Strony: 1 ... 3 4 [5] 6

TAJEMNICE ZWOJOW.

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #60 : Grudzieñ 19, 2010, 21:21:18 »

Boze Narodzenie... po raz kolejny.


Swieto Bozego narodzenia jest typowym swietem solarnym. W prehistorii Boga wyobrazano sobie jako olbrzymia energie zycia , poniewaz nie byly znane inne fizyczne odniesienia. Jako obraz Boga przedstawiano Slonce zyciodajne ?wiat?odajne  ciep?odajne , bo te atawistyczne odczucia ( swiatlo i cieplo) byly wpisane w swiadomosc Czlowieka , gwarantowaly mu warunki umozliwiajace przezycie.

Zatem wszystko co kojarzylo mu sie z zyciem bylo czczone jako radosna gloryfikacja przyszlosci.

Jesieniom i zima razem z krotszymi dniami i coraz wiekszym chlodem  ( mniejsza ilosciom swiatla i ciepla) zamieralo zycie fizyczne.
Czlowiek tracil poczucie bezpieczenstwa , chronil siebie , pozywienie na przetrwanie i swoje zwierzeta.

Z czasem nauczyl sie rozpoznawac momet powtornych "narodzin" Slonca ( w swoich jeszcze prymitywnych wierzeniach wyobrazenie Boga) , ktory dzien po dniu zwracal mu jasnosc , swiatlosc i cieplo , ktore byly gwarantami mozliwosci zycia pierwotnych ludzi.

Pozniwjsi ludzie poznali cyklicznosc i zmiennosc pozycji Slonca na firnamecie niebieskim , stworzyli kalendarz solarny , obserwowali uklady gwiazd.
Poznawali wiedze dzieki swoim obserwacjom i kontaktom z Zaswiatami.

Wiedzieli ze o zyciu fizycznym decyduje obecnosc Slonca ,zatem nim obrazowali Stworce , stalo sie moze nie doslownie Bogiem a obrazem Boga mozliwym do zrozumienia i wyobrazenia sobie.

Zatem dzien przesilenia zimowego , momet gdy minie rownonoc uznano za ponowne "Narodziny Boga" , czyli Boze Narodzenie.

Jak kazde zjawisko astronomiczne nie jest to stala data , jest to swieto ruchome i jezeli ktokolwiek chce nim obrazowac swoje swieto tak powinien je potraktowac.

Ba  , ale w nowej religji , ktora miala aspiracje byc inna i chcba nie miala zamiaru przekazywac prawdy , nie moglo swieto narodzin Czlowieka byc ruchome. No bo niby jak?
Przeciez Czlowiek Jezus mogl sie urodzic tylko w konkretnym dniu a nie kazdego roku w innym.

Zatem ustalono dzien i uznano go za jeden wlasciwy i niezmienny, a ze nie ma i nie bylo w tym grama prawdy? A kogo tak naprawde to obchodzilo i obchodzi?

Przeciez nie o prawde tu chodzilo a o dogmat , ktory mial zastapic wiedze i odebrac prawo myslenia wyznawcom.

Po prawie dwoch tysiacach lat klamstwa kogo to mialo interesowac i zastanawiac skoro tak uznano i wprowadzono na soborze.

A jak sie to ma do narodzin Jezusa?
Normalnie winien sie urodzic ( wedle tradycji rodowej we wrzesniu) bo zaplodnienie kobiety , matki spadkobiercy rodowego winno sie odbyc wlasnie w dniu przesilenia slonecznego , czyli "narodzin Slonca , Bozego narodzenia".

Tylko ze , traycja sobie a zycie sobie , nie zawsze kobieta miala okres plodny w tym czasie i nie zawsze dochodzilo do poczecia z wielu wzgledow , pomiom usilnych staran.

Jezus nie urodzil sie w wyznaczonym krolewskim miesiacu  wrzesniu , wyznaczajacym " Boze Narodzenie" i dajace mu prawo spadkobiercy rodowego. Pomimo iz byl synem pierworodnym ( w malzenstwach dynastycznych zazwyczaj pierwsze rodza sie corki , w malzenstwie Marii i Jozefa tez tak bylo , drugi rodzi sie syn) , pierwszym po swojej siostrze, nie spelnil wszystkich elemetow przepowiedni bo nie urodzil sie we wrzesniu.

Dlatego dla czesci kaplanow nie byl dynastycznym nastepca tronu oczekiwanym zgodnie z przepowiedniami , a dla idrugich byl bo byl synem pierworodnym. Uznanali oni iz moga istniec u kobiety trudnosci z zajsciem w ciaze , liczyl sie fakt pierworodnosci.

Drugi syn Marii i Jozefa ( a wlasciwie bliznieta, dwoch chlopcow ) urodzili sie juz  w oczekiwanym terminie  w miesiacu wrzesniu.
I tu sie zaczely dopiero problemy i kompikacje, chociaz niby zgodnie z oczekiwaniami.

Tak wiec dwie frakcje kaplanskie pelniace wladze w dawnej Judei w zaleznosci od tego ktora wladala , raz uznawali za prawowitego spadkobierce Jezusa , a raz Jego brata zwanego Jakubem ( chociaz tak naprawde Jakub oznaczalo mlodego ksiecia spadkobierce rodowego oczekujacego na miano Jozefa - czyli krola.


Wiele opowiesci jest zwiazanych z tamtym czasem , wiele nieprawdy zakrylo prawde. Jednak wiedzy na ten temat nalezy szukac w tradycji Babilonskiej , bo wedlog niej tamci kaplani oczekiwali na Mesjasza.

Dodac tylko nalezy iz Mesjasz to nie byla jedna osoba , byly nia dwie. A mianowicie Krol dynastyczny z rodu  Dawida   i rodowa Arcykaplanka z rodu Heroda.

Czy wspolczesnie mozna jeszcze odszukac chociaz szczatki tej informacji? Mozna , jak sie naprawde dobrze poszuka i potrafi wyciagnac wnioski z informacji , to mozna.


Wniosek.

Znane nam swieto jako Boze Narodzenie nie ma nic wspolnego z prawdziwym Bozym Narodzeniem , ni biorac pod uwage czas urodzenia Jezusa ni nawet " narodziny Slonca" , bo data  25 grudnia nie jest odpowiednikiem tych zdarzen.
Nie ma tez nic wspolnego z przekazem wiedzy , bo nie mowi prawdy ni o narodzinach Slonca , ani prawdy o Jezusie jako Czlowieku i Energii Zaswiatowej.

Jest to zwyczajne prawie dwutysiacletnie klamstwo.

Jako zwyczaj rodzinnych spotkan bardzo piekne , jako czas wykrzesywania uczuc w ludziach godny polecenia.
Jako czas komercyjnych ekscesow zenujace.

Wszystkim swietujacym  zycze moc milosci i madrosci na caly kolejny rok!

Kiara U?miech U?miech


ps. Malenkie info od innych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99to_solarne

http://www.boze-narodzenie.org/geneza-bozego-narodzenia,123,2.html


http://antychryst.info/?art=BN_Urodziny_Slonca
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #61 : Grudzieñ 25, 2010, 20:03:05 »

Zaintrygowa? mnie ten artyku? , postanowi?am doda? komentarz.

Ewangelia wg Laurence Gardnera – Narodziny Jezusa
Autor: Analityk        2010-12-22 02:04:30

W sierpniu 2010 odszed? z tego ?wiata Laurence Gardner, historyk, pisarz, znawca Biblii i chrze?cija?stwa. Badaj?c najstarsze zachowane ?wiadectwa ?ycia Jezusa, doszed? do do?? kontrowersyjnych dla chrze?cijanina wniosków. To jego pracami pos?ugiwa? si? Dan Brown, pisz?c swe bestsellery.

Laurence Gardner w swych pracach bada? zarówno pisma kanoniczne, jak i apokryficzne (odrzucone przez ko?ció?), a tak?e dokumenty zakonów rycerskich i dokumenty heraldyczne. Prezentuj?c wizj? ?ycia Jezusa wg. Laurence Gardnera b?d? stara? si? pokaza? te wnioski, które Gardner wysnu? na podstawie dokumentów kanonicznych, g?ównie tekstów Nowego Testamentu, oraz na jego znajomo?ci kultury i prawa ówczesnych ?ydów.

Co oznacza Mesjasz?

...

http://interia360.pl/artykul/ewangelia-wg-laurence-gardnera,41893


Jednak ?eby analizowa? i wyci?gn?? prawid?owe wnioski z analizy ( czyli pe?nie prawdy a nie  jej cz???) trzeba posiada? wiedz? ( czyli odno?nik do tej analizy).

Mesjasz to nie jest i nigdy nie by?a jedna osoba, nigdy! Mesjasz to zawsze dwie osoby ; Król i Kap?anka z dwóch królewskich rodów Dawida i Sadoka.
Nie król i kap?an i nie królowa i kap?an , a Król ( spadkobierca rodowy) i Kap?anka ( najwi?ksza kap?anka ) z rodu Sadoka.
Inaczej Heroda ( Herod znaczy -król w rodzie Sadoka czyli Lewitów - kap?anow).

Tradycja arcykap?anek w tym rodzie jest znana , by?y nimi kobiety przekazuj?ce sobie wiedz?.

Tak wiec Mesjasz ( m?? ,towarzysz i król ) by? wybierany i namaszczany przez kobiet? , która sta?a si? arcykap?ank?.
Do tej wielko?ci dochodzi?o si? poprzez fizyczne udowodnienie mistycznych mo?liwo?ci , typu lewitacja , przed kolejnym Herodem ( arcykap?anem z rodu Sadoka)

Gdy kobieta ( kap?anka , spadkobierczyni rodowa , córka Heroda Wielkiego - arcykap?ana z rodu Sadoka) osi?ga?a wiek i umiej?tno?ci mistyczne oraz spe?nia?a warunki przepowiedni stawa?a si? Mesjaszem i mia?a prawo wyboru m??a czyli drugiego mesjasza.
Namaszczenie odbywa?o si? faktycznie olejkiem , który jej przekazywano ju? w momencie narodzin , od pi?tego roku ?ycia nie rozstawa?a si? z nim nosz?c flakonik na rzemyku na szyi.

Tym olejkiem moczy?a w?asne w?osy i namaszcza?a nimi wybra?ca na m??a. MM ( inaczej Sarena , lub Salome albo córka adoptowana Jana Chrzciciela- Heroda Filipa , który o?eni? si? na wskutek nakazu ojca - Heroda Wielkiego z    Herodiad? , która by?a ju? w ci??y) nama?ci?a swojego wybra?ca , czyli m??czyzn? znanego nam pod imieniem Jezus.

I w ten oto sposób zrealizowa? si? biblijny przekaz o porze nadej?cia Mesjasza.

Spora jest dawka prawdziwych faktów w powy?szym kom?tarzu jednak nieprawid?owo odczytana.

Dlaczego Laurenc Gardner przekazuje nieprawdziwe informacje? Nie wiem , ?wiadomie czy tez nie?wiadomie to robi. Natomiast odczyt analityka nie mo?e by? prawdziwy je?eli odczytuje nieprawdziwe dane , to normalne.

Doko?cz? pozniej kolejne fragmenty odczytywa?.

Wniosek nasuwa si? sam , Jezus i Maria Magdalena urodzili si? przed nasza era , gdy? wszystko dzia?o si? przed ?mierci? Heroda Wielkiego.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 25, 2010, 20:24:36 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #62 : Grudzieñ 27, 2010, 21:51:04 »

To taki dodatek odpowiedz na zadane mi pytania o pochodzenie uzasadnien mojej  wewnetrznej wiedzy.



Tene jak masz rozum , to mysl , jak masz serce to odczowaj , jak jestes inteligetny to analizuj i wyciagaj wnioski. Pewnosc jaka bys nie osiagnal znalezc mozesz tylko w sobie , dzieki wlasnemu odczowaniu . I nic wiecej.

Ja wiem, moja wewnetrzna wiedza , dlatego nikt nie jest w stanie wmowic mi czegokolwiek co z nia nie swpolgra i tylko z tego powodu mam pewnosc o ktorej piszesz.

Dziele sie moja wiedza , a czy ktos ja zaakceptuje czy nie to juz jego sprawa i jego efekt odkrywania prawdy.

Pisalam wielokrotnie i napisze po raz kolejny niczego nikomu nie mam zamiaru udawadniac i do niczego przekonywac , ni namawiac.

Do prawdy dochodzi sie samemu , samemu ja sie odkrywa. Tylko wowczas ma ona ogromna wartosc dla odkrywcy.

Darek , wiekszosc dyskutantow jako argumet dyskusyjny stawia informacje przekazywana przez kk , ona jest argumetem , ktory ja podwazam.

Dlatego na wadze dyskusyjnej uzywam informacji z tego zrodla i mojej kontrargumetacji. To nie jest obrazliwe stwierdzenie , tak powstawal obraz tworzony przez prawie 2000 lat. Wiekszosc ludzi nie ma pojecia o innych zrodlach o innej wiedzy.

