ta Istota na tej Ziemi urodzila sie tylko raz i znana byla pod imieniem Jezus.
A co z trzecim aspektem? Kim on/ona jest?
3. Aspekt trzeci neutralny ( czyli 0 zerowy ) jednoczacy obydwa przeciwne  ( w tym wypadku )to uczucie , w ktorym zawiera sie cala wiedza stworcz. Znane jako Sophia , golebica , Madrosc i jeszcze wiele innych okreslen.
Wzorzec kobiecosci  PRAMATKAdajacy zycie dwom rodom , dwom linnia DNA.

Na Krecie wystepuje Ona jako Bogini z wezami , Pramatka  , kreatorka zycia. Ona  rozdziela a zarazem laczy dwa rody , dwie wartosci  i dwie odmiennosci tworzaca Trojce Boska.

Czy zatem jaki kolwiek jeden elemet tej trojcy moze byc sam w sobie Trojca Swieta? Oczywiscie ze nie , bedzie zawsze tylko JEDNYM ELEMETEM TROJCY , przejawiajacym sie w roznych plaszczyznach swojego istnienia
Chociaz religja KK wpoila takie twierdzenie , ze jeden aspekt Boga jest Trojca  (w swoja podstawe wiary jako dogmat), nie ma on zadnego odniesienia do faktycznej prawdy.
Jest to tylko czyjas fantazja myslowa  , w ktora z roznych powodow wymuszono wiare wiernych.

Ale... jezeli ktos chce tak wierzyc  to jego wola , jego wybor i jego sprawa.

Kiara  Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2010, 16:48:01 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #23 : Styczeń 19, 2010, 20:27:46 »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 03, 2010, 20:09:04 »

Sadowa rozprawa w Sztrazburgu o fizyczne istnienie Jezusa.
Istnial czy nie istnial? Istnial ale okreslenie Jezus jest tworem pozniejszym zakrywajacym prawde o Czlowieku , ktorego nazywamy tym imieniem wspolczesnie. Dlatego trudno jest zidetyfikowac  postac Jezusa.

Gdyby kk ujawnilo prawde upadl by mit boskosci Jezusa a co za tym idzie cala podstawa ideologiczna KK. Co zrobic bo i tak zle i tak nie dobrze.
Tak wiec milczy KK czekajac iz sprawa ulegnie przedawnieniu, czy ulegnie? Mysle ze nie.


http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4758/q,Sprawa.N.1491006.o.nieistnieniu.Chrystusa
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2010, 21:55:51 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: KK i magia wspolczesnie.
« Odpowiedz #25 : Kwiecień 03, 2012, 11:58:14 »

Niesamowite, znowu Watykan jest uwiklany w paskudne historie. Rafaela

                                       

                                   Tajemnicze porwanie w Watykanie - jest szansa na rozwiązanie zagadki?
PAP | dodane (06:50)

Rozwiązanie największej kryminalnej zagadki ostatnich dekad we Włoszech, czyli porwania 15-letniej córki pracownika Watykanu Emanueli Orlandi w 1983 r., znajduje się za Spiżową Bramą - ogłosili śledczy. Ich zdaniem w Watykanie są ludzie znający kulisy sprawy.

Od blisko 30 lat badane są rozmaite wątki tego niewyjaśnionego zniknięcia młodej Włoszki w biały dzień na ulicy w Rzymie.
W ostatnich latach jako najmocniejszą wskazuje się hipotezę, że dziewczynę uprowadził cieszący się ponurą sławą, potężny rzymski gang Banda della Magliana, prawdopodobnie - jak się przypuszcza - by zastraszyć kogoś w Watykanie czy też w ramach okrutnych porachunków.

Prokuratura ponownie zajmuje się tą sprawą od 2009 roku. Stwierdzając, że tajemnice związane z porwaniem znają osobistości watykańskie, potwierdziła to, co publicznie mówi od lat rodzina Emanueli Orlandi. Jej brat Pietro głosi, że są osoby w Watykanie, które wiedzą, co stało się jego siostrą. Dlatego najbliżsi nigdy nieodnalezionej dziewczyny pisali wielokrotnie petycje do Watykanu i samego Benedykta XVI prosząc o dogłębne zbadanie tej sprawy i ujawnienie prawdy. Niedawno brat Emanueli urządził pod tymi właśnie hasłami pikietę na placu św. Piotra podczas papieskiej modlitwy Anioł Pański.

Ani Watykan, ani papież nie zareagowali nigdy na apele Pietro Orlandiego. Stolica Apostolska nie skomentowała też obecnego stanowiska rzymskiej prokuratury.

- Oczekuję odpowiedzi z Watykanu, to milczenie staje się kłopotliwe - oświadczył brat porwanej.

Innym gorąco dyskutowanym we Włoszech wątkiem sprawy jest szukanie odpowiedzi na pytanie, jak mogło dojść do tego, że zabity w 1990 roku w porachunkach boss Bandy Magliana Enrico De Pedis, zamieszany według śledczych w uprowadzenie Orlandi, został pochowany z honorami w rzymskiej bazylice świętego Apolinarego.

Usunięcia jego grobowca domagają się liczne środowiska we Włoszech. Ostatnio włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ustaliło, że zgodę na przeniesienie szczątków De Pedisa jako "dobrodzieja Kościoła" z cmentarza w Wiecznym Mieście do bazyliki wydał wikariat Rzymu oraz władze miejskie.

(kab)  http://wiadomosci.wp.pl/wid,14382815,wiadomosc.html?ticaid=1e34b

..................................................

                                                 USA oskarża Watykan: "Jesteście pralnią brudnych pieniędzy"!

Raport sygnowany przez amerykański Departament Stanu wskazuje listę 68 państw, które mogą być potencjalną "pralnią brudnych pieniędzy". Tę niechlubną listę Amerykanie sporządzają co roku, a do jej tradycyjnych bywalców należą m.in. Korea Północna, Jemen i Algieria. Do aktualnego raportu trafiła m. in. Stolica Apostolska. Co - zdaniem amerykańskich polityków - zadecydowało o umieszczeniu Watykanu na tej liście?

Przede wszystkim - "olbrzymie sumy pieniędzy, wpływające w postaci darowizn" i nie do końca przejrzyste sposoby ich księgowania. Cytowany przez portal france24 anonimowy przedstawiciel Departamentu Stanu wyjawił, że: - Stolica Apostolska narażona jest na działanie zorganizowanych grup przestępczych, ponieważ z całego świata spływają do niej ogromne sumy pieniędzy. Amerykański urzędnik dodał też, że Watykan wprowadził w tym roku mechanizmy, które mają na celu zwiększenie fiskalnej przejrzystości - trzeba będzie jednak poczekać co najmniej rok, aby sprawdzić ich skuteczność.

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,USA-oskarza-Watykan-Jestescie-pralnia-brudnych-pieniedzy,wid,14320261,wiadomosc.html
Zapisane
Strony: 1 [2]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

virtualdog e-kontabankowe fanklubklasycznychaut zapresentojswojefora nome