Strony: 1 [2]

Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.
« Odpowiedz #15 : Październik 20, 2011, 14:04:05 »

songo 1970 na innym forum...


..i pytanie, jak to się stało że ludzkość utraciła tą wiedzę/możliwości?,-

czas rozkwitu tej wiedzy prawdopodobnie porzednie 2tys. lat w "fali światła"- wyszliśmy z niej i nastało 11tys. l. mrocznych czasów "to właśnie za czasów Atlantydy, czyli około 11000-12000 lat temu."
teraz znów zbliżamy się do zapomnianej wiedzy-

"To jest pas fotonów, lub zespół fotonów. Oznacza to, że nasz Układ Słoneczny przechodzi przez pas dwa razy w cyklu 26000 roku (to jest co pół cyklu lub 13000 lat). Grubość chmur fotonów jest taka, że zajmuje to około 2.000 lat dla naszego Układu Słonecznego, aby przejść przez to, a więc około 11.000 lat pomiędzy każdym spotkaniem z tym pasem (2 x 11.000 + 2 x 2000 = 26000 lat)."

http://wolnaplaneta.pl/terra/2010/10/22/photon-belt-pas-fotonow-na-tle-galaktyki/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.
« Odpowiedz #16 : Październik 20, 2011, 14:59:34 »

Dlaczego powyższe posty na pierwszy rzut oka nie związane z DNA są tu? Bo.....


Czytając takie informacje ( jak powyższe) uśmiecham się w duchu , nie mogę pisać wszystkiego o mojej wiedzy bo i tak jest aż nadto szokująca. A ja zwyczajnie nie potrafię poprzeć jej naukowymi argumentami.

Ale.....  wiedzieć warto i przypominać sobie iż świat zewnętrzu ( ten fizyczny ) tak naprawdę nie jest naszym światem cała wiedza jest zdeponowana w nas w naszej świadomości.
Kolejno odkrywane fragmenty naszych Ludzkich możliwości przekładane na tworzone w świecie zewnętrznym urządzenia to nic innego jak nasza możliwość oddziaływania energiom na materię! Te wszystkie cudowności , które zamykamy w materialnych kształtach o obecnie niedostępnym dla Człowieka tworzeniu są naprawdę naszymi Ludzkimi możliwościami sprawczymi , krytymi przed nami przez wiele tysiącleci.

Czy możecie sobie wyobrazić iż siła energii zawartej w spojrzeniu Człowieka bez problemu tnie każdą skałę?
Ma ona zdecydowanie większą moc od znanych nam laserów. Korzystać z niej można na nieokreśloną odległość w znanym nam czasie przeszłym , przyszłym i teraźniejszym.

Naprawdę żaden problem ale jeden warunek ; trzeba w sobie uzyskać odpowiednią MOC ENERGETYCZNĄ!
Jest jeszcze uzależnienie jej uzyskania , a jest nim właśnie LUDZKIE DNA , czyli DNA które Człowiek "odziedziczył" od BOGA!
Ono w trakcie podnoszenia osobistej wibracji otwiera te wszystkie LUDZKIE możliwości. Uwierzcie wszystko , wszystkie możliwości zewnętrznie zachwycające Was w najnowszych technologiach są tylko prymitywnymi opiami możliwości LUDZI . Nasze możliwości są nieograniczone ich działanie to CAŁY KOSMOS , CAŁY ZAŚWIAT.

To co widzimy w naszej fizycznej rzeczywistości jest złudzeniem oraz plagiatem prawdy zamkniętej w określonym obszarze wibracyjnym zagęszczonej energii.

Czemu to miało służyć? Tylko i wyłącznie poznaniu siebie swoich uczuć i odczuć w kontakcie z materią , ona miała być tylko lustrem dla nas , do obejrzenia siebie i swoich reakcji uczuciowych w konkretnych zachowaniach , niczym więcej!

Jednak pewna grupa Energii tak bardzo zachwyciła się tymi materialnymi doznaniami iż postanowiła zostać władcami tej przestrzeni i uwięzić w niej podstępnie  nawet tych , którzy nie wybrali identycznej drogi.


Pomimo zakończenia dawno temu eksperymentu ( najdalszego odejścia od źródła , domu) oni nadal tworzyli iluzję iż właściwym domem Człowieka jest ziemia.
Zablokowane energetyczne możliwości nie pozwalały na uruchomienie wszystkich funkcji DNA i odkrycia prawdy Człowieka o sobie.
Ta blokada oraz oszustwa informacyjne egzystują nadal , chociaż już w coraz mniejszym stopniu oddziałują na Ludzką świadomość. Następuje przebudzenie ,Ludzi poprzez odblokowanie dostępu do własnej wewnętrznej wiedzy do własnej świadomości.

Ja sama dokonywałam już ( eksperymentalnie) operacji laserowej ( wzrokiem na odległość) na śmiertelnie zakażonych kościach Człowieka. Rezultat był błyskawiczny , Człowiek chory ozdrowiał , lekarze nie rozumieją przyczyny wyzdrowienia całkowitego.

A ja nie mam zamiaru się reklamować , niech to pozostanie nadal anonimową akcją dla nich. Wiem więc i to nie tylko z tego przykładu jakom moc i możliwości może mieć "moc spojrzenia"... cięcie skal , to pestka przysłowiowa.

Jednak nadal pozostaje przykład dwóch skrajności , tych nieograniczonych możliwości jednych Ludzi i tych "prymitywnych " żyjących obok. Dlaczego?