Piszesz iz duza ilosc forumowiczy nie ufa tym zrodlom , nie zauwazylam tego. Nie ma w tej dyskusji ani jednej osoby , ktora by to napisala i potraktowala moja informacje jako powazna alternatywe.

Natomias sa tacy ( z wyjatkiem jednym , ktory zastanowil sie ciutke , Krzysiek) , ktorzy z mety bez osobistych poszukiwac podwazaja je.
Dlaczego? Bo maja wkodowany w swoja swiadomosc przekaz - informacje propagowana wlasnie przez kk.
Przeciez na lekcjach historii w szkole ten temat nie byl poruszany, prawad?

Jeszcze raz , kto szuka ten znajduje. Szukajcie wytrwale a znajdziecie.

Bede starala sie w miare mozliwosci cytowac zrodla , ktore w jakis sposob potwierdzaja moja wiedze. Jednak myslec i wyciagac wnioski nalezy   zawsze  samemu.


Kiara U?miech U?miech


ps. Wracajac do wiersza i zrozumienia sensu w nim ukrytego.

Kim byli Magowie starozytni i skad pochopdzili?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Mag_%28kap%C5%82an_perski%29

Najwyzszym kaplanem Magiem byl kaplan potrafiacy odczytywac przekazy zawarte w snach.

http://historia-magii-dla-karzdego.blogspot.com/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zoroastryzm

Skad sie wzielo wyobrazenie Boga przez ogien? gorejacy krzew?



Skup sie na zrozumieniu religii tamtych czasow i tamtego miejsca , znajdz powiazania z palestyna z przed 2000 lat.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_doliny_Indusu

To tylko malenki przyklad poszukiwan i analiz.

Na tej podstawie juz duzo latwiej odnalezc tozsamosc i powiazania kaplanki  zydowskiej odczytujacej sny z powyzszego wiersza.
Po kilkuletnich poszukiwaniach i znajomosci historycznych powiazan tworzacych kolejna religie zacierajaca slady poprzednich na ktorych byla stworzona nie jest to trudnoscia.

Analiza do Judaizmu Babilonskiego.
Judaizm ?wi?tynny [edytuj]
?ciana Zachodnia (nazywana tak?e ?cian? P?aczu), jedyna pozosta?o?? po ?wi?tyni Jerozolimskiej.

Judaizm ?wi?tynny powsta? w czasach niewoli babilo?skiej, po wyp?dzeniu ludno?ci Izraela na tereny dzisiejszego Iraku i po naje?dzie Palestyny przez Achemenidów. W tym czasie ostatecznie zredagowano wi?ksz? cz??? Starego Testamentu oraz przeprowadzono reform? religijn? (reforma Ezdrasza). Odnowiony judaizm zaczerpn?? prawdopodobnie niektóre nowe koncepcje z zaratusztrianizmu: idee w?drówki dusz po ?mierci do piek?a lub nieba, S?du Ostatecznego, przyj?cia Mesjasza i osobistej odpowiedzialno?ci za swoje czyny przed Bogiem[1][2][3]. Reforma wi?za?a si? z w??czeniem w kanon Biblii pism proroków: Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i innych. Po powrocie z niewoli babilo?skiej oprócz odnowionego systemu wierze? opracowano skomplikowan? liturgi?, która by?a sprawowana wy??cznie przez kap?anów w ?wi?tyni Jerozolimskiej wybudowanej w 536-515 p.n.e. na miejscu starej ?wi?tyni króla Salomona. W ?wi?tyni tej nie by?o ju? jednak zaginionej Arki Przymierza.

Pod panowaniem hellenistycznej dynastii Seleucydów (190-141 p.n.e.) próbowano zmusi? ?ydów do kultu bogów greckich, co spowodowa?o powstanie machabejskie. W II w. p.n.e. obok kap?anów i zwi?zanego z nimi stronnictwa saduceuszy, którzy bronili znaczenia kultu ?wi?tynnego, pojawili si? "uczeni w pi?mie" i stronnictwo faryzeuszy, którzy k?adli nacisk na znajomo?? pism pi?cioksi?gu moj?eszowego i proroków oraz na skrupulatnym wype?nianiu zawartych w Biblii przepisów moralnych, rytualnych oraz prawnych. Oprócz nich powstawa?y mniejsze "sekty": ascetycznych esse?czyków, których pogl?dy zachowa?y si? w r?kopisach z Qumran, zwolenników Jana Chrzciciela oraz zwolenników Jezusa Chrystusa, którzy dali pocz?tek religii chrze?cija?skiej. Po podbiciu kraju przez Rzymian (63 p.n.e.) rosn?ce znaczenie zdobywa?o niepodleg?o?ciowe stronnictwo zelotów, których wysi?ki spowodowa?y w ko?cu wybuch powsta? ?ydowskich i zburzenie Jerozolimy przez Tytusa w 70 r. n.e., a nast?pnie przez Hadriana w 135 r. We wszystkich dotychczasowych etapach rozwojowych judaizmu najwi?ksze znaczenie religijne posiadali kap?ani na czele z arcykap?anem[edytuj]
?ciana Zachodnia (nazywana tak?e ?cian? P?aczu), jedyna pozosta?o?? po ?wi?tyni Jerozolimskiej.

Judaizm ?wi?tynny powsta? w czasach niewoli babilo?skiej, po wyp?dzeniu ludno?ci Izraela na tereny dzisiejszego Iraku i po naje?dzie Palestyny przez Achemenidów. W tym czasie ostatecznie zredagowano wi?ksz? cz??? Starego Testamentu oraz przeprowadzono reform? religijn? (reforma Ezdrasza). Odnowiony judaizm zaczerpn?? prawdopodobnie niektóre nowe koncepcje z zaratusztrianizmu: idee w?drówki dusz po ?mierci do piek?a lub nieba, S?du Ostatecznego, przyj?cia Mesjasza i osobistej odpowiedzialno?ci za swoje czyny przed Bogiem[1][2][3]. Reforma wi?za?a si? z w??czeniem w kanon Biblii pism proroków: Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i innych. Po powrocie z niewoli babilo?skiej oprócz odnowionego systemu wierze? opracowano skomplikowan? liturgi?, która by?a sprawowana wy??cznie przez kap?anów w ?wi?tyni Jerozolimskiej wybudowanej w 536-515 p.n.e. na miejscu starej ?wi?tyni króla Salomona. W ?wi?tyni tej nie by?o ju? jednak zaginionej Arki Przymierza.

Pod panowaniem hellenistycznej dynastii Seleucydów (190-141 p.n.e.) próbowano zmusi? ?ydów do kultu bogów greckich, co spowodowa?o powstanie machabejskie. W II w. p.n.e. obok kap?anów i zwi?zanego z nimi stronnictwa saduceuszy, którzy bronili znaczenia kultu ?wi?tynnego, pojawili si? "uczeni w pi?mie" i stronnictwo faryzeuszy, którzy k?adli nacisk na znajomo?? pism pi?cioksi?gu moj?eszowego i proroków oraz na skrupulatnym wype?nianiu zawartych w Biblii przepisów moralnych, rytualnych oraz prawnych. Oprócz nich powstawa?y mniejsze "sekty": ascetycznych esse?czyków, których pogl?dy zachowa?y si? w r?kopisach z Qumran, zwolenników Jana Chrzciciela oraz zwolenników Jezusa Chrystusa, którzy dali pocz?tek religii chrze?cija?skiej. Po podbiciu kraju przez Rzymian (63 p.n.e.) rosn?ce znaczenie zdobywa?o niepodleg?o?ciowe stronnictwo zelotów, których wysi?ki spowodowa?y w ko?cu wybuch powsta? ?ydowskich i zburzenie Jerozolimy przez Tytusa w 70 r. n.e., a nast?pnie przez Hadriana w 135 r. We wszystkich dotychczasowych etapach rozwojowych judaizmu najwi?ksze znaczenie religijne posiadali kap?ani na czele z arcykap?anem."

Warto rowniez zwrocic uwage i na ten tekst;

"W?ród tych, którzy szczerze ?a?owali Liwii, by?o na pewno sporo ?ydów. Mia?a dobre stosunki z rodzin? króla Heroda. Jej przyjació?k? by?a jego siostra Salome. Sam Herod zapisa? Liwii w testamencie du?y legat, podobnie jak pó?niej uczyni?a Salome. Wprawdzie Herod nie cieszy? si? popularno?ci? w?ród wielu ?ydów, cesarzowa jednak przyczyni?a si? równie? do wyposa?enia ?wi?tyni w Jerozolimie w kosztowne naczynia. Ta hojno?? zosta?a zapami?tana. W kilkana?cie lat pó?niej aleksandryjski ?yd, Filon, w swym traktacie o poselstwie do cesarza Kaliguli wspomnia? o ofiarno?ci jego babki. Zapyta? te?: dlaczego Liwia tak post?pi?a, cho? przecie? wiedzia?a, nie ma w ?wi?tyni ?adnej podobizny Boga? A kobiety, wywodzi Filon, maj? z natury umys? nie zdolny do pojmowania tego, co nie da si? uj?? zmys?ami. Liwia wszak?e, twierdzi uczony pisarz, przewy?sza?a i pokona?a s?abo?? swej p?ci tak w tej sprawie, jak i we wszystkich innych. Dokona?a za? tego dzi?ki czystemu wychowaniu i pracy nas sob?. Osi?gn??a tak? jasno?? widzenia, ?e lepiej pojmowa?a przedmioty my?li od zmys?owych, rozumiej?c, ?e te drugie s? tylko cieniem pierwszych.

To oczywi?cie tylko osobisty pogl?d ?ydowskiego filozofa. Jest wszak?e interesuj?cy jako ocena postaci wielkiej cesarzowej w ca?kiem obcym ?rodowisku.

Wed?ug ewangelii Chrystus urodzi? si?, gdy cesarzem by? August. Wed?ug za? przytoczonego ?wiadectwa ?wi?tyni?, któr? wspaniale rozbudowa? Herod i któr? odwiedzi? Chrystus, wyposa?y?a w du?ej mierze Liwia, ?ona Augusta.

Aleksander Krawczuk - Poczet Cesarzowych Rzymu (Liwia)

Przeanalizowac go i wyciagnac wnioski ale samemu! To warto.

http://www.israelshamir.net/Polish/KabalaWladzy1.htm




To tylko kwestia prawidlowosci tlumaczen , ktore zmienaja caly sens znaczen!

"            Nowa Biblia podkopa?a pozycj? kobiety: m?ski Bóg stworzy? m?skiego Cz?owieka, na którego Kobieta sprowadzi?a Gniew Bo?y. W pó?niejszych opowie?ciach talmudycznych Adam nie tkn?? Ewy w ci?gu stu trzydziestu lat po wyp?dzeniu z raju. Odwrócenie si? od Ziemi jest zwi?zane (jest identyczne) z odrzuceniem kobiety.  W przed?ydowskiej Palestynie, kobieta by?a tak samo ?wi?ta jak m??czyzna, a ich zwi?zek tak?e by? u?wi?cony. W starych tekstach biblijnych kap?ank? mi?o?ci nazywano ‘kedesza’, czyli ‘?wi?ta kobieta’. (Wspó?czesne t?umaczenia proponuj? raczej myl?ce okre?lenie, ‘?wi?tynna prostytutka’).

No ale komu by sie chcialo szukac i prostowac te znaczenia?


« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 27, 2010, 23:00:53 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #63 : Grudzieñ 28, 2010, 20:43:06 »

   
Wracaj?c do tematu Jezus w zwi?zku z analiza zamieszczonego artyku?u.


Zachowa? czysto?? krwi..., znaczy i znaczy?o to ni mniej ni wi?cej jak zawrze? zwi?zek ma??e?ski w którego urodz? si? dzieci mog?ce by? spadkobiercami rodowymi.
Czyli w tym wypadku w gr? wchodzi?a tylko kobieta semitka z rodu Sadoka - Heroda- króla z m??czyzna z rodu Dawida.
Wówczas by?y spe?nione zasady ma??e?stwa dynastycznego i zachowane zasady niepokalania ni zwi?zku ni przysz?ych dzieci spadkobierców rodowych.

Bardzo wa?ne jest równie? okre?lenie ; ma??onka - siostra , lub siostra ma??onka ( zale?ne od aktualnej sytuacji rodzinnej czy zakonnej w której znajduj? si? ma??onkowie) u?ywane równie? du?o , du?o wcze?niej.

Prawo tamtych czasów nie pozwala?o na zawieranie zwi?zków rodzinnych kazirodczych , wiec w gr? nie wchodzi?y tego typu relacje.

Tradycja zakonna , której byli podporz?dkowani wyznawcy judaizmu ( ró?nych sekt judaistycznych)dotycz?ca arystokracji ale nie tylko ustanawia?a kalendarz ?ycia rodzinnego i zakonnego równocze?nie.

Akt uznawany przez nas wspó?cze?nie za zar?czyny , dawniej by? wst?pnym ?lubem daj?cym m?odej parze prawo wspólnego ?ycia i sp?odzenia potomka. Co by?o niezwykle wa?ne w rodach , które potrzebowa?y kolejnych dzieci do zachowania ci?g?o?ci rodowej.

