Kultura seksualna islamu Kultura seksualna islamu
Islam seksKoran do spraw zwi?zanych z seksem podchodzi w sposób dobrotliwy, zapewne odzwierciedlaj?c w ten sposób intencje proroka. Historycy przypisuj? mu posiadanie od 13 do 25 ?on, cho? przez d?ugi czas, bo blisko 25 lat, prorok ?y? w monogamicznym zwi?zku ze starsz? od siebie o 15 lat Chadid??, dla której on - wielki Mahomet - by? trzecim m??em.
?ycie erotyczne Mahometa po jej ?mierci, historycy wyja?niaj? skrajn? erotomani? i wyrachowaniem politycznym. W wypadku pierwszym zasada by?a jasna: im m?odsza kobieta, tym lepsza, im ich wi?cej, tym rado?niej. Z kolei zdania przeciwne g?osz?, ?e kolejne ?ony proroka by?y nie tyle wybrankami jego serca, lecz beneficjentkami, t? drog? otrzymuj?cymi rekompensat? za utrat? m??ów, którzy zgin?li w walkach o utrwalenie panowania islamu w ?wiecie.
Spo?ród ulubionych ?on proroka do historii wesz?y 15-letnia Aisza, 18-letnia Hafsa, 28-letnia Henda i nastolatka Zeinab, zam??na z Zaidem i ca?kiem roztropnie we w?a?ciwym czasie rozwiedziona.
Koran, b?d?cy ksi?g? objawie? prawdy dostosowanej do wszystkich okazji, przewidywa? równie? sytuacje nag?e, chocia?by mi?osnego szale?stwa i niczym nieopanowanego po??dania cudzej ?ony. XXXIII Sura Koranu reguluje ten obszar k?opotów Mahometa i jego na?ladowców s?owami: Otrzyma?e? bogactwo, strze??e twojej ma??onki i bój si? Pana, chowa?e? mi?o?? w sercu twoim, któr? niebo og?osi?o, l?ka?e? si? ludzkich obmów, lecz Boga trzeba obawia? si? najbardziej. Zaid rozwiód? si? ze sw? ?on?, po??czy?a si? ona z tob?, ?eby wierni mieli prawo ?enienia si? z ?onami synów swoich, przysposobionych do nowego ma??e?stwa po dokonaniu rozwodu.
Sur? t? uzupe?ni?y s?owa Allacha, skierowane do Mahometa: Proroku! dozwolono tobie bra? za ?ony niewolnice, które wpad?y w twoje r?ce, córki twoich stryjów, twoich ciotek - tak po matce, jak i po ojcu, równie? te kobiety, które zbieg?y z tob? i ka?d? wiern? niewiast?, która po?wi?ci tobie serce. Jest to przywilej tobie udzielony.
Kolejny zapis w Koranie daje m??czyznom znaczny margines swobody: mo?esz wed?ug swych ch?ci udziela? lub odmawia? pieszczot swym ?onom, nie powiniene? jednak zamienia? ich na inne, których pi?kno?ci? zosta?e? uj?ty [...], lecz nagabywanie niewolnic zawsze jest tobie dozwolone.
Trzeba wi? uzna?, ?e w zgodzie z powy?szymi zapisami ?wi?tej Ksi?gi, medycyna arabska za osobn? jednostk? uznaje chorob? z mi?o?ci, kwalifikuj?c? si? do leczenia. Stan ostrej, fizjologicznej psychozy, jak? jest niezwyk?e postrzeganie drugiej osoby (nazywane hubb), nadto wyró?nia si? form? lischq, co odpowiada mi?o?ci nami?tnej, mog?cej przej?? w chorob?. S?ynny Rhazes wprowadzi? chorob? mi?o?ci mi?dzy rozdzia? O melancholii a Apopleksj?. Kaiorua?ski medyk Ibn al-Gazzar w podr?czniku patologii Prowiant podró?nego i po?ywienie osiad?ego chorob? mi?o?ci wprowadza do dzia?u obejmuj?cego schorzenia g?owy, mi?dzy objaw silnego zauroczenia, a kichanie. Awicenna w wypadkach choroby mi?o?ci nami?tnej, jako jedyne lekarstwo przepisywa? ma??e?stwo. Haly Abbas, autor medycznej encyklopedii Królewska Ksi?ga chorob? mi?o?ci umieszcza mi?dzy ob??dem a bezw?adem, i przeciw temu cierpieniu w kolejno?ci poleca: wcieranie olejku irysowego, picie wina, odwiedzanie ogrodów i pól, gr? na lutni i s?uchanie pi?knej muzyki, ?piewanie psalmów, oraz ?rodki zwilgotniaj?ce. Za? Ali ibn Al Abbas Al Magusi dla odczynienia choroby zaleca normalny stosunek seksualny, tyle ?e z inn? osob?.