Ci z tymi możliwościami ponad przeciętnymi byli nauczycielami ludzi ( z Ludzkim DNA) , którym pozostawili wiedzę i przykłady jak osiągnąć identyczne możliwości jak oni. Zwyczajnie byli nauczycielami z innych wymiarów przybyłymi na ziemię , Oni pracowali i tworzyli myślą. Oni nie potrzebowali żadnych narzędzi zewnętrznych , bo korzystali ze wszystkich wzorców zdeponowanych w swoich szyszynkach. Mogli bez żadnego problemu rzutować je na materię tego świata i "laserem wzroku" precyzyjnie wyciąć każdy kształt, mogli siłą woli tworzyć warunki lewitacji i podnosić każdy ciężar w górę.
Mogli sami lewitować materializować się i dematerializować w każdym dowolnym miejscu. Bez problemu mogli tworzyć dźwiękiem , ale również dźwiękiem otwierać i zamykać wrota między wymiarowe. Oj dużo mogli i mogą nadal.
A że większość ludzi tego nie widzi? To tylko brak dostrojenia ( odbiornika) Ludzki wzrok do częstotliwości fali , która to pokazuje.

Ta wiedza jest na ziemi , jest zdeponowana  w fizycznych zapisach we wzorach , miała być przekazana Ludzkości.

Przekaz udostępniany jest zależnie od rozwoju  Ludzi czyli podnoszącej się w nas energii, ona jak już pisałam aktywuje Ludzkie DNA , otwiera dostęp do wiedzy.

Co zatem robią ci , którzy chcą nie dopuścić do odkrycia tych sekretów i udostępnienia Ludziom ich osobistej wiedzy?

Okradają ich z ENERGII , blokują rozwój energetyczny Człowieka wszelakimi możliwymi sposobami , usiłują rozładować nasze osobiste "banki energii" w nas okłamując nas i wyłudzając ją w każdy możliwy sposób.


O co jest walka na ziemi? O ENERGIĘ! Po odcięciu dostępu do strumienia energetycznego zasilającego jądro ziemi ( to nie Egipt) została już tylko walka o indywidualną energię każdego z nas!
Perfidna , podstępna , oszukańcza  walka o ograbienie Człowieka z energii by zablokować jego naturalne prawa rozwojowe.


Naprawdę żeby cokolwiek zrobić na tym i na tamtym świecie  niezbędna jest energia , energia i jeszcze raz energia!
Ona jest potrzebna i ludziom do życia i rakietom do lotów i żelazkom do prasowania i samochodom do jeżdżenia i żarówkom do świecenia, bez niej nie ma nic!

Nasze DNA również potrzebuje energii żeby uaktywnić swoje możliwości a my dzięki nim będziemy mogli czynić te opisywane "cuda"

I to tylko tyle.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2011, 15:08:52 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.
« Odpowiedz #17 : Styczeń 22, 2013, 11:55:30 »

Taka ciekawostka....


"
ORME

Inne nazwy: ORMUS.


ORME – powiązane z Gwiezdnym Ogniem, znane również jako Kamień Filozofczny, Eliksir Życia, Biały Proszek Złota, Ma-na lub Manna – jest również skrótem od “Orbitalnie Przekształconych Pierwiastków Monoatomowych” (Orbitally Rearranged Monoatomic Elements). Fraza ta została wymyślona przez Davida Radiusa Hudsona, który wykonał rozległe badania tego tematu, (którymi podzielił się później). Słowo ORME – być może przypadkowo a być może nieprzypadkowo – jest tym samym co hebrajskie słowo oznaczające “Drzewo Życia”.

ORME reprezentuje duży zakres tematyczny obejmujący najlepszej jakości chemię, fizykę, fizjologię, interpretacje historii Sumerian, Egipcjan i innych cywilizacji (Anunnaki, Bogów i Bogiń Starożytnego Świata, Naruszeń “Podstawowej Dyrektywy”, Kronik Ziemi etc.), filozofii, Świętej Geometrii,Drzewa Życia i Kabały – aby wymienić tylko te jawyraźniejsze związki. W wielu swoich aspektach, ORME jest ogniwem łączącym wszystkie powyższe tematy – jak również wiele innych nie wymienionych tematów.

Chemia i Fizyka Pierwiastków Monoatomowych, opisuje charakterystykę tych pierwiastków, które znamy jako “Metale Szlachetne” (ruten, rod, paladium, srebro, osm, iryd, platyna i złoto). Te osiem pierwiastków może w monoatomicznym, zdeformowanym, o dużym spinie elektronów i niskoeneretycznym stanie, stracić swoje własciwości chemiczne właściwości i metaliczną naturę – skutkiem tego osiągając stan Nadprzewodnika – stan kompletnego rezonansu z polem (polami) magnetycznymi Meissner’a, gdzie elektrony przyciągają się w parach i dosłownie zamieniły się w światło (fotony). Te metale szlachetne posiadają unikalną zdolność przetrwania w monoatomowym stanie, co może później prowadzić do efektów takich jak lewitacja (utrata wagi), zostosowanie Energii o Punkcie Zero w biologii i/lub efekty fiziologiczne u ludzi.

Szczególne znaczenie ma fakt, że wszystkie powyższe metale szlachetne są mocno spokrewnione ze sobą, oraz że znajdujemy je prawie zawsze w połączeniu ze złotem. Złoto natomiast szczyci się historią najcenniejszego z wszystkich towarów – “duchową tradycją”, która przetrwała niezliczone pokolenia!