Tak wiec wst?pny ?lub po zaj?ciu kobiety w ci??e dawa? jej prawo do nast?pnego , który ustanawia? ja prawowita ma??onka danego m??czyzny.

Natomiast gdy kobieta z jakich? powodów przez okre?lony czas nie zachodzi?a w ci??e by?a oddalana , a m??czyzna mia? obowi?zek znalez? sobie kolejna kandydatk? na ?on?.

Po drugim oficjalnym ?lubie m?odzi mogli mieszka? ze sob? i wie?? ?ycie ma??e?skie , czyli by? m??em i ?on? , a? do bliskiego momentu po?ogu.

Gdy on si? zbli?a? m?? odprowadza? ?on? do domu po?ogowego w którym zona opiekowa?y si? kobiety kap?anki tego zakonu.
Dom taki w Judei w czasach narodzin Jezusa mie?ci? si? w dawnej stajni królewskiej zaadoptowanej na budynki zakonne kobiet.
informacja ze Zwojów z nad Morza Martwego) . By? mo?e stad wzi??a si? opowie?? o narodzinach Jezusa w "stajence".

Oczywi?cie ma? móg? odwiedza? ?on? i dziecko , móg? utrzymywa? z ni? kontakty rodzinne ale ju? nie ma??e?skie. ?ona stawa?a si? siostr? - ma??onkom na trzy lata po urodzeniu dziewczynki , a na sze?? lat po urodzeniu ch?opca.

I maz i zona pozostawali w swoich zakonach przybieraj?c w nich inne imiona. Tak wiec on stawa? si? bratem powiedzmy Barabaszem , a ona siostra Marta.

Imiona zakonne zmienia?y si? równie? w zale?no?ci od osi?ganej w nim pozycji. Stad tak wielka ilo?? imion w stosunku do malej ilo?ci osób.
Doda? równie? trzeba ze ci sami ludzie zmieni? sekty , przechodz?c z jednej do drugiej zmieniali tez imiona. I od tego momentu zaczyna si? ju? prawdziwy galimatias rozpoznawczy.

Ma??e?stwo ?yj?ce razem w domu traci?o swój status zakonny na czas pobytu w rodzinie , gdy? ?ycie ma??e?skie w stosunku do zakonnego uwa?ane by?o za nieczyste.
Zatem gdy m??czyzna posiadaj?cy wysoki status zakonny musia? z jakiego? powodu wróci? nagle do zakonu , nie móg? pe?ni? w nim dotychczasowych obowi?zków i korzysta? z przywilejów dopóki nie przeszed? naturalnego rytua?u oczyszczaj?cego. Móg? uczestniczy? tylko w zdarzeniach zakonnych jak ka?dy cz?onek ni?szego stanu , który ca?y czas wiedzie ?ycie rodzinne.Posiada najni?sze wtajemniczenie wodne.
To samo dotyczy?o kobiet.

MESJASZ ; Arcy kap?anka i Król byli oczekiwani wedle tradycji Babilo?skiej.

Arcy Kap?anka musia?a pochodzi? z Rodu Sadoka.
Król musia? pochodzi? z rodu Dawida.

Dopiero ta para mogla spe?ni? role Biblijnego Mesjasza. Kobieta obdarowywa?a m??czyzn? wiedza a on ja moc?.

Biblijni Magowie najwy?si kap?ani ( arcy kap?ani i kobiety i m??czyzni) rodu Sadoka czyli Heroda inaczej lewici reprezentuj?cy "lewa stron? , czyli stron? aspektu ?e?skiego. Natomiast prawa strona to reprezentacja aspektu m?skiego.
Zwyczajnie dwie frakcje pogl?dowe oraz inne mo?liwo?ci twórcze.

Magowie - najwy?si kap?ani rodu Sadoka - lewici zajmowali si? odczytem przysz?o?ci na podstawie uk?adów gwiazd , snów i chanelingów.
Przepowiada? przysz?o?? i mieli obowi?zek przepowiedzie? nadej?cie Mesjasza , oraz odszuka? go na ziemi. Zid?tyfikowa? jego predyspozycje spe?niaj?ce zasady oczekiwanego Mesjasza.

Niepokalane pocz?cie
zgodne z ca?ym rytua?em ?lubnym tamtych czasów by?o jednym z podstawowych warunków bycia uznanym za Mesjasza wówczas.

Jezus nie urodzi? si? w królewskim miesi?cu wrze?niu zgodnie z zasada rytua?u dynastycznego, bo zwyczajnie jego matka nie zasz?a od razu w ci??e pomimo rozpocz?cia kolejny raz wspólnego ?ycia rodzinnego z m??em.
Nie zawsze kobiety mog? zaj?? w ci??e , czasami zdarzaj? si? jakie? komplikacje. Zatem Jezus urodzi? si? pozniej , co w pewien sposób zmniejsza?o Jego pretendencje do bycia Mesjaszem dla jednej z opcji Sanchedrynu.

Matki Jezusa nie mo?na by?o oddali? i zast?pi? inna zona , gdy? zwi?zek ma??e?ski trwa? ju? d?u?szy czas , jego pierwszym owocem by?o dziecko pierworodne , dziewczynka.
Tak wiec Jezus syn pierworodny spe?nia? warunek spadkobiercy rodowego , ale by?y dywagacje nad rola Mesjasza.

Ma??onkowie musieli sp?odzi? kolejnego syna w oczekiwanym miesi?cu wrze?niu naj?wi?tszym miesi?cu ?ydowskiego kalendarza.

cd....
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #64 : Styczeñ 01, 2011, 16:10:58 »

Wracaj?c do tematu dyskusji , postaram si? dalej odczyta? kolejne informacje przekazane w symbolach i dawnych tradycjach.
Wedle artyku?u , który pos?u?y? mi za przyk?ad.

http://interia360.pl/artykul/ewangelia-wg-laurence-gardnera,41893

My?l? i? mie?cimy si? w temacie topiku , którego g?ówna postaci? jest Jezus.


"Testamentu, oraz na jego znajomo?ci kultury i prawa ówczesnych ?ydów.

Co oznacza Mesjasz?

Jezusowi przys?uguje tytu? „Mesjasza”, co dzi? t?umaczone jest jako „Zbawiciel”. S?owo „mesjasz” znaczy jednak ni mniej ni wi?cej, tylko „namaszczony”. Zwyczaj ten wywodzi si? jeszcze z rodzin królewskich Mezopotamii, gdzie dla zachowania czysto?ci krwi ?luby odbywa?y si? w rodzinie. ?ydzi prawdopodobnie przej?li ten zwyczaj z Egiptu, cho? chyba nie mo?na wykluczy?, ?e przyswoili (lub poznali) go jeszcze w czasach pierwszego hebrajskiego patriarchy Abrahama, którego ziemi? rodzinn? by?o Ur, miasto w dorzeczu Tygrysu i Eufratu. Tytu? Mesjasza przys?ugiwa? kap?anom i m??czyznom z królewskiego rodu Dawida. Jednak nie by? to tytu? przynale?ny od urodzenia, lecz nadawany drog? specjalnej ceremonii. Kap?an uzyskiwa? go w czasie „?wi?ce?”, dla cz?onków rodu królewskiego by?o to specjalne namaszczenie. S?owo Mesjasz wywodzi si? z egipskiego „messeh”, co oznacza „?wi?ty krokodyl”. To sad?em ?wi?tego krokodyla namaszczany by? faraon przez siostr?-ma??onk? w czasie ceremonii za?lubin. Nie ulega w?tpliwo?ci, ?e prorocy stosowali to okre?lenie w stosunku do obiecanego mesjasza, który mia? wyzwoli? naród ?ydowski. Rody mesjanistyczne (królewskie) obowi?zywa?y szczególne rytua?y ?lubne (?lub odbywa? si? niejako dwukrotnie – by? potwierdzany obrz?dem namaszczenia jako wa?ny dopiero w chwili, gdy królewska ma??onka pocz??a dziecko) oraz seksualne, szczególnie je?eli chodzi?o o nast?pców. Dziecko mog?o by? pocz?te tylko w miesi?cu grudniu, tak aby poród nast?pi? we wrze?niu – naj?wi?tszym miesi?cu ?ydowskiego kalendarza. Odst?pstwa od tej regu?y powodowa?y odsy?anie kobiet do klasztorów, by tam potajemnie urodzi?y dziecko, unikaj?c publicznego wstydu. Ojciec prawid?owo pocz?tego dziecka opiekowa? si? jego matk? do momentu rozwi?zania, pó?niej by? oddalany od niej na okres zale?ny od p?ci dziecka. W przypadku dziewczynki by?y to 3 lata, ch?opca 6 lat."

**************

Tak wiec Mesjasz to dwie osoby kobieta i m??czyzna wedle odczytu  Biblii i zasad Babilo?skich , czyli Talmudu Babilo?skiego i opcji Lewitów -Sadokitów.

To kobieta jest Mesjaszem wybranym przez Boga , jego ?e?ska amencj? Szechin? , nape?nion? jej ?wiat?o?ci? wybiera m??czyzn? ( oczywi?cie rodowego przedstawiciela odpowiedniego rodu Dawidowego) i namaszcza go olejkiem wcieraj?c olejek w?asnymi w?osami w cia?o przysz?ego m??a.
Od tej pory wybraniec staje si? oficjalnym Mesjaszem razem ze swoja ukochana zona stanowi? ju? jednie , czyli Mesjasza w dwóch aspektach ?e?skim i m?skim.

Co zrobi?a MM i jest to opisane , nawet KK przekazuje ten historyczny fragment wyznawcom.

Do tego momentu przekazy si? zgadzaj? z moja wiedza.

Idca dalej.
Inny aspekt religii wyznawa? cz?onek rodu Dawida a inna by?a kobiet rodu Sadoka.

Sekta Esse?czyków by?a najbardziej rygorystycznie przestrzegaj?ca tradycji i obyczajów ale zarazem mia?a najwy?sza range religijna.

Ma??e?stwo dynastyczne pozwala?o kobiecie jakby zachowa? w?asna religie ale wymusza?o ?ycie wed?ug zasad m??a zakonu.

Poniewa? Jezus by? Esse?czykiem zobowi?zany by? ?y? razem z MM zgodnie z zasadami swojego zakonu. Regu?y by?y naprawd? ostre , nie ka?da kobieta wytrzymywa?a je i trwa?a w ma??e?stwie.

 Czego przyk?adam by?a Herodiada i Herod Filip - Jan Chrzciciel. Zona za??da?a rozwodu i otrzyma?a go.Wysz?a za ma? ponownie za brata m??a.

Wracaj?c do Jezusa i MM. Wymogi Esse?czyków to ?lub rytualny , który odby? si? ale równie? ?ycie w celibacie ( czyli zona z dzie?mi w zakonie ?e?skim , a m?? w zakonie m?skim), ?ycie rodzinne wedle zasad i zezwole? zakonnych.

Zycie w w celibacie na zasadzie zony-siostry i m??a- brata, oczywi?cie kontakty rodzinne nie by?y zabronione , zabronione by?y zbli?enia seksualne.

Te by?y jedynie dopuszczalne w wyznaczonym czasie dla pocz?cia kolejnego dziecka. Taka by?a zasad w zakonie Esse?czyków obowi?zuj?ca wszystkich w wy?szych wtajemniczeniach , którzy byli zobowi?zani zapewni? ci?g?o?? swoich rodów.


Inna sprawa s? kontakty seksualne ?ami?ce zasady  ( ludzie nie zawsze potrafili  zapanowa?  nad swoja seksualno?ci? , czasami uczucia i ch?? zbli?enia by?y silniejsze ni? zakazy i nakazy.) oraz dzieci rodz?ce si? z takich zwi?zków i ich historie. Ale to ju? inny temat.
Po narodzinach dziewczynki kolejne kontakty seksualne ma??onków dopuszczalne by?y po 3 latach a po narodzinach ch?opca po 6 latach.
To tez jest prawdziwa informacja zgodna z moja wiedza.

Tak wiec wszystko wskazuje na to , i? Jezus by? Esse?czykiem , bowiem ?y? zgodnie z wymogami tego zakonu.







Czym jest ten energetyczny kufer?
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 02, 2011, 00:55:00 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #65 : Styczeñ 04, 2011, 22:23:05 »

Dlaczego tak bardzo wa?ne jest odkodowanie przesz?o?ci?

Otó? realizacja przysz?o?ci zosta?a "zawieszona" na 2000 lat ( tak w przybli?eniu) , to co wydarzy? si? nie mog?o w czasach Jezusa otrzyma?o mo?liwo?? w obecnych czasach.

Dlaczego nie mog?o zaistnie? wówczas?
Z prostej przyczyny , Ludzko?? nie by?a jeszcze gotowa na takom energetyczn? transformacj? jako gatunek. Jezus , MM i jeszcze kilka osób to zbyt ma?o ?eby mog?a zaistnie?.