W mahometa?skim raju istniej? wy??cznie rado?ci zmys?owe, a w?ród nich g?ównym zaj?ciem jest nieustanna kopulacja z kobietami, w tym równie? z ziemskimi ?onami, które tam odzyskuj? dziewiczo??.. Nadto ka?dy prawowity mahometanin otrzymuje 72 hurysy, równie? stale dziewiczo odradzaj?ce si?, z którymi mie? mo?e lub nie (Allach dopuszcza tu czynnik woli) potomstwo, osi?gaj?ce dojrza?o?? w ci?gu godziny. Aby mieszka?cy raju mogli podo?a? tym zadaniom, ich m?skie si?y zostan? cudownie zwi?kszone, i to a? 80-krotnie. By? mo?e z tych wzgl?dów wyznawcy proroka w raju b?d? regularnie odradza? si? co 30 lat.
O islamskim piekle wiadomo mniej. Ale uwag? budzi istnienie w nim straszliwego drzewa zakkum rodz?cego g?owy potworów zamiast owoców. W piekle ju? w momencie z?o?enia grzesznika do grobu wst?pne m?ki zadaj? mu anio?owie Munkur i Nakir, a nast?pnie dr?czy ich Harud, równie? anio?, wcze?niej ucz?cy czarów w Babilonie.
U muzu?manów, gdzie religia sankcjonuje poligami?, Koran obowi?zki m??a okre?la jednoznacznie. M??czyzna stanowi form? przed?u?enia polece? Najwy?szego w stosunku do reszty gatunku, co u?ci?la fragment mówi?cy, ?e: Ka?da ?ona ma prawo do cz?stki Boga, czyli obowi?zuj?cej galanterii.
Wed?ug sufickiej wyk?adni Koranu, oznacza to nakaz zaspokojenia seksualnego wszystkich ?on. Z tych te? wzgl?dów mahometanie prowadzili przed?lubne praktyki - najcz??ciej z niewolnicami, a cz?sto i z prostytutkami, a ?wiatli rodzice w naukach proroka znale?li wyk?adni?, aby w sposób w?a?ciwy rozbudzi? u dzieci erotyzm oraz zapozna? je z technikami po?ycia seksualnego. Z tych te? wzgl?dów dostarczali im kobiet szczup?ych o w?skich miednicach.
Arabskim odpowiednikiem hinduskiej Kamasutry, jest Ogród woniej?cy dla wytchnienia umys?u szejka Naftzui, który wyg?asza frywolne uwagi, jak ta, ?e wszelkie zmartwienia schodzi?y mu z mózgu wraz z wydalan? sperm?. Tam?e czytelnik mo?e w 22 rozdzia?ach znale?? opisy idea?u budowy kobiet, cz??? teoretyczn?, praktyczn?, sposoby uwodzenia itd. A oto poemat bez tytu?u poprzedzony sentencj?, g?osz?c?: chwa?a Bogu, który sprawi?, ?e m??czy?ni znajduj? przyjemno?? w organach p?ciowych kobiet, a kobiety to samo u m??czyzn:
M?odzieniec jest tym, z kim chc? spó?kowa?. Jest on moj? jedyn? prawd?.
Jest pe?en odwagi, jest moj? jedyn? ambicj?.
Jego cz?onek jest silny, swoj? d?ugo?ci? rozdziera b?on?.
Jego nabrzmia?a g?owa pe?na jest ?aru;
Jest olbrzymi, nie ma równego w?ród stworze?,
Jest mocny i twardy, a jego g?owa jest zaokr?glona.
Jest ci?gle ?ywy i nigdy nie umiera mimo up?ywu czasu.
Si?a jego mi?o?ci jest tak wielka, ?e sen ucieka daleko.
Mój srom s?yszy jego j?ki, a jego ?zy skrapiaj? moje podbrzusze.