Na przykład, drugi rodział Księgi Genesis (przekład Króla Jakuba), opisuje stworzenie nieba i ziemi, roślin, zwierząt i ziół, stworzenie człowieka i umieszczenie go w Ogrodach Edenu, pojawienie się Drzewa Życia oraz Drzewa Poznania Dobra i Zła. Biblia później mówi:”a złoto tego kraju jest wyborne. Tam jest żywica bdelium i kamień onyksowy.” [Genesis 2-12]

W skali tworzenia Niebios, Ziemi, Edenu, ludzkości itd., dlaczego złoto nagle staje się takim priorytetem? Jeśli nauka nie myli się co do ORME, złoto, razem z rodem i irydem (i prawdopodobnie innymi metalami szlachetnymi) może rzeczywiście być Drzewem Życia. (Zauważmy, że w tym związku fragmenty Genesis 2:5 – 2:25 uważa się za pochodzące z wcześniejszego źródła niż Genesis 1:1 – 2:4, stąd mogą one sugerować głębsze znaczenie)

Książki alchemiczne mówią o “Białym Proszku ze Złota”, Pokarmie Bogów – substancji otrzymanej z źółtego złota, które zostało zmienione w biały proszek po osiągnięciu stanu monoatomowego. To jest ta sama forma, w której Hudson odnalazł wszystkie osiem monoatomowych metali szlachetnych.

Dla alchemików, “Największą Pracą było przygotowanie Eliksiru Życia (bdellium?) i kamienia filozoficznego (onyksu?) – lub mówiąc bardziej anegdotycznie, tradycyjnie, zamiana ołowiu w złoto. W drodze do osiągnięcia tego szlachetnego celu, alchemicy przeszłości nauczali, że kluczem do sukcesu było “dzielić, dzielić dzielić…” Implikacją tej rady jest to, że jedynie poprzez uwolnienie atomów pierwiastka z ograniczeń jego metalicznej struktury wielu atomów, można osiągnąć ezoteryczny cel alchemii. Alchemicy najwyraźniej próbowali osiągnąć monoatomową formę złota i innych szlachetnych pierwiastków – nawet jeśli tego tak nie opisywali.

Hudson połączył również ORME z hebrajską tradycją Ma-Na lub Manny – którą również uważa się za Biały Proszek ze Złota. Ciekawostką jest fakt, że manna dosłownie oznacza: “Co to jest?” Ta fraza występuję w wielu miejscach w Egipskiej Księdze Umarłych, Papirusie Ani. Stąd też historyczne i filozoficzne implikacje łączą ORME z kapłaństwem Melchizedek’a i metalurgicznym powstaniem Qumrun, gdzie znajdowały się Esseny? (ang.Essenes)

Inne odniesienia opisują miksturę białego proszku ze złota w wodzie jako “to, co wyszło z ust stworzyciela”, “nasienie ojca w niebie” i Złotą �?zę z Oka Horusa. Hudson wierzy, że Mojżesz znał tajemnice tworzenia ORME, oraz, że Arka Przymierza była jedynie zbiornikiem przewożącym ORME. Będąc eterycznym, nadprzewodnim urządzeniem elektrycznym, ORME obecne w środku wyjaśniałoby niewiarygodne właściwości Arki; od lewitacji do “podmuchów niebiańskiego gniewu”. Później w tradycji Essene, biały proszek ze złota zaczęto nazywać “nauczycielem prawości”.

W odniesieniu do Arki, książka Laurence’a Gardner’a “Zagubione Tajemnice Świętej Arki” jest cudownym przedstawieniem “zdumiewających pokazów niezwykłej mocy złota”, i bliskich związków złota z Arką Przymierza.

Zadziwiające rezultaty połączenia teorii Anunnaki i ORME prowadzą do wniosku, że celem przybycia Anunnaki na Ziemię było zdobycie monoatomowych pierwiastków w celu spożycia ich i osiągnięcia długowieczności. Warto zauważyć, że pierwszą próbą zdobycia złota była ekstrakcja z wody morskiej, szczególnie z miejsca gdzie spotykają się rzeki Tygrys i Eufrat. Według Hudsona, podstawowym stanem złota w jakim występuje ono w morzu jest stan monoatomowy.

Z perspektywy Ziemi, wielu naukowców (włączając w to Zecharie Sitchin’a, Laurence Gardner’a i innych) doszło do wniosku, że:

* Obcy z planety Nibiru przybyli na Ziemię,
* Ich najważniejszym celem było wydobycie złota i szlachetnych pierwistków,
* Stworzyli ludzkość, by mieć kogoś do pracy w kopalniach,
* Dostarczyli podstaw cywilizacji swoich pracownikom aby ich kontrolować,
* Dostarczyli również naturalnego, organicznego ekwiwalentu ORME, Ognia Gwiazdy – Star Fire, wybranym osobom (królom i władcom)
* Zostawili wiedzę na temat znaczenia ORME, jak również metody wytwarzania i przyjmowania przez człowieka, tej samej elitarnej grupie ludzi (co wyjaśnia ich wyjątkowo długie żywoty i twierdzenia o wyższości Królów, Monarchów i Arystokracji).

Zanim ludzie zaczęli używać ORME, królowie mieli dostęp do Ognia Gwiazdy, miesiączkowej krwi “bogini�? Anunnaki. Z powodu długiego życia Bogów i Bogiń – z powodu spożywania przez nich ORME i prawdopodobnie również genetycznych czynników – to proste napełnianie się krwią miesiączkową bogini było więcej niż wystarczające, by przedłużyć życie zwykłych ludzi. Pamiętajmy, że Anunnaki, Bóg i Boginie mitologii, mogły żyć setki tysięcy lat!

Laurence Gardner napisał: “Mówiono, że to od mleka Hathor, faraoni podobno zyskiwali swą boskość, stając się bogami w swoim własnym prawie. W bardziej starożytnych, sumeryjskich czasach, podczas dni oryginalnego Gwiezdnego Ogniowego rytuału, królowie , którzy zostali nakarmieni księżycową esencją bogatą w hormon bogiń Anunnaki też podobno karmili sie swoim własnym mlekiem – szczególnie, tym z Ishtar.