Tak wi?c znana nam historia ( ale tez nie jej prawdziwy przekaz) jest skutkiem , a nie przyczyn? zaistnia?ych zdarze?.
Otrzymali?my w darze owe 2000 lat na rozwój duchowy i prawo wyboru drogi , któr? pójdzie obecnie Ludzko??.
By?y dwie ewentualno?ci , opcja dalszej  dominacji aspektu  m?skiego , lub ponowne po??czenie mi?o?ci? bezwarunkow?  obydwu aspektów ?e?skiego i m?skiego (co uczyni? w swoich czasach Jezus) i przekazanie Ludzko?ci  pe?ni wiedzy  Stwórcy.

Ludzko?? wybra?a aspekt harmonii mi?dzy aspektami , wiedz? mi?o?ci i m?dro?ci , zatem pora cofn?? si? do czasów w których zmanipulowano t? informacj?. By wspó?cze?nie podj?? ju? indywidualne decyzje w kwestii przej?cia w kolejny etap ewolucji duchowej lub pozosta? w obecnym.

I tylko temu nie innym celom s?u?y moje odkodowywanie starej wiedzy.
Mo?liwo?ci konfrontacji  ludzi z innym przekazem , oraz podejmowania decyzji , która opcja jest im bli?sza.

"?w. Józef

Dzisiejsza wyk?adnia Ko?cio?a podaje, ?e opiekun ma?ego Jezusa by? cie?l?. Gardner jednak zwraca uwag? na to, ?e w starszych t?umaczeniach Pisma okre?lenie, które dzi? interpretowane jest jako cie?la, brzmia?o „Mistrz Rzemios?a” albo „Mistrz sztuki”, a w owym czasie s?owa takie oznacza?y tylko cz?owieka dobrze wykszta?conego i z racji tego wykszta?cenia na pewno nie ubogiego. Dodatkowym potwierdzeniem tego jest informacja, ?e Jezus wywodzi si? z rodu Dawida, rodu królewskiego, co z pewno?ci? rzutowa?o na wysoki status spo?eczny, a tak?e na staranne wykszta?cenie, jakie otrzyma? Jezus. "   

JÓZEF , to imi? b?d?ce synonimem s?owa KRÓL tak wi?c osoba je nosz?ca w tamtych czasach , dla tamtych ludzi by?a Królem w Rodzie Dawida.

Jednak obowi?zek ?ycia zakonnego wedle zasad Esse?czyków , to zarówno bycie  m??em i kap?anem w zgromadzeniu oraz  wykonywanie czynno?ci wyznaczonych pe?nion? funkcjom poza religijn? .

Trzeba wzi?? pod uwag? wieloznaczeniowo?? s?owa "cie?la" i ukryty sens tego , kto "obrabia desk?" u?ywanego równie? wspó?czesne przez Masonów.

Nie mo?na historii z przed 2000 lat t?umaczy? literalnie  symbolik? naszych czasów , tak si? nie da i tak nie post?puje ?aden powa?ny historyk.

Czyli „Mistrz Rzemios?a” albo „Mistrz sztuki” , jakiej? Co powinien czyni? i przekaza? wysoki Kaplan i Król Rodu Dawidowego?

Zatem naiwno?ci? jest uwa?a? i? Jezus pochodzi? z biednej rodziny i by? synem niewykszta?conego cie?li stolarskiego.

Id?c dalej...

Przenaj?wi?tsza Maryja Panna


 

"Ko?ció? Katolicki uznaje dziewictwo Maryi, cho? terminem tym pos?uguje si? do?? oszcz?dnie wol?c przyjmowa? okre?lenie „Naj?wi?tszej Maryi Panny”. O dziewictwie Maryi w chwili pocz?cia Jezusa mia?o wskazywa? u?ywane w Biblii okre?lenie „virgo”, co jednak po ?acinie oznacza tylko „m?oda kobieta”. Je?li Rzymianin chcia?by powiedzie? „dziewica”, powiedzia?by „virgo intacta” – „nietkni?ta m?oda kobieta”. Równie? we wcze?niejszych staro-hebrajskich zapisach stosowane jest s?owo „almah” oznaczaj?ce m?od? kobiet?, a nie „bethulia” – „dziewica”. Biblia w dwóch miejscach potwierdza, ?e Maria by?a ?on? Józefa, zanim Jezus przyszed? na ?wiat [Mat. 1,18] oraz [?uk. 2,5]. Mari? jako osob? z rodu królewskiego (Dawidowego) obowi?zywa?a wstrzemi??liwo?? seksualna w narzuconych okresach. Pomimo tego Maria zasz?a w ci??? poza ?ci?le wyznaczonym okresem, czyli z?ama?a obowi?zuj?cy j? rytua?. Dlatego te? Józef, b?d?c cz?owiekiem prawym i nie chc?c Marii nara?a? na znies?awienie, rozwa?a? odes?anie Marii, co by?o normalnym w takich przypadkach zwyczajem. Nie chodzi?o tu bynajmniej o rozwód, ale o odes?anie jej do klasztoru, gdzie bez nara?ania si? na wstyd mog?a urodzi? swe dziecko [Mat. 1,19]. W?a?nie to, ?e Jezus pocz?? si? niezgodnie z panuj?cymi regu?ami powodowa?o, ?e wielu ?ydów kwestionowa?o jego mesjanizm. Dyspensy w tej sprawie udzieli? kap?an Sidon, piastuj?cy podówczas stanowisko archanio?a Gabriela. Archanio?ami nazywano (wg apokryficznej Ksi?gi Enocha oraz odnalezionych w Qumran zwojów) starszych kap?anów Qumran nosz?cych w czasie pe?nienia dy?urów duchowych zwyczajowo imiona „Micha?”, „Gabriel”, „Rafael” lub „Sirael”. Dyspensa ta spowodowa?a, ?e Maria nie zosta?a oddalona."



Z tego co mi wiadomo ( wed?ug odczytu  "Zwojów z nad Morza Martwego " B. Thiering ) dziewic? w tamtych czasach nazywano kobiet? ( mogla by? m??atkom) do urodzenia pierwszego dziecka.

Maria ( Matka Jezusa ) nie mogla by? tak nazywana z okazji pocz?cia Jezusa z prostego powodu , Jezus by? jej synem pierworodnym ale nie dzieckiem pierworodnym.

Pierwszym dzieckiem by?a córka Joanna ( we wspó?czesnym brzmieniu) starsza siostra Jezusa , pó?niejsza ?ona Poncjusza Pi?ata.

Tak wi?c Jezus nie urodzi? si? w wyznaczonym dla  Króla - Mesjasza miesi?cu wrze?niu , urodzi? si? pó?niej.

Uznanie Go za Króla -Mesjasza by?o kwesti? sporn? miedzy dwoma opcjami kap?a?skimi.
Dla jednych wystarczy?o i? by? synem pierworodnym , dla drugich wa?niejszy by? miesi?c urodzeniowy.
W zale?no?ci , która z opcji akurat sprawowa?a w?adz? jako wiod?ca Jezus by? wówczas uznawany jako przysz?y Król -Mesjasz lub nie.
Jen? opcj? reprezentowa? Kap?an Kajfasz a drugom Kap?an Annasz ( obydwa imiona by? synonimami w?adzy stronnictw , a nie imionami ludzi , którzy akurat byli tymi kap?anami), ka?de ze stronnictw sprawowa?o w?adz? przez 12 lat przemiennie.

KAJFASZ i ANNASZ-
tytu?y zwierzchnictwa zakonnego.

I jeszcze jedna bardzo wa?na rzecz Maria Matka Jezusa pochodzi?a z rodu Sadoka a nie Dawida tak samo jej siostra El?bieta Matka Jana Chrzciciela.

Imiona Maria i El?bieta- nie s? ich imionami a imionami zakonów do których nale?a?y te kobiety. Kobiety z takich rodów zawsze nale?a?y do zakonów reprezentuj?cych  ich religi? rodow?.

Natomiast prawd? jest i? -najwy?si kap?ani zakonni nosili imiona biblijne typu;Micha?, Gabriel , Rafael , Sirael .
Zwierzchnik najwy?szy tytu?owany by? ..
"Ojcem w Niebie" -z racji zajmowania najwy?szego stanowiska zakonnego , ale równie? prawa pobytu na najwy?szej kondygnacji budynku zakonnego , oraz prawa do odprawiania tam rytua?ów.












« Ostatnia zmiana: Styczeñ 04, 2011, 22:27:03 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #66 : Styczeñ 10, 2011, 10:58:02 »

Podj??am si? skomentowa? ca?y artyku? , id?c dalej.....

http://interia360.pl/artykul/ewangelia-wg-laurence-gardnera,41893

"Jezus z Nazaretu

Ewangelie napisane w kilku etapach w drugiej po?owie I wieku zgodnie nazywaj? Jezusa Nazarejczykiem. To okre?lenie ewoluowa?o do dzisiejszego okre?lenia Nazareta?czyk, co mia?oby wskazywa? na pochodzenie Jezusa z miasta Nazaret. Jednak to miasto zosta?o za?o?one oko?o roku 60, a wi?c ju? po ?mierci Jezusa, a jego znaczenie wzrasta dopiero po upadku Jerozolimy (r.70). Co wi?c mo?e oznacza? „Nazarejczyk”? Je?li zerkniemy w zapisy rzymskie, judaizm w tym czasie by? podzielony na kilka od?amów, m.in saduceuszy i faryzeuszy oraz liberalnych i reformatorskich nazarejczyków i esse?czyków. Nazarejczycy i esse?czycy tworzyli zamkni?t? spo?eczno?? zamieszkuj?c? w miejscu nazywanym „Puszcz?” (st?d powiedzenie ”wo?aj?cy na puszczy”). By?o to miejsce w Galilei w okolicach s?ynnych obecnie ze znalezionych w jaskiniach Qumran zwojów.
Jedn? z cech wyró?niaj?cych nazarejczyków od ortodoksyjnych ?ydów by? wysoki status spo?eczny kobiet. Kobiety mog?y by? nawet kap?anami.
Tak przeprowadzone rozu
mowanie wskazywa?oby, ?e Jezus nale?a? do nazarejczyków, ?yj?cych w opozycji do saduceuszy i faryzeuszy, na co znajdujemy dowody w Nowym Testamencie. Na potwierdzenie tego faktu mo?na jeszcze przytoczy?, ?e Arabowie Jezusa, jak i jego uczniów, a tak?e wyznawców, okre?laj? s?owem „Nazara”, co jest skrótem od „Nazrie ha-Brit” oznaczaj?cym „podtrzymuj?cy przymierze (z Bogiem)”.

Opisuj?c prace Gardnera dotycz?ce ?ycia Jezusa zorientowa?em si?, ?e materia? ten jest na tyle du?y, ?e przekracza ramy jednego artyku?u. Dlatego te? postanowi?em temat podzieli? na cz??ci. Ewangelia opowiedziana przez Gardnera obejmuje ca?y ?ywot Jezusa od jego przodków, przez dzieci?stwo ?ywot doros?ego cz?owieka, ?mier? i zmartwychwstanie, a tak?e spraw? dzieci jego, i ?wiadomie tu pisz? w liczbie mnogiej, a? po kolejne pokolenia potomków. S?owem „Ewangelia” okre?la si? opisy ?ycia Jezusa bez wzgl?du na to, czy s? to teksty przyj?te przez Ko?ció?, czy te? nie, dlatego te? w tytule postanowi?em u?y? tego s?owa w stosunku do prac Gardnera.

Serdecznie zapraszam osoby, które zainteresowa?a taka interpretacja, do przeczytania kolejnej cz??ci, która niebawem pojawi si? na ?amach I360.

Literatura:

Laurence Gardner „Tajemnice Marii Magdaleny” wyd. Amber

Zdj?cia nie opisane w tek?cie:

1. Za?lubiny Marii i Józefa / obraz Bernardino_Luini
2. ?w. Józef z Dzieci?tkiem Jezus / obraz Guido Reni
3. Zwiastowanie Maryi Panny /obraz przypisywany Melozzo da Forlì
4. Khirbet Qumran fot. A. Sobkowski / lic. GNU"


Zacznijmy od "„Nazara”, co jest skrótem od „Nazrie ha-Brit” oznaczaj?cym „podtrzymuj?cy przymierze (z Bogiem)”


Ja doda?a bym "Przymierze ze Stwórc?" a nie z Bogiem , gdy? Bóg i Stwórca Wszechrzeczy nie s? dla mnie to?sami.

To niezmiernie wa?ne okre?lenie ?wiadcz?ce i? Jezus nie uznawa? przymierza Z Bogiem zawartego przez Moj?esza , bo gdyby tak by?o kontynuowa? by tradycyjny Judaizm i nie zaistnia?a by cala historia odrzucenia Go przez ?ydów oraz s?d i "ukrzy?owanie".

Czym zatem ró?ni?a si?  tradycja religijna Jezusa od tradycji Moj?eszowej?

Je?eli Jego zakon podtrzymywa? "przymierze z Bogiem" a nie uznawa? "przymierza Moj?esz  to zdecydowanie by? starszy od Moj?eszowego.