Nie potrzebuje pomocników, gdy? sam stawia czo?a najwi?kszym fatygom.
Przenika do mojej pochwy ?ywo i energicznie.
Miesi w niej ruchem, który nie ustaje i nie ma sobie równego.
Naprzód i do ty?u, potem na prawo i na lewo.
To znowu wczepia si? tam z niepohamowan? si??,
Lub pociera swoj? g?ow? o uj?cie mojej w?skiej studni.
Efektem ko?cowym powinno by? ca?kowite zaspokojenie partnerki. Aby do tego doj??, konieczne s? ?wiczenia praktyczne trwaj?ce tak d?ugo, a? para kochanków znajdzie sposoby wyzwolenia u siebie najgwa?towniejszej reakcji mi?osnej. W?ród ?ci?le technicznych opisów s? zalecane wymy?lne pozycje o wymownych nazwach wyka?aczka pochwy, spojenie mi?o?ci, ruch wiadra w studni, wzajemne uderzenie, tarcie w miejscu i krawiec mi?o?ci.
Prorok Mahomet mówi?c o kobietach, stawia problem jednoznacznie: One s? ubiorem dla was, a wy jeste?cie ubiorem dla nich. Wasze kobiety s? dla was polem uprawnym. Przychod?cie wi?c na wasze pola jak chcecie i czy?cie pierwej co? dobrego dla siebie samych (Sura II, w. 187). Z wszystkich tych wzgl?dów po?ycie seksualne w islamie traktowane by?o jako swoiste dobro i ?ród?o przyjemno?ci, a religia wykazywa?a pozytywne nastawienie wzgl?dem seksu, pob?a?liwie odnosz?c si? do dewiacji.
Interpretacje seksualnych zachowa? proroka, jak te? problematyka wolno?ci seksualnej, by?y przedmiotem rozlicznych rozwa?a? sufickich. W?ród nich istotna jest wyk?adnia teologa islamskiego Ibn-Araby z XII wieku, który pisa?:
Mahomet kocha kobiety, poniewa? poprzez kobiet? kontemplacja Boga jest najsilniejsza i najdoskonalsza, a najsilniejszym i najdoskonalszym jest wspó??ycie seksualne. Prorok kocha? kobiety ze wzgl?du na ich ontologiczn? rol?, poniewa? s? one jak przepastna jama, jak bierny zbiornik aktu i ?e maj? si? one do niego jak wieszcza natura do Boga. Nale?y wi?c odró?ni? akt seksualny sam w sobie i przyjemno?? jaka z niego wynika, która jest czyst? lubie?no?ci?, od prawid?owego aktu seksualnego dope?nianego z mi?o?ci?, a b?d?cego ukoronowaniem po??dania wynik?ego z uczucia, które jest obrazem boskim i prowadzi do ekstazy.
Najró?niejsze rdzennie arabskie, ale równie? perskie, egipskie oraz s?siedzkie peregrynacje seksualne zosta?y opisane w Ksi?dze z tysi?ca i jednej nocy, w której pi?kna Szeherezada, chc?c unikn?? ?mierci, zajmuje su?tana opowie?ciami erotycznymi. W ten sposób nie tylko ocala ?ycie, ale mi?dzy kolejnymi porodami nieustannie relacjonuje opowie?ci pochodz?ce z ró?nych regionów imperium. Niektóre tocz? si? w namiotach, inne w pa?acach w?adców. Wersja oryginalna Ksi?gi jest poza tym zbiorem najró?niejszych dewiacji. W?ród zawartych w niej opowie?ci znajduj? si? opisy pe?ne wigoru i nami?tno?ci, które mówi? o sporz?dzaniu afrodyzjaków. Dialog prowadz? m??czyzna i kobieta:
A có? dzieje si? z m??czyzn?, którego nasienie jest za rzadkie? Odrzek?a: Nie jest on w stanie uczyni? kobiety ci??arn?. Wówczas spyta?: Gdzie? wi?c mo?na znale?? co?, co zag?szcza nasienie? Kupi?bym sobie co? takiego! Na to ona: Szukaj tego u handlarzy wonno?ciami. Kupiec przespa? noc, po?pieszy? na bazar. Rzek? po?rednik: O panie mój, ja posiadam lek zg?szczaj?cy nasienie. Daj mi denara. A kupiec powiedzia?: We? te dwa oto denary. Muhammad wzi?? je i poprosi?: Daj mi jeszcze t? porcelanow? mis?. I da? mu kupiec mis?, a Muhammad wzi?? j?, poszed? do sprzedawcy haszyszu i kupi? u niego rumijskiego mukarkiru w ilo?ci dwu uncji, nieco chi?skiego kubebe, cynamonu, go?dzików, kardamonu, imbiru i bia?ego pieprzu, a tak?e górsk? jaszczurk?.. Wszystko to ut?uk? i ugotowa? w wybornej oliwie. Wzi?? jeszcze trzy uncje kadzid?a i miark? czarnego kminku i rozmoczy?, po czym, dodaj?c jeszcze pszczelego miodu, uczyni? z tego wszystkiego papk?, któr? w?o?y? do misy i powróci? z tym do kupca. Poda? mu mis? i rzek?: Oto lek zg?szczaj?cy nasienie. Powiniene? za?ywa? go, bior?c na czubek ?y?eczki, po spo?yciu mi?sa jagni?cia i domowego go??bia z dodatkiem ostrych przypraw i korzeni. Wszystko to zjesz na kolacj? i popijesz sorbetem przyrz?dzonym na czystym cukrze!.