Gardner sugeruje również, że “to mleko zawierało enzym, który był specjalnie sprzyjający aktywnej długowieczności – i to był bardzo prawdopodobnie enzym, który badacze genetyczni nazwali telomerazą.” Ten enzym najwyraźniej ma unikalne własności zwalczające starzenie, ale oprócz obecności w nowotworach złośliwych i komórkach reprodukcyjnych , telomeraza normalnie nie jest obecna w tkankach ciała. “Wydaje się więc, że gdzieś w naszej strukturze DNA leży genetyczna zdolność produkcji tego przeciwstarzeniowego enzymu, ale ten potencjał jakoś został wyłączony ?

(Co zatem implikuje możliwośc włączenia go z powrotem!)

Po powodzi, zmniejszyła się dostępność Gwiezdnego Ognia (albo ORME). Wtedy, blisko czasów Abrahama, Gwiezdny Ogień stał się całkowicie niedostępny i patriarchowie począwszy od Abrahama a skończywszy na Dawidzie widzieli, jak życie ulega skróceniu do punktu, w którym Dawid przeżył jedynie normalną rozpiętość życia. Jednakże w kontraście do późniejszych patriarchów, okres życia sumeryjskich królów od Ar – wi – um (Cain) i Etana utrzymywał się na ogólnie wysokim poziomie. To widocznie zostało osiągnięte przez zastąpienie ORME Gwiezdnym Ogniem, ale w tym przypadku tylko, jeśli byłeś entuzjastą Enki – w przeciwieństwie do Enlil, który odciął od siebie swoich uczniów (włączając w to Abrahama).

Nowoczesne Możliwości ORME

Alchemicy Lapidus i Philalethes Eirenaeus powiedzieli: “Kamień Filozofa nie jest żadnym kamieniem, ale proszkiem posiadającym moc przemiany podstawowych metali w złoto i srebro.�? Dalej twierdzą: “Kamień, który ma być transformatorem metali do złota musi być szukany w cennych metalach, w których jest załączony i zawarty. Mówi się na to kamień z powodu jego stałej natury i tego, że opiera się działaniu ognia równie dobrze jak jakiś kamień – ale jego wygląd przypomina bardzo drobny proszek, niewyczuwalny w dotyku, ledwie wyczuwalny w zapachu, suchy ale oleisty i zdolny zabarwić płytę z metalu. Kamień ten nie istnieje w naturze, ale można go przygotować poprzez sztukę, zgodną z prawami natury. W ten sposób, widzisz, że nasz kamień zrobiony jest tylko ze złota, jednak nie jest to zwykłe złoto.”

Gardner spytał: “Posiadając możliwości jakie daje nam współczesna nauka i wiedzę na temat atomów i ich jąder, czy możliwe jest (tak jak to było w odległej przeszłości) przemienić złoto [i inne cenne metale] w biały proszkek, który można spożyć? Czy taki proszek może przeważyć normalną wagę złota? Czy jest też możliwe, że ten sam proszek waży mniej niż złoto i nie waży nic? W takich okolicznościach, czy jest możliwe, że proszek może zniknąć z pola widzenia do innego wymiaru czasoprzestrzeni i powrócić później do swojego normalnego stanu? Odpowiedź na każde z tych pytań brzmi tak – ponieważ to jest tajemnica Ognia Gwiazdy , tajemnica Feniksa i to jest klucz do mesjanistycznego polepszenia linii krwi przez ogień-kamień.�?


W majowym wydaniu Scientific American z 1995 roku dyskutowano skutki rutenu (jednego z cennych metali), zaważając, że pojedynczy atom rutenu umieszczony na każdym z końców podwójnej helisy DNA powiększa jej przewodnictwo 10,000 krotnie, powodując, że DNA staje się w rezultacie, “nadprzewodnikiem�?. Opierając się na syntezie dodatkowych historycznych, filozoficznych, mitologicznych i naukowych dowódów, Dawid Hudson określił, że ORME jest naprawdę “Drzewem Życia – Tree of Life�?. Hudson zauważył w Scientific Literature, podstawę dla której ludzkie komórki są w stanie ujawniać nadprzewodnictwo i przedstawił obszerne badania przeprowadzone w leczeniu raka i innych chorób z użyciem metali szlachetnych. Te szlachetne pierwiastki wydają się poprawiać DNA, dosłownie “dodając światło życia�? w ciele.

Platinum Metals Review zawiera artykuły, które dyskutują leczenie raka używając platyny, irydu i rutenu. Najwidoczniej, umieszczenie platyny w zmodyfikowanym DNA (co ma miejsce w przypadku raka) powoduje, że DNA się “odpręża” i staje się poprawione. Widomo, że zarówno iryd jak i rod ma własności przeciwstarzeniowe, że ruten i mieszaniny platyny oddziałują z DNA i że złoto i metale szlachetne mogą aktywować endokrynalny, gruczołowy system w sposób, który ożywia świadomość i uzdolnienie do nadzwyczajnych poziomów.

Starożytni od tysięcy lat wiedzieli o efektach nadprzewodnictwa metali szlachetnych na naszej świadomości – to, co oni nazywali świetlistym ciałem (ka) i to, że zarówno fizyczne ciało jak i świetliste ciało musiały zostać nakarmione. W ten sposób możemy użyć własności elementów monoatomowych, by lewitować i całkiem prawdopodobnie aktywować tak zwane “junk DNA” – “zbędne DNA” razem z ogólnie nieużywanym w 90% mózgiem!