A czy byli i  jakie wcze?niejsze przymierze ni? Moj?eszowe?
Otó? by?o du?o wcze?niej Stwórca zawar? "przymierze z NOE"

http://parafia.siedlce.w.interia.pl/new_page_50.htm

Inne jest "Przymierze Stwórcy  z Noe" obejmuj?ce wszystkich potomków Noego , czyli wszystkich ludzi.
A inne jest "Przymierze Boga z Moj?eszem" obejmuj?ce "Naród wybrany"


Moj?esz pot?uk? "Tablice Przymierza "  które otrzyma? od Stwórcy zachodz?c z góry ,  napisa? i zastosowa? do swojego ludu "Tablice Prawa"  zgodne z nakazem swojego Boga Rodowego.

Przymierze Noego  i Prawa Moj?esza  nie by?y ju? to?same i nie odnosi?y si? ju? do tych samych  ludzi.

Jezus by? ca?kowicie ?wiadom tych ró?nic dlatego pomimo urodzenia si? w Rodzie tradycyjnie kontynuuj?cym wyznanie Moj?eszowe , stara? si? przywróci? starsz? wiedz? i starsz? tradycj? opart? wielkiej m?dro?ci Stwórcy przekazanej Noemu i przymierzem z nim zawartym.

By? to powrót do ca?kowitej równo?ci mi?dzy lud?mi oraz ich identyczne prawa wobec Stwórcy.
Zarówno kobiet , jak i m??czyzn , wolnych i niewolników , biednych i bogatych , zdrowych i kalek, wszystkich...

Zatem Nazarejczycy a nie Nazareta?czycy z miasta Nazaret to zakon , który kontynuowa? bardzo star? tradycj? opart? na Przymierzu Noego ze Stwórc? , która by?a inna ni? "Prawo Moj?eszowe" zatem Jezus nie móg? by? akceptowany przez jego tradycyjnych wyznawców , gdy? swoim ?wiatopogl?dem i krzewieniem zasad równo?ci mi?dzyludzkiej. Jak równie? wprowadzeniem ponownym kobiety - Kap?anki do ?wi?tyni na prawach równych z m??czyzn? -Kap?anem burzy? je.

Zatem potwierdza si? ( zgodnie ze statusem Nazarejczykow ?e ,("Jedn? z cech wyró?niaj?cych nazarejczyków od ortodoksyjnych ?ydów by? wysoki status spo?eczny kobiet. Kobiety mog?y by? nawet kap?ankami") Jezus wyniós? MM do rangi najwy?szej Kap?anki ?e?skiej ( do czego wróc? w dalszych odczytach) , co dla Judaizmu ortodoksyjnego by?o absolutnie nie do przyj?cia.
Zatem nie do przyj?cia by? równie? Jezus i jego niebezpieczna ideologia oraz wyznawcy Jego zasad , których ilo?? zacz??a niebezpiecznie wzrasta?.

Co? z tym faktem trzeba by?o zrobi?.....

Rozwi?zaniem idealnym by? Pawe? z Tarsu ( sw. Pawe? -Szawe?), otó? (" czego nie mo?na zwalczy? trzeba zacz?? tym w?ada?...) ". Czy idealnym? Historia pokaza?a ?ydom i? nie , kolejny raz stworzona ludzka ideologia obróci?a si? przeciw stwórcom.
Ale to ju? zupe?nie inny temat.
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 10, 2011, 11:49:01 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #67 : Styczeñ 16, 2011, 13:20:20 »

?eby mie? jasny dla wszystkich odno?nik dyskusyjny musia?am wklei? spory fragment. Bowiem autor opisa? istniej?ce zwyczaje dosy? dobrze , ale nie wszystkie jego odczyty s? prawid?owe.
Zwyk?a logika poprowadzi nas drog? prostego zrozumienia s?ów kodów u?ywanych w tamtych czasach.


"
KAP?ANI I ANIO?OWIE


Ju? spotkali?my si? z faktem, ?e wewn?trz kap?a?skiej hierarchii we wspólnocie kumra?skiej ustanowiono struktur? anielsk? – najwy?szy kap?an nie tylko pochodzi? z dynastii Sadoka ale by? te? archanio?em Micha?em, Micha?em-Sadokiem(Melchizadekiem).Drugi rang? by? Ebiatar, anio? Gabriel. Warto teraz dok?adniej przyjrze? si? temu anielskiemu porz?dkowi, ?atwiej nam b?dzie dzi?ki temu ocenie spo?eczny status aposto?ów; powtarza si? w nim wiele tych samych imion Równocze?nie staje si? oczywiste wiele zwyczajowych praktyk – zarówno kap?a?skich, jak i patriarchalnych – w ten sposób b?dziemy mogli odczyta? nowe znaczenie cudów Jezusa.

Po pierwsze nale?y zauwa?y?, ?e s?owo “anio?" nie ma ?adnego spirytualnego ani eterycznego znaczenia. Oryginalne greckie aggelos (zwykle przetransliterowane angelos, ?ac. angelus) znaczy?o po prostu pos?aniec. “Anio? Pa?ski" by? wi?c “pos?a?cem Pana" lub dok?adniej “przedstawicielem Pana". “Archanio?" mia? wy?sz? rang? (przedrostek arch znaczy g?ówny).

Stary Testament opisuje dwa rodzaje anio?ów. Wi?kszo?? z nich zachowywa?a si? jak normalne ludzkie istoty – np. w Ksi?dze Rodzaju (19, 1-3) dwa anio?y odwiedzi?y dom Lota, “a on wyprawi? im uczt?, upiek? prza?niki i jedli". Starotestamentowe anio?y by?y zupe?nie zwyczajne, jak ten anio?, który spotka? ?on? Abrahama, Hagar, przy studni17; anio?, który zatrzyma? o?lic? Balaama18; anio?, który rozmawia? z Manoachem i jego ?on?19; i anio?, który siedzia? pod d?bem z Gedeonem20.

Inna klasa anio?ów by?a kim? wi?cej ni? pos?a?cami, by?a obdarzona przera?aj?c? moc? zniszczenia. Ten rodzaj anio?a m?ciciela wyst?puje w Pierwszej Ksi?dze Kronik (21, 15-16): “I wys?a? Bóg anio?a do Jeruzalemu, aby w niej szerzy? zag?ad? [...] z mieczem wydobytym w jego r?ce wyci?gni?tej nad Jeruzalem". Wedle opisów wielu anio?ów dzier?y?o miecze, ale nigdy nie nazywa si? ich boskimi, i w tek?cie nie ma wzmianki o skrzyd?ach. (Obecnie powszechnie znane skrzyd?a s? wymys?em malarzy i rze?biarzy, maj? one symbolizowa? duchowe wyniesienie anio?ów ponad ziemskie otoczenie.)

Warto w tym miejscu po?wi?ci? nieco uwagi innej kategorii ciekawych zjawisk ze Starego Testamentu. Przyjrzyjmy si? czemu?, co jakoby unosi?o si? nad ziemi? za pomoc? mechanicznego urz?dzenia. Tych obiektów nie nazwano nigdy anio?ami, te p?on?ce zjawy mia?y przewa?nie ko?a, jak w Ksi?dze Daniela (7, 9): “Jego tron jak p?omienie ogniste, a jego ko?a jak ogie? p?on?cy". U Izajasza (6, 2) jest zbli?ony opis tronu unosz?cego si? w powietrzu: “Jego orszak stanowi?y serafy, z których ka?dy mia? po sze?? skrzyde?". Podobn? “aparatur?" przedstawia Ksi?ga Ezechiela (1), w prorockiej wizji chwa?y Pana zawarty jest szczegó?owy opis zjawisk, towarzysz?cych ukazaniu si? Najwy?szego – jak i w innych starotestamentowych przekazach jest tu mowa w ogniu, o ko?ach i ha?a?liwych wiruj?cych obr?czach.

Nie wi???cy si? z Bibli? staro?ytny traktat z trzeciowiecznej Aleksandrii, zatytu?owany Pochodzenie, opowiada o nie?miertelnej Sofii i w?adcy Sabaocie, który “stworzy? wielki tron na obudowanym z czterech stron rydwanie zwanym Cherubinem... A na tym tronie stworzy? kolejne serafiny maj?ce w??owe kszta?ty".

Co ciekawe, jak jest o tym mowa w Ksi?dze Rodzaju (3, 24), Bóg postawi? cheruby (rydwany lub ruchome trony) i po?yskuj?ce ostrze miecza do strze?enia ogrodu Edenu.

Cheruby pojawiaj? si? znów w staro?ytnym greckim dziele zwanym Postaci Archonów, które po?wi?cone jest W?adcom Ca?o?ci i Stworzeniu Adama. Kolejny raz jest tam mowa o Sabaocie i jego niebia?skim rydwanie (“cherubie").

W Drugiej Ksi?dze Królewskiej (2, 11) czytamy o podobnym poje?dzie: ognisty rydwan zabiera Eliasza. Dalsze opisy podobnego wehiku?u znajdujemy w sumeryjskim Eposie o Gilgameszu21 z mezopotamskiej biblijnej krainy staro?ytnego Iraku.

Nie jest celem tej ksi??ki dociekanie genezy i celów tych fenomenów – chodzi jedynie o sposób zaprezentowania ich w staro?ytnych tekstach22. Jednak?e pewne jest, ?e o tych lataj?cych rydwanach (cherubach) i towarzysz?cych im serafinach (serafach, ognistych towarzyszach w kszta?cie smoków) nigdy nie mówiono, ?e maj? ludzkie kszta?ty, jak zawsze pisano o anio?ach. Dopiero boja?liwe chrze?cija?skie dogmaty pó?niejszych rzymskich [czyli watyka?skich] kr?gów w?adzy zmieni?y cheruby i serafiny w adoruj?ce pyzate amorki. Anio?y Nowego Testamentu by?y bez wyj?tku zwyczajnymi lud?mi, a ich delegowanie na urz?d anio?a mia?o znaczenie ?ci?le dynastyczne. Ksi?g? Enocha (imi? patriarchy szóstego w linii po Adamie) napisano w II wieku p.n.e. Zapowiada?a restauracj? dynastii mesja?skiej i ustanowi?a podstawy hierarchii kap?a?skiej23. By?o tam zastrze?enie, ?e kolejni przywódcy dynastii winni nosi? tradycyjne imiona anio?ów i archanio?ów oznaczaj?ce rangi i pozycje.

Stary Testament mówi, ?e za czasów króla Dawida g?ównymi kap?anami byli Sadok, Ebiatar i Lewi (w tej kolejno?ci). Jak widzieli?my, esse?czycy z Kumran pos?usznie zachowali swoje kap?a?skie dziedzictwo u?ywaj?c tych imion jako tytu?ów – Sadok, Ebiatar i Lewi. Równie? w zgodzie z Ksi?g? Enocha nadawano kap?anom imiona archanio?ów24. Przyjmowane pod przysi?g? imiona okre?la?y rangi. Dynastia Sadoka to Micha?owie, Ebiatarowie – Gabrielowie, Lewici – Sarielowie25.

Tak wi?c bitwa archanio?a Micha?a ze smokiem w Apokalipsie (12, 7) odpowiada konfliktowi nast?pców Sadoka i “bestii blu?nier-czej" – cesarskiego Rzymu. “Druga bestia" to rygorystyczny re?im faryzeuszy, którzy zagrozili ambicjom hellenistycznych ?ydów oddzielaj?c ?ydów od chrze?cijan. Tej bestii przypisano liczb? 666 (Ap 13, Cool, biegun przeciwny spirytualnej energii wody w si?ach s?o?ca26.

Od najwy?szych rang? wymagano celibatu, jak jest powiedziane w Zwoju ?wi?tynnym. Wykszta?conych kap?anów ci?gle wi?c brakowa?o. Cz?sto na kap?anów wychowywano za murami klasztorów nieprawych synów wspólnoty. Jezus równie dobrze móg?by zosta? jednym z tych kap?anów, którego matka by?aby “potajemnie opuszczona", gdyby nie rozwa?na interwencja anio?a Gabriela, bowiem dynastyczni przywódcy z linii królewskiej i kap?a?skiej mieli wyra?nie nakazane ?eni? si?, aby utrzyma? ród.

Kiedy dochodzi?o do prokreacji, w?adca – kap?an (taki jak Sadok) okresowo zawiesza? czynno?ci kap?a?skie i przekazywa? je komu? innemu. Po zbli?eniu do ?ony znów ?y? z dala od niej i zachowywa? celibat.

Jak ju? widzieli?my27, Sadokiem/Micha?em na pocz?tku ery Ewangelii by? Zachariasz (m?? El?biety). Jego kap?a?skim zast?pc?, Ebia-tarem/Gabrielem, by? Symeon. U ?ukasza znajdziemy zawoalowan? wzmiank? o tym, ?e Zachariasz czasowo odszed? od celibatu, aby podj?? wspó??ycie w celach prokreacyjnych (l, 15-23), a zwrot, ?e “pozosta? niemy" w Przybytku, faktycznie oznacza, ?e zabroniono mu si? odzywa? w ramach zwyk?ej pos?ugi kap?a?skiej. Maj?c na wzgl?dzie swój podesz?y wiek, Zachariasz Sadok przekaza? kap?a?sk? w?adz? Symeonowi Ebiatarowi. El?bieta pocz??a syna. By? nim Jan Chrzciciel, w swoim czasie przywódca rodu Sadoka.