Homoseksualizm w Arabii by? rozpowszechniony od dawna, lecz apogeum osi?gn?? w XIV wieku, stanowi?c tak znaczne zagro?enie, ?e rodzice wychowywali dzieci w haremach, gdzie niezale?nie od p?ci przebywa?y do uzyskania dojrza?o?ci i chodzi?y ubrane jednakowo w stroje kobiece. W ten sposób chciano ustrzec je przed uwiedzeniem. Harem, o którego wspania?o?ciach du?o pisano i mówiono, w istocie by? te? miejscem udr?ki, nieustannych wa?ni koterii, lesbijstwa, nimfomanii i wszelkiego typu nerwic. Wiele kobiet haremowych nigdy nie uzyskiwa?o satysfakcji uczuciowej, ani tym bardziej seksualnej, gdy? najcz??ciej tylko jedna z ?on by?a t? wybrank?, której ?ycie uk?ada?o si? w miar? pomy?lnie.
Na stra?y obyczajno?ci kobiet z haremu stali rzeza?cy (kastraci). W Stambule jeszcze w pocz?tkach XX wieku, przed reformami Atat?rka, by?o ich oko?o 2000. Je?li zabieg usuni?cia j?der odbywa? si? przed pokwitaniem, eunuchowie w miar? up?ywu czasu nabierali charakterystycznego zniewie?cia?ego wygl?du, ich g?os nadal by? ch?opi?cy i ca?kowicie tracili zainteresowania seksualne. Gdy kastracji dokonywano w wieku pó?niejszym, cz??? spo?ród nich by?a zdolna do odbycia stosunku seksualnego - oczywi?cie bez emisji nasienia. Wielu z nich chwali?o sobie sytuacj?, w której stanowili atrakcj? dla rozbudzonych kobiet, zamkni?tych w haremach. Wielu kastratów sprowadzano do krajów arabskich z W?och, gdzie zabiegi operacyjne przeprowadzano technicznie najlepiej, a ponadto od dawna praktykowano okrutny proceder chirurgii artystycznej, m.in. s?u??cy produkcji zawodowych ?piewaków. Rezultaty by?y oszo?amiaj?ce, gdy? g?os doros?ego kastrata zachowywa? s?odycz, wysoko?? i barw? g?osu dziecka, a si?? g?osu m??czyzny. Wierzono powszechnie, ?e takimi g?osami ?piewaj? anio?owie.
Jednym ze sposobów, w jaki su?tani upewniali si?, czy w haremach nie dochodzi?o do zdrad, by?o wieczorne zawi?zywanie kobietom na szyjach ciasnego w?z?a, który przemy?lnie opiecz?towywano tak, aby nie mo?na go by?o rozwi?za? nie pozostawiaj?c ?ladu. Czyniono tak wierz?c, i? w wyniku wspó??ycia seksualnego, jak te? po uzyskaniu orgazmu, tarczyca kobiet znacznie zwi?ksza swoj? obj?to?? i szyja puchnie. ?lad zaci?ni?tej p?tli oznacza? wiaro?omstwo karane ukamienowaniem. Klasycznym wynalazkiem haremowym by?y te? okrutne pasy cnoty, które wyprawy krzy?owe rozpowszechni?y w Europie.