Istnieją również dowody na to, że Świątynia Hathor na Górze Horeb na Przylądku Synaj była zaangażowana w budowę piramid. Laboratoria piecowe były używane nie tylko w celu dastarczenia pożywienia świetlistym ciałom faraonów w tradycji Gwiezdnego Ognia, ale również, poprzez użycie potencjału lewitacji, masywne bloki piramid mogły być łatwo umieszczane na miejscu. Ponieważ biały proszek ma możliwość zaginania czasoprzestrzeni, utrzymując przyciągnie grawitacyjne poniżej zera oraz poprzez przekazanie swojej własnej nieważkości do bloku kamienia. Gardner zauważył nawet , że: “Niegdyś zapieczętowana Izba Króla [w Wielkiej Piramidzie w Gizie], faktycznie, została stworzona jako nadprzewodnik, posiadający zdolność przetransportowania faraona do innego wymiaru czasoprzestrzeni przez Pole Meissner’a ( polarna magnetyczna aura ciała).”

Możliwe implikacje istnienia ORME – dodanie białego proszku złota (i innych metali szlachetnych) do “diety” – zadziwiają. Opierając się na szerokim zakresie literatury, Hudson wierzy, że człowiek spożywający ORME we właściwy sposób może wypełnić wszystkie marzenia ezoterycznych alchemików, np:

* Mieć doskonałą telepatię,
* Być w stanie lewitować,
* Poznać dobro i zło kiedy jest pobliżu (jeść owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła),
* Przekazać swoje myśli do umysłu innego człowieka,
* Uzdrawiać poprzez położenie dłoni
* Oczyszczać albo wskrzeszać umarłych w przeciągu dwóch lub trzech dni po ich śmierci.

Ta ostatnia zdolnośc pochodzi z tradycji Anunnaki, jak również z ewangelii Jezusa Chrystusa.

Dobrą wiadomością jest to, że te cenne pierwiastki występują w ziołach i licznych roślinach. Winogrona, na przykład, mogą być podstawowym ich źródłem. Szklanka koncentratu z winogron “Concord” może dać 127 mg rodu i 48 mg irydu (więcej niż równoważna ilość z każdego innego pożywienia). Klucz do tak dużej zawartości tych cennych metali w winogronach jest najwidoczniej połączony z faktem, że winogronowe korzenie zapuszczają się głębiej do Ziemi, gdzie znajduje się o wiele lepsze źródło tych pierwiastków. To wyjaśnia, dlaczego najgłębsze kopalnie na Ziemi są kopalniami złota i ponadto, że wulkany są również takim źródłem. Ten fakt nasuwa stwierdzenie, że wnętrze Ziemi wydaje się być podstawowym “producentem” tych cząstek i dlatego też popiół z wulkanicznego wybuchu znakomicie poprawia urodzaj z pól położonych poniżej wulkanu przez lata.

Hudson odkrył w tkance mózgu świń i krów, że ponad 5% suchej tkanki mózgu składa się z rodu i irydu! Gardner, w swojej książce, Geneza Królów Graala pisze “ponad 5 procent suchej masy naszego mózgu składa się z irydu i rodu w stanie wysokiego spinu elektronowego”. Ten fakt był często pomijany z powodu ograniczeń konwencjonalnych sekwencji testowania, które zakładają, że próbnym materiałem jest tylko węgiel, aluminium, lub krzemionka.

To nasuwa przypuszcenie, że nasza świadoma siebie Świadomość może być skutkiem tego, że część naszego mógu zawiera monoatomowe metale szlachetne w swoich komórkach. To sugeruje naturalny stan posiadania umysłu złożonego z metali ciężkich, ale również to, że być może powinniśmy spożywać o wiele więcej monoatomowych pierwiastków niż robimy to obecnie.

W porządku. Jeśli wszystko to jest prawdą, wtedy możemy się domyślać, że ktokolwiek kontroluje złoto i zapas metali szlachetnych planety kontroluje również możliwość korzystania z dobrodziejstw ORME. To sugeruje, że “Złota Reguła” faktycznie tworzy reguły. I w tym zawiera się Matka Konspiracji. Istotnie , rynek metali szlachetnych jest jednym z najdokładniej strzeżonych, chronionych Karteli na naszej planecie. Rzekomo, motywacja do takich środków ochronnych powstaje przez pieniądze, ale nie liczmy na to!

Być może warto wspomnieć, że nawet, jeśli władze, które kontrolują rynki metali szlachetnych nie rozumieją w pełni implikacji tego co kontrolują, to nie umniejsza ich kontroli. Kupowanie i przetrzymywanie złota może więc być dobrą inwestycją na przyszłość:)

Źródło: Library of Halexandria http://www.halexandria.org/
tłumaczenie na polski http://www.nitrozen.com/words/find/ORME
"

Wyglada na najbardziej intrygującą opowieść świata, dodatkowo związaną mocno z korzeniami naszej cywilizacji.
Więcej można znaleźć http://kodczasu.ronus.pl/forum/viewtopic.php?t=648&start=0.
Albo ... w "Purpose of DNA" Wintera http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=55.0 Duży uśmiech gdzie przedstawia swoje, dużo mniej entuzjastyczne podejście do tematu - nie kwestionuje szybkch efektów nadprzewodnictwa w DNA po spożyciu proszku złota (telepatia, natychmiastowa poprawa stanu zdrowia czy zdolności okreslane dziś jako paranormalne), ale twierdzi że regularne zażywanie owego specyfiku jest drogą zamieniającą konsumentów w energetyczne wampiry. DNA takich istot po dłuższym czasie (tylko nie pytajcie jak długim Duży uśmiech) traci możliwość naturalnej implozji...
Ciekaw jestem Twojego zdania Sztudynt?

pozdrawiam


http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=430.0


GENETYKA I POLIMERY

http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=/search%3Fq%3DM%2BGoossens%26biw%3D1343%26bih%3D540&rurl=translate.google.pl&sl=en&u=http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC508589/&usg=ALkJrhiadiGng97rLOe6VpXRvItlelS2Tw
« Ostatnia zmiana: Marzec 30, 2014, 20:27:11 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.
« Odpowiedz #18 : Marzec 21, 2016, 03:08:20 »

EWOLUCJA POLEGA NA WĘDROWCE TRANSPOZONU ZAWARTEGO W NASZYM DNA MIĘDZY WYMIARAMI
NA PRZENOSZENIU DO NICH INFORMACJI ZAWARTYCH W BIOFOTONACH.