Za czasów pocz?tkowej dzia?alno?ci duchowej Jezusa zwierzchnikiem kap?anów lewitów by? Jonatan Annasz. Jako g?owa dynastii mia? trzeci? rang? archanielsk? – Sariela – st?d by? nominowany królewskim kap?anem. Obok tych trzech najwy?szych archanio?ów Micha?a (Sadoka), Gabriela (Ebiatara) i Sariela (Lewiego) byli te? inni cz?onkowie wspólnoty ze znacz?cymi tytu?ami. Jednak?e te pozycje nie by?y dynastyczne i okre?lano je jako “ojciec", “syn" i “duch"28. Ojciec by? odpowiednikiem pó?niejszego rzymskiego “papie?" (Papie? = Papa = Ojciec). Rzymski styl bezpo?rednio zapo?yczono z ?ydowskiego ?ród?a. W zasadzie Syn i Duch byli fizycznymi i duchowymi zast?pcami Ojca. Stanowisko Ojca by?o obieralne i wy??cza?o posiadacza z pewnych obowi?zków. Gdy Jonatan Annasz sta? si? Ojcem, jego brat, Mateusz, b?d?cy g?ow? kap?anów z linii Lewiego, by? od tej pory jego nast?pc? i sta? si? Lewit? Alfeuszem.

Kap?ani lewici byli w swej dzia?alno?ci podporz?dkowani archanio?om. Przewodzi? im – sytuowany poni?ej w?adcy lewitów – g?ówny kap?an (w odró?nieniu od najwy?szego kap?ana). W strukturze anielskiej oznaczano go Rafael. Jego starsi kap?ani byli nazywani imionami pierwszych synów Lewiego (jak podaje Ksi?ga Rodzaju 29, 34) Gerszon, Kehat, Merari. Nast?pnym kap?anem wedle starsze?stwa by? Amram (w Starym Testamencie syn Kehata), a po nim Aaron, Moj?esz i kap?anka Miriam. Oni z kolei byli ponad Nabadem, Eleazarem i Itamarem – uznanymi synami Aarona.

W?a?nie w tej fazie ujawnia si? podstawowy aspekt Regu?y Graala, gdy? osoba predestynowana do królewskiej dawidowej sukcesji nie mia?a anielskiego tytu?u i nie by?a kap?anem. Król by? zobowi?zany do s?u?by ludowi i jego obowi?zkiem by?o or?dowa? przeciwko niesprawiedliwo?ci w?adzy. Samo imi? “Dawid" oznacza ukochany i jako ukochany s?uga i or?downik ludu Jezus by?by wspania?ym królem. To w?a?nie t? królewsk? zasad? pokornej s?u?by mesja?skiego przywódcy tak trudno by?o poj?? jego uczniom. Jest to dobrze opisane u Jana (13,4-11), gdy Jezus obmywa nogi aposto?om. Piotr sprzeciwia si? temu mówi?c: “Panie, Ty mia?by? umywa? nogi moje?", ale Jezus odpowiada stanowczo: “Albowiem da?em wam przyk?ad, aby?cie i wy czynili, jak Ja wam uczyni?em".

Takie mi?osierne dzia?anie nie jest znakiem szukaj?cego w?adzy króla, ale wyra?a “powszechne ojcostwo" w duchu prawdziwego królowania Graala."

http://boberov.maszyna.pl/Kippin/301-Krew%20z%20krwi%20Jezusa/301-04.htm


ANIO?- z greckiego POS?ANIEC s?owo s?u??ce do okre?lenia funkcji zakonnej ludzi dokonywuj?cych w niej ró?nych czynno?ci. Nie mia?o ?adnego podtekstu nadzwyczajno?ci typu skrzyd?a i fruwanie w powietrzu.
Je?eli by?y u?ywane takie okre?lenia to tylko w formie metafory a nie dos?owno?ci.
Malarze chc?c nada? tym ludziom nadzwyczajno?ci  i podkre?li? ich rang? malowali zakonna malowali ich ze skrzyd?ami.

Anio? przemieszcza? si? mi?dzy "niebem"- najwy?szy poziom wtajemniczenia zakonnego , a "ziemi?"- miejsce ?ycia ludzi czasowo ?yj?cych poza zakonem, przenosz?c informacje od "ojca w niebie"- najwy?sza funkcja zakonna odpowiadaj?ca wspó?cze?nie papie?owi w KRK.
Dlatego metaforycznie mówiono i? fruwa jak ptak. Jest to forma kodowania dla niewtajemniczonych  w zwyczaje zakonu.

OJCIEC w NIEBIE
- to ju? wiemy iz najwy?szy kap?an i wszyscy w zakonie mu podlegli byli jego "synami", ale by?y to dzieci duchowe a nie dos?owni fizyczni synowie.

BRACIA- to równie? okre?lenie wszystkich m??czyzn b?d?cych w zakonie podlegaj?cych temu samemu "Ojcu". Wcale ci którzy u?ywali w stosunku do siebie okre?lenia " starszy , lub m?odszy brat" bra?mi po??czonymi wi?zami krwi by? nie musieli.

STARSZY BRAT
- to ni mniej ni wi?cej jak osoba pe?ni?ca w zakonie wy?sz? funkcje zakonn? ni? M?ODSZY BRAT.

Zreszt? wspó?cze?nie te? u?ywa si? takich okre?le? w zakonach jak BRAT , STARSZY BRAT , M?ODSZY BRAT , CZY OJCIEC PRZE?O?ONY, LUB MATKA PRZE?O?ONA I SIOSTRY.
Z tym iz okre?lenie Ojciec w Niebie - to wspó?czesny PAPIERZ.

Gdy poznamy symboliczne  nazewnictwo tamtych czasów bez problemu zrozumiemy dawn? histori? oraz odkryjemy k?amstwa którymi jeste?my karmieni przez prawie 2000 lat.

Zrozumiemy jak ?atwo by?o manipulowa? ?wiadomo?ci? cz?owieka odcinaj?c go od ?ród?a wiedzy.

cd.
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 16, 2011, 13:24:50 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #68 : Styczeñ 18, 2011, 17:35:36 »

"Bóg Ojciec, Syn Bo?y - Jezus Chrystus, Duch ?wi?ty,"

KRK zbytnio opar?o si? na literalnym odczycie  s?ów Jezusa zmanipulowanym do swoich potrzeb.

Jak dobrze wiadomo w zakonie duchowym Jezusa "Bóg Ojciec" by?o okre?leniem najwy?szego zwierzchnika zakonnego , a nie Stwórcy wszechrzeczy potocznie nazywanego Bogiem.

Jezus przyznaj?c si? do bycia "synem Borzym" potwierdzi? przynale?no?? do okre?lonego zakonu w którym u?ywano takich zwrotów!
A , ?e KRK zmanipulowa? t? informacj?  by zrobi? z Niego dla siebie Boga to ju? inna kwestia.
Jezus by? bardzo skromnym Cz?owiekiem i nigdy nie wynosi? si? na ?adne o?tarze ni nie tworzy? ?adnej religii. Stara? si? przekaza? prawdziw? wiedz? ludzko?ci o Stwórcy , roli ?ycia Cz?owieka , oraz wyrówna? status spo?eczny WSZYSTKICH LUDZI.

Ca?a reszta to manipulacje ro?nych przywódców religijnych w celu zysków i w?adzy nad lud?mi.

 Chyba ju? pisa?am i? Duch ?wi?ty to Szechina- aspekt ?e?ski czyli partnerka - ukochana Jezusa.
Tak wi?c w tym stwierdzeniu jest ca?a prawda o  ?wi?tym zwi?zku kobiety i m??czyzny , dwóch aspektach Boskich, Syna Bo?ego i Córki Bo?ej - Ducha ?wi?tego - Szechiny

Do rozwini?cia tego tematu jeszcze wróc?.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #69 : Luty 22, 2011, 12:49:50 »

GOLGOTA

"W momencie uaktywnienia tej energii ulegaj? zmianie wszystkie procesy hormonalne i ca?a nasza ?wiadomo??. Prawa i lewa pó?kula mózgu krzy?uj? si? i ??cz? w czaszce, miejscu nazywanym Golgot? (Gulgulta znaczy w j?zyku aramejskim czaszka i miejsce czaszki). Tam dochodzi do integracji, scalenia w ?wiadomo?? Chrystusa. Z grobu starego cia?a powstaje wtedy nowy cz?owiek pe?en ?wiat?a. Ten nowy cz?owiek nosi, wed?ug filozofii hermetycznej, kaduceusz z dwoma w??ami, gdy? przez kana? kr?gowy przechodzi uk?ad nerwowy w kszta?cie podobnym do dwóch w??ów, który ??czy ko?? krzy?ow? (sacrum) z cz??ci? mi?dzymózgowia (thayamus), zwan? komnat? nowo?e?ców. Ta cz??? mózgu spe?nia niezmiernie wa?n? funkcj? i ma wp?yw m.in. na rytm serca i temperatur? cia?a. W tradycji Katarów wyra?ano ten proces porównaniem przeobra?enia g?sienicy w motyla. ?wi?ty Pawe?, który te? by? wtajemniczonym, pisa? do Koryntian, i? zmiana ta zachodzi w jednym momencie.
Prosz? to sobie wyobrazi?. Cz?stotliwo?? Ziemi wzrasta, cz?stotliwo?? pasa fotonowego Plejad wzrasta i wysy?a ogromne pr?dy ?wietlne w naszym kierunku, erupcje S?o?ca przekazuj? nam ogromne ilo?ci energii duchowej, cz?owiek ?yje zdrowo, próbuje nie je?? mi?sa, ?y? ?wiadomie, w równowadze emocjonalnej, stara si? jak najmniej my?le? negatywnie. Wszystko to ma ogromne konsekwencje dla cia?a i ducha. Odkrywamy fundament naszego bytu, o którym mówi? Jezus, Budda oraz wielu innych ?wi?tych i proroków. Ja nazywam to najcz??ciej pierwiastkiem Chrystusa w skali makro, czyli kosmicznej i w skali mikro Â� w naszym sercu.
Katarowie, nazywani tak?e tkaczami, gdy? w okresie prze?ladowa? ukrywali si? u tych rzemie?lników, t?umaczyli znaczenie tkania cia?a ?wietlnego. Cia?o to nazywali ?wietlist? lub gwiezdn? szat?. Przepowiedzieli oni, ?e powróc? za 700 lat i ?e nie tylko na nowo zazieleni si? drzewo laurowe, lecz powróci te? gnoza i wiedza o pochodzeniu cz?owieka, o mo?liwo?ci postawienia tego najwa?niejszego kroku i wzniesienia si? ponad biologiczn? ewolucj?. Cz?owiek z g?sienicy stanie si? motylem."

    T?umaczenie: Bo?ena Helfenrath-Por?bska
    http://astromaria.wordpress.com/

« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2011, 13:20:11 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #70 : Luty 23, 2011, 19:05:00 »
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2011, 19:09:02 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #71 : Wrzesieñ 30, 2011, 10:12:19 »

Tak przy tej okazji.....



JHVH.... "ale przeciez JHVH to kabalistycznie oznacza jeden i milosc
takze moze byc odczytany jako ieue - dajacy zycie
albo jako stawac sie,
albo jako pryzmat zrodlo swiatla i energii:)"

quetzalcoatl44.



Albo jeszcze inaczej jako piecz?? Boska , piecz?? ognia , znak ?ycia i 5 elementów.

Ale.. czym innym jest prawda ukrywana o tym symbolu , a czym innym wykorzystanie go przez kogo? dla siebie , podszywanie si? pod jego moc.

No có? , jeszcze du?o takich odkry? przed nami.


Jednak zawsze do wszystkiego najlepiej doj?? samemu , bo wówczas posiada si? wiedz?.

Id?c dalej , "piecz?? ognia" , co to jest i do czego s?u?y?
Przypomnijcie sobie s?owa Jana Chrzciciela , które  mówi?  o osobie  maj?cej  przyj?? niebawem , posiadaj?cej moc  "chrztu ogniem"....

Twierdzi?  , ?e nie jest to on  , tak wi?c w tamtych czasach by?o dwóch Janów Chrzcicieli.  Jeden dokonywa? rytualnego obmywania w Jordanie ( które wspó?cze?ni nazywaj? chrztem z wody) , a druga posta? chrzci?a ogniem , stawia?a piecz?? z ognia.

To by? w?a?nie symbol , który jest zapisany literami JHVH , pi?tym elementem ??cz?cym ten tetragram jest   moc mi?o?ci , któr? posiada?a ta osoba.

A ?e nie by? to Jan Chrzciciel , którego znamy pospolicie jest zaznaczone w Ewangeliach , bowiem w czasie chrztu Jezusa on by? uwi?ziony  przez Heroda.

By? uwi?ziony ale nie zabity , wyszed? na wolno?? po jakim? czasie  ale kto? ju? posiada? prawa "Jana Chrzciciela" , móg? by? przywódc? tej sekty , czyli stal si? jej "g?ow?"....

