Co si? dzieje tu? obok nas?
?
To naprawd? s? prowokacje! Prowokacje planowane latami dzi?ki którym elity chc? uzyska? nowy podzia? ?wiata.oczywi?cie, ?e nie chodzi o sprowokowan? walk?,-
wczoraj rozmawia?em z szefem pewnej firmy transportowej po europie, i mówi ?e z Hipszanii trudno jest teraz wyjecha?..
Masowe protesty we W?oszech i w Hiszpanii. Perfidny plan zmiany oblicza Europy ! 22-9-2011
Kategoria: Polityka i NWO
Opracowanie: GlobalnaSwiadomosc
?ród?o: Workers.org
Masowe protesty we W?oszech i Hiszpanii. Wcze?niejsze zamieszki we francuskich miastach i w Londynie, oraz regularne walki uliczne w najwi?kszych miastach Grecji
Kryzys finansowy si? pog??bia i nic nie wskazuje na to, aby?my uchronili si? przed najwi?ksz? zapa?ci? finansowa w historii.
Rosn?ce niezadowolenie spo?ecze?stw Europy oraz coraz bardziej drako?skie decyzje rz?dów europejskich, mog? ju? nied?ugo doprowadzi? do prawdziwego chaosu na naszym kontynencie. Wydaje si?, ?e politycy tylko na to czekaj?, aby mie? pretekst do zaprowadzenia nowego porz?dku w Europie (Federalna Europa, albo jak kto woli Stany Zjednoczone Europy), ju? teraz gro??c swoim obywatelom wojn? na naszym kontynencie. A kto niby z kim mia?by walczy? ? Narody nie chc? wojny. To politycy, na zlecenie stoj?cych za nimi elit, wywo?uj? wojny.
Tylko ?wiadome tych faktów spo?ecze?stwa, mog? sprzeciwi? si? planom elit, chroni?c si? jednocze?nie od wojny i zniewolenia.
Fot.: Grecja - protesty spo?eczne
Na stronie Workers.org czytamy:
Zwi?zki zawodowe zorganizowa?y strajk generalny w 100 w?oskich miastach. Podobne, masowe protesty odby?y si? 6 wrze?nia, w Hiszpanii. Protestuj?cy sprzeciwiali si? polityce pokrywania kosztów kryzysu finansowego w Europie, pieni?dzmi podatników, z czego przewa?aj?c? wi?kszo?? stanowi? przecie? robotnicy.
"Jeste?my na skraju przepa?ci, potrzebujemy odpowiedzialnego rz?du", powiedzia?a przewodnicz?ca zwi?zku zawodowego CGIL - Susanna Camusso.
"Strajkujemy przeciwko nieodpowiedzialnym decyzjom, które przede wszystkim obci??aj? kosztami kryzysu pracowników sektora publicznego", powiedzia?a Camusso do strajkuj?cych w Rzymie. (BBC, 06 wrze?nia).
fot. Demonstracje w Madrycie
Tak?e w Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia jest najwy?sza w krajach uprzemys?owionych, si?gaj?c prawie 21 procent (dane oficjalne, nieoficjalnie stopa bezrobocia jest du?o wy?sza - red.), zwi?zki zawodowe poprowadzi?y tysi?ce robotników na ulice miast, pokazuj?c tym samym swój masowy sprzeciw, w sprawie wprowadzenia poprawki do konstytucji, obliguj?cej rz?d do zachowywania równowagi bud?etowej (ograniczenie praw jednostki, kosztem zwi?kszenia uprawnie? rz?du - red.). Intencj? premiera José Luis RodrÃgueza Zapatero jest wprowadzenie metod ograniczania kryzysu kosztem spo?ecze?stwa, nie daj?c temu spo?ecze?stwu ?adnej szansy g?osowania w tej sprawie (referendum).
W dniu, kiedy odbywa?y si? ww. demonstracje, szef Banku ?wiatowego wywiera? presj? na rz?dy europejskie, nakazuj?c im jak najszybsze wprowadzenie ich gospodarek na w?a?ciwe tory, twierdz?c, i? cierpliwo?? Banku ?wiatowego jest ju? na wyczerpaniu. "Jest to kluczowy moment dla decyzji przywódców europejskich", powiedzia? Robert Zoellick. (AFP Journal, 06 wrze?nia).