CO DZIEJE SIĘ WŁAŚNIE TERAZ.... JESTEŚMY W MOMENCIE PRZEKRACZANIA KOLEJNEGO WYMIARU.....
PO RAZ PIERWSZY WYSZLIŚMY PONAD CIEMNĄ TWARDĄ I ZIMNĄ MATERIĘ III WYMIARU!
ROZPOCZĘLIŚMY UNIKALNY PROCES EWOLUCYJNY NA SKALĘ KOSMOSU, PRZENOSZENIA CAŁEJ DOTYCHCZASOWEJ WIEDZY ZDEPONOWANEJ W NASZYM DNA W JEGO BIOFOTONACH DO WYŻSZEGO IV WYMIARU.



Transfer biofotonu w DNA rośliny do kolejnego wymiaru, którym jest dla niej życie ponad ziemią.....




Ten proces jest porównywalny do kiełkowania życia ponad materialną powłokę , wewnętrznie zdeponowanego w zasianym w ziemi ziarnie.
Opisywany prze zemnie moment przenoszenia informacji w biofotonach do wyższego wymiaru, to pierwszy moment wykiełkowania rośliny ponad ziemię.....

Dla nas finałem tego procesu jest doba z 21 na 22 marzec 2016.

I znowu nam się udało.......

Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Kiara.

....... " - Te prawicowe historie to ostatni bastion starego świata. Ludziom, którzy chodzą do kościoła wydaje się, że broniąc przeszłości, bronią wiary, a tak naprawdę bronią formy, dlatego, że wiara to przyszłość a nie przeszłość, ponieważ wiara jest bardzo dynamiczną substancją. Wchodząc na drogę duchową, dążymy do tego, żeby nauczyć się, jak naprawdę jest zbudowana materia. Bóg, którego przywłaszczyły sobie różne religie, żyje w naszym DNA i w naszej krwi. DNA jest tak niezwykłą erupcją inteligencji, tak niezwykłym nagromadzeniem informacji, że człowiek nie jest w stanie go zrozumieć przy pomocy swojego umysłu. Naukowcy opracowali mniej więcej wiedzę na temat 3% DNA, wiedzą, że 23 pary chromosomów tworzą nasz genotyp, natomiast pozostałe 97 % jest refleksją na temat tego, czym jest nasza świadomość. Istnieje coś takiego jak cień DNA, naukowcy domyślają się, że kiedyś DNA miało 12 łańcuchów, zostały po nich ślady. Kim zatem jest człowiek, który ma 12 łańcuchów DNA? Skoro ten sam człowiek o podwójnie skręconym DNA nie potrafi zrozumieć 4-go wymiaru, ale już uzyskał energię tak wielką, że jest w stanie zakrzywić czasoprzestrzeń. Niezwykłość naszego DNA jest porównywalna w pewnym sensie do działania projektora holograficznego. Jest w nim zgromadzona niezwykła wiedza i informacje. Ewolucja wytworzyła swój własny język, który działa na podobnej zasadzie jak nasz język. DNA jest w stanie przeczytać język ewolucji, czego nie potrafi przeczytać nasz umysł. Ten język działa na zasadzie biofotonów, bardzo małych cząstek światła, które emituje nasze DNA. Każdy żywy organizm emituje światło, ale biofotony posiadają w sobie informacje, które tworzą pole energii, w którym z kolei odbija się wiedza zawarta w chromosomach. Proporcjonalnie w przestrzeni subatomowej tworzy się obraz, matryca organizmu, czy też jakiegoś organu. DNA może kodować i odkodowywać informacje, czyli tak jakby: dokonuje projekcji biofotonu, który przez działanie subatomowe wpływa, poprzez wytworzone pole energetyczne na to jak jest budowana cząstka organizmu i cały organizm. Jest jeszcze transpozon. Jest to cząstka, która może przeskakiwać z jednego pola energii na drugie, czyli z jednego chromosomu na drugi. Transpozony mogą przenosić informacje z innych wymiarów, które w religii są nazywane niebami. Te wymiary charakteryzują się coraz bardziej złożoną inteligencją. Transpozon może przynieść informacje z wyższej inteligencji do naszego DNA i odbudować kolejne wiązania DNA aż do 12, aż w człowieku te 3% świadomości, które ma, stanie się 100%. Tak skonstruowany człowiek posiądzie taką wiedzę, że swoim umysłem będzie mógł odbić w umyśle boskim, w „Wodzie Życia” swoje życzenia, i de facto od tej pory będzie trudno mówić o człowieku jako o istocie ludzkiej, dlatego, że to będzie istota, o której dziś mówimy, że jest bóstwem.

- Tak, na tym polega ewolucja. Wędrówka transpozonu z innych wymiarów z informacjami zawartymi w bioftonach jest pozbawiona czegoś takiego, jak jakość moralna. We wszechświecie de facto nie ma takich wartości, one zostały stworzone przez prymitywnego człowieka po to, żeby straszyć jeszcze prymitywniejszych ludzi piekłem. Piekło istnieje tylko po to, żeby człowieka można było prowadzić na smyczy i manipulować nim. Jest niczym innym, tylko subiektywną projekcją psychiczną każdego człowieka. Każdy z nas może dokonać takiej projekcji i umieścić w eterze, który nas otacza, swoje wizje. Obiektywne piekło nie istnieje, to wynalazek kościoła. ......"

https://www.facebook.com/krzysztofpieczynski/photos/a.279631425437040.72255.186030601463790/1072887029444805/?type=3&theater

Krzysztof Pieczyński.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2016, 03:11:20 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: Genetyczny Kod DNA i jego mozliwosci.
« Odpowiedz #19 : Lipiec 01, 2017, 10:47:13 »

ZMIANY W DNA.... i 5 ELEMENTÓW.....