Regu?y haremowe powodowa?y przymusowy celibat wielu ich mieszkanek, co wi?za?o si? z patologicznym rozwojem osobowo?ci. Jednak?e w zwyk?ych domach muzu?ma?skich w rzadkich przypadkach dochodzi?o do ma??e?stw poligamicznych, w których liczba ?on przekracza?a dozwolone cztery, akceptowane przez Koran.
W seksie Arabów szczególn? pozycj? zajmuje technika zwana kabbazah, co oznacza uchwyt, która polega na naprzemiennym silnym obkurczaniu i rozlu?nianiu mi??ni pochwy w trakcie stosunku. Sposób ten jest mo?liwy do realizacji przez systematyczne ?wiczenie tzw. mi??nia Kegla, ale niektóre kobiety potrafi? wykonywa? tego typu czynno?ci spontanicznie. W pozornym zewn?trznym bezruchu dokonuj? ss?cego masa?u penisa, a? do chwili wywo?ania u partnera orgazmu. Arabscy handlarze niewolników za kobiety obdarzone takimi umiej?tno?ciami ??dali astronomicznych kwot, a znawcy technik mi?osnych uwa?ali kabbazah za szczyt kunsztu mi?osnego. Prawdopodobnie wywodzi si? ona z hinduskich tantrycznych form wspó??ycia zwanych karezza, stymuluj?cych doznania w trakcie wyj?tkowo wyd?u?onego stosunku seksualnego.
Instytucja haremu su?ta?skiego zosta?a wpleciona w struktur? funkcjonowania pa?stw islamskich równie? jako oznaka pot?gi w?adcy. Mieszkankami haremów by?y ?ony oraz na?o?nice, lecz najwy?sz? pozycj? zajmowa?a w nim walida - matka panuj?cego su?tana. Powierzano jej zarz?dzanie haremem, a w jej r?kach splata?y si? powik?ane nitki intryg kobiet, z których ka?da marzy?a, aby to jej syn w przysz?o?ci móg? si?gn?? po sukcesj?.
Monarchie arabskie w odró?nieniu od europejskich mia?y ca?kowicie odmienny system dziedziczenia w?adzy. Teoretycznie mog?o j? uzyska? ka?de dziecko urodzone w su?ta?skim haremie, gdy? wszystkie, niezale?nie od proweniencji matek, by?y prawowitymi dziedzicami, gdy? w monarchiach islamskich nie by?o zasady primogenitury, czyli obejmowania sukcesji przez najstarszego syna. W kulturze islamskiej nie znano te instytucji b?kartów, czyli dzieci z nieprawego ?o?a. Przekonuj?cym dowodem jest fakt, i? 33 spo?ród 38 kalifów s?awnej dynastii Abbasydów urodzi?y zwyczajne na?o?nice, w tym niewolnice zagarni?te w wyprawach wojennych, wzi?te jako ?up piracki, dostarczone jako dar zaprzyja?nionych monarchów b?d? b?d?ce ?ywym deputatem przys?anym do stolicy przez wasali korony.
Sukcesj? po zmar?ym ojcu obejmowa? ten spo?ród jego licznych synów, którego osobiste walory, p?d do w?adzy, dynamizm polityczny, umiej?tno?ci dyplomatyczne, wreszcie talenty organizacyjno-wojskowe pozwala?y we w?a?ciwym czasie zgrupowa? najpot??niejszy obóz zwolenników. Po obj?ciu w?adzy natychmiast wyrzyna? wszystkich swoich braci, zarówno pochodz?cych od w?asnej matki, jak i obcych. Tego typu proceder maj?cy charakter politycznego mordu utrzymywa? si? w imperium otoma?skim do ko?ca XV wieku.
Harem su?ta?ski posiada? ?cis?? organizacj? wewn?trzn?, na stra?y której - poza walid? - sta? zespó? 600 czarnych eunuchów, najcz??ciej Nubijczyków. Wszystkim wcze?niej operacyjnie usuni?to j?dra i cz?onek, a warunki zabiegu powodowa?y, ?e tylko jeden na czterech pozostawa? przy ?yciu. Tego typu okaleczenie nios?o z sob? do?ywotnie m?ki zwi?zane z konieczno?ci? cewnikowania moczu za pomoc? metalowych rurek b?d? przyci?tych ko?cówek g?sich piór. Wszyscy kastraci chorowali na przewlek?e zapalenie dróg moczowych.