Cofaj?c si? w ty? ... o co poprosi?a Salome po mistycznym ta?cu przed Herodem? O "g?ow? Jana Chrzciciela"... ( ale nie o zabicie swojego ojczyma) a  o funkcj? któr? on do tej pory pe?ni?.
Co jej podano na tacy po udowodnieniu swoich predyspozycji w "mistycznym ta?cu" ? "G?ow? Jana" tak twierdz? jedni a inni i? tiar? przepask? czo?ow? , która by?a oznak? zwierzchnictwa zakonnego.

No to jeszcze jedno , "taniec mistyczny" czym on by?? To by? taniec , który powodowa? ca?kowit? harmoni? mi?dzy energiom " s?o?ca i ksi??yca".  U tancerza harmonizowa? ca?kowicie energi? i powodowa? lewitacj?. Osi?gni?cie takiego stanu by?o zdanym egzaminem kobiety na przyj?cie funkcji arcykap?anki.
Bowiem w tamtych czasach "g?ow?  tego samego zakonu "  mog?a by? zarówno kobieta jak i m??czyzna.

Si?y "s?o?ca i ksi??yca" to harmonia mi?dzy aspektem ?e?skim i m?skim , uzyskanie mocy realizacji wszystkich zamierze? kobiety  moc?  równ? m??czy?nie.

Imi? Jan jest symbolicznym imieniem aspektu m?skiego  dla kobiety , gdy uzyskuje moc sprawcz? (mi?skom) z pe?ni?  kobiecego  Miriam  tworzy  harmoni?. Salome ( poprzednie imi? zakonne , funkcja kobieca w zakonie ?e?skim)M.M przesta?a ju? by? Salome  gdy sta?a si?  Janem.

Poniewa? "taniec mi?o?ci" mistyczny taniec da? jej do tego prawo , mia?a moc chrztu ogniem z u?yciem znaku tetragramu inaczej piecz?ci ognia. Wszak by?a kap?ankom ognia jeszcze jako Salome ( bardzo stary zakon kobiet w rodzie Heroda) , to by? tylko kolejny etap podnoszenia jej mo?liwo?ci duchowych.

Piecz?? ognia , symbol w?adzy nad demonami , kto posiada prawo do jej u?ywania  posiada prawo w?adzy nad  ca?ym z?em ?wiata nie tylko materialnego.

Nie wystarczy zna? ten symbol , jak nie wystarczy wiedzie? do czego on s?u?y , bowiem niewiele znaczy postawiony przez kogo? , kto nie nada mu mocy dzia?ania.

A ma on przeolbrzymi? moc , naprawd? nie ma si?y wi?kszej od niego tak jak nie ma Istoty , która nie by?a by mu podporz?dkowana.

I to tylko tyle na temat JHVH , piecz?ci mi?o?ci , piecz?ci ognia, dodam jeszcze , i? w trakcie jej stawiania trzeba wymówi? pewien tekst.  On jest wa?ny na równi z symbolem.
Ale , tym nie trzeba sobie zawraca? g?owy , bowiem ten , kto ma prawo do u?ywania symbolu zna doskonale niezb?dny tekst.

A, ?e osob?  t? by?a Maria Magdalena to chyba nie trzeba dodawa??


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 30, 2011, 15:21:18 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #72 : Marzec 31, 2012, 14:58:25 »

W uzupe?nieniu warto przeczyta?.




Jozef Tadeusz Milik - "Dziesiec lat odkryc na Pustyni Judzkiej"
Wydawnictwo The Enigma Press

"Dzielo to napisal...specjalista, znajacy lepiej niz ktokolwiek inny tak miejsca jak i teksty, o ktorych mowi"
o.Roland de Vaux,O.P.



 o samym autorze.

Zdzislaw J. Kapera - "Jerozolimskie Lata Champoliona Zwojow - Jozef Tadeusz Milik w Ziemi Swietej"
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #73 : Wrzesieñ 09, 2012, 10:27:27 »

Poniewa? odczyt mój wi??e si? bezpo?rednio z kodem peszerowym postanowi?am przenie?? tu ten mój  fragment postu z innego forum .

Jako ciekawostk? mo?na zauwa?y? i? bardzo stara ?wi?tynia Wenus by?a idealnie okr?g?a.

Cytuj
Cytuj
Okr?g?a ?wi?tynia, ?wi?tynia Wenus. Obok g?ównego terenu wykopalisk znajduje si? niewielka ?wi?tynia Wenus z oko?o 250 roku.
Skojarzy? to mo?na z kobiecym okr?g?ym jajeczkiem ale te? z wysp? Greck? Santorini , dawniej Kaliste rozbitej na cz??ci wybuchem 5 wulkanów i oczywi?cie z male?k? okr?g?a wysepk? w Cergy we Francji na sztucznie utworzonym jeziorku symbolizuj?cym kobiece wody p?odowe.


Wedle zapisu na Steli Meszy.

 http://pl.wikipedia.org/wiki/Stela_Meszy

Dodam jeszcze jedn? ciekawostk? dotycz?ca pochodzenia s?owa GAD. Nasz s?awetny GAD to zwyczajnie M??CZYZNA GADZI ród to m?ski ród ale nie w znaczeniu czego? z?ego , tylko w odniesieniu do dominacji lewej m?skiej pó?kuli mózgowej w okre?lonej populacji Ludzkiej.
To s? Ludzie o dominuj?cej osobowo?ci cech m?skich zarówno kobiety jak i m??czy?ni.


Cytuj
Cytuj
Gad = גד
    Wzmianka o biblijnym plemieniu Gad (גד) w linii 10 ma szczególne znaczenie. Po pierwsze, Mesza identyfikuje m??czyzn Gada jako stanowi?cych cz??? Izraela. Po drugie, lokalizuje ich po wschodniej stronie Jordanu w okolicach Atarot zgodnie z opisem biblijnym (Liczb 32:34). Po trzecie, stwierdza, i? zamieszkiwali oni rejon Atarot od wieków. Innymi s?owy, inskrypcja Meszy potwierdza plemienn? struktur? narodu izraelskiego oraz fakt istnienia predynastycznego Izraela z?o?onego z kilku plemion na wiele wieków przed królem Omrim.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stela_Meszy



Imiona

Wszystkie imiona z inskrypcji Meszy, z wyj?tkiem Kemoszmeleka (ojca Meszy) oraz Asztar Kemosza (specyficzne okre?lenie Kemosza ró?nie interpretowane) pojawiaj? si? w Starym Testamencie.

Cytuj
Cytuj
Dawid = דודה
    Wyst?puje w linii 12 oraz, prawdopodobnie, 31, ró?nie t?umaczony. Biblijne imi? Dawid (דוד lub דויד) oznacza dos?ownie umi?owany i pochodzi od s?owa dode (דוד lub דד), które równie? oznacza umi?owany, b?d? te? wujek. S?owami pokrewnymi s? doda (דודה), tj. ciotka oraz imi? Dodo (דודו) o znaczeniu jego umi?owany. St?d te? sceptycy bardzo niech?tnie odnosz? zwrot דודה ze Steli Meszy do biblijnego króla Dawida, gdy? do chwili obecnej toczy si? spór o historyczno?? tej postaci. Zamiast u?ywa? zwrotu o?tarz Dawida badacze cz?sto t?umacz? go jako o?tarz Dodo/Daduy (gdzie Dodo jest jakim? nieznanym bóstwem izraelskim), o?tarz jego umi?owanego (jako nawi?zanie do Jahweh, umi?owanego Izraelitów), b?d? te? o?tarz jego wujka.





Ja bym to wyt?umaczy?a w zupe?nie prosty sposób bez tych zb?dnych komplikacji z nadbudow? religijnych tradycji, które powstawa?y du?o pó?niej , co tylko utrudnia zrozumienie naprawd? prostych rzeczy. Wystarczy cofn?? si? do bardzo odleg?ych zwyczajów , pozna? ich symbolik? stosowan? w opisach.

Przed dominacj? patriarchatu by? matriarchat, kobiety wybiera?y sobie m??ów same , szczególnie tradycja ta dotyczy?a kobiet w?adczy? , kap?anek które w rytualnie dokonywa?y takiego wyboru.

Wybiera?y sobie same m??a , który stawa? si? ich Dawidem-czyli umi?owanym, ukochanym towarzyszem, Królem nikt nie musia? potwierdza?, ?e Dawid to umi?owany , bo samo znaczenie utwierdza?o nazw?. Poniewa? wybranek musia? by? zawsze umi?owany, ukochany , przydomek pó?niej zamieniono w imi?. decyduj?cym motywem takiego wyboru by?a mi?o?? , a nie inne wzgl?dy materialne.

Zatem Król Dawid to umi?owany m?? wybrany przez kobiet? , , królow? zak?adaj?cy z ni? now? lini? rodow?. Czy zatem naprawd? ?y? kiedy? Biblijny Król Dawid? Nie mam w?tpliwo?ci ?e tak , s?dz? i? nie jeden m??czyzna szczyci? si? rol? Dawida.

Ale doda? te? trzeba uczciwie i? kiedy? by? pocz?tek tej tradycji i powsta?a w ten sposób królewska linia rodowa przetrwa?a w czasie.
Doda? te? trzeba i? t? wyj?tkowo?? rozpocz??a i kontynuowa?a inkarnuj?ca na ziemi Energia -Dusza Pramatki Ludzko?ci , Matki wielu wspania?ych ziemskich rodów. By?a to ta sama Energia , która pó?niej znana jest nam jako Maria Magdalena , wcze?niej wyst?powa?a pod wieloma innymi imionami. Rodzi?a si? na ziemi bardzo wiele razy , pozostawi?a zatem na ziemi swój dawny Ród Dawidowy czyli stworzony ze swoim wybrankiem. Dawny Dawid by? protoplast? ca?ej rodowej linii ten Ród królewski pozosta? ,a ludzie umierali i rodzili si? ponownie, powsta?y jego kolejne ga??zie w których dokonywa?y si? kolejne inkarnacje tych pi?knych m?skich Energii. Tradycja i wiedza przetrwa?y , kobieta - królowa wybieraj?c sobie m??a szuka?a go w celu po??czenia cz?sto rozdzielonych i poró?nionych ze sob? rodów.

Poszukiwany Dawid zawsze reprezentowa? najbardziej czyst? lini? m?sk? ( GADA), a kobieta najbardziej czyst? lini? ?e?sk?. Rodz?c si? na ziemi przynosi?a dar rodu "Niebieskich Jab?ek - Pentagram Wenus, nios?cy w sobie wyj?tkowe predyspozycje kobiet kap?anek- stra?niczek ognia.

Gdy wi?c na ziemie schodzi?a ta wyj?tkowa Energia kobieca protoplastka rodów , odnawia?a najczystszy przekaz DNA i RNa w kolejnej nitce rodowej linii wybieraj?c sobie ukochanego z kontynuuj?cej swoje istnienie Lini Rodu Dawidowego.

Kolejny wybór ukochanego ( zawsze dokonywa?a kobieta) nadawa? m??czy?nie rang? króla Dawida, On si? nim stawa? ponownie.
Z powodu istnienia dawnych koligacji rodowych dalsze zwi?zki rodzinne w kobiecych i m?skich odniesieniach mia?y nazwy odmiany Dawida. Dodo - wujek czy doda - ciotka( umi?owany czy umi?owana , kochany , kochana) w stosunku do dalszych krewnych w rodzie. To naturalne przekszta?canie s?owa wprowadzi?o tyle zamieszania w prostym zupe?nie odczycie ich ról.

Zatem o?tarz Dawida jest jak najbardziej naturalnym i zrozumia?ym odniesieniem do Dawida, ale trzeba zrozumie? i odró?nia? jego wcze?niejsze i pó?niejsze znaczenie zarówno dos?owne jak i symboliczne.

Czym jest lub by? "o?tarz" ukochanego m??czyzny dla kochaj?cej go kobiety? Gdzie w jakim miejscu i jak odbywa?o si? najdonio?lejsze , u?wi?cone , fizyczne i duchowe ich zwi?zku, po??czenie kobiety i m??czyzny , które owocowa?o najwspanialszym darem Boga, którym jest zawsze ?yciem otrzymywanego potomstwa.
By?o to pi?kne okre?lenie atrybutów m?sko?ci i kobieco?ci czyli ich o?tarze, oni sk?adali w rytualnym, seksualnym po??czeniu- zwi?zku mi?o?ci, siebie na wzajemnych o?tarzach. Inaczej by?y to sobie i Stwórcy przeznaczone dary wzajemnej mi?o?ci.

Zatem, prawdziwym o?tarzem Króla Dawida by?a jego u?wi?cona czysto?ci? m?sko?? , a Królowej wybieraj?cej sobie go za m??a jej kobieca nieskazitelna czysto??. Takie by?y i mog?y by? tylko pierwotne o?tarze mi?e Stwórcy, bowiem najwi?kszym i najbardziej mi?ym mu darem zawsze by?a czysta wznios?a i pi?kna mi?o?? kobiety i m??czyzny czyli Jego ziemskich kreacji.
Dar mi?o?ci, ?ycie ni? i tworzenie dzi?ki niej pi?kna istnienia, by? i jest najbardziej mi?ym i bliskim darem dla Stwórcy. Bowiem tylko w ten sposób ??cz? si? ponownie Jego dawno temu roz??czone aspekty m?ski i ?e?ski .