Dodam jeszcze COŚ….CO…. oczywiście zbulwersuje wielu i wywoła falę niechęci ( delikatnie mówiąc ) w stosunku do mnie …. ale mi jest to obojętne.

Otóż … ŻADNE INSTRUMENTY MUZYCZNE, FIZYCZNIE ZBUDOWANE PRZEZ CZŁOWIEKA…. NAPRAWDĘ ŻADNE NIE USTAWIAJĄ I NIE REGULUJĄ DNA DUCHOWEGO CZŁOWIEKA!

ZWYCZAJNIE NIE MAJĄ TAKIEJ MOCY… ani misy, ani flety, ani gongi , ani harfy…. WSZYSTKO , co jest materialnie tworzone nie jest nadrzędne wobec nie materialnej energii życia, która dominuje w LUDZKIM CIELE JAKO, UNIKALNA I NIEPOWTARZALNA WIBRACJA KODU ŻYCIA.

Fajnie by było gdyby jacyś LUDZIE mieli dostęp do MATRYCY KODU ŻYCIA… MOGLI BY SOBIE GO PRZESTAWIAĆ WEDLE SWOICH WYOBRAŻEŃ DOSKONAŁOŚCI…. ufff . jak by dzisiaj wyglądał CZOLOWIE?Coś
STRACH POMYŚLEĆ.

Obecny człowiek ma przekazaną taką informację,że może mieć wpływ na DNA drugiego CZŁOWIEKA…. poprzez swoje fizyczne działanie, poprzez używanie fizycznych instrumentów... czy naprawdę ma?Coś

Czy są jakieś spektakularne zmiany w naszym DNA? Czy ewoluowało ono ponad III wymiar… czy ktoś … uaktywnił już swój kod DNA tak, by przekraczać fizycznie wymiar?
Czy ktoś zrobił transformacje ciała fizycznego w subatomowe fizyczno/ duchowe?
NIKT ( oprócz Jezusa 2000 lat temu) jeszcze tego nie dokonał.. a, zatem propagowane techniki zwyczajnie NIE DZIAŁAJĄ…
NIE TEDY DROGA, TRZEBA SIĘ Z TYM POGODZIĆ.

Wszystkie te niby ” prekursorskie i bardzo autorskie metody”…. nie działają, mają niezmiernie krótki zakres swojego efektu energetycznego, albo nieco dłuższy…
JEST ON NA MIARĘ POZIOMU ENERGII OSOBY W STOSUNKU DO KTÓREJ ZOSTAŁY UŻYTE.

WSZYSTKO JEST ENERGIĄ….

1. Posiadacz nawet prekursorskiej informacji nie zastosuje jej na kimś , kto ma wyższy poziom energii niż on.

2.Ma ona krótki i nietrwały efekt , gdy poziom energii osoby uzdrawianej jest niski.. czyli nie włącza długoterminowego efektu działania.. bo nie ma czym.

3.Wszystkie obecne metody nie wykraczają poza poziom energetyczny obecnego III wymiaru, wiedza w nich zawarta JEST KOLEJNA POWTÓRKĄ … nieco zmodyfikowaną, kwiatkiem czy znaczkiem…dodanym, TYLKO TEJ , KTÓRA JUŻ BYŁA , JEST W OBRĘBIE OBECNEGO WYMIARU… , NIE ZADZIAŁAŁA WCZEŚNIEJ, BO NIE PRZEKROCZYLIŚMY JESZCZE JEGO RAM.

A, zatem… CO.. tak naprawdę się dzieje z uzdrawianiem... czy coś działa… tak, oczywiście,że tak, ale są to POTRZEBNE ustawienia , oczyszczenia , powroty do energetycznego wzorca KODU ŻYCIA III wymiaru.
CZYLI JEST TO COFANIEM SIĘ DO MOMENTU WEJŚCIA, A NIE DROGA NAPRZÓD.

ON w swojej prawidłowej formie jest PODSTAWĄ kolejnego kroku , kolejnego etapu .. czyli wejścia na pole ewolucyjne.

Naprawdę NIKT za nas NICZEGO nie zrobi.. żaden pan doktor, żadna pani doktor,ani żaden uzdrowiciel…. SAMI MUSIMY DOKONAĆ WSZYSTKIEGO W SWOICH WNĘTRZACH!
SAMI OCZYŚCIĆ I ODBLOKOWAĆ SWOJE DNA POPRZEZ ZDJĘCIE DAWNYCH BLOKAD ENERGETYCZNYCH .. CZYLI SFINALIZOWANIA NIEDOKOŃCZONYCH PRAC Z POPRZEDNICH ŻYĆ.

LUDZIE obok nas są bardzo potrzebni, jako informacja i wsparcie na naszej drodze, jako przykłady mobilizujące nas do pracy nad sobą, jako zwrócenie nam uwagi na nasze tematy, które nie zawsze zauważamy.. jako współtwórcy dokończenia dawnych sytuacji... Jednak każdą decyzję musimy podejmować sami, każdy proces energetyczny musimy zainspirować sami w naszym wnętrzu.

Czy istnieje zatem jakiś dźwięk w naszym fizycznym świecie, który MOŻE POMÓC NAM DOKONAĆ WEWNĘTRZNYCH ZMIAN, KTÓRY MA WPŁYW NA NASZE DNA?

TAK… OCZYWIŚCIE,ŻE TAK…

SĄ NIMI NATURALNE DŹWIĘKI WYDAWANE PRZEZ WSZYSTKIE ŻYWIOŁY… DŹWIĘKI NATURY W RÓŻNYCH OKOLICZNOŚCIACH...

czyli ..