W haremowym ?yciu powa?n? rol? gra?y okresowe faworyty w?adcy, którym nadawano status kadiny. Przys?ugiwa?y im szczególnie obfite apana?e, s?u?ba, apartamenty i ró?ne przywileje, które mia?y tak d?ugo, jak d?ugo pozostawa?y w ?askach w?adcy. W?ród nich znajdowa?y si? dziewcz?ta znakomicie wprowadzone w sekrety wschodniego ars amandi i jedynie one mia?y szans? zaj?cia w ci???. Szczególnymi technikami seksualnymi potrafi?y uzale?ni? seksualnie su?tana, a potem aktywnie w??czy? si? w walk? z walid? o przysz?o?? w?asnego potomka.
Pozosta?e na?o?nice, w?ród nich takie, których nigdy nie dopuszczono do su?ta?skiego ?o?a, toczy?y nieustanne pa?acowe spory, zawi?zywa?y koterie i kliki zmierzaj?ce do zmiany si?, kierowane przeciwko walidzie i faworytom. Najcz??ciej sromotnie przegrywa?y, a pozycja pani haremu nr 1 okazywa?a si? ca?kowicie niepodwa?alna. Buntowniczki za kar? zsy?ano do Starego Seraju b?d?cego umieralni? i domem staro?ci dla ?on i na?o?nic poprzedniego su?tana.
Wiele kobiet, które los sprowadzi? do haremów, zaj??o trwa?e miejsce w historii nie tylko z powodu urodzenia su?ta?skiego potomka czy - niezwykle rzadko - pe?noprawnego sukcesora. By?y w?ród nich i takie, które z racji nieprzeci?tnych walorów osobistych zrobi?y osza?amiaj?c? karier?. W islamskich anna?ach upami?tni?a si? branka Roksolana, najprawdopodobniej zagarni?ta w jasyr gdzie? na terenach obecnej Ukrainy. Nie do??, ?e zosta?a ma??onk? Sulejmana II Wspania?ego, to w jego imieniu z niez?ym skutkiem zawiadywa?a polityk? zagraniczn? wymierzon? przeciw znienawidzonej w krajach arabskich Hiszpanii. Podobn? karier? zrobi?a z?apana na morzu przez arabskich piratów wenecka szlachcianka Safieh.
Niewiele wiadomo o zasadach szkolenia erotycznego haremowych nowicjuszek. Zanim zostawa?y zaproszone do su?ta?skiego ?o?a, niew?tpliwie by?y obznajamiane z seksualnymi preferencjami w?adcy. Cz??? informacji pochodzi?a od wspó?towarzyszek, reszta wynika?a z rad zaprzyja?nionych eunuchów. Te, które mia?y mniej szcz??cia lub nie potrafi?y zadowoli? w?adcy, po niemal urz?dowej defloracji oddawano do peryferyjnych haremów, a je?li i te by?y przepe?nione, przekazywano je wyró?niaj?cym si? urz?dnikom i z odpowiednim wianem trafia?y do ich domów.
W?ród su?tanów istnieli i tacy, którzy do historii przeszli jako ogiery rozp?odowe, maj?c po kilkaset dzieci. Byli tak?e kochaj?cy inaczej, bior?cy wzory z antycznej Grecji i tarzaj?cy si? w obj?ciach m?odych ch?opców. Wreszcie zdarzali si? ewidentni dewianci, a nawet pospolici zbrodniarze, jak su?tan Ibrahim, który ca?y swój harem licz?cy 280 m?odych kobiet rozkaza? utopi? w Bosforze. Podobno z upodobaniem przygl?da? si? scenie zbiorowej egzekucji, patrz?c na m?ki nieszcz?snych ofiar. ?ywcem wrzucano je do wody, przedtem wi???c w workach, z których bezskutecznie usi?owa?y si? wydoby?.
Wi?cej w ksi??ce: Tajemnice starodawnej medycyny i magii
Jana Ni?nikiewicza wydanej przez Wydawnictwo TowerPress
http://www.msfera.pl/kultura-seksualna-islamu.html