/koniec cytatu z Workers.org/
Wszystkim nie b?d?cym na bie??co z wy?ej opisan? tematyk?, pragniemy przypomnie?, i? masowe strajki w Hiszpanii organizowane s? regularnie, ju? od maja br. Sytuacj? w tym kraju mo?na okre?li? jako tragiczn?. Gigantyczne zad?u?enie tego kraju jest praktycznie niemozliwe do sp?acenia, ogromna rzesza ludzi ?yje na skraju ubóstwa, a setki tysi?cy Hiszpanów jest bez szans na jak?kolwiek prac? w swoim kraju, otrzymuj?c ?ebraczy zasi?ek. Rz?d tego kraju próbuje przepchn?? ustawy, maj?ce na celu obarczenie spo?ecze?stwa kosztami kryzysu finansowego tego pa?stwa, bez dania temu spo?ecze?stwu mo?liwo?ci wspó?decydowania o ich w?asnym losie. Czy takie post?powanie mie?ci si? w ramach definicji demokracji ?
Podobna sytuacja tworzy si? we W?oszech. Zad?u?enie tego kraju jest wi?ksze i bardziej niebezpieczne dla reszty Europy, ni? zad?u?enie Grecji. Tutaj tak?e rz?d, na si?? próbuje obarczy?, coraz bardziej biedniej?ce spo?ecze?stwo, kosztami kryzysu finansowego.
To nie jest przypadek, ze szef banku ?wiatowego naciska rz?dy europejskie, dok?adnie w tym samym czasie, kiedy odbywaj? si? tam masowe strajki. To jest gra obliczona na eskalacj? z?ych nastrojów i stresu w Europie, po to, aby na zawsze zmieni? jej obraz, tworz?c ma?o maj?c? wspólnego z demokracj?, Federaln? Europ?. Politycy wiedz? doskonale, i? spo?ecze?stwa Europy s? w sytuacji bez wyj?cia i b?d? si? buntowa?. Sami do tego d???.
Taki rozwój sytuacji, pozwoli politykom wprowadza? w trybie przyspieszonym, coraz to bardziej drako?skie, ograniczaj?ce swobody obywatelskie prawa, a w wszystko to w imi? bezpiecze?stwa narodowego, w imi? praworz?dno?ci.
Ju? teraz s?yszymy pierwsze gro?by polityków, nakierowane na wywo?anie stresu i strachu w spo?ecze?stwach Europy.
The Times Polska, w wraz za nim g?ówne portale polskie, poinformowa? nas, i? politycy zacz?li otwarcie mówi? o zagro?eniu chaosem i wojn?:
"Tu ju? nie chodzi tylko o ratowanie wspólnej waluty, o powstrzymanie kolejnej fali kryzysu, europejscy politycy rozpocz?li dramatyczn? walk?, która ma zapobiec zamieszkom. Niektórzy wieszcz? nawet wojn? - pisz? Charles Bremner i Sam Fleming
Wszyscy, nie tylko w Brukseli, wstrzymuj? oddech. W sprawie losów Grecji jest wi?cej pyta? ni? odpowiedzi. Z jednej strony niemiecka kanclerz powtarza, ?e nie pozwoli, by zbankrutowa?a europejska waluta, by poza stref? euro wyrzucono Grecj?. Ale w Niemczech ro?nie opozycja wobec postawy pani kanclerz, wielu polityków stawia spraw? tak: je?li teraz wyrzucimy z euro Grecj?, zap?acimy dziesi?? razy mniej, ni? je?li dalej b?dziemy pompowa? w ni? finansow? pomoc. To trafia do przeci?tnego Niemca, Merkel wie, wyborcy mog? by? dla niej bezlito?ni.
A euro to nie tylko Grecja, niedawne walki na ulicach Rzymu, wcze?niejsze demonstracje w Hiszpanii pokazuj?, ?e zwykli ludzie nie chc? zaciska? pasa, nie przejmuj? si? losem euro. Dlatego politycy ostrzegaj?: dzisiejsze demonstracje mog? przybra? coraz bardziej dramatyczne formy, mo?e si? pola? krew, st?d tylko krok do krwawych konfliktów, do wojen."- oznajmia The Times (link)
Bior?c pod uwag? powy?sze, uwa?amy, ?e wyst?pienie Ministra Rostowskiego na forum europejskim, gdzie mówi? on wprost o gro?bie wojny, nie by?o przypadkowe. Najprawdopodobniej, , ze wzgl?du na polsk? prezydencj? w UE, oraz raczej marginalne znaczenie Polski w Europie, celowo wybrano jego, aby przekaza? takie w?a?nie przes?anie narodom Europy (link).