1.DŹWIĘK WODY
2.DŹWIĘK WIATRU
3.DŹWIĘK ZIEMI
4.DŹWIĘK OGNIA

ONE mają wpływ na nasze DNA , z nich zbudowane jest fizyczne i duchowe ciało CZŁOWIEKA.

Jednak najcenniejszym i najbardziej efektywnym jest DŹWIĘK LUDZKIEGO GŁOSU….
BO WYDAJE GO WCIELONA DUSZA .. ON PŁYNIE BEZPOŚREDNIO OD NIE WCIELONEGO DUCHA Z NAD PRZESTRZENI….
JEST TO WIBRACYJNY ZAPIS ENERGII MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ , KTÓRA JEST W NAS AKTYWNA NA ROŻNYCH POZIOMACH NASZEGO DUCHOWEGO ROZWOJU , MY NIĄ JESTEŚMY.

Barwa, tonacja głosu jego tembr są indywidualnością niepowtarzalną dla każdego z nas.. po głosie można bez problemu zidentyfikować KAŻDEGO CZŁOWIEKA.

Nasz głos jest zatem naszym kluczem identyfikacyjnym… KLUCZEM IDENTYFIKACJI NASZEJ DUSZY I DUCHA.

Gdy CZŁOWIEK osiąga odpowiedni poziom osobistego rozwoju / wibracji miłości… zmienia się również tonacja jego głosu.. bo aktywuje się czakra gardła.

Wówczas wypowiadane dźwięki są lecznicze .. ale jest to absolutnie naturalne działanie .. one mają wpływ na elementy wody w powietrzu, one ustawiają w nich zapis informacyjny wedle poziomu uczuć każdego z nas..

ONE TWORZĄ NOWE MALEŃKIE MATRYCE ŻYCIA...

Dzięki nim życie nabiera innej formy , innego wymiaru, dokonują się zmiany w przestrzeni…

„Choroba MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ ROZNOSI SIĘ JAK „EPIDEMIA” EWOLUCJI NA CAŁEJ ZIEMI I W KOSMOSIE..

BO WSZYSTKO JEST ZE SOBĄ ENERGETYCZNIE POŁĄCZONE.

Czy medycyna współczesna nie jest nam potrzebna?

Ależ jest potrzebna , bo ma niekiedy jej bardzo szybkie działanie ratuje nasze życie i zdrowie,korzystajmy z niej teraz.

Jednak WIEDZA PRAWDZIWA … O NAS, O NASZYCH MOŻLIWOŚCIACH , O DEPOZYCIE MOCY W NAS JEST NIEZBĘDNA…. DLA NAS ,
BO OTWIERA NAM DROGĘ OSOBISTEGO DZIAŁANIA, DZIAŁANIA ROZUMNEGO, EFEKTYWNEGO … DUCHOWO/ LUDZKIEGO... PROWADZĄCEGO DO EWOLUCJI DUCHOWO / MATERIALNEJ.

A, muzyka…. z każdego instrumentu muzycznego jest muzyką mechaniczną… jest bardzo piękna gdy jest harmonijna.. to dzieło twórcze ludzi.

Ja również lubię jej słuchać, ma to swoje działanie na nasz system nerwowy.. pozytywny albo negatywny.

Każdemu potrzebne są inne doświadczenia, powinien wybrać je sam.

Ja pozostawiam TYLKO informację , taki jest cel mojego pisania, nie chcę nikogo do niczego namawiać, ni nikomu czegoś zabraniać… chce jedynie podzielić się moją wiedzą ,sprowokować do logicznej analizy wszystkiego ,co wiemy.. wyciągania wniosków, ufania swoim odczuciom.. pójścia drogą TEGO CO, NAM SŁUŻY.

Kiara.

ps.Uśmiech Naprawdę pełnię rolę SZATANA…. OSKARŻYCIELA… ( bardzo trudna i ciężka rola.. nie lubianej osoby) PODWAŻAJĄCEJ dotychczasowe „prawdy”… uznane za prawdy z powodu braku innej wiedzy.

Rozumiecie teraz dlaczego SZATAN jest tak znienawidzony , poniżany i oczerniany….

BO ODKRYWAJĄC OSZUSTWA… ZAWALA DOTYCHCZASOWE AUTORYTETY ZBUDOWANE NA CZĘŚCIOWEJ PRAWDZIE I FAŁSZYWEJ WIEDZY… DLA NIEGO JEDYNYM AUTORYTETEM JEST PRAWDA.

Komu się to podoba.. skoro stworzył sobie swój świat brylowania na autorytecie utkanym z pozorów, półprawd i kłamstw… nie istotne świadomie czy nie… ale to jego świat.. Zawalenie się tych struktur ludzie odbierają jako osobiste tragedie, osobisty atak na nich.. boją się konsekwencji.

Pomimo że wiedzą, iż dotychczasowe musi odejść, bo czyni dużo zła, bólu, cierpienia i nieprawości , niby chcą tego dokonać.
To jednak podświadomie rękoma i nogami trzymają stare.. wydaje im się,że to, co jest ICH.. jest prawdziwe.. inne fałszywe..
A, w TYM świecie oprócz wzorców żywiołów i KODU ŻYCIA … jest wiedzą tylko na teraz…. ona musi być rozpuszczona, by LUDZIE MOGLI UJRZEĆ I ODCZUĆ PRAWDĘ.

Gdy wyjdziemy z uścisku strachu…. okaże się że MY i ŚWIAT jesteśmy zupełnie inne.

Kiara.
Zapisane
Strony: 1 [2]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maro world-of-dogs oceana mojeprzysmaki bbyfun