Takie w?a?nie by?y pierwotne o?tarze i takie na nich sk?adane dary dla Stwórcy, innych naprawd? nie by?o i nie by?y potrzebne. Mi?o?? czysta i pi?kna miedzy kobiet? a m??czyzna jest najcenniejszym darem.

Pó?niejsza budowano wielu przeró?nych o?tarzy i ?wi?ty? oraz sk?adano na nich ro?ne dary i ofiary. Ale nie jest pierwotny wzorzce ni o?tarza ni darów. Jest tylko pó?niejsz? du?o form? zrozumienia ludzkiego ofiarowania czego? , oraz drog? poszukiwania jedno?ci z Bogiem. Jest pi?kn? drog? rozwoju Ludzko?ci w której sercach przetrwa?a mi?o?? do Stwórcy. Ta ch?? podarowania czego? co cz?owiek uwa?a? za najbardziej cenne dla siebie w sposób najbardziej wyj?tkowy jaki potrafi? stwarza? okoliczno?ci , czyli rytua?y.

Naprawd? nie jest wa?ne jak to cz?owiek robi? ( robi? zawsze jak potrafi? najlepiej i najpi?kniej wedle swojego pojmowania tych warto?ci na dany czas) , wa?ne jest tylko ile uczu? mi?o?ci i dobra w tym momencie stworzy? dla siebie i ile potrafi? podarowa? innym Ludziom.
Bowiem w dziejach ludzko?ci dróg poszukiwa? sposobów po??czenia si? ze Stwórc? jest mnóstwo, jedne s? przez akty fizyczne inne przez duchowe.
Najbardziej cenne s? te które ??cz? w sobie zarówno fizyczno?ci jak i duchowo?? zawart? w zwi?zku mi?o?ci kobiety i m??czyzny, jest to przepi?kn? opowie?? o nigdy nie ko?cz?cym si? ?yciu.

Wracaj?c do naszego Króla Dawida ... ta dawna m?ska linia rodowa przetrwa?a, chocia? ( moim zdaniem) jest w wielkim ukryciu do dzisiaj. Jej przedstawiciel spokojnie chodzi sobie po ziemi i ( my?l? i? w sercu swoim czeka) na stanie si? Królem Dawidem dla tak d?ugo oczekiwanej kobiety , która go odnajdzie.
Wype?ni? si? wówczas wszystkie najstarsze proroctwa, powróci na ziemi? pi?kno mi?o?ci , harmonii ?ycia i wyt?skniony przez Ludzko?? ogólno?wiatowy pokój.

Czy oni s? na ziemi, czy spotkaj? si? w ko?cu? My?l? ?e tak, obietnica Stwórcy nie jest dawana ot tak sobie... dla ?artów. Jest to dar mi?o?ci dla nas wszystkich Ludzi, dla ca?ego RODU STWÓRCY.
Przed ko?cem roku 2012 przepowiednia ma si? wype?ni? i na pewno tak si? stanie, w co wierze ca?ym sercem identycznie jak wierz? w doskona?o?? nieskaziteln? Stwórcy.

Kiara.


ps. Doda? równie? trzeba i? kobieta wybieraj?ca sobie ukochanego Dawida stawa?a si? jego Stell? Mari, inaczej jego gwiazd? na morzu ?ycia w skrócie Mari? , lub Miriam ( zale?y od czasu i tradycji wymowy i pisowni). Gdy si? spotykali Dawid nie "?eglowa?" ju? samotnie po oceanie ?ycia. Gdy odnajdowali siebie "?eglarz i Gwiazda" ich ?ycia mia?y ju? u?wi?cony kierunek istnienia.

Tak... mój ukochany Kapitanie...... Mrugniêcie U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2012, 15:44:04 wys³ane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomo¶ci: 2458
  • Zobacz profil
Odp: TAJEMNICE ZWOJOW.
« Odpowiedz #74 : Wrzesieñ 17, 2012, 10:49:39 »

Pora na kolejn? ods?on? my?l? i? nie mniej pasjonuj?c?...  Chichot
Przeanalizuj? trzy ?ci?le ze sob? po??czone elementy symbole u?ywane bardzo powszechnie wspó?cze?nie.

1. Gwiazda Dawida

2.Czerwony szyld ( czerwony symbol- tarcza, ko?o)

3.Flaga Israela.


Dodatkowym elementem moich rozwa?a? b?dzie Biblijna opowie?? o Kainie i Ablu. zobaczymy dok?d nas zaprowadzi analiza po??czeniowa symboli i zdarze?... ciekawe jest to niezmiernie, oj ciekawe!

Wiadomo od zawsze i? na ziemi ?yj?  dwa Rody Stwórcy ( ja, je nazywam plusami  i minusami ,lub Synami jasno?ci i Synami Ciemno?ci, nie powinno si? tego nazewnictwa warto?ciowa? dobrzy i ?li) , zatem istniej? dwaj Ojcowie Rodów, prekursorzy przekazu wiedzy rodowej i tworzenia swoich linii rodowych. Skoro s? Ojcowie musi te? by? Matka Rodu przekazuj?ca swoje DNA i RNa ka?dej z linii rodowych. Pramatka - symbol olbrzymiej mi?o?ci jest neutralno?ci? w stosunku do obydwu linii, swoj? mi?o?ci i akceptacj? praw odmienno?ci ka?dej z nich wspiera ?ycie i prawo istnienia obydwu.

Co to znaczy? I? mi?o?? bezwarunkowa nie wymusza na nikim niczego, akceptuje system warto?ci ten z najwy?szej "pu?ki " i ten z najni?szej na identycznych prawach istnienia. Ich przedstawiciele ( chociaz tak bardzo ró?ni i tak bardzo odmiennie kreuj? warunki ?ycia swoje i innych) maj? absolutne prawo do realizacji swoich zamys?ów wedle swoich pragnie?.

Nie istnieje w mi?o?ci bezwarunkowej wspieranie jednej opcji i odwracanie si? od drugiej. Ka?da z nich dla zaistnienia w czasach ostatecznych dosta?a identyczne mo?liwo?ci oraz identyczne prawa , pomimo i? wiadomym by?o z góry i? b?d? sz?y innymi zupe?nie drogami by mog?y wpisa? swoje plany istnienia w przysz?o?? kolejnego wymiaru.
Z  powodu mo?liwo?ci dalszego  trwania  tych dwóch rodów w najczystszej formie, MM. praktycznie w tym samym czasie  musia?a by?  ?on? ich dwóch przedstawicieli ( Jezusa i Jego Brata - Jakuba) i urodzi? dwie spadkobierczynie rodowe swoim m??om , Saren? i Tamar.
Przeznaczenie musia?o si? dope?ni? , obydwa rody musia?y otrzyma? identyczne szans?  realizowania go w obecnych czasach, czasach ostatecznych.

Zatem dwa rody na ziemi z dwoma praojcami i jedna pramatka , ta sama matka dla dwóch rodów , która posiada?a i posiada wyj?tkowe prawa zarówno na ziemi jak i poza ni?. Ona niesie w sobie  wzorzec wyj?ciowy DNA , który rozsiewa przez  materi?  "z?ote ziarno ?ycia". DNA pramatki  jest dla form fizycznych  jak antena po??czeniowa z nad przestrzeni? z Gwiazd? Matk?.  Wzorcem  wszelakiego ?ycia fizycznego  w kosmosie w które wcielaj? si? dojrzewaj?ce do samo?wiadomo?ci Energie wydzielaj?ce si? z "Oceanu ?ycia". Inaczej otaczaj?cej nas pulsuj?cej plazmy ?ycia znanej pod wieloma nazwami.. Jest ona zarazem t?em ?ycia, jego scena lub "o?tarzem" o ro?nych poziomach wibracyjnych w ro?nych swoich  przestrzeniach  jak i  jego zarodzi? rozsiewaj?c? si? w nawet najbardziej odleg?ych przestrzeniach kosmicznych. To z tego "t?a" wydzielaj? si? poszczególne grupy Energii - Rody Dusz, a z rodów Dusz wydzielaj? si? Energie uzyskuj?ce swoj? samo?wiadomo?? ,Energie które  nast?pnie my?l? i uczuciem tworz? ?wiaty , wszech?wiaty i galaktyki, kontynuuj? swój rozwój przez do?wiadczanie siebie,  tylko mentalnie albo przez zanurzenie si? w materie.
To taki ciutk? d?ugi wst?p.

Teraz pora na Biblijn? histori? Kaina i Abla.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kain_i_Abel

Ludzie interpretowali ta histori? na mo?liwo?? zrozumienia jej pierwszego bardzo prostego zrozumienia, ka?da historia ma co najmniej trzy poziomy kodowania. Odkrywaj? si? one wedle mo?liwo?? ich  zrozumienia i akceptacji, zale?nie od osobistego rozwoju.
Zatem KAIN- syn pierworodny zwi?zany  z ziemi?, inaczej materi? z której si? tworzy zdarzenia powoduj?ce mo?liwo?ci rozwojowe.

KA od zawsze jest to symbol Duszy - Ducha podejmuj?cego si? swojego samorozwoju przez do?wiadczenia. Jest to jak najbardziej  wy?sza plusowa opcja Synów Jasno?ci reprezentowana przez "czerwony szyld", czerwony wir , czerwon? czakr? ?ycia. Jaki zwi?zek maj? z tym symbolem Rothschildowie, dawniej Baurowie? Do tego dojdziemy pó?niej.
Bauer- rolnik uprawiaj?cy ziemi? , ale nie pasterz.

Nie mniej jednak Ród KA-Ina to ród "rolników" ,uprawiaj?cych ziemi?- materi? , tworz?cych z niej i na niej i osi?gaj?cych plony z ziemi /materii.  Ród  "rolników" posiada naturalne prawo do ziemi/materii , jako odno?nik pierwotnego tworzenia z niej i posiadania wiedzy z tym zwi?zanej. Symbolem tego rodu jest czerwie? , barwa ?ycia w powi?zaniu z rol? pramatki istnienia, oraz tworzenia ?ycia w materialnych przestrzeniach,    czerwony kolor ?ycia w fizyczno?ci ,pe?nia wiedzy ?wiat?a - jasno?ci oraz znak plus.
Minus jest poziom? (-) cz??ci? wyj?t? z pe?ni plusa (+), minus pokazuje zarówno kierunek osi do?wiadcze? poni?ej zera , zimno , mróz , skostnienie i brak ?wiat?a, jak i p?aszczyzn? poziom? , która jest do?wiadczaniem na ju? istniej?cej p?aszczyniec  materialnej.

Plus ( +) dodatni , jasny , ciep?y kierunek twórczy w poziomie i  pionie czyli duchowy przekaz z górnego wzorca do do?u, mi?o?? bezwarunkowa, w gor? bia?y doskona?o??, pe?nia wiedzy.

Zero (0) neutralno?? - mi?o?ci bezwarunkowa , czerwona czakra ?ycia. Akceptacja  wszystkich przejawów ?ycia, jako ich prawa do wolno?ci wyra?ania siebie, wolnostoje?stwo.

Minus(-) ujemny, ciemny , zimny , mi?o?? uwarunkowana - emocjami, dominacja logiki korzy?ci,. Kolor czarny , brak ?wiat?a wiedzy, tworzenie na p?aszczyniec poziomej ale poni?ej zera w pionie, specyfik? minusa i plusa pokazuje równie? o? matematyczna wykonywanie dzia?a? na niej.

Tak z grubsza wygl?da "trójca" stanowi?ca podstaw? istnienia ?ycia w materii.

Wracaj?c do Kaina i Abla.

KA in. - przynale?no?? do ziemi - rolnik , ochrona ?ycia w materii ,czerwona czakra ?ycia , ?cis?e po??czenie z przekazem istnienia ?ycia.Pierwsza czerwona czakra zawsze jest plusowa , jej wirowanie zgodne z obrotem wskazówek zegara czyli tworz?ce wynosz?cy wir. Ewolucja... kierunek + plus w gor? , rozwój ?ycia.
Barwa widmowa czerwieni to niebieski, czyli osi?ganie przez czerwie? poziomu nie fizycznego zmienia j? w niebieski. Jednym s?owem dwa kolory przynale?ne s? zawsze jednemu, czerwieni niebieski , niebieskiemu czerwie?.Ka?dy z nich ma swoj? wibracj? barwy wyja?niaj?c? moment w którym ona istnieje.

KA- in... KA. Duch, wydzielaj?cy Dusz?- wcielaj?c? si? Energi? ( inaczej materializuj?c? si? na p?aszczy?nie materialnej , któr? ona tworzy dla siebie. Innymi s?owy to KA- in jest panem i w?adc? materialnej przestrzeni , rolnikiem posiadaj?cym prawo do ziemi i zbiorów z niej.

Kim jest  zatem A- Bel  czy mo?e A- bal?
O tym ciutk? pó?niej....


Kiara
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wrzeciono sith rozmowcy skyworldsv homofriends