Fot. Jacek Rostowski w Parlamencie Europejskim (?ród?o: nieznane)
Dlaczego politycy, ju? coraz bardziej otwarcie, zaczynaj? grozi? nam konfliktem wojennym w Europie ?
A niby kto z kim mia? by walczy? ?
O ile nam wiadomo, Narody Europy nie maj? ?adnych pretensji do siebie nawzajem, wyra?nie kieruj?c swoj? z?o?? na polityków i bankierów. To politycy, odwracaj?c kota ogonem, próbuj? nam wmówi?, i? jeste?my niebezpieczni nawzajem dla siebie, kiedy to oni i tylko oni zaczynaj? pos?ugiwa? si? retoryk? wojenn?.
Po co to wszystko ?
Piszemy o tym wszystkim, poniewa? w Polsce nie jest inaczej. To nas Polaków, obarczy si? kosztami ob?udnej gry banksterów i wspó?pracuj?cych z nimi polityków. Dowody na niedemokratyczne zagrywki polityków mamy ju? teraz, kiedy widzimy w jak perfidny sposób "przepychaj?" oni wygodne dla nich, a ograniczaj?ce nasze prawa ustawy (patrz: MonitorPolski / "Sejm ?le sko?czy? knebluj?c wolno?? s?owa" - link).
Na razie, tylko ma?a cz??? polskiego spo?ecze?stwa, orientuje si? jak bardzo z?a, czy wr?cz tragiczna, jest aktualna sytuacja w Europie i na ?wiecie. Mass Media w Polsce milcz? na ten temat, przepuszczaj?c jedynie co niektóre informacje, natychmiast pokrywaj?c je innymi - kreuj?cymi pseudo-pozytywne perspektywy.
Ju? nied?ugo, a jest to kwestia najwy?ej kilku miesi?cy, je?li nie tygodni, wszyscy bole?nie przekonamy si? o tym, jaka jest prawda.
Jakie jest wyj?cie z tej sytuacji ?
Nie mo?na siedzie? bezczynnie, ale nie mo?na te? gra?, w narzucan? nam przez polityków brudn? gr?, która nie przyniesie nam nic innego jak tylko krzywd? i cierpienie.
Na dzie? dzisiejszy, najw?a?ciwsze wydaje si? masowe wypowiedzenie obywatelskiego pos?usze?stwa, poprzez nie branie udzia?u w wyborach, pokojowe demonstracje i demonstracyjne niestosowanie si? do nieuczciwych przepisów. Taka taktyka zda egzamin tylko wtedy, kiedy b?dzie nas wystarczaj?co du?o i kiedy b?dziemy w pe?ni ?wiadomi naszych celów. Gandhi dokona? tego w Indiach. My mo?emy to powtórzy?.
Tak? w?a?nie form? - wypowiedzenia obywatelskiego pos?usze?stwa - przybra? protest w Nowym Jorku, gdzie t?umy ludzi zacz??y pokojowo okupowa? tereny wokó? Wall Street.
Fot.: Wizja wojny w Europie. Czy wojna nam faktycznie grozi ?
Tych, co si? boj? chaosu, chcemy uspokoi? - chaos i tak nast?pi ! Jak wida?, politykom doskonale si? udaje do niego doprowadza?, tak?e bez naszego w tym udzia?u.
Otwórzcie oczy i zacznijcie uwa?niej przygl?da? si? temu, co si? aktualnie w Europie i na ?wiecie dzieje.
Nasza troska nie powinna by? nakierowana na potencjalny chaos, ale na to, co si? z niego urodzi.
Tych, którzy chc? czynnie walczy? ostrzegamy, ?e w przypadku zamieszek, jak zwykle ucierpi? przede wszystkim niewinni, a szanse na zwyci?stwo t? drog?, s? niestety nik?e. W tych trudnych czasach, tym bardziej powinni?my chroni? s?abych, chorych, nasze dzieci i naszych bliskich. Chroni? przed cierpieniem i poni?eniem.
Co innego, kiedy cz?owiek zmuszony jest si? broni?...
http://www.globalnaswiadomosc.com/protestyweuropie